Gość: sammba
IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl
10.11.01, 22:43
astra rocznik 97, silnik 1400 o podwyzszonej mocy (fabrycznie).
tankowanie w stacjach Neste.
Wczoraj przy uruchomieniu na postoju zauwazyłem na jezdni dużą czarna plamę
przy wylocie z ruru wydechowej. "Czarnego płynu" było sporo - po pracy jeszzce
zimnego silnika przez 2-3 minuty - jakby ktos rozlał conajmniej szklankę (albo
wiecej) wody. Chyba to była woda, ani śladu oleju (bez tłuszczu), kompletnie
bez zapachu... Później w czasie jazdy silnik pracował dobrze, ale jakby
(subiektywnie) nieco głośniej. Co to za objaw? Wczesniej tego nie było, czy to
może być "chrzczona" benzyna ropą, albo czym innym? Może katalizator? Skąd
nagle tyle wody? Może ktos mnie oświeci, czy to jest groźne - auto jezdzi
normalnie...?