raafalek Re: co (i czy) kupić na pół roku?? 01.02.06, 01:45 Sprawa wygląda tak - w kraju będę jeszcze maksymalnie pół roku i na ten okres potrzebuję samochód (wiadomo, człowiek piękny i młody (co nie znaczy głupi :-) to by się pobujał tu i ówdzie :-P a komunikacja miejska tego nie zapewni). I mam dylemat, co by zakupić, co bym mógł w miarę łatwo odsprzedać latem (czy w ogóle jest teraz auto, które można łatwo sprzedać po normalnej cenie?) Kolejna sprawa, to ludzie będą pewnie nieufnie podchodzili to takiego wozu - ot, młodziak pokatował pół roku, sypie mu się, to sprzedaje.... Mogę na auto przeznaczyć ok. 20 k zł Biorę pod uwagę używane kompakty, albo klasę B, większe nie wchodzą w grę. Może by kupić Corsę B za góra 10 k zl i na tym poprzestać? Ew. strata będzie niewielka, auto w miarę tanie, to łatwiej potem o kupca........ Czy jednak lepiej Focusa, Golfa 98-99, czy jeszcze młodsze Polo, Corsa? Pułap cenowy to 20 tys zł. Problem błahy, ale jeśli ktoś przeczytał te wypociny ;-) i może coś doradzić, to z góry wielkie dzięki!! Link Zgłoś
kmdr Re: co (i czy) kupić na pół roku?? 01.02.06, 08:57 Ja jeżdżę fokusem i chcę go sprzedac. Jest z 2000r., więc kosztuje ok. 22 tyś. i nie mogę znaleźc kupca. Chyba z Corsą będziew łątwiej Link Zgłoś
zdecydowany4 Raafałek wypożycz 01.02.06, 11:39 Wejdź na stronę www.unorent.webpark.pl wybierz sobie samochód, zadzwoń i pogadaj na temat wynajmu na ten okres. Wyjdzie taniej i bez kłopotów z późniejszym szukaniem na gwałt kupca żeby uwolnić gotówkę przed wyjazdem. Link Zgłoś
raafalek Re: Raafałek wypożycz 01.02.06, 17:43 Nie sądzę, żeby to było dobre rozwiązanie. Ceny wypożyczenia to ok. 100 zł za dzień, także nawet gdyby dali jakiś upust to taniej niż 1000 zł m-cznie na pewno nie będzie. Czyli za pół roku wydam bardzo lekko licząc 6 tys zł za wynajęcie - tyle na na pewno nie stracę przy odsprzedaży Link Zgłoś
martinezzz23 Re: Raafałek wypożycz 01.02.06, 18:01 Szczerze mówiąc to troszkę parodiując mówi się: "Polak jak GOLFA nie kupi to nieszczęśliwy będzie" ..ale tak naprawdę to przyznam że coś w tym jest! Jakiś czas temu musiałem sprzedać swojego japońca, i powiem że mimo tego że był naprawdę zadbany to była to droga przez mękę!! Sam nie wiem dlaczego ludzie tak się ich boją. Myślę że kwestia leży w tym, że Polacy w dalszym czasie bardzso często samochody naprawiają sami - wieczorami, w garażach.. Po sprzedaży japończyka (o stracie nie wspomnę) postanowiłem po raz pierwszy kupić niemca, wybór padł na Golfa. I aytentycznie ludzie pytają na ulicy czy przypadkiem nie sprzedaję go! Więc myślę że w tym wypadku to będzie rozwiązanie. Poza tym pamiętaj o podstawach, które ułatwią Ci sprzedaż: - samochód koniecznie 4-drzwiowy - broń Boże jakichkolwiek tuningów!!_ - unikaj białego koloru - Polacy w dalszym ciągu jako podstawę przyjmują rocznik i przebieg, dlatego nawet kosztem wyposażenia dodatkowego kup w tej samej cenie nowszy - zdecydowanie nie sprzedasz samochodu z jakąkolwiek rdzą - unikaj aut nietypowych - niestety, żadnego automatu - myślę że łatwiej, choć to tylko moje spostrzeżenia, sprzedać Diesla. No cóż, życzę powodzenia ;) Link Zgłoś
histe Re: Raafałek wypożycz 01.02.06, 18:48 do szukajacego auta na pół roku - zmartwie Cię ale sprzedac auto teraz to wyzwanie nie lada i albo znajdziesz kogoś z rodziny ( znajomych) co kupią, albo spuściesz mocno z ceny , albo tygodniami bedziesz czekac na frajera co bedzie chciał kupić Twoje auto mając naokoło 30 podobnych do wyboru.....bierz to pod uwage i powodzenia Link Zgłoś