zawieszenie audi a4

[leon782]

Mam zamiar kupić auto, i moim ideałem jest właśnie audi a4. Martwi mnie tylko
jedna sprawa a mianowicie zawieszenie z przodu. Z tego co czytałem to podobno
szybko siada na polskich drogach, orginalne częci są koszmarnie drogie a
zamienniki choś tanie to podobno krótko wytrzymują.Napiszcie co wiecie na ten
temat ? dzieki pozdrawiam

[marekglowacz]

Wytrzymuje tyle co każde inne zawieszenie w przeciętnym samochodzie jeżdżącym
po polskich drogach. Przy tym jakie jest komfortowe... . Myk jest taki, że jest
droższe w utrzymaniu niż w innych samochodach, które mają np. McPhersona z
przodu. W sumie na przedzie masz 8 wahaczy a cena takiego elementu to 400 złoty
za najtańszy markowy polecany przez ASO a najlepsze to około 1000 za jeden
wahacz. Pomnożone przez 8 ... sam sobie policz. Jest trochę zamienników
tańszych ale trzeba uważać bo krótko wytrzymują i stąd bierze się kiepska
opinia zawieszenia w A4. Poza tym nieczęsto się wymienia wszystkie wahacze...
jak już to zmienia się ten co się zużył. Generalnie nie jest to najańszy
samochód w utrzymaniu ale jak się go odpowiednio traktuje to da się przeżyć.
Zamiast wahacza rengenerowanego lepiej dołożyć i kupić zalecany niż potem 2
albo 3 razy wymieniać podróbki.

[black_code]

Mniej wiecej zgodzic sie mozna z tym co zostalo napisane wyzej
natomiast co do cen troche przesadzono .
Komplet w ASO skody (te same wahacze sa w superbie) kosztuje zdaje sie
cos okolo 2 tys zl z robicizna .
Na aukcjach lub w specjalistycznych sklepach dostaniesz oryginaly za
kwote 1.7 tys

aukcja.onet.pl/show_item.php?item=194711482
dobre zamienniki febi , Lamforder(oryginal bez oznaczneia marki) kosztuja
niewiele ponad 1 tys zl a te tanie po 500-600zl to nie mam
doswiadczenia .

[marekglowacz]

ceny wziąłem z ASO Audi choć nie zaprzeczam, że w Skodzie mogą być tańsze. W
zasadzie wielu części można by poszukać np. u Skody bo wszyscy w grupie VW
dosyć mocno współdzielą elementy.
pozdro

[wojtek_blankietowy]

marekglowacz napisał:
> Wytrzymuje tyle co każde inne zawieszenie w przeciętnym samochodzie jeżdżącym
> po polskich drogach. Przy tym jakie jest komfortowe.. . Myk jest taki, że jest
> droższe w utrzymaniu niż w innych samochodach, które mają np. McPhersona z

No troche przesadziłeś z tą wytrzymałością. Ponad 100 tys km dla prostego
zawieszenia z kolumna macphersona i dolnym wahaczem to nie problem. Dla
porownania 30 - 50 tys to maksymalna wytrzymałosc przedniego zawieszenia audi
a4. Do tego koszt remontu prostego zawieszenie z kolumną to około 100 zł za
częsci i 50 zł za robocizne za jedną strone auta. Razem około 300 zł za cały
przód (np. sworzeń 30 zł, tuleje 50-70 zł)

[terenia19]

nooo, uwazajcie na najtansze wahacze przynajmniej do peugeotow, bo normalnie
sworzen (nie wiem jak to sie pisze) sie potrafi urwac... Moj chlopak mial tak
dwa razy, nie mialo badziewie luzu a metal normalnie sie urwal, mial fuksa ze
jeszcze zyje (no i ja tez,bo ten jeden raz bylam w takiej akcji). Od tej pory
nie kupuje najtanszch, niestety nie znam firmy ktora to gowno wyprodukowala,
reklamowal,ale wlasciciel sklepu w szczawnie zdrojub do aut francuskich
stwierdzil,ze sam to zrobil przecinakiem(!!!)> ale w sumie to nie wiem po co
mialby rozwalac jeszcze dobry wahacz, a samobojstwo, hmmm nie jestem az taka
straszna....chyba:))

[marekglowacz]

a tak jeszcze dodam dla porównania; na seicento też narzeją, że zawieszenie
szybko pada, że słabe i tak dalej. Ja na codzień do pracy jeżdzę cienkim od 3
lat i zrobiłem na nim 100 tyś kilometrów i dopiero teraz jedna tuleja wahacza
zaczęła walić - wymieniłem i problem z głowy. Czyli jednak nie jest tak
strasznie jak niektórzy krzyczą. Tak samo jest z A4 chociaż zaznaczam, że
daleki jestem od porównywania obu samochodów pod jakimkolwiek względem. Chodzi
tylko o zasadę.

[mail.lukasza]

To samo w bliźniaczym modelu Passat, a powiedzcie mi jak ten temat wyglada w
Audi A3/Golfie ???

[black_code]

mail.lukasza napisał:

> To samo w bliźniaczym modelu Passat, a powiedzcie mi jak ten temat wyglada w
> Audi A3/Golfie ???

W A3 czy Golfie jest zwykly wahacz trojkatny tania sprawa zwlaszcza
ze tuleje i swozen sa w nim wymienne .

[marekglowacz]

jest dokładnie jak pisze kolega, nie ma w A3 problemu z kosztownym
zawieszeniem. Jest za to inny - autko jest trochę za drogie i lepiej kupić A4
bo jest większy, oczywiście jeśli komuś nie zależy na A3 tak bardzo. Szukałem
A3 dla siebie ale miał to być 5-drzwiowy samochód (od 1999roku). Ceny są jakie
są i za te same pieniążki da się znaleźć A4 z lat 98-99. Dla mnie osobiście
lepszym rozwiązaniem okazała się A4 pomimo, że wcześniej chciałem uniknąć
kosztownego zawieszenia.

[mail.lukasza]

To działa na takiej zasadzie ze jak coś jest drogie w eksploatacji to jest
tańsze w zakupie, np. Audi z dużym silnikiem V6 jest tańsze od tych z
"normalnymi" silnikami :)

[terenia19]

kolega zmianial wahacze z przodu sam i dal za nie 1300 zl.tak,ze dosc asporo,ale
ze on troche jest sciemniacz to niewiem czy to prawda,ale jemu to akurat
wytrzymaja dlugo przy jego jezdzie. Takiego autka nie posiadam,wiec juz nic
wiecej nie powiem

[aj231]

Nic się nie przejmuj - 80% polskich uzytkowników audi i vw zaopatruje się u
paserów lub bezpośrednio u złodzieja. Ceny zapewne konkurencyjne.