Dodaj do ulubionych

Porównanie HDI a TDI

13.10.05, 10:02
Witam.
Proszę znawców tematu o porównanie silników HDI (peugeot) i TDI (skoda)
odnośnie awaryjności, najczęstszych usterek, kosztów napraw.
Stoję w obliczu zakupu samochadu i waham się między tymi dwoma jednostkami.
Auto będzie używane 5-6 lat z jakimś tam przebiegiem. Słyszę że np. w HDI co
80 kkm konieczna jest wymiana filtra cząsteczek stałych i dotankowania
jakiegoś płynu co jest sporym wydatkiem (podobno 2,5 tyś). Czy te koszty są
również i w TDI, może jakieś inne sprawy o których wie tylko ktoś, kto ich
doświadczył.
Proszę użytkowników o informację - dziękuję.
Obserwuj wątek
    • chris62 Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 10:17
      > 80 kkm konieczna jest wymiana filtra cząsteczek stałych i dotankowania
      > jakiegoś płynu co jest sporym wydatkiem (podobno 2,5 tyś). Czy te koszty są
      > również i w TDI,

      I w ten oto sposób kraj zostanie zakopcony przez oszczędnych kierowców.
      Przecież zarobisz na ten filtr niższym spalaniem stać Cię na diesla a na filtry
      już nie?
      To sprowadź sobie z Niemiec klekota bo tam diesle bez filtrów cząsteczek powoli
      przestają mieć rację bytu.
      • janus12 Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 13:28
        Prosiłem bardziej o poradę niż o krytykę...
        Tak czy siak POZDRAWIAM

        PS AUTO NIE BĘDZIE Z NIEMIEC!
        • tomi_22 a co sie dziwisz? 13.10.05, 13:42
          To jest forum "fachowcow"...
          • fru.fru Re: a co sie dziwisz? 13.10.05, 13:49
            tomi_22 napisał:

            > To jest forum "fachowcow"...
            to pomoz koledze zamiast udowadniac, ze nalezysz do kasty "fachowcow"
            • tomi_22 zastanow sie... 13.10.05, 14:01
              Ja sie nie znam, to nie pisze, a dobrego mechanika tu nie ma, bo dobry mechanik
              to o tej porze siedzi w warsztacie i samochody reperuje.

              Ok, moze i sa pasjonaci, ale Ci zwykle siedza na swoich forach.
              • fru.fru Re: zastanow sie... 13.10.05, 14:02
                zapewniam cie, ze przynajmniej paru z tych pasjonatow siedzi i tu ;-)
                • tomi_22 Re: zastanow sie... 13.10.05, 14:08
                  Opierajacych swoja wiedze na wyszukiwarce internetowej... ;P
                  • fru.fru Re: zastanow sie... 13.10.05, 14:21
                    takich pewnie tez ;)
            • gls1 Re: a co sie dziwisz? 13.10.05, 14:45
              Rozumiem, że lubisz Diesle. Ale jeżeli zależy ci na EKONOMI to proponuję jakąś
              2-litrówke benzynową przerobić na LPG i luz!!

              1. Taniej wychodzi paliwo w wypadku LPG. liczę max 12 litrów LPG na
              miescie /100 km NP: Cięzka Honda Accord.

              2. Nie musisz wydawać grubej kasy na serwis nowoczesnego Diesla.

              3. Jest to prawdopodobne , że najwcześniej za kilka lat Diesle będą miały
              wyższy spadek wartości niż zwykła 2.0 benzyna ( no ale tu się mogę mylić)

              4. Jeżeli jesteś 'fanem zielonych" to bedziesz mógł spać spokojnie.

              PZDR!!!
    • smart16v Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 14:39
      Może na poczatek TDI. Użytkuję teraz własne, kiedyś miałem firmowe. Mój pali 5-
      7l. a lubię sobie depnąć, ale w granicach zdrowego rozsądku, czyli nie kręcę do
      czerwonego pola:)) Wada - głośność. Zaleta - w moim przypadku to jest jeszcze
      wersja z wtryskiem, ale nie na pompowtryskiwaczach, które mogą być bardzo
      drogie, jak walną. Czyli mniej zaawansowany technologicznie, ale też
      potencjalnie mniej kosztowny w utrzymaniu. Golf którego miałem w pracy, z
      czasem zaczął brać olej, ale miał już ze 170tys.przebiegu i wcześniej był
      użytkowany przez kilka osób, które nie raczyły sprawdzać, czy ten olej jest
      jeszcze, czy może go już nie ma:))

      HDI - przyznaję, nie jeździłem samochodem z tym silnikiem, ale na pewno
      technologicznie dużo nowocześniejszy, pewnie cichszy i pewnie pali jeszcze
      mniej. Miałbym natomiast bardzo duże zastrzeżenia do ogólnokształtu. Co mam na
      myśli? Sprawdź sobie awaryjność w raporcie DECR-y albo ADAC, a będzie wiedział.

      Bazując na doświadczeniach własnych i doświadczeniach znajomych napiszę tylko,
      że ze względu na awaryjność odradzałbym kupno jakiegokolwiek Francuza i
      jakiegokolwiek Włocha. Te auta są ładne, mają dużo nowinek technologicznych,
      dobre wyniki w testach zderzeniowych, ale się psują i to szpetnie.
      • chris62 Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 15:22
        > Bazując na doświadczeniach własnych i doświadczeniach znajomych napiszę tylko,
        > że ze względu na awaryjność odradzałbym kupno jakiegokolwiek Francuza i
        > jakiegokolwiek Włocha. Te auta są ładne, mają dużo nowinek technologicznych,
        > dobre wyniki w testach zderzeniowych, ale się psują i to szpetnie.

        no właśnie - SPRAWDŹ!!!

        Zwłaszcza za ostatni rok. Tylko nie bądź za bardzo zdziwiony.
        A bazując na moich i znajomych doświadczeniach to my mamy dobre doświadczenia z
        francuzami. Czy to czegoś dowodzi?
        • niknejm Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 12:17
          chris62 napisał:

          > no właśnie - SPRAWDŹ!!!
          >
          > Zwłaszcza za ostatni rok.

          No właśnie. Już o tym było. Pierwszy rok zwykle bardzo dobry, ale potem
          nagłe 'tąpnięcie'. Po kilku latach awaryjność zwykle znacznie wyższa niż u
          Niemców i Japsów.
          Zainteresowanych odsyłam do wcześniejszych wątków.

          Pzdr
          Niknejm
        • smart16v Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 16:08
          > no właśnie - SPRAWDŹ!!!
          >
          > Zwłaszcza za ostatni rok. Tylko nie bądź za bardzo zdziwiony.
          > A bazując na moich i znajomych doświadczeniach to my mamy dobre doświadczenia
          z
          > francuzami. Czy to czegoś dowodzi?

          No właśnie sprawdziłem - www.uzywane.mojeauto.pl/raport2003/
          Czy uważasz, że 112 miejsce 406 w kategorii do trzech lat to jest miejsce dobre?

          Znam dwie osoby, którym po 120tys. w Peugocie zepsuł sie komputer. Koszt
          naprawy 2000PLN. Następne było sprzęgło, zawias, itd. Dla mnie to dowód, że
          Peugota nie należy kupować.
          pozdrawiam,
          smart
          • fru.fru Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 19:08
            smart16v napisał:
            No właśnie sprawdziłem - www.uzywane.mojeauto.pl/raport2003/
            > Czy uważasz, że 112 miejsce 406 w kategorii do trzech lat to jest miejsce
            dobre
            > ?
            >
            ale juz 307 jest przed hondami i toyotami..

            Znam dwie osoby, którym po 120tys. w Peugocie zepsuł sie komputer. Koszt
            > naprawy 2000PLN. Następne było sprzęgło, zawias, itd. Dla mnie to dowód, że
            > Peugota nie należy kupować.
            znam pare osob ktore remontowaly swoje fifitiaje z toyot,
            Dlamnie to dowod , ze nienalzey kupowac japsow.
            Zreszta teraz mam accorda w bliziutkiej rodzinie, zobaczymy co to za cudo ;->
            I jak ten paltek sobie z suszarka poradzi to tak BTW

            > pozdrawiam,
            > smart
            • smart16v Re: Porównanie HDI a TDI 17.10.05, 14:19
              >ale juz 307 jest przed hondami i toyotami..

              Słuchaj, nabijasz się ze mnie, czy co:))

              Ale dobra, weźmy sobie w takim razie klasę kompakt. Dane czerpię z powyższego
              linku do raportu DEKRA:
              japończyki:
              almera - miejsce 15.
              corolla - 12.
              civic - 45.
              niemcy:
              golf - 41.
              focus - 44.
              francuzy:
              307 - 94.
              Xsara - 102.
              włosi:
              Brava - 90.

              Jeżeli jakiś samochód rok po roku utrzymuje wysoką pozycję w takim badaniu, to
              jest to dowód, że jest mniej awaryjny od konkurencji. Ale musi to być
              zauważalna i trwała tendencja, a nie wypadek, który np. kilka lat temu
              przytrafił się focusowi. Swoją drogą takie wypadki stawiają pod znakiem
              zapytania wiarygodność badań.

              Trzeba oczywiście zadać sobie pytanie o metodologię badań. O ile dobrze się
              orientuję, DEKRA bada usterki w trakcie okresowych badań diagnostycznych. ADAC
              bada samochody, które zepsuły się na drodze, czyli znalazły się w sytuacji
              bardziej denerwującej z punktu widzenia zwykłego użytkownika.



              • fru.fru Re: Porównanie HDI a TDI 17.10.05, 17:32
                smart16v napisał:
                Słuchaj, nabijasz się ze mnie, czy co:))
                <cut>
                Gdziez bym smial, masz stare dane poprostu
                Znajdz dekre 2004 ;->
                A w nowym adacu, tez focus deklasuje wszystkich...
              • kszyrztow Re: Porównanie HDI a TDI 17.10.05, 18:17
                smart16v napisał:

                chciałem kolegom uprzejmie przypomnieć czego dotyczy wątek.
                Jak juz operujecie tabelkami, to proszę o info ile z tych usterek dotyczy
                stricte awarii jednostki napędowej - inaczej dajcie już spokój.
                • fru.fru Re: Porównanie HDI a TDI 17.10.05, 18:39
                  kszyrztow napisał:
                  <cut>
                  Slusznie waszmosc prawisz.
                  To ja juz tak tylko dla smarta, ten link podam:

                  glinki.com/?l=4fw460
                  Odrazu sie przyznam, ze niewiem, czy hdi wplynelo pozytywnie, czy negatywnie na
                  wynik 307.
                  • smart16v Re: Porównanie HDI a TDI 18.10.05, 15:09
                    To ja jeszcze nie do końca w temacie do fru.fru:

                    zwracam honor - to ja sobie źle sprawdziłem lata:)

                    Jeżeli taka tendencja utrzyma się przez 3-5 lat, wtedy będzie powód, żeby kupić
                    Peugota.

                    Wracając do focusa i metodologii badań. Ciekawe czy badający biorą pod uwagę
                    rdzę pojawiającą się na drzwiach i klapach. Właśnie ze względu na tą rdzę
                    uważam, że warto zbierać informacje od znajomych oraz porównywać je z wynikami
                    w/w badań. Jak się do tego doda opinie o serwisie, to mozna podjąć decycję, czy
                    (że tak wrócę do tematu) będzie mniej kłopotów z TDI w VW, czy z HDI w Peugocie.



                    • fru.fru Re: Porównanie HDI a TDI 18.10.05, 15:18
                      smart16v napisał:
                      <cut>
                      jesli chodzi o rdze, to chyba jedynie dekra i tuv by to odnotowaly, adac tylko
                      holuje:) a naweet auto sito do domu moze dojechac;-)
                      JEsli chodzi o diesle, mam doswiadczenei z Jtd i tdi, i ja, glownie z uwagi na
                      polska gnojowke, wybralbym cos z tego.
    • tataglia Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 15:02
      Mam francuza 2.0HDi 4 letniego i przejechane 100tys.
      Jakoś w swoim aucie nie zauważyłem filtra cząsteczek stałych i przypuszczam, że
      jest on montowany w nowszych jednostkach - myślę, że gdzieś od 2004 roku.
      Do tej pory silnik nie miał żadnej usterki.
      W zimie pali do 7.5l - 100% miasto. Latem 6l - 100% miasto.
      Co do auta (jego awarjności) nie mam żadnych zastrzeżeń - wbrew powszechnie
      panującym opiniom i roportom Dekry czy ADAC.
      Może to przypadek ?
    • chris62 Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 15:33
      Skoro chcesz rady to Zarówno HDI PSA TDI VW jak i dCi Renault są udanymi dieslami.
      Każdy ma swoje zalety i wady bo porównywać je można pod względem mocy momentu
      obrotów maks. i kultury pracy.
      Pojeździj sobie każdym z nich to sobie wyrobisz wstępną opinię.
      No a teraz o kłopotach.
      Turbo diesel z common rail to delikatna jednostka wymagajaca paliwa o BARDZO
      DOBREJ JAKOŚCI.
      A w Polsce mamy czasem dobre paliwo ale też mamy tzw. suche, które ma niedobór
      środków smarnych co oznacza zacieranie metalowych elementów układu wtrysku, tzw.
      brudne którego paprochy również zatrą elementy wtrysku więc trzeba vczęściej niż
      podaje producent wymieniać filtry (no bo kto przypuszcza że w Polsce jeździ się
      na gnojówce) no i paliwo uzyskane z oleju opałowego odbarwione KWASEM SOLNYM!
      Po jakimś czasie będziesz miał brązowe części w silniku i się zapłaczesz jak
      przeminie gwarancja z zresztą i gwarancji Ci nikt nie uzna po takiej diagnozie.

      Więc jeżeli masz kupić diesla to upewnij sięże masz gdzie tankować dobre paliwo
      i częstotliwość obsługi podaną przez producenta skróć 3x a potem kalkuluj koszty.
      Dodam jeszcze, że z turbo trzeba umieć jeździć to nie silnik dla kompletnego
      laika który odpala i rura ile fabryka dała a po trasie zajeżdża i wyłącza silnik.
      Co jeszcze.. olej musisz lać najwyższej jakości bo taki TDI VW nie każdy olej
      toleruje. No to na razie tyle o zaletach turbo diesli nowoczesnych za którymi
      jadąc włączam OBIEG ZAMKNIĘTY i staram się takiego jak najszybciej połknąć bo
      sadza na płucach jest rakotwórcza.
      • trypel Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 15:53
        Kiedyś niejako przez pomyłkę kupiliśmy do firmy 2 peugeoty 406 hdi, ponieważ
        pracownicy po oplach potraktowali to jako karę i osobistą zniewagę to
        zrezygnowaliśmy z tej marki...
        Teraz mijają im 3 lata i są w okolicach 200 tys i powoli zaczynają być
        doceniane... tzn w przeciwieństwie do vectr i passatów jezdzą wciąż na
        oryginalnych elementach zawieszenia, wciąż są komfortowe, nie chcą się zepsuc a
        najpoważniejszą awarią była wymiana (na gwarancji) wentylatora chłodnicy. Poza
        tym nic.
        • elvispresley Re: Porównanie HDI a TDI 13.10.05, 16:03
          Eee tam, na pewno przypadek! Przeciez francuskie auta to szmelc ktory psuje sie
          na potege (szpetnie), a niemieckie i japonskie to jest dopiero cos hehe!!
          Natomiast to co napisales - ze pracownicy uznali to za zniewage, przesiasc sie
          z jakiegos tam opla do peugeota, to wlasnie uwidacznia wiedze Polakow o
          motoryzacji. pzdr
          • eagel2 Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 00:22
            Od dwóch i pół roku eksploatuję Golfa IV TDI. Przbieg 138000 km, zero awarii, silnik nie "bierze" oleju. Tylko co 15000 km wymiana oleju i filtrów i jazda. Oczywiście między 80 a 90 tys. wymieniany był rozrząd - parę złoty to kosztuje. Spalanie przy dość dynamicznej jeździe 5,6-6,0 l/100. W zimie pali bez problemów nawet przy ostrych mrozach tylko trochę dłużej klekocze jak to diesel. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. HDI nie eksploatowałem więc nie będe się wypowiadał, ale te nowe 1,6 i 2,0 wydają się być interesujące. Pozdrawiam
            • robox Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 09:50
              Silniki jak i tdi tak i hdi dzielą się na kilka generacji więc warto zastanowić
              się co chce się kupić. Technologie podawania paliwa w tych silnikach są
              odmienne, tdi poprzez bezpośredni wtryski paliwa za pomocą pompowtryskiwaczy,
              common rali w hdi za pomocą szyny wysokociśnieniowej.W tdi jednak lepsza
              gospodarka paliwowa, ale mniej harmonijna praca silnika i głośnośc oraz stroma
              charakterystyka osiągania momentu obr. i mocy, hdi większa harmonia ale też
              ciut większe spalanie.Paliwo należy tankować na stacjach firmowych ale bez
              przesady z tą straszną czułością.To tak pokrótce.Kompedium wiedzy można uzyskać
              na forach czysto dielowskich, tdi-tuning.pl/, lub streetracing.pl wątek
              tdi.
    • hondziarz Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 12:22
      nie kupuj diesla z tym dziadoskim "i" na koncu, bo to się uwielbia rozpieprzac,
      a koszty są niebotyczne. Kup sobie normalne td i tyle.
      • xystos Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 12:38
        hondziarz napisał:

        nie kupuj diesla z tym dziadoskim "i" na koncu, bo to się uwielbia
        rozpieprzac,a koszty są niebotyczne. Kup sobie normalne td i tyle.


        ... podtrzymuje , Td juz w najblizszej przyszlosci moze byc Trz (turbo-rzepak),
        z HDi i TDi nic narazie nie wiadomo , czy pujda na takie paliwo.
    • 101ola Re: Porównanie HDI a TDI 14.10.05, 18:47
      Do niedawna filtr cząstek stałych był tylko w silniku 2.2 HDI i wymieniany miał
      być co 150 000 km.
      HDI pierwszej generacji (bodaj z końca 1998) to poczciwy dieselek. Jest cichszy
      od TDI (nawet tego z dzisiaj) ale nieznacznie więcej pali oraz cierpi na jedną
      wade pojawiająca się przy około 100 000 km - jakiś tam problem chyba z kołem
      rozrządu (w ASO około 1000 zł za naprawe). Tyle wad.
      W TDI znacznie częściej dochodzi do awarii przepływomierza powietrza oraz
      awarii turbiny.
      Pmijając te wady oba silniki sa bardzo trwałe (choć jest to uzaleznione od
      sposobu eksploatacji). Osobiście widziałem samochody w pieknym stanie (TDI lub
      HDI) z przebiegami 300 - 400 000 km (nie z Polski).
      Silnik TDI ma odrobine lepsza reakcje na gaz (choć mam na myśli raczej te
      nowsze wynajazki 105 TDI - 130 TDI) bo 90 KM z np. Golfa III choć to mały
      samochód nie rzuca na kolana osiagami.
      Tak czy owak zarówno TDI jak HDI są często chwalonymi silnikami (HDI częściej
      przez fachowe pisma motoryzacyjne piszące o dostawczych lub cięzarowych, TDI
      przez użytkowników) i wybór zalezy od tego czy wolicz niemca czy farncuza.
      Jeszcze jedno Ostatnie wynalazki HDI czyli 2.0 136 KM podobnie jak poprzednik
      (2.0 HDI) uważany jest za silnik lepszy od TDI 2.0 16v 140 KM z punktu widzenia
      kultury pracy. Bardzo udany silnik 1.6 110 km HDI nie ma odpowiednika u VW (no
      chyba,ze 1.9 105 TDI ale 1.9 jest jednak wiekszy.

      pozdr
      • gusianka Re: Porównanie HDI a TDI 18.10.05, 14:47
        Od grudnia zeszełego roku jeżdże 407 SW 1,6 HDI z filtrem cząstek stałych.Od
        początku działał nie tak jak należy. Praktycznie 3 razy w miesiącu jesteśmy z
        tym autem w serwisie a oni nam wmawiają ,ze to tak ma działac. raz na 500 km.
        wygrzewa się to ustrojstwo tak ,że w aucie jest hałas jakbys jechac ciągnikiem.
        Auto dość znacząco traci na mocy .I to tak przez ok. 20 minut .W trakcie tego
        włacza się bardzo głośny wentylator który działa kolejne 20 minut. Gdyby nie to
        nie mielibyśmy zastrzeżeń co do tego silnika ,ale teraz chętnie byśmy z tym coś
        zrobili.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka