Czas na 1/4 mili Xedosa6 i innych :)))

[szymizalogowany]

wynik Xedosa nie byl mierzony przeze mnie tylko znaleziony w necie :)))

1/4 mili

Xedos 6 2.0 V6 - 16,4s

dla porownania :)))))))))

Saab 95 TiD V6 180 KM 2002 r - 16,6s
Mitsu Galant 2.5 V6 1997r - 16,6s
Alfa Romeo 2.0 TS 155 KM 2000r - 16,6s
Mercedes S320 224 KM 1999r - 16,6s
Lexus IS200 155 KM 2.0 R6 1999r - 16,7s
Audi A6 2.5 TDI 2000 - 16.9s


a propos forumowicza Jan_Kulczyk ktory pisze winnym watku jak to jego passat
by mnie lyknal

VW Passat 1.9 TDi 2001 130 koni - 17.9s

buahhahahah

Renault Scenic RX4 2000 140 koni -19.9s
Fiat Multipla JTD 2000 105 13.7 19.6
Subaru Impreza 1.6 TS Sport Wagon 2001 - 19.4s
Peugeot 307 SW HDi 2002 110 koni - 19.1s
Citroen C5 2.2 HDi 2001 136 koni - 18.3s
Renault Laguna 1.9 DCI 2001 120 koni - 18.3s
Renault Laguna 1.8 2001 120 koni - 18.1s
Alfa Romeo 156 JTD 1999 140 koni - 17.8s
Mercedes C220 CDi Coupe Automatic 2002 143 koni - 17.5s
Alfa Romeo 166 2.0 Twin Spark 1999 155 koni - 17.1s
Ford Mondeo 2.5 V6 2001 170 koni - 16.9s


oczywiscie wszysyc wiedza ze diesle i tak sa wspaniale a dane nic nie
znacza:))

[Gość: Doki]

Szymi, gorzej bedzie jak porownasz czas przejazdu 500 mil. Wtedy diesle wygraja
w cuglach, bo nie trzeba marnowac czasu na tankowanie. A czas przejazdu calej
trasy tez jest istotny...

[mess220]

Diesle sa calkiem spoko. Na MP czasowo plasuja sie miedzy klasa MINI PLUS
(pojemność silnika do 1550 cm, z jednym doładowaniem, napęd dowolny), a klasa
PROFI (FWD, wolnossące, pojemność silnika powyżej 1550 cm, maksymalnie 6
cylindrów), biorac pod uwage czas ET zwyciescy ostatniej eliminacji (MINI PLUS-
14.086, DIESEL-13.787, PROFI-12.901).
Ja bym tam nie narzekal zwlaszcza, ze tuning diesli w Polsce dopiero raczkuje.

Do tego jakies ciekawe czasy:
Supra Intercars - 11.481 (chyba juz nawet troch mniej)
Audi S4 VTG - 11.344 (a nieoficjalny wynik osiagniety po zawodach - 10.655)

[Gość: Marcinsts]

szymi masz chyba kompleks diesla.
Ciagle tylko porownujesz swojego xedosa do dieslow.
No i dobra jest szybszy, ale nie to jest najwazniejsze w samochodzie.
Sa jeszcze takie rzeczy jak komfort jazdy,wlasciwosci jezdne i inne.
Dziwisz sie ze ktos wydaje 100k zl na Avensis d4d ktore jest takie
mulowate.Gwarantuje Ci ze aby dotrzymac mu kroku w trasie bedziesz musial ciagle
jechac na 5000-6000rpm ,a to by chyba nie bylo przyjemne na odcinku np 500km.
Pozatym nie kazdemu w glowie sciganie sie i udowadnianie czegos innym.
Wiekszosci ludzi dynamika d4d w zupelnosci wystarcza, a to ze jakis gowniarz
wzial auto ojca to juz inna sprawa.
Pozdro

[szymizalogowany]

> szymi masz chyba kompleks diesla.
> Ciagle tylko porownujesz swojego xedosa do dieslow.

nie tylko do dieslow tylko do roznych samochodow

po prostu mnie to intertesuje

a i tak na tym forum co jakis czas zdarza sie ofiara ktora pisze ze ma jakiegos
tam dwulitorwego diesla ktory "robi" wszystkie benzyny


> No i dobra jest szybszy, ale nie to jest najwazniejsze w samochodzie.
> Sa jeszcze takie rzeczy jak komfort jazdy,wlasciwosci jezdne i inne.

zgadza sie - a jakie to wlasciwosci jezdne ma avensis? po jezdzie testowej
wersja 1.6 moge powiedziec ze to miekka cegla na kolach ktora sie prowadzi jak
cegle (wrazenia jak Camry)

jedyne co tamjest fjane to wykonczenie wnetrza w wersji High ktora stoi w
salonie w Radosci :)) - bo zwykle wersje juz sa gorsze

Gwarantuje Ci ze aby dotrzymac mu kroku w trasie bedziesz musial ciagl
> e
> jechac na 5000-6000rpm ,a to by chyba nie bylo przyjemne na odcinku np 500km.

gwarantuje Ci ze to nie prawda i nie musze jechac na 6000 obr zeby zrobic Ave -
wystarczy 3000 obr

poza tym krecenia obrotow jest przyjemne

pzdr

[Gość: Doki]

Zauwaz, ze porzadna benzyna, nawet rozkrecona do 5000 rpm, mniej razi uszy
lomotem niz 4- cylindrowy diesel przy 3000 rpm.

[Gość: AKF]

co za bzdura...

[Gość: Marcinsts]

nie wydaje mnie sie.
Jezdzielem juz dobrymi benzynami 4 cylindrowymi i dobrymi dieslami 4 cyl i w
dieslu w kazdym przypadku przy 3000rpm nie bylo to uciazliwie ,zas benzynki
krecone do 5000rpm byly meczace(np passat 1.8 t).
Pozdro

[szymizalogowany]

> nie wydaje mnie sie.
> Jezdzielem juz dobrymi benzynami 4 cylindrowymi i dobrymi dieslami 4 cyl i w
> dieslu w kazdym przypadku przy 3000rpm nie bylo to uciazliwie ,

diesle maja w kazdym zakresie obrotow tragiczny meczacy i denerwujacy dzwiek
najgorzej jest na biegu jalowym, potem troche klekotanie zagludsza szum
powietrza i opon


> zas benzynki
> krecone do 5000rpm byly meczace(np passat 1.8 t).


a po co krecisz passata 1.8 T do 5000? przeceiz to jest turbo wiec ma moment od
niskich obrotow jak kazde turbo (w tym turbodiesel)

[Gość: mobile]

diesle maja w kazdym zakresie obrotow tragiczny meczacy i denerwujacy dzwiek
> najgorzej jest na biegu jalowym, potem troche klekotanie zagludsza szum
> powietrza i opon
Ale mendzisz.Jedni wolą rocka inni hip-hopa.

[szymizalogowany]

> diesle maja w kazdym zakresie obrotow tragiczny meczacy i denerwujacy dzwiek
> > najgorzej jest na biegu jalowym, potem troche klekotanie zagludsza szum
> > powietrza i opon
> Ale mendzisz.Jedni wolą rocka inni hip-hopa.


rozumiem ze na tej samej zasadzie mozna napisac ze V8 z Ferrari NIE MA lepszego
dzwieku niz diesel z furgonetki Lublin

[Gość: mobile]

Weź się ożeń.

[Gość: Doki]

Gość portalu: mobile napisał(a):

> Weź się ożeń.


Co ty? Zony klekocza bardziej niz dwucylindrowe diesle. :)))

[Gość: AKF]

i cóz z tego?

jak mocy przy np 3 tys maja niewiele...

[Gość: Doki]

A ja mam porownanie i wiem. Przy 5000 rpm na najwyzszym biegu silnika wlasciwie
nie slychac. Poprzednio mialem diesla i prowyzej 3500 rpm ciezko bylo radia
sluchac przez ten lomot.

[Gość: marcinsts]

no i taka jest dyskusja z fanatykami benzynowek.
Po co krecisz paska do 5000rpm,no sam odpowiedz sobie na to pytanie...
A z tym dzwiekiem dieslow,uwierz mi wielu ludziom podoba sie to bardziej niz
dzwiek 4 cyl benzynowek,kwestia gustu...
Ktos tam pisze ze w dieslu przy 3500rpm nie mozna radia sluchac, no to jest
oczywiste ,zalezy jakim dieslem jedziesz.
Ja jechalem ostatnio dieslem volvo 1.9 115 km , przy 180 km/h mozna bylo
swobodnie rozmawiac.
A beznyniaki tez potrafia byc bardzo glosnie.Chocby Carina E ktora mialem
przyjemnosc uzytkowac.Powyzej 150 km/h robila sienieprzyjemnie glosna.
Pozdro

[Gość: Doki]

> Po co krecisz paska do 5000rpm,no sam odpowiedz sobie na to pytanie...

To nietrudne. Moj silnik dopiero zaczyna oddychac pelnia wszystkich 16 zaworow
od 3700 rpm wzwyz, a skrzynia jest tak zestawiona, ze przy 5000 rpm wypada mi
moja zwyczajna predkosc podrozna.

Koles, moc ma sie nijak do tego czasu

[Gość: MaciekS]

To bylo robione moemntem obrotowym. Wiekszosc z tych mocnych samochodow by pojechala bardzo
szybko, ale robioenie 1/4 mili w jak najkrotszym czasie oznacza ze silnik musi miec odpowiednio duzy
maksymalny moment obrotowy... utrzymywany stosunkowo wysoko do duzych obrotow by ograniczyc
liczbe zmian biegow, ktore spowalniaja.

Taka jest prawda. Wyscigowe samochody na tor nie musza miec strasznego momentu jesli wychodza na
dluga prosta gdzie wazna jest predkosc maksymalna (czyli przy jakich obrotach punkt maksymalnej
mocy). Przy krotkich odcinkach i kretych drogach gdzie licza sie przyspieszenia potrzebny Ci jest
moment obrotowy a nie moc.


Pozdrawiam,
M.

[szymizalogowany]

> To bylo robione moemntem obrotowym. Wiekszosc z tych mocnych samochodow by
poje
> chala bardzo
> szybko, ale robioenie 1/4 mili w jak najkrotszym czasie oznacza ze silnik
musi
> miec odpowiednio duzy
> maksymalny moment obrotowy... utrzymywany stosunkowo wysoko do duzych obrotow
b
> y ograniczyc
> liczbe zmian biegow, ktore spowalniaja.
>
> Taka jest prawda. Wyscigowe samochody na tor nie musza miec strasznego
momentu
> jesli wychodza na
> dluga prosta gdzie wazna jest predkosc maksymalna (czyli przy jakich obrotach
> punkt maksymalnej
> mocy). Przy krotkich odcinkach i kretych drogach gdzie licza sie
przyspieszenia
> potrzebny Ci jest
> moment obrotowy a nie moc.
>
>
> Pozdrawiam,
> M.


rozumiem ze wlasnie dlatego moj benzynowiec ze 180 Nm pojechal o wiele szybciej
niz pare diesli z momentem 350 Nm i wiekszym

pewnie to jest tez owodem dla ktorego na kretych torach wyscigowych gdzie nie
osiaga sie duzych predkosci a licza si eprzyspieszenia diesle sa miazdzone
przez np NSX z malenskim momentem (i wiele innych sportowych wozkow z malym
momentem i duza moca)

pzdr

[Gość: mobile]

A poza tym w rodzinie wszyscy zdrowi?

[Gość: Molson]

Moja kosiarka do trawy zrobilem 1/4 mili w 16.2 s .

[Gość: jack]

ludzie. wy naprawdę macie kompleksy na punkcie swoich aut. jeżdżę dieslem, ale
tylko dlatego, że jest tańszy w eksploatacji, choć droższy w zakupie. Wadą
nowoczesnych diesli jest ich cena i nic więcej.
szymi, niektóre diesle mają większy moment obrotowy na biegu jałowym, niż twój
xedoś max. (e-60 535d, 3 litrowy).
pzdr. diesel, ale zadowolony

[art_0]

Ale juz np:
Alfa Romeo 145 Cloverleaf 150 KM 1996 16.3s
czy
Honda Prelude 2.3i 160 KM 1992 16.2s
Ford Capri 2.8i 160 KM 1981 16.2s
Opel Astra GSI 150 KM 1991 15,9s

tylko co z tego?

a jeszcze dodam ze Alfa Romeo 156 2.0 TwinSpark ma 16.0

www.totalmotorcycle.com/downloads/carmotorcycleperformancecharts1.htm
pozdrawiam

Art

[Gość: DD]

Szymi podniecasz się tym swoim xedosem jak by to niewiem co było. Rozumiem że
jesteś w nim "zakochany", ja w swoim aucie też. Lecz nie awiszuje się tym że ma
270 KM silnik 2.0 T. i jest tuningowane przez STi. Logicznym jest to że V6
wciągniesz seryjną Avkę D4D. Rozumiem że swoimi postami chcesz udowodnić
wyższość benzyn nad dyzlami. I z tym się kolego drogi zgadzam. Co do Xedosa to
nawet fajna furka. silnik też niczego sobie. Słyszałem też że masz jakieś video
z wyczynami swojej furki, jestem nowy na forum więc jeśli byś mógł podrzucić
jakieś linki, będe wdzięczny. Chciałbym zobaczyć czy to co piszesz w swoich
postach to prawda tzn. czy wciąga wiekszoc fur o klasę wyższych i czy jest
wogóle naj...

Pozdrawiam

[Gość: janusz_kluczyk]

17.9 dla mnie bomba :DDD ale i tak mam w dupie twoja mazde i po stokroc wole
swojego paska za 100 tys. zeta... teraz ide pojezdzic se po miescie
swoim "mulem"...

[Gość: janusz_kluczyk]

pees. szkoda ze nie mieszkam w okolicach wawy... gdyby tak bylo to chetnie bym
sie z toba scignal we wszystkich przedzialach predkosci... ale wtedy raczej juz
nie wypowiadalbys sie na forum bo glupio by ci bylo ze w 90% sytuacji TDi jest
szybszy od twojego V6...

[szymizalogowany]

> pees. szkoda ze nie mieszkam w okolicach wawy... gdyby tak bylo to chetnie
bym
> sie z toba scignal we wszystkich przedzialach predkosci... ale wtedy raczej
juz
> nie wypowiadalbys sie na forum bo glupio by ci bylo ze w 90% sytuacji TDi
jest
> szybszy od twojego V6...


a gdzie mieszkasz? mozemy sie umowic gdzies w polowie drogi jesli jest to w
maire blisko?


poza tym w ktorych to sytuacjach twoj pasek bedzie lepszy od mojego V6?

0-100 moj ma 8,6s (twoj wymieka)
80-120 moj ma 5,5s (twoj wymieka)
1/4 mili moj ma 16,4s (twoj wymieka)


jakos nie wiem gdzie jest te "90% przypadkow"

[Gość: M]

Benzynka jest git ale szymi wczuj sie w sytuacje takich ludzi jak ja a moze cos
zrozumiesz.
Jestem student na dorobku , jezdze dislem , diselek spala 4,2 ropy , 100 km
wychodzi mnie taniej niz autobus do mojej miejscowosci. I w momencie kiedy w
trasie 'lyka mnie' nawet niech to bedzie tawria twinturbo :) MNIE TO WALI bo na
to patrze z innej perspektywy , podjezdzam sobie pod 'cpn'wlewam ze 20 zl i
jade dalej.

[Gość: M]

PS mozna lubic i jedno i drugie (d i b) Dzis nie zamienilbym swojego mikado na
nic innego ale autko marzen to Mustang Fastback 68' bynajmniej nie na dislu:)