Dodaj do ulubionych

Potraficie po dźwięku określić co się dzieje

16.03.23, 15:14
niedobrego z autem? Ewentualnie po innych niezbyt słyszalnych czy widzialnych objawach?
Ja potrafię rozpoznać przegub i drążek kierownicy. Nigdy nie zapomnę i nie pomylę objawów tych dwóch problemów, a minęło ponad 20 lat 🫢
Obserwuj wątek
    • shellyanna Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 15:16
      Raz udało mi się też wyłapać, że dziwne dźwięki spod maski to była źle przykręcona osłona silnika. W warsztacie nie umieli zlokalizować tej „usterki”. Przejechałam się i powiedziałam, ze to to. Miałam racje.
      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 18:03
        Ja slysze jak mi sie blotnik telepie. Kiedys zrownal sie ze mna motocyklista i byla taka wymiana okrzykow:

        -Blotnik sie panu telepie!
        -Co?
        -Blotnik sie panu telepie!
        -Nie slysze bo mi sie blotnik telepie!
      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 05:31
        Mialem kiedys podobnie, przy ruszaniu cos brzeczalo (wpadalo w rezonans) przez moment a potem cichlo, nie dalem rady tego powtorzyc u mechanikow. To byl pickup truck co kolo zapasowe mial pod paka a obok leciala rura wydechowa. No i do tej rury wydechowej na wysokosci kola zapasowego byla nie przyspawana tylko w gwarze spawaczy przypluta blaszana "oslonka". Trzymala sie na jednym przypluciu z trzech. Obwiazalem drutem(!) i problem zniknal!
    • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 15:21
      Luzy w zawieszeniu - tuleję wahacza w X5 słyszałem na długo zanim mechanik cokolwiek słyszał (pojechałem z inną sprawą i mówię, że tylne lewe koło, tuleja będzie do roboty - ten mówi, że nie, że nic nie widzi i nie słyszy - a ja wtedy i przez dwa kolejne miesiące coraz "bardziej" ją słyszałem - jak już żona zaczęła ją słyszeć pojechałem do mechanika ponownie i wtedy znalazł).
      Luzy w układach kierowniczych.
      Brak zbieżności.
      Brak wyważenia kół.
      Luzy zaworowe... sporo.
      • trypel Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 16:06
        Luzy zaworowe to takie podstepne nieco są
        Bo w autach w których zawory maja tendencje do kasowania luzów jak silnik zaczyna pracować za cicho i zaworow nie słychać to natychmiast trzeba grzać do mechanika na regulacje
        • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 16:25
          No w Złomfirze było odwrotnie - to nie Japonia, to GM, były popychacze hydrauliczne, ale się zużyły i na zimnym mi "klekotał".
          16 sztuk po 47 złotych sztuka (Swag - już z rabatem warsztatu), plus robocizna... kurwa, jak ja tego auta nienawidzę.
          • nousecomplaining Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 17:24
            > kurwa, jak ja tego auta nienawidzę
            No to żeby określenie "Złomfira" zyskało właściwy wymiar, wiesz, co masz zrobić.
            • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 21:14
              nousecomplaining napisał(a):

              > No to żeby określenie "Złomfira" zyskało właściwy wymiar, wiesz, co masz zrobić
              > .

              Ostatnio mi pustą lawetą wymusił na jednym z tych "prostych" rond, a więc przynajmniej ze 45 km/h jechałem... gdyby nie instynkt, to by było już po kłopocie.
              Masy porównywalne pewnie, więc pewnie obydwaj byśmy wyszli bez szwanku.
      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 06:07
        qqbek napisał:

        > Luzy w układach kierowniczych.
        > Brak zbieżności.

        Moze powinienes sie zatrudnic w jakiejs akademii muzycznej bo zeby "uslyszec" luz w ukladzie kierowniczym to trzeba miec niezle ucho, albo zeby USLYSZEC brak zbieznosci to musialbys powtorzyc moj numer sprzed lat. Mialem powypadkowy Opel Manta (poszukajta se artysci co to byla za rzezba w blasze) i w niej podmienilem cale przednie zawieszenie. Tylko ze w czasie podmieniania ustawilem kierownice OK na wprost ale maglownicy juz nie...
        No i potem bylo trzy obroty zeby skrecic w lewo a tylko pol obrotu w prawo po baaaardzo duzym luku:)) Ale tego braku zbieznosci ni chuja nie slyszalem.
        • shellyanna Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 06:18
          Brak zbieżności przecież można wyczuć.
          • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 06:28
            shellyanna napisała:

            > Brak zbieżności przecież można wyczuć.

            Niestety nie. Zauwaza sie po roku/dwoch po zuzyciu brzegow przednich opon. Zwnetrzne brzegi opon zdarte to za bardzo zbiezne, a wewnetrzne brzegi bardziej zuzyte to za duza rozbieznosc. Te akurat zjawisko ma miejsce podczas jazdy na wprost, wiec go wyczuc nijak nie mozna, bo czy tak czy owak, jedziemy prosto.
            • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 08:09
              waga170 napisała:

              > shellyanna napisała:
              >
              > > Brak zbieżności przecież można wyczuć.
              >
              > Niestety nie. Zauwaza sie po roku/dwoch po zuzyciu brzegow przednich opon. Zwne
              > trzne brzegi opon zdarte to za bardzo zbiezne, a wewnetrzne brzegi bardziej zuz
              > yte to za duza rozbieznosc. Te akurat zjawisko ma miejsce podczas jazdy na wpro
              > st, wiec go wyczuc nijak nie mozna, bo czy tak czy owak, jedziemy prosto.
              Bzdury ściąga ci kierownicę .
        • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 07:43
          A czy ja mówię o słyszeniu?
          O słyszeniu to w odniesieniu do zawieszenia i zaworów było.
          • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 08:02
            qqbek napisał:

            > A czy ja mówię o słyszeniu?

            Nie slysze co mowisz.
            Gdzie byles w wojsku?
            Co?
            Gdzie byles w wojsku!
            W artylerii
            Co?
            W artylerii
            Aaa, rozumiem
            A ty?
            Co?
            Ja w orkiestrze.
            Co?
            W orkiestrze!
            A na czym grales?
            Co?
            Na czym grales!
            Aaa, na bymbnie!

            Mozesz wierzyc albo nie, ale to sie samo uleglo wlasnie teraz w mojej madrej glowce:))) Jack Daniels z rana a nie piwo jak smietana to jest to!
            • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 08:22
              Oj miałem przedwojennego atrylerzystę (dowódcę baterii) w rodzinie i wcale nie był głuchy jak pień. Za to jak miał dobry humor i kilka kieliszków aroniówki w krwiobiegu to, na wojskowe melodie, śpiewał takie rzeczy, że po wysłuchaniu nawet dziewica konsekrowana poszłaby się puścić 😆
              • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 08:29
                Ze wzgledu na powiazania rodzinne, obchodze od rana, i to z fasonem, dzien swietego jak mu tam bylo, Patrycego czy cus. Kurwa, musze czyms zakasic:)
                • hukers Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 09:32
                  waga170 napisała:

                  > Ze wzgledu na powiazania rodzinne, obchodze od rana, i to z fasonem, dzien swie
                  > tego jak mu tam bylo, Patrycego czy cus.

                  NIe wiem jakiego świętego jest dzisiaj dzień, ale wczoraj był dzień św Klemensa.
                  • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 11:20
                    hukers napisał:

                    > NIe wiem jakiego świętego jest dzisiaj dzień, ale wczoraj był dzień św Klemensa
                    > .

                    Patryka dzisiaj - patrona Irlandii i piwa.

                    A Klemens jest patronem narodów słowiańskich i kapeluszników - akurat dla naszego kolegi od Śkody.
                    • hukers Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 11:23
                      qqbek napisał:


                      > Patryka dzisiaj - patrona Irlandii i piwa.
                      >

                      Szkoda, że jestem w okresie abstynencji, bo bym się przeszedł do Rynku do jakiejś irlandzkiej knajpy.
                      • donvito52 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 12:13
                        hukers napisał:

                        > qqbek napisał:
                        >
                        >
                        > > Patryka dzisiaj - patrona Irlandii i piwa.
                        > >
                        >
                        > Szkoda, że jestem w okresie abstynencji, bo bym się przeszedł do Rynku do jakie
                        > jś irlandzkiej knajpy.


                        Imieniny też mam. Szkoda, że zasadniczo nie obchodzę ;-/, bym się napł ...
                      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 00:59
                        hukers napisał:

                        > Szkoda, że jestem w okresie abstynencji, bo bym się przeszedł do Rynku do jakie
                        > jś irlandzkiej knajpy.

                        Nie masz czego zalowac, w ten dzien to do irlandzkiej knajpy trudno wejsc ze wzgledu na rzygi na chodniku przed knajpa, a co jest w srodku to nie wiem bo zem nie wszedl.
                        • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 15:29
                          waga170 napisała:

                          > Nie masz czego zalowac, w ten dzien to do irlandzkiej knajpy trudno wejsc ze wz
                          > gledu na rzygi na chodniku przed knajpa, a co jest w srodku to nie wiem bo zem
                          > nie wszedl.

                          Ja dlatego do knajp lubię chodzić "na tygodniu".
                          To pokazuje jak "głęboko w dupie masz system" - to po pierwsze, po drugie knajpy są przytulniejsze wtedy, obsługa szybsza, a i porcje żarcia jakby większe (i szybciej przygotowywane).
            • hukers Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 09:27
              waga170 napisała:
              >
              Jack Daniels z rana a nie piwo jak smietana to jest to!

              Jack Daniels z rana?
              Może jeszcze z colą?
              Zazdraszczam.
              • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 09:41
                Boże ty nie grzymisz co za bezbożniki .
                Do whisky dodajecie colę? Ohyda. Wtedy to każda pewnie smakuje tak samo. Ja polecam chivasa ,a jak Johnego to black i tylko z lodem, jak można psuć smak colą .
                • shellyanna Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 10:31
                  teodor-k napisał:

                  > Boże ty nie grzymisz co za bezbożniki .
                  > Do whisky dodajecie colę? Ohyda. Wtedy to każda pewnie smakuje tak samo. Ja pol
                  > ecam chivasa ,a jak Johnego to black i tylko z lodem, jak można psuć smak colą
                  > .

                  Podpisuję się!
                  Tylko, że ja nawet lodu nie toleruję.
                  • hukers Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 10:43
                    shellyanna napisała:

                    > teodor-k napisał:
                    >
                    > > Boże ty nie grzymisz co za bezbożniki .
                    > > Do whisky dodajecie colę? Ohyda. Wtedy to każda pewnie smakuje tak samo.
                    > Ja pol
                    > > ecam chivasa ,a jak Johnego to black i tylko z lodem, jak można psuć smak
                    > colą
                    > > .
                    >
                    > Podpisuję się!
                    > Tylko, że ja nawet lodu nie toleruję.

                    Tobie odpiszę (bo trzeba Ci wiedzieć, że u nas w dobrym tonie na forum jest nie kontaktowanie się z kapusiem te-odorem)
                    Mowa jest tu o Jacku Danielsie, czyli bourbonie, który z colą komponuje się idealnie, natomiast solo, jak każdy bourbon, smakuje przeciętnie.
                    W przypadku jakichś droższych blendów typu chivas dwunastka czy czarny jasiek, dolanie coli nie jest jakimś przestępstwem, bo te dwa akurat łyskacze wyjątkowo ciężko wchodzą solo (a wiem co mówię, bo trochę tego wypiłem). Dobre whisky i stosunkowo niedrogie (jak na singla) zaczynają się od Arrana i jeżeli ktoś tego trunku skosztuje, to już raczej po jakieś jaśki i chivasy nie będzie sięgał. I śmiało można go pić solo.
                    • shellyanna Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 10:54
                      Uprzejmie proszę o więcej szacunku dla Jacka. Jack to Jack.
                      Nikt tak nie ukoi serca, jak prosty, stary i poczciwy Jack.
                      Generalnie nie cierpię drinkow, a juz najgorsze są te z colą.

                      Wolę Jacka od tych wszystkich wysublimowanych degustacyjnych dobrodziejstw, nad którymi spuszczają się wszyscy wokół mnie.
                      Zwłaszcza intensywnie torfowych.

                      Poza tym Jack ma idealnie doskonały logotyp i kształt butelki 💁‍♀️

                      • hukers Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 11:14
                        shellyanna napisała:

                        > Uprzejmie proszę o więcej szacunku dla Jacka. Jack to Jack.
                        > Nikt tak nie ukoi serca, jak prosty, stary i poczciwy Jack.
                        > Generalnie nie cierpię drinkow, a juz najgorsze są te z colą.

                        Też nie cierpię drinków, a colę piję może z 6 razy w ciągu roku, właśnie z JD, wynika to z faktu, że w tauronowskich lożach, jedyne whisky jakie mają to JD.


                        > Wolę Jacka od tych wszystkich wysublimowanych degustacyjnych dobrodziejstw, nad
                        > którymi spuszczają się wszyscy wokół mnie.
                        > Zwłaszcza intensywnie torfowych.

                        Torfu też nie lubię, ale Arrana spróbuj, nawet nie musi być 10 latek, może być krócej starzony, bo też jest bezbłędny.Przekonasz się, wrócisz i podziękujesz.

                        > Poza tym Jack ma idealnie doskonały logotyp i kształt butelki 💁‍♀️

                        Truth.
                        • qqbek Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 11:22
                          Co do blendów to mi z tanich dobrze wchodzi Ballantine's 12
                          Nie dość, że tania, to żadnego rozcieńczania (ani lodem, ani broń ciebie boziu słodzonym roztworem kwasu ortofosforowego) nie wymaga.
                          • hukers Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 11:25
                            qqbek napisał:

                            > Co do blendów to mi z tanich dobrze wchodzi Ballantine's 12
                            > Nie dość, że tania, to żadnego rozcieńczania (ani lodem, ani broń ciebie boziu
                            > słodzonym roztworem kwasu ortofosforowego) nie wymaga.
                            >
                            Potwierdzam, Balentyna dwunastka, bardzo dobrze wchodzi solo.
                      • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 11:25
                        Była promocja na ballantines litrowego .Więc kupiłem .Teraz przed świętami sporo tego .Nie mieszam coli bo to profanacja .Bardziej wina pije ostatnio .
                      • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 07:01
                        shellyanna napisała:

                        > Uprzejmie proszę o więcej szacunku dla Jacka. Jack to Jack.
                        > Nikt tak nie ukoi serca, jak prosty, stary i poczciwy Jack.
                        > Generalnie nie cierpię drinkow, a juz najgorsze są te z colą.
                        >
                        > Wolę Jacka od tych wszystkich wysublimowanych degustacyjnych dobrodziejstw, nad
                        > którymi spuszczają się wszyscy wokół mnie.
                        > Zwłaszcza intensywnie torfowych.
                        >
                        > Poza tym Jack ma idealnie doskonały logotyp i kształt butelki 💁‍♀️
                        > Do tego musi byc jeszcze szkło .Bo z byle czego się nie napijesz.
                        • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 07:23
                          Odorek, widzielismy jej wpis. Po co go nam caly powtarzasz bez slowa komentarza? A na temat grzania turbiny cicho sza? A na jakikolwiek temat motoryzacyjny jeszcze wieksze cicho-sza? Bo jak nie masz nic do powiedzenia to po prostu sie nie wpierdalaj. A teraz zakapuj moj wulgaryzm lamiacy leguramnin.
                          • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 08:12
                            waga170 napisała:

                            > Odorek, widzielismy jej wpis. Po co go nam caly powtarzasz bez slowa komentarza
                            > ? A na temat grzania turbiny cicho sza? A na jakikolwiek temat motoryzacyjny je
                            > szcze wieksze cicho-sza? Bo jak nie masz nic do powiedzenia to po prostu sie ni
                            > e wpierdalaj. A teraz zakapuj moj wulgaryzm lamiacy leguramnin.
                            Znowu będziesz jęczał na moderacji.Masz opcje wygaś .Ciągle to samo .Ile można ci mówić o tym .
                        • shellyanna Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 07:50
                          Kwadratowa szklanka do Jacka.
                          • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 08:02
                            shellyanna napisała:

                            > Kwadratowa szklanka do Jacka.
                            Tylko taka .
                    • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 01:10
                      hukers napisał:

                      > Tobie odpiszę (bo trzeba Ci wiedzieć, że u nas w dobrym tonie na forum jest ni
                      > e kontaktowanie się z kapusiem te-odorem)

                      Te, Odor bylo latwe do odgadniecia, ale dopiero teraz dotarlo do mnie co znaczy te "k" na koncu.
                      To sklada sie na nick Teodor-Kapus.
                      • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 08:01
                        Zapominasz co mówiła ci kasia .Znowu cię bierze .Wczesniej się dowalales do Bywalca .
    • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 16:07
      Mój co rano mówi co go boli ,A to musi pić diesla ,a to oleju mu się zachciało .A to trzyka pod maską 😛Chyba każdy rozpoznaje różne dźwięki ,a to pasek ,a to tłumik ,a to łożysko w kole itp itd .Kobiety mają lepszy słuch i wiedzą co chłopu potrzeba .Tak jak z samochodem jak dbasz to masz chłopa na dłużej ,czyli trzeba go używać .Bo jak stoi to rdzewieje .
      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 18:19
        teodor-k napisał:

        > Tak jak z samochodem jak dbasz to masz chłopa na dłużej ,czyli t
        > rzeba go używać .

        Poznalismy orientacje Odorka Te.
    • wislok1 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 18:11
      Czasami sie da, szczegoly podal qqbek----

      Czasami jest trudno, bo jak pojawia sie podejrzany NIEZNANY dzwiek, to czlowiek sie stresuje i trudno mu to spokojnie analizowac....

      Ja cos takiego mialem ze sluzbowym autem elektrycznym.....

      Nagle jakies przerazajace dzwieki, jak tarcie metalu o metal, glosne jak cholera...

      Kopara mi opadla.....

      PO kilku minutach wylaczylem auto przyciskiem ....
      I po minucie wlaczylem....

      Ustalo od razu
      Jak reka ucial...
      Do dzisiaj nie wiem, co to bylo

      I nigdy sie juz nie powtorzylo
      • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 18:32
        A w kompie nie pokazało ? Trzeba było wtyczkę z kontaktu wyłączyć .
        • wislok1 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 19:12
          Nic nie pokazalo....

          Bardzo dziwna sprawa...
          Zglosilem to w firmie, obejrzali auto, wlaczyli, wylaczyli, poogladali i stwierdzili, ze nie wiedza, co bylo grane...
          • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 19:54
            Wracałem w poniedziałek z pewnej miejscowości. Zadyma ,deszcz i pełno soli na drodze.Wyświetliło mi się airbag .Spróbowałem zresetować ,ni cholery .Pojechałem do siebie ,na drugi dzień ,ani śladu .Dawniej jak jeździłem do Niemiec to zapalały się różne kontrolki ,ale po przejechaniu na parking znikały .To auto ma już trochę km ,ale nigdy mnie nie zawiodło .Tym bardziej że jest wygodne . Pomału pora na zmiany auta .
            • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 01:14
              teodor-k napisał:

              > Wracałem w poniedziałek z pewnej miejscowości. Zadyma ,deszcz i pełno soli na d
              > rodze.
              A tymczsem Marysia: Tato nie wraca; ranki i wieczory. We łzach go czekam i trwodze;. Rozlały rzeki, pełne zwierza bory. I pełno zbójców na drodze".
    • kreinto Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 20:52
      shellyanna napisała:

      > niedobrego z autem? Ewentualnie po innych niezbyt słyszalnych czy widzialnych o
      > bjawach?
      Tak, zawsze. I muszę mówić patałachom zwanym mechanikami, co jest zepsute żeby nie wymyślali miliona, bzdurnych przyczyn.
    • engine8t Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 21:16
      O pewnie..... Jak opona peknie to potrafie to rozpoznac...
      Jak sie korbowod urwie to tez.,
      Jak wytna katalizator to tez.
      Jak silnik nawali zgasnie to tez
      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 21:58
        Ja kiedys mialem samochod w ktorym silnik na chwile gasl, potem strzelal w rure i chodzil dalej normalnie az do nastepnego przygasniecia. Czym dluzsze przygasniecie tym glosniej strzelal. Jednego razu, a bylo to w tunelu, juz myslalem ze zgasl na dobre i sie tocze coraz wolniej, a tu jak nie jebnie jak sama Gruba Berta, a potem rownomierne glosne dudnienie. Na sluch wiedzialem ze rozerwalo tlumik i mialem racje. Dobry jestem.
    • engine8t Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 16.03.23, 21:23
      Ja to nawet mam taki cos ze moge sie podlaczyc i mi powe co nawalilo tak ze zadem mechanik mi tu ni ebedzie wciskal - jestem klientome doinformowanym. :))
      Kiedys zaczal kichac i dymic i na sluch wyglada ze jeden cylinder nie pali a "to" mi mowi ze to wtryskliwacz nawalil.
      Zaprowadzilem do mechanika i mu mowie ze chyba wtryskiwacz...do wymiany.
      Ten sie usmiechnal i mowi - "sam sprawdze i ci powiem".
      no K nie wierzy i pewne silnik bedzie wymienial?
      Dzwoni za godzine i mowi " no moglem ci wymienic wtryskiwacz tak jak chciales za $300 ale wymienilem ci swiece do $10. i wszytko gra.. chcesz ten nowy wtryskiwacz? " Ok, niech ci bedzie
      LOL
    • marekggg Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 00:07
      - rozwalona opone tak, bo to sciaga kierownice i ma taki dziwny dzwiek.
      - brak turba (cyli wyciety kat, czy brak podlaczenia turba) - raczej tak - samochod dymi i nie przyspiesza.
      - rozwalone hamulce - tarcze przednie - tak, bo przy hamowaniu trzesie kierownica i stuka.

      reszty nie mialem i nie chce miec.

      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 01:19
        Turbo jest przed katalizatorem wiec wyciety katalizator nie spowoduje gorszego przyspieszania, wrecz odwrotnie, wydechowi bedzie latwiej wyleciec do atmosfery. Dymu nie slychac, a halas bedzie tylko troche wiekszy, bo turbo jest samo w sobie dosyc dobrym "tlumikiem".
        Ja dawno temu mialem gorzej, ciagle cos piszczalo. Ale to nie piszczal samochod tylko az piszczala moja studencka bieda:)
        • marekggg Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 10:42
          mozliwe, nie jestem mechanikiem.

          ale jak na mojej starej skodzinie musialem zamienic kat za jakas pusta rure, to dzwiek byl przerazajacy :-) - jakby wydech pierdzial w pusta beczke blaszana. pare lat tak jezdzilem, bo szkoda mi bylo zainwestowac okolo 3 tysiecy w samochod ktory w koncu sprzedalem za 9.
          • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 06:44
            marekggg napisał:

            > musialem zamienic kat za jakas pusta rure, to
            > dzwiek byl przerazajacy :-) - jakby wydech pierdzial w pusta beczke blaszana.

            Byc moze niechcacy akurat dobrales czestotliwosc "rury rezonansowej". Stary wynalazek, chyba latajace V1 z pulsacyjnymi silnikami z tego zjawiska korzystaly, a jezeli nie to z pewnoscia wszelkie trabki a zwlaszcza organy koscielne:) Do tlumienia dzwieku sluzy jak najbardziej "niepusta" rura. Tlumik na pistolecie chociazby gdzie w rurze jest wewnatrz szereg "podkladek". Zaraz mnie kapus na T podkapuje ze jestem terrorysta albo zamachowiec na kaczke.
        • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 06:06
          "Turbo jest przed katalizatorem wiec wyciety katalizator nie spowoduje gorszego przyspieszania, wrecz odwrotnie, wydechowi bedzie latwiej wyleciec do atmosfery..A nie będzie się grzała turbina panie mechaniku ?
          • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 06:25
            teodor-k napisał:

            > "Turbo jest przed katalizatorem wiec wyciety katalizator nie spowoduje gorszego
            > przyspieszania, wrecz odwrotnie, wydechowi bedzie latwiej wyleciec do atmosfer
            > y..A nie będzie się grzała turbina panie mechaniku ?

            Siusiaku, zaszczyce cie odpowiedzia na belkot. Grzanie turbiny jest pacanku dobre, bo czym wieksza roznica TEMPERATUR na wejsciu i wyjsciu z turbiny tym wiecej energii zostalo oddane a w przypadku turbo, odzyskane. Do budy jazda, albo donies ze nie przestrzegam leguramninu.
    • bywalec.hoteli Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 17.03.23, 23:54
      Dobry proktolog umie po dźwięku bąka określić co się dzieje ;)
      • teodor-k Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 06:07
        A dobry psycholog oceni co komu siedzi w głowie i czy ma nierówno pod sufitem .
      • waga170 Re: Potraficie po dźwięku określić co się dzieje 18.03.23, 06:48
        bywalec.hoteli napisał:

        > Dobry proktolog umie po dźwięku bąka określić co się dzieje ;)

        Zwlaszcza jak ten bąk brzdąka.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka