dr.hayd
09.06.22, 08:56
Skoro Parlament Europejski przegłosował zakaz SPRZEDAŻY NOWYCH samochodów spalinowych od 2035 roku, to jakie macie pomysły na obejscie tego?
Bo ja już takowe dostrzegam.
1. Renault już oferuje fabryczną renowację swoich starych produktów. Zauważcie że przezornie już od 30 lat kolejny model zachowuje nazwę poprzednika. Ważne żeby mieć zarejestrowane tak np. Megan rocznik '96 i już można odebrać pachnącą nowością aktualną Megan, w dowodzie 1,4 60 KM, numery nadwozia i silnika się zgadzają, na blacie 485675km. "Panie, to rocznik 1996, jaki katalizator? Tylko po renowacji."
2. Bedziemy kupować i rejestrować na Engina. Tylko musisz się Engin przeprowadzić do Texasu, bo Kalifornia też jest niepewna. W innej wersji właścicielem może być spółdzielnia na Białorusi (to i rejestracja białoruska) , ja mam tylko własnościowe prawo do samochodu. Coś jak spółdzielnia mieszkaniowa i własnosciowe prawo do lokalu. "To samochód wypożyczony na Białorusi, tylko do czasu aż mój elektryk się naładuje".
3. Range Extenderów zakaz ani żadne normy nie obowiązują? Czy Range Extender musi mieć dpf? Hmm, też otwiera się furtka.
4. Pojazdy specjalistyczne też obowiązuje zakaz? "Przecież moje Porsche Cayenne to karetka, mam zarejestrowany transport medyczny. Aż nie przewoziłem nigdy żadnych pacjentów? Cóż, kryzys, nie mam zleceń". "Fabia sąsiada 1,9TDI to przecież wóz naszej OSP".