NesoBus - trzymam kciuki za powodzenie projektu 👍

[galtomone]

moto.pl/MotoPL/7,170318,28519594,polski-autobus-wodorowy-nesobus-ze-swidnika-oczyszcza-powietrze.html

Im więcej rożnych pojazdów na wodór, tym większa szansa, że jego produkcja (i dystrybucja) zacznie być coraz bardziej ekologiczna, tańsza i powszechna.

[only_the_godfather]

To się nie uda. Nie dlatego, że technologia jest zła, ale dlatego, że zwyczajnie producentów autobusów jest dużo, a doświadczenie pokazuje, że takie noname marki nie mają szans.

[galtomone]

Acha.... A marka Solaris to taka Polska Skoda? Przypomnij mi w tysiąc osiemset... którym to powstała?

Poza tym, skoro robią to prywatne spółki, to w czym problem?

Rynek pojazdów użytkowych rządzi się troche innymi prawami niż osobowych.

[only_the_godfather]

No właśnie tak się składa, że od dobrych kilkunastu lat siedzę w tym rynku. Tak więc ten tego. Solaris?No właśnie poczytaj historię, bo to było tak, że najpierw powstała spółka Neoplan Polska, która produkowała w Polsce autobusy Neoplan na które kupiła od Neoplana licencje. Tak Neoplan Polska produkował na licencji, ba nieco modyfikował i modernizował tą licencję, przez co Polskie Neoplany różniły się nieco od tych Niemieckich. Kiedy Neoplan połączył się z MANem, Olszewski wykupił od Niemców pozostałą cześć udziałów i zaczął budować swoje autobusy już jak Solaris. Początkowo jeszcze produkował równolegle pod marką Neoplan i Solaris, ba w pierwszych Solarisach np na kierownicy miałeś jeszcze znaczek Neoplana. Z Solarisem to było tak jak z wydzielaniem niektórych marek teraz np DS. Niby to Citroen choć pod marką DS. tak samo było z Solarisem, niby był to Neoplan choć pod marką Solaris.
A teraz przypomnij mi gdzie są takie powstałe po 2000 roku marki autobusów jak Solbus, Ursus czy AMZ?A jak tam zaprezentowany przez Rafaco autobus elektryczny?Produkcja już idzie pełną parą a tacy potentaci jak Mercedes, MAN czy Solaris już drżą?

[galtomone]

Ale mogę trzymać kciuki?

[only_the_godfather]

Trzymać kciuki możesz, ale jak zwykle jak nie masz racji to zaczynasz się pocichutku wycofywać z swojej wypowiedzi.
Jeśli Solorz robi to za własne pieniądze to jak chce niech przepala. Ale problem jest taki, że nie robi...

[galtomone]

W którym zakresie?

Czy, że:
- im więcej pojazdów na wodór tym większe szanse na tańszą/lepszą produkcje/dystrybucję wodoru?
- skoro to prywatna inwestycja (tym bardziej jeśli z udziałem środków publicznych) warto trzymać kciuki?
- że Solaris nie jest marką z historią a dość nową
- że rynek pojazdów użytkowych rządzi się innymi prawami niż osobowych (ergo.... tzw. "heritage" marki ma praktycznie zerowe znaczenie dla kupującego - cena (zakupu, użytkowania, itd) i "bezpieczeństwo" inwestycji... się liczą.)

Chyba, że jeszcze coś wg Ciebie twierdziłem?

[only_the_godfather]

galtomone napisał:

> W którym zakresie?
>
> Czy, że:
> - im więcej pojazdów na wodór tym większe szanse na tańszą/lepszą produkcje/dys
> trybucję wodoru?
Tu się akurat zgadzam
> - skoro to prywatna inwestycja (tym bardziej jeśli z udziałem środków publiczny
> ch) warto trzymać kciuki?
Skoro to z udziałem pieniędzy publicznych to dlaczego dotuje się noname firmę, a nie inwestuje już w istniejące które już stworzyły takie pojazdy?Choćby w Polsce Autosan i Solaris mają już pojazdy wodorowe, to dlaczego nie dostają dotacji by dalej tą konstrukcję rozwijać? Autobusy na wodór narazie są w fazie testów, aby weszły do seryjnej produkcji jeszcze trochę czasu minie.
> - że Solaris nie jest marką z historią a dość nową
> - że rynek pojazdów użytkowych rządzi się innymi prawami niż osobowych (ergo...
> . tzw. "heritage" marki ma praktycznie zerowe znaczenie dla kupującego - cena (
> zakupu, użytkowania, itd) i "bezpieczeństwo" inwestycji... się liczą.)
Skoro jest jak mówisz, to powiedz mi dlaczego przewoźnicy jednak starają się unifikować tabor?Dlaczego co zakup nie wybierają innej marki, tylko starają się trzymać tych które już znają?Więc nie jest tak, że marka nie ma znaczenia. Na siłę próbujesz mi udowodnić że wiesz lepiej, pomimo że siedzę w tej branży od kilku lat, sam będąc obecnie przewoźnikiem.

[galtomone]

only_the_godfather napisał:

> Skoro to z udziałem pieniędzy publicznych to dlaczego dotuje się noname firmę,
> a nie inwestuje już w istniejące które już stworzyły takie pojazdy?

Po pierwsze nie wiem czy się nie dotuje - ty wiesz?
Po drugie chyba tych dotacji sie nie wmusza a trzeba o nie wystapić i napisac na kartce coś wiecej niż "dejcie kase".

> Choćby w Pol
> sce Autosan i Solaris mają już pojazdy wodorowe, to dlaczego nie dostają dotacj
> i by dalej tą konstrukcję rozwijać?

A wiesz, że sie starały, na co, jak i dlaczego nie dostały? Bo ja nie wiem...

> Skoro jest jak mówisz, to powiedz mi dlaczego przewoźnicy jednak starają się un
> ifikować tabor?Dlaczego co zakup nie wybierają innej marki, tylko starają się t
> rzymać tych które już znają?Więc nie jest tak, że marka nie ma znaczenia.Na si
> łę próbujesz mi udowodnić że wiesz lepiej, pomimo że siedzę w tej branży od kil
> ku lat, sam będąc obecnie przewoźnikiem.

Po pierwsze, bardzo Cię prosze, uzywaj spacji po zakończeniu zdania, czyli po ".", "?", itp.. bez tego czyta się Ciebie bardzo, bardzo źle.

Po drugie, o ile się orientuję unifikacja taboru odbywa się w obrębie typu głownie a nie samej marki. Z p. widzenia umów czy serwisowania ma to sens... Ale wystarczy popatrzeć choćby na miejskie autobusy w mojej okolicy... różne marki, różne typy. I w zakresie typu, elektryczne, małe duże, tu faktycznie unifikacje widać, ale tabor składa się z ciągników wielu, różnych producentów.

Co finalnie wyjdzie z tego busa i fabryki nie wiem, ale na pewno się nie obrażę, jak nabywców znajdą i produkcja będzie się rozwijać.

[only_the_godfather]

galtomone napisał:


>
> Po pierwsze nie wiem czy się nie dotuje - ty wiesz?
> Po drugie chyba tych dotacji sie nie wmusza a trzeba o nie wystapić i napisac n
> a kartce coś wiecej niż "dejcie kase".
>
Już Ci psiałem siedzę w tej branży i wiem to i owo panie ekspercie od wszystkiego.
> >
>
> A wiesz, że sie starały, na co, jak i dlaczego nie dostały? Bo ja nie wiem...
>
Patrz wyżej, siedzę w tej branży i wiem to i owo.

> Po pierwsze, bardzo Cię prosze, uzywaj spacji po zakończeniu zdania, czyli po "
> .", "?", itp.. bez tego czyta się Ciebie bardzo, bardzo źle.
>
Po pierwsze patrz sam jak piszesz. Ale rozumiem wytykanie tego że g*wno się znasz na transporcie boli więc na siłę szukasz by się p*rzypierdolić do czegoś. Rozumiem Ty zawsze musisz mieć racje.
> Po drugie, o ile się orientuję unifikacja taboru odbywa się w obrębie typu gło
> wnie a nie samej marki. Z p. widzenia umów czy serwisowania ma to sens... Ale w
> ystarczy popatrzeć choćby na miejskie autobusy w mojej okolicy... różne marki,
> różne typy. I w zakresie typu, elektryczne, małe duże, tu faktycznie unifikacje
> widać, ale tabor składa się z ciągników wielu, różnych producentów.
>
Co to znaczy unifikacja w obrębie typu?Autobusy dzieli się na różne klasy mini,midi,maxi,mega. Przewoźnik w zależności od tego jaką linię obsługuje, od potoków pasażerskich ma tabor dostosowany do tego. Duże firmy mają tabor różnej klasy bo obsługują trasy o różnej charakterystyce, a już tym bardziej PKMy czy prywatne firmy na śląsku nie posiadają taboru jednego typu, tylko rożnych klasa. Natomiast posiadanie taboru zunifikowane pod względem marki powoduje obniżenie kosztów serwisowania. Dlatego prywatne firmy decydują się na unifikację pod względem marki. W przypadku spółek komunalnych czy państwowych jest ten problem, muszą kupować tabor w oparciu o PZP, a więc nie mogą wybrać sobie dowolnej marki. Rynek z reguły jest podzielony i nawet jak jest przetarg to można się spodziewać kto i gdzie złoży ofertę i kto jest preferowany, ale czasem zdarzają się niespodzianki.
> Co finalnie wyjdzie z tego busa i fabryki nie wiem, ale na pewno się nie obrażę
> , jak nabywców znajdą i produkcja będzie się rozwijać.
Taa wystartują w jakimś przetargu i jakaś komunalna spółka dostanie kukułcze jajo. Ale ty będziesz zadowolony ekspercie od wszystkiego.
>
>

[galtomone]

only_the_godfather napisał:

> galtomone napisał:
>
>
> >
> > Po pierwsze nie wiem czy się nie dotuje - ty wiesz?
> > Po drugie chyba tych dotacji sie nie wmusza a trzeba o nie wystapić i nap
> isac n
> > a kartce coś wiecej niż "dejcie kase".
> >
> Już Ci psiałem siedzę w tej branży i wiem to i owo panie ekspercie od wszystkie
> go.

Znaczy nie mam racji? Bo nie rozumiem... Serio wystarczy "dejcie" czy dotacje sa wmuszane, a ww. nikt wmusić nie chciał.

SKANDAL!

> > >
> >
> > A wiesz, że sie starały, na co, jak i dlaczego nie dostały? Bo ja nie wie
> m...
> >
> Patrz wyżej, siedzę w tej branży i wiem to i owo.

Ależ poważny argument i informacja...

Nie no sorry.... Skoro "to i owo" to zmienia postać rzeczy...

>
> > Po pierwsze, bardzo Cię prosze, uzywaj spacji po zakończeniu zdania, czyl
> i po "
> > .", "?", itp.. bez tego czyta się Ciebie bardzo, bardzo źle.
> >
> Po pierwsze patrz sam jak piszesz. Ale rozumiem wytykanie tego że g*wno się zna
> sz na transporcie boli więc na siłę szukasz by się p*rzypierdolić do czegoś. Ro
> zumiem Ty zawsze musisz mieć racje.

Patrzę i staram się. To nie przypier... tylko generalnie prośba, bo po prostu zle sie czyta.

> Co to znaczy unifikacja w obrębie typu?Autobusy dzieli się na różne klasy mini,
> midi,maxi,mega. Przewoźnik w zależności od tego jaką linię obsługuje, od potokó
> w pasażerskich ma tabor dostosowany do tego. Duże firmy mają tabor różnej klasy
> bo obsługują trasy o różnej charakterystyce, a już tym bardziej PKMy czy prywa
> tne firmy na śląsku nie posiadają taboru jednego typu, tylko rożnych klasa. Nat
> omiast posiadanie taboru zunifikowane pod względem marki powoduje obniżenie kos
> ztów serwisowania. Dlatego prywatne firmy decydują się na unifikację pod względ
> em marki. W przypadku spółek komunalnych czy państwowych jest ten problem, musz
> ą kupować tabor w oparciu o PZP, a więc nie mogą wybrać sobie dowolnej marki. R
> ynek z reguły jest podzielony i nawet jak jest przetarg to można się spodziewać
> kto i gdzie złoży ofertę i kto jest preferowany, ale czasem zdarzają się niesp
> odzianki.

No to ja tej unifikacji w obrębie marki nie widzę.
Są autobusy chyba wszystkich producentów, ale w zakresie rozmiarów, tu już widać ograniczenia.
Jeśli dobrze kojarzę z ulic (bo nie korzystam z autobusów) to w przypadku tych największych są chyba tylko dwie marki u nas na ulicach.... I obsługuję te same trasy.

> > Co finalnie wyjdzie z tego busa i fabryki nie wiem, ale na pewno się nie
> obrażę
> > , jak nabywców znajdą i produkcja będzie się rozwijać.
> Taa wystartują w jakimś przetargu i jakaś komunalna spółka dostanie kukułcze ja
> jo. Ale ty będziesz zadowolony ekspercie od wszystkiego.

Nie no jaki ze mnie ekspert skoro Ty wiesz "to i owo"... z tym to nawet nie ma co dyskusji podejmować.

Ale ok... skoro uważasz, że lepiej żeby nic z tego nie wyszło, to twoja sprawa i prawo.

Ja bym wolał, żeby wyszło.

[only_the_godfather]

galtomone napisał:


> Znaczy nie mam racji? Bo nie rozumiem... Serio wystarczy "dejcie" czy dotacje s
> a wmuszane, a ww. nikt wmusić nie chciał.
>
> SKANDAL!

Nie nie masz racji. Pytałeś się czy inne firmy sie dotuje to ci odpisałem że się nie dotuje.


> Nie no sorry.... Skoro "to i owo" to zmienia postać rzeczy...

No cóż nie zawsze można paplać na lewo i prawo informacjami które się uzyskuje podczas rozmów biznesowych.

>
> >



> No to ja tej unifikacji w obrębie marki nie widzę.
> Są autobusy chyba wszystkich producentów, ale w zakresie rozmiarów, tu już wida
> ć ograniczenia.
U jednego przewoźnika są autobusy wszystkich producentów?Ciekawe który to przewoźnik w swojej flocie ma Autosany,Mercedesy,Solarisy,Many,Volvo.Scanie,Irisbusy(Iveco),Sory Isuzu, Otokary (to te bardziej popularne marki) i znalazłoby się jeszcze kilku mniej popularnych producentów na polskim rynku. Powiedz mi który przewoźnik ma tyle marek w swojej flocie. Bo pod względem rozmiarów to widzisz unifikacje bo raz, że same autobusy są podzielone na klasy wedle długości, więc każdy producent oferuje podobnej długości pojazdy, dwa przewoźnik w komunikacji miejskiej jeździ tym, co mu zleca zamawiający czy organizator. Autobusy są dostosowane do charakterystyki linii., siatki połączeń itd.
> Jeśli dobrze kojarzę z ulic (bo nie korzystam z autobusów) to w przypadku tych
> największych są chyba tylko dwie marki u nas na ulicach.... I obsługuję te same
> trasy.
>

Nie bardzo rozumiem co chciałeś napisać.

> Nie no jaki ze mnie ekspert skoro Ty wiesz "to i owo"... z tym to nawet nie ma
> co dyskusji podejmować.
>
Za Ty wiesz wszystko ekspercie z koziej...

> Ale ok... skoro uważasz, że lepiej żeby nic z tego nie wyszło, to twoja sprawa
> i prawo.
>
> Ja bym wolał, żeby wyszło.
>
A ja bym wolał żeby nie wyszło. Już w Częstochowie mają autobusy hybrydowe które nie jeżdżą. Też nowa technologia i noname producent.

[galtomone]

only_the_godfather napisał:

> galtomone napisał:
>
>
> > Znaczy nie mam racji? Bo nie rozumiem... Serio wystarczy "dejcie" czy dot
> acje s
> > a wmuszane, a ww. nikt wmusić nie chciał.
> >
> > SKANDAL!
>
> Nie nie masz racji. Pytałeś się czy inne firmy sie dotuje to ci odpisałem że si
> ę nie dotuje.

Myli Ci się dotacja firmy (to jest zupełnie inna para kaloszy) z dotacją projektu.

A po za tym zamiast odpowiedzieć jakie projekty inne firmy zgłaszały, co zostało odrzucone i ewentualnie dlaczego to był błąd/wałek napisałeś "to i owo".

To chyba kończy dyskusje... Tym bardziej, że generalnie sprowadza się do podstawy (która zapewniam Cie, nie jest orgazm).
Ja się będę cieszyć (także ze względu na dotacje z naszej kieszeni) jak coś z tego wyjdzie, Ty najwyraźniej wolisz sobie odmrozić uszy... Cóż, Twoje prawo.

> > Nie no sorry.... Skoro "to i owo" to zmienia postać rzeczy...
>
> No cóż nie zawsze można paplać na lewo i prawo informacjami które się uzyskuje
> podczas rozmów biznesowych.

Ja wiem... dlatego argument "to i owo" i/lub "znajomy ma znajomego, który mu opowiadał, jak słyszał..." są poważne i nie do obalenia w żadnej dyskusji.

> > No to ja tej unifikacji w obrębie marki nie widzę.
> > Są autobusy chyba wszystkich producentów, ale w zakresie rozmiarów, tu ju
> ż wida
> > ć ograniczenia.
> U jednego przewoźnika są autobusy wszystkich producentów?Ciekawe który to przew
> oźnik w swojej flocie ma Autosany,Mercedesy,Solarisy,Many,Volvo.Scanie,Irisbusy
> (Iveco),Sory Isuzu, Otokary (to te bardziej popularne marki) i znalazłoby się j
> eszcze kilku mniej popularnych producentów na polskim rynku. Powiedz mi który p
> rzewoźnik ma tyle marek w swojej flocie. Bo pod względem rozmiarów to widzisz u
> nifikacje bo raz, że same autobusy są podzielone na klasy wedle długości, więc
> każdy producent oferuje podobnej długości pojazdy, dwa przewoźnik w komunikacji
> miejskiej jeździ tym, co mu zleca zamawiający czy organizator. Autobusy są dos
> tosowane do charakterystyki linii., siatki połączeń itd.
> > Jeśli dobrze kojarzę z ulic (bo nie korzystam z autobusów) to w przypadku
> tych
> > największych są chyba tylko dwie marki u nas na ulicach.... I obsługuję t
> e same
> > trasy.
> >

Tyle pisania ("nieczytelnego" notabene) a wystarczyło zwrócić uwagę na jedno słowo i nie byłoby się do czego na siłę przypierdalać.

No ale skoro lubisz... To ja nie widzę problemu.

> Nie bardzo rozumiem co chciałeś napisać.
>
> > Nie no jaki ze mnie ekspert skoro Ty wiesz "to i owo"... z tym to nawet
> nie ma
> > co dyskusji podejmować.
> >
> Za Ty wiesz wszystko ekspercie z koziej...

No "tego i owego" nie wiem, więc gdzież mi tam do Ciebie...

>
> > Ale ok... skoro uważasz, że lepiej żeby nic z tego nie wyszło, to twoja s
> prawa
> > i prawo.
> >
> > Ja bym wolał, żeby wyszło.
> >
> A ja bym wolał żeby nie wyszło. Już w Częstochowie mają autobusy hybrydowe któr
> e nie jeżdżą. Też nowa technologia i noname producent.

No i super, odmrażaj sobie uszy... Twoje prawo.

[only_the_godfather]

No tak to wymienisz mi tego przewoźnika co to ma te wszystkie marki w swojej flocie?Czekam...

[qqbek]

Jak bym chciał, żeby wyszło, tak obawiam się, że może nie wyjść.
Całą sprawę tak gorliwie pilotują lokalni PiS-owcy, że obawiam się, że skończy się na tym, że "chcieli dobrze, a wyszło jak zwykle".
Finansowo to chyba nagroda dla Solorza za popieranie PiS-owskiej mafii, bo dostanie na to gigantyczne dofinansowania z agencji rządowych.

Zaraz obok jest WSK Świdnik, która nie przędzie najlepiej, bo jak 7 lat temu (p)oseł Soboń obiecał fabryce pracę, tak obiecał jeszcze raz 3 lata temu... i na tym się skońćzyło.

[only_the_godfather]

Ja porostu nie widzę sensu wymyślania koła na nowo. Skoro faktycznie ktoś chce rozwijać ten napęd to zarówno państwowy Autosan jak i prywatny Solaris posiadają już takie prototypy. Więc po co tworzyć kolejną firmę i markę?Lepiej było dać dotację już istniejącym podmiotom i nich się rozwijają. A tak to chodzi tylko i przepalenie grubej kasy.

[qqbek]

only_the_godfather napisał:

> A tak to chodzi tylko
> i przepalenie grubej kasy.

"Prawdziwe pieniądze robi się na drogich, słomianych inwestycjach"
Solorz zmienił kurs z neutralnego na propisowski i trzeba go teraz za to sowicie wynagrodzić, bo zapewne tak się z pisiarnią umówił (bo to nie jest facet, który by z dnia na dzień zmienił kurs tak "od niechcenia" - jemu musiało się to bardzo opłacić).
Nie mogli przejąć imperium Solorza, bo to dobrze prosperująca maszynka do koszenia kasy, to go skorumpowali, oferując mu góry pieniędzy w "słomianym" przedsięwzięciu.

"Otóż to, nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji – który sobie zgnije, do jesieni na świeżym i co się wtedy zrobi?"

[bywalec.hoteli]

Świetnie, to będzie nowy zakład pracy dla mieszkańców Lubelszczyzny? :)

[tbernard]

Była już Arrinera Hussarya, Izera to teraz czas na wodorowy autobus na skalę naszych możliwości.
Przy takim ciągłym pasmie sukcesów to się po prostu nie może nie udać.

[qqbek]

Przecież to jest smarowanie Solorzowi, nic więcej.

[only_the_godfather]

No co Ty serio? Przecież galtom już orgazmu dostał na samą informację o tym prototypie.

[tbernard]

only_the_godfather napisał:

> No co Ty serio? Przecież galtom już orgazmu dostał na samą informację o tym prototypie.

Hasło 'pojazd z napędem wodorowym' to konik galtoma. Wtedy już nie ma znaczenia, że to kolejna przepompownia publicznej kasy do prywatnych kieszeni znajomków pisiorów.
Chociaż szczerze mówiąc ja też chciał bym aby takie pojazdy zaczęły się coraz częściej pojawiać.

[only_the_godfather]

Tylko poco przepalać kasę na jakiś prototyp noname marki, skoro w Polsce jest dwóch producentów autobusów z napędem wodorowym, które już jeżdżą i są w fazie testów?ALe galtom nie potrafi pewnych rzeczy zrozumieć, nie zna się na transporcie ale udaje wielkiego eksperta.

[galtomone]

Cholera, masz racje... po co w ogóle dawać kasę nowym firmom na cokolwiek nowego, skoro mamy juz stare... Ba, po co za nowe projekty płacic... Ikarus PR100 przez lata ludziom dupy woził i dobrze było.

My bad. Poprawiam się.

[qqbek]

Zrozum, że to wszystko po to, żeby Solorzowi grubą kasę posmarować.

A PR100 to był Jelcz a nie Ikarus, tak znasz się na autobusach...

[only_the_godfather]

qqbek napisał:

> Zrozum, że to wszystko po to, żeby Solorzowi grubą kasę posmarować.
>
Własnie on tego nie potrafi zrozumieć, że to tylko przepalenie kasy. To tak jak z autobusem elektrycznym Rafaco. Poszła gruba kasa na to i co?i gucio nikt tego niechce, nawet jest problem by jakiś przewoźnik to chciał na testy. Ale on się guzik zna na branży ale jak zwykle chce być ekspertem.

[galtomone]

Ale gdzie ja twiedze, że sie znam?
Napisałem, że fajnie by było, gdyby ten projekt sie udał.

Skoro lepiej wg Was, żeby sie nie udał... to spoko.
Jest to dla mnie dziwne, ale cóż... Różni ludzie, różne potrzeby....

[nousecomplaining]

> Skoro lepiej wg Was, żeby sie nie udał... to spoko.
Ej, trochę w tym kraju żyjesz, więc się nie dziw, że mieszkańcy naszego grajdołka raczej nie lubią, jak się komukolwiek cokolwiek uda. Taki mindset mamy. A już nie daj boże, gdy coś fajnego wymyśli ktoś, z kim mamy nie po drodze. I niestety nie dotyczy to tylko autobusów na wodór.

[only_the_godfather]

Ja prdl, ludzie zrozumiecie wreszcie, że nikt nic nowego nie wymyślił. Autobusy na wodór już istnieją i nawet jeżdżą np Solarisy czy Autosany. Oczywiście są w fazie testów pókico. Jaracie się tym autobusem jakby to był jakiś przełom technologiczny tymczasem to nie jest żadna nowa technologia tylko zmontowane z tego co już istnieje. Jak Solorz chce to niech wchodzi w rynek autobusów, życzę powodzenia aczkolwiek historia kilku marek powstałych po 2000 roku pokazuje, że to się raczej nie uda. Ale dlaczego ma przepalać na to publiczne pieniądze?

[galtomone]

nousecomplaining napisał(a):

> > Skoro lepiej wg Was, żeby sie nie udał... to spoko.
> Ej, trochę w tym kraju żyjesz, więc się nie dziw,

Niby tak.. ale jakoś nadal nie umiem.
Z każdej praktycznie strony wszyscy trzymają kciuki, żeby tym "im/onym" się zjebało i żeby "my miały racje".

To jest tak powszechne, że na swój sposób niesmakowite i zaczyna się na samym dole.
Pamiętam jak dawno temu auto zmieniłem... Paru sąsiadów od razu się zainteresowało.... "Nooo... ciekawe, ale na pewno będzie bardzo dużo palić. / Nooo... fajne, ale części to Pan do tego nie kupi, zobaczy Pan... ", itd...

Cóż... "Naród wspaniały, tylko ludzie chuje." - no coś w tym niestety jest...

[only_the_godfather]

BTW, ten projekt przypomina mi projekt narodowego autobusu elektrycznego. W niezbyt jasnych okolicznościach, zwycięzcą konkursu został Ursus, przytulił kasę i ogłosił upadłość...

[only_the_godfather]

galtomone napisał:

> Cholera, masz racje... po co w ogóle dawać kasę nowym firmom na cokolwiek noweg
> o, skoro mamy juz stare... Ba, po co za nowe projekty płacic... Ikarus PR100 pr
> zez lata ludziom dupy woził i dobrze było.
>
> My bad. Poprawiam się.
>
O kur... Ikarus PR100?Co to za wynalazek?PR 100 to był Berliet, potem Jelcz początkowo produkował na licencji PR100 a potem PR110.
Dalej nie rozumiesz specyfiki rynku. Kasę można dawać, tylko poco wymyślać na nowo koło, skoro są producenci którzy mają już w ofercie taki pojazd?Dlaczego nie pomagać rozwijać się już istniejącym tylko przepalać kasę w coś co ma nikłe szanse powodzenia...

[galtomone]

only_the_godfather napisał:

> No co Ty serio? Przecież galtom już orgazmu dostał na samą informację o tym pro
> totypie.


Ty to jednak masz jakieś problemy sam ze sobą... Powiedziałbym , że głodnemu chleb na myśli... Współczuję. Orgazm to całkiem fajna rzecz. Przykro mi, ze Cię omija i zaczynasz go już widzieć wszędzie.

Naprawdę.

[only_the_godfather]

Sam masz problem ale z zrozumieniem tego co się do Ciebie pisze...

[galtomone]

Mam dokładnie odmienne zdanie na ten temat.

W każdym razie jeśli "trzymanie kciuków" kojarzy Ci się z orgazmem, to musisz mieć dość nieciekawe życie seksualne (albo wręcz przeciwnie). Uważaj tylko gdzie i kiedy je łapiesz, żeby sobie spodni nie zmoczyć.

[only_the_godfather]

O moje życie sexualne się nie martw...i generalnie ekspercie z koziej dupy żyj w swoim świecie. Tylko jeszcze pochwal się ile lat spędziłeś w branży transportu pasażerskiego. No ekspercie od ilu lat się tym zajmujesz?Jakie masz doświadczenie?

[galtomone]

To i owo wiem...

Co do Twojego życia seksualnego.... to powiedziałabym, że mam je w dupie, ale biorąc pod uwagę jak odebrałeś trzymanie kciuków, troche się boje...

[only_the_godfather]

Ale jesteś mądry...galtom wstawaj zesrałeś się pajacu...

[galtomone]

O, widzę, że masz i inne ciągoty... Brawo Ty!

BTW: "zesrałeś się pajacu" jest wyjątkowo silnym argumentem, który kończy sensowność jakiekolwiek rozmowy z Twoją osobą.

[only_the_godfather]

Masz rację z osobą przemądrzałą nie ma co dyskutować. Ty i tak wiesz lepiej pomimo, że się nie znasz. Dowiem się w końcu który to przewoźnik ma w swojej flocie wszystkie marki autobusów?Czy palnąłeś kolejną głupotę ?

[jeepster]

Ciekawa dyskusja, aczkolwiek jeden ważny aspekt został pominięty, a mianowicie produkcja wodoru. W chwili obecnej 95% dostępnego na rynku wodoru jest produkowane z paliw kopalnych. Znaczna większość to produkcja wodoru z gazu ziemnego. Potem jest gazyfikacja węgla i inne metody. Efektem ubocznym tego typu produkcji jest CO2, więc jeśli proces produkcji wodoru nie "wyłapie" tego CO2 i w jakiś sposób go nie "zasekwestruje" to cała ideo traci sens, bo nie jest to tzw. "zielony wodór". Tylko około 4% wodoru na świecie jest produkowane metodą elektrolizy i to można nazwać "zielonym wodorem". Oczywiście zakładając, że energia elektryczna użyta do elektrolizy nie została wyprodukowana przez elektrownie węglową. Nie tak dawno czytałem porównanie wydajności łańcucha "elektryczność-elektroliza-wodór-ogniwa wodorowe-silnik elektryczny" z łańcuchem "elektryczność-baterie-silnik elektryczny" i wyszło na to, że całkowita energetyczna wydajność napędu wodorowego jest znacznie niższa niż napędu bateryjnego. Oczywiście trzeba by tu jeszcze wziąć pod uwagę proces produkcji ogniw wodorowych/pojemników na wodór i baterii elektrycznych. Jak to wygląda z punktu ochrony środowiska, żywotności tych urządzeń, itd. Osobiście uważam, że wodór może być użyteczny w pewnych specjalnych zastosowaniach np. żeby zastąpić elektrownie szczytowo-pompowe jako magazyn energii. Dopóki jednak ktoś nie wymyśli zimnej lub gorącej fuzji i taniej elektryczności, to czarno to widzę.

[tbernard]

Cząsteczka wody ma dwa atomy wodoru i jeden atom tlenu. Gdy się do wody wrzuci potas lub sód to łączą się one z grupą wodorotlenową (OH) i wydziela się wodór.

[jeepster]

"Bardzo dobra myśl, zgłoście to na oddział, do komisji wniosków, wykorzystają to i jeszcze premie dostaniecie"