Średnia-wyższa terenówka

[Gość: Marcin]

Chciałbym kupić duży samochód terenowy, za niewielkie pieniądze. Auto musi
mieć silnik benzynowy, koniecznie V6 z automatem. Dysponuję kwotą ok. 150-160
tyś. Moi faworyci to: Hyundai Santa Fe, Terracan lub Kia Sorento. Autem będę
jeździł tylko po drogach asfaltowych, więc najważniejsze jest aby samochód
dobrze trzymał się na drodze.

Pozdrawiam.

[mrzagi01]

Gość portalu: Marcin napisał(a):

Autem będę
> jeździł tylko po drogach asfaltowych

to po jaka cholere ci terenowka?!!!

[Gość: Marcin]

mrzagi01 napisał:

> to po jaka cholere ci terenowka?!!!

Po pierwsze, terenówki z rurami wyglądają bardzo efektownie, po drugie są to
auta bardziej praktyczne niż kombi, a po trzecie mają bardziej wytrzymałe
zawieszenie niż osobowe. Mieszkam na przedmieściach i aby podjechać pod sam dom
mam 400m. polnej drogi, którą raz w roku wysypują żwirem.

Pzdr.

[sherlock_holmes]

No i co z tego, ze masz 400m zwirowej drogi? Przeciez (prawie) kazdy samochod
bez szkod przejdzie taka droga. Czy dla takiego krotkiego odcinka drogi warto
rezygnowac z bezpiecznego prowadzenia, wygody i komfortu (chyba,ze komfort to
dla ciebie bujanie sie jak balia na falach).
Cos mi sie wydaje ze glownym powodem jest chec "szpanowania" SUVem.
Poczytaj watki o wypadkach SUV-ow. Fizyki nie oszukasz - wysoko polozony srodek
ciezkosci + pseudoterenowe opony i miekkie zawieszenie robia swoje.
Za te pieniadze mozna kupic calkiem niezly osobowy samochod, lepiej wyposazony,
cichszy, majacy wiecej miejsca itd.

[greenblack]

Gość portalu: Marcin napisał(a):


> Po pierwsze, terenówki z rurami wyglądają bardzo efektownie

Raczej wsiowo. Po co Ci te rury - do rozwialania przechodniów? Za 160 tys.
możesz kupić osobówkę z 4x4.


Pozdrawiam

[Gość: Dennis]

Gość portalu: Marcin napisał(a):

> Po pierwsze, terenówki z rurami wyglądają bardzo efektownie

Rury w prawdziwych terenówkach nie mają wyglądać efektownie (i rzadko tak
wyglądają), tylko mają chronić auto przed otarciami np. o drzewa podczas jazdy
w terenie. Poza tym muszą być bardzo wytrzymałe i w mieście do niczego Ci się
nie przydadzą.
A te rury "efektowne" to wieś i nic więcej, przy mocniejszym puknięciu odpadają
z wielkim hałasem :-)
Za taką kasę możesz mieć kombi z napędem 4x4 i np. zamówić do niego zawieszenie
o podwyższonej wytrzymałości (np. Audi), skoro pokonujesz co jakiś czas aż 400m
polnej drogi ;-)

Pozdrawiam

[mrzagi01]

Gość portalu: Marcin napisał(a):

. Mieszkam na przedmieściach i aby podjechać pod sam dom
>
> mam 400m. polnej drogi, którą raz w roku wysypują żwirem.
>
> Pzdr.

fiu fiu! no to auto powinno byc wyposazone w solidna wyciagarke, trapy no i
snorkel do brodzenia :)))))
a powaznie, to nie podpasil by ci bardziej jakis van na te 400 m "drogi prawdy"
zamiast pseudo terenowka z jarmarcznym pseudoorurowaniem?

[Gość: robert]

mrzagi01 napisał:

> to po jaka cholere ci terenowka?!!!
>

Jak to po co? Dla szpanu:)))

[Gość: Hiszpan]

nie rozumiem dlaczego rozglądasz się za terenówką skoro i tak nie zamierzasz
zjeżdżać z asfaltu? wysoko położony środek ciężkości zawsze będzie powodował
gorsze prowadzenie się auta i większą chęć do przewrotek na zakrętach. jeśli
szukasz auta dobrze prowadzącego się na drogach to odpuśc sobie terenówkę.

PZDR!

[Gość: crx]

Gość portalu: Marcin napisał(a):

> Chciałbym kupić duży samochód terenowy,

hi,hi

z wymienionych to zaden nie jest terenowy, ale ładnie wyglądają to fakt ;)
i na moj gust to kia najlepiej i cena tez atrakcyjna (120k), a prowadzi sie to
(o wszystkich) b.dobrze, z wysoka duuuuuzo więcej widać, co na naszych
zatłoczonych drogach sprawdza sie rewelacyjnie i diselek choć mułowaty
wystarcza,
jednak jak masz 150k to może dopłacic do toyoty LC,bo to jest już
terenówka :), w nowej budzie miodzio :)

[hernandez]

Jest nowe uterenowione mitsubishi za okolo 100tys i to jest samochod ktoremu
warto sie przyjrzec + subaru forester

[Gość: Walter]

Człowiek poprosił o radę jaki samochód terenowy może wybrać za pewną sumę
pieniędzy i pięć osób od razu zakwestionowało jego wybór. On się nie pytał czy
warto kupić „terenówkę” czy nie, tylko czy ktoś może doradzić jakiś model. Czy
to coś takiego trudnego zaakceptować wybór kogoś innego? Może gdy skupimy się
na merritum sprawy, to dyskusje będą bardziej interesujące a nie „religijne” w
stylu – ponieważ ja jeżdżę BMW, AUDI, MERCEDES (tu wstaw dowolną marke auta)
więc inne auto to złom i nikt nie powiniem nim jeździć. Jak nie macie do
powiedzenia czegoś wartościowego (w danym temacie), to nic nie mówcie, lub
wystartujcie nowy wątek na temat, który was interesuje.

Pozdrawiam....

P.S. Moja żona jeździ Hondą CR-V i twierdzi, że nie ma nic lepszego na świecie
(akurat tu się z nią nie zgadzam).

[greenblack]

Gość portalu: Walter napisał(a):

> Człowiek poprosił o radę jaki samochód terenowy może wybrać za pewną sumę
> pieniędzy i pięć osób od razu zakwestionowało jego wybór.

Z tych trzech jedynie Santa Fe można zaakceptować.

> P.S. Moja żona jeździ Hondą CR-V i twierdzi, że nie ma nic lepszego na
świecie
> (akurat tu się z nią nie zgadzam).

I co w związku z tym? Ja uważam, że wszystko jest lepsze od CRV, no może oprócz
innej Hondy - HRV.


Pozdrawiam

[Gość: Walter]

Czy chociaż raz siedziałeś w środku Hondy CR-V? Czy może Twoja wiedza
ogranicza się do „wiedzy Internetowej”? Bo ja w Hondzie CR-V przejechałem całą
Kanadę, od Nowej Funlandii do Brytyjskiej Kolumbii i mogę stwierdzić, że
pomimo niewątpliwych wad, jak za mały silnik (jest to rocznik 98), jest to
zupełnie znośne i całkiem wygodne auto.

Pozdrawiam...

[greenblack]

Gość portalu: Walter napisał(a):

> Bo ja w Hondzie CR-V przeje
> chałem całą
> Kanadę, od Nowej Funlandii do Brytyjskiej Kolumbii

Czy trasa prowadziła korytem rzeki czy może raczej równą jak stół autostradą?
Na czym polegała przewaga CRV nad pierwszym lepszym kombi z silnikiem 2.0?
Zresztą możliwości terenowe CRV i HRV są żadne, bo to najgorszy system 4x4 na
świecie.


Pozdrawiam

[Gość: cracovian]

Jesli auto ma wiskoze (tak jak CR-V) to takie auto dla Greenblacka sie
automatycznie nie liczy. Co z tego, ze jest wielkoscia w sam raz, bardzo
pakowne, niedrogie, oszczedne, bezpieczne i niezawodne? Automatycznie spada na
dol...

[greenblack]

Gość portalu: cracovian napisał(a):

> Jesli auto ma wiskoze (tak jak CR-V) to takie auto dla Greenblacka sie
> automatycznie nie liczy.

System w CRV jest gorszy nawet od zwykłej wiskozy. To jest system sprzężonych
ze sobą pomp hydraulicznych. Dziwię się, że dopuścili to do ruchu, bo jest to
zwyczajnie niebezpieczne.

Co z tego, ze jest wielkoscia w sam raz, bardzo
> pakowne, niedrogie, oszczedne, bezpieczne i niezawodne?

Atrybuty pierwszego lepszego kompakta lub minivana z podobnym motorem. A co z
dłuższą drogą hamowania, większą wywrotnością, zwiększonym spalaniem,
podatnością na boczny wiatr?

Automatycznie spada na
> dol...

Do samego piekła pseudo4x4.


Pozdrawiam

[Gość: Walter]

Zdaje się, że „kolega” Greenblack większość swojej wiedzy czerpie z tabel
technicznych i innych „teoretycznych” żródeł łatwo dostępnych przez Internet,
bo niestety nie odpowiedział na moje pytanie czy kiedykolwiek jechał Hondą CR-
V. Poza tym, to tak jak wiele osób na tym forum, nie zdaje sobie sprawy, że
większość ludzi kupuje auta kierując się wieloma różnymi względami i parametry
techniczne nie są dla większości z nich najważniejsze.
Hondę CR-V kupiliśmy bo jest wygodna, pakowna, solidnie wykonana i jak przez
noc spadnie 40 cm. śniegu, to bez problemu możemy wyjechać z domu i dojechać
bezpiecznie do pracy.

Pozdrawiam....

[greenblack]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=3640580

A Ty jechałeś kiedyś czymś z prawdziwym 4x4?


Pozdrawiam

[Gość: Walter]

Czy ja jeździłem innymi autami 4x4 nie jest przedmiotem tej dyskusji. Czy Ty
siedziałeś w Hondzie CR-V jest. Ja nie twierdzę, że Honda CR-V jest najlepsza.
Ja twierdzę, że jest „good enough” do tego co ja (i wiele innych ludzi w USA i
Kanadzie) potrzebuje .

Honda CR-V

[Gość: cracovian]

Podejrzewam, ze za $20 tys. (w Kanadzie chyba jeszcze taniej) to CR-V stalaby
sie dosc szybko najpopularniejszym SUV (jesli nie samochodem) w Polsce :-)

Ludzie kupuja sredniej klasy kombiaki czy jakies vany dziwolagi i to samo nam
proponuja czesto czy w ogole nie zdajac sobie sprawy z roznicy w cenach i
wachlarzu oferowanych samochodow (Camry i Accord w wersji kombi tu nie
znajdziemy, ale SUV za te same albo mniejsze pieniadze znajdziesz tysiace...)

Aha, dodajmy, ze te doskonale 2.4 literki w Hondzie CR-V (prawie prosto z Acury
RSX) wcale by nikomu za te pieniadze nie zaszkodzily :-)

[jetbang]

A może foresterek???

Pozdrawiam!!! :)

[greenblack]

Właśnie! Forester Turbo co prawda nie ma V6, ale to naprawdę świetny samochód.
155 tys. z pełnym wyposażeniem.


Pozdrawiam

[Gość: Darek]

Rok temu miałem ten problem,czyli co kupic żonie.Myślałem o Santa Fe,bo dopiero
nowy terracan-wchodził i podobnie było z Sorrento obecnie z tego zestawienia
które podałeś wybrałbym Kię-Sorrento-bez namysłu-wszelkie opcje są nie do
pobicia przez konkurencję.[ja wybrałem nissana terrano]Pozdr.

Kia Sorento

[Gość: cracovian]

Wyglada na to, ze tylko KIA wchodzi tu w rachube. Wiesz, ze KIA to tak naprawde
Hyundai i ten 3.5 litrowy silnik tez jest prosto z Hyundaia. Ogolnie to jest to
dosc zacofana technologia (10 lat do tylu za Japonia), ale jak dla tego
koncernu to jest to najnowoczesniejsza i najbardziej popularna (choc w Polsce
nie) konstrukcja. Wyglad tez ma najladniejszy, a o to glownie Ci chodzi :-)

W zeszlym roku kupilem naszego wypasionego SUV za mniej niz 100tys. zlotych (w
przeliczeniu). Czasem zaluje, ze nie kupilem dwoch...
www.cracovian.com/html/trooper.htm

[Gość: Marcin]

Dzięki za wszystkie listy. Samochód cracoviana z zewnątrz jest całkiem ładny,
ciekawe jak w środku i szkoda, że to Isuzu. Chyba miałbym małe zaufanie to tej
dość oryginalnej w Polsce marki, Kie też są dziwne, ale chyba jest więcej ASO
takich marek. Napisz jak wytrzymuje technicznie, czy się psuje, jego najgorsze
wady itd. A co myślicie o Suzuki Grand Vitara XL-7 lub Land Roverze
Freelanderze.

Pzd.

[Gość: cc]

Freelander, to kolejny SUV typu bulwarowego, więc będzie pasował do
przewidzianych zastosowań, choć jest:
- nieco ciasny
- jego silnik 2.5 dość żarłoczny i (podobno) mocny tylko na papierze

Grand Vitara, to już bardziej terenowy samochód (więc nie to czego szuka
Marcin), który jednak:
- na normalnych drogach nie oferuje zbyt wiele komfortu
- do jazdy "terenowej" wymaga lepszych opon niż fabryczne, ostrożności
(plastiki przy nadkolach) i silnika 2.0 TDI lub 2.5/2.7 benzyna V6.
Inne:
- spala mniej niż Freelander i jest zwrotniejszy
- 3 lata gwarancji
- wersja XL-7 nadaje się dla 5 osób + bagaż tylko

Sorento vs. XL-7

[Gość: cracovian]

Tu znajdziesz porownanie wielkosci, wyposazenia, spalania, itd. (w USA) Sorento
i XL-7:
makeashorterlink.com/?T50422795
Sorento jest mocniejsza, wieksza, ciezsza i wiecej pali.

Zdziwilem sie troche opinia o Sorento, ale obydwa samochody sa jak na razie
dosyc lubiane. Kia w przyszlosci na pewno przyniesie Ci wiecej problemow niz
Suzuki, ale jak na razie wyglada, ze Kia niezle bije Hyundaia pod tym wzgledem.
Jesli mialbym wybierac miedzy tymi dwoma samochodami to bardzo bym sie wahal...
Pewnie wygrala by leciutko Kia, ale to w sumie zalezaloby od ceny.

A propos Isuzu Trooper to te maszyny loguja przeszlo 300 tys. km bez zadnych
problemow i pokazalem Ci go jako ciekawostke, bo w zeszlym roku i tak skonczyla
sie ich produkcja w Japonii - wielka szkoda; byc moze za pare lat przyjedzie do
nas jakis normalny jego nastepca. Kupujac ten ostatni rocznik dostalem (poza
niezla cena), gwarancje na silnik i podzespoly na 10 lat lub 120 tys. mil, no i
pare standardowych dodatkow, ktore przed 2001 byly w opcjach; na przyklad
najwiekszy w produkcji szyberdach. Ten samochod jest w srodku ogromny
(szczegolnie przestrzen bagazowa) i choc dosc "koserwatywny" w swoim wystroju
to bardzo uzyteczny. Moj wyglada wlasnie tak samo minus 'drzewo' na obiciu
drzwi:
makeashorterlink.com/?K67452795

[Gość: Marcin]

Bardzo mi się ta str. podoba, a ceny w USA są chyba niższe niż w polsce. Czy
dużo się płaci za sprowadzenie takiego auta? Tak na marginesie: kto Ci dał na
Isuzu 10 lat gwarancji?; a poza tym w środku też mi się podoba. Teraz mój ideał
to Ford Excursion. Według nich taki Ford kosztuje u nich ok. $41 tyś. i czy
dużo trzeba dopłacić na cła i takie inne bzdury.

Pzd.

transport, ceny i gwarancje

[Gość: cracovian]

W 2002 Isuzu mial takie gwarancje na wszystkie swoje samochody. W tej chwili
Kia, Hyundai i inne marki maja podobne terminy gwarancji - to jest piekno
nieustannej konkurencji w Stanach...

Excursion mowisz? wow... to jest dosc *spore* bydle i nie takie drogie, ale
drugie tyle musisz na benzyne zaplacic. To tez juz chyba ostatni rok dla
Excursion, bo nawet dla ogromnej wiekszosci Amerykanow to przesada :-)
To jest druga stronka, ktora Ci pokaze mniej wiecej prawdziwe ceny w mojej
okolicy (30066), a nie fabryczne:
www.carsdirect.com/build/style?make=FO&modelid=86&zipcode=30066
Jak widzisz najnizsza wersja kosztuje ponizej trzydziestu tysiecy $. Jak
zauwazyles samochody w Stanach sa DUZO tansze niz gdziekolwiek indziej.
Sprowadzic mozna, transport taniutki (ok. $1 tysiaca), ale polskie podatki i
akcyza by Ciebie "zabily". Ciekawe ile oplaty za 7.3 litra by wyniosly :-)
Mozna rowniez przywiezc samochody praktycznie bez oplat jako "mienie
przesiedlencze", ale podejrzewam, z Ty sie na to nie kwalifikujesz. Pozdrawiam!

Ford Excursion...

[Gość: cracovian]

Zwinny, dobrze bierze zakrety i da sie wszedzie nim wcisnac:
www.lowridermagazine.com/events/0206lrm_miami01_zoom.jpg

[Gość: Marcin]

Bardzo miła pani, ale ten samochód mi się niepodoba. Najbardziej prawdopodobne,
że zdecyduję się na Sorento. Myślę jeszcze nad Terracanem, ale po przeczytaniu
testu tych dwóch aut, Hyundai jest daleko z tyłu za Kią; np. droga chamowania
Sorento to według Auto Motor i Sport 42,9 m na zimnych i ciepłych, a Hyundaia
44,3 m na zimnyh i 50,8 m na ciepłych.

Pzd.

[Gość: cracovian]

Pomylilo mi sie, ten na zdjeciu to jest stary Expedition czyli mniejszy od
Excursion... Ale to i tak mial byc zart.

Daj nam znac kiedy kupisz Sorento i pokaz nam wtedy jakies zdjecia!

[Gość: Marcin]

Zdjęcia przyśle, ale obawiam się, że będzie trzeba trochę poczekać. Na
Terracana kazali mi czekać ok. 3 miesięcy. Kia dopiero debiutuje więc może być
nawet troszkę dłużej.

[Gość: gosc3]

Musze niestety powiedziec ,ze Kia moze ma krotsza droge chamowania,ale jest ma
krotki rozstaw osi i to powoduje ,ze jadac szybciej czujesz sie jak na wozie
drabiniastym.Ma za miekkie zawieszenie i na zakretach "chodzi" na boki. Z tego
wzg nie polecalbym Kia sportage. Soretno zdecydowanie jest lepiej
skonstruowanym samochodzikiem

[Gość: ola-f]

No to może Opel- Frontera?
Powodzenia i szerokiej drogi!

[Gość: victor]

Jest coraz wiekszy wybor samochodow terenowych,lub jak niektorzy pisza
pseedoterenowych z napedem na 4 kola.Wczesniej mialem samochody osobowe typu
audi bmw,fordy volvo wszystkie duze.Ostatnio kupilem nissana pathfindera i
jestem z tego wyboru bardzo zadowolony.siedzi sie wyzej dzieki czemu widocznosc
jest duzo lepsza.Mocniejsze zawieszenie i duze kola sprawiaja ,ze nasze
polskie drogi"wydaja sie"rowniejsze a silnik v6 240KM lekko przyspiesza ta fure
do setki w 11 sekund a predkosc 160 km/h jest osiagana z lekkoscia i nawet nie
trzeba podglasniac radia przy tej szybkosci tak jest ladnie wyciszony.Spalanie
11-13 litrow na trasie a w miescie 13-15 tez jest do zaakceptowania
(240KM),choc zamierzam go przerobic na gaz dzieki czemu koszty paliwa spadna
mi o 60%.
Mieszkam pod miastem wiec podobnie jak ww autor mam czasami w zimie do
przebrniecia okolo 2 km niedsniezonej drogi co daje duza satysfakcje patrzac
jak sasiedzi "lopatuja" a ty sobie przejezdzaz bez problemow.
Oczywiscie terenowy samochod zwg na wyzsze zawieszenie jest bardziej podatny na
zakretach na wywrotki,lecz to juz od kierowcy zalezy czy ma dosc oleju w
glowie ,zeby nie szalec na kretej drodze.Jak nie mozesz sie powstrzymac to nie
kupuj tego typu samochodu:).Lecz i wsrod terenowek sa samochody bardziej
podatne na wywrotki i kraksy .Zasada jest prosta-im wiekszy rozstaw osi i
szerszy rozstaw kol tym mniejsze prawdopodobienstwo wywrotki.

[Gość: Gabriel]

Polecam uzywanego Unimoga.Tym samochodem mozna jezdzic z zawiazanymi oczami.
www.mercedes-benz.com/omb/d/ecars/unimog/

[Gość: antyskoda]

Kup skode!