Volvo S60- kompletny bubel!!!!!!

[Gość: arti]

Od 2000 roku użytkuję Volvo S60(poj 2,4l, 140KM) Od początku pojawiły się
problemy z elektroniką. W momencie nieużytkowania samochodu przez np. 5-7 dni
rozładowywał się akumulator. W serwisie nie znaleziono przyczyny do dnia
dzisiejszego. Po ok 2 latach eksploatacji sprzęgło do wymiany!!!! (na tarczy
widnaił napis Ford Company made in USA, który chyba wszystko tłumaczy)
Spalony 2 krotnie silniczek wycieraczek, wymiana ...bagatela 1800 PLN + 3
tygodniowy czas oczekiwania na sciągniecie z serwisu Volvo z Niemiec!
Serwis i traktowanie klienta niczym Fiat z pocz. lat 90-ych.
Nie kupujcie tego modelu! Obciach totalny!

[jetbang]

kup sobie fiata seicento. mam takowego. w ciągu 3 lat eksploatacji tylko
wymieniłem wentylator chłodnicy (koszt 340pln). przeglądy tanie i części w
kazdym serwsie sporo więc nie trzeba czekac.

[Gość: Michal]

Widzialy oczy co braly.Zadnewgo obciachu niema kupiles auto z Ford Gruppen,nie
rozumiem dlaczego mieli by montowac sprzeglo z japoni? Pzdr.Michal
P.S Volvo jest ciezkim autem chciales widocznie bbyc zawsze pierwszy na
skrzyzowaniu , a zato trzeba ekstra plkacic.Auto ciezkie nieststy nie
wytrzymuje takich prob,dlategow ciezszych limuzynach montuje sie przekladnie
hydrokinetyczna (automat).

[Gość: Zenek]

tez sie nad tym autem zastanawialem, ale wybralem Saaba i po Twojej wypowiedzi
nie zaluje - nie mialem zadnych takich zdarzen z Saabem (choc to tez podobnie
jak Volvo juz nie 100% Szwecja, ale GM)

[Gość: Kierowiec]

Gość portalu: Michal napisał(a):

> P.S Volvo jest ciezkim autem chciales widocznie bbyc zawsze pierwszy na
> skrzyzowaniu , a zato trzeba ekstra plkacic.Auto ciezkie nieststy nie
> wytrzymuje takich prob,dlategow ciezszych limuzynach montuje sie przekladnie
> hydrokinetyczna (automat).

Idac za taka logika powyzej 7,5 tony nie ma prawa wystapic zwykle, cierne
sprzeglo jednotarczowe?
:->

A na powaznie to producent wie, jaki moment obrotowy na jaka mase pojazdu
bedzie dzialal. I dobiera odpowiedni numer sprzegla.

Usprawiedliwianie padniecia sprzegla masa pojazdu jest nieco bez sensu.

Pozdr.

K.

[Gość: Odin]

Obecnie sprzedawane VOLVO S/40 i V/40 to Mitsubishi Carisma, bez karyzmy .
Taka jest cena za globalizacje .
Chcesz byc pewien ze kupione auto jest tym za ktore sie podaje? ; kup Pgt. albo
PSA produkt , bedziesz wiedzial co masz, no i oczywiscie Ludowoz tyz. Pzdr.
________________________________________________________________________________

[Gość: Michal]

Kierowiec,
mialem na mysli normalna jazde, ale w momencie robienia wyscigowki z Volva to
nie wytrzynma zadne sprzeglo.Ciezarowka do 7.5 tony ma odpowiednio duze
soprzeglo i tam nikt nie uprawia wyczynu,zreszta pojazdy do wykonywania zawodu
maja sprzegla inaczej wykonane ,sa bardzo grube ogladziny scierne.naprzyklad
VOlvo zwykle ma grubosc nakladek Tarczy cos kolo 4mm a takie same Volvo Taxi
oczywiscie kupione w fabryce na taxi ma okolo 8mm i to samo jest z Mesiem i
tosamo jest zhamulcami Taxi auta maja podwojnie grubsze nakladki niz normalny
uzytkowy.Pzdr.Michal

[edek40]

Rocznik sprzegla nie ma znaczenia. Licza sie przebieg i, co wazniejsze,
technika jazdy. Znajomy na oryginalnym sprzegle Forda USA zrobil okolo 180 kkm.
A jezdzil mocnym i ciezkim pick-upem 4x4 F-150.

[wowo5]

edek40 napisał:

> Rocznik sprzegla nie ma znaczenia. Licza sie przebieg i, co wazniejsze,
> technika jazdy. Znajomy na oryginalnym sprzegle Forda USA zrobil okolo 180
kkm.
>
> A jezdzil mocnym i ciezkim pick-upem 4x4 F-150.
Dokladnie. Znajoma spalila 3 przegla w Hondzie Civic na przestrzeni ok 60k km.
I o czym to swiadzczy? Tylko o tym, ze powinna byla kupic automat.

[greenblack]

Strach pomyśleć, co się dzieje ze sprzęgłem w mocniejszych wersjach.

[Gość: johndoe]

> Strach pomyśleć, co się dzieje ze sprzęgłem w mocniejszych wersjach.>

a to jakas przypadlosc zdarzajaca sie czesciej? cos jak zmarzajace silniki?
pzdr

[greenblack]

Np. S40 same skręcają w prawo;)

[01boryna]

Moje spostrzezenia jako uzytkownika S60. W wersji 140PS zero napraw.
W wersji 170 PS raz w czasie jazdy (na szczescie niezbyt szybkiej) nagle
zgasl motor. Nie bylo wspomagania hamulcow ani kierownicy. W
warsztacie powiedziano ze w wersji od maja zmieniono software. Okazalo
sie niedopracowane. Wgrano nowe i od tego czasu wszystko jest w
porzadku.

Pozdrowienia

[Gość: zs]

01boryna napisał:


> W wersji 170 PS raz w czasie jazdy (na szczescie niezbyt szybkiej) nagle
> zgasl motor. Nie bylo wspomagania hamulcow ani kierownicy.
>
> Pozdrowienia
Naprawde niezle!!!.Tylko raz w czasie jazdy zgasł motor.Super !!!
Pozdr

[marekggg]

Gość portalu: zs napisał(a):

> 01boryna napisał:
>
>
> > W wersji 170 PS raz w czasie jazdy (na szczescie niezbyt szybkiej) nagle
> > zgasl motor. Nie bylo wspomagania hamulcow ani kierownicy.
> >
> > Pozdrowienia
> Naprawde niezle!!!.Tylko raz w czasie jazdy zgasł motor.Super !!!
> Pozdr

a to volvo produkuje silniki do samolotow :-))
jak zgasnie to tez mnie ma wspomagania.....

jak by to byla skoda, fiat, daewoo, to pol biedy, bo to tanie samochody

[Gość: Odin]

marekggg ,tak Volvo produkuje samolotowe silniki,pierwsze JAS-39 ponoc tez te
silniki mialy,na testach prototypowych rozbili dwa samoloty.Gdy Finnlandia nowe
samoloty kupic zamierzala,jednym z potencjalnych samolotow byl JAS-39 ,Finowie
wybrali F-18 ktory jest wiekszy,ma dalszy zasieg,i lepsze uzbrojenie od JAS-39
i F-16 .Spojz w niebo,co nad Twoja glowa lata,moze w razie potrzeby zdazysz
uciec przed "stalowym ptakiem" . Pzdr.
________________________________________________________________________________

[Gość: marekggg]

akurat jestem sluzbowo w rzeszowie i tutaj lataja ATR-72

[01boryna]

Gość portalu: zs napisał(a):

> 01boryna napisał:
>
>
> > W wersji 170 PS raz w czasie jazdy (na szczescie niezbyt szybkiej) nagle
> > zgasl motor. Nie bylo wspomagania hamulcow ani kierownicy.
> >
> > Pozdrowienia
> Naprawde niezle!!!.Tylko raz w czasie jazdy zgasł motor.Super !!!
> Pozdr

Nie czepiaj sie przyjacielu slowek. Ale jezeli nie jestes w stanie zrozumiec o
co chodzi to specjalnie dla ciebie : "pewnego razu w czasie jazdy". Dotarlo?

[Gość: crx]

Gość portalu: arti napisał(a):

> Od 2000 roku użytkuję Volvo S60(poj 2,4l, 140KM)
przyznaj sie nie lubisz szybkich samochodów , czy to był bi-fuel z gazem :)


>Od początku pojawiły się
> problemy z elektroniką. W momencie nieużytkowania samochodu przez np. 5-7 dni
> rozładowywał się akumulator.

radio sam włożyłeś :)

> W serwisie nie znaleziono przyczyny do dnia
> dzisiejszego. Po ok 2 latach eksploatacji sprzęgło do wymiany!!!! (na tarczy
> widnaił napis Ford Company made in USA, który chyba wszystko tłumaczy)

pocieszę Cię, toyocie mojej teściowej daję max 1 rok :)

> Spalony 2 krotnie silniczek wycieraczek, wymiana ...bagatela 1800 PLN + 3
> tygodniowy czas oczekiwania na sciągniecie z serwisu Volvo z Niemiec!
> Serwis i traktowanie klienta niczym Fiat z pocz. lat 90-ych.
> Nie kupujcie tego modelu! Obciach totalny!

:) jak sie da naciagnąć klienta na naprawe pogwarancyjną :)

[Gość: arti]

Tak się składa przyjacielu, że jeśli ktoś decyduje się na kupno takiego auta,
to na pewno nie połasi się o zakładanie radia innego niż firmowe. Seryjny sytem
audio naprawdę wygląda dużo lepiej w cocpicie i brzmi nie źle, parametry
niczego sobie, bo samochód jest wyciszony rewelacyjnie! Ma wiele zalet, np
rewelacyjna skrzynia
biegów manual (wykończenie spaceball). Nie spotkałem lepszych przełożeń w
manualnej! Ale poza tym są istotne wady np. "słaby skręt" średnica zawracania
rozczarowuje w stosunku do S80/ Tak na marginesie nie sil się na oryginalność,
bo to jest forum!

[Gość: arti]

Jeszcze jedno. # punkty serwisowe w Polsce nie umiały znlaeźć przyczyny
rozładowywania się akumulatora. Z moich podejrzeń wskazywałem na jakieś
przebicie. Pomiary baterii i instalacji pokazały duże różnice w napięciu. Ale
dlaczego zrobiono to dopiero po ok. 2 latach użytkowania! Dlatego raz jeszcze
uważam, że serwis Volvo w Polsce to nieporozumienie!

[greenblack]

Gość portalu: arti napisał(a):

> Tak się składa przyjacielu, że jeśli ktoś decyduje się na kupno takiego auta,
> to na pewno nie połasi się o zakładanie radia innego niż firmowe.

A cóż to za samochód? Najsłabsza wersja samochodu klasy średniej, bardzo
przedrożonej w Polsce marki. Są dwie możliwości. Albo wydałeś na audio
równowartość około 10% ceny samochodu, co jest dość niezrozumiałe, przy takim
silniku, albo kupiłeś najtańsze, przedrożone radio, za cenę którego mógłbyś
mieć praktycznie dowolny odtwarzacz na rynku o zncznie lepszych parametrach.
Szarpnąłeś się chociaż na alufelgi, do tego ekskluzywnego samochodu, który w
standardzie ma koła stalowe?

Pozdrawiam

[tommy_man]

Nie no wogle chu..y samochod, kazdy w Polsce takim jezdzi.