OT bywalcu - walsnie jak dzialaja twoi wybrancy

[marekggg]

Oskar Szafarowicz ma nowe stanowisko w PKO BP. WP: Kompetencje znów mniejsze niż wymagania

[waga173]

Kompetencje mniejsze niz wymagania, bo powieka z rzesami u tej chlopopanienki akurat pasuje bo mniejsza niz minimum wymagane. Robi sie coraz cieniej.

[shellyanna]

Siostra Morawieckiego tez się ładnie urządziła … 💁‍♀️
Im się to po prostu należy!

[qqbek]

shellyanna napisała:

> Siostra Morawieckiego tez się ładnie urządziła … 💁‍♀️
> Im się to po prostu należy!

Swoją drogą to kogo oni mają obsadzać po stołkach, jak to same ciołki?
Ponoć Duda i Czarnek mają doktoraty z prawa...
Czaisz?
Ziobro ma niby wymęczone, trójkowe magisterium... a nie rozumie zasady trójpodziału władz.
Ale to jeszcze nie koniec - dzban, oj przepraszam, Jaki ma doktorat! Czy ty to rozumiesz? To jest "pan doktor".
Janusz Kowalski ma dwie magisterki (choć coś długo mu coś to zajęło, bo jest z mojego rocznika, to powinien w 2002 się bronić, a bronił się na pierwszym kierunku w 2004).

A rządzący wszystkim kurdupel żoliborski nawet matury nie ma, bo się przyznał, że tata mu załatwił po znajomości, bez uzyskania promocji do ostatniej klasy liceum.

To demiurg żoliborski wybrał sobie takie kadry, bo wie, że bez niego są zerami, nikim, anegdotą opowiadaną w towarzystwie. Całym PiS-em trzęsą z drugiego rzędu kreatury z czasów PC, nierzadko umoczone mocno we współpracę ze służbami PRL przy prywatyzacji koncernu RSW i innych przekrętach (fundacja "S", "Telegraf"), dzięki którym kurdupel jest ustawiony do końca życia, z majątkiem sięgającym pewnie 10-cyfrowych sum, kontrolowanym przez kontrolowane przez siebie (i wiernych "towarzyszy i towarzyski") fundacje.

[gzesiolek]

Ale mnie dobiłeś bo ja prawie jak Janusz kończyłem w 2002 a magisterkę obroniłem dopiero we wrześniu 2003... Perypetie z promotorem (miałem drugiego, drugi temat i druga pracę napisałem) plus praca i tak jakoś zeszło...

[hukers]

gzesiolek napisał:

> Ale mnie dobiłeś bo ja prawie jak Janusz kończyłem w 2002 a magisterkę obroniłe
> m dopiero we wrześniu 2003... Perypetie z promotorem (miałem drugiego, drugi te
> mat i druga pracę napisałem) plus praca i tak jakoś zeszło...

Ja też trochę zajanuszowałem i miałem opóźnienie, ale jestem usprawiedliwiony, gdyż ponieważ będąc na piątym roku (marzec 2001) błyskotliwi headhunterzy warszawscy wyciągnęli mnie do roboty w stolycy i obroniłem się dopiero w listopadzie, tegoż roku.

[hukers]

qqbek napisał:

> Swoją drogą to kogo oni mają obsadzać po stołkach, jak to same ciołki?

Nie raz i nie dwa pisałem, że Pis ma słabe kadry.
Mam kolegę ze studiów, który jest teraz (za Pis-u) wiceprezesem dużej spółki skarbu państwa.
Uczelnia dobra, kierunek dobry (nie pora na skromność), gość też dość kumaty, ale gdyby mu było blisko do PO albo Lewicy nie miałby szans na takie eksponowane stanowisko.

Nie zgadzam się

[galtomone]

qqbek napisał:

> Ziobro ma niby wymęczone, trójkowe magisterium... a nie rozumie zasady trójpodz
> iału władz.

On to doskonale rozumie i dlatego robi to co robi.
Jak chcesz mieć pełnie władzy i zmianę ustroju jeśli jakaś część państwa jest niezależna od woli politycznej?

I w sumie dobrze kalkulowali.

Rzucimy debilom ochłapy, w pare late zrobimy rewolucję (tylko tych głosów do większości konstytucyjnej zabrakło - mamy więcej szczęścia niż rozumu!!!) a jak/jeśli się suweren obudzi, to już będzie po ptokach.


Ale co do reszty zgoda - tylko durni karierowicze będą ich wspierać... A teraz część z nich zaczyna trzęść dupą.
Bo jak się władza zmieni i niezależna prokuratura zacznie faktycznie sprawdzać co robili/czego nie robili, co im wolno było robić a co zrobili.... to może się to dla wielu skończyć wyrokami.

Choć przy opozycji, która jakby nadal nie zauważa, że personalia są bez znaczenia gdy wali się ustrój państwa prawa i grozi nam realna dyktatura, to ciągle mają szanse.

[qqbek]

Szczerze mówiąc, to jak sobie poczytałem o Zero, to jestem przerażony.
Ten gość próbował do pierdla wsadzić swoich współlokatorów z czasu studiów (których wcześniej wpierw przyjął do siebie, a potem po dwóch miesiącach wywalił na zbity pysk).
Uniewinnieni zostali dopiero w apelacji, bo tata Zbysia miał kontakty i pierwszy proces przypominał farsę.

[shellyanna]

No i nie zapominaj kto jest jego żoną 🙃🫢

[galtomone]

A to, że moralno-umysłowe to dno, to osobna kwestia.

Im mniejszy człowiek moralnie/etycznie/umysłowo tym gorszym się staje gdy dostaje władzę.
A jak jeszcze jest przekonany o własnej wszechzajebistości - i tylko wszyscy są przeciwko niemu...
W końcu może się dowartościować i odkuć.

Choć, by oddać prawdę... SP zbudował i nią rządzi... taki całkiem głupi nie jest.

[taniarada]

Straszne bez Bywalca dzień stracony ,a bez PISu to już koniec świata .I tak marne szanse by w wyborach kto inny wygrał oprócz Pisiorów .Trzeba się przygotować na następne cztery lata .Takie rymy .