OT z norweskiego raju tez sie spieprza

[trypel]

Przed podatkamj

tvn24.pl/biznes/ze-swiata/norwegia-niewielka-podwyzka-podatku-dla-najbogatszych-spowodowala-ich-ucieczke-z-kraju-6893507
A ja tu pare razy czytalem ze oni placa te swoje podatki i szczęśliwi są z tego powodu
Jak z 10 lat temu pisałem ze szwed jak osiągnie sukces to spieprza z kraju to nikt mi nie wierzył.

Taki to socjalistyczny skandynawski raj

[wislok1]

To nie ma nic wspolnego z socjalizmem,
cala Skandynawia jest kapitalistyczna w 100%, ale tez sa spore podatki i dlatego sie przeprowadzili do Szwajcarii...

Poza tym na podstawie 1 OPINII jakiegos goscia wyciagac wnioski, ze to katastrofa...


To nie takie proste w praktyce

Oni OSOBISCIE sie rozliczaja teraz w Szwajcarii, ale ich firmy pozostaly w Norwegii...
Czyli TALKO I WYLACZNIE od swoich prywatnych dochodow placa w Szwajcarii, ale ich firmy dalej placa w Norwegii...

Nie da sie fizycznie firmy w Norwegii opadatkowac w Szwajcarii, jesli ta firma faktycznie dziala w Norwegii...

Mozna kombinowac z prywatnymi dochodami, ale tu tez moze byc roznie...
Np. Uli Hoeness kilka lat siedzial w pierdlu niemieckim, bo chcial zrobic skarbowke niemiecka w wala...

[bigimax44]

Oni OSOBISCIE sie rozliczaja teraz w Szwajcarii


Gdybys zlapal ze to od wartosci majatku to bys moze nie pierdolil takich farmazonow

[wislok1]

Ku.wa, przeciez to jest NAPISANE w artykule

[bigimax44]

Pisza tez
W zeszłym roku Røkke był najbardziej opodatkowaną osobą w kraju. Jego przeprowadzka będzie kosztować Norwegię około 175 mln koron utraconych wpływów podatkowych rocznie.

Niby tylko 15 milionow euro
Ale paru takich i sie robi 100 milionow
I tak to lewactwo zwyczajowo czego sie nie dotknie to zamienia to w gowno i o dziwo ich stara zgrana strategia podwyzszania podatkow jakos nie zadzialala

[trypel]

I to w odpowiedzialnym społeczeństwie które przeciez rozumie ze trzeba pomagać słabszym. Widac dojenie krowy tez ma granice

[bigimax44]

Official data reveals that 4.4% of Norway's population has a refugee background. This amounts to 238,281 people. This breaks down as follows: There have been 173,524 principal applicants for asylum, with an additional 64,757 applying because of a family connection to a refugee.


Ilosc "slabszych" dzieki humanitarnej europejskiej lewackiej polityce z dnia na dzien wieksza
To jakby placic i patrzec jak podpalaja twoj kraj za twoje pieniadze

[kokosowy15]

Mylisz Norwega z bogatym kapitalista, który przypadkiem także urodził się w Norwegii i ma norweskich rodziców. Przecież on jest z ponadnarodowej grupy, którym zawsze jest MAŁO, i podatki niszczą ich działalność.

[trypel]

Ze niby jak sie robi bogaty to już nie jest Norwegiem?
Niech i tak będzie. No to okazało sie ze panstwo podwyższając podatki strzeliło sobie w stopę bo wpływów będzie mniej.

[kokosowy15]

Ani kapitał, ani kapitaliści nie mają ojczyzny z którą się identyfikują. Dla zysku są w stanie zrobić wszystko, nawet zwiać do Putina jak depardieu czy seagal.

[trypel]

Od jakiego majatku przestaje sie byc norwegiem a zaczyna byc kapitalista? Czyli państwo zrobiło dobrze czy źle podwyższając podatki?

[kokosowy15]

Nie do mnie pytanie, nie jestem doradca rządu Norwegii. Mimo wszystko, sami obywatele tego kraju chwalą sobie życie w nim, a i w rankingach szczęśliwych krajów Norwegia jest od lat w czołówce. Zupełnie inaczej jest np w bardzo liberalno - kapitalistycznym Meksyku.

[trypel]

Ale możesz odpowiedzieć co ty sądzisz o tej podwyżce podatku, budżet stracił ale może była słuszna wg ciebie

[kokosowy15]

Nie mogę, bo nie mam danych. Być może na jednym podatniku stracił, na innych zyskał, a może obywatele będą bardziej szczęśliwi. Budżet to nie kapitalista, którego istnienie opiera się na maksymalizacji zysku.

[trypel]

Masz dane. W wyniku podwyżki w ciągu roku zmieniło miejsce płacenia podatków więcej miliarderów niz w ciągu ostatnich wielu lat. Budżet stracił. Inny kraj ((Szwajcaria, Luxemburg a nie jak próbują różni tacy wmawiać Rosja) zyskał.
Ja bym osobiście wolał żeby we Wrocławiu było paru miliarderów płacących podatki. Ale może ty uważasz inaczej

[kokosowy15]

Już napisałem, ważne są nie tylko wpływy do budżetu ale także wydatki. Polski rząd nie miał oporów i wypłacił z budżetu większe pieniądze niż renty i emerytury - dla biznesu, bo była pandemia. Za to, pozwala tymże biznesmenom na "optymalizację podatków", więc nie muszą wyjeżdżać z kraju, pozwala nie płacić międzynarodowym korporacjom. To znacznie większe ubytki, niż jakiś Norweg opuszczający kraj, bo mu mało.

[trypel]

Nie zrobil tego dla biznesu tylko żeby utrzymać miejsca pracy. Jakby bezrobocie skoczyło do 20 % to rządu by nie było.
Jeszcze raz bo może pytanie za trudne - czy lepiej mieć w kraju miliardera płacącego podatki czy lepiej go nie mieć?

[wislok1]

To podwyzszenie podatkow majatkowych nie bylo zbyt madre, ale poza milionerami jakos nie slychac protestow...

Ja rozumiem milionerow, ze sa wku.wieni, bo maja wiecej bulic....

Z drugiej strony nie sa to AZ TAK OGROMNE kwoty do zaplacenia, jak sie jest milionerem

Poza tym taka firma dziala w SPOLECZNOSCI lokalnej..

Luteranizm, dominujacy w Skandynawii, uczy ze biznes jest bardzo fajny, uczy KAPITALIZMU, uczy przedsiebiorczosci, uczy, ze bogactwo jest aprobowane przez Kosciol, wrecz NAMAWIA do bogacenia sie i do biznesu, do pracy na wlasny rachunek...
Ale z DRUGIEJ strony uczy, ze SPOLECZNOSC, gmina, parafia,
tez ma swoje zasady i ze bogaty POWINIEN sie dzielic zyskami z biednymi...
Ze bogaty nie moze byc egoista i ze MUSI tez dostrzegac tych, co sa biedni...
MUSI dbac o swoja gmine, parafie...

W XIX wieku biedni ludzie nie byli Skandynawii, bo im sie robic nie chcialo..
TO byly wdowy, kobiety samotnie wychowujace dzieci, niepelnosprawni, dziecjaki z rodzin wielodzietnych, litd,itp.
Trzeba bylo im pomoc

I to robiono

To byl UPORZADKOWANY SWIAT
Moze nie idealny, ale w sumie OK


Kiedy w 1940 ruska dzicz napadla na Finlandie, zaczela mordowac, grabic, gwalcic,
to ludzie zauwazyli, ze nie moga na to pozwolic...
Inaczej caly ich uporzadkowany swiat pojdzie sie je.ac, a zwyciezy CZYSTE zlo

[wislok1]

I to tez tlumaczy GIGANTYCZNA determinacje Finow w wojnie zimowej.....
Bronili nie tylko swojego kraju, ale tez swojego CALEGO SWIATA WARTOSCI, odpuscic bolszewikom oznaczalo zaglade tego swiata

[bigimax44]

No tak bronili ze oddali ruskim to co mieli oddac

[trypel]

Dlaczego lqczysz Finów ze skandynawia?

[bigimax44]

Z drugiej strony nie sa to AZ TAK OGROMNE kwoty do zaplacenia, jak sie jest milionerem



To jest ogromna kwota bo w 70 lat cie wyzeruje i bedziesz dziadem jak inni


Po drugie , pracowales oszczedzales ryzykowales dorobiles sie zaplaciles juz od tej kasy podatek , calkiem wysoki i za to ze nie przepuscikes kasy na koks i dziwki musisz placic kare , kolejny podatek

[trypel]

To jest inna chora sprawa
Płacenie podatku od majątku nabytego za wcześniej opodatkowane dochody
I faktycznie wygląda na to ze lepiej przepić albo przepuścić na jety niż odkładać i kupować rzeczy materialne

[wislok1]

Nie martw sie o Norwegie

Co ma z tym wspolnego jakies lewactwo ? W Skandynawii wysokie podatki to norma, obojetnie czy rzadzi prawica, czy rzadzi lewica
Milionerom to sie raczej nie podoba, ale 90% to akceptuje, bo maja zabezpieczone swiadczenia socjalne, NIE MA BIEDY, a panstwo ma swiety spokoj z obywatelami, bo sie nie buntuja...

[bigimax44]

Nie buntuja sie bo maja sprane zinoktrynowane do cna lby

Ci madrzejsi jak widac sie jednak buntuja

[wislok1]

Bo im starcza na zycie, dlatego sie nie buntuja....

Kazda ideologia ma swoje granice, jak nie masz kasy i to widzisz, to masz w d.pie propagande i sie buntujesz...

PS: nie dotyczy to Rosji, tam ludzie wszystko lykaja...

[trypel]

Jeśli pełna jawność zarobków (np sąsiada za sciana) I równanie w dół (czyli im masz więcej tym więcej zabieramy żeby dać temu co nie pracuje) jest kapitalizmem to może to i kapitalizm

[bigimax44]

Skandynawia to raj dla przegrywow
Wybicie sie jest trudne a jak ci sie uda to odrazu za morde podatkami

[wislok1]

Totalne pie.doly...

Jak nie jestes multimilionerem, to ten sytem sie tobie oplaca...

Jest to 100 razy lepsze od totalnego bajzlu jak w PL

[trypel]

No właśnie napisano ze multimilionerzy spieprzają. Bo im się nie opłaca

A porównanie do Polski pominę milczeniem. Można też porównać do Czadu, Hiszpanii A nawet Somalii.

[bigimax44]

No nie przesadzaj , Polsce daleko do komunistycznego syfu hiszpanii

[bigimax44]

Tak sie oplaca ze bedac w danii widzialem tyle youngtimerow jak nigdzie indziej

[tbernard]

trypel napisał:

> Jeśli pełna jawność zarobków (np sąsiada za sciana) I równanie w dół (czyli im
> masz więcej tym więcej zabieramy żeby dać temu co nie pracuje) jest kapitalizme
> m to może to i kapitalizm

Usiłujesz tu przekonywać, że ci co najwięcej pracują, to w kapitalizmie są najbogatszymi?

[trypel]

Nie, tylko że ci którzy dorobili się swojego majątku są lupieni żeby tylko standard życia tych co im się pracować nie chce nie byl zbyt niski

[marekggg]

zobacz jak sie rozlicza rodzina Kamprad'a - w Luxie.i to wiem tylko tyle co w mediach.

[trypel]

Bo Ty wiesz jak się traktuje miliardera który ląduje w luxie z informacja ze chciakby się tu rozliczać :)

[marekggg]

nie mam takich problemow, wiec nie mam pojecia :-)

[wislok1]

Stawka podatku majątkowego w Norwegii wynosi obecnie 0,95 proc. dla majątku netto od 1,7 mln do 20 mln koron oraz 1,1 proc. dla majątku netto powyżej 20 mln koron. Część podatku trafia do państwa, a część do budżetu gminy, w której mieszka podatnik.

Czyli w sumie firmy dalej placa GIGANTYCZNE podatki w Norwegii, ale ich wlasciciele moga zaoszczedzic kase na podatku majatkowym...

WIecej kasy zawsze sie przyda takiemu bogaczowi, ale bardzo bogaci Skandynawowie od wielu lat tak kombinuja z podatkami, nic nowego

[bigimax44]

Fantastyczny tytul tusk vision network , taki akurat dla niezbyt rozgarnietych jednostek , ze bogacze uciekaja i nie chca placic a podwyzka tak niewielka ze w zasadzie nie widoczna

[trypel]

1.1% z 600 mld to 6,6 mld koron czyli ok 600 mln euro straty. Rocznie. Niezauważalne?
Zawsze stamtąd uciekali goście z kasą ale skoro w rok uciekło więcej niż w 15 lat to chyba zmiana jest zauważalna

[bigimax44]

Ja tylko odnosze sie do prymitywnej manipulacji , ze podwyzka byla niewielka

[bigimax44]

A stara zasada z podatkami dla najbogatszych
Im wyzszy podatek tym masz wiecej potencjalnych pieniedzy do uratowania, tym wiecej masz kasy do zainwestowania w to ratowanie

[trypel]

A ok
Oni już dobrze potrafią liczyć. Prosty rachunek wykazuje ze na przeniesieniu centrum interesów życiowych jestem do przodu 150 mln koron rocznie to zastanawiam się gora 5 minut i spieprzam

[wislok1]

To jest ich wybor...

Panstwo w Norwegii tego nie zabrania...Swoich firm do Szwajcarii nie przeniosa....
Placa dalej od nich ogromne podatki...

WIELOKROTNIE przekraczajace ich oszczednosci podatkowe....

I na pewno nie zamierzaja tych firm w Norwegii zamykac...

Nie no oczywiscie, mozna sie w PL martwic o Norwegie, jeczec, jakie tam lewactwo, jak sa przesladowani ludzie, jaka tam katastrofa....

Przypomina mi sie propaganda za PRL; jaki ten Zachod zgnily i zly, jak tam wszystko upada...

[nousecomplaining]

Hmm. Mam znajomą mieszkającą od 10 lat w Oslo. Baaardzo dobrze wyszktałcona w Polsce. Wiek - ok. 40. Ale że w naszym raju pracodawca ją traktował jak woła roboczego, to się wkurwiła i wyjechała z mężem. Nauczyli się norweskiego, łatwo nie było. Akurat na święta się spotkaliśmy. Pytanie padło z mojej strony - a może planujecie powrót? Zabili mnie śmiechem i argumentami, których nie dało się podważyć. Sukces? Łel, oboje pracują w tamtejszej "budżetówce", kupili na przedmieściach mały dom... Duża część mojej rodziny to też "budżetówka" - nie będę porównywał ich sytuacji bytowej z tą norweską, bo nie ma to sensu.

[trypel]

Ci miliarderzy to do Polski uciekali? Bo nie doczytałem tego
Bo skąd te wrzutki i odniesienia do polski?

[nousecomplaining]

> Bo skąd te wrzutki i odniesienia do polski?
Bo się odniosłem nie do zalinkowanego materiału, tylko do wpisu poniżej:
> Jak z 10 lat temu pisałem ze szwed jak osiągnie sukces to spieprza z kraju to nikt mi nie wierzył. Taki to socjalistyczny skandynawski raj

[nousecomplaining]

I ogólnie do tematu wątku "z norweskiego raju tez sie spieprza"

[trypel]

Ja tez nic o Polsce nie pisałem
:)

[marekggg]

a dlaczego myslisz ze ani wislok ani ja nie mamy zamiaru wrocic do PRL-u zeby ulepszac gospdarke czy cos tam?

[trypel]

Z reguły ludzie siedzą tam gdzie im dobrze.
Ty raczej jesteś zadowolony, wislok raczej nie jestem pewien, a norwescy miliarderzy raczej nie. Ale nawet po pijaku nie pomyślałbym ze się do Polski przeniosą

[kokosowy15]

Może do Rosji? Tam podatki jeszcze niższe...

[trypel]

I po co głupoty piszesz? Przeciez uciekają do Szwajcarii, luxa czyli tam gdzie zapłacą mniej a będą mieli cywilizacje i komfort

[wislok1]

Spotkalem bardzo dobra znajoma w Wielki Piatek i sie mnie spytala, czy wracam do PL...
Potraktowalem to jaki zart...
No, nie miala nic zlego na mysli, po rpstu sie zapytala...

Zachod jest zgnily, zepsuty, zly, geje. LGBT,, wysokie podatki jak w Norwegii, bieda, katastrofa gospodarcza, zla Unia Europejska, itd...

Ale mimo wszystko NIE

[trypel]

Norwegia to nie UE. Tak tylko gwoli ścisłości

[wislok1]

Nie, nie jest...

Ale jest w EOG

pl.wikipedia.org/wiki/Europejski_Obszar_Gospodarczy

Szwajcaria nie jest w EOG, ale jej nieoficjalna czesc Liechtenstein juz tak

W praktyce i tak Szwajcaria jest SCISLE zintegrowana z UE, tylko sie wstydza do tego przyznac...

Jest w strefie Schengen. a umowy Szwajcarii z UE w praktyce czynia ja czlonkiem UE bez koniecznosci wplacania az tyle kasy do Brukseli...

No, ale kasy z UE tez potem nie dostaja ...

Zostaje wolny handel, swoboda zameldowania sie mieszkancow UE w Szwajcarii i podjecia tam pracy---
( Kolo Lugano sa w Italii wioski, gdzie PRAWIE NIKT nie pracuje w Italii, wszyscy robia w wloskiej Szwajcarii poza budzetowka ... Pojscie do pracy oznacza przekroczenie granicy i spacer do szwajcarskiej wloskiej firmy kilkaset metrow od miejsca zamieszkania... )

[trypel]

Przede wszystkim pozwala rządzić się samemu bez konieczności słuchania się Brukseli.

[wislok1]

Szwajcaria NIE jest w UE; bo by musiala wplacac DUZO wiecj kasy, niz by potem dostala, to jedyny powod...

Bylaby w plecy spora kase....

Ale, ze jest PRAGMATYCZNA, to zgadza sie na to, zeby obywatele UE mogli w Szwajcarii sie SWOBODNIE osiedlac , pracowac, a szwajcarskie towary mialy nieograniczony dostep na rynek UE----

Cos za cos

No i nie ma w praktyce kontroli granicznych ( strefa Schengen )

Kantony francuskie sa za wejsiem do UE, wejscie blouja katolickie kantony centralnej Szwajcarii....

[trypel]

Jakby była w UE to UE na takie numery by nie pozwoliła
bank.pl/szwajcarzy-zadecyduja-w-referendum-czy-ich-kraj-nigdy-nie-bedzie-bezgotowkowy/?id=440687&catid=33333

[qqbek]

wislok1 napisał:

> Spotkalem bardzo dobra znajoma w Wielki Piatek i sie mnie spytala, czy wracam
> do PL...
> Potraktowalem to jaki zart...
> No, nie miala nic zlego na mysli, po rpstu sie zapytala...
>
> Zachod jest zgnily, zepsuty, zly, geje. LGBT,, wysokie podatki jak w Norwegii,
> bieda, katastrofa gospodarcza, zla Unia Europejska, itd...
>
> Ale mimo wszystko NIE

Ale nie zauważyłeś przy tym, że "tam" jesteś repem.
Może w Polsce mógłbyś być kimś bardziej znaczącym?
I to znajoma miała na myśli?

Może roześmiałeś się jej w twarz, a ona całkiem serio uważała, że więcej tobie pisane, niż bycie repem?

[tbernard]

A co takiego złego w byciu repem? Podróżuje ktoś taki po świecie i zajmuje się ważnymi sprawami i jeszcze mu za to płacą.

[qqbek]

tbernard napisał:

> A co takiego złego w byciu repem? Podróżuje ktoś taki po świecie i zajmuje się
> ważnymi sprawami i jeszcze mu za to płacą.

Nie wiem.
Mi się przedstawicielstwo z nowoczesną komiwojażerką kojarzy.
Przede wszystkim zaś uważam, że to bardzo niewdzięczna praca, która niszczy ludzi.

[wislok1]

Kwestia gustu

[wislok1]

Gdybym wierzyl w to, ze moge byc kims wiecej, to bym sie nie przeprowadzil....

Moze moja wiara jest za mala, ale lepszy wrobel w garsci niz golab na dachu...

[nousecomplaining]

> Moze moja wiara jest za mala, ale lepszy wrobel w garsci niz golab na dachu...
Ej, to się tu podkładasz, bo przecież tutaj same takie co mają wielki sukces piszą. Gołębie to im ręcz wlatują przez okna, nie muszą po nie na dach wyłazić : ))))

[wislok1]

Fajny komentarz

[waga173]

Ingmar Bergman byl chyba pierwszy ktory ze wzgledu na podatki przeniosl sie (ze Szwecji) do Monaco.

[wislok1]

Potem Björn Borg byl

pl.wikipedia.org/wiki/Bj%C3%B6rn_Borg

Do Monaco mozna sie przeniesc, jak sie jest milionerem....

Tylko milionerow na to stac....

Inna rzecz, ze Monako poza podatkami to jest czesc Francji w praktyce...
Granica wyglada tak, ze po jednej stronie ulicy domy sa w Monako, po drugiej we Francji..

preview.redd.it/border-between-france-left-and-monaco-right-v0-2qthng5zi6ja1.jpg?width=4032&format=pjpg&auto=webp&v=enabled&s=c207264a35e91020896920a4038858261cfd5c43

Granica napier.ala srodkiem ulicy, to jest typowe dla Monako

[wislok1]

Francla po lewej stronie, Monako po prawej

[waga173]

Zamiescilem tu kiedys zdjecia wiezienia w Monte Carlo. Jak sie kiedys tam wybiore i spotkam jakiegos ruskiego milionera to mu spuszcze wpierdol zeby potem chociaz pare dni posiedziec w tym wiezieniu.

[trypel]

W Norwegii tez możesz narozrabiać, zamkną cie może z breivikiem a tam też biedy nie ma.

[trypel]

A tak w ogóle to dzisiaj byłem na pogrzebie zajebiscie przyzwoitego goscia który mógłby jeszcze długo pożyć i mam taką refleksje żeby na mój pogrzeb zadnych kwiatów nie przynosić tylko za dokladnie tyle kasy kupić sobie ulubiony alkohol i wypić za mnie. Tak mnie naszło. Słuszne to czy nie?

[wislok1]

Jest to jakas koncepcja, ale zalobnioy moga to totalnie olac, ten twoj pomysl ...
I co im zrobisz ?

Postraszysz jako duch na cmentarzu ?

[trypel]

Zawsze mogą olać. Ale w sumie zazwyczaj ostatnia wola jest spełniana
Ja wiem co żonie puścić na pogrzebie, zona wie co mi.
I wszyscy wiedzą że żadnego księdza ma nie być. To o kwiatach tez można powiedzieć:)

[waga173]

trypel napisał:

> Zawsze mogą olać. Ale w sumie zazwyczaj ostatnia wola jest spełniana

Napisz w ostatniej woli zeby zamiast kwiatow obowiazkowo kupili alkohol dla niejakiego wagi z forum auto-moto.
Jack Daniels preferred. Jak nikt nie bedzie patrzyl to wyjme zza pazuchy maly lom i flaszke, lomem pomoge Ci otworzyc usta i sie razem napijemy z gwinta.

[trypel]

Czyli koncepcja znajduje zrozumienie w narodzie. W każdym razie w jego wartościowej części
Dziękuję za zrozumienie

[waga173]

Przez grzecznosc z mojej strony, Ty wybierz swoj ulubiony napoj. A przez grzecznosc z Twojej strony, pozwolisz ze z tego gwinta ja lykne pierwszy:)

[waga173]

trypel napisał:

> Ja wiem co żonie puścić na pogrzebie, zona wie co mi.

Moja na moim pogrzebie pusci dwie rzeczy: pawia i baka.

[bigimax44]

Czytac mozna to roznie
Moja interpretacja
Upojona z radosci az troche za bardzo, po szybkim spotkaniu z bbc,
Ma jakis sens ?

[waga173]

Najpewniej pusci jeszcze jedna rzecz. Oko do mojego potencjalnego nastepcy.

[trypel]

Wg kokosowego on nie był szwedem tylko kapitalista.

[kokosowy15]

Kiedy ostatni raz słyszałeś o burzuju - patriocie? Przepraszam, nazwanie kogoś patriota to prawie obelga.

[trypel]

To ostatnie to lata prania mózgów przez GW. Żeby się wstydzić bycia Polakiem.
A co do pierwszego to cały czas słyszę o działaniach dobroczynnych różnych gejtsow. A mój big boss miesięcznie wydaje na pomoc dla bezdomnych po kilkadziesiąt tysięcy. Bo ma i chce pomóc

Ja pier...............................

[wislok1]

trypel napisał:

> To ostatnie to lata prania mózgów przez GW. Żeby się wstydzić bycia Polakiem.


Zdrowo przesadzasz......

Nigdy GW takich pie.dol nie pisala.....

NIGDY

Czasem niektorzy dziennikarze GW przesadzali w krytyce wad Polaow,
ale tez grupa kaczych i konfederackich dziennikarzy zaprzeczala WSZYSTKIEMU o pedofilii ksiezy, bronila desperacko antysemityzmu endecji i ONR....

Wszystko rozumiem, ale ten kraj jest WSPOLNY dla prawicy endecko-piswskiej-konfederackiej i dla opozycji PO-PSL-Lewica....

Moze troche dystansu po obu stronach ..

[trypel]

wislok1 napisał:

> trypel napisał:
>
> Wszystko rozumiem, ale ten kraj jest WSPOLNY dla prawicy endecko-piswskiej-konf
> ederackiej i dla opozycji PO-PSL-Lewica....
>
> Moze troche dystansu po obu stronach ..

Za to to się napić warto
Przydałoby się

[wislok1]

Nie widze przeszkod do konsumpcji.w Gornej Bawarii...

Do PL jade w pierwszym tygodniu maja na tydzien urlopu

[trypel]

Wpadaj do pragi wracając. Juurek zaprasza. Będzie nealko i utopence

[jureek]

trypel napisał:

> Wpadaj do pragi wracając. Juurek zaprasza. Będzie nealko i utopence
>

Yes, yes, yes!
Od 12 do 14 maja

[trypel]

Ale może być tylko 13? :)

[tbernard]

trypel napisał:

> Ale może być tylko 13? :)

Na szczęście to nie piątek ;)
A tak na marginesie to przypomniało mi się ciekawe zadanko z matematyki brzmiące:
Udowodnić, że każdego roku przytrafia się piątek trzynastego :)

[jureek]

trypel napisał:

> Ale może być tylko 13? :)

Jasne, że może być.

[jureek]

jureek napisał:

> trypel napisał:
>
> > Ale może być tylko 13? :)
>
> Jasne, że może być.

Zaś gdybyś wolał jednak alko zamiast nealko, to też masz i taką możliwość (tylko 5 godzin jazdy)

[trypel]

W następnym tygodniu kończę w Pradze kolo 15 i kolejnego dnia muszę być w Bielefeld
Może mnie ktoś podrzucić z Pragi na granice
Jak radzisz? Dam radę pociągiem czy raczej samolot do duss i potem pociąg?
Ty znasz lepiej te połączenia

[jureek]

trypel napisał:

> W następnym tygodniu kończę w Pradze kolo 15 i kolejnego dnia muszę być w Biele
> feld

Musiałbyś w Pradze trochę wcześniej skończyć, to miałbyś fajne połączenie z tylko jedną przesiadką w Berlinie, a do Berlina miałbyś najprawdopodobniej węgierski wagon restauracyjny, gdzie jedzenie jest bardzo dobre. Na skrinie masz cenę na wyjazd w środę 19 kwietnia, bo nie podałeś daty, w piątek może być dużo drożej.

[trypel]

Wiedziałem że mogę na Ciebie liczyć pod tym względem.
To będzie czwartek następny.
Skończyć nieco wcześniej dam radę. Połączenie extra
I na tyle wcześnie ze się w Bielefeld wyspie spokojnie

[jureek]

trypel napisał:

> Wiedziałem że mogę na Ciebie liczyć pod tym względem.
> To będzie czwartek następny.

Jak czwartek to tylko to wcześniejsze będzie o 14:37, cena na stronie bahn.de 79,90 euro (dzisiaj, bo jutro może być już więcej), a na stronie cd.cz wychodzi trochę taniej bo 1735 koron. Tylko uważaj, pociąg odjeżdża nie z głównego, tylko z dworca Praga Hoesovice (dojedziesz metrem C - czerwonym).

[trypel]

Dzięki Jureek
Spotkanie mam poza praga na Zachodniej stronie więc bez różnicy gdzie podjadę.
Kosztowo i tak zajebiscie bo samolotem plus pociągiem byłbym na miejscu o tym samym czasie ale za 500 euro.
Holesovice a nie Hoesovice?

[jureek]

trypel napisał:

> Holesovice a nie Hoesovice?

Racja. Literówka

[trypel]

Jureek
Ty naprawdę musisz kochać te pociągi.
Ponieważ muszę tym razem poukładać wszystko bez auta to właśnie jadę z Warszawy do Ostravy.
Paskudny czeski wagon z rozkładanymi siedzeniami i stolikami.
Szersze przejście środkiem więc co się z tym wiąże węższe siedzenia.
W wagonie mam wycieczkę szkolna i naprzeciwko jakiegoś goscia z kraju odmiennego kulturowo który od wejścia na Warszawie gdańskiej nawija przez telefon. Starając się przekrzyczeć wycieczkę szkolna.
Mam dość po pół godzinie od startu.
Opcja mi się zmieniła. Jutro wieczorem z Pragi jadę do Drezna a w czwartek rano z Drezna na miejsce. Czasowo lepiej niż samolot ale w samolocie nikt nie napierdziela przez telefon i nie słucha na głos filmów na tablecie.
Co jakiś czas probuje się przekonać do pociągu ale z reguły mi po takiej trasie na długo mija

[jureek]

trypel napisał:

> Jureek
> Ty naprawdę musisz kochać te pociągi.
> Ponieważ muszę tym razem poukładać wszystko bez auta to właśnie jadę z Warszawy
> do Ostravy.
> Paskudny czeski wagon z rozkładanymi siedzeniami i stolikami.

Co to za pociąg? Relacja? Godzina odjazdu?

[jureek]

jureek napisał:

> > Ponieważ muszę tym razem poukładać wszystko bez auta to właśnie jadę z Wa
> rszawy
> > do Ostravy.
> > Paskudny czeski wagon z rozkładanymi siedzeniami i stolikami.
>
> Co to za pociąg? Relacja? Godzina odjazdu?

Prawdopodobnie jedziesz IC 110 SILESIA relacji Warszawa Gdańska - Ostrava Svinov, odjazd z Warszawy 17:22
No to faktycznie wybrałeś sobie ten najgorszy z możliwych, PKP IC ma za mało wagonów, więc pożycza od Czechów, ale po taniości te najgorsze. To są te relacje, które kończą bieg zaraz za granicą, tak jak ten w Ostrawie, a już zupełnie najgorsze są letnie pociągi TLK ze słowackiej Żiliny do Gdyni. Tam to już zupełny złom jeździ.

[trypel]

Ty tak z głowy?
Tak to silesia.
Jedyny bezpośredni jaki miałem dzisiaj i mogłem o rozsądnej porze do hotelu dojechać.
Może jutro będzie lepiej
Z Pragi 18.26 do Drezna i z Drezna 7.20 rano dalej
Człowiek przynajmniej samochód potem docenia

[jureek]

trypel napisał:

> Ty tak z głowy?
> Tak to silesia.
> Jedyny bezpośredni jaki miałem dzisiaj i mogłem o rozsądnej porze do hotelu doj
> echać.

Z głowy to po Twoim opisie wagonów przypuszczałem, że to Silesia, ale sprawdziłem jeszcze w necie. Podobne złomy jeżdżą w TLK Galicja, ale ten jedzie z Ostrawy do Przemyśla, a Ty jechałeś z Warszawy.

> Może jutro będzie lepiej
> Z Pragi 18.26 do Drezna i z Drezna 7.20 rano dalej

Ciekawy jestem tego pociągu do Drezna, bo jest to nocny do Zurychu i jeszcze nim nie jechałem. Liczę na relację - jakie wagony (szwajcarskie czy czeskie), jaka oferta restauracyjna (jeśli w ogóle) itp.
Natomiast ten drugi z Drezna to będzie prawdopodobnie bezprzedziałowy piętrowy IC. Jeśli nie masz powyżej 2 metrów wzrostu, nie powinno być źle. Wadą jest brak wagonu restauracyjnego, są tylko automaty z napojami i przekąskami. Osobiście bardzo lubię te piętrusy z Bombardiera, są dobrze wyciszone i amortyzowane, prawie się nie czuje, że ruszają ze stacji. Nie ma w nich też tego denerwującego stałego szumu, jak w ICE i pendolinie (prawdopodobnie od klimatyzacji).

> Człowiek przynajmniej samochód potem docenia

W poniedziałek wielkanocny syn zawiózł mnie do Wiesbaden samochodem, załatwiłem, co trzeba było i już w piątek wracałem do Polski pociągiem (a właściwie kilkoma pociągami). No i doceniłem kolej :)

[trypel]

Zdam relacje z podrogi.
Cała halasliwa banda wysiadła w Katowicach i teraz fakt fajnie, na ipadzie film, na komputerze maile i telefon na forum (ADHD ma swoje wymagania)
Jakby tak było to mogę jechać:)

[jureek]

trypel napisał:

> Zdam relacje z podrogi.
> Cała halasliwa banda wysiadła w Katowicach i teraz fakt fajnie, na ipadzie film
> , na komputerze maile i telefon na forum (ADHD ma swoje wymagania)
> Jakby tak było to mogę jechać:)

Ale mimo to Silesia i Galicja to porażka. Nie wiem, o co w tym chodzi, ale to są tak naprawdę pociągi krajowe, bo 95% trasy jadą w Polsce, a granicę do Czech przekraczają tylko kawałeczek podobno po to, żeby można było od Czechów na korzystniejszych warunkach finansowych wypożyczyć te wagony, które Czesi u siebie wycofują.
Zaletą jest tylko to, że w Galicji jeździły (nie wiem, czy jeszcze jeżdżą) wagony przedziałowe z takimi kanapami w stary stylu, bez oddzielnych foteli, więc jak było pusto, można się było położyć i spać jak w kuszetce :)

[trypel]

Wodzisław
Zaraz granica
Oglądam cycki szapolowskiej w 07 zgłoś się i dranie na YT wypikselowali. Zgroza
Takie cycki

[jureek]

trypel napisał:

> Oglądam cycki szapolowskiej w 07 zgłoś się i dranie na YT wypikselowali. Zgroza
> Takie cycki

W Szapołowskiej się podkochiwałem.

[trypel]

Się zupełnie nie dziwię

[bywalec_hoteli]

Takie wypikselowanie to zbrodnia przeciwko kobietom

[trypel]

Nie wiem po czym poznać jakie wagony :)
6 miejsc w przedziale, regulowane na wysokość zagłówki ze skrzydełkami, wygodne szerokie podłokietniki
Napisy w wagonie czeskie, angielskie, niemieckie, francuskie wloskie, w tej kolejności czyli raczej czeski.
Najważniejsze że średnia wieku i mix kulturowy w przedziale gwarantuje ciszę.
Może się odważę do restauracyjnego ale mam zawsze problem z zostawieniem bagażu

[jureek]

trypel napisał:

> Nie wiem po czym poznać jakie wagony :)

Po napisach na zewnątrz, czyli dopiero, jak wysiądziesz :)
ČD - czeskie
SBB - szwajcarskie


> 6 miejsc w przedziale, regulowane na wysokość zagłówki ze skrzydełkami, wygodne
> szerokie podłokietniki
> Napisy w wagonie czeskie, angielskie, niemieckie, francuskie wloskie, w tej kol
> ejności czyli raczej czeski.

Na to wygląda. W czeskich przedziałowych charakterystyczne są te szerokie podłokietniki.

> Najważniejsze że średnia wieku i mix kulturowy w przedziale gwarantuje ciszę.
> Może się odważę do restauracyjnego ale mam zawsze problem z zostawieniem bagażu

Do restauracyjnego zabieram tylko torbę ze służbowym laptopem. Resztę (jeśli w ogóle jest reszta, bo przeważnie ten laptop to cały bagaż) zostawiam w przedziale

[trypel]

Pociąg był czeski
Restauracyjnego nie ma ale chodzi žena z wózkiem

[trypel]

Znów miałeś rację. Jadę piętrusem.
Jest ok.
Do Lipska bylo ciasno ale teraz luz.
Cisza i spokój.
Można polubić. Nie żeby tak często ale jest to akceptowalne.

[trypel]

I jeszcze zapomniałem się podzielić
Wczoraj spałem w Brnie w Best Western i pierwszy raz w życiu na śniadaniu trafiłem na stolik z suplementami
Można było sobie łyknąć magnez, witaminki takie i owakie, zenszenia itp tylko viagry nie było

[qqbek]

trypel napisał:

> I jeszcze zapomniałem się podzielić
> Wczoraj spałem w Brnie w Best Western i pierwszy raz w życiu na śniadaniu trafi
> łem na stolik z suplementami
> Można było sobie łyknąć magnez, witaminki takie i owakie, zenszenia itp tylko v
> iagry nie było
>

JPRDL... czego to ludzie nie wymyślą.

Z drugiej strony moja małżonka, niby osoba wykształcona, a suplementy je...

[trypel]

Wstyd przyznać ale też biorę.
Wit D i faktycznie od 2 lat zero przeziębien
I kurkumę pipieryne :D

Ale w hotelu to w życiu nie widziałem takiego numeru

[bigimax44]

kurkumę pipieryne :D

To zalatwiam chickpea curry , dwa posilki w tygodniu, nawalone imbiru cebuli turmerik cumin coriander i jest ok

[trypel]

Wiem
Ale nie lubie

[qqbek]

trypel napisał:

> Wstyd przyznać ale też biorę.
> Wit D i faktycznie od 2 lat zero przeziębien

Wit D to uzupełniam w sezonie co sobotę z kosiarką na trawniku ;)
Chociaż dzieciom daje w kroplach, bo trzeba, ale to ma związek z "taki mamy klimat". W dorosłym życiu krzywica mi nie grozi.

> I kurkumę pipieryne :D

A to od czego?

> Ale w hotelu to w życiu nie widziałem takiego numeru

No ja też nigdy.
Dosłownie "szwedzki stół" dla wierzących w skuteczność suplementów.

[trypel]

Kurkuma piperyna poprawiła mi mocno pracę jelit :)
Na początku zona mnie namówiła na prawdziwa kurkumę i zadziałało. A potem mi się znudziło ale preparat działa tak samo.
Jak się podróżuje sporo, je w różnych miejscach, różna jakość, różne szczepy bakterii to brak nerwowych jelit jest duża zaleta :D

[jureek]

jureek napisał:

> w piątek może być dużo drożej.

A nie, wcale niedużo drożej, a jest jeszcze dodatkowe połączenie o 16:25, więc nie musiałbyś tak wcześnie kończyć (ale za to restauracyjny najprawdopodobniej czeski)

[wislok1]

Niedobrze, mam urlop w 1 tygodniu maja...

[jureek]

wislok1 napisał:

> Niedobrze, mam urlop w 1 tygodniu maja...

To jest weekend, nie trzeba urlopu. Tu masz dogodne i wcale nie drogie połączenia z Monachium. Najtańsze za 22 euro w jedną stronę, a jak wolisz bez przesiadek i godzinę krócej jechać, to musisz zapłacić 45 euro z Monachium (a dodatkowo w tym bezpośrednim pociągu ALEXa do Pragi do niemieckiej granicy możesz jechać na ten obowiązujący od maja miesięczny, bo na terenie Niemiec pociąg ten ma status Regional Express)

[jureek]

Tu jeszcze powrót, żebyś do pracy zdążył :)

[wislok1]

Dzieki

Musze to przemyslec i co najwazniejsze musi to sie zgadzac z moim grafikiem w pracy

[kokosowy15]

Poczytaj, ile na biednych wydawał Al Capone. A podatków nie płacił.

[trypel]

Nie muszę czytać. Wiem za co go szanowali
Ale co to ma wspólnego z tematem to nie wiem

[kokosowy15]

A co ma do tematu twój big boss i jego dobroczynność? Miłosierdzie gminy nigdzie jeszcze nie wpłynęło na dobrobyt społeczeństwa, od zarządzania jest państwo.

[trypel]

No i wracamy do pytania czy lepiej dla państwa mieć milionera do dojenia czy pozwolić mu się doić gdzie indziej ale mniej

[bywalec_hoteli]

Hehe

[bolo2002]

Ostatnio w Norwegii spieprzono wiele. Opodatkowano sam. elektryczne dodatkowym 25 % towym podatkiem i sprzedaż tychże spadła o 90 %- a byli nr 1 na swiecie. Teraz bogatym dowalilili podatki. Nie bardzo wiadomo o co im chodzi- bo przeciez to bardzo bogaty kraj, Czy im kasy na utrzymanie Brevicka w kiciu brakuje, czy cos innego? No i to sie tak konczy- ze ucieka sie z takiego kraju z kasą i zakłada firmę , np. na Cyprze-bo tam tylko 10 % podatku dochodowego. Tak robia madrzy i bogaci. Polacy też tak robią. Znałem kiedyś madrego Polaka, który mnie robienia pieniedzy uczył. Firmy miał tylko na Cyprze, a mieszkał w Wiedniu- a był z ... Krakowa.

[trypel]

Tak w temacie różnych rajów na świecie
twitter.com/Maps_US_EU/status/1648022058599579653?cxt=HHwWioCwjZXV-d4tAAAA