Ile powinnam wydawać na życie?

[mrs_wife88]

Wiem, że pytanie jest trudne i zaczepne, ale może ktoś doradzi.

Sytuację mam taką, że czekam na budujące się mieszkanie developerskie, za które płacę w transzach. Developer się nie spieszy, co ma akurat ten plus, że ja w międzyczasie oszczędzam , żeby mieć jak najmniejszy kredyt (tzn. mam kwotę kredytu przyznaną X ale regularnie ją zmniejszam bo dopłacam do transz z oszczędnosci).

Zależy mi żeby w krótkim czasie (zakończenie budowy zima 2023) zaoszczędzić naprawdę jak najwięcej - bez głodowania, ale mowa o takim poważnym oszczędzaniu.

Ile Waszym zdaniem minimum na miesiac musi wydac para bez dzieci i zwierzat, bez żadnych nietypowych ukrytych wydatków?

Opłaty za mieszkanie (własnosciowe) to w tej chwili 1100 zł.

[olpa7]

Ja w bida wersji jestem w stanie wydać 2500 z dzieckiem, to z waszymi opłatami weszlabym na 3000 ale to naprawdę wersja max oszczędzania

[verdana]

To bardzo zależy, gdzie sie mieszka. W Warszawie, Krakowie czy Gdańsku na pewno suma będzie znaczaco wyższa niż w mniejszej miejscowości. Zalezy, czy dojeżdżacie do pracy i czym. Czy jesteś gotowa zaryzykować zdrowiem, aby jeść tylko najtańsze rzeczy. Czy jesteś skłonna zrezygnować z widywania znajomych, gości i 100% przyjemności, w tym wakacji. Czy nie musisz nic kupować do gospodarstwa, wszystkie urzadzenia pożyją jeszcze rok czy dwa. Czy masz dosyć ubrań, aby nic sobie w tym czasie nie kupić. Czy mieszkasz blisko rodziny, a jesli nie - to czy jesteś zdecydowana ich nie odwiedzać przez minimum rok. Czy możesz zrezygnować ze wszystkich abonamentów np na Netflixa czy coś w tym rodzaju. Czy możesz w zimie utrzymać maksymalnie niską temperaturę w mieszkaniu. Czy masz czas na gotowanie i możes zrezygnować nie tylko z jedzenia na mieście, ale i kupowania gotowców. Czy możesz zrezygnować z kupowania kolorowych kosmetyków i fryzjera. Musisz to wszystko sobie przemyśleć , bo od tego zależy, ile zdołasz zaoszczędzić

[kasia_tuzk]

verdana napisała:

> To bardzo zależy, gdzie sie mieszka. W Warszawie, Krakowie czy Gdańsku na pewno
> suma będzie znaczaco wyższa niż w mniejszej miejscowości. Zalezy, czy dojeżdża
> cie do pracy i czym. Czy jesteś gotowa zaryzykować zdrowiem, aby jeść tylko naj
> tańsze rzeczy. Czy jesteś skłonna zrezygnować z widywania znajomych, gości i 10
> 0% przyjemności, w tym wakacji. Czy nie musisz nic kupować do gospodarstwa, wsz
> ystkie urzadzenia pożyją jeszcze rok czy dwa. Czy masz dosyć ubrań, aby nic sob
> ie w tym czasie nie kupić. Czy mieszkasz blisko rodziny, a jesli nie - to czy j
> esteś zdecydowana ich nie odwiedzać przez minimum rok. Czy możesz zrezygnować z
> e wszystkich abonamentów np na Netflixa czy coś w tym rodzaju. Czy możesz w zim
> ie utrzymać maksymalnie niską temperaturę w mieszkaniu. Czy masz czas na gotowa
> nie i możes zrezygnować nie tylko z jedzenia na mieście, ale i kupowania gotowc
> ów. Czy możesz zrezygnować z kupowania kolorowych kosmetyków i fryzjera. Musisz
> to wszystko sobie przemyśleć , bo od tego zależy, ile zdołasz zaoszczędzić


🙆

[margaretta80]

Jak się Tobie to udaje i co liczysz w tej kwocie? Myślę, że na tle społeczeństwa żyjemy bardzo oszczędnie a i tak nie dałabym rady zamknąć się w takiej kwocie (a nie mamy kredytu). Chętnie poczytam jak inni to robią.

[olpa7]

Ja?

Prąd 150
Gaz 250
Telefony 100
Woda 120
Śmieci 60
Internet 100
Jedzenie 1300
Pies 200
Auto 100

2400

To jest minimum, jakbym straciła pracę to musiałoby wystarczyc. Normalnie wydaje oczywiście więcej

[czekolada72]

Mieszkasz w domu czy mieszkaniu 🤔

[olpa7]

W szeregowce więc mam niskie rachunki plus nie mam czynszu. Te kwoty za prąd i wodę i tak są lekko zawyżone żeby w razie co był zapas

[panna.nasturcja]

Jak Ci wychodzi 100 zł za samochód? Liczysz benzyne, naprawy, ubezpieczenie?
A jeśli mało jeździcie samochodem to nie macie żadnych innych wydatków na komunikację publiczną?
Nie używacie mydła, papieru toaletowego, proszku do prania?
Żadnych leków?
Ubrań?
Żarówek? Baterii?

Pytam, bo jak notuję wydatki (a robię to ponad 30 lat) to jednak masa jest innych rzeczy poza mieszkaniem i mediami, jedzeniem, samochodem. I niektóre są niezbędna nawet w ciężkich czasach, jak choćby środki czystości lub leki.

[olpa7]

Przecież napisałam że wydaje dużo więcej, to jest minimum żeby egzystować. Gdybym nie miała kasy to bym nie używała prawie auta a najpewniej bym je sprzedała bo mieszkam w mieście i wszędzie mogę dojść z buta albo dojechać komunikacja jak byłaby potrzeba gdzieś dalej.
Nie mam oddzielnej zakładki na chemię bo i tak kupuje to przy okazji zakupów w markecie więc wchodzi w żywność.l, to samo baterie czy żarówki ale w sumie tego mam jakiś zapas.
Jakby nie było pracy to sorry, zakup ciuchów odpada.

[purchawka2020]

Liczę na jedną siebie w małym mieszkaniu w bloku ( 50m, Lublin)
Czynsz ( śmieci, i zaliczka na ogrzewanie - do tej pory ie miałam dopłat ) - 500
Prąd 150
Gaz 25
Telefony 30
Woda 150
Internet 30
Jedzenie 900
Pies ( mały) 100
kot-100
Auto 100
Transport publiczny (sroga zima) , utrzymanie roweru - 80
lekarz, leki - średnioststystycznie 150 zł

Razem jakieś 2400 zl.
Myślałam, że mniej.

[lolly099]

3000 to normalne, ale i tak warto zastanowić się do czego jesteś przyzwyczajony.