Sonda OT - w związku z dzisiejszym orędziem.

[qqbek]

Ja uważam, że tak jak oczywiste jest, że 194 jest większe od 248, tak oczywiste jest, że to będzie Pinokio.
Bo chyba chcą w końcu grillować drugą kaczuchę i szykuje się walka o szefa KC PiS przy Nowogrodzkiej, a po 8 latach prezydentury wyżej niż KC PiS Duda mierzyć już nie może.

Chciałbym się jednak mylić.

A wy jak myślicie?

[kanna13]

Największe jaja by były jakby "namaścił" Kaczyńskiego

[qqbek]

kanna13 napisał:

> Największe jaja by były jakby "namaścił" Kaczyńskiego

Najlepiej od razu Lecha, na "wiecznego przywódcę"... jak w Korei Północnej.

[wislok1]

Trudno bawic sie w proroka....


Ale dotychczasowa postawa dudusia zawsze jasno pokazywala, ze to marionetka kaczora....


Pinokio zaczal ostatnio sie dystansowac od samego siebie, co jest ciekawe....

Krytykuje zlamanie kompromisu aborcyjnego, itd.....

Nie wiem, co tam sie dzieje, ale wychodzi na to, ze pinokio chce spierniczyc z kaczej partii albo udaje, ze tak robi

Kaczor jak trampek jest glupi, ale chytry

[bywalec.hoteli]

Podejrzewam, że misję tworzenia rządu powierzy Morawieckiemu.

Natomiast Andrzej Duda na prezydenckiej emeryturze będzie miał dużo więcej ciekawych zajęć niż kariera w partii politycznej. Jeśli "sekretarz KC PiS" masz na myśli stanowisko prezesa PiS, to naprawdę nie sądzę, żeby ktokolwiek widział tam Dudę, łącznie z nim samym. Pytanie czy Prezes desygnuje jakiegoś swojego następcę. Na logikę powinien zadbać o kontynuację przywodztwa.

Teraz czekają na niego gościnne wykłady, rauty, doradzanie, wyjazdy zagraniczne, wizyty w telewizji, honorowe doktoraty itp. Może kontynuacja kariery naukowej.
Były prezydent nie będzie pełnił roli szefa partii ani tym bardziej jakiegoś ministra.

Agata wróci do pracy, razem z Jędrkiem będą mieli za co żyć.

[qqbek]

bywalec.hoteli napisał:

> Podejrzewam, że misję tworzenia rządu powierzy Morawieckiemu.
>
> Natomiast Andrzej Duda na prezydenckiej emeryturze będzie miał dużo więcej ciek
> awych zajęć niż kariera w partii politycznej. Jeśli "sekretarz KC PiS" masz na
> myśli stanowisko prezesa PiS, to naprawdę nie sądzę, żeby ktokolwiek widział ta
> m Dudę, łącznie z nim samym.

Dylemat Dudy po prezydenturze streścić będzie można - nie chodzi o to, jak wysoko "możesz skoczyć", chodzi o to, że wyżej chuja nie podskoczysz.

> Pytanie czy Prezes desygnuje jakiegoś swojego nast
> ępcę. Na logikę powinien zadbać o kontynuację przywodztwa.

W partiach wodzowskich wódz sprawuje władzę do samego końca.
Partii albo swojego (co często idzie w parze - vide Duce we Włoszech, czy wąsik w Niemczech).

> Teraz czekają na niego gościnne wykłady,

Chyba u Rydzyka.

> rauty,

j.w.

> doradzanie,

Komu?
Kimowi w Korei, Baćce na Białorusi?
Opcji ma naprawdę niewiele.

> wyjazdy zagraniczne

O ile kartoflany raj Baćki, albo Korea Kima mu się podoba... czemu nie?

> , wizyty w telewizji,

Której?
Trwam, czy Republika?

> honorowe doktoraty itp.

Rydzyk i KUL... więcej mu nie wróżę.

> Może kontynuacja kariery naukowej
> .

Na UJ?
Jak ktoś z Wydziału Prawa UJ to czyta, to właśnie się ze śmiechu pod stołem zwija.
Duda jest skończony jako prawnik - no chyba, że się na entomologię przerzuci, albo inny "mało drażliwy" temat.

> Były prezydent nie będzie pełnił roli szefa partii ani tym bardziej jakiegoś mi
> nistra.

Wyżej nie podskoczy.

> Agata wróci do pracy, razem z Jędrkiem będą mieli za co żyć.

Agata i Jędrek mają zagwarantowaną dożywotnią państwową emeryturę i ochronę - i to będzie główne źródło ich otrzymania, bo przy tym nauczycielska pensja to jałmużna.

[bywalec.hoteli]

Kuba, a Kwaśniewski, Komorowski i Wałęsa jakimi prezydentami byli? Żaden z nich nie był prezydentem na poziomie a wszyscy mają to co wymieniłem.

Andrzej Duda się tu wyraźnie wyróżnia na plus. Choćby wykształceniem, wyglądem, kulturą wypowiedzi.

[donvito52]

bywalec.hoteli napisał:

> Kuba, a Kwaśniewski, Komorowski i Wałęsa jakimi prezydentami byli? Żaden z nich
> nie był prezydentem na poziomie a wszyscy mają to co wymieniłem.
>
> Andrzej Duda się tu wyraźnie wyróżnia na plus. Choćby wykształceniem, wyglądem,
> kulturą wypowiedzi.

Ha ha ha ...

[qqbek]

bywalec.hoteli napisał:

> Kuba, a Kwaśniewski, Komorowski i Wałęsa jakimi prezydentami byli? Żaden z nich
> nie był prezydentem na poziomie a wszyscy mają to co wymieniłem.

No bez jaj.
Kwaśniewski był bez wątpienia najlepszym prezydentem III RP.
Wałęsa - cóż, kombinował mocno, ale na tle Dudy to i tak "pikuś" ta jego "falandyzacja prawa". Zresztą Wałęsa leci na opinii "elektryka co zrobił zwarcie w centrali komunizmu" i za to go nadal cały świat kocha.
Komorowski?
A co on otwiera, gdzie gości, w jakich rautach bierze udział, jakie eksponowane stanowiska zajmuje?
Odpowiedź brzmi: NIC, NIGDZIE, ŻADNYCH, ŻADNE!
Ale to nic, w porównaniu z Dudą.
Duda będzie miał jeszcze gorzej.

> Andrzej Duda się tu wyraźnie wyróżnia na plus. Choćby wykształceniem, wyglądem,
> kulturą wypowiedzi.

LOL.
Wiesz, jednak wolę Kwacha.
Zwłaszcza jak przejdą na angielski.

Co do wykształcenia - zaprzepaścił wszystko tym, co podpisywał, a zwłaszcza tym ułaskawieniem Wąsika i Kamińskiego. Zresztą on jest administratywistą, więc mocno wstyd powinno być mu jeszcze za kilka innych "akcji" (w tym sprawę sędziów dublerów). Myślę, że krakowska ORA mu najlepszą ocenę, jako prawnikowi wydała (na egzaminie adwokackim, który koncertowo zawalił - a potem się z 10 lat z ORA procesował o to - LOL).
Co do kultury wypowiedzi - no nie wiem, mnie "świnią" nazwał za to, że obejrzałem film, którego on nawet nie widział.
A co do wyglądu - spasł się mocno "misio", trzeci podbródek mu zaraz będzie widać.

[engine8t]

Kwaśniewski był bez wątpienia najlepszym prezydentem III RP.

Pstryk , i wszytko jasne.

[qqbek]

engine8t napisał:

> Kwaśniewski był bez wątpienia najlepszym prezydentem III RP.
>
> Pstryk , i wszytko jasne.

Czyli co?
Przypomnij mi proszę, za którego prezydenta Polska weszła do NATO i UE?
Kwachu jaki był, taki był (na jedyny minus zdecydowanie to, że pić nie potrafił, a próbował), ale doskonale współpracował tak z rządami swojej formacji, jak i z ówczesną opozycją.
Znał swoje miejsce w szeregu, nie bruździł, do tego miał Jolkę, co mu dawała spokojnie +10% w sondażach, a nie "niemowę".
Do tego to był "kawiorowy komunista", który na "przystanku niepodległość" wybrał liberalizm (ale ubrany w szaty socjalistyczne), dzięki czemu może i dość boleśnie przeżyliśmy drugi etap transformacji, ale nie była ona aż tak bolesna później, jak była w Rumunii czy Bułgarii, które odwlekały w nieskończoność konieczne reformy.

[bywalec.hoteli]

Ja za prezydentury Kwaśniewskiego studiowałem.
I pamiętam kilka rzeczy za jego panowania zupełnie niesocjalistyczne: wycofanie z dopłat do pokoi w akademikach, zniesienie dopłat do stołówek (znam przykład że z wyśmienitej i taniej stołówki uczelnianej zrobiono obiekt z cateringiem z firmy zewnętrznej, oczywiście drożej). I najgorszą rzecz: umowy koncesyjne na A2 i A4. Dziwne układy z Kulczykiem, Guzowatym i innymi oligarchami na polską miarę. Możliwość kupowania firm państwowych tanio, sprzedawania drogo. Lata 90 i ponury turbokapitalizm połączony z wielką przestępczością, kradzieżami aut, porwaniami, strzelaninami, morderstwami. Wysokie bezrobocie. A różni spadkobiercy komuny, uwłaszczeni na mieniu państwowym czy układach ze służb w nowej kapitalistycznej rzeczywistości mieli się dobrze. Olek był dla mnie częścią - z uwagi na młody wiek - trochę ojcem a trochę dzieckiem tego systemu.

Z różnych powodów nie oceniam jako dobrego prezydenta kwaśnego Olo, nawet w słynnej błękitnej koszuli i z piękną Jolą u boku. (Perski niebieski ogólnie twierdził, że to Jola ma jakieś haki na różnych ważnych, czyli że ona się liczy i kiedys może odezwać, ale na hakach to się nie znam)

Za wejście do UE szanuję Millera. Też komucha, ale jakby nie takiego kawiorowego. I nie tak ustawionego.

Szanuję jak ktoś ma inne zdanie ode mnie i np. źle ocenia śp. prezydenta Kaczyńskiego czy prezydenta Dudę. Ale takie mam poglądy i się ich nie wstydzę.

Choć przyznaję się, że w 2000 zagłosowałem na Kwacha :)

[only_the_godfather]

Dziwne, że te same zarzuty co masz wobec Kwacha, nie masz och wobec Dudy i całej ferajny PiS. Bo dokładnie to samo można im zarzuć, dziwne układy z szemranym biznesem, przepalanie kasy na propagandę w TVPiS, wyprzedaż majątku narodowego np Lotos.

[bywalec.hoteli]

Moim zdaniem najlepszym prezydentem III RP był Lech Kaczyński.

Kwaśniewskiego skreśla pijaństwo, pezetpeerowskie pochodzenie i brak dyplomu studiow.

Ale każdy może oceniać jak chce.
Dla mnie ranking prezydentów jest taki:
1. Kaczynski
2. Duda
3. Kwaśniewski i Wałęsa egzekwo
5. Komorowski

Jaruzela nie traktuje jako prezydenta bo nie startował w wyborach.

[borsuczyca.klusek]

Kaczyński, który na wszystkich się poobrażał i nikt z nim nie chciał rozmawiać?

[qqbek]

borsuczyca.klusek napisała:

> Kaczyński, który na wszystkich się poobrażał i nikt z nim nie chciał rozmawiać?

Według mnie Kaczyński był trzecim najgorszym prezydentem, zaraz po Wałęsie.
Wałęsa też nie potrafił rozmawiać, ale Kaczyński miał jeszcze jakąś klasę i nie był "długopisem brata", miał też bardzo duży szacunek dla demokracji i jej mechanizmów.

Komorowski był "prezydentem z przypadku", a raczej "z wypadku", ale i tak lepiej sobie poradził niż Kaczyński czy Wałęsa.

[marekggg]

hahahahaha - no tak, bywalec jako pisowiec sie ujawnil.

komorowski byl spokojny czlowiek, nie robil zadnych awantur.

i rzeczywiscie - walese podziwia "caly" swiat, bo malokogo poza polska interesuje to co sie dzialo w polsce, czy to jak walesa mowi(l)

[qqbek]

Komorowski był inercyjny.
Ale nie był "długopisem Tuska".
Jemu bardziej pasowała akademicka emerytura w Budzie Ruskiej, niż polityczne zaangażowanie "na najwyższym szczeblu". Traf sprawił, że kartofel zszedł (na własne i Suskiego życzenie), zanim mógł przerżnąć z kretesem wybory, a Komorowski był akurat Marszałkiem Sejmu. Ten fakt odmienił na gorszę całą polską scenę polityczną, a kreaturom pokroju zera dał "wiatr w oklapnięte żagle".
Minęło 13 lat od sprowokowanej przez "czynniki decyzyjne" katastrofy w Smoleńsku i 8 lat przez które te "czynniki decyzyjne" sprawowały w tym kraju niepodzielną władzę.

I co?
Wyjaśnili coś w sprawie "zamachu"?
Nie, ten "zamach" był im na rękę, by dorwać się do koryta.
Wyjaśniali, wyjaśniali... poległo przy tym kilka parówek i puszka po Żywcu... i chuja wyjaśnili, bo całą katastrofę wyjaśniono już wcześniej... tylko konsekwencji nie wyciągnięto z tego odpowiednich, bo minister Sasin z kancelarii zimnego Lecha (ten sam, który 8 kwietnia 2010 grzmiał, że rząd ma się w tą wycieczkę do Smoleńska nie pakować) powinien teraz odsiadywać wyrok.

[bywalec.hoteli]

ta wypowiedź już jest mega chamska.

[marekggg]

ale prawdziwa.

[only_the_godfather]

Prawda zawsze boli. Ale taka jest prawda, na teorii zamachu i religii smoleńskiej najwięcej zyskał PiS. Może i sam Kaczyński w to wierzy, ale reszta to są cynicy dla których śmierć prezydenta to była tylko trampolina i paliwo polityczne.

[tiges_wiz]

Kaczyński to wie, że kazał lądować bratu, więc jest winny i żeby zagłuszyć winę mści się na narodzie.

[only_the_godfather]

On, żeby zgłuszyć własne sumienie to wierzy w teorię, że Tusk z Putinem zabili mu brata.

[qqbek]

tiges_wiz napisał:

> Kaczyński to wie, że kazał lądować bratu, więc jest winny i żeby zagłuszyć winę
> mści się na narodzie.

Ta wycieczka (bo rangi oficjalnej wizyty głowy państwa nie miała) do Smoleńska od początku była robiona pod kampanię wyborczą.
Kancelaria Prezydenta w specjalnie wydanym oświadczeniu stwierdziła, że Tusk i Sikorski mają się nie wtrącać.
No to za lot, w który Tusk miał się nie wpieprzać, skazali Arabskiego z kancelarii PRM, a nie Sasina z Kancelarii Prezydenta... kowal zawinił, cygana powiesili.

[mientkibolek69]

qqbek napisał:

> A co do wyglądu - spasł się mocno "misio", trzeci podbródek mu zaraz będzie wid
> ać.
>

Nie zgadzam się z Panem opinią.
Prezydent schudł i ma ostatnio figurę jak długopis.
Figurę tą podkreślił obcisłymi Spodniami Leginsami.

www.plotek.pl/plotek/7,154063,30376365,andrzej-duda-sporo-schudl-efekty-podkreslil-w-obcislych-legginsach.html#s=BoxOpImg10

[borsuczyca.klusek]

Dudzie to najlepiej szło nocne czatowanie 🙄

[only_the_godfather]

bywalec.hoteli napisał:

> Kuba, a Kwaśniewski, Komorowski i Wałęsa jakimi prezydentami byli? Żaden z nich
> nie był prezydentem na poziomie a wszyscy mają to co wymieniłem.
>
> Andrzej Duda się tu wyraźnie wyróżnia na plus. Choćby wykształceniem, wyglądem,
> kulturą wypowiedzi.

Wałęsa był jaki był, ale zapisał się w historii jako ten który obalił komunę. Kwaśniewski, z wszystkich dotychczasowych prezydentów był najlepszy, to i dziś go gdzieś zapraszają. Miał swoje za uszami, jak każdy, ale generalnie nie był człowiekiem memem, umiał rozmawiać z każdą opcją polityczną, był faktycznie prezydentem Polski, a nie jednej partii. Komorowski? Cóż, był jaki był, człowieka mema zrobił z niego internet, choć nie wszystko to było prawdą, a dziś?Dziś, go od czasu do czasu zaproszą do TVN i tyle.
Może i Duda się wyróżnia wykształceniem ale to tylko tyle. Jako prawnik jest skończony, na świecie nie ma poważania, tak jak i w Polsce. Kultura wypowiedzi?No nie sądzę, szczególnie jak szczuł też na mniejszości. Duda, jest prezydentem PIS, który bez zgody prezesa nic nie zrobi...

[marekggg]

only_the_godfather napisał:

> bywalec.hoteli napisał:
Duda, jest prezydentem P
> IS, który bez zgody prezesa nic nie zrobi...

jak ze adrian nic nie zrobi? dasz mu kota i dlugopis i on go podpisze (kota)

[only_the_godfather]

bywalec.hoteli napisał:

> Podejrzewam, że misję tworzenia rządu powierzy Morawieckiemu.
>
> Natomiast Andrzej Duda na prezydenckiej emeryturze będzie miał dużo więcej ciek
> awych zajęć niż kariera w partii politycznej. Jeśli "sekretarz KC PiS" masz na
> myśli stanowisko prezesa PiS, to naprawdę nie sądzę, żeby ktokolwiek widział ta
> m Dudę, łącznie z nim samym.
Sam Duda się i tam może nie widzi, bo nie ma do tego jaj. Ale już np taki Mastalerak czy jak mu tam widziałby Dudę który byłby tylko figurantem, a rządziłby on sam z tylnego siedzenia.

> Pytanie czy Prezes desygnuje jakiegoś swojego nast
> ępcę. Na logikę powinien zadbać o kontynuację przywodztwa.

Chętnych na bycie następcą jest sporo, jest Ziobro który chciałby przejąć schedę i być liderem na prawicy, jest cały zakon PC z Brudzińskim na czele, jest Szydło i spółka. Prezes nikogo nie namaści, buldogi mają się same zagryzać. Wygra najsilniejszy.
> Teraz czekają na niego gościnne wykłady, rauty, doradzanie, wyjazdy zagraniczne
> , wizyty w telewizji, honorowe doktoraty itp. Może kontynuacja kariery naukowej
> .
Chyba na Nowogrodzkiej albo w Toruniu u Rydzyka.
> Były prezydent nie będzie pełnił roli szefa partii ani tym bardziej jakiegoś mi
> nistra.
Czyli odejdzie na śmietnik historii. W sumie może to i lepiej.

[qqbek]

only_the_godfather napisał:

> Chętnych na bycie następcą jest sporo, jest Ziobro który chciałby przejąć sched
> ę i być liderem na prawicy, jest cały zakon PC z Brudzińskim na czele, jest Szy
> dło i spółka. Prezes nikogo nie namaści, buldogi mają się same zagryzać. Wygra
> najsilniejszy.

Na razie wucowi się szmata do podłogi zbuntowała i chce zabrać 4 posłów (on, jeszcze Jakubiak od piwa i dwoje innych) więc ma większy problem niż "buldogi pod dywanem".
Morawiecki ma już prawie pewny pierwszy "sukces" w budowaniu większości - ze 194 zrobi się 190.

[only_the_godfather]

To tylko początek, będzie wielu obrotowych którzy teraz, nagle staną się demokratami. Na miejsca w szeregach opozycji raczej liczyć nie mają co, ale odejść założyć własne koło i cicho popierać rząd premiera Tuska mogą, a nóż widelce przy następnych wyborach załapią się na czyjąś listę.
Do tego dochodzą zbliżające się wybory samorządowe, partie jeszcze opozycyjne, na fali obecnego zwycięstwa zgarną również bonus i tam, PiS straci sejmiki, a i w mniejszych gminach, może wygrać kandydat PSL. No bo na to, że zdobędą duże miasta to chyba nikt nie liczy.

[qqbek]

To oczywiste, że z tonącego okrętu pierwsze uciekają szczury (albo szmaty, jak w tym wypadku).
Gorzej ma "beton" jeszcze z PC, taki jak "lepkie łapki" Jojo, czy beton z zoolidarnej.
Im to raczej nikt nie uwierzy w miłość do demokracji.
Za to "tablet" Gliński i resztki jego "Pensja Jest Najważniejsza" pewnie już teraz robią podchody do Hołowni i KO.

[only_the_godfather]

Beton od ZZ0 to conajwyżej może robić podchody do konfederacji i to raczej do frakcji Brauna niż Boska czy Mentzena.

[qqbek]

only_the_godfather napisał:

> Beton od ZZ0 to conajwyżej może robić podchody do konfederacji i to raczej do f
> rakcji Brauna niż Boska czy Mentzena.

Obawiam się, że to też "nie jest opcja", no chyba, że ich oficerowie prowadzący tak nakażą.
Duża część Konfituracji ma PiS za kryptokomunistów (nie bez odrobiny racji).

[nousecomplaining]

Mateusza, ale wcale nie myślę że z powodu, który podałeś w ankiecie.

[qqbek]

nousecomplaining napisał(a):

> Mateusza, ale wcale nie myślę że z powodu, który podałeś w ankiecie.

Właściwie to jest już "po ankiecie" :-)

A co do tych "innych powodów", to jak gra na to, że nowy rząd nie będzie w stanie uchwalić budżetu, to wkurw w ludzie jest już taki, że obawiam się, że skończyłoby się jak ongiś Wyścig Pokoju - kryterium ulicznym.

[nousecomplaining]

On chyba chciałby zjeść ciastko i mieć ciastko. Kombinuje jak może, bo młody jest i pewnie będzie się chciał ustawić w polityce. Może mu się to udać, bo miętki jak plastelina.

[qqbek]

nousecomplaining napisał(a):

> On chyba chciałby zjeść ciastko i mieć ciastko. Kombinuje jak może, bo młody je
> st i pewnie będzie się chciał ustawić w polityce. Może mu się to udać, bo miętk
> i jak plastelina.

Na pewno nie można mu odmówić poczucia humoru.
Powie jedno słowo i już widać, że śmieszkuje.
Na przykład: "Postanowiłem..." 😂

[bolo2002]

Jeżeli Du.a mierzy w I-szego Sekrertarza KC PIS-ro upadł już nisko , no bo szans na swiecie na jakies godne stanowisko nie ma-to byłaby jego kolejna kompromitacja. A orędzie -żałosne podrygi zdychajacej ostrygi-pokazał jedynie to, co o nim wszyscy wiedzą- ze jest pieskiem na posyłki PIS-dzielców. Zawsze był pajacen i błaznem z Krakowa i niczego przez 2 kadencje się nie nauczył. Mały człowiek i ta decyzją ostatecznie skompromituje Pinokia. A za 4 lata z partii zostaną strzępy i bez szans na rządzenie. Najgorze jest jednak to- ze dał złodziejom i oszustom z PIS- 2 tygodnie by niszczarki przemysłowe zatarły slady złodziejstwa i mogli rozdać miliony na odchodnym - wirtualnym instytucjom. Dla mnie chołota-jakiej Polska nie widziała- i to pod egidą -"czystego jak łza" -Kaczora?

[qqbek]

Obieg dokumentów w ministerstwach jest już w znacznej mierze elektroniczny.
Nawet jak "laptopy pójdą pływać", to zawsze zostanie jakiś ślad po dokumentach, korespondencja, archiwa, przelewy bankowe.
Może i utrudnią dochodzenia, ale ich nie uniemożliwią.

A pieski chodzące dotąd na smyczy PiS w urzędach, prokuraturach, organach centralnych i administracji wojewódzkiej szybko zaczną się łasić do nowych panów... przynosząc kapcie i donosy.

[only_the_godfather]

Obieg jest elektroniczny są robione kopie zapasowe na serwerach jak i zgrywane i trzymane na dyskach zewnętrznych w sejfach. Wszystkiego nie zniszczą. Mogą zniszczyć dyski w komputerach, laptopy itd., ale nie zniszczą serwerów.

[tbernard]

only_the_godfather napisał:

> Obieg jest elektroniczny są robione kopie zapasowe na serwerach jak i zgrywane
> i trzymane na dyskach zewnętrznych w sejfach. Wszystkiego nie zniszczą. Mogą zn
> iszczyć dyski w komputerach, laptopy itd., ale nie zniszczą serwerów.

Ale mogą dla bezpieczeństwa te najbardziej krytyczne być zaszyfrowane a klucze 'gdzieś się zgubić'.

[mientkibolek69]

Moim zdaniem Prezydend Andrzej Duda namaści na Premiera Pana Jarosława Karczyńskiego, bo on jest najważniejszym politykiem i nad wszystkim czuwa.