anetapzn
26.05.12, 10:44
Wróciłam właśnie z jednego z marketów i jestem w szoku. Raz, że widziałam parówki w cenie 4,49zł. za kg, a dwa, że po te paróweczki stała mega długa kolejka.
Ja rozumiem, ze jest kryzys, wiele osób musi oszczędzać ale czy ludzie nie zastanawiają się co jest w takich parówkach??? Przecież prędzej czy póżniej to się odbije na zdrowiu.
Wychodzę z założenia, ze lepiej zjeść mniej, a lepszego gatunkowo jedzenia.
A jak to u was wygląda?
Kupujecie taką taniutką pseudowędlinkę?