waga173
05.06.22, 10:05
Rozpoczynam nowy watek zeby nie "zamnienszywac" w rownoleglym watku o podrozy po Finlandii.
Otoz bywajac w Szwecji w latach 70-tych za glebokiego PRL, zobaczylem przz... chuj, za bardzo sie upierdolilem z rana, chyba bo nie pamietam w polowie zdania co mialem napisac, ale chyba chodzilo mi o Wasze pierwsze zetkniecie z nieznana u nas wtedy sauna i golizna, no to opowiadajcie! Ja bedac mlodym wtedy w owej Szwecji zauwazylem ze stare jaja wisza u starych Szwedow, najwidoczniej znali ze jak czterdziestka mija to torba dluzsza od kija. Poniewaz w Polsce finska czy jakakolwiek inna sauna to relatywnie jednak nowosc, no to jak ja, powspominajcie:)