Dodaj do ulubionych

60 zabitych, a to dopiero początek

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.09, 21:27
Wszyscy tylko apelują i apelują. Może zamiast pustych apeli zabrać się do roboty i coś z tym zrobić sensownego?
Obserwuj wątek
    • sselrats Re: 60 zabitych, a to dopiero początek 12.05.09, 04:12
      A mowili, zeby opony zimowe na letnie zmieniac. A ten w tym aucie napierwszym planie, co?
    • Gość: admin Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.181.103-84.rev.gaoland.net 12.05.09, 08:00
      A czyja to wina? Takie mamy drogi i rzad - a gdzie ta kasa idzie?



      - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
      Bezpłatne ogłoszenia Motoryzacyjne
    • Gość: aspik Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.05.09, 08:46
      czyli nakaz uzywania swiatel przez caly rok 24h/dobre sie nie sprawdzil? czyli na tym nakzie cierpia najbardziej rowerzysci i motocyklisci, czyli ci ktorzy nie sa chronieni tona blachy?
    • azeta7 Re: 60 zabitych, a to dopiero początek 12.05.09, 16:50
      Inaczej o ?pijanych? kierowcach
      Nie jeżdżę samochodem po wypiciu alkoholu, odwodzę od tego innych, ale nie mogę już słuchać bredni policji, a za nią bezmyślnych dziennikarzy, na temat pijanych kierowców, wypadków, itd. No bo co to za wiadomość, że po jakimś weekendzie zatrzymano 1200 pijanych kierowców, że było 300 wypadków i zginęło 28 osób? Takie komunikaty pisano ?za Gierka? i takie milicyjne teksty przyjęła za wzór dzisiejsza policja.

      Wg kodeksu drogowego jeśli u kogoś stwierdzono 0,2 - 0,5 promila alkoholu to tylko - WSKAZUJE NA SPOŻYCIE? Od 0,5 i więcej to stan nietrzeźwości i o takich kierowcach urzędowo można mówić - pijani. Chciałbym wiedzieć ilu wśród tych 1200 mało ten mniejszy wynik. Może 1199? O nich nie można mówić - pijani.

      A wypadki? Jeśli podaje się to w jednym zdaniu z ?pijanymi? to wygląda tak jakby te 300 zdarzeń spowodowali ci pijani. A może tylko 5 wypadków? Może żaden? Żeby z pijaństwem kierowców walczyć trzeba o tym wiedzieć wszystko! I policja ma takie dane, ale woli nas straszyć, w nadziei, że to zadziała. A to stało się już obojętne. Nie zadziała!

      Inna sprawa to te 0,2 promila. To za mała czy za duża norma? Większość krajów UE ma dozwolone 0,5 a nawet 0,8 promila. W nowych krajach UE bywa i - 0,0 i to jest bez sensu. Nie zmniejszyła się tam liczba pijących, a potem siadających za kierownicą.

      A żeby Polska mogła zająć stanowisko w debacie na ten temat w UE (wkrótce będzie to konieczne) powinniśmy znać prawdziwą statystykę, znać prawdę o tych rzekomo ?pijanych?. No bo jeśli np. wśród tych 1200 ?pijanych? kierowców - 3/4 miało ok. 0,2%, a wśród wypadków 10% było z ?udziałem alkoholu? to spokojnie można uznać, że do 0,5 promila nikomu nie zaszkodzi.

      Myślę, że warto o tym zacząć dyskutować.

      AZET

    • wysokieobroty Re: 60 zabitych, a to dopiero początek 12.05.09, 17:09
      azet: Otóż od stycznia do marca policja złapała 8 323 kierowców pojazdów mechanicznych (czyli nie pijanych rowerzystów) w stanie nietrzeźwości (czyli nie pod wpływem). Jakieś inne pytania? Ponad 8 tysięcy pijanych debili za kierownicą w trzy miesiące.
    • Gość: psycholog Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.aster.pl 13.05.09, 16:14
      wypadek motocyklowy na najmądrzejsza forma samobójstwa.
      Rodzina nie cierpi na poczucie winy, bo to przecież wypadek
      a samobójca uwalnia się od niechcianego życia wśród zwierząt.
    • Gość: peter Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.171.29.226.static.crowley.pl 13.05.09, 16:33
      "Nikt nie prowadzi statystyk, czy do wypadku doszło z winy kierującego [motocyklem]"
      Do większości wypadków z udziałem motocyklistów dochodzi z winy kierowców samochodów, a nie przez bezmyślność tych pierwszych...
    • Gość: Gość Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.tvgawex.pl 13.05.09, 16:55
      Jestem motocyklistą i łatwo spostrzegłem, że stan nawierzchni polskich dróg jest zastraszający. Na kursach na prawo jazdy powinno się uświadamiać co może nas czekać gdy wjedziemy w dziurę lub na kamień przy prędkości 150 km/h i to do bólu powinno być wałkowane, aż utkwi to w naszej świadomości. Lecz dla ludzi bez jakiej kolwiek świadomości i fantazji nie ma rady. Takie osoby ginęły na drogach i będą ginąć. Może dało by trochę więcej zmiana w przepisach co do konieczności posiadania nie tyle co kasku ale ochraniaczy na klatkę piersiową.
    • Gość: user Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.05.09, 18:40
      To po kiego w ogóle jeździsz w tym kraju na motorze ? Kup sobie czołg, albo giń gdy łamiesz przepisy... a z czyjej winy ? Kierowca samochodu pójdzie siedzieć, a ty będziesz warzywem. Więcej sprawiedliwości nie potrzeba.
    • ukropp Re: 60 zabitych, a to dopiero początek 13.05.09, 18:59
      @azet - dużo grałem na imprezach jako DJ i sporo jeździłem i naoglądałem się durnych łbów dla których 3-4 piwa to nie alkohol, albo nasłuchałem się, że "pare lufek nie zaszkodzi". Nikt nie zwraca na to uwagi! Nikt nie mówi takiemu baranowi - siadaj, pojedziemy razem, zostaw auto - dam Ci na taksówkę, albo po prostu w skrajnym wypadku zagrozi policją. Do nikogo nie dociera, że ten człowiek, który ma problemy z wybraniem nr w telefonie nie da rady jednak ogarnąć auta i może sobie/komuś zrobić krzywdę - wręcz nawet zabić. Takich interwencji widziałem przez prawie 10 lat pewnie z 10. Ludzie pozwalają sobie nawzajem robić krzywdę w imię dobrych relacji "kumpelskich", bo nie rozumieją, albo nie doświadczyli na własnej skórze, albo co gorsza (bo znam i takich) mieli dzwona "po kieliszku", ale im "się upiekło".
      To jest odpowiedzialność, która ciąży też na nas i mało kto to kuma.
      Ja np dzonię po Policję jak widzę takiego kretyna. Ostatnio złapali gościa z Wrocka co pełnym ludzi eskortem, który wcześniej robił chyba w Niemczech jako wychodek, królował na 3 pasach Al. Krakowskiej w Wawce - w środku dnia chłopina zygzakował. Jak go odprowadziłem zanim go policja przejęła w Raszynie to nie mógł wysiąść zza kierownicy. Był z 3 "misiami" na pokładzie tego fordzika! Nie wyglądali jakby byli tam wsadzeni na siłę.
      W wielkanocny weekend w Sandomierzu wywinął się kolejny amator tropienia węża. Gdybym wiedział, że ten ledwo stojący typ, którego minąłem w przejściu na stacji wsiądzie w auto i odjedzie samoś, to przypuszczam, że jego nos nie doczekałby w jednym kawałku nawet przyjazdu "niebieskich". Wychodził przy pełnej stacji ludzi - nikt nie zareagował - niektórzy się nawet śmiali.
      Ostatni akapit - 3 moich przyjaciół zginęło prowadząc auta po pijaku. Nie potrafię policzyć ilu miało "pijane" wypadki. I za każdym razem były to bardzo ciężkie wypadki. Nikt, jak na razie nie poszedł na tamten świat na trzeźwo - mimo nie kończącej się ilości stłuczek i "dzwonów". Dla mnie to bardzo poważny dowód (choć być może na zbyt małej próbie) na to, że alkohol katalizuje poważniejsze sytuacje na drodze niż mogłyby mieć miejsce bez niego. Mnie to przekonuje. Złe drogi - drogami, szaleńcy na motocyklach - szaleńcami (sam jeżdżę jakby co, drodzy motonici), ale "alko" jest problemem i to poważnym, bo akceptowalnym przez większość ludzi.
    • Gość: Tombanger Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.acn.waw.pl 13.05.09, 19:08
      Co oni sie tak k....a uwzieli?! Statystki statystki... Statystycznie wychodząc z psem na spacer mamy po 3 nogi! Ale temat musi byc.
      Niech policza dokladnie ile jest zarejstrowanych samochodow, ile jest wypadkow z ich udzialem i ilu ludzi w nich ginie a dopiero wtedy niech porownuja z liczba zarejstrowanych jednosladow, ile jest wypadkow z ich udzialem i ile ginie motocyklistow. Dodatkowo niech odejma od tego ile wypadkow jest winy kierowcow katamaranow a gwarantuje, ze temat sam zniknie.

      ------------------------------------------------------------------------------------------------------------
      oQuizo.pl - najlepsze quizy - sprawdz ile wiesz!!!
    • Gość: # Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.nycmny.east.verizon.net 13.05.09, 19:31
      statystycznie to znaczy ze policja moze nie wiedziec o wypadku w obejsciu gospodarczym kiedy pijany rolnik uderza w sciane chlewnii i nie zglasza wypadku na policje. statystyka jest glownie dla ludzie ktorzy wiedza ja kczerpac wiedze z takich danych, ci ktorzy przytaczaja wiecznie zywy przyklad z czlowiekiem i psem tej wiedzy nie maja.
    • Gość: mac40 Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.adsl.inetia.pl 13.05.09, 20:55
      Stanowczo za mało. Moim zdaniem powinno ginąc ich trzy a nawet cztery razy tyle. Na samej mojej ulicy już powinno odejść dwóch, tymczasem oni nie dość że żyją to zagrażają mieszkańcom i kpią sobie z uwag. Nie piszcie więc podobnych artykułów w tonie tragedii. Ja za każdym razem zacieram ręce jak widzę jelita owinięte wokół motoru.
    • Gość: m. Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.aster.pl 13.05.09, 21:20
      zlikwidować te strzałki w prawo!
    • ukropp Re: 60 zabitych, a to dopiero początek 13.05.09, 21:27
      @mac40 gratuluję. przy okazji polecam www.psychoterapeuci.pl
    • Gość: x-man Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.icpnet.pl 13.05.09, 22:08
      Wprowadzić zielone strzałki w lewo !!!!! Będzie ciekawiej !!!!!!
    • Gość: Gość Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: 77.236.0.* 13.05.09, 22:45
      Niech się motocykliści stosują do panujących przepisów . Nie wyprzedzamy z prawej!!!
    • ukropp Re: 60 zabitych, a to dopiero początek 14.05.09, 00:04
      Apel należy się do wszystkich - nie wymuszajmy, używajmy kierunkowskazów, zjeżdżajmy do osi jezdni przy skrętach w lewo etc. Nie ważne czyś kierowcą furmanki, archiwalnego (ale bardzo bezpiecznego przecież) AUDI lub BMW czy fruwasz Lanosem czy GSXRem o 19091230 cm poj. - stosujmy się do przepisów i będzie lepiej. Nie rozumiem czemu TYLKO motocykliści mają to robić... bo zdjęcie z motocyklem? A pan fruwał autkiem na zimówkach - ciekawe jaką ma drogę hamowania na ciełym asfalcie?

      (nie bronie barana co przygrzał na czerwonym - wiadomo - kretyn, ale czy wszyscy jesteśmy tacy super?)
    • Gość: tom Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.chello.pl 14.05.09, 00:20
      Zasadniczo można wyprzedzać z prawej, tylko zależy gdzie.
    • Gość: tomtom Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.mysmart.ie 14.05.09, 00:51
      tom: powiedz mi kiedy można wyprzedzać z prawej strony geniuszu? może na kilkupasmówce?? a słyszałeś kiedyś że zewnętrzne pasy nie są od jeżdżenia 50 km/h tylko do wyprzedzania i zjeżdżania autoamtycznie na prawy?? ...i ściągaj gumowce jak prowadzisz
    • phalaphael Re: 60 zabitych, a to dopiero początek 14.05.09, 07:53
      A mnie się marzy żeby jeden redaktorzyna z drugim co piszą te żałosne artykuły - choć raz przejechał się motocyklem.
      Statystyki SĄ prowadzone. Bardzo niewielki odsetek wypadków z udziałem motocykla jest zawinionych przez motocyklistę.
      Motocykliści giną przeważnie od nadmiernej prędkości po dzwonie ze ślepym kierowcą.
      Gdy prędkość jest mniejsza - puszkarze i tak nas nie widzą. Wtedy tylko łamią nam członki.
    • Gość: inny Tom Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.net.perfekt.pl 14.05.09, 08:07
      polecam lekturę kodeksu drogowego, możesz oczywiście czytać w oborze, ale lepiej zrób to spokojnie w domu bo masz braki i stanowisz zagrożenie na drogach.

      "Art. 24.
      5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

      10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
      na jezdni jednokierunkowej;

      na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku."
    • Gość: Zonk Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.p.lodz.pl 14.05.09, 08:09
      Większośc wypowiedzi pod artykułem daje jasną odpowiedź, dlaczego na drogach jest źle. To głupota, rodacy. Głupota, brak tolerancji, często w połączeniu z brakiem znajomości przepisów. Jak dojdzie do tego jeszcze flaszka, to mamy to, co mamy. "Wszyscy jeżdżą ch..owo, tylko ja jeden jestem mistrzem kierownicy"!
    • Gość: Tomek Re: 60 zabitych, a to dopiero początek IP: *.net.perfekt.pl 14.05.09, 08:15
      @phalaphael: Cóż, są dwie strony medalu.
      Moja dziewczyna musiała się położyć na asfalcie bo ślepy "niedzielny kierowca" zajechał jej drogę zmieniając pas. Na szczęście jechała ok. 40-50 km/h więc się tylko lekko potłukła.
      Za to wczoraj widziałem dwóch debili wyprzedzających na skrzyżowaniu na wąskiej jezdni. Szkoda, że jadący z przeciwka zechcieli zjechać do rowu. Ja taki wyrozumiały bym nie był.
      Tak więc są motocykliści i "motocykliści". Myślę, że analogia z kibicami i pseudokibicami pasuje jak ulał.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka