Dodaj do ulubionych

Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej

15.09.03, 09:15
Dlaczego japońskie samochody klasy wyższej technicznie zatrzymały się na
początku lat 90? Honda Legend, Toyota Camry, czy w końcu Nissan Maxima na
Europę bardziej lub mniej odstają od europejskiej konkurencji. 4-biegowe
automaty, skąpa gama silników, brak diesli, w przypadku Nisssana brak nawet
ESP i kurtyn. Na tym tle wyróżnia się Lexus GS, ale i tak zdecydowanie
odstaje od głównego konkurenta - E-klasy. Mazdy Millenii już nawet w Ameryce
nie sprzedają. Wytłumaczeniem może być mało wymagający rynek USA, na którym
ten poziom wystarcza do odniesienia sukcesu, przy jednoczesnej kiepskiej
sprzedaży japońskich samochodów tej klasy w Europie. Ale kto w Europie kupi
przestarzały samochód tej klasy? I tak koło się zamyka. Mała sprzedaż
sprawia, że producentowi nie chce się ulepszać samochodu, a klienci nie chcą
kupować przestarzałych samochodów. Przykład nowych Mazdy 6, Accorda, Avensisa
pokazuje, że warto się postarać dla wymagających Europejczyków.


Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • Gość: Lolo Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej IP: 62.233.201.* 15.09.03, 10:57
      Myślę, że problem polega na rachunku ekonomicznym - więcej japońscy producenci
      zarabiają na klasie średniej i małych autkach niż na autach typu executive,
      których rynek jest mały a i grupa nabywców mocno zawężona podczas
      dekoniunktury, która w Euro już trochę trwa. Natomiast inwestycje w auta
      mniejsze, masowo dostępne dają faktycznie efekty - szokująca była dla mnie
      tendencja wzrostu sprzedaży Mazda w Euro - wzrost o ok. 33%! Tylko Kia
      zanotowała większy przyrost.

      pozdro

      Lolo
    • mr.elwood Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej 15.09.03, 11:01
      Zgadzam sie z Toba w zupelnosci. Ucieszylem sie jak zobaczylem nowa Camry- bo
      przyznam ze mi sie z zewnatrz spodobala. Ale jak zobaczylem ze automat 4
      biegowy to dalo mi to do myslenia na temat podejscia Toyoty do bardziej
      wymagajacych klientow. wstyd. Szkoda ze Xedosa nie odnowili, maxima
      rzeczywiscie wyglada niezbyt ciekawie a i mitsubishi moglby czyms sigme
      zastapic. Znam wiele osob dla ktorych galant jest zbyt maly a jakikolwiek lexus
      jest troszke za drogi. Dla nich wyjsciem byloby kupienie czegos typu camry czy
      maxima, ale nie dziwie im sie ze jednak nie kupuja i wola kupic rocznego GS300

      Pozdrawiam
      elwood
    • sodaboy Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej 15.09.03, 11:27
      mistrzu odpowiedź znasz zanim zadajesz pytanie .... czy gazeta nie powinna
      zatrudnić cię na etacie, płacąc wierszówki po najnizszych stawkach miałbyś po
      roku na nowego eropejskiego super diesla z 12 kurtynami ;-) a teraz do tematu...

      bardzo podoba mi się Twoje celne spostrzeżenie iż amerykański rynek jest mało
      wymagający !!!! Za ten tekst juz cię lubie (pomijając cały Twój dotychczasowy
      wkład na forum). W sumie faktem jest ze w kraju gdzie nie zastanawia się
      człowiek czy auto pali 7 czy 9 litrów a o dieslu w osobowym aucie nadal nie
      myśli sie powaznie nie może byc prawdziwej konkurencji jak w europie gdzie co
      chwila sie dowiadujemy ze moze być 1,2 diesel co pali 3,5 litra czy jakoś tak i
      szybami korbami może być szczęściem dla całej rodziny no tak to wymusiła
      prawdziwa konkurencja i wysokie wymagania europejskiego rynku ;-)

      Na koniec - czy europa to jest naprawdę coś wartego uwagi - jasne ale skośni
      umieją liczyć pamiętając jak silny jest lokalny producent u siebie (vide
      francja, włochy itd ) ....podchodzą do europy jak najbardziej własciwie tyle
      się nią przejmujac ile moga tu sprzedać - zwalczani przepisami celnymi i
      sytacją ekonomiczną.. a na niewymagającym amerykańskim rynku potrafią opychać
      swoje przestarzałe konstrukcje bez wystarczającej ilości kurtyn i nie musza
      stawać do wyścigu na kropelce benzyny....


      • greenblack Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej 15.09.03, 13:14
        sodaboy napisał:


        >
        > bardzo podoba mi się Twoje celne spostrzeżenie iż amerykański rynek jest mało
        > wymagający !!!!

        W pierwszej 10 sprzedaży czołowe miejsca zajmują ciężarówki - różnej maści SUVy
        i pikapy na sztywnych mostach i z hamulcami bębnowymi albo wynalazki typu
        Cavalier. Większość amerykańskich samochodów jest zwyczajnie zacofana
        technologicznie.

        Cena benzyny to osobny rozdział.


        Pozdrawiam
        • qrakki999 Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej 15.09.03, 13:36
          greenblack napisał:

          >
          > W pierwszej 10 sprzedaży czołowe miejsca zajmują ciężarówki - różnej maści
          SUVy
          >
          > i pikapy na sztywnych mostach i z hamulcami bębnowymi albo wynalazki typu
          > Cavalier. Większość amerykańskich samochodów jest zwyczajnie zacofana
          > technologicznie.
          >
          > Cena benzyny to osobny rozdział.
          >
          Q: A czym innym rolnik z jakiegoś Idaho przewiózl by swoje mega-cebule? Tam
          jedna cebula wazy 16 ton /jak u Monty Pythona:)/. he, he, he. Nie zmieścil bys
          takiej do swojego MB. Co innego gruby raper. On cebuli nie wozi tylko 5- tonowy
          bebech i 10 kg złota /w tym ze 2 w zębach/ on w najgorzym przypadku posiada
          właśnie MB, ci bardziej 'zarobieni' mają Rollsy i Bentleye. Za to wszelkiej
          maści auta europejskie klasy niższej niz MB są dla profesorów, do beżowych
          sztruksów i klubowej marynarki z łatami na łokciach oraz drucianych oprawek nic
          lepiej nie pasuje jak Audi A4:) he, he, he Tam też sa Saaby:)
          Za to małe japończyki i Focusy sa dla emerytów i sprzedawców w domach
          towarowych. he, he, eh Za to u nas wszystko stoi na głowie.

          Tyle na temat motoryzacji w USA lekko przymruzonym okiem:)




          > Pozdrawiam
          pzdr.
          Q
        • sodaboy Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej 15.09.03, 15:33
          greenblack napisał:

          > W pierwszej 10 sprzedaży czołowe miejsca zajmują ciężarówki - różnej maści
          SUVy
          >
          > i pikapy na sztywnych mostach i z hamulcami bębnowymi albo wynalazki typu
          > Cavalier. Większość amerykańskich samochodów jest zwyczajnie zacofana
          > technologicznie.
          >
          > Cena benzyny to osobny rozdział.
          >
          >
          > Pozdrawiam


          słuchaj nie wiem czy się zgrywasz czy mówisz poważnie ;-) czy dla Ciebie z tej
          informacji wynika, że Amerykanie maja małe wymagania co do aut? Powaznie to
          jest Twój wniosek??? Mistrzu stać Cię na więcej...

          popatrz teraz na sprzedaż pierwszego "normalnego" dla europejczyka auta i
          przyłóż cyfrę do spredaży w europie ....w tej klasie, jak porównasz cyferki..
          poczytaj gdzieś o sprawach bardziej złożonych jak np wpływ przystąpienia Chin
          do WTO na rynek motyryzacyjny tamże. Jak już bedziesz się interesował azją to
          zobacz jaki poziom sprzedaży nowych aut tam jest...dodaj to do kupy i powiedz
          jeszcze raz czy aby napewno azjaci sa opóźnienieni w klasie wyższej a rynek
          amerykański jest mało wymagający ...
          • greenblack Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej 15.09.03, 17:35
            sodaboy napisał:

            > słuchaj nie wiem czy się zgrywasz czy mówisz poważnie ;-) czy dla Ciebie z
            tej
            > informacji wynika, że Amerykanie maja małe wymagania co do aut? Powaznie to
            > jest Twój wniosek??? Mistrzu stać Cię na więcej...

            Jeśli ktoś zadowoli się dostawczakiem z dużym silnikiem, to jakie ma wymagania?
            To tak, jakby w Europie najpopularniejszym samochodem było Doblo V6 z
            automatem.

            > popatrz teraz na sprzedaż pierwszego "normalnego" dla europejczyka auta i
            > przyłóż cyfrę do spredaży w europie ....

            Ja mówię o sile nabywczej Amerykanów w stosunku do tego co kupują. W Niemczech
            najpopularnijszym samochodem klasy wyższej jest E-klasa, a co w USA? Weź pod
            uwagę także inne koszty paliwa.

            Pozdrawiam
            • Gość: Radek Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej IP: 209.194.207.* 15.09.03, 18:33
              > Jeśli ktoś zadowoli się dostawczakiem z dużym silnikiem, to jakie ma
              > wymagania?

              NO wlasnie takie, potrzebuje duzy dostawczy samochod, z duzym silnikiem (bo
              czyms trzeba lodz nad jezioro zaholowac), przy czym dobrze zeby ten dostawczak
              mial w miare wygodna kabine i radzil sobie jako tako w terenie.
              Co farmerowi po mercedesie E klasie???? NIe wyjedzie tym na pole, nie
              przewiezie tony ziemniakow, nie zaholuje lodzi nad jezioro, nie przywiezie ze
              pralki ze sklepu w najblizszym miescie (50 mil)
              Tak jak ci ludzie uzywaja te pickupy to mercedes E by sie po roku rozlecial.

              > To tak, jakby w Europie najpopularniejszym samochodem było Doblo V6 z
              > automatem.

              Bo sa realia inne, po co komu w europie pickup do jazdy po miescie?

              > > popatrz teraz na sprzedaż pierwszego "normalnego" dla europejczyka auta i
              > > przyłóż cyfrę do spredaży w europie ....
              >
              > Ja mówię o sile nabywczej Amerykanów w stosunku do tego co kupują. W
              Niemczech
              > najpopularnijszym samochodem klasy wyższej jest E-klasa, a co w USA? Weź pod
              > uwagę także inne koszty paliwa.

              A w USA Explorer, Pathfinder, 4Runner, Pajero Sport, i co z tego wynika? Ze tam
              sa po prostu inne potrzeby. Co ci po super nowoczesnym aucie jak mieszkasz na
              jakiejs wsi i jedyny warsztat w okolicy to jakis domorosly dlubacz, jak Ci w MB
              sie cos na dziurach na zadupiu rozleci to bedziesz prosil farmera z 10 letnim
              Silverado zeby ci go zaholowal 200 mil do miasta z serwisem MB???

              Takie tutaj sa realia. Amerykanie (z poludnia szczegolnie) pootrzebuja,
              prostych, mocnych, duzych i wytrzymalych samochodow a nie jakichs eleganckich
              wymuskanych limuzynek.
              • greenblack Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej 15.09.03, 18:41
                Gość portalu: Radek napisał(a):

                > NO wlasnie takie, potrzebuje duzy dostawczy samochod, z duzym silnikiem (bo
                > czyms trzeba lodz nad jezioro zaholowac)

                Czy każdy SUV i pikap holuje przyczepę?

                > pralki ze sklepu w najblizszym miescie (50 mil)

                Nawet w Polsce dowóz jest darmowy albo bardzo tani.

                > po co komu w europie pickup do jazdy po miescie?

                A po co komu w Ameryce pikapy i SUVy do jazdy po mieście? Jaki jest sens
                Hummera I i II.

                > A w USA Explorer, Pathfinder, 4Runner, Pajero Sport, i co z tego wynika? Ze
                tam
                >
                > sa po prostu inne potrzeby. Co ci po super nowoczesnym aucie jak mieszkasz na
                > jakiejs wsi

                Czy Nowy Jork, Chicago to też wsie? 95% SUVów nigdy nie zjedzie w teren. Wiele
                ma napęd tylko na jedną oś.


                Pozdrawiam

                • Gość: Radek Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej IP: 209.194.207.* 15.09.03, 19:08
                  > > NO wlasnie takie, potrzebuje duzy dostawczy samochod, z duzym silnikiem (b
                  > o
                  > > czyms trzeba lodz nad jezioro zaholowac)
                  >
                  > Czy każdy SUV i pikap holuje przyczepę?

                  90 procent pickupow ma hak zamontowany i uwierz mi wiekszosc wiesniakow tutaj
                  lowi (maja lodki), albo jezdzi na crossach, albo poluje i musi gdzies wszystkie
                  szpeje zmiescic. Jesli nawet wiesniak nie ma ani lodki, ani nie poluje, ani nie
                  jezdiz na krosie, to musi czyms swoje plody rolne przetransportowac w jedna
                  strone a zapasy na tydzien, nawozy itp w druga.

                  Jesli chodzi o Suvy, w takich stanach jak na przyklad Oklahoma 20% miszkancow
                  to dwa duze miasta a cala reszta wiochy rozsiane na terenie wielkosci mniej
                  wiecej Polski, uwierz mi wiekszosc Suvow tutaj zjezdza z asfaltu regularnie, a
                  te z napedem na jedna os sa traktowane jako MInivany, kupuja je mamusie z 5
                  dziecmi ktore trzeba porozwozic po szkolach, przedszkolach, treningach
                  baseballu, hokeya itp itd.
                  Owszem zdarzaja sie szpanerzy jak wszedzie ale wiekszosc ludzi tutaj mysli
                  bardzo praktycznie i kupuje takie auta jakie potrzebuje.
        • Gość: johndoe Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej IP: *.tlsa.pl / *.wroclaw.dialog.net.pl 16.09.03, 10:10
          greenblack napisał:
          > Większość amerykańskich samochodów jest zwyczajnie zacofana
          > technologicznie.
          >
          o ile wiem to europejskie koncerny robia na rynek amerykanski zacofane technologicznie samochody, dokladnie ciezarowki, coby kazdy redneck w srodku pustyni byl w stanie je naprawic.
          i to glownie o to chodzi. dla wielu luksus to nie fakt cudownej jazdy x5 z duzym prawdopodobieniestwem niezapowiedzianej wizyty w serwisie odleglym o 300 mil. luksus to pewnosc, ze dojedzie sie z miejsca a do b, ewentualnie, ze do mechanika jest 10 mil. i tkai luksus europejski jaki daje x5, ml czy a6 to nawet ja europejczyk bym chromolil.
          pzdr
    • Gość: Miki Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej IP: *.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl 15.09.03, 12:29
      Francuzi też próbują wgryźć się w klasę wyższą, ale jak na razie z marnym
      skutkiem, ich auta odstają wciąż od produkcji niemieckiej i są zbyt dziwaczne,
      szczególnie Renault, którego koncepcje śmiało można nazwać nie samochodami, a
      pojazdami. Czyli Renault sprzedaje pojazdy w klasie wyższej, a niemiaszki
      samochody.
    • dreaded88 Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej 15.09.03, 15:55
      Zapewne masz rację, ale np. Infiniti, które wydają się bardzo ciekawe trzymają
      z dala od Europy, tak samo nową Maximę... Następca GS będzie w przyszłym roku,
      reszta faktycznie stosunkowo mało interesująca.
      Pozdr.
      • Gość: Michal Re: Przestarzałe "japończyki" klasy wyższej IP: *.telia.com 15.09.03, 16:08
        Panowie a co mnie obchodzi co tam w srodku siedzi ma jechac do roboty do
        uczelni,ma przewozic towary z punktu a do punktu b i tak wszedzie ograniczenia
        do tych 110km/h bede wydawal ekstra pieniadze na cos co prawie nigdy nie uzywam.
        Auto jest to osiol roboczy.A jakko hobby to moge sobie jakies sportowe strzelic
        ekstra i gdzies na torze poszalec.
        Praktycznie to poza niemcami juz dzisiaj nigdzie nie mozna sobie poszalec.
        Przykladem jest Polska tam kazdy wie o wyszystkich systemach jakie
        konstruktorzy do tej pory wprowadzili w zycie kupuja te auta ,placac majatki i
        co ztego najwieksza smiertelnosc w Swiecie oprocz krajow ktore prowadza wojny.
        Przynajmniej jest oczym pogadac na forum.No i servisy dobrze zerzna skore
        nmowiac ze takie skaplikowane rzeczy musieli przejrzec itp.Pzdr.Michal
      • Gość: Pomocny Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 66.207.104.* 15.09.03, 16:13
        Dodajmy Nissana Z350, Acure 3.2TL S-Type, Lexusa GS430 ... W Jewropie kazdy
        samochod japonski ma mocno zawyzona cene przez cla, bo Eurokomuchy z Brukseli
        ulegaja naciskom lobby samochodowego. Pewnie ze beemka, merol czy Audi to
        swietne i bardzo mocno technicznie zaawansowane bryczki, ale za ile? Gdyby
        Japsy weszly z Lexusami i Acurami za 60% ceny proponujac to samo po maska i
        znacznie wieksza niezawodnosc, to moze nawet Ty G-B kupilbys
        sobie "przechadzana" Acure, hehe?
        • Gość: Lolo Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 62.233.201.* 15.09.03, 16:50
          ...i oprócz celnego protekcjonizmu Bxl wpompowała kaskę w deficytowe zakłady VW
          w NRD-ówku, pod pozorem, że to jest na restrukturyzację i walkę z bezrobociem a
          to jawne złodziejstwo i pompowanie kasy podatników do kieszeni jednej firmy,
          ale kasy VW ani rząd Niemiec oddać nie chce...

          A o ustawie VW też wszyscy słyszeli - współwłaścicielem firmy jest land i mimo
          mniejszościowego udziału ma prawo veta i blokowania wrogiego przejęcia, o
          którym było głośno w branży kilka m-cy temu. To jest właśnie protekcjonizm.

          A o dobrych japońcach za rozsądsne pieniądze możemy sobie tylko pomarzyć...

          pozdro

          Lolo
          • Gość: is300 Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: *.dyn.optonline.net 15.09.03, 17:17
            Wracajac do tematu GB.
            Nie wiem co masz na mysli po przez auta Japonskie ktore zostaly w tyle.
            Camry, Maxima, Accord to auta w klasie aut rodzinnych.
            Nie powiedzial bym ze sa wcale w tyle, jesli chodzi o ich wyposazenie.
            Nawigacja, 5-biegowy automat, 225KM, system naglosnienia JBL, ABS, EBD,
            Traction, VSC, 6 poduszek, to tylko pare opci jakie sa juz w 2004 Camry.
            Jak nie jest to duza zmiana jaka nastala poprzez pare lat to nie wiem o czym
            my tu mowimy.
            Sa to auta, robione dla duzej masy ludzi, i cenna gra bardzo duza role w tym
            jak te auto ma byc wykaczone. Nie jest problem zrobic auto i wypasc go ze
            wszystkim co sie da, problem w tym ze cenna jego bedzie tak duza ze malo go
            ludzi kupi.

            Strategia, przynajmniej Toyoty, jest taka " Robic to co sie sprzedaje dobrze,
            i na czym jest dobry zysk", chodzi tu glownie o Camry, Corolle, RX330, ES330.
            • Gość: Pomocny Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 66.207.104.* 15.09.03, 17:22
              Gość portalu: is300 napisał(a):

              > Wracajac do tematu GB.

              ... 'japończyki' klasy wyższej ... G-B jezdzi starym Uno z silnikiem Diesla!

            • greenblack Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej 15.09.03, 17:42
              Gość portalu: is300 napisał(a):

              > Wracajac do tematu GB.
              > Nie wiem co masz na mysli po przez auta Japonskie ktore zostaly w tyle.
              > Camry, Maxima, Accord to auta w klasie aut rodzinnych.

              Rozumiem, że u Was, ale w Europie to konkurencja A6, BMW 5. Accord to zresztą
              zupełnie inny samochód.


              Pozdrawiam
    • Gość: cracovian Po co wymyslasz??? IP: *.bankofamerica.com 15.09.03, 17:27
      Porownujesz "wymagajaca" Mazde6, Accord, Avensis z dwulitrowymi silniczkami
      do "przestarzalej" amerykanskiej Accord, Camry i Maximy??? Czy my mowimy o tych
      samych samochodach? Jesli sie nie myle to wszystkie maja dostepne poduszki
      boczne (fakt, ze nie zawsze kurtyny), 5-cio biegowe automaty i 3.0-3.5 silniki
      z 210+ koniami. Podsumowujac, sa o klase wyzsze i o trzy klasy tansze.
      • greenblack Re: Po co wymyslasz??? 15.09.03, 17:40
        Gość portalu: cracovian napisał(a):

        > Porownujesz "wymagajaca" Mazde6, Accord, Avensis z dwulitrowymi silniczkami
        > do "przestarzalej" amerykanskiej Accord, Camry i Maximy??? Czy my mowimy o
        tych
        >
        > samych samochodach? Jesli sie nie myle to wszystkie maja dostepne poduszki
        > boczne (fakt, ze nie zawsze kurtyny), 5-cio biegowe automaty i 3.0-3.5
        silniki
        > z 210+ koniami.

        Ja mówię o rynku europejskim. Wiesz, jak wygląda europejska Maxima?

        nissan.com.pl/vehicles.xml
        Za żadne pieniądze nie dokupisz kurtyn, ESP. Tylko 4-biegowy automat. Camry też
        tylko 4-biegowy automat, ale chociaż kurtyny i ESP można kupić.

        >Podsumowujac, sa o klase wyzsze i o trzy klasy tansze.

        Rozumiem, że w USA te samochody są odpowiednikami Sieny, ale tutaj mają
        konkurować z E-klasą, A6.

        Pozdrawiam
        • Gość: cracovian Re: Po co wymyslasz??? IP: *.bankofamerica.com 15.09.03, 17:52
          Teraz rozumiem... Skoro wiekszosc tego typu japonczykow jest tam oblozona 30%+
          clami to rzeczywiscie nie moga za bardzo czym sie wykazac, moze jedynie
          niezawodnoscia.
          • greenblack Cła 15.09.03, 17:54
            Gość portalu: cracovian napisał(a):

            > Teraz rozumiem... Skoro wiekszosc tego typu japonczykow jest tam oblozona 30%
            +
            > clami

            Cło w UE na samochody z Japonii wynosi 10%. Na samochody europejskie w Japonii
            też jest cło i chyba nawet większe.


            Pozdrawiam
            • Gość: cracovian Re: Cła IP: *.bankofamerica.com 15.09.03, 18:02
              Jesli w Europie sa cla 10% to cos jest nie tak i ktos gdzies na ktoryms etapie
              niezle zdziera pieniazki... Wystarczyloby Accord (taka normalna z USA) wyslac i
              myslisz, ze za 22K euro biznes by im sie nie krecil? Albo Altime za 19K euro.
              Kazdy by kupil - Niemiec czy nie Niemiec.
        • Gość: Pomocny Re: Po co wymyslasz??? IP: 66.207.104.* 15.09.03, 17:57
          Maxima QX - najbardziej prestiżowy model Nissan'a z oferowanych na rynku
          europejskim Auta obecnej generacji mają nową atrakcyjną sylwetkę, są
          bezpieczne, są bogato wyposażone, o doskonałych osiągach.
          Cena od 159968,00 PLN !!!
          _________________________

          Ja tez bym jezdzil uzywanym dieslem Uno, hehe!
        • Gość: Radek Re: Po co wymyslasz??? IP: 209.194.207.* 15.09.03, 18:39
          To teraz juz zupelnie nie rozumiem o co ci chodzi z tym ze ameryaknie sa malo
          wymagajacy jesli te same samochody na USA stoja o klase wyzej niz w Europie
          przy czym pelnia role samochodw sredniej a nie wyzszej klasy. Taki Accord w USA
          to sie zaczyna od 15tys USD, ile najtanszy BMW kosztuje? 25tys za najslabsza
          trojke ???
          Taki Accord to jest tutaj auto dla ludzi z klasy niskiej, nawet nie sredniej,
          ponizej tego to juz tylko odwracacze hamburgerow w macdonaldzie i pakowacze w
          walmarcie, ewentualnie mlodzierz jezdzacy Lancerami, Civicami i Dodgami Neon.

          Czym jezdza w Niemczech rolnicy i ludzie najmniej zarabiajacy?
          • greenblack Re: Po co wymyslasz??? 15.09.03, 18:46
            Gość portalu: Radek napisał(a):

            > To teraz juz zupelnie nie rozumiem o co ci chodzi z tym ze ameryaknie sa malo
            > wymagajacy jesli te same samochody na USA stoja o klase wyzej niz w Europie
            > przy czym pelnia role samochodw sredniej a nie wyzszej klasy.

            Właśnie o to chodzi. Maximę, Camry skonstruowano z myślą o Ameryce, gdzie
            pełnią rolę Thalii. Jeśli chodzi o Maximę, to wersja amerykańska jest znacznie
            lepsza. Sprzedaż Maximy w Europie zawsze była niska i widocznie Nissan stracił
            wiarę w lepszą jej sprzedaż. Poza tym nie mogą robić konkurencji Vel Satisowi.


            Pozdrawiam
            • Gość: mundek Re: Po co wymyslasz??? IP: *.rutgers.edu 15.09.03, 19:03
              Wydawalo mi sie, ze europejskiej Maximie jes blizej do Infiniti I35, niz do
              amerykanskiej.
              • robert986 Re: Po co wymyslasz??? 16.09.03, 02:54
                Gość portalu: mundek napisał(a):

                > Wydawalo mi sie, ze europejskiej Maximie jes blizej do Infiniti I35, niz do
                > amerykanskiej.
                Zgadza sie-model i30 1999/2000 tak wygladal i byl oferowany z silnikiem v6 3.0
                222hp.Model 2002 nazywal sie i35 ,v6 3.5 255hp.pzdr
    • gv1 Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej 15.09.03, 19:59
      Te auta w Ameryce to nie sa auta klasy wyzszej tylko sredniej. Camry jest tu
      najpopularniejszym autem i nikt sie tym nie zachwyca, zwykly codzienny
      samochod.
      • Gość: Pomocny Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 66.207.104.* 15.09.03, 20:34
        Wydawalo mi sie, ze GrinBlak jezdzi dieslem Uno, a to to stara Panda z
        chlodzenie na powietrze ... czasem mozna sie k-mac niezle pomylic!
    • Gość: Milos Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 62.233.141.* 15.09.03, 21:02
      Klasa wyższa wogóle umiera w Europie jako klasa. Kiedyś było mnóstwo ciekawych
      modeli w tej klasie, teraz już bardzo niewiele. Mitsubishi zrezygnowało z
      Sigmy, Mazda kolejno z 929, Xedosa 6 i Xedosa 9, Opel z Senatora i teraz Omegi,
      Ford ze Scorpio, Cytryna z XM-a, Fiat z Cromy, Lancia jest na wykończeniu,
      Renault po rezygnacji z Avantime ciągnie niewypała jakim jest Vel Satis,
      chociaż swoją obecność w tej klasie powinni tak naprawdę zakończyć na Safranie.
      W zasadzie jedyne premiery w ostatnich latach w tej klasie ktore narobily
      trochę zamieszania w Europie to 607 i Superb. Okazało się że auta tej klasy
      produkować mogą wprawdzie wszyscy, ale sprzedawać - tylko marki prestiżowe i
      tym markom została ta klasa pozostawiona. Z drugiej strony szturmują nowe
      rozrośnięte auta klasy średniej marek popularnych - Mondeo, Vectra, Avensis,
      Accord, Mazda 6, Laguna II, C5, Primera. Tak naprawdę stara klasa wyższa stała
      się w Europie zbędna. Dla mnie to smutne, bo bardzo lubię te auta.
      Jeśli natomiast chodzi o japończyki, to takie auta jak Camry i Maxima były
      projektowane z myślą wyłącznie o rynku USA i tam stanowią klasę średnią,
      rodzinne sedany, a nie limuzyny wyższej klasy. W Europie są oferowane właściwie
      przy okazji, co widać na przykladzie Camry. W momencie wejścia na rynek nowej
      Avensis Toyota zaczęła ją promować jako flagowca na Europę. Ktoś spyta - co z
      Camry. Oczywiście jest ona w salonach, ale poza mainstreamem, tak jak np. Land
      Cruiser, stoi na uboczu.

      Poza tym kilka luźnych uwag :
      1 Honda Legend nie jest autem klasy wyższej tylko luksusowej. I to mimo tylko
      silnika V6. Przecież to największa Acura RL. Wystarczy tylko wsiąść do środka
      żeby zauważyć różnicę między nią a Camry i Maximą.
      2 Lexus GS300 nie "odstaje zdecydowanie od głównego konkurenta - E-klasy". On
      jest po prostu przed zmainą modelu, a E świeżo po. To nie fair. Zobaczymy za
      rok. Ale nawet teraz są to auta porównywalne w pełni, a silnik w GS430 ze
      wspaniałym automatem bezkonkurencyjny.
      3 Odpowiedzią na postawione pytanie jest ciągłe w latach 90-tych
      przystosowywanie japońskich aut klasy wyższej do realiów rynku amerykańskiego
      bez ŻADNEGO zwracania uwagi na Europę. Doskonałym przykładem może być Camry.
      Najpierw w 3 generacji od 1991 roku zrezygnowano z silnika diesla (w drugiej
      generacji Camry był 2.0 TD) oraz napędu 4x4, gdyż te opcje w USA były zupełnie
      zbędne. Potem w 4 generacji od 1997 roku zrezygnowano z kombi, gdyż auta z tymi
      nadwoziami właśnie przestały się sprzedawać za oceanem z powodu inwazji vanów i
      SUV-ów oraz zrezygnowano wówczas z kombinacji silnika V6 z manualną skrzynią
      biegów, gdyż to oczywiście za oceanem nie było oferowane już wcześniej. Tak to
      wygląda - potrzeby europejczyków nie mają tu znaczenia, czy lubią oni kombi czy
      diesla - od tego mają samochód dla nich czyli Avensis.
      4 Śmieszą mnie zawsze opowieści o mało wymagających Amerykanach. Wystarczy
      porównać jakie auta OSOBOWE sprzedają się najlepiej tu i tam. Już nie mówię że
      u nas Seicento i Fabia, bo jesteśmy biedni. Ale w Niemczech najlepiej
      sprzedającym się autem jest od prawie zawsze rok w rok VW Golf, potem Astra
      itd. We Francji Megane, we Włoszech Punto itd. W całej Europie oczywiście Golf.
      I teraz porównać to proszę do najlepiej się za oceanem sprzedających od dobrych
      10 lat Accorda i Camry. No comments.

      Pzdr
      • greenblack Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej 15.09.03, 21:15
        Gość portalu: Milos napisał(a):

        > Klasa wyższa wogóle umiera w Europie jako klasa.

        Nowa Omega będzie na pewno. Poza tym Citroen C6.


        > i Superb.

        Błagam, tylko nie Superb!

        > Poza tym kilka luźnych uwag :
        > 1 Honda Legend nie jest autem klasy wyższej tylko luksusowej.

        Litości. Porównaj Legend z Phaetonem. Legend jest tak samo konkurentem S-klasy,
        jak Chrysler 300M. 300C to już co innego.


        > żeby zauważyć różnicę między nią a Camry i Maximą.
        > 2 Lexus GS300 nie "odstaje zdecydowanie od głównego konkurenta - E-klasy". On
        > jest po prostu przed zmainą modelu

        Konstrukcja z 1992 czy nawet 1991.


        > rok. Ale nawet teraz są to auta porównywalne w pełni, a silnik w GS430 ze
        > wspaniałym automatem bezkonkurencyjny.

        Silniki są świetne, ale reszta to początek lat 90. Zwłaszcza przestronność.

        > 4 Śmieszą mnie zawsze opowieści o mało wymagających Amerykanach. Wystarczy
        > porównać jakie auta OSOBOWE sprzedają się najlepiej tu i tam.

        Chyba trochę przesadziłem i chyba źle mnie zrozumiano.


        Pozdrawiam
        • Gość: Pomocny Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 66.207.104.* 15.09.03, 21:19
          Co tam Accord czy Camry za wielka woda ... stara dobra wysluzona Panda!
        • Gość: Milos Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 62.233.141.* 15.09.03, 21:31
          greenblack napisał:

          > Nowa Omega będzie na pewno.

          Taka 2 letnia przerwa w produkcji jakiegoś modelu wygląda co najmniej
          podejrzanie. Nie pamętam takiego przypadku. Opel mówi że nie zdążył przygotować
          następcy, ale to jakieś wymówki...

          >
          >
          > > i Superb.
          >
          > Błagam, tylko nie Superb!

          Hej, napisałem tylko że narobił trochę zamieszania. To prawda, niezależnie od
          tego co sądzimy o tym nieudolnym wytworze.

          >
          > > Poza tym kilka luźnych uwag :
          > > 1 Honda Legend nie jest autem klasy wyższej tylko luksusowej.
          >
          > Litości. Porównaj Legend z Phaetonem. Legend jest tak samo konkurentem S-
          klasy, jak Chrysler 300M. 300C to już co innego.

          Legend to Acura RL. Klasa wyższa i pół w Europie, luksusowa w USA. Konkurencja
          dla Infiniti, Lexusa i Niemców. Silnik to nie wszystko. Wnętrze, wyposażenie,
          komfort i smak zdecydowanie wykracza poza standardy klasy wyższej.

          >
          > Chyba trochę przesadziłem i chyba źle mnie zrozumiano.

          Trochę samokrytyki nigdy nie zaszkodzi ;-)

          Ps. Jeśli zgadzasz się z całą resztą, ktorą napisałem to jest nieźle ;-)

          Pzdr
          • greenblack Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej 15.09.03, 21:37
            Gość portalu: Milos napisał(a):

            > Taka 2 letnia przerwa w produkcji jakiegoś modelu wygląda co najmniej
            > podejrzanie. Nie pamętam takiego przypadku. Opel mówi że nie zdążył
            przygotować
            >
            > następcy, ale to jakieś wymówki...

            Tymaczasowym rozwiązaniem jest Signum. GM opracowuje nową płytę dla
            tylnonapędowych samochodów, która ma być wspólna dla Pontiaca, Buicka i Opla,
            więc Omega jest tylko częścią projektu.

            > Hej, napisałem tylko że narobił trochę zamieszania. To prawda, niezależnie od
            > tego co sądzimy o tym nieudolnym wytworze.

            Znazcnie lepszym samochodem jest Signum.


            > Legend to Acura RL. Klasa wyższa i pół w Europie, luksusowa w USA.
            Konkurencja
            > dla Infiniti, Lexusa i Niemców.

            Dla jakich Infiniti, Lexusów i Niemców? Dla Q45, LS430, 730i, S350? Chyba
            raczej dla I35, ES330 i 530i, E350.


            > Ps. Jeśli zgadzasz się z całą resztą, ktorą napisałem to jest nieźle ;-)

            Oczywiście, z resztą się zgadzam.


            > Pzdr

            Pozdrawiam
            • Gość: Pomocny Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 66.207.104.* 15.09.03, 21:39
              GB, jakie opony masz w tej Pandzie?
            • Gość: Milos Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 62.233.141.* 15.09.03, 21:50
              greenblack napisał:

              >
              >
              > > Legend to Acura RL. Klasa wyższa i pół w Europie, luksusowa w USA.
              > Konkurencja
              > > dla Infiniti, Lexusa i Niemców.
              >
              > Dla jakich Infiniti, Lexusów i Niemców? Dla Q45, LS430, 730i, S350? Chyba
              > raczej dla I35, ES330 i 530i, E350.

              Największa Acura = największe Infiniti, Lexus, Audi, BMW... ;-) Przynajmniej
              tak powinno być. A dlaczego nie jest ? Nie mnie wiedzieć...

              >
              > Oczywiście, z resztą się zgadzam.
              >

              Więc jednak miłośnik niemców może się normalnie dogadać z miłośnikiem japońców ?

              Pzdr
              • Gość: Pomocny Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 66.207.104.* 15.09.03, 21:57
                Gość portalu: Milos napisał(a):

                > Więc jednak miłośnik niemców może się normalnie dogadać z miłośnikiem
                > japońców ?

                To dziwne, bo w czasie drugiej wojny trzymalibyscie sztame, hehe ...
              • Gość: Milos Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 62.233.141.* 15.09.03, 22:00
                Ps. Zapomniałem coś napisać na temat skąpej gamy silników. Z jednej strony
                powodowane jest to tym że strategią Niemców zawsze było mnóstwo silników do
                wyboru w każdym modelu przy małej gamie modeli. Strategią Japończyków i
                Amerykanów było mnóstwo modeli, nawet po kilka w jednej klasie, ale z małym
                wyborem silników w poszczególnych modelach. I wydaje mi się że to jest
                strategia lepsza, bo są to silniki najlepiej przystosowane i zaadaptowane do
                danego auta. Np. Lexus LS430 - ten silnik to poezja i po co inny ? Ten jest
                najlepszy i idealnie dobrany do tego auta. W S-klasie czy BMW 7 zawsze było tak
                że są silniki godne polecenia i takie których trzeba się wystrzegać.
                Z drugiej strony w przypadku japońskich aut klasy wyższej w Europie sytuacja
                wygląda nieco inaczej. Np. można powiedzieć że w Camry są tylko 2 silniki 4-cyl
                i V6. Ale tak naprawdę to one w zupełności wystarczają. Silnik słabszy niż 2.2
                czy obecnie 2.4 nie ma sensu w tak ciężkim aucie, mocniejszy niż 3.0 też przy
                przednim napędzie, pomiędzy tymi dwoma też nie ma żadnej luki. Tak więc wybór
                jest może skromny ale jak przyjrzeć się bliżej to optymalny i wystarczający. No
                oczywiście że nie ma diesli, ale to inna sprawa...

                Pzdr
                • Gość: Pomocny Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 66.207.104.* 15.09.03, 22:11
                  Nawet do Pandy tez kiedys kladli diesle, ale GrinBlak wolal benzyne - dynamika
                  jazdy o wiele lepsza!
                  • wowo5 Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej 16.09.03, 03:54
                    W Europie auta klasy wyzszej pelnia inna role niz w USA. W USA mozna kupic duzy
                    woz nieluksusowy z mocnym silnikiem i za przyzwoita cene. W Europie jezeli
                    chcesz miec duze auto z mocnym silnikiem to jedynym wyborem jest auto klasy
                    wyzszej.
                    • Gość: Lolo Re: Przestarzałe 'japończyki' klasy wyższej IP: 62.233.201.* 16.09.03, 09:41
                      W klasie wyższej płaci się dużo producentowi za wartość dodaną przez niego
                      czyli za prestiż marki. To właśnie dlatego Japończycy robiący od dawna lepsze
                      auta powołali do życia nowe marki luksusowe - Lexus, Infiniti, Acura, Mazda
                      miała swojego Xedosa... Strategia oddzielenia produktu markowego od masówki, na
                      której nota bene zarabia się duuuużo więcej, jest bardzo korzystne dla każdego
                      z tych koncernów.

                      Natomiast ruch odwrotny, który wykonali niemieccy konkurenci poprzez dodanie do
                      gamy swoich prestiżowych produktów nowych tańszych aut klasy niższej, miejskiej
                      (M-B A klasa!!!) - powoduje właśnie utratę przestiżu. Ten sam błąd właśnie ma
                      zamiar popełnić BMW, nie mówiąc o tym pozerskim, diabelnie drogim, małym Audi.
                      Co Audi zyskało na powołaniu go do życia?

                      pozdro

                      Lolo
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka