malvvina 04.10.04, 21:47 czy sprzyjajace elementy zewnetrzne ? czy sila charakteru ? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
empeka Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 04.10.04, 22:07 Nie znamy takiego poczucia... ale co szkodzi poudawać... Odpowiedz Link
kamfora Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 04.10.04, 22:16 malvvina napisała: > czy sprzyjajace elementy zewnetrzne ? czy sila charakteru ? Na razie znam tylko poczucie słabości. ...Ale nie jestem pewna kiedy (i czy ) będę mogła z czystym sumieniem powiedzić, że "w słabości moc moja" Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 04.10.04, 23:12 no to jak bez sily i pewnosci dalej isc ? toc trza energii .... Odpowiedz Link
kamfora poczucie czucie zucie ucie cie ie e 04.10.04, 23:41 malvvina napisała: > no to jak bez sily i pewnosci dalej isc ? toc trza energii .... Mnie się wydaje, że to nie ja idę, tylko horyzont się sam przybliża Coraz szybciej zresztą... Ha - przypomniało mi się: Ponieważ nie mam nawet tej odrobiny pewności siebie, która większości ludzi pozwala na jeżdżenie za kierownicą swojego samochodu, jeżdżę autobusami lub tramwajami. Usłyszałam niedawno, że to "świniobusy". Chyba jednak prawdą jest, że aby nie być uważanym za nienormalnego - należy pewność siebie udawać. Pytanie - czy warto zwracać uwagę, za kogo jest się uważanym? Odpowiedz Link
scand Re: poczucie czucie zucie ucie cie ie e 23.09.13, 17:58 > Chyba jednak prawdą jest, że aby nie być uważanym za nienormalnego - należy > pewność siebie udawać. Bardzo celne spostrzeżenie. > Pytanie - czy warto zwracać uwagę (na to), za kogo jest się uważanym? Niestety, wymóg życiowy. Odpowiedz Link
kocibrzuch Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 05.10.04, 18:44 Siłownia. Serio. Byłem w sumie może kilkadziesiąt razy w życiu, ale jak "uczęszczałem" to dostawałem tzw. "psychiczny power". Trzeba pochodzić tak z dwa-trzy tygodnie przynajmniej. Przez fizyczność do duchowości Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 06.10.04, 19:30 no mam jedna pewnosc - ze ide . A ze i horyzont sie przybliza to rezultat obu dzialan - horyzontowego tyz. Odpowiedz Link
witekjs Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 06.10.04, 19:36 Horyzont się do Ciebie jednak nie zbliża, on się stale oddala. Zbieram się żeby napisać wiecej. Teraz nie mogę. Pozdrawiam Was Witek Odpowiedz Link
jaro_ss Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 07.10.04, 13:43 Jakieś głębsze zaufanie do rzeczywistości... Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 07.10.04, 14:21 Pytanie - czy warto zwracać uwagę, za kogo jest się uważanym? Nie warto. Nad pytaniem zasadniczym musze jeszcze pomyslec.Nielatwe pytanie. Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Moze asertywnosc ? 07.10.04, 21:31 "Teoria i praktyka asertywności opiera się na podstawowym założeniu, że każdy człowiek ma takie same prawa i może z nich korzystać dotąd, dopóki nie zaczyna ograniczać praw innych. W rzeczywistości zasada jest bardzo stara i ujmuje ją powiedzenie: „Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe” albo: „Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego”. Różni autorzy różnie definiują te prawa. Anni Towned określa je następująco: Mam prawo wyrażać własne myśli i opinie, nawet jeśli różnią się one od poglądów innych ludzi. Mam prawo wyrażać własne uczucia i być za nie odpowiedzialnym. Mam prawo mówić ludziom „tak”. Mam prawo powiedzieć „nie” bez poczucia winy. Mam prawo powiedzieć „nie wiem”. Mam prawo powiedzieć „nie rozumiem”. Mam prawo zmieniać zdanie bez konieczności usprawiedliwiania się. Mam prawo do popełniania błędów i do tego, by czuć się za nie odpowiedzialnym. Mam prawo prosić o to, czego chcę. Mam prawo do szacunku innych ludzi oraz do tego, by ich szanować. Mam prawo do tego, by mnie wysłuchano i traktowano poważnie. Mam prawo do niezależności. Mam prawo odnieść sukces. Mam prawo zdecydować się na brak asertywności. Prawa te wydają się oczywiste, podobnie jak prawo otwartego wyrażania uczuć, opinii itp. Jednak w praktyce bardzo często okazuje się, że ludzie mają z tym problemy. Prawa człowieka zawierającego istotę asertywności określił także Herbert Fensterheim: Masz prawo do robienia czegoś dopóty, dopóty nie rani to kogoś innego. Masz prawo do zachowania swojej godności poprzez asertywne zachowanie - nawet jeśli rani to kogoś innego - dopóty, dopóki Twoje intencje nie są agresywne lecz asertywne. Masz prawo do przedstawiania innym swoich próśb dopóty, dopóki uznajesz, że druga osoba ma prawo odmówić. Istnieją takie sytuacje między ludźmi, w których prawa nie są oczywiste. Zawsze jednak masz prawo do przedyskutowania tej sprawy z drugą osobą i wyjaśnienia jej. Masz prawo do korzystania ze swoich praw. W celu poznania istoty zachowań asertywnych warto zastanowić się na czym polega obrona swoich praw. Jednym z najważniejszych praw każdego z nas jest prawo do bycia sobą." To cytat z wiekszej calosci ( zaraz wkleje link ). Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: Moze asertywnosc ? 07.10.04, 21:40 www.media.edu.pl/przedsiebiorczosc/asertywnosc.htm Moim zdaniem asertywnosc to nieglupia sprawa. Odpowiedz Link
kamfora Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 12.10.04, 08:58 jaro_ss napisał: > Jakieś głębsze zaufanie do rzeczywistości... Czy można to nazwać po prostu: wiarą? Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 12.10.04, 19:47 nie , nie mozna )) Odpowiedz Link
kamfora Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 12.10.04, 20:26 malvvina napisała: > nie , nie mozna )) Dlaczego uważasz, że nie można? Czym jest według Ciebie zaufanie do rzeczywistości? Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 13.10.04, 17:08 to taki kredyt zaufania na ktory nas stac lub nie. jak i zaufanie w ogole - do ludzi rowniez - trzeba podjac ryzyko na slepo bo po prostu chce sie to zaufanie komus w rece zlozyc. No i liczyc sie z przykrym rezultatem czasami. niby dlaczego wszystko mialoby byc pewnie i porzewidywalne ? no i zalezec tylko i wylacznie od nas ....? Bo co, bo ja chce ? eeeee Odpowiedz Link
kamfora Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 13.10.04, 17:26 malvvina napisała: > to taki kredyt zaufania na ktory nas stac lub nie. > jak i zaufanie w ogole - do ludzi rowniez - trzeba podjac ryzyko na slepo bo > po prostu chce sie to zaufanie komus w rece zlozyc. > No i liczyc sie z przykrym rezultatem czasami. > niby dlaczego wszystko mialoby byc pewnie i porzewidywalne ? no i zalezec > tylko i wylacznie od nas ....? Bo co, bo ja chce ? eeeee Czyli jaki wniosek? Niepewność jest źródłem poczucia pewności? I jak bumerang wraca: "W słabości moc moja"... Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 13.10.04, 21:17 nie, nie w slabosci lecz w conscience slabosci (przepraszam) I jak bumerang wraca: "W słabości moc moja"... > Odpowiedz Link
kamfora Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 13.10.04, 22:31 malvvina napisała: > nie, nie w slabosci lecz w conscience slabosci (przepraszam) No wiesz...bez świadomości to raczej się takich słów nie wypowie A świadomość czegoś rodzi się "w chwilę po", a nie "na chwilę przed" Odpowiedz Link
szycha216 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 01:28 kamfora napisała: > A świadomość czegoś rodzi się "w chwilę po", a nie "na chwilę przed" > Czytałem raz o badaniach pt. "czy możliwe jest przepowiadanie przyszłości", które były realizowane przez jakiś ośrodek naukowy w stanach. Do problemu podchodzono z wielu stron, jednakże najbardziej zaskakujące okazały się wyniki jednego takiego doświadczenia. Polegało ono na badaniu poziomu adrenaliny u osoby oglądającej losowe slajdy z różnych stron świata, pogodne, przyjemne, itp, dodatkowo pośród nich wstawiono slajd pokazujący zmasakrowane zwłoki, czy też jakąś inną dobitnie okrutną scenę - ale o jej istnieniu oglądający nie miał pojęcia (jak zawsze przy takich doświadczeniach, oczywiście). Okazało się, że prawie u połowy badanych poziom adrenaliny wzrastał diametralnie nie w trakcie, lecz jeszcze na chwile przed wyświetleniem tego jednego slajdu. Głębsza analiza tego faktu pokazała, że nie tylko poziom adrenaliny, ale i cały organizm człowieka (pot, krążenie, itp.) sam się "przygotował" na szokującą sytuację jaka miałaby zajść za chwile. Takie są fakty. Pytanie jednak pozostało nierozstrzygnięte: czy sam człowiek - w sensie świadomości, a nie tylko jego organizm - wie o zdarzeniu które miałoby zajść za chwile? PS. Pytanie dodatkowe: czy organizm zmienia swój stan chcąc złagodzić za chwile nadchodzący szok w psychice człowieka ? a jeśli tak, to czy organizm człowieka sam posiada własną świadomość, w dodatku z możliwością pokonania czasu (lub jego nieistnienia w sensie kierunkowym) ? a jeśli nie, to czy jesteśmy jedynymi właścicielami własnych świadomości, czy tylko obserwatorami pokazanych możliwości ? Odpowiedz Link
witekjs Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 15:17 Podaj źródło, proszę. Witek Odpowiedz Link
szycha216 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 18:45 aktualnie nie mam, było dawno, ale sądze że nie trudno o nie w sieci ok, poszukam... Odpowiedz Link
kamfora Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 23:52 szycha216 napisał: > Okazało się, że prawie u połowy badanych poziom adrenaliny > wzrastał diametralnie nie w trakcie, lecz jeszcze na chwile przed > wyświetleniem tego jednego slajdu. > Głębsza analiza tego faktu pokazała, że nie tylko poziom adrenaliny, > ale i cały organizm człowieka (pot, krążenie, itp.) sam się > "przygotował" na szokującą sytuację jaka miałaby zajść za chwile. Czy przy opracowywaniu wyników tych badań założono, że jedynym źródłem poznania rzeczywistości są oczy? Odpowiedz Link
ord Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 11.10.04, 03:03 Znam pewnego wloskiego biznesmena. Uwazam, ze jest aroganckim grubianinem i bufonem, ale tez podziwiam jego pewnosc siebie. Ma w sobie cos, co powoduje, ze ludzie jakos inaczej go traktuja... powiedzialbym, ze staraja sie mu dogodzic ze strachu. Najdziwniejsze ze reaguja tak nie tylko ci co go znaja, ale zupelnie obcy, spotykajacy go pierwszy raz w zyciu. Jest w nim jakas agresywna pewnosc siebie. Spytalem sie go kiedys skad sie to u niego wzielo. Odpowiedzial, ze bedac malym chlopcem, wszyscy go zle traktowali i lekcewazyli, (jest niskiego wzrostu) az w pewnym momencie, w porywie rozpaczy rzucil sie na wiekszego chlopaka, ktory mu wlasnie zalazl za pazur. Ku swojemu zdziwieniu, zobaczyl, ze po tym wypadku, inni zaczeli traktowac go z pewnym szacunkiem o ile nie obawa. Dla pewnosci pobil jeszcze kilku innych i spodobalo mu sie to. Nawet dzisiaj - mowi - jak czuje ze zaczyna byc wrazliwy lub zbyt delikatny, to wrecz prowokuje scysje z jakims nieznajomym, aby wydrzec sie na niego... jemu to pomaga... Zastanawiam sie czy wlasnie filozofia ugody, poszanowania innych i pacyfizm, nie pozbawia nas tych przyslowiowych "jaj" i w konsekwencji stajemy sie ofiarami... pisze my, jako ze sam jestem zbyt ugodowy ) Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 11.10.04, 17:37 Takim aroganckim bufonem,pewnym siebie oszustem i lgarzem na dodatek , jest moj szef.Za dwa miesiace ex-szef.Mysle,ze taka pewnosc siebie mozna sobie darowac. To w ogole nie jest pewnosc siebie jak sie glebiej nad tym zastanowic.To zdobywanie sobie autorytetu przez agresywnosc,podnoszenie glosu,wymuszanie respektu.Tacy ludzie nie maja przyjaciol.Nawet dobrych znajomych,bo wszyscy ich unikaja jak sie da.Maja byc moze pieniadze,ale jak ogolnie wiadomo - pieniadze to nie wszystko. Dla mnie tacy ludzie sa pozalowania,a nie podziwu godni. I koncza zazwyczaj nie tak , jakby sobie tego sami zyczyli. " Kto mieczem walczy ten od miecza ginie " - tak to bylo ? Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 11.10.04, 17:48 "i w konsekwencji stajemy sie ofiarami... " Ofiarami stajemy sie tylko i wylacznie z wlasnej woli.Chce przez to powiedziec,ze nigdy nie jestesmy ofiarami,jezeli sie sami za takowe nie uwazamy.A lagodnosc,wyrozumialosc,pacyfizm jest w gruncie rzeczy sila a nie slaboscia. Takie jest moje zdanie na ten temat. Odpowiedz Link
ord Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 11.10.04, 19:44 przyjaciolka1 napisała: > "i w konsekwencji stajemy sie > ofiarami... " > > Ofiarami stajemy sie tylko i wylacznie z wlasnej woli.Chce przez to > powiedziec,ze nigdy nie jestesmy ofiarami,jezeli sie sami za takowe nie > uwazamy. Mam pewien problem z taka interpretacja pojecia "ofiary" - przykladowo; przyjmujac z usmiechem czyjes wyzwiska, postronni obserwatorzy uznaja to za slabosc a nie za sile. W konsekwencji brak riposty, moze sprowokowac jedynie wiecej atakow przeciw danej osobie, niezaleznie od jej mniemania o sobie. Uwazam, ze umiejetnosc samoobrony jest istotna zwlaszcza w srodowiskach stalych typu praca, miejsce zamieszkania, szkola, a w przypadkowych konfliktach mozna sobie bardziej pozwolic na "olanie" drugiej strony. Przy pierwszym musimy ustalic wlasna pozycje i status wzajemnych praw i obowiazkow, gdy w drugim przykladzie jest szansa, ze bedzie to jedynie niewazny epizod kolejnego dnia w zyciu. O ile zgadzam sie z Twoja opinia ze cechy Twojego szefa i mojego znajomego sa pozalowania godne, to jednak czuje zazdrosc, ze nie umiem po prostu kogos tak od serca opieprzyc jesli na to zaluguje. Temat tym bardziej aktualny, jako ze mialem dzisiaj okazje i co najwazniejsze racje do powiedzenia co mysle (a nie mysle ladnie ) Otoz dwa miesiace temu umowilem sie z fachowcen na maly remont w domu. Ustalilismy cene i termin. Na podstawie tej ustnej umowy, nie szukalem innych rzemieslnikow, uwazajac sprawe za nagrana. Wczoraj mial zaczac. Przyszedl, ale zameldowal mi ze bedzie to kosztowalo ponad dwa razy wiecej niz ustalilismy poprzednio. Grzecznie odpowiedzialem ze nie i... plany szlag trafil, musze szukac nowego kontraktora, remont sie odwlecze... czyz nie jestem tu ofiara klamstwa? Czy uwazasz ze mam czuc sie dobrze ze bylem grzeczny? Bylem, ale nie czuje sie o tym przekonany, jako ze wiem, ze ten moj znajomy, zbluzgalby dziada od najgorszych i wyegzekwowal wykonanie pracy za umowiona cene. Ja tak nie potrafie i dlatego jestem zazdrosny jak ktos tak umie. Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 11.10.04, 23:22 ale ile nerwow to kosztuje ! trzeba sie nakrecic, ryknac krzyknac zdenerwowac cisnienie podskakuje neurony grzeja no i zdrowie dostaje kopa czy to warto gdy jest wybor ? wziac konkurenta i koniec. A dziad straci kontrakt. No i komu pod koniec miesiaca (roku) cisnienie podskoczy ? przy bilansie finansowym ? Bylem, ale nie czuje sie o tym przekonany, jako ze wiem, ze ten moj znajomy, > zbluzgalby dziada od najgorszych i wyegzekwowal wykonanie pracy za umowiona > cene. Ja tak nie potrafie i dlatego jestem zazdrosny jak ktos tak umie. > Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 11.10.04, 23:34 To co napisala malvvina,to po pierwsze.A po drugie,czy ten Twoj znajomy by wykonanie pracy wyegzekwowal,to jest jeszcze duzy znak zapytania.Trafila kosa na kamien. Popatrz na to jeszcze z innej strony.Czy nie trzeba bylo wziasc kawalek papieru,spisac te slowna umowe i dac do podpisu gosciowi ? Rozmowa potem wygladalaby zupelnie inaczej. Wiesz ile razy ja sobie w brode plulam,ze tego nie zrobilam ? I to jeden raz niczego mnie nie nauczyl.Pare razy trza bylo wtopic,zeby zajarzyc,ze sa ludzie ,z ktorymi tak wlasnie trzeba rozmawiac.I juz wscieklosc na faceta powinna Ci troche przejsc.Dzieki klopotom czegos sie nauczyles. Odpowiedz Link
ord Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 12.10.04, 01:46 Myslalem wlasnie tak jak opisala Mavvina i kij dziadowi w oko a z tym spisywaniem umow to racja, aczkolwiek nie sadzisz ze zaufanie do blizniego jest jednym z fundamentow koegzystencji? Uwazam siebie za cholernie ucziwego i tego samego oczekuje od innych a ze sie czasami zawodze, to balans wychodzi jednak pozytywny; ludzie sa w gruncie rzeczy dobrzy Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 12.10.04, 08:44 Wlasnie.Kazdy sadzi po sobie.Dlatego tez jezeli ktos posadza mnie nieslusznie ( teoretyzuje w tej chwili ) o klamstwo,kradziez,zdrade....wiem juz cos na jego temat.To z pewnoscia nie regula,ale bardzo czesto bywa tak,ze ten ktos sam nie jest w porzdku. Odpowiedz Link
kamfora Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 12.10.04, 09:06 ord napisał: > Odpowiedzial, ze bedac malym chlopcem, wszyscy go zle traktowali i lekcewazyli, (jest niskiego wzrostu) Czy wzrost jest czynnikiem gwarantującym poczucie pewności? Czy poczucie pewności ludzi niskich budzi zdziwienie(złość?) i jednoczesnie podobne zdziwienie budzi poczucie niepewności ludzi wysokich? Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 13.10.04, 08:58 Jezeli chodzi o kobiety,wzrost nie ma zadnego znaczenia.U mezczyzn jednak wyglada to zupelnie inaczej.Baaaardzo czesto,niscy mezczyzni nie lubia tych wysokich.Sa w stosunku do nich "zakompleksieni" - choc oczywiscie nie przyznaja sie do tego ( jak juz sa dorosli Ci wysocy natomiast,traktuja niskich z gory. Taka jest moja kobieca teoria.Ciekawe co panowie sadza na ten temat. Dam sie przekonac , ze jest inaczej - ale nie bedzie latwo Moj ojciec jest wyjatkowo niski jak na faceta.( za to mama jest wysoka.Mysle,ze miedzy innymi dlatego sa juz 30 lat po rozwodzie ) Odpowiedz Link
ord Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 02:59 To akurat jest nawet naukowo udowodnione, ze ludziom przystojnym, wszystko przychodzi latwiej a u mezczyzn wysoki=przystojny, bo facet nie musi byc ladny Jesli moge byc na tym forum ciut kontrowersyjny w porownaniach, to wzrost u mezczyzny, jest tym samym co wielkosc piersi u kobiety; jest ogromnym atutem w robieniu pierwszego wrazenia, ktore jak wiadomo ma ogromne znaczenie. Nawet bylo jakies doswiadczenie z niemowletami, ktore smialy sie na widok "ladnej" twarzy a plakaly na widok tej mniej. Czy jednak wiecej znaczy lepiej? Wysocy i przystojni sa rozleniwiani przez zycie a ci z poczuciem braku tych kilku centymetrow, zmuszani sa do wiekszych wysilkow w drodze do sukcesu. Chociazby przyklad Napoleon'a czy nawet ten moj Wloch - niezwykly sukces! Jednak pomimo powyzszego; prawdziwa wartosc czlowieka to cos czego nie widac od razu, ale i tak jest najwazniesze Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 08:41 "Jednak pomimo powyzszego; prawdziwa wartosc czlowieka to cos czego nie widac od razu, ale i tak jest najwazniesze " Dokladnie tak wlasnie. A co z zaproponowana przeze mnie asertywnoscia ? Zostala pominieta milczeniem,a wydaje mi sie,ze jest podstawa dobrego samopoczucia.A moze dla wszystkich to absolutnie oczywiste ? To jestem do tylu,bo dla mnie to nie takie proste.Nie w kazdej sytuacji w kazdym razie. Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 12:20 pomijam asertywnosc poniewaz nikt mi przyzwoicie nie wytlumaczyl co to slowo w jezyku polskim znaczy (a wyglada mi na to ze nie to samo co we francuskim) Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 12:47 malvvina napisała: > pomijam asertywnosc poniewaz nikt mi przyzwoicie nie wytlumaczyl co to slowo w > jezyku polskim znaczy (a wyglada mi na to ze nie to samo co we francuskim) A co znaczy we francuskim ? Odpowiedz Link
malvvina Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 13:05 wlasciwie to nic bo w ciagu stu lat pobytu nie uslyszalam ani razu tego slowa w uzytku. W slow(n)iku pisza ze to umiejetnosc transformacji sytuacji - wygrany - przegrany na stytuacje gdzie wszyscy odnosza pozytywne korzysci.Jeszcze tam mi uczciwosc i umiejetnosc wyborow dorzucili. Odpowiedz Link
witekjs Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 14.10.04, 15:37 Asertywność wszędzie znaczy to samo. Jest to pojeęcie od niedawna używane. Ostatnio chyba nadużywane... Nie istnieje np. w Słowniku psychologii, Norbert Sillamy, wydanym we Francji w 1989/Librairie Larouse/ wersja polska 1994, ani w Encyklopedycznym Słowniku Psychiatrii, red Korzeniowski i Puzyński 1986. Słownik Psychologii, A.S.Reber 1985, 1995 wersja polska 2000 - asertywności trening/assertiveness training/ Leksykon psychiatrii red. Pużyński 1993 -assertiveness training -> trening umiejetności społecznych www.google.pl/search?hl=pl&q=asertywno%C5%9B%C4%87&btnG=Szukaj+z+Google&lr=lang_pl Pozdrawiam. Witek Odpowiedz Link
przyjaciolka1 o asertywnosci 14.10.04, 17:40 Dlaczego uwazasz,ze naduzywane ? I czy dlatego,ze nie figuruje w slownikach psychologicznych i psychiatrycznych znaczy ,ze jest nic nie warte ? Psychologia i psychiatria to nauki rozwijajace sie i czegos takiego jak asertywnosc bardzo im brakuje - moim skromnym zdaniem. Mam wrazenie,ze w moim pierwszym poscie tutaj na ten temat jest duzo jasniejsze i "przyzwoitsze" wyjasnienie czym jest asertywnosc niz "trening umiejetnosci spolecznych". Ale O.K. Zostawmy asertywnosc.Nie rozumiem tylko za bardzo dlaczego sie przed nia tak bronicie. Odpowiedz Link
witekjs Re: o asertywnosci 14.10.04, 19:05 Widocznie napisałem niejasno, bo źle mnie zrozumiałaś. Nie neguję wartości asertywności. Niekiedy jednak określają tak ludzie nawet gwałtowny i wcale nie unikajacy konfliktu sprzeciw. Nie pisano o niej jeszcze kilka lat temu. Obecnie w dwóch słownikach już jest to pojęcie, Dokładnie co ono znaaczy mozna przeczytać równiez w google. Witek Odpowiedz Link
przyjaciolka1 Re: o asertywnosci 14.10.04, 19:50 To w sumie nic nowego Ktos nadal tylko temu nazwe "asertywnosc".A ja nie powinnam sie byla upierac. Odpowiedz Link
malvvina Re: o asertywnosci 14.10.04, 20:20 ja to bardzo bym chciala dyskutowac o asertywnosci ale dlaczego w tym temacie ? Odpowiedz Link
scand Re: co wam daje poczucie sily i pewnosci ? 23.09.13, 17:55 > czy sprzyjajace elementy zewnetrzne ? czy sila charakteru ? Chciałem napisać że wystarczy siła charakteru, ale elementy zewnętrzne są jednak ważne. Potwierdzają bądź nie siłę charakteru.. Odpowiedz Link