mysz0lec
30.06.11, 00:02
Dopadł mnie instynkt macierzyński (o ile taki istnieje), chociaż męczy mnie on już on około 3 lat... No i tak się zastanawiam ile trzeba mieć "wolnych środków", żeby spokojnie, w pełni świadomie zdecydować się na dziecko? Żeby nie odmawiać sobie wszystkie, żeby nasza stopa życiowa się nie zmieniła i żeby dziecku też niczego nie brakło. Wiadomo, że dziecko w każdym stadium rozwoju potrzebuje czegoś innego i wydatki są inne, ale skupmy się na początkowej fazie życia, powiedzmy do 3 roku życia.