trypel
26.11.20, 10:35
Bo chyba jednak ta uszczelka pod głowicą trafia się tym co jeżdżą delikatnie również.
Wczoraj wywaliło mi wieczorem płyn. Co ciekawe wentylator chodził wcześniej normalnie. Lampka przegrzania się nie zapaliła.
Auto dzisiaj postawione w warsztacie. Niby jest szansa że tylko termostat (akurat w subaru awaria termostatu idiotycznie może nastąpić w pozycji zamkniętego przeplywu)
Pocieszające jest to że nowa uszczelka starcza zazwyczaj na 50-60 tyś A ta jeszcze była oryginalna (przebieg 111 obecnie) i kupując auto zakładalem że będzie wymiana. Ale i tak jestem wkurzony bo przez 3 lata każdy dodgem wszystko było jak w zegarku
A to Japończyk niby. Niezawodny