najdroższa ręczna myjka samochodowa

[Gość: gołąb]

podczas mycia samochodu facet na trwale odbarwił wszystkie plastikowe listwy
ozdobne na drzwiach i zderzakach (pozostawały zacieki nie do usunięcia).
Kosztowało go to prawie 2kPLN (koszt nowych listw i montażu w autoryzowanym
serwisie).
Następnym razem pewnie się lepiej przyłoży do mycia cudzego auta!!!
Tępić partactwo!

[Gość: Lennon]

A gdzie tak dobrze myja?

[Gość: Kicur]

Gość portalu: gołąb napisał(a):

> podczas mycia samochodu facet na trwale odbarwił wszystkie plastikowe listwy
> ozdobne na drzwiach i zderzakach (pozostawały zacieki nie do usunięcia).
> Kosztowało go to prawie 2kPLN (koszt nowych listw i montażu w autoryzowanym
> serwisie).
> Następnym razem pewnie się lepiej przyłoży do mycia cudzego auta!!!
> Tępić partactwo!

Współczuję - ale może byś tak powiedział dokładnie CO się stało i CZEMU tak się
stało??
KICUR

[Gość: gołąb]

uważam, że to ewidentna wina obsługi, niewiedzy i brak wyobraźni:
1 - gość spryskał auto jakimś płynem myjącym z kerszera (nie pianą, a płynem) -
myślę, że gdyby to była piana, nie byłoby problemu (auto myte w ten sposób
wielokrotnie bez żadnych problemów)
2 - zbyt długo go nie spłukiwał i płyn (koncentrat?) wszedł w reakcje z
plastikiem.
dobrze, że właściciel poczuł się do odpowiedzialności za partactwo pracownika.

[Gość: Lennon]

Gdzie to bylo?

[Gość: rekc]

Goście bez problemu oddali kasę czy się stawiali ?

[Gość: gołąb]

następnego dnia po zdarzeniu wpłacili całość na poczet wymiany do ASO.
generalnie poszło gładko, chociaż kosztowało mnie to trochę nerwów.

[Gość: Lennon]

I dalej nie wiemy gdzie to bylo

[Gość: gołąb]

omijaj szerokim łukiem myjki przy stacjach paliwowych.
ja myłem w okolicach Płocka w ostatnią niedzielę.

[Gość: mk]

Gość portalu: Lennon napisał(a):

Pozwoli kolega, że i ja się przyłączę...

Gdzie to było???