TD czy TDS

[requiro]

Zastanawiam się nad kupnem jednego z wspaniałych dzieł Bawaria Motor Werk z
silnikiem wysokoprężnym ale dowiedziałem się ostatnio, że do wyboru mogę mieć
silniki TD lub TDS a nie mam pojęcia czym one się różnią, wiem tyle, że TDS
jest podobno mniej żywotny.
Dzięki za posty.

[crannmer]

requiro napisał:

> Zastanawiam się nad kupnem jednego z wspaniałych dzieł Bawaria Motor Werk z
> silnikiem wysokoprężnym

To jakas slowianska firma produkujaca silniki?

MfG

C.

[elbereth11]

mi wszyscy mówili, że TDS, ale sama nie miałam okazji sprawdzić

dpowiedz seria.

[bemeta]

TDS to po prostu mocniejsza wersja TD, milaem 325 TDS silnik 143 km, ta szma w
wersji TD ma 115, roznica tkwi w centralce. Silnik jest ten sam. Bierz TDS bo
lepiej ciagnie i - ciekawostka - mniej pali.

[waskes29]

Zapytaj o ten silnik zwlaszcza wlascicieli opli omega to ci cos powiedza na ten
temat bardzo latwo o przegrzanie slabe uszczelki glowicy i jeszcze slabsze
glowice .Koles ktory handluje czesciami mowil mi ze to chyba jedyny silnik
gdzie istnieje ryzyko przy dolewaniu zimnego oleju ze peknie glowica.
Oczywiscie pisze o tds bo ten td to chyba bardziej trwaly ale bmw dawniej nie
mialo trwalego silnika diesla wcale .

[ugly.duck]

bardzo nieudany silnik , delikatny, zlopie rope jak ruski czolg, ciagle
problemy glowice, dziury w tloku, pompy wtryskowei komp tejze po wiekszych
przebiegach, w omegach to juz ekstremalnie, lepiej kup sobie 525i albo 530i
(528i) benzyna i zagazuj, wtrysk elektroniczny, ladnie chodzi na gazie

143 cd DIN

[szymi_zalogowany]

W sumie jeden z bardziej udanych diesli tamtych lat, prawdziwa moc, niestety to
klekot w dodatku bardzo awaryjny.

Ja osobiście wolałbym kupić BMW520 i zagazować, ale tak źle i tak niedobrze.
Najlepiej kup 520/525/530 i nie gazuj!

--
iberia29 napisała:
tak sie sklada, ze jestem wychowana calkiem niezle

[bemeta]

Tak sie sklada ze ja mialem 325 TDS kupilem z przebiegiem 150.000 i sprzedalem
2 lata temu z 290.000 czasem widuje to auto jak pomyka po szosie wiec ma pewnie
jakies 350.000 i dalej jezdzi. Jak go sprzedawalem to kupiec go wzial do ASO
gdzie sprawdzili silnik na kompie i powiedzieli ze jest super (w ASO a nie u
mojego kumpla mechanika ;-) ). Jedyna awaria to padl jakis silniczek
elektryczny od pompy diesla - naprawa 90 Euro z robota. Spalanie 8,0 litra.
Tak jak polecaja przedmowcy teraz mam 523i i chodzi zdecydowanie lepiej,
spalanie 9,1 litra benzyny. Ale przyznam, ze gdyby ten 325 TDS mial taki wypas
jak ten aktualny to bym sie zamienil. No ale ja wole duze diesle, a
wszczegolnosci BMW.