Dodaj do ulubionych

Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do temat

22.03.23, 11:39
A bo tak przy Avengerze czy Pugu temat byl poruszany. Tyle aut już ma te Pjurteki (Opel, Jeep, nie mówiąc już o Pugach i Cytrynach) ze każden może prędzej czy później się zastanawiać nad jakimś autem Stellantisa.
Bo z jednej strony jeździ tego miliony, z drugiej są pewne narzekania. Ktoś zna bliżej temat? Tylko ze tak - droga Wrocław- Kudowa jest niebezpieczna i np.na 100.000 przejazdów jest ofiarą smoertelna. Ale z drugiej strony 99.999 osób żyje. Choc z tych 99.999 duzo miało nieprzyjemne sytuacje i to tez jest obiektywny argument :)
Obserwuj wątek
    • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 17:24
      pl.wikipedia.org/wiki/Stellantis

      Ale jakim autem konkretnie ?
      • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 18:04
        Stellantis produkuje auta w takich ilosciach i w takich roznych modelach, ze trudno to ogarnac....


        Mozna oceniac np. Ople, Peugeoty, ale calosc auto Stellantisa to juz jest lekka abstrakcja...
        • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 19:12
          wislok1 napisał:

          > Stellantis produkuje auta w takich ilosciach i w takich roznych modelach, ze tr
          > udno to ogarnac....
          >
          >
          > Mozna oceniac np. Ople, Peugeoty, ale calosc auto Stellantisa to juz jest lekka
          > abstrakcja...

          wislok wodolej jesteś jak zwykle, totalny anty-analityk.
          Dlatego w pewnym sensie, mimo zainteresowań, nigdy nie lubiłem wkuwać historii, bo to jest anty-analityczne.
          Ty za to pewnie nie masz pamięci do cyferek, nie lubisz testów, zagadek logicznych.
          Pure Tech to 3-cylindrowy silnik PSA, najczęstsze odmiany 1.2 100 i 1.2 130.
          • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 19:39
            Nie mozna bylo tak od razu ?

            Zamiast pisania szyfrem

            Pjur Teki i jeździ tego miliony,

            Juz sam Pug zamiast Peugeot to idiotyczny skrot...
            Kompletnie kretynski
            Glupi zargon...

            Mozna zrozumiec Cytryna na Citroen, nawet pomyslowe

            Tak jak dawniej na Cinquecento sie mowilo Cicciolina...

            A na Trabanta sie mowilo Helmut

            Tu sa fakty:
            auto-dzban.pl/porady-motoryzacyjne/silnik-1-2-puretech-tykajaca-bomba-opinie-trwalosc-i-awarie/
            • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 20:02
              O właśnie! Argentyńczyk będzie pouczał Hiszpana na temat hiszpańskiego:)
              Nie mieszkasz w Polsce nie znasz polskich skrótów potocznych, trudno.
              Tak samo Jasiu z forum turystycznego.
              • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 20:02
                I pewnie jako mieszkający w Niemczech Polak jesteś nastawiony antyfrancusko.
                • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 20:03
                  I dobrze ze tym Unterallesowcom w 2018 Korea w doope dala a w 2022 Japonia.
                • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 20:08
                  Oczywiscie...

                  Antyfrancusko....

                  Dlatego kupilem Megane, a zona jezdzi Peugeotem....

                  Kopara mi opadla po tym twoim tekscie

                  • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 20:10
                    wislok1 napisał:

                    > Oczywiscie...
                    >
                    > Antyfrancusko....
                    >
                    > Dlatego kupilem Megane, a zona jezdzi Peugeotem....
                    >
                    > Kopara mi opadla po tym twoim tekscie
                    >
                    Tu zwracam honor, rozpędziłem się :)
                    • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 20:16
                      Nad komunikatywnością tez popracuje bo duża część forum to emigranci :)
                    • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 20:20
                      Nic sie nie stalo....

            • qqbek Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 23:38
              wislok1 napisał:

              > Juz sam Pug zamiast Peugeot to idiotyczny skrot...
              > Kompletnie kretynski
              > Glupi zargon...

              Dzięki.
              Nazwałeś mnie kretynem/idiotą (niepotrzebne skreślic), bo swoje auto marki Peugeot nazywałem Pug-iem.
              Miałeś kiedyś w życiu Peugeota?
              Nie?
              To dlaczego mi, byłemu posiadaczowi auta w/w marki imputujesz idiotyzm/kretynizm z racji tego, że nazywam to auto Pug-iem?
              Nie wiem - wrzuć kurwa może jakąś discopolową piosenkę, albo 5 kolejnych postów (odpowiadając sobie samemu) - mi to zwisa.
              Dlaczego odmawiasz mi, użytkownikowi aut tej marki (w przeciwieństwie do ciebie najwyraźniej) nazywania ich po swojemu?
              DO KURWY NĘDZY DLACZEGO?
              Pug jest Pug i tyle.
              Odkąd mój kolega kupił 504 po taksówkarzu, gdzieś w połowie lat 90-tych... a potem jeździłem też trochę jako "ten trzeźwy" i tą 504-ką i potem 405-tką... i to zawsze był Pug... nawet dla właścicieli tych aut.

              Ale rep wie lepiej.
              To nie może być "Pug"... bo to idiotyczne i kretyńskie jest.
              JPRDL
              • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 18:12
                Tak sie sklada, ze jezdzilem Peugeotem i auto bylo OK---

                Nie nazwalem NIKOGO idiota albo kretynem, tylko napisalem, ze ten skrot PUG jest kretynski...
                TO 100% roznicy

                100 PROCENT

                • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 18:56
                  A jest kretynski ,bo fonetycznie Pezo ani troche sie nie kojarzy z Pug
                  • qqbek Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 21:17
                    wislok1 napisał:

                    > A jest kretynski ,bo fonetycznie Pezo ani troche sie nie kojarzy z Pu
                    > g


                    Odpisz sobie jeszcze ze 3 razy i będę kontent.

                    A swoimi przemyśleniami podziel się z milionami Polaków nazywającymi pierwszego Volkswagena "Garbusem", choć wszędzie na świecie on był "Żuk" albo "Chrząszcz" (po niemiecku Käfer, po angielsku Beetle, po włosku Maggiolino, po hiszpańsku Escarabajo, po francusku Coccinelle, w portugalskim Fusca), a żadna z tych nazw nie brzmiała nawet w połowie tak niewdzięcznie jak "Volkswagen".

                    Czep się też może jakichś 95% rodaków, którzy zamiast "delete" (/dɪˈliːt/) tworzą jakieś fantastyczne "delejt", jak już nie masz co robić?
                    • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 21:30
                      Qrde wislok, mi się też zdarza zagolopowac w nerwach. Ale Ty uparty. To jak Jasiu z "HP", skrótem którego nikt nie rozumiał. Chodziło mu o HB czyli 2 posiłki (Halbpension, Half Board, półpensja po noszymu).
                      Co w tym Pugu kretyńskiego? Ani z uzytkownikow Perzocika sie nikt nie obraza ani np. Hultaja itd.
                      • qqbek Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 22:19
                        dodekanezowiec napisał:

                        > Qrde wislok, mi się też zdarza zagolopowac w nerwach. Ale Ty uparty. To jak Ja
                        > siu z "HP", skrótem którego nikt nie rozumiał. Chodziło mu o HB czyli 2 posiłki
                        > (Halbpension, Half Board, półpensja po noszymu).
                        > Co w tym Pugu kretyńskiego? Ani z uzytkownikow Perzocika sie nikt nie obraza an
                        > i np. Hultaja itd.

                        Ja może tak też trochę "po bandzie", ale jak ktoś już grubych słów używa, kretyństwo, idiotyzm, a przy tym jestem "zainteresowany" to mi gul skacze.
                        Tym bardziej, że "pug" to po angielsku mops.
                        Bardzo sympatyczne stworzenie.

                        Już nie powiem, że mieliśmy w tym kraju "kaszlaki", "kredensy", "borewicze", "beczki"... i wszystkim to wkoło organu rozrodczego latało, wszyscy tak mówili.

                        Skąd ten atak na "puga" - nie wiem.
                    • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 24.03.23, 16:36
                      Ja pisalem o PUGU, TYLKO o tym
                      • wislok1 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 24.03.23, 16:38
                        Powtarzam; FONETYCZNIE ten Pug to idiotyzm, bo fonetycznie jest PEZO
                        • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 24.03.23, 18:33
                          Aleś Ty uparty. Po naszemu Peżot i peżocik to rodzaj męski i poniekąd stąd ten Pug.
                          To już problem Francuzów że coś ma 4 głoski: peżo czy reno a oni muszą "t" bądź "t" na koncu dać.
                          Niemce niech se "francyzisze" nazwy i wymowy stosują.
                          Odpowiem Ci jak mieszkanka polskich Katowic w międzywojniu do Breslauera (geboren: Waldenburg) Eberhardta Mocka: Tu jusz nie Niemce! Po noszymu godoć!
                          Kolejny kwiatek - Lester Sity, Po uj taki zapis: Leicester?
                          Choć Poloki nie lepsze z "ch", "rz" itp.
    • kanna13 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 17:46
      Kupisz i jak będziesz miał pecha to i tak Ci się zepsuje.
      Pewnie w każdej z tych marek możesz za parę złotych dokupić rozszerzenie gwarancji o kolejne 2-3 lata (choć są pewnie limity przebiegu) i spać spokojnie.
      Przy kupnie samochodu to oprócz wyglądu i wyposażenia to jest trzeci najważniejszy parametr - długość gwarancji.
      Ostatnio co prawda kupowaliśmy hyundaja a tam jest 5 lat fabrycznej w cenie, ale do VW w 2016 do 2 letniej standardowej rozszerzyłem o kolejne 3 lata (fakt, że do max. przebiegu 100 tys.) za coś 2,1 tys. pełną fabryczną gwarancję i fabryczne assistance.
      • dr.hayd Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 24.03.23, 07:25
        kanna13 napisał:

        > Kupisz i jak będziesz miał pecha to i tak Ci się zepsuje.
        > Pewnie w każdej z tych marek możesz za parę złotych dokupić rozszerzenie gwaran
        > cji o kolejne 2-3 lata (choć są pewnie limity przebiegu) i spać spokojnie.
        > Przy kupnie samochodu to oprócz wyglądu i wyposażenia to jest trzeci najważniej
        > szy parametr - długość gwarancji.
        > Ostatnio co prawda kupowaliśmy hyundaja a tam jest 5 lat fabrycznej w cenie, al
        > e do VW w 2016 do 2 letniej standardowej rozszerzyłem o kolejne 3 lata (fakt, ż
        > e do max. przebiegu 100 tys.) za coś 2,1 tys. pełną fabryczną gwarancję i fabry
        > czne assistance.
        Dokupić wydlużoną gwarancję to jedno, ale ją potem wyegzekwować w przypadku dużego, kosztownego problemu to drugie.
        Tu kluczowa jest polityka Stellantis w kwestii obslugi posprzedażowej, a opinie mają kiepskie. Fiat kiedyś dawał gwarancję na milion km, a potem okazywalo się że tylko na blok silnika. Strona francukie pl skupia fanatycznych miłośników Peugeota, ale nawet oni o Aso, dilerach mają kiepskie zdanie. O polityce Stellantis dilerzy wypowiadają się bardzo negatywnie.
    • kreinto Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 18:27
      dodekanezowiec napisał:

      > Ktoś zna bliżej temat?
      Każdy, kto miał to gówno z jakimś tam przebiegiem bo nowy to jeszcze jakoś daje radę. To jest szajs czerpiący wady całymi garściami z serii Prince bo jest właściwie jego kolejną, tyle że większą modyfikacją.
      To jest jak domino. Jeden problem pociąga za sobą kolejny. I mamy efekt lawinowy. Nie przypominam sobie innego silnika, który byłby aż tak spieprzony.
      • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 19:14
        kreinto napisał:

        > dodekanezowiec napisał:
        >
        > > Ktoś zna bliżej temat?
        > Każdy, kto miał to gówno z jakimś tam przebiegiem bo nowy to jeszcze jakoś daje
        > radę.

        A gdyby auto jeździło np. 7 tys. rocznie, raz na m-c na trasę, coroczna wymiana oleju, gwarancja rozszerzona na 4-5 lat? Plus dbanie żeby nie jeździć 50 metrów, nie szaleć na zimnym silniku, studzić po żwawej jeździe?
        • kreinto Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 22:56
          dodekanezowiec napisał:

          > A gdyby auto jeździło np. 7 tys. rocznie, raz na m-c na trasę, coroczna wymiana
          > oleju, gwarancja rozszerzona na 4-5 lat? Plus dbanie żeby nie jeździć 50 metró
          > w, nie szaleć na zimnym silniku, studzić po żwawej jeździe?
          Nic to nie da jeśli ma posłużyć po gwarancji bo ten silnik ma elementarne błędy konstrukcyjne, jakby celowo chciano skrócić jego żywot.
          Jest świetny na czas gwarancji. Jeśli ma jeździć dłużej to będzie jazda z duszą na ramieniu.
          • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 09:18
            Kreinto, ale powiedz mnie czemu Francuzy nie wyszli na ulice z tym problemem jak z podniesieniem wieku emerytalnego? Tam króluje pug 208, citroen c3, pug 2008. Gdyby zliczyć auta sprzedane z silnikami puretech to wyszłoby milion pewnie w 2022
            • trypel Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 11:33
              Od 2019 przekracza milion rocznie
              Czyli wiele milionów na rynku
              Ja tylko znam ten silnik z wypożyczalni i bardzo go lubię z uwagi na charakter 3 cylindrowca
              Co do reszty ciężko mi się odnieść ale sam po raz kolejny z własnego wyboru kupiłem silnik o bardzo złej opinii i wiem że "jak dbasz tak masz" a większość problemów to efekt przeglądów co 30 tys km
            • kreinto Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 18:14
              dodekanezowiec napisał:

              > Kreinto, ale powiedz mnie czemu Francuzy nie wyszli na ulice z tym problemem...
              Bo wszystkie auta, w których problem się ujawnia są już u nas. 🙂
    • kanna13 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 22.03.23, 19:04
      dodekanezowiec napisał:

      > Tyle aut już ma te Pjurteki

      To co piszą w sieci to pasek co się niby łuszczy i może to wpływać na mniejszą wydajność smarowania bo się pompa przytyka itd. ale to podobnie jak kiedyś panewki w 1,5 dci wynik zmiany oleju co 30 tys. więc chyba nikt rozsądnie myślący tego nie robi tylko normalnie wymienia olej co 10-15 tys. oraz stosuje oleje zgodne z wymaganiami producenta.
      • only_the_godfather Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 11:36
        Akurat w przypadku tych pasków skrócenie interwału olejowego powoduje, że wcześniej zauważysz w oleju kawałki paska. W przypadki 1.5 dci skrócenie interwały likwidowało problem.
        • trypel Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 11:38
          A co z szybsza wymiana pasków? Tu też mechanicy świetnie wiedzą kiedy wymienić może? Przeciez rady producenta z reguły są do dupy
          • trypel Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 11:42
            1 minuta w Google
            Pasek zaczyna się łuszczyć w warunkach jazdy miejskiej już po 75-80 tys km
            Wymiana co 60 tys załatwia problem
            Producent podaję 180 tys chłe chłe
            • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 11:58
              trypel napisał:

              > 1 minuta w Google
              > Pasek zaczyna się łuszczyć w warunkach jazdy miejskiej już po 75-80 tys km

              Czyli przy przebiegu rocznym 7 tys. km - po 10 latach.
              • trypel Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 12:10
                Na to wychodzi
                :)
                Aż strach myśleć ze po 10 latach trzeba będzie pasek zmienić
                • kanna13 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 14:04
                  trypel napisał:

                  > Na to wychodzi
                  > :)
                  > Aż strach myśleć ze po 10 latach trzeba będzie pasek zmienić
                  >

                  Po prostu trzeba stosować zasadę, że gdy przychodzi moment wymiany paska/rozrządu to się zmienia samochód.
                  • trypel Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 14:20
                    10 lat z jednym autem? Toż to piekło. Albo gorzej.
                    • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 14:24
                      Ale jest inny problem. Nawet niesłuszne, nieuprawnione i niesprawiedliwe zle oceny mogą powodować ze po 5 latach kupiony za 120k berzocik może pójść za 70 a kupione za 100k auto innej marki tez za 70...
                      • trypel Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 14:27
                        Fajnie dla kupującego następnego:)
                        Ja tam lubię kupować takie auta o złej opinii
                        zawsze okazyjnie
                        :)
                        • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 15:13
                          Akurat tez nie bardzo. Znajdź dzis fajne auto 5letnie z przebiegiem 50 tys.km w bdb stanie za pół ceny nowego. Jak auto kosztuje nowe 115 to za 5 latka chcą 85. I dotyczy to tez aut ze "spieprzonymi konstrukcyjnie silnikami".
                          • kreinto Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 18:16
                            dodekanezowiec napisał:

                            > Akurat tez nie bardzo. Znajdź dzis fajne auto 5letnie z przebiegiem 50 tys.km w
                            > bdb stanie za pół ceny nowego. Jak auto kosztuje nowe 115 to za 5 latka chcą 8
                            > 5. I dotyczy to tez aut ze "spieprzonymi konstrukcyjnie silnikami".
                            Bardzo proszę, Infiniti QX50. I silnik nawet nie jest spieprzony. 🙂
                          • dr.hayd Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 24.03.23, 06:28
                            dodekanezowiec napisał:

                            > Akurat tez nie bardzo. Znajdź dzis fajne auto 5letnie z przebiegiem 50 tys.km w
                            > bdb stanie za pół ceny nowego. Jak auto kosztuje nowe 115 to za 5 latka chcą 8
                            > 5. I dotyczy to tez aut ze "spieprzonymi konstrukcyjnie silnikami".
                            I znajdź 5 latka, który miał olej zmieniany co 10tys... Raczej wybiersz spośród takich co miały zmieniany co 35tys. i były pałowane na zimnym...
                      • kanna13 Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 15:27
                        dodekanezowiec napisał:

                        > Ale jest inny problem. Nawet niesłuszne, nieuprawnione i niesprawiedliwe zle oc
                        > eny mogą powodować ze po 5 latach kupiony za 120k berzocik może pójść za 70 a k
                        > upione za 100k auto innej marki tez za 70...

                        To sobie kup takie za 100k innej marki i nie wydziwiaj nad peżotem.
                        A jakby nawet to tej 20k różnicy nie odłożysz w 5 lat?
                        • dodekanezowiec Re: Pjur teki Stellantisa - może warto wrócić do 23.03.23, 16:09
                          Nie, to wydziwia raczej ten kto powiedział A krytykując a nie mówi B podając jakieś dane statystyczne, przykłady itp.itd.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka