OT / 1 września 1939 roku Wieluń

[taniarada]

Tyłu ludzi zginęło na początku wojny niewinnych ,bo to miasto nie miało żadnego znaczenia militarnego . www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://dzieje.pl/node/43699&ved=2ahUKEwi-qqK9pIiBAxWegf0HHW8rDD4QFnoECAQQBQ&usg=AOvVaw3ilzXEFE_qlGmG38F33U4a

[bolo2002]

Rzecz tylko w tym- że to nie atak na Wieluń rozpoczął II wojnę swiatową. I nie działa pancernika Schlesswig-Holstaein o 4 45 godz ozpoczęły wojnę na Westerplatte. Wojnę rozpoczęło wtargnięcie 30 niemieckich czołgów przez granicę koło Rybnika. Była godzina 3 i 14 minut. Jest dokument Armii Kraków w tej sprawie. To był pierwszy meldunek- podpisało go 2 oficerów/nazwiska znane/.

[taniarada]

Nic to nie zmienia . "Westerplatte zostało stworzone przez komunistów dla ludzi. Historycy zaczęli mówić o Wieluniu i ataku na to miasto o godz. 4.40. www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,ii-wojna-swiatowa-nie-rozpoczela-sie-na-westerplatte-i-wieluniu-a-od-rybnika-niecodzienne-odkrycie-w-uk,wia5-3266-53454.html&ved=2ahUKEwjJzb-wg4mBAxVQ_ioKHQbqAuYQFnoECBAQAQ&usg=AOvVaw3GMXMLcjpb2FxstS_SJiU6

[toreon]

Nie, II WŚ rozpoczęła się jeszcze wcześniej - 26.08 w Jablonkovie.
Na ten dzień pierwotnie było planowane rozpoczęcie agresji ale Hitler odwołał ten termin.
Odwołanie nie dotarło jednak w porę do tamtejszego oddziału.

Wojna rozpoczela sie o 4,45

[wislok1]

I koniec

To, ze wczesniej przed 1 wrzesnia byly incydenty graniczne albo samoloty przylecialy 5-10 minut wczesniej, NIE MA ZADNEGO ZNACZENIA

Liczy sie to, ze oficjalnie atak nastapil o 4.45

Miejsce rozpoczecia wojny nie ma znaczenia

Symbolicznie przyjeto Westerplatte,
Wielun MIAL znaczenie strategiczne, bo umozliwial szybkie przedarcie sie w glab PL dzieki panice wywolanej zniszczeniem miasta

[tbernard]

wislok1 napisał:

> Wielun MIAL znaczenie strategiczne, bo umozliwial szybkie przedarcie sie w glab
> PL dzieki panice wywolanej zniszczeniem miasta

No tak ale naloty potem na Hamburg to barbarzyństwo a nie cel strategiczny. Biedni i niewinni Niemcy zostali nie wiedzieć czemu zbombardowani. To im wolno bombardować, bo to dla nich strategiczne ale bombardować ich to nieludzkie, niehumanitarne i niestrategiczne.

[wislok1]

Jak zaczeli, to potem tez oberwali, prosta pilka

Bylo nie zaczynac

[taniarada]

wislok1 napisał:

> I koniec
>
> To, ze wczesniej przed 1 wrzesnia byly incydenty graniczne albo samoloty przyl
> ecialy 5-10 minut wczesniej, NIE MA ZADNEGO ZNACZENIA
>
> Liczy sie to, ze oficjalnie atak nastapil o 4.45
>
> Miejsce rozpoczecia wojny nie ma znaczenia
>
> Symbolicznie przyjeto Westerplatte,
> Wielun MIAL znaczenie strategiczne, bo umozliwial szybkie przedarcie sie w glab
> PL dzieki panice wywolanej zniszczeniem miasta
17 września dobili nas Sowieci .A co najlepsze .Jak długo broniła się Francja?W 1939 roku Francja była potęgą militarną mającą pod bronią 900 tys. żołnierzy. Dodatkowo można było zmobilizować 5 mln rezerwistów i utworzyć łącznie od 110 do 117 dobrze wyposażonych dywizji. Czemu zatem Francja poniosła klęskę już po 53 dniach kampanii obronnej .A Niemcy sobie zrobili najlepszy burdel z całej Europy w Paryżu .

[marekggg]

z dwoch powodow:
- generalicja francuska caly czas byla przekonana, ze kolejna wojna bedzie bardzo podobna do tej I WS, tzn. ze bedzie to wojna pozycyjna, w zasiekach.
- niemcy sie przebili przez trudny teren Arden, oraz przez Belgie, czego sie francuzi absolutnie nie spodziewali i tym samym objehali najbardziej umocnione czesci linii Maginota.

juz nie mowiac o tym, ze:
- francuskie czolgi to byly takie powolne gasienicowe toczydla, ktore mialy najwyzej troche stali i jakies male dzialko i bron maszynowa. nadawalo sie przeciwko piechurom. zero szans z niemieckimi czolgami.
- francja miala ze 20-30 roznych typow samolotow wojskowych, niemcy sie skupili na kilku. tez francuzi nie mieli absolutnie zadnej szansy. oczywiscie, pare ich zestrzalow mialy.
- totalna niekompetencja i hierarchizacja w dowodztwie i armii - jak za napoleona, tam sie nie wiele zmienilo.

[taniarada]

toreon napisał:

> Nie, II WŚ rozpoczęła się jeszcze wcześniej - 26.08 w Jablonkovie.
> Na ten dzień pierwotnie było planowane rozpoczęcie agresji ale Hitler odwołał t
> en termin.
> Odwołanie nie dotarło jednak w porę do tamtejszego oddziału.
To był incydent których było wiele . Dowodził wtedy oficer Abwehry, por. Hans -Albrecht Herzner .Odpowiedzialny za zamordowanie profesorów w Lwowie i pogrom Żydów w tym mieście . www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://btx.home.pl/aleszum/index.php/publikacje/1324-czas-apokalipsy-kto-zabil-profesorow-lwowskich&ved=2ahUKEwjKt8e84omBAxX6KhAIHcZ5DpEQFnoECBMQAQ&usg=AOvVaw3gGPlhY3bVAVK2zd8oQTCM

[taniarada]

Po akcji w Jablonkovie porucznik Herzner za udział w agresji na Polskę otrzymał Żelazny Krzyż .Był później dowódcą ukraińskiego batalionu Nachtigall, oskarżanym o liczne zbrodnie na Polakach i Żydach.

[bolo2002]

Incydenty graniczne i podobne-to nie jest rozpoczęcie wojny. To były tylko incydenty.

[taniarada]

Warto tu przypomnieć o Erwinie Barzychowskiej (ur. 16 października 1929 w Gdańsku, zm. 20 października 1939 tamże) polska uczennica, ofiara niemieckich nazistów, uczestniczka obrony Poczty Polskiej w Gdańsku przed Niemcami, najmłodsza ofiara tego ataku, jak również pierwsza dziecięca ofiara II wojny światowej w Gdańsku. www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://ciekawostkihistoryczne.pl/2020/09/23/erwinka-barzychowska-najmlodsza-obronczyni-poczty-polskiej-w-gdansku/&ved=2ahUKEwj7h924zYuBAxWAExAIHZ-jC3oQFnoECCAQAQ&usg=AOvVaw0MplOsNasK1nGnvx5tUaU1

[allegropajew]

O 1:30 zlikwidowano graniczną radiostację na zachód od Kępna. Ta radiostacja pierwsza miałaby ostrzec o nalocie np. na Wieluń. Ruiny w lesie są do dziś.

Gościula

[marekggg]

i pare miesiecy wczesniej po tym jak Hitler oslabil czechoslowacje polacy solidarnie z niemcami i wegrami sie rzucili na czechoslowacje. 1.12 1938.
to tylko ku pamieci.

[qqbek]

A powiesz mi może, kto Zaolzie zabrał (bez plebiscytu) w 1920 roku, gdy Polska miała trochę inne problemy (armię konną gnającą ku Warszawie)?
Kto, wbrew ustaleniom w Spa, do samego rozstrzygnięcia nie przepuścił ani jednego pociągu z zaopatrzeniem dla walczącej Polski?

Polska w 1938 roku odebrała to, co w 1920 straciła na mocy decyzji Rady Ambasadorów (całe 900 km kwadratowych), po tym jak Czechosłowacja postawiła Polskę pod ścianą (a potem i tak nie wywiązała się ze swoich zobowiązań).

Owszem, było to grube świństwo, ale właściwie tylko 3 gminy spośród zajętych miały nieznaczną przewagę ludności czeskiej. Polacy przejęli teren zamieszkany przez 250 tysięcy ludzi, z których lekko ponad 200 tysięcy stanowili Polacy, 45 tysięcy Czesi, a resztę Niemcy. Około 35 tysięcy Czechów wybrało wyjazd do Czech i Moraw, w Polsce pozostało 10 tysięcy.

Rozumiem żal o Zaolzie, ale właściwie to tylko dzięki temu, że Polska odebrała je w 1938, Czechosłowacja mogła je zatrzymać po drugiej wojnie światowej (pomimo tego, że Rola-Żymierski już widział polskie zagony pancerne na defiladzie po ulicach Cieszyna).

[marekggg]

ja wiem tylko, ze tani mysli ze cala II WS sie zaczela zaatakowaniem polski niemcami. otoz to nieprawda

a tak na marginesie - to tak by sie europa mogla napierdalac w nieskonczonosc - tylko pytanie ile by sme sie chcieli cofnac do tylu. bo w teorii, cale niemcy na poludnie od renu to powinna byc Italia.

[qqbek]

marekggg napisał:

> ja wiem tylko, ze tani mysli ze cala II WS sie zaczela zaatakowaniem polski nie
> mcami. otoz to nieprawda

W Chinach za datę początku II WŚ uznaje się 7 lipca 1937 roku.
A tak faktycznie to powinno się liczyć moment, w którym wojna stała się ponadlokalna.
Niektórzy powiedzą 3 września 1939.
Inni stwierdzą, że dopiero 22 czerwca 1941.
Jeszcze inni upierać się będą przy 7 albo 11 grudnia 1941 roku.

> a tak na marginesie - to tak by sie europa mogla napierdalac w nieskonczonosc -
> tylko pytanie ile by sme sie chcieli cofnac do tylu. bo w teorii, cale niemcy
> na poludnie od renu to powinna byc Italia.

A to swoją drogą.

[wislok1]

Czesi nie ukradli Zaolzia w 1920 roku,

to jest MIT; ABSOLUTNA BZDURA

PL i CZ zgodzily sie na arbitraz ententy, DOBROWOLNIE

Ententa akurat wiekszosc Zaolzia przyznala CZ
Decydowala w praktyce Francja

Francja poparla CZ w sprawie Zaolzia, w sprawie Gornego Slaska popierala PL

Dlatego wladze PL zwalily wine na Czechow, nie na Francje

Logiczne, ze oba panstwa chcialy miec Zaolzie

CO do ludnosci, to Polakow na Slasku Cieszynskim bylo 55% wedlug spisu z 1910 roku
Ale czesc z nich popierala Czechow ( glownie imigranci z Galicji )
Czechow bylo 27%, 14% Niemcow, 4% Zydow

Twoje dane sa Z KOSMOSU, kompletnie bez oparcia w faktach

[wislok1]

Podejrzewam, ze ta sa dane sanacyjne z 1938-1939 roku

Niemcow nie bylo na Zaolziu 5 tysiecy, bylo kilkadziesiat tysiecy

Sanacja na dzien dobry zlikwidowala WSZYSTKIE czeskie szkoly na Zaolziu, zakazala uzywania jezyka czeskiego w urzedach, Czechow wysiedlano PRZYMUSOWO, nikt sie ich nie pytal o pozytywna opinie
Zaden Czech nie wybieral
Po prostu ich wypedzano

Rpbiono to wyjatkowo chamsko, dajac 24 godziny

Tysiace Czechow opuscily Zaolzie jeszcze przed wkroczeniem wojska PL
Byli to urzednicy, nauczyciele, policjanci, itd...
Z rodzinami

Polityka wladz Czechoslowacji wobec Polakow na Zaolziu nie byla fajna, polegala na czechizacji,
ale jednak caly czas dzialaly polskie szkoly, jezyk polski byl jako jezyk urzedowy obok czeskiego, dzialalo mnostow polskich organizacji

To samo bylo w niemieckich Sudetach z Niemcami

[wislok1]

Wladze III Rzeszy i sanacyjny opowiadaly, jaka straszliwa krzywda spotykala Niemcow i Polakow w Czechoslowacji, a nadzie dobry pozbawiily Czechow WSZELKICH PRAW, po prostu ich wypedzaly....

CO do ludnosci polskojezycznej czy niemieckojezycznej, ktora wczesniej posylala dzieci do szkol czeskich i nie angazowala sie narodowo przeciwko CZechoslowacji, czesto deklarowala narodowosc czechoslowacka,
sprawa byla jasna; nie macie nic do gadania !

Przymusowo wszystkie takie przypadki uznano za Polakow lub Niemcow.....
Koniec zabawy w wybieranie narodowosci

[qqbek]

wislok1 napisał:

> PL i CZ zgodzily sie na arbitraz ententy, DOBROWOLNIE
>
> Ententa akurat wiekszosc Zaolzia przyznala CZ
> Decydowala w praktyce Francja

Owszem - ale:
Czechosłowacja wnioskowała o ten arbitraż w miejsce plebiscytu w chwili, kiedy nikt nie wierzył, że Polska przetrwa.
Sowieckie zagony gnały ku Warszawie.
Warszawa zgodziła się na arbitraż w miejsce plebiscytu, w zamian za umożliwienie przez Czechosłowację transportów materiałów wojennych przez jej terytorium.
Francuzi przyznając Zaolzie Czechosłowacji wierzyli, że uchronią je przed Sowietami, choćby na chwilę.
Czechosłowacja miała w dupie swoją stronę układu i żadnych transportów przez swoje terytorium nie puściła (za to pomogły nam, tuż przed Bitwą Warszawską Węgry).

[wislok1]

To fakt, ale nie zmienia twgo, ze wladze PL byla pewne na 100 procent, ze ten arbitraz bedzie korzystny dla PL

Inaczej by sie na to nie zgodzily

Plebiscyt wydawal sie zdecydowanie wiekszym ryzykiem w sytuacji, gdy Sowiety pruly na Warszawe....

Panowalo przekonanie, ze Francuzi przyznaja korzystne warunki PL, nie CZ

Zachowanie wladz CZ bylo okropne w 1920

Tak jak wladz PL w 1938

[qqbek]

wislok1 napisał:

> Zachowanie wladz CZ bylo okropne w 1920
>
> Tak jak wladz PL w 1938

Przecież od samego początku to twierdziłem.
Obie strony miały swoje "za uszami".

Nie można oceniać polskiej inwazji na Zaolzie z 1938 roku w izolacji od czechosłowackich działań z roku 1920.

W 1920 roku Polska oddała Zaolzie w zamian nie uzyskując niczego. A z racji blokady portów niemieckich dostawy materiałów wojennych przez terytorium Czechosłowacji (na które Czechosłowacja wtedy przystała, a z czego się nie wywiązała, blokując, a nawet internując część transportów) były dla Polski "być albo nie być".

Jak nie lubię sanacji i całej tej hałastry od grabarzy polskiej demokracji od Piłsudskiego, tak uważam, że w 1938 roku zrobili rzecz haniebną, ale z ich punktu widzenia w pełni uzasadnioną.

[wislok1]

Jak nie lubię sanacji i całej tej hałastry od grabarzy polskiej demokracji od Piłsudskiego, tak uważam, że w 1938 roku zrobili rzecz haniebną, ale z ich punktu widzenia w pełni uzasadnioną.

Podejrzewam, ze Beck i reszta ekipy miala gleboko w d... rok 1920 i w 1938 liczyl sie SZYBKI SUKCES, tak jak z Litwa, w tam samym roku, ale wczesniej...

Jakos sanacja nie atakowala Czechow az do 1938 roku...
Nagle ich olsnilo i sobie przypomnieli, ze rzad CZ zabaral Zaolzie, a nie pomogl w wojnie z bolszewikami

Akurat

Zobaczyli, ze CZ jest na przegranej pozycji, bo Francja i GB im nie pomoga, bo im sie nie chce kolejnej wojny swiatowej, wiec poparli Adolfa w sprawie Sudetow
Identycznie zareagowali Wegrzy

Wladze CZ dosc konsekwentnie po 1918 czechizowaly Niemcow, Polakow, Wegrow, Rusinow-...
Nie bylo to przymusowe, ale dosc jednak wredne...
Np. dzieci w czeskich szkolach otrzymywaly za darmo podreczniki i inne pomoce szkolne, do tego rozdawano na zime za friko cieple ubrania ...
W szkolach innych narodowosci mozna bylo zapomniec....
Panstwo nie dawalo na to kasy....

Do tego, jak rodzice pracowali w budzetowce, to NIEOFICJALNIE sprawa byla jasna:
albo dziecko w czeskiej szkole, albo wylatujesz z roboty
To samo dotyczylo kolejarzy oraz pracownikow firm z udzialem panstwa CZ, np. Huta Trzyniec
Przepisujesz dziecko do czeskiej szkoly albo wylatujesz z roboty

Do tego TYLKO czeskie firmy mogly liczyc na zamowienia rzadowe

W czasie wielkiego kryzysu gospodarczego sytuacja stala sie dramatyczna dla wielu ludzi...
Stopa bezrobocia w Sudetach byla najwyzsza w Czechach...
W 1933 Adolf obiecal pomoc Niemcom w Czechach i wkrotce zaczeto ich masowo zatrudniac w III Rzeszy
Do pracy nie mieli daöleko, przewaznie kilka, kilkanascie kilometrow....
Warunek byl jeden; popieranie Adolfa i marionetkowej Partii Niemcow Sudeckich ( nieoficjalnej filii NSDAP )

Slowakow traktowano jako czesc Czechow, oficjalnie narodowosc Czechoslowak i nie mieli zadnej autonomii


Czesi zdrowo przesadzili w swojej polityce czechizacji, bo w 1938 poza samymi Czechami nikt nie chclal bronic republiki

Fenomenem bylo to, ze od 1918 do 1938 Cz rzadzila koalicja parti czeskich i slowackich ludowcow
Te partie czeskie to socjalisci, ludowcy, chadecy, nacjonalisci, liberalowie, w sumie WSZYSTKIE POZA komunistami

To tak jakby w II RP caly czas byl rzad PPS, endecji, PSL, CHD, NPR

[wislok1]

Ale tez uczciwie trzeba przyznac, ze CZ przed wojan byla bardzo liberalna, jesli chodzi o wolnosc slowa, dzialalnosc organizacji mniejszosci narodowych, w tym partii politycznych....

Mniejszosci krytykowaly jawnie i glosno polityke rzadu w Pradze....
Mialy swoich poslow, wlasna prase bez cenzury....
Rownolegle do slowackich ludowcow popierajacych Prage z powodow finansowych ( dotacje dla biednej Slowacji z budzetu )
dzialali slowaccy nacjonalisci kierowani przez ksiezy katolickich, Hlinka, Tiso, kochajacy Adolfa


Do tego SAMORZAD
CZ przekazala samorzadom realna wladze w terenie...

Tam gdzie mniejszosci dominowaly, tam w miastach, gminach rzadzily, zatrudnialy swoich ludzi, w domysle swojej narodowosci....

W czasach WIELKIEGO KRYZYSU samorzad nie byl w stanie zatrudnic zwalnianach masowo Niemcow, Polakow, Wegrow, Rusinow...

I BEZROBOCIE dawalo punkty Adolfowi po 1933

Propaganda NSDAP glosila: Aldolf daje wam prace, Adolf wam zapewnia przezycie....
Jak poprzecie likwidacje CZ, to czeka was dobrobyt w DE

[taniarada]

marekggg napisał:

> i pare miesiecy wczesniej po tym jak Hitler oslabil czechoslowacje polacy solid
> arnie z niemcami i wegrami sie rzucili na czechoslowacje. 1.12 1938.
> to tylko ku pamieci.
Też ich bombardowali ? 23 stycznia 1919 r przypomnij sobie to co robi było .

[taniarada]

Co to było w tym roku ? Z Czechami .

[marekggg]

historyczny nedouk.

Jakby hitler nie mogl zaanektowac na mocy traktatu z Monachium, to by nie byl w stanie rzpoczac IIWS - bo tamtedy by sie nie przebil. No i uzyskal dostep do Czechoslowackich fabryk broni.

[qqbek]

Biorąc pod uwagę potencjał przemysłowy przedwojennej Czechosłowacji to mamy szczęście, że Hitler był debilem, który na stołkach usadzał podobnych sobie debili.
Cały potencjał przemysłowy Francji właściwie zaprzepaścili, a na czele największych zakładów zbrojeniowych w wolnej Europie (Škoda) postawili Alberta Göringa (brata słynnego morfinisty Göringa). Tylko, że o ile Hermann był upasionym, wiecznie napranym naziolem, którego trzymali na stanowiskach (przynajmniej po Bitwie o Anglię) chyba tylko dlatego, że w 1923 zgarnął kulkę przeznaczoną dla wąsika, a jego brat Albert... cóż... dość powiedzieć, że obecnie trwa procedura weryfikacyjna by pośmiertnie nadać mu tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata (a dowody na sabotowanie prac podległych mu zakładów są więcej niż oczywiste).

[taniarada]

marekggg napisał:

> historyczny nedouk.
>
> Jakby hitler nie mogl zaanektowac na mocy traktatu z Monachium, to by nie byl w
> stanie rzpoczac IIWS - bo tamtedy by sie nie przebil. No i uzyskal dostep do C
> zechoslowackich fabryk broni.
Sam jesteś nieukiem bo sprowadziłeś całkiem na inne tory rozmowę .Bo była o Wieluniu .Nie umiesz sobku dyskutować .Tylko wciskasz te swoje farmazony o piwie . W końcu września 1938 roku, świadoma swego tragiczne go położenia i zbliżającego się nieuchronnie wkroczenia Niemców znaczna część czeskiej generalicji zwróciła się do swego premiera Edwarda Benesza z żądaniem zaproponowania Polsce federacji z Czechosłowacją. Gotowi byli zrezygnować w części z własnej suwerenności, by uratować państwo. Tyle, że Benesz odmówił. Odpowiedź znajduje w najtajniejszych dokumentach sowieckich ujawnionych przez Kriwickiego i Sudopłatowa, z których wynika, że Eduard Benesz był od 1938 roku tajnym agentem Moskwy. A Moskwa chciała wojny! Czy więc na pewno wszystko to było winą Józefa Becka, a marsz na Zaolzie haniebną współpracą polsko-niemiecką? To sobie poczytać parobku systemu .Umiesz tylko jęczeć na PIS i nic wiecej jak większość z was wychowana na Koszernej . www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://historia.uwazamrze.pl/artykul/1149147/prawda-o-zaolziu&ved=2ahUKEwic4tOE2omBAxUuFhAIHddtAqwQFnoECBgQAQ&usg=AOvVaw3apj9t2hjtDbubK1GWpLHR

[taniarada]

Wiesz pajacyku jaki był błąd drugiej RP to nie dogadanie się z Czechami jeszcze w 1937 r. Czesi mieli świetny przemysł zbrojeniowy. Razem mielibyśmy znacznie większy potencjał gospodarczy i ludnościowy oraz znacznie lepszą siłę zbrojną. Niemiecki wówczas Śląsk znalazłby się z trzech stron w okrążeniu. Też pytanie czy zaraz po wybuchu wojny nie należało utworzyć silnego zgrupowania wojsk i przebijać się z zachodniej Wielkopolski do Berlina. To było tylko ok. 150 km. Na pewno to wiązałoby w jakiś sposób siły Niemców a być może poruszyło bardziej do działania Brytyjczyków i Francuzów .

[marekggg]

o - nowosc - od kiedy to "tajne raporty kgb" sa wiarygodne?
aaa,wtedy jak to piSSuarom odpowiada.

[wislok1]

X 1938 to nie pare miesiecy, poza tym pelna zgoda.....

Media w PL , wladze PL, byly ZACHWYCONE Adolfem, ktory rozwalal Czechoslowacje, chwalily III Rzesze i kibicowaly Wehrmachtowi i SS w zajmowaniu Sudetow....

A prawdziwy popis to juz bylo zajecie przez Wegrow Rusi Zakarpackiej i utworzenie granicy polsko-wegieskiej

Chwalom na czesc sojusznika III Rzeszy nie bylo konca....

Potem przyszlo otrzezwienie

i slowa Becka w sejmie, ze PL nie ulegnie Adolfowi

Ale wczesniej ....

[tbernard]

marekggg napisał:

> i pare miesiecy wczesniej po tym jak Hitler oslabil czechoslowacje polacy solid
> arnie z niemcami i wegrami sie rzucili na czechoslowacje. 1.12 1938.
> to tylko ku pamieci.

Zaś w odwecie ramię w ramię z Hitlerem Słowacy potem uderzyli na Polskę.
Atak słowacki na Polskę
Co ciekawe artykuł ma kilka wersji językowych ale jakoś nie byłem w stanie wypatrzeć wersji czeskiej lub słowackiej. Pewnie jakoś przeoczyłem.

[marekggg]

akurat ze slowacja wtedy juz byla oficjalnym krajem sojusniczym III rzeszy.

[qqbek]

marekggg napisał:

> akurat ze slowacja wtedy juz byla oficjalnym krajem sojusniczym III rzeszy.

Przypomnij może taniemu jeszcze, kto stał na czele tego marionetkowego państwa.
Może zapomniał?
Albo wyparł?

[taniarada]

Polecam robaczki internetowe z auto moto .Szczególnie dla Marka .Nieźle mnie wkurzył .A tyle miałem dla niego dobroci .Spokojnej nocy . www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://zaq2.pl/video/tbbzy&ved=2ahUKEwimq932moqBAxWFBxAIHepjDbMQwqsBegQIEhAB&usg=AOvVaw3ug4FT28dFn4f7ERHPco0a

Dobry artykul o Warszawie w 1939

[wislok1]

wiadomosci.onet.pl/kraj/trzy-dni-nadziei-trzy-tygodnie-piekla-miasto-plytko-ukrytych-umarlych/5gtmy85
No, tak to bylo