Dodaj do ulubionych

Co lepiej?

23.02.05, 17:29
Poradźcie mi, jeśli chcę przeznaczyć na zakup auta około 30-35tyś. lepiej
kupić auto uzywane czy nowe ale z niższej półki (np. fiat panda).
Zależy mi żeby auto sie nie psuło, bo pomimo że jestem kobietą to sie na
autach nie znam :P
Obserwuj wątek
    • greenblack Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:36
      Pytanie stare jak świat.
    • wlk.brytania Re: Co lepiej? Najlepiej zachowac dystans do forum 23.02.05, 17:36
      Zobaczysz tutaj caly zastep sprzecznych sobie opinii.
      Znajda sie forumowicze,ktorzy nie poskapia Ci zlosliwosci.
      Nie traktuj wiec tego ,co tu przeczytasz jako wyroczni.
      Sa tutaj ludzie,ktorzy maja pojecie o temacie.Jednak "zakrzyczy" ich gremium
      wszystkowiedzacych,chwalacych to czym sami jezdza(stoja w warsztatach...)
    • lupus1 Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:43
      Zależy czego potrzebujesz. Czy bedziesz jeździła po mieście, czy dużo w trasach, czy z pasażerami, czy sama, czy potrzebujesz dużego bagażnika czy nie, na ile leat planujesz zakup??
    • mysia_s Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:45
      Może stare jak świat ale nie będę przeglądać 372440 postów ;)
      Kiedys mi się wydawało, że lepiej dobrej marki i kilkuletnie, ale ostatnio
      słyszę, że nie ma to jak nowe, na gwarancji... nic się nie psuje, nie ma żadnych
      problemów...
      • greenblack Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:47
        A co ty chcesz kupić dobrego za 30 tysięcy złociszy?
    • mysia_s Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:47
      Raczej jeżdże w trasy, najczęściej z jednym pasażerem, duży bagażnik zbędny.
      • lupus1 Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:50
        A potrzebujesz w aucie abs, klime itp??
        • mysia_s Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:52
          Fajnie by było z abs i z klimą :), ale to zależy właśnie od ceny
          • lupus1 Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:55
            A jakiesz szczególne preferencje co do marki??
            • mysia_s Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:56
              Nie mam żadnych preferencji, nie znam się :)
              • lupus1 Re: Co lepiej? 23.02.05, 17:57
                Proponuje kopmakta typu Golf IV Astra II Stilo Corolla albo Civic
                • lupus1 Re: Co lepiej? 23.02.05, 18:04
                  Chodzi mi oczywiście o używane, roczniki od 2000
              • swoboda_t Japoński kompakt 23.02.05, 18:15
                Civica albo Corollę-są dość pojemne,oszczędne,nie za duże na zewnątrz i
                niezawodne. Znam ludzi jeżdżących tymi autami,przebiegi po ok. 150 tysięcy i
                bardzo sobie chwalą. Za omawianą kwotę kupisz bez problemu ok. trzy-
                czteroletnie auto z niedużym przebiegiem,od 1-ego właściciela,z kompletem
                dokumentów. Dwa airbagi, ABS i klima to w Civicach 99-01 w zasadzie
                standard,Corolki są często uboższe(airbag kierowcy jest zawsze). Polecam
                wyszukanie takiego egzemplarza-wizyta u rzeczoznawcy czy w serwisie i
                inwestycja rzędu 100-200 złotych pozwoli Ci upewnić się co do stanu auta. Co do
                nówki na gwarancji,to nie masz pewności,że się nie popsuje,a jedynie taką,że
                jak się popsuje,to prawdopodobnie bezpłatnie Ci naprawią.Kilkanaście dni temu
                znajomym w 15 miesiecznym Clio(30tkm przebiegu)padł amortyzator z tyłu.Renault
                konsekwentnie wypiera się odpowiedzialności,a jeździć trzeba,więc za 400zł
                założyli nowe amorki.A samochód jest wciąż na gwarancji! ;-P
    • hippolin Re: Co lepiej? 23.02.05, 18:06
      Jeśli nie masz, upatrzonego żadnego auta to oczywiście najlepiej nówkę. Kup Pandę - dasz zarobić Polakom serwis też jest tańszy od jakiś Toyot itd.
      Jeżeli już miałabyś kupować jakiś produkt "zachodni" typu brzydkie Picanto, paliwożernego Getza to tutaj raczej wybrać już używane.
      Podsumowując:
      Kup nowy i daj zarobić Polakom. Jeśli nie chcesz Polskiego auta to kup używany zagraniczny.
    • hippolin Re: Co lepiej? 23.02.05, 18:07
      jeszcze jedno ABS się przydaje - jest warty dopłaty choćby miał kosztować 4000zł, ratuje z wielu sytuacji, przydaje się bardziej niż klima
    • petasz co lepiej? zależy ile chcesz wydać :-) 23.02.05, 18:42
      Czesc. Wszystko zalezy od tego ile chcesz wydac. jak do 35 tys. to wybor wbrew
      pozorom nie jest taki maly zarowno jesli chodzi o nowe jak i uzywane (tu juz
      masz mnostwo mozliwosci). Mam byc moze nietypowe podejscie do aut, ale mysle ze
      jest dosc 'zdrowe', to znaczy jesli nie kupujesz Astona Martina, Ferrari,
      Porsche czy Mercedesa SL, to wlasciwie czy to bedzie Ford, czy Volkswagen, czy
      Fiat, Skoda, GM Daewoo, Opel, Toyota, itp. to wlasciwie nie ma znaczenia. Ot -
      beda to takie wozidla - ludowozy, jak mawial Adolf H. Nikt kto sie troche
      interesuje motoryzacja nie bedzie sie podniecal czy to Golf czy Lanos, poniewaz
      jeden i drugi to dla zachodniego Europejczyka samochod "ludowy" - dobry dla
      hydraulika ;-) a nie do przechwalania sie czy awanturowania ktory bardziej
      prestizowy (odpowiedz jest prosta = zadne wozidlo nie jest prestizowe:-) Co do
      Twojego wyboru to za 35 tys. zl (patrz na promocje!) mozesz z nowych aut miec
      (sprobuje alfabetycznie):
      1. Chevrolet Aveo (czyli Daewoo Kalos). - mi sie nie podoba.
      2. Dacia Logan - w pismach chwalą, ale trudno cos powiedziec wiecej, bo jeszcze
      nie ma opinii od uzytkownikow. i troche jest niebezpiecznie byc testerem nowego
      modelu.... pewnie bedzie sporo usterek malych - ale denerwujacych. bym odpuscil.
      3. Fiat Punto - nie podoba mi sie, ale jezdzilem nim i do miasta sie nadaje.
      4. Fiat Albea - brzydki, na dodatek turecki ;-) ale ma duzy bagaznik - z
      drugiej strony jak nie wozisz 2 workow cementu albo zwlok to po co Ci taki
      bagaznik?
      5. Fiat Panda - jak jestes Patriotką to kup ten. Dla mnie jednak troche za
      maly, przypomina wozek na zakupy z silnikiem...;-)
      6. Ford Fiesta - też mi sie nie podoba :-) ale sporo osób go chwali.
      7. Ford Fusion (2004) - troche toporny w srodku, ale dobry na polskie drogi i
      wiekszy od swej siostry Fiesty.
      8. Hyundai Getz - za drogi jak na produkt z Korei.
      9. Kia Rio - wiekszy od pozostalych, dluzsza gwarancja, ale czy wart 35 tys? :-(
      10. Opel Corsa - dobry dla gejów ;-) poza tym ponury czarny środek.
      11. Peugeot 206 - kiedys mi sie podobal, ale w internecie mozna poczytac
      narzekania na awaryjnosc...
      12. Renault Clio - paskudne....
      13. Renault Thalia - tak paskudne, ze nawet zaczelo mi sie podobac - daja teraz
      na to jakis niezly chyba upust.
      14. Skoda Fabia - kiedys na jej widok chcialo mi sie smiac, teraz chyba na
      przekor mi sie podoba :-) najtanszy jest sedan z 2004 r., dziwny ma troche
      niemiecki silnik htp.
      15. Volkswagen Polo - ten sam silnik co Skoda i generalnie te same części. W
      internecie wychodzi ze rocznik 2004 jest tanszy niz Skoda ??? To latwo potem
      sprzedasz bo rodacy kochaja samochody wyprodukowane w Hitlerlandzie...
      16. Toyota Yaris - troche sie juz opatrzyl, bardzo dobry silnik, brzydkie
      wnetrze, 3 letnia gwarancja. tez latwo sprzedasz.

      To tyle z nowych rakiet ;-) Kazdy ma swoj gust. Tak naprawde to ja bym nie
      kupil zadnego z tych pojazdow. Tylko poszukal czegos uzywanego. Focus, Astra,
      Corolla, Peugeot 406, Vectra, Golf, Octavia, Puma, Leganza. za 35 tys. masz
      ogromny wybor. A jesli tak naprawde jest Ci zupelnie wszystko jedno odnosnie
      tzw wizerunku marki, a chcesz tylko jezdzic i nie byc meczona usterkami, to
      zastanow sie troche nad krajową produkcja z 2001 - 2002 Lanosem (15 tysiecy)
      lub Nibira (20 tys.) Oba beda wlasnie po wszystkich przegladach (bo mialy
      3letnia gwarancje) i co mialo byc naprawione to zostalo (choc sa wyjatki...).
      Polowe pieniedzy bedziesz mogla wplacic na lokate (choc odsetki sa nikle...). Z
      nowymi samochodami jest ten problem, ze wyjezdzajac za brame fabryki juz
      tracisz kilka tysiecy - wiec im wiecej na auto wydasz tym prawde mowiac wiecej
      stracisz. Jesli Cie na to stac to nie ma problemu, jesli natomiast oszczedzasz
      to zastanow sie nad uzywanym. I tak nie bedziesz tym pewnie jezdzic wiecej niz
      5 lat. Z drugiej strony jesli chcesz koniecznie wydac 35 kawalkow, to kup sobie
      to co Ci sie najbardziej podoba, a opinie innych traktuj co najwyzej jako
      porade swego rodzaju motoryzacyjnych 'wariatow' ;-) W koncu to Ty tym bedziesz
      jezdzic - to Tobie ma to sprawiac przyjemnosc :-) Ps. dla aktywnych Pan (i
      panow tez :-) jest tez bardzo ladny (uzywany) Ford Puma, albo Hyundai Coupe lub
      Opel Tigra. Milej zabawy cokolwiek kupisz :-) Pawel. Ps.i taka mala rada - bron
      boze nie kupuj auta bez jazdy probnej. i niech ta jazda potrwa (a nie zwykle
      dookola salonu i spowrotem...) - to w czasie jazdy stwierdzisz czy Ci cos
      pasuje czy nie - pamietaj o ladnych ciastkach z zakalcem w srodku :-)
      • mysia_s Re: co lepiej? zależy ile chcesz wydać :-) 23.02.05, 19:21
        Dziękuję za tak obszerną odpowiedź. Wolałabym wydać jak najmniej, ale pooglądam
        te autka w internecie.
        • petasz Re: co lepiej? zależy ile chcesz wydać :-) 23.02.05, 19:59
          Slyszalem, ze Fiat daje teraz 5 letnia gwarancje (?). Jesli tak to mozesz
          pojezdzic 4 lata i sprzedac auto wciaz bedace na gwarancji. Pamietaj, ze
          sprzedawcy sa mili dopoki nie dasz im pieniedzy - potem moga nagle przemienic
          sie w Mr. Hyde'a i miec wszystko gdzies. Zarobic pieniadze trudniej niz je
          wydac :-) Wiec wydaj madrze. A jak napisalas, ze chcesz wydac jak najmniej to
          naprawde rozwaz cos uzywanego miedzy 15-20 tysiecy. Gdybys jednak kupowala nowy
          to sie targuj ostro - sprzedaz znowu im spadla (popatrz na statystyki) i beda
          sklonni obnizac cene i dorzucac jakies wyposazenie. A jak nie to idz gdzie
          indziej. Poza tym pamietaj, ze kilku dealerow jednej marki (np. Fiat) moze
          dawac Ci rozne upusty. Wytarguj cos u jednego, potem idz do drugiego i powiedz
          co zaproponowal CI tamten i zapytaj czy ten dorzuci cos wiecej. Ta metoda
          dziala. Pozdrawiam. Pawel.
        • swoboda_t Re: co lepiej? zależy ile chcesz wydać :-) 23.02.05, 20:02
          Jeśli chcesz wydać jak najmniej i mieć jak najmłodsze auto, a przy tym nadajace
          się do jazdy poza miastem i pakowania różnych różności, to faktycznie Lanos lub
          Nubira będą optymalne. Nie są tak dopracowane jak bardziej "prestiżowe" marki,
          ale za to są mało awaryjne i w szerokim wyborze.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka