gazdatech
11.06.19, 02:52
Chciałbym nakreślić wszystkim dlaczego w Polsce jest tak ogromny popyt na części zamienne i tak wiele niesprawnych pojazdów poruszających się po drogach.
Przykład: Polska jest największym w Europie odbiorcą kół dwumasowych...
Skąd się biorą niewłaściwe tezy:
-już nie ma tak dobrych aut jak kiedyś,
-w Niemczech jest lepsze paliwo,
-powyżej 200tys km to już wyeksploatowany złom,
-etc
Podam tylko kilka powodów usterek i przykładów wyrywkowo bez rozpisywania się w szczegóły, dziedzina jaką się zajmuje jest ogromna i można pisać książkę za książka:
Jeden z największych błędów użytkowników aut przez który wziął się mit, ze mamy kiepskie paliwo, gorsze niż zachodni sąsiedzi: wielu z Nas jeździ na rezerwie, bądź z małą ilością paliwa w baku. W sumie nie powinniśmy się temu dziwić ceny paliwa względem zarobków nie są dla Nas korzystne. Pamiętajcie jednak, że paliwo chłodzi nasz układ wtryskowy, a im więcej go mamy w baku tym niższa temperatura tego paliwa. Dlatego starajcie się tankować zawsze do pełna i gdy macie już np. pół baku to dotankujcie znów do pełna. Unikniecie dzięki temu wielu napraw tego układu.
Auta tak jak kiedyś mogą robić setki tysięcy km, należy jednak robić sumiennie przeglądy w miejscach, gdzie mamy zaufanie i pewność, że owy przegląd został wykonany w sposób właściwy z dopełnieniem wszystkich czynności. W obecnym czasie wszyscy się śpieszą, kierowcy chcą auto na wczoraj, mechanicy starają się spełnić oczekiwania klientów, a całe to tempo jest bardzo niesprzyjające. Rozwój technologii jest tak szybki, a system szkoleń bardzo zaniedbywany. Szkolenia są czasochłonne i kosztowne stąd mamy na naszym rynku duży deficyt wiedzy względem tego co powinno być. Problem będzie się stale pogłębiał...
Coraz więcej elementów wyposażenia pojazdu wpływające na nasze bezpieczeństwo i komfort zwiększają masę i pobór energii. Musimy zatem zabierać materiały w innych miejscach aby auta nie ważyły jak czołg i nie spalały 50litrów na 100km wiąże się to również z ekologią im więcej spalonego paliwa tym więcej zanieczyszczeń (dla jasności troszkę wyolbrzymiłem). Części są coraz mniejsze, coraz ciaśniej upchane, serwis coraz bardziej uciążliwy. Kiedyś aby wykonać pewne czynności wystarczyło 5-10x mniej czasu jak obecnie na naprawy. Złożoność i dokładność części była sporo niższa, a jakie mamy priorytety? Stale: Jak najniższa cena, niestety, trzymając się tej kwestii wygrywamy mała bitwę, ale w perspektywie czasu przed Nami wojna którą przegramy. O ile cena auta nie zawsze świadczy o jakości to z częściami i usługą już jest inaczej. Serwis aby poświęcić odpowiednią ilość uwagi na dany pojazd musi trochę przy Nim spędzić, użyć wielu narzędzi, często zajrzeć do biuletynów technicznych, których może nie mieć pod ręką, a musi je zorganizować. O ile zasada działania jest bardzo podobna wielu układów, tak dokładne parametry zupełnie inne, a bez nich prawidłowy przegląd czy diagnostyka usterki jest niemożliwa. Do mety: auta są równie dobre, psujemy je na własne życzenie, bądź psują je serwisy: "na kimś muszą się nauczyć naprawiać" :)
Auta sprowadzone, droższe, tańsze, okazje, nie mają tak małych przebiegów jak byśmy chcieli, wszystko może być i tak ok przy przebiegu 500tys km. Jednak jeśli ktoś o auto nie dbał przez cały ten okres to nie możemy oczekiwać cudów, stąd tak duża rozbieżność. Najważniejsze to odpowiednia weryfikacja stanu i właściwy przegląd. Możemy wówczas ustrzec się przed każda niespodziewana usterką. Pomoże Wam w tym odpowiednio wyszkolony mechanik.
Dla przykładu:
99% reklamacji układu hamulcowego to błędy montażu.
99% przedwczesnych usterek koła dwumasowego są spowodowane przez wadliwy/zakłucony układ rozruchu, bądź gaszenia silnika.
99% usterek układu DPF/FAP/filtra cząstek stałych to uszkodzenie elementu sterującego/weryfikującego jego stan (właściwa naprawa polega na odpowiedniej lokalizacji przyczyny, a nie samej naprawie filtra) 90% przyczyn to banalny znikomy koszt.
Klimatyzacji nie da się zweryfikować i należycie sprawdzić w godzinę, btw. Nic nie da się w pośpiechu szybko sprawdzić.
99% pojazdów ma przekroczony okres między wymianami.