Szybki i nawalony

[nousecomplaining]

wydarzenia.interia.pl/wielkopolskie/news-policjant-spowodowal-smiertelny-wypadek-i-uciekl-jest-nagran,nId,6077299
Na filmie wygląda, że zdrowo zaprdalał, ale to punto strasznie niemrawo się włączało do ruchu. Nie bardzo też widać, czy tam były dwa pasy.

[only_the_godfather]

Czy ja wiem czy niemrawo, wygląda raczej normalnie jak na auto tej klasy z słabym silnikiem. Za to BMW pojawia się na nagraniu jak pocisk, nawet jakby punto włączało sie do ruchu z pełną mocą to i tak nie zdążyłoby się rozpędzić na tyle, by uciec przed BMW.

[waga173]

Byly dwa pasy, ale prawy konczyl sie za skrzyzowaniem.

"Policjant spowodował śmiertelny wypadek i uciekł. Jest nagranie"
Sloro wszystko wiadomo to po co czytac dalej. Watek mozna zamknac.

[marekggg]

wedlug tutejszych putlerkow to napewno ukra a nie policjant. w tym bmw oczywiscie.

[waga173]

A na przejazdach kolejowych jak jakas babcia wjedzie na tory to wina maszynisty. A jak maszynista ucieknie to ho ho ho, musial byc pijany. Dziennikarz dal sensacyjny tytul, a prawda jest taka ze jeszcze nie wiemy co wydarzylo sie w rzeczywistosci i kto jest winny. To bedziemy wiedzieli po procesie. Oj, pomarzylem sobie.

[nousecomplaining]

> Oj, pomarzylem sobie.
To jeszcze nie jest zabronione.
Ok, policjant był napruty, więc jest winny. Ale jak popatrzyłem na to punto sunące z gracją i szybkością ślimaka, to sobie pomyślałem, że to jedna z najbardziej wk.wiających mnie rzeczy na drodze - ślamazarna jazda na wszelkiego rodzaju skrzyżowaniach. A jak widzę auto przede mną, które po zmianie z czerwonego na zielone zanim ruszy to czeka kilka sekund (wiem, może czyta ważnego smsa czy coś tam ogląda w telefonie), a potem jak już ruszy, to tak jakby chciało zaraz stanąć, to wkurwu dostaję zawsze.

[qqbek]

Można być winnym naprucia i spowodowania wypadku pod wpływem.

Można w końcu być winnym tylko naprucia.
I to (bo to przestępstwo umyślne) starczy by wylecieć tego samego dnia ze służby w policji.

Nie wiem, jakie "plecy" ma ten młody, ale jak dla mnie dobry papug zrobi z tego przynajmniej współwinę tego z Punto.
To nie jest zabudowany, a to było włączanie się do ruchu.

[perski_niebieski]

Policjant z Ostrzeszowa - służy we Wrocławiu ...
Albo dojeżdża, albo ma służbową chatę.
Awansował ?

Kontekst:
Beata Płonka ze wsi Dziadowa Kłoda, córka sekretarza partii w miejscowym POM.
Poszła na zaoczną administrację, bo tata załatwił. Na DZIENNE ZA GŁUPIA ?
Po studiach pracowała jako kurator dla alkoholików w Sądzie Ostrzeszów,
siekierę nosząc w teczce. Okręg Wrocławski nie dla niej ?
A potem wyszła za mąż za niejakiego Kempę ...
Syców widziała pierwszy raz, gdy sukienkę do komunii kupowała.
Wszystko jasne ?

Komenda Miejska Policji we Wrocławiu to byłe tereny łowieckie Beaty Kempy.
Obsadzona ludźmi z Oleśnicy i okolic. A Kmioty z Sycowa pracowały na Trzemeskiej !
W poczuciu absolutnej bezkarności ...

1. sprawdzę, czy Koleś nie pracował na Trzemeskiej jednak, to dopiero byłyby jaja ?
2. wczoraj mianowano Nowego Komendanta Miejskiego,
do tej pory jednostką kierował jakiś p.o. Fagas,
a poprzedni Komendant wyleciał za Stachowiaka właśnie !

Garnizon Wrocław omijać z daleka.

[perski_niebieski]

informacja dla młodzieży forumowej:
* POM
Państwowy Ośrodek Maszynowy
tu chłop bez traktora wynajmował, za flaszkę, ciągnik lub kombajn ...
miejsce powszechnego pijaństwa i kradzieży niczyjego, czyli państwowego
Sodomia z Camorrą !

* dawne województwo kaliskie - zarówno Syców jak i Kłoda Dziadowa
to poznański Sąd Wojewódzki ze wszelkimi konsekwencjami !
Syców ogromnie stracił na przyłączeniu do Dolnego Śląska, nie jest powiatem,
a Kempa - obiecując gruszki na wierzbie - dostała się do Sejmu ...


;)

[waga173]

www.youtube.com/watch?v=ar6V2spzkPk
Moze to te kulsony?

[perski_niebieski]

nie te !
Trzemeska załatwia od razu grabarza ?
albo paralizator, albo kulka, albo duszenie ...

Dzisiaj przyjmują do Psiarni dziwnych ludzi, którzy kilka lat temu
odpadli na testach. Psychicznych i fizycznych. Teraz są w sam raz ?
Bardzo często to Kibole, ale z czystą kartoteką.

Odkąd zmieniono przepisy emerytalne - służba w Policji
dla gościa z maturą nie jest żadną szansą na wygodne życie !
Biorą wyłącznie odpady ...
To widać ?

[qqbek]

Jak dla mnie sprawa dyskusyjna.
Gość z Punto wyjeżdżał chyba z tego zajazdu.
W tamtym miejscu dozwolona to 90 (dopiero w miejscu, gdzie się Punto zatrzymało jest ograniczenie do "70") - policjant raczej na pewno ją przekracza, ale o ile to by musiał wypowiedzieć się biegły.

[klemens1]

Pierdoła z tego policjanta, bo zamiast ominąć ślimaka (miał miejsce), to po prostu w niego wjechał.
Jak się zapierdala, to trzeba trochę więcej umiejętności niż tylko ciśnięcie gazu. A jak się zapierdala po pijaku, to umiejętności potrzebne są jeszcze większe.

[tbernard]

Trudno powiedzieć, czy punto wjechało dokładnie na pas właściwy zostawiając rozbiegówkę, którą mógłby szybki wykorzystać do błyskawicznego manewru, czy wjechało na okrak i wtedy nie było by miejsca po żadnej ze stron.

[waga173]

Nawet gdyby punto wjechalo na okrak (albo na "pas wlasciwy") to szybki moglby je wyprzedzic po lewej tylko musialby przekroczyc namalowana wysepke i podwojna ciagla, na co mu sumienie policjanta nie pozwalalo:) Z filmiku wyglada ze nic z naprzeciwka nie jechalo, ale pare dodatkowych sekund by to lepiej potwierdzilo. W kazdym razie kategoryczne stwierdzenie ze policjant spowodowal wypadek ma tyle prawdy co budowniczy drogi spowodowal ten wypadek.

[tbernard]

waga173 napisał:

> W kazdym razie kategoryczne stwierdzenie ze policjant spowodowal wypadek ma tyle prawdy co budowniczy drogi spowodowal ten wypadek.

Ale badanie potwierdziło, że w jego organizmie przebywała nietrzeźwość.

[waga173]

Nietrzezwosc przyczynila sie do oslabienia policjanta zdolnosci do unikniecia wypadku. Ale spowodowal go Punto. Czyzby Punto pomyslal ze oto zapierdala jakis z pewnoscia pijany, wiec jak wjedziemy przed niego i cos sie stanie to bedzie jego wina a nie nasza?

[marekggg]

przykro mi, ale w 99% wypadkow z udzialem pijanych, to pijany ma problem. przynajmniej w polsce.

[waga173]

A gdyby ci z Punto tez byli pijani?
U nas to gdyby pijany drwal powalil drzewo a ono by spadlo na droge zamiast na pole, a tamtedy akurat jechalby pijany kierowca, to winny swojej smierci bylby kierowca. Jeszcze mu skonfiskowac wraka!

[marekggg]

mam zapytac kuzyna zony? jest prokurwatorem.

[trypel]

marekggg napisał:

> mam zapytac kuzyna zony? jest prokurwatorem.


Pro-kurwator?
W moich czasach mówii po prostu alfons
Ta poprawność polityczna...

[waga173]

Eee, ja tam widze/czytam cos innego. Pro-kurwator ja odebralem jak kurwa prokurator. Bo kolegow to sie wybiera a rodzine to sie ma. Nawet jak kuzyn ale to kurwa jakis jeszcze prokurator, Marekgg powinien byl napisac pro-kurwa-tor i wszystko by bylo jane.

[waga173]

marekggg napisał:

> mam zapytac kuzyna zony? jest prokurwatorem.

Zapytaj moherow z Radio Baba przed kosciolem, albo z magla (czy takie cos jeszcze istnieje, bo ja tylko pamietam nasza maglownice i walek trzymane w pakamerze, ktorych mi nie raz przypadlo uzywac na kuchennym stole), a najlepiej to o kwestie drogowe zapytac samego eksperta, wrzoda zoliborskiego co nie wie gdzie jest przod a gdzie tyl samochodu. Ale u chlopaczkow to wie.

[klemens1]

waga173 napisał:

> Nawet gdyby punto wjechalo na okrak (albo na "pas wlasciwy") to szybki moglby j
> e wyprzedzic po lewej tylko musialby przekroczyc namalowana wysepke i podwojna
> ciagla, na co mu sumienie policjanta nie pozwalalo:) Z filmiku wyglada ze nic z
> naprzeciwka nie jechalo, ale pare dodatkowych sekund by to lepiej potwierdzilo
> . W kazdym razie kategoryczne stwierdzenie ze policjant spowodowal wypadek ma t
> yle prawdy co budowniczy drogi spowodowal ten wypadek.

Tak zapierdalał że punto mogło go nie widzieć zza lekkiej górki po prawej. Inna sprawa, że jak już wjechało na główną, to można był trochę patrzeć w lusterka, czy aby coś nie zapierdala.
Nie wiem, czy policjant hamował, ale jeżeli tak, to zapierdalał szybciej niż się wydawało - a jeżeli nie, to też nie za dobrze o nim świadczy.

[trypel]

Może akurat pisał smsa i nie patrzył przed siebie

[waga173]

I znow gdybamy. Poniewaz nie wiesz czy policjant hamowal to nie wiesz czy... hamowal. No to nie pierdol o innych rzeczach ktorych tez nie wiesz. A moze hamowal tylko mu sie w panice pedaly popierdolily? A moze to byl ten co automatem prywatnym jezdzi na dwie nogi jak panstwowym biegowym? Nie wiemy nawet kilku wedlug mnie podstawowych rzeczy, jakie bylo doswiadczenie za kolkiem obu zamieszanych. Bo moim zdaniem i tu zadne. A policjant byl z drogowki? Czy wartownik na komendzie? Ba, nie wiemy dlaczego tak zapierdalal. Bo byl pijany? Ja na przyklad po pijaku jezdze za wolno az mnie kolega wyprzedzi i powie jedz szybciej bo sie rzucasz w oczy. Wszyscy zamiast stawiania hipotez, stwierdzamy niby fakty, bo tak musialo byc. A chuja.

[klemens1]

waga173 napisał:

> I znow gdybamy. Poniewaz nie wiesz czy policjant hamowal to nie wiesz czy... ha
> mowal. No to nie pierdol o innych rzeczach ktorych tez nie wiesz.

Masz inteligencję patologicznego ziomala, ale generalnie to głupi jesteś i prostych zdań logicznych nie rozumiesz (o czym świadczy np. twoje słynne "Czyli nigdy nie wyprzedzasz, bo jak nic nie wyjezdza to nie widzisz czy wyjezdza").
Z tego, że nie wiem czy hamował jednak coś wynika - i ja to dokładnie opisałem.

[waga173]

klemens1 napisał:

> Masz inteligencję patologicznego ziomala, ale generalnie to głupi jesteś i pros
> tych zdań logicznych nie rozumiesz (o czym świadczy np. twoje słynne "Czyli nig
> dy nie wyprzedzasz, bo jak nic nie wyjezdza to nie widzisz czy wyjezdza").

Klimus Sadelko nasral w pudelko. Jakie te pudelko mialo wymiary? Metr na metr na metr szescienny.

[klemens1]

waga173 napisał:

> klemens1 napisał:
>
> > Masz inteligencję patologicznego ziomala, ale generalnie to głupi jesteś
> i pros
> > tych zdań logicznych nie rozumiesz (o czym świadczy np. twoje słynne "Czy
> li nig
> > dy nie wyprzedzasz, bo jak nic nie wyjezdza to nie widzisz czy wyjezdza")
> .
>
> Klimus Sadelko nasral w pudelko. Jakie te pudelko mialo wymiary? Metr na metr n
> a metr szescienny.

Widzę, że menel do zarzutów się nie odniósł, tylko przytaskał swoje. Ale i tak jesteś tak popierdolony, że sam nie rozumiesz, co piszesz ani co czytasz.
1x1x1xm3 to nie jest "metr na metr na metr sześcienny". Z matmy to orłem na pewno nie byłeś - nawet nie wiesz, na czym polega twój błąd.

[waga173]

O kurrwa, nareszcie orzel z matmy mnie nauczyl czegos czego nie kumalem. Pudelko o objetosci metra szesciennego ma objetosc 1x1x1x1x1x1x1x1x1x1x1xm3. Niesmialo dodam ze te ostatnie x wydaje mi sie zbedne. Ale wierze orlowi na slowo, jak zrobisz kupe to zrobisz 1x1x1x1x1xkupa. Nies przed narodem oswiaty kruzganek.

[klemens1]

waga173 napisał:

> O kurrwa, nareszcie orzel z matmy mnie nauczyl czegos czego nie kumalem. Pudelk
> o o objetosci metra szesciennego ma objetosc 1x1x1x1x1x1x1x1x1x1x1xm3. Niesmial
> o dodam ze te ostatnie x wydaje mi sie zbedne. Ale wierze orlowi na slowo, jak
> zrobisz kupe to zrobisz 1x1x1x1x1xkupa. Nies przed narodem oswiaty kruzganek.

Ty naprawdę nic nie czaisz, posrańcu. I jeszcze się tym szczycisz.

[waga173]

Tak, z tego zjazdu. Punto wjezdzajac na skrzyzowanie nawet mogl tego BMW nie widziec, albo go zignorowac bo byl on daleko. Punto pojechal szerokim lukiem i znalazl sie na prawym pasie. Wtedy zorientowal sie ze to tylko rozbiegowka i sie konczy, wiec zaczal zmieniac pas na jadacy na wprost. Tym nieostroznym manewrem zajechal droge BMW, ktore "wyroslo spod ziemi" ze wzgledu na predkosc, ale jechalo sobie swoim pasem na wprost nie wadzac nikomu. Punto spowodowal wypadek!

[nousecomplaining]

> Punto pojechal szerokim lukiem i znalazl sie na prawym pasie.
Ale na pewno? Ja już słabuję ze wzrokiem, ale nie na tym filmiku nie jestem w stanie stwierdzić, czy on się znalazł na prawym pasie. Bardziej mi to wygląda tak, że punto pojechało po prostu w lewo, może zahaczając o prawy pas, bo skręcało „z przyczepą”, jak się to mówi.

[waga173]

Filmik jest zaiste Technicolor. Ale na puszczonym w zwolnionym tempie wyglada mi ze BMW nie stuknal Punto prosto w dupe. Zanim go stuknal, zaslonil polowe Punto i walnal go swoim prawym przednim rogiem gdzies na wysokosci drzwi kierowcy. Zdjecia powypadkowe pokazuja Punto poobijane ze wszystkich stron wiec trudno cos powiedziec.

[nousecomplaining]

> dopiero w miejscu, gdzie się Punto zatrzymało
Ale punto się wcale nie zatrzymało, chyba że chodzi o miejsce zatrzymania po walnięciu przez bmw.

[qqbek]

O tym miejscu mówię.

[tbernard]

Jeśli obecne ograniczenia są takie same jak za czasów zdjęć z google mapy to niezrozumiałe wydaje się w takim miejscu 90 dozwolone. Ale faktycznie jadąc od strony tego co przywalił nie widać wcześniej ograniczenia i pojawia się dopiero 70 za miejscem kolizji. Kierowca Punto powinien jednak na rozbiegówkę wjechać a on chyba od razu na pas właściwy lub okrakiem. Ormowiec za jazdę w stanie nietrzeźwości powinien odpowiedzieć i być może za przekroczenie o ile biegły coś tam wywróży.

[waga173]

Na zdjeciach z Google benzyna byla po 4,47.

[waga173]

"Kierowca Punto powinien jednak na rozbiegówkę wjechać a on chyba od razu na pas właściwy lub okrakiem."

Tylko gdyby byla druga rozbiegowka dla niego po lewo. On wjezdzajac na rozbiegowke ktora tam jest dla ciezarowek wyjezdzajacych w prawo z bazy, przecialby ruchem kolizyjnym pas zasadniczy i z powrotem ruchem kolizyjnym by na ten pas zasadniczy wracal. To oczywiscie jakas szutrowka z kawalkiem asfaltu na koncu wiec nikt sie w takie luksusy jak dwie rozbiegowki nie pierdolil. Nawet w znak stopu. A kierowca Punto powinien byl zrobic to co ja bym zrobil. Wykonac ten manewr na trzy tempa:
Patrzac w lewo, prawo i znow w lewo dojechac do skrzezowania i jak mozna to na nie wjechal do polowy i stanal. Teraz punkt 2, patrzac w prawo powiedziec babie wez glupi leb z mojego pola widzenia bo mi zaslaniasz. I punkt 3, jak po horyzont nikt nie nadjezdza z prawej, bym pojechal dalej, w sumie obojetnie ktorym pasem, legalnie. Tam jezdnie powinny sie oddalic jedna od drugiej na tyle zeby bylo miejsce sie zatrzymac i przepuscic tych z prawej. Elementarne przy projektowaniu skrzyzowan, ale rzadko stosowane.

[klemens1]

waga173 napisał:

> Patrzac w lewo, prawo i znow w lewo

Po co patrzeć pierwszy raz w lewo, skoro bez tego spojrzenia i tak podejmie się taką samą decyzję, jak z tym spojrzeniem?

[waga173]

klemens1 napisał:

> waga173 napisał:
>
> > Patrzac w lewo, prawo i znow w lewo
>
> Po co patrzeć pierwszy raz w lewo, skoro bez tego spojrzenia i tak podejmie się
> taką samą decyzję, jak z tym spojrzeniem?
>
Piszesz to do mnie czy do "kierowcy" Punto?

[klemens1]

waga173 napisał:

> klemens1 napisał:
>
> > waga173 napisał:
> >
> > > Patrzac w lewo, prawo i znow w lewo
> >
> > Po co patrzeć pierwszy raz w lewo, skoro bez tego spojrzenia i tak podejmie się
> > taką samą decyzję, jak z tym spojrzeniem?
> >
> Piszesz to do mnie czy do "kierowcy" Punto?

Można się domyśleć po tym, kogo zacytowałem.

[jureek]

tbernard napisał:

> Ormowiec za jazdę w stanie nietr
> zeźwości powinien odpowiedzieć i być może za przekroczenie o ile biegły coś tam
> wywróży.

No i ucieczka z miejsca wypadku

[tbernard]

jureek napisał:

> No i ucieczka z miejsca wypadku

Słusznie, ale chyba ucieczka skutkuje sankcjami takimi jakby uczestnik wypadku był w stanie nietrzeźwości, a tu i tak wiadomo, że był w istocie nietrzeźwy. A kary chyba u nas nie dodają się jak w USA dając wyroki typu 200 lat, tylko brane jest maksimum.

[trypel]

W Europie takie kary nie przejdą z powodów pokazanych poniżej
Oni wierzą ze ludzie moga zyc po 900 lat

[waga173]

Skoro zapodales Google Maps tego "skrzyzowania" to sobie je poogladalem z wszystkich stron. Do bazy ciezarowek naprzeciwko zajazdu, wjazd jest od strony stacji Lotosu, a wyjazd jak na zalaczonym obrazku, Znak ustap i zaloze sie o wlasnego ptaka ze ten drugi znak jest nakaz skretu w prawo. A co robia ciezarowki chcace wyjechac w lewo? Wyjezdzaja pierdolac to wszystko! Majac do pokonania trzy pasy ruchu, dwa z lewej i jeden z prawej i linie ciagla, nie wspominajac o znaku, skrecaja w lewo. Zdradzily ich liczne slady na asfalcie. Totalny brak wyobrazni, a raczej doswiadczenia, u projektantow i totalne olewanie przepisow wsrod "zawodowych". Ale ja im sie nie dziwie, bo zeby prawidlowo wyjechac z bazy i pojechac w lewo to trzebaby pojechac 5 kilomwtrow w prawo, zawrocic, przejechac 5 kilometrow z powrotem i byc znow w punkcie wyjsciowym.

[waga173]

No i jak zwykle zapomnialem wkleic obrazka:) Starosc nie radosc, smierc nie wesele:)

www.google.pl/maps/@51.2976872,17.7780745,3a,75y,266.45h,76.73t/data=!3m6!1e1!3m4!1sIZyy4uasvRJtTsGn_nf6tg!2e0!7i13312!8i6656

[trypel]

Ciekawe czy ten był nawalony
wiadomosci.wp.pl/kierowca-wjechal-w-tlum-w-berlinie-sa-ranni-trwa-akcja-ratunkowa-6777567715568288a