waga173
01.05.22, 08:43
Miasto moje a w nim Krakowskie Przedmiescie. Tysiac razy przemieszczalem je dolem nie raz zaliczajac kraweznik, a nie patrzylem w gore. A tymczasem pod adresem 62 jest Towarzystwo Dobroczynnosci. Napis Res Sacra Miser byl jakos to zapamietalem, jako "ubogi rzecza swieta". A to prawidlowo "cierpiacy rzecza swieta". Ale najciekawsze, nie zauwazylem tego ptaszyska na dachu. Toz to PELIKAN. Krotko mowiac, lykamy wszystko, wszelka darowizne. Maybacha tez. Pytam forumowiczow o opinie, czy zeby skrzynke pomaranczy po skonczonym balu oddac do sierocinca, to ona musi przejsc przez palac na Krakowskim?
Polska jak ukrzyzowany Chrystus miedzy dwoma lotrami, Dygat z Jeziora Badenskiego. Ale jakby troche dac zoom do tylu, to na tym budynku jest lotr miedzy dwoma Chrystusami.