kilan1
17.09.05, 15:00
parę dni temu byłem świadkiem sytuacji...rodzinka siedzi w pizzeri przy
deptaku...dzieciaki jak to dzieciaki...wszędzie ich pełno. Akurat deptakiem
przejeżdżał radiowóz i jedno z dzieci o malo nie wpadło pod koła...
Gliniarze z auta i z morda do rodziców i zaczynają wypisywać mandat na 50
blach za niebezpieczne zachowanie na drodze dzieci. Odciągnąłem ojca dzieci na
chwilę i podpowiedzialem mu żeby nie przyjął mandatu...Sąd grodzki będzie mial
nieżle jaja...bo gdzie tam droga była...?
i co Wy na to...? Osobiście uważam,ze policja...owszem potrzebna, ale czasem
za bardzo sie panoszą no i inteligencją nie świeca...;/