Dodaj do ulubionych

OT - Matołusz nie witał przy pirsie...

23.04.20, 07:21
Powiedzcie mi jedno jak przyleci An-225 z 80 tonami chińskiego sprzętu bez atestów to się robi fetę z premierem i wicepremierem.

A jak przypływa jednym statkiem 180 tysięcy ton najczystszego kolumbijskiego węgla dla PGE to te świnie ryja znad koryta nie wyściubią nawet.

Misiu, ty ponoć jesteś z Zagłębia, powiedz nam "o co kaman?".

www.portalmorski.pl/zegluga/44965-agia-trias-najwiekszy-dotad-masowiec-obslugiwany-w-polskich-portach
Obserwuj wątek
    • only_the_godfather Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 07:31
      Nie słyszałeś, ten węgiel ma jechać wagonami na śląsk, tam być wsypany do kopalni a potem górnicy będą mieli co fedrować.
      • yasiaq Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 08:15
        Ten "węgiel" łatwo przerobić na koks który jak się mądrze podzieli na działki to starczy dla całej ludzkości już do końca świata
        • bigzaganiacz Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 13:21
          Wegiel to koks to antracyt
          • tbernard Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 14:11
            Antracyt to węgiel dobrej jakości. A koks nieźle grzeje.
            • qqbek Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 15:35
              tbernard napisał:

              > Antracyt to węgiel dobrej jakości. A koks nieźle grzeje.

              Mydłem, dobijemy go mydłem... albo cytatem z "Misia" ;)
      • nazimno Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 10:51
        Naprawdę aż tak ci jebie w czachę?
        PS
        Są gatunki węgla, np. koksującego, które stosuje się w przemyśle hutniczym.
        W Polsce nie ma wysokiej jakości tej kopaliny.
        Kolumbia to trzeci na świecie dostawca węgla
        o specjalistycznym przeznaczeniu.
        • only_the_godfather Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 11:19
          Otóż widzisz mam szwagra pracujące na kopalni więc co nieco wiem. W Polsce jak najbardziej pokłady dobrego węgla ale no z powodu uwarunkowań naturalnych jego wydobycie jest nie opłacalne. Tak się stało np w dolnośląskim zagłębiu węglowym. To samo czeka śląsk, bo pokłady dobrego węgla są coraz głębiej i ich wydobycie jest coraz mniej opłacalne.
          • nazimno Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 11:39
            Jakie "dolnoslaskie', co?

            Wałbrzych zakończył wydobycie.

            • only_the_godfather Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 11:55
              To jest właśnie dolnośląskie zagłębie węglowe.
            • vogon.jeltz Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 14:00
              > Wałbrzych zakończył wydobycie.

              No przecież napisał "wydobycie jest nieopłacalne". Więc je zakończono.
              • nazimno Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 16:21
                Gdzie indziej też jest nieopłacalne,
                ale wydobycia nie zatrzymuja.
                Koszt unieruchomienia kopalni
                to inny temat.
                • vogon.jeltz Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 16:47
                  Zatrzymują. Tylko zanim gruby schudnie, to chudy zdechnie, a Dolnośląskie ZW było kilkakrotnie mniejsze od Górnośląskiego. Od czasu, kiedy likwidowano to pierwsze, w GZW liczba kopalń spadła o jakieś 2/3, a zatrudnienie w górnictwie - cztero- pięciokrotnie.
    • nousecomplaining Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 10:40
      No jak to, o co kaman?
      Przecież od zawsze Polska węglem stoi, choćby był kolumbijski.
      • nazimno Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 10:52
        Pojęcia o tym nie masz, a pyskujesz jak przekupka.
      • waga170 Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 10:57
        A okret juz odplynal? Ciekawe czym zaladowany. Moze do Kolumbii weglem z Polski? Bo takie numery juz byly, mojej zony dziadek ladowal kiedys zboze na wagony, a ze bylo cieplo to zdjal marynarke, powiesil ja gdzies i zapomnial. Po tygodniu rozladowywal wagony ze zbozem super wydajnym, wyprodukowanym w laboratoriach ZSRR. Tylko ze na dnie odnalazla sie jego marynarka...
    • vogon.jeltz Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 13:59
      > A jak przypływa jednym statkiem 180 tysięcy ton najczystszego kolumbijskiego węgla

      Co innego, jakby przypłynęło 180 tysięcy to najczystszego kolumbijskiego koksu. Bylibyśmy ustawieni na lata.
      • tbernard Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 14:17
        vogon.jeltz napisał:

        > > A jak przypływa jednym statkiem 180 tysięcy ton najczystszego kolumbijskiego węgla
        >
        > Co innego, jakby przypłynęło 180 tysięcy to najczystszego kolumbijskiego koksu.
        > Bylibyśmy ustawieni na lata.

        Myślisz, że w hutach przez kilka lat palili by tym koksem?
        • galtomone Re: OT - Matołusz nie witał przy pirsie... 23.04.20, 16:24
          Jakbyśmy sprzedali ten koks w detalu, to nie musieliby w hutach nie tylko palić ale nawet bywać.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka