Dodaj do ulubionych

Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka

29.03.06, 08:53
Co sądzicie o wyborze postawy niekrzywdzenia i szacunku dla życia zwierząt?
Czy podoba Wam się nieuchronnie wynikający z tego wegatariański styl życia?

www.godsdirectcontact.us/com/vegetarian/alternativeliving/htm/AL-polish-2.htm
Obserwuj wątek
    • scand Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 29.03.06, 09:59
      Wegatarianizm generalnie tak, tyle że w naszych warunkach dość trudno go
      osiągnąć.
      • vege_vege Do scand Re: 29.03.06, 10:20
        Dlaczego?
        • scand Do scand Re: 29.03.06, 10:28
          > Dlaczego?

          Pracochłonny, dość drogi, nie za duża liczba powszechnie dostępnych składników.
          • iza42 Do scand Re: 29.03.06, 10:38
            Niespecjalnie zdrowy zwazywszy na to ,ze dieta wegeterianska nie zawiera vit
            B12 czyli stosowanie jej dluzsza mete grozi niedorwistoscia zlosliwa, poza tym
            ma malo zelaza , a ponadto bialko pochodzenia roslinnego trudniej sie wchlania w
            porownaniu do bialka pochodzenia zwierzecego .
            To dotyczy ludzi ktorzy odmawiaja jakichkolwiek produktow zwierzecych - bez
            miesa oczywiscie da sie zyc.
            • scand Do scand Re: 29.03.06, 11:21
              Nie znam zbyt dobrze uwarunkowań medycznych ale z pewnością wegetarianizm jest
              bardziej moralny. Szczególnie odstręczająca jest przemysłowa hodowla mięsa (
              tak chyba należy pisać bo to juz nawet nie jest hodowla zwierząt).
              Niestety człowiek potrzebuje różnorodnego pożywienia i tak jak piszesz , jeśli
              ograniczy się tylko do roślin może prawdopodobnie zabraknąć mu jakiegoś
              składnika.
          • al-szamanka Do scand Re: 27.02.14, 22:35
            scand napisał:

            > > Dlaczego?
            >
            > Pracochłonny, dość drogi, nie za duża liczba powszechnie dostępnych składników.

            Ani nie pracochłonny, ani niedrogi, ale za to smaczny i zdrowysmile
            • scand Do scand Re: 28.02.14, 10:44
              No nie wiem, kiedyś spoglądając na produkty wegeteriańskie w sklepach zdumiewałem się ich wysoką ceną..
              • al-szamanka Do scand Re: 28.02.14, 20:41
                scand napisał:

                > No nie wiem, kiedyś spoglądając na produkty wegeteriańskie w sklepach zdumiewał
                > em się ich wysoką ceną..

                Oprócz tofu, nie kupuje żadnych produktów wegetariańskich - żadnych kiełbasek, kotletów i serów roślinnych. W końcu warzyw i owocowa pełno w sklepach. Wystarczy odrzucić mięso, ryby, jaja i nabiał.... a takie bogactwo produktów żywnościowych jeszcze pozostaje, także tanich.
                • scand Do scand Re: 13.03.14, 19:47
                  Czy jest możliwe oszacowanie kosztu pełnowartościowego obiadu wegetariańskiego przygotowywanego w domu ?
                  • al-szamanka Do scand Re: 13.03.14, 22:19
                    scand napisał:

                    > Czy jest możliwe oszacowanie kosztu pełnowartościowego obiadu wegetariańskiego
                    > przygotowywanego w domu ?

                    Zapewne tak, ale nigdy tego nie robiłam
                    • al-szamanka Do scand Re: 13.03.14, 22:25
                      al-szamanka napisała:

                      > scand napisał:
                      >
                      > > Czy jest możliwe oszacowanie kosztu pełnowartościowego obiadu wegetariańs
                      > kiego
                      > > przygotowywanego w domu ?
                      >
                      > Zapewne tak, ale nigdy tego nie robiłam


                      Właśnie obliczyłam na chybcika koszt dzisiejszego obiadu na dwie osoby. Miałam ziemniaki z koperkiem a do tego cukinia(1kg) duszona w sosie cebulowo-śmietanowym(śmietanka sojowa) i białym winie. Cena około 3€, czyli pyszny obiad na osobę 6 złotychsmile
                      • scand Do scand Re: 14.03.14, 10:17
                        Czy taki obiad zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze ( odpowiednik również tych z mięsa) ?
                  • kicho_nor Do scand Re: 13.03.14, 22:20
                    Kotlet z bambusa jest pełnowartościowy a co do kosztów koniczyny to nie wiem
    • lilia_wschodu Wegetarianizm jest bezpieczną dietą i - etyczną 29.03.06, 12:24
      Przejście na wegetarianizm lub weganizm nie musi powodować niedoboru
      jakichkolwiek składników odżywczych. Decyzja o stosowaniu diety bezmięsnej lub
      roślinnej to otwarcie furtki na nowe smaki, potrawy i ich zestawienia. Przy
      odpowiednim planowaniu i doborze pokarmów, dieta wegetariańska i wegańska są
      bezpiecznym wyborem dla każdego – dziecka, młodzieńca oraz osoby dorosłej.
      ---
      Jeśli chodzi o witaminę B12, to jest ona w dostatecznych ilościach wytwarzana i
      wchłaniana w jelicie cienkim człowieka, więc nie ma konieczności spożywania jej
      razem z mięsem i nabiałem. Poza tym, witamina B12 dostępna jest w postaci
      tabletek, a pierwsze objawy jej niedoboru mogą pojawić się dopiero po upływie
      około 10-20 lat i to u nielicznych, predysponowanych ku temu osobników.
      Wegetariańską witaminę B12 zawierają wodorosty, drożdże, świeży sok z roślin
      zielonych, kiełki (w wystarczajacej ilości) i dla laktowegetarian przetwory
      mleczne.
      ---
      Białko roślinne zawiera wszystkie składniki potrzebne człowiekowi i jest bardzo
      dobrze wchłanialne. Dostarczają go rośliny strączkowe, orzechy, nasiona, zboża,
      ryż, soja.
      To właśnie białko zwierzęce jest przyczyną większości kłopotów zdrowotnych.
      ----
      Anemia, jest to zespół objawów chorobowych, który polega na stwierdzeniu
      niższych od normy wartości hemoglobiny i erytrocytów oraz ich nastepstw. Nie
      zawsze objawia się odczuwaniem zmęczenia, jak mniemają zwykli zjadacze chleba smile
      Hematologia (nauka o chorobach krwi) nigdy nie stwierdziła, że przyczyną anemii
      jest niedobr żelaza. Raczej jest to schorzenie dość złożone.
      Wegetarianie wchłaniają dostateczną ilość żelaza (soczewica, migdały, orzechy,
      rośliny lisciaste, sól naturalna). Zresztą, nie jedząc mięsa, naturalnie
      potrzebują mniej żelaza niż nie wegetarianie, co potwierdzi każdy dobry
      lekarz smile
      ---
      Więcej argumentów nie ma sensu tutaj podawać.
      Każdy może dotrzeć do miarodajnych źródeł.
      Zaznaczę tylko, że wegatarianin powodowany miłością do innych nigdy nie ma
      problemów z tak zwanym składem swojego pożywienia. Po prostu jada możliwie
      różnorodnie i... sumienie go nie gryzie smile
      ---
      Pozdrowienia
      ---
      www.godsdirectcontact.org.tw/eng/veg/alternativeliving/10/polish.htm


      • scand Re: Wegetarianizm jest bezpieczną dietą i - etycz 29.03.06, 15:22
        > Po prostu jada możliwie
        > różnorodnie i... sumienie go nie gryzie smile

        Gdybyż to była jedyna możliwa dolegliwość sumienia ..
        • lilia_wschodu Re: sumienie 29.03.06, 16:02
          Taki już jest urok naszego sumienia, że od czasu do czasu lubi się odezwać.
          Nieraz to bywa trochę bolesne - dla nas albo dla naszego sumienia. Ale co tam...
          smile

      • iza42 Re: Wegetarianizm jest bezpieczną dietą i - etycz 29.03.06, 22:33
        lilia_wschodu napisała:

        >, dieta wegetariańska i wegańska są
        > bezpiecznym wyborem dla każdego – dziecka, młodzieńca oraz osoby dorosłej

        dieta weganska jest bardzo niebezpiecznym wyborem szczegolnie dla dzieci bo moze
        doprowadzic to nieodwracalnych komplikacji neurologicznych.
        > .
        > ---
        > Jeśli chodzi o witaminę B12, to jest ona w dostatecznych ilościach wytwarzana
        iwchłaniana w jelicie cienkim człowieka, więc nie ma konieczności spożywania jej
        >
        > razem z mięsem i nabiałem. Poza tym, witamina B12 dostępna jest w postaci
        > tabletek, a pierwsze objawy jej niedoboru mogą pojawić się dopiero po upływie
        > około 10-20 lat i to u nielicznych, predysponowanych ku temu osobników.
        > Wegetariańską witaminę B12 zawierają wodorosty, drożdże, świeży sok z roślin
        > zielonych, kiełki (w wystarczajacej ilości) i dla laktowegetarian przetwory
        > mleczne.

        Witamina B12 zawieraja wylacznie produkty pochodzenia zwierzecego . Synteza wit
        B12w jelicie czlowieka praktycznie nie istnieje. Drozdze itp zawieraja inne
        grupu wit B ale nie B12.
        U wegans niedobor wit B12 manifestuje sie po kilku , zwykle 3 -4 ltach poniewaz
        na tyle mniej wiece starczaj zapasy w watrobie natomiast dziecie na diecie
        weganskiej moga przejawiac niedobowy duzo wczesniej. Znane sa przypadki
        karmionych piersia niemowlat matek weganskich , ktore cierpialy na zaburzenia
        rozwojowe z powodu tego niedoboru w wieku kilku miesiecy.
        > ---
        > Białko roślinne zawiera wszystkie składniki potrzebne człowiekowi i jest bardzo
        >dobrze wchłanialne. Dostarczają go rośliny strączkowe, orzechy, nasiona, zboża,

        Bialko roslinne zawiera wiekszosc skladnikow odzywczych ale nie wszystkie - o
        czym powyzej , ale nie jest tak dobrze wchaniane , przez specjalistow zywienia
        jest nazywane ono bialkime drugiej kategorii. I tak ludzi zywiacy sie bialkiem
        rozlinnym potrzebuja zjadac 2 razy wiecej tego bialka aby utrzymac swoj poziom
        zywieniowy.
        >
        >
        > To właśnie białko zwierzęce jest przyczyną większości kłopotów zdrowotnych.

        Przyczyna wiekszsoci klopotow zdrowotnych w cywilizowanym swiecie jest cukier -
        notabene produkt rozlinny oraz tluszcz zwierzecy, nie bialko.
        > ----
        > Anemia, jest to zespół objawów chorobowych, który polega na stwierdzeniu
        > niższych od normy wartości hemoglobiny i erytrocytów oraz ich nastepstw. Nie
        > zawsze objawia się odczuwaniem zmęczenia, jak mniemają zwykli zjadacze chleba

        Nie zawsze ale bardzo czesto. jak poprzednio wspomnialam niedobow B12 moze miec
        duzo ciezsze objawy.
        > )
        > Hematologia (nauka o chorobach krwi) nigdy nie stwierdziła, że przyczyną anemii
        >
        > jest niedobr żelaza. Raczej jest to schorzenie dość złożone.

        Niedokrwistosc z niedoboru zelaza jest najczestszym schorzeniem hematologicznym.
        Ale moga byc tez inne przyczyny niedokrwistosci

        > Wegetarianie wchłaniają dostateczną ilość żelaza (soczewica, migdały, orzechy,
        >
        > rośliny lisciaste, sól naturalna). Zresztą, nie jedząc mięsa, naturalnie
        > potrzebują mniej żelaza niż nie wegetarianie, co potwierdzi każdy dobry
        > lekarz

        Jestem lekarzem i niestety nie moge tego potwierdzic.
        Jedzenie lub nie jedzenia miesa nijak sie ma do zapotrzebowania na zelazo.
        Zapotrzebowanie na zelazo jest proporcjonalne do obrotu zelaza w organizmie ,
        oraz stopnia wchlaniania z jelita.
        • srebrna_malwa Do iza42 Re: 30.03.06, 10:41
          iza42 napisała:
          >Jestem lekarzem.
          *Polecam uzupełnienie wiedzy medycznej i nie opieranie się na wyświechtanych
          poglądach, koleżanko po fachu smile
          Większość lekarzy zaleca swoim pacjentom jedzenie mięsa, a ci pacjenci nadal
          chorują i umierają. Poza tym, nikt nie głosi, że wegatarianin musi być
          całkowicie zdrowy. Choroby należą do atrybutów życia, a wiekszość z nich jest
          niezależna od sposobu odżywiania się.
          Pozdrawiam
          • iza42 Do iza42 Re: 30.03.06, 13:29
            srebrna_malwa napisała:

            > *Polecam uzupełnienie wiedzy medycznej i nie opieranie się na wyświechtanych
            > poglądach, koleżanko po fachu smile
            >Prosze mi powiedziec gdzie mam uzupelnic te w Twojej opinii brakujaca mi wiedze
            medyczna. Ktore moje stwierdzenie jest wedlug Ciebie wyswiechtanym pogladam
            szanowna kolezanko? Nie zadowala mnie twoja krytyka , prosze o konrety.
    • ambosz Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 29.03.06, 19:46
      A co z roślinami?
      Przecież one też żyją i czują.
      Kwiaty które są traktowane delikatnie i z uczuciem rosą lepiej.
      Dowiedziono,że rośliny czują i słyszą.
      Przecież to też żywe istoty.
      A to, że nie potrafimy roślin zrozumieć to tylko nasza niedoskonałość.
      Żal mi tych wszystkich trawek i kwiatków.
      • vege_vege Roślin też żal 29.03.06, 20:41
        Czyżby jedzenie warzyw nie było też formą zabijania? Oczywiście, tak jest.
        Niemniej rośliny są na niższym stopniu rozwoju niż zwierzęta, nie posiadają
        wyżej rozwiniętch uczuć, jest w nich jeszcze mało „życia", ich "dusza" jeszcze
        głęboko śpi - i zjadanie roślin sprowadza łagodniejsze skutki karmiczne niż
        zjadanie zwierząt.
        Mnie też jest żal roślin oraz wszystkiego w tym dziwnym, pełnym cierpienia ale
        ciekawym świecie.
        Zatem mając wybór, wybieram wegetarianizm.
        smile
        Pozdrawiam
        • iza42 Re: Roślin też żal 29.03.06, 21:45
          vege_vege napisała:

          > Czyżby jedzenie warzyw nie było też formą zabijania? Oczywiście, tak jest.
          > Niemniej rośliny są na niższym stopniu rozwoju niż zwierzęta, nie posiadają
          > wyżej rozwiniętch uczuć, jest w nich jeszcze mało „życia", ich "dusza" je
          > szcze
          > głęboko śpi - i zjadanie roślin sprowadza łagodniejsze skutki karmiczne niż
          > zjadanie zwierząt.

          A picie mleka i jedzenie przetworow mlecznych czy jest to rowniez forma
          zabijania? Jezeli przyjmiemy ten argument to musimy sie zgodzic ,ze niemowleta
          karmione piersia zabijaja swoje matki .


          >
          • scand Re: Roślin też żal 30.03.06, 10:11
            > A picie mleka i jedzenie przetworow mlecznych czy jest to rowniez forma
            > zabijania?

            Mleko jest jedynie produktem ubocznym życia a nie samym życiem !
            Z tego powodu picie mleka jest nawet chyba bardziej moralne niż jedzenie
            sałaty smile Jedzenie natomiast ziaren zbóż jest podobne do picia mleka - w końcu
            jest to tylko umiejscowienie się człowieka w naturalnym cyklu przyrody.


          • srebrna_malwa Do iza42 Re: 30.03.06, 10:42
            iza42 napisała:
            >A picie mleka i jedzenie przetworow mlecznych czy jest to rowniez forma
            zabijania? Jezeli przyjmiemy ten argument to musimy sie zgodzic ,ze niemowleta
            karmione piersia zabijaja swoje matki .
            *W tym świecie wszystko nieustannie przemienia się. Można to nazwać zabijaniem,
            to jest tylko kwestia definicji pojęć.
            Oczywiście, że picie mleka matki przez niemowlę nie jest zabijaniem matki.
            Matka właśnie po to jest matką, tak sobie wyrała smile
            Pozdrawiam
            • iza42 Do iza42 Re: 30.03.06, 13:34
              srebrna_malwa napisała:
              .
              > Oczywiście, że picie mleka matki przez niemowlę nie jest zabijaniem matki.
              > Matka właśnie po to jest matką, tak sobie wyrała smile
              > Pozdrawiam

              No to dobrze ,ze sie chociaz pod tym wzgledem zgadzamy .
    • kamfora Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 29.03.06, 22:51
      vege_vege napisała:

      > Co sądzicie o wyborze postawy niekrzywdzenia i szacunku dla życia zwierząt?
      > Czy podoba Wam się nieuchronnie wynikający z tego wegatariański styl życia?

      Szczerze mówiąc wydaje mi się, że styl życia to coś więcej, niż sam styl
      żywienia, nie można tego utożsamiać. Z faktu wyboru wegetariańskiej kuchni
      wcale nie wynika fakt niekrzywdzenia innych (czy to zwierząt, czy ludzi),
      ani automatycznie nie wynika szacunek dla życia. W końcu ludzie (w znakomitej
      większości) nie są kannibalami, co wcale nie przeszkadza im krzywdzić się
      wzajemnie na mnóstwo sposobów.
      Poza tym rozróżnienie świata na zwierzęcy (zasługujący na nasz szacunek ) i
      roślinny (już na ten szacunek nie zasługujący z racji "braku czegośtam w
      roślinach" jest mało precyzyjny. Bo czy naprawdę chodzi o wszystkie zwierzęta?
      A może tylko o ssaki?(i to wybrane, takie jak krówki, świnki )i ptaki
      (kurczaczki?) A co z gryzoniami (szczury, myszy) Czy okazywać im szacunek i
      pozwolić im żyć sobie spokojnie w naszych domach/szpitalach/zakładach pracy? A
      co z owadami? (i nie chodzi mi o pracowite pszczółki ani o śliczne motylki, ale
      na przykład o prusaki albo karaluchy?) Czy one też (według człowieka, który
      wybrał "postawę niekrzywdzenia i szacunku dla życia zwierząt") powinny "mieć
      prawo" do życia gdzie chcą?
      Że już nie wspomnę o tych wszystkich "robaczkach" które zostawione (z
      szacunkiem oczywiście) w spokoju tylko czekają, aby zeżreć nam wszystkie
      jadalne roślinki, przy okazji podżerając naszego ślicznego kotka, pieska
      czy jakiegoś innego chomika wink.


      I tak sobie jeszcze pomyślałam, że wegetarianizm nie jest "godny człowieka".
      Bo albo można przyjąć, że człowiek jest zwierzęciem (pod pewnymi względami
      lepiej rozwiniętym niż inne ssaki) - a wtedy godne człowieka jest zachowanie
      zgodne z naturą, czyli zjadanie innych gatunków, w celu zapewnienia rozwoju
      swojemu
      albo przyjmiemy, że człowiek jest ponad światem zwierzęcym - a wtedy "godne
      człowieka" jest traktowanie świata zwierzęcego tak jak roślinnego : jako
      potencjalnego pożywienia (lub np. materiału na ubranie).
      • dworska1 Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 02:05
        Mozna tez przyjac rozwiazanie posrednie, ze czlowiek jest elementem swiata
        zwierzat, ale posiada umiejetnosc abstrakcyjnego myslenia i wspolczucia dla
        innych, co wlasnie w pewien sposob go od zwierzat rozni. A skoro potrafi myslec
        i wspolczuc, to moze z wlasnego wyboru nie chciec uczestniczyc w procederze
        hodowli przemyslowej miesa i tegoz miesa nie jadac. Tyle. Tym bardziej, ze w
        dzisiejszych czasach tyle jest na rynku witamin, ze w tym barbardzynskim
        procederze nie trzeba brac udzialu. Chocby i z korzyscia dla wlasnego zdrowia,
        bo w przemyslowym miesie wiecej jest chemii i antybiotykow niz bialka i
        wartosciowych substancji.
        Z faktu wyboru wegetariańskiej kuchni
        > wcale nie wynika fakt niekrzywdzenia innych (czy to zwierząt, czy ludzi),
        > ani automatycznie nie wynika szacunek dla życia. W końcu ludzie (w znakomitej
        > większości) nie są kannibalami, co wcale nie przeszkadza im krzywdzić się
        > wzajemnie na mnóstwo sposobów.
        Nie wynika? Ludzie cywilizowani nie sa kanibalami wylacznie z przyczyn
        kulturowych, w spoleczenstwach pierwotnych ten proceder wystepuje. Samo
        jedzenie miesa (czy ludzkiego, czy zwierzecego) jest zreszta sprawa wtorna do
        zabicia istoty zywej, a ludzie od zawsze zabijaja sie dla mniej doslownej
        konsumpcji- dla przejecia wladzy czy pieniedzy.
        A co z gryzoniami (szczury, myszy) Czy okazywać im szacunek i
        > pozwolić im żyć sobie spokojnie w naszych domach/szpitalach/zakładach pracy?
        A
        > co z owadami? (i nie chodzi mi o pracowite pszczółki ani o śliczne motylki,
        ale
        >
        > na przykład o prusaki albo karaluchy?) Czy one też (według człowieka, który
        > wybrał "postawę niekrzywdzenia i szacunku dla życia zwierząt") powinny "mieć
        > prawo" do życia gdzie chcą?
        Populacje namnazajacych sie gryzoni mozna regulowac w cywilizowany sposob, na
        pewno bardziej humanitarny niz zabijanie zwierzat w rzezniach.
        A porownanie owadow do ssakow swiadczy o totalnym ignoranctwie. Owady nie czuja
        bolu i emocji z przyczyn czysto biologicznych- nie naleza do kregowcow, nie
        wiec rozwinietego ukladu nerwowego, wiec zabijanie ich nie jest rzecza
        niehumanitarna.

        • kamfora Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 07:14
          dworska1 napisała:

          > Populacje namnazajacych sie gryzoni mozna regulowac w cywilizowany sposob, na
          > pewno bardziej humanitarny niz zabijanie zwierzat w rzezniach.

          Jaki na przykład? Bardzo jestem ciekawa.

          > A porownanie owadow do ssakow swiadczy o totalnym ignoranctwie. Owady nie
          > czuja bolu i emocji z przyczyn czysto biologicznych- nie naleza do
          > kregowcow, nie
          > wiec rozwinietego ukladu nerwowego, wiec zabijanie ich nie jest rzecza
          > niehumanitarna.

          Hmm...to dlaczego porównujesz? Dlaczego wegetarianie mówią o zwierzętach a
          potem zarzucają ignorancję tym, którzy do zwierząt zaliczają również owady?

          I...dlaczego to właśnie obecność albo brak bólu ma decydować o tym, czy
          zabijanie jest "humanitarne" czy nie?
          • srebrna_malwa Do kamfora Re: (2) 30.03.06, 10:44
            kamfora napisała:
            >...dlaczego to właśnie obecność albo brak bólu ma decydować o tym, czy
            zabijanie jest "humanitarne" czy nie?
            *Możesz obrać sobie inne kryterium. Jednak jeśli zechcesz nie krzywdzić,
            żadne "kryteria" nie będą miały dla ciebie znaczenia smile
            Pozdrawiam
        • kamfora a tak na marginesie 30.03.06, 08:05
          Zauważyłam, że wegetarianie robią się nieco hmm...agresywni? gdy zarzucić im
          niekonsekwencję. Wydaje się, że nie za bardzo wiedzą (a może nie chcą wiedzieć)
          z czym się wiąże współczesna uprawa roślin.
          • malvvina komentarz 30.03.06, 09:27
            a ja zawsze myslalam (i mysle) ze tego typu sposoby na zycie wdraza sie gdy
            brakuje wiary w cokolwiek inne. Ot aby wypelnic pustke
            No bo to dziwne aby tak naturalna (automatyczna) czynnosc jak jedzenie podniesc
            do rangi ideologii co ?
            • srebrna_malwa Do malwina Re: 30.03.06, 10:45
              malvina napisała:
              >...to dziwne aby tak naturalna (automatyczna) czynnosc jak jedzenie podniesc
              do rangi ideologii co ?
              *Raczej odwrotnie: to wybór postawy niekrzywdzenia odzwierciedla się w sposobie
              jedzenia smile
              * Poza tym wegetarianizm nie jest ideologią, tylko po prostu normalnym odruchem
              wrażliwego człowieka.
              Pozdrawiam
              • malvvina Do malwina Re: 30.03.06, 11:28
                i tym sposobem dowiedzialam sie ze nie jestem wrazliwym czlowiekiem. Coz
                filozofowanie prowadzi do wszystkiego.
                Wiem natomiast ze jestesmy omnivore czyli wszystkozerni. Bo tak nas stworzono.
                I ze jedzenie jest zyciowa potrzeba podstawowa. Kultura nie. Moralnosc tez nie.
                Nawet nie myslenie.
                Powiesz mi ze pozostaje w prymitywnym schemacie "naturalnym" (juz widze
                argumenty z kanibalizmem) zamiast starac sie wywyzszyc CZLOWIEKA nie jedzac
                miesa.
                Masz racje : wegeterianizm wydaje mi sie sposobem nader prostym dla tak
                ambitnego przedsiewziecia. Ot taka marginesowa , nieszkodliwa (?) akcja dla
                jednostki przejetej losem swiata. A lasy plona ....
        • marcinlet Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 15.07.06, 13:10
          dworska1 napisała:

          > A porownanie owadow do ssakow swiadczy o totalnym ignoranctwie. Owady nie
          czuja
          >
          > bolu i emocji z przyczyn czysto biologicznych- nie naleza do kregowcow, nie
          > wiec rozwinietego ukladu nerwowego, wiec zabijanie ich nie jest rzecza
          > niehumanitarna.
          No i nie mają miłych futerek. ; )
      • srebrna_malwa Do kamfora Re: 30.03.06, 10:43
        kamfora napisała:
        >Szczerze mówiąc wydaje mi się, że styl życia to coś więcej, niż sam styl
        żywienia, nie można tego utożsamiać. Z faktu wyboru wegetariańskiej kuchni
        wcale nie wynika fakt niekrzywdzenia innych (czy to zwierząt, czy ludzi),
        ani automatycznie nie wynika szacunek dla życia.
        *Masz rację.
        To z faktu wyboru niekrzywdzenia wynika wegatarianizm i nie sprowadza się on do
        kuchni.
        Radzę uwazniej przeanalizować pierwszy post vege_vege smile
        >...albo przyjmiemy, że człowiek jest ponad światem zwierzęcym - a wtedy "godne
        człowieka" jest traktowanie świata zwierzęcego tak jak roślinnego : jako
        potencjalnego pożywienia (lub np. materiału na ubranie).
        *Z tego, że człowiek jest ponad światem zwierzęcym (a niewątpliwie jest) nie
        wynika, że powinien krzywdzić zwierzęta. Bóg jest ponad światem ludzkim, ale z
        tego wcale nie wynika, że Bóg powinien krzywdzić ludzi (bo cóż to byłby za
        Bóg smile
        Pozdrawiam
    • zbigniew31 Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 10:20
      W gruncie rzeczy cały ten wątek , sprowadza się do pytania : czy człowiek jest
      moralnie uprawniony do zjadania życia ? Odpowiedz zdaje się prosta , gdy
      zastanowimy się , czy natura wyposażyła człowieka w alternatywne rozwiązanie .
      • scand Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 10:23
        > Odpowiedz zdaje się prosta , gdy
        > zastanowimy się , czy natura wyposażyła człowieka w alternatywne rozwiązanie

        A żywność syntetyczna ?
        • zbigniew31 Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 10:24
          scand napisał:

          >
          > A żywność syntetyczna ?



          Na początku XXw ?
          • scand Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 10:35
            > > A żywność syntetyczna ?

            > Na początku XXw ?

            Jako cel.
            • zbigniew31 Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 10:38
              scand napisał:

              > > > A żywność syntetyczna ?
              >
              > > Na początku XXw ?
              >
              > Jako cel.


              Nie ale jako technologiczna możliwość , poza tym wolę naturę niż syntetyczną
              technologię , która nie jest taka pewna jeśli chodzi o zdrowotność .

              • zbigniew31 Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 10:42



                Jako cel w przyszłości , to możliwe , możliwe też , że kobiety przestaną rodzić .
      • srebrna_malwa Do zbigniew31 Re: 30.03.06, 10:46
        zbigniew31 napisał:
        >...czy natura wyposażyła człowieka w alternatywne rozwiązanie.
        *Może nie a może tak? Niemniej zawsze warto jest minimalizować cierpienie -
        jeśli to jest możliwe i nawet gdy to wydaje się naszemu ciasnemu umysłowi nie
        możliwe smile
        Pozdrawiam
        • zbigniew31 Do zbigniew31 Re: 30.03.06, 10:49
          srebrna_malwa napisała:

          > zbigniew31 napisał:
          > >...czy natura wyposażyła człowieka w alternatywne rozwiązanie.
          > *Może nie a może tak? Niemniej zawsze warto jest minimalizować cierpienie -
          > jeśli to jest możliwe i nawet gdy to wydaje się naszemu ciasnemu umysłowi nie
          > możliwe smile
          > Pozdrawiam


          Skrajnością tegoż minimalizmu jest zaprzestanie jedzenia , ja tego nie wybieram .
          • srebrna_malwa Do zbigniew31 Re: 30.03.06, 10:51
            zbigniew31 napisał:
            >Skrajnością tegoż minimalizmu jest zaprzestanie jedzenia , ja tego nie wybieram
            * Wiem smile
    • karolak.tomasz Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 10:27
      PRIMO: Wybór "postawy niekrzywdzenia i szacunku dla życia zwierząt" a sprawa
      wegetarianizmu jako stylu życia "godnego" człowieka - to dwie odrębne, w
      gruncie rzeczy, sprawy. Kultura wegetariańska w naszym przypadku jest elementem
      obcym, szczególnie mając na uwadze klimat, w którym żyjemy. Dość wspomnieć, że
      na przestrzeni dziejów NIGDY nie pojawił się nurt wegetariański w kulturze
      Słowian. Pamiętajmy, że my jako istoty przynależące również do "świata
      zwierząt" rządzone jesteśmy prawami biologicznymi. Jest to determinant o tyle
      istotny, o ile oprócz jedzenia mięsa w naszym klimacie, nie przeskoczymy
      również picia, oddychania czy jedzenia (w ogóle). Tak też napływ kultury
      orientlnej, z wegetarianizmem włącznie, nie powinien stanowić meritum naszych
      postanowień, a jedynie mógłby stanowić ciekawy dodatek - podobnie jak opium
      przywiezione ze wschodu, a właściwe dla mentalności azjatyckiej w czasie
      podróży orientalnych młodych romantyków.
      Dla przykładu - czy zastanawialiście się dlaczego Eskimosi NIGDY nie będą
      wegetarianami? - odpowiedź sama ciśnie się na usta.
      SECUNDO: poszanowanie zwierząt więc nie wypływa z kultury wegetariańskiej i
      jest od niej całkowicie niezależne. Poszanowanie życia zwierząt rozpatrywać na
      bliskich nam płaszczyznach kulturowo-religijnych, bez potrzeby odwoływania się
      do kultury Indii. Podkreślając więc jeden z elementów występujących w akapicie
      pierwszym - nasze biologiczne uwarunkowanie, niezbędne jest w naszym przypadku
      spożywanie białka zwierzęcego. Wyobraźmy sobie tygrysa, który odżywia się
      trawą! Nie możemy negować podstawowych praw natury, a szacunek dla zwierząt,
      przy tak założonej koncepcji człowieka narzuca na nas szacunek dla samych
      siebie, tak też szanując siebie - swoje ograniczenia i słabości (wynikające z
      naszych "małpich" korzenia) nie możemy nie jeść mięsa. Byłoby to przecież
      zarzuceniem retoryki o szacunku dla zwierząt.
      Pozdrawiam
      @reopagita
      • srebrna_malwa Do karolak.tomasz Re: 30.03.06, 10:47
        Na Ziemi nie ma kultury Słowian, ani kultury Indii, itd. Na Ziemi jest tylko
        jedna Kultura Człowieka- rozwijającego swoją mądrość i miłość. Jakże mądry i
        miłujący może chcieć zabijać i jeszcze uzasadniać to "intelektualnie"?
        smile
        Pozdrawiam
        • robb48 Do karolak.tomasz Re: 30.03.06, 16:08
          srebrna_malwa napisała:

          > Na Ziemi nie ma kultury Słowian, ani kultury Indii, itd. Na Ziemi jest tylko
          > jedna Kultura Człowieka- rozwijającego swoją mądrość i miłość. Jakże mądry i
          > miłujący może chcieć zabijać i jeszcze uzasadniać to "intelektualnie"?
          > smile
          > Pozdrawiam

          Vegetarianizm w środkowej europie jest możliwy dopiero od parudziesięciu lat.
          Czy może być niemoralne coś, co nie można uniknąć?
          Czy nasi dziadowie, którzy byli pozbawieni luksusu supermarketów i wiedzy o
          odżywianiu, jedząc mięso postępowali niemoralnie?
    • srebrna_malwa Wegetarianizm wynika z wyboru nie zabijania 30.03.06, 10:50
      vege_vege napisała:
      >Co sądzicie o wyborze postawy niekrzywdzenia i szacunku dla życia zwierząt?
      >Czy podoba Wam się nieuchronnie wynikający z tego wegatariański styl życia?

      *Z wyboru postawy niekrzywdzenia i szacunku dla życia zwierząt nieuchronnie
      wynika wegatariański styl życia (oczywiście nie sprowadzający się jedynie do
      jedzenia).
      *Z treści postu należy wnioskować, iż idzie tu o postawę niekrzywdzenia w jak
      najbardziej ogólnym egzystencjalnym znaczeniu. Taka postawa, to jest właśnie
      wegetariański styl życia smile
      *Wybierając styl życia polegający na unikaniu (czytaj minimalizowaniu)
      krzywdzenia, najlepiej zacząć od wegetarianizmu. Oczywiście można też działać
      inaczej, wybór należy do każdego z nas - i każdy z nas zapłaci za swój wybór
      zgodnie z prawem przyczyny i skutku, uniwersalną zasadą karmy smile
      Pozdrawiam
      • scand Re: Wegetarianizm obecnie 30.03.06, 10:59
        Aby cię wesprzeć podam aktualną listę sławnych wegetarian:

        en.wikipedia.org/wiki/List_of_vegetarians
        Mam wiele sympatii do tej postawy - szkoda tylko, że nie jest to takie proste
        do realizacji w naszych warunkach ..
    • wegeplus Zawsze jest wybór 30.03.06, 11:39
      www.greenangels.org/pliki/plakat1.jpg
      alternatywnezycie.pl
      Zawsze jest wybór, dyskusja albo czyny.
      smile

      • malvvina Re: Zawsze jest wybór 30.03.06, 12:12
        taaaa, ujela mnie kura ktora sie za mnie modli
        • zbigniew31 Re: Zawsze jest wybór 30.03.06, 12:35

          Dokładnie jedzmy wszystko co nam smakuje , gdyby nie było przypadków kanibalizmu
          to nie znalibyśmy tego terminu , przetrwanie , kiedy człowiek stanie przed
          wyborem być albo nie być , to zje wszystko .
        • wegeplus Re: Zawsze jest wybór 30.03.06, 12:57
          malvvina napisała:

          > taaaa, ujela mnie kura ktora sie za mnie modli
          Mnie też to głęboko wzrusza.
    • kontentigo Zapraszam na forum wege 30.03.06, 13:01
      Oto link do tego forum.

      forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=37300
      A tak przy okazji. Czytając wiekszość wypowiedzi broniących jedzenia mięsa, raz
      za razem utwierdzam się w przekonaniu, że mój wybór wegetariańskiego sposobu
      istnienia jest słuszny.
      • malvvina Re: Zapraszam na forum wege 30.03.06, 13:31
        "wegetarianski sposob istnienia" jak napisales (-as) to wiecej niz nie
        jedzenie miesa. Ideologia. Teoria na (prze)zycie. Gwiazda przewodnia.
        Drogowzkaz. Napisz cos wiecej o "wegetarianskim sposobie istnienia". Nie mam
        pojecia na czym to moze polegac.

        PS nie jestem wrogiem wiegetarianow smile
    • wieslawowie Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 23:05
      tak, tylko buty mam ze skóry-dylemat czy drwina???
      • witekjs Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 30.03.06, 23:12
        Zawsze istnieli ludzie, którzy byli w stanie dorobić filozofię do kaszy
        gryczanej...

        Witek
        • wegeplus Do witekjs Re: 31.03.06, 12:01
          witekjs napisał:

          > Zawsze istnieli ludzie, którzy byli w stanie dorobić filozofię do kaszy
          > gryczanej...

          Akurat w tym przypadku jest odwrotnie. Jeżeli już, to do "ideologii" dobiera
          się sposób jedzenia smile
          Z "ideologii" unikania krzywdzenia, prędzej czy później musi wyniknąć
          wegetariańska postawa - co do tego nie ma żadnych wątpliwości smile

          • kamfora Do witekjs Re: 31.03.06, 22:03
            wegeplus napisała:

            > Z "ideologii" unikania krzywdzenia, prędzej czy później musi wyniknąć
            > wegetariańska postawa - co do tego nie ma żadnych wątpliwości smile

            Kiedy właściwie możemy mówić o krzywdzeniu? Czy wtedy, gdy jest intencja
            krzywdzenia, czy wtedy, gdy poczucie krzywdy?
    • srebrna_malwa Do iza42 i innych medyków 31.03.06, 17:26
      Na przykład Brytyjskie Towarzystwo Medyczne rekomenduje wegetarianizm. Polecam
      stosowne prace, dostepne w bibliotekach medycznych. W Polsce prawie w ogóle nie
      uczy się lekarzy jak fachowo prowadzić pacjentów wegatarian, dlatego trudno się
      dziwić stanowi świadomości ludzi, którzy nas próbują leczyć smile
      • iza42 do srebrnej malwy 31.03.06, 23:09
        Piszesz ogolnikami, zadnych konkretow. Gdzie sa te stosowne prace , ktore
        polecasz? Zarzucasz mi wyswiechtane poglady ale nie popierasz tego zadnymi faktami.
        Dlaczego mam wierzyc na slowo twoim opiniom? Bo prezentujesz tutaj opinie nic
        wiecej.
        Fachowo prowadzic pacjentow wegeterian oczywiscie mozna , sa tabletki i
        zastrzyki , to mialas na mysli? I czy to jest styl zycia zgodny z natura?
        Czego teraz w Polsce ucza a czego nie ucza- nie wiem, bo od dawna nie ma mnie
        w Polsce .
        • srebrna_malwa Re: do srebrnej malwy 02.04.06, 11:19
          Nie zastrzyki i tabletki ale stosownie dobrane roślinne składniki posiłków smile
          Podałam źródło 1. Biblioteka.

          • iza42 Re: do srebrnej malwy 02.04.06, 11:28
            Biblioteke bardzo trudno jest uznac jako zrodlo , bo znajduje sie w niej wiele
            rozmaitych materialow zrodlowych.
            Znasz takie roslinne skladniki ,ktore sa w stanie dostarczyc niezbednych ilosci
            vit B12? Bardzo prosze podaj je mi.
            • iza42 Re: do srebrnej malwy 02.04.06, 11:40
              www.medscape.com/viewarticle/522179
              a tu cos na temat niedoboru B12
              • zbigniew31 Re: do srebrnej malwy 02.04.06, 13:12
                Nie przekonuje mnie zjadanie jednego , a nie drugiego w imię tylko posiadania /
                nie posiadania określonych komórek (nerwowych ), tak czy inaczej jest to
                zjadanie życia . Wegetarianizm to tylko chwilowe pochlebianie swemu
                „humanitaryzmowi” , człowiek ze swoim zapotrzebowaniem ( żarłocznością ) na
                zaspokajania swych „potrzeb” nie posiada umiaru , czerpiąc z fauny czy flory ,
                aż sam nie zostanie zagrożony przez swoją działalność . Skupianie się na
                pożeraniu tylko jednego rodzaju pokarmu , wydaje się niepotrzebnym ekstremizmem
                . Co miałoby powodować taką postawę , czy sprzeciw zwierzą , czy refleksja
                człowieka , wydaje się , że to drugie , bo zwierzęta nie myślą abstrakcyjnie ,
                nie są w stanie zaobserwować , że człowiek hoduje je po to , by je zjeść , więc
                jeśli refleksja , to dlaczego nie pójść dalej i nie zreflektować się , że
                zjadając trawę też zjadamy życie ?
                Inną sprawą jest sposób uśmiercania zwierząt rzeźnych i chyba człowieka stać na
                lepsze rozwiązania , lub odpowiednie stosowanie rozwiązań zalecanych .
      • srebrna_malwa Re: Do iza42 i innych medyków 04.04.06, 17:57
        "Właściwie zaplanowana dieta wegańska i inne typy diet wegetariańskich są
        odpowiednie na wszystkich etapach życia, włączając w to okres ciąży, karmienia
        piersią, niemowlęctwa, dzieciństwa i okresudojrzewania".
        - Amerykańskie Stowarzyszenie Dietetyczne i Dietetycy Kanady - Stanowisko na
        temat diet wegetariańskich.
        • iza42 Re: Do iza42 i innych medyków 05.04.06, 11:37
          srebrna_malwa napisała:

          > "Właściwie zaplanowana dieta wegańska i inne typy diet wegetariańskich są
          > odpowiednie na wszystkich etapach życia, włączając w to okres ciąży, karmienia
          > piersią, niemowlęctwa, dzieciństwa i okresudojrzewania".
          > - Amerykańskie Stowarzyszenie Dietetyczne i Dietetycy Kanady - Stanowisko na
          > temat diet wegetariańskich.

          Nie jest bezpieczna dla wszystkich i takie twierdzenie to zwyczajne pustoslowie.
          Przeczytal artykul , ktory poprzednio zamiescilam o dziecku matki wegetarianki ,
          ktore doznalo nieodwracalnego uszkodzenia ukladu nerwowego na skutek niedoborow
          pokarmowych.
          Jezeli cenimy sobie zycie innych dbajmy rowniez o siebie i miejmy na uwadze
          zdrowie wlasnych dzieci , to rowniez wchodzi zakres odpowiedzialnego trybu zycia.
          • srebrna_malwa Do iza42 (i innych medyków) 05.04.06, 15:59
            Z końcem 1995 r. Federalny Komitet Doradczy ds. Kierunków Dietetycznych
            zarekomendował Ministerstwu Rolnictwa i Zdrowia USA (Secretaries of Agriculture
            & Health) dietę wegetariańską jako właściwy i zalecany sposób odżywiania się
            dla Amerykanów. Opracowanie to zawiera 15 stron rozmaitych argumentów
            popierających stosowanie diety wegetariańskiej, wspieranych przez ponad 100
            referencji naukowych z dziedziny medycyny.
            -----
            Biblioteka, pani doktor, nie Internet smile
            • iza42 Re: Do iza42 (i innych medyków) 06.04.06, 09:13
              Droga Malwo,
              Niestety nie mam mozliwosci wybrac sie do tej polecanej przez Ciebie bilbioteki
              , bo nie znajduje sie w moim zasiegu. Jezeli sa to takie kluczowe zalecenia to
              dlaczego nie sa ogolnodostepne dla innych zainteresowanych ?
              Poza tym mam wrazenie ,ze ta Twoja informacja jest troche wyswiechtana- 10 lat
              minelo od tej deklaracji, nie masz jakis nowych zrodel ?
              I nie odpowiedzialas mi na pytanie . Jakie wedlug Ciebie roslinne supplementy
              zastapia niedobor witaminy B12 w organizmie?
              serdecznie pozdrawiam
    • wegeplus Do wszystkich :) 03.04.06, 16:44
      Zignorowanie drogi niekrzywdzenia automatycznie powoduje wybór drogi
      krzywdzenia. Tak działa człowiek o niskim poziomie świadomości - on po prostu
      nie może działać inaczej.
      Ten wywód nie oznacza, że człowiek o wyższym poziomie świadomości automatycznie
      wybiera drogę niekrzywdzenia - on po prostu ma większe możliwości wyboru.
      Co dajesz, wraca. Jak posiejesz, tak zbierzesz. Jeśli wybierasz świadomie -
      świadomie otrzymujesz za to wybraną przez siebie zapłatę.
      Postępujac z miłością, nie można chcieć krzywdzić ani nawet uzasadniać
      istnienia krzywdy.
      W obliczu cierpienia, filozoficzne dysputy nie zdają się na nic.
      Jeżeli sądzisz, że cierpienie ma być obecne w tym świecie, jakże cierpienia
      może nie być obecne w tym świecie?
      Jeśli uważasz, że nie masz wpływu na ten świat, jakże możesz mieć wpływ na ten
      świat?
      Wegetarianizm stanowi pierwszy krok na drodze niekrzywdzenia smile
      Niemniej, jeżeli ignorujesz drogę niekrzywdzenia, nie zajmuj się tym. Dzięki
      temu pozostaniesz spokojniejszy i sumienie będziesz miał uśpione - do czasu smile
      Pozdrawiam wiosennie.
      • iza42 Re: Do wszystkich :) 03.04.06, 20:16
        W pewnym sensie sie z Toba zgadzam. Jako swiadomi ludzie powinnismy unikac
        krzywdzenia innych stworzen zywych.
        Ale czy jest usprawiedliwione krzywdzenie siebie samych oraz wlasnych dzieci w
        imie tej zle pojetego niezabijania?
        Komu robimy przysluge odmawiajac sobie i naszym dzieciom niezbednych
        skladnikow pokarmowych ?
        Czy picie mleka i jedzenie przetworow mlecznych to zabijanie?
        Jezeli nie - bo nawet najbardziej zagorzali zwolennicy wegetarianizmu zgodzili
        sie z tym to dlaczego sie tego wystrzegaja?. Co z tym ma wspolnego dobroc i
        wyzsza swiadomosc? Nie widze zwiazku.
        Z miesem sprawa jest bardziej kontrowersyjna. Niektorzy uznaja jedzenie miesa za
        zabijanie - ich wybor, nie jest to az tak istotne bo bez miesa mozna zyc.
        Jednakze ten wybor niekoniecznie robi z nich dobrych ludzi.
        Znam osobiscie kilku zwolennikow scislej diety wegeterianskiej . Nie uderza
        mnie w nich ani dobroc ani altruizm. Sa to ludzie ufiksowani na diecie na tym co
        jest zdrowe co nie. Maja bardzo sztywne poglady i nie angazuja sie z dyskusje ,
        lubia natomiast prawiac innym kazania o tym jak powinni zyc, unosza sie jak ktos
        sie z nimi nie zgadza, traktuja ten swoj wegeterianizm jak religie.
        Ja nie uogolniam , pisze tylko o ludziach , ktorych znam .
        • malvvina poczucie i intencja 03.04.06, 22:16
          wtedy gdy jest poczucie krzywdy
      • kamfora Re: Do wszystkich :) 04.04.06, 07:43
        wegeplus napisała:

        > Zignorowanie drogi niekrzywdzenia automatycznie powoduje wybór drogi
        > krzywdzenia.

        "Droga niekrzywdzenia" to postawa, a na postawę składają się konkretne czyny i
        konkretne wybory. Rodzaj jedzenia jest tylko jednym ze składników tej postawy
        a nie fundamentem.
        • wegeplus Re: Do wszystkich :) 04.04.06, 13:37
          kamfora napisała:

          > wegeplus napisała:
          >
          >"Droga niekrzywdzenia" to postawa, a na postawę składają się konkretne czyny i
          >konkretne wybory. Rodzaj jedzenia jest tylko jednym ze składników tej postawy
          >a nie fundamentem.
          * Tak.
          Niemniej: Zignorowanie drogi niekrzywdzenia automatycznie powoduje wybór drogi
          krzywdzenia - nie ma czegoś pośredniego smile







          • malvvina Re: Do wszystkich :) 04.04.06, 13:40
            jak to sie dzieje ze znam wegetarianow ktorzy krzwdza tak jak i miesozerni ???
            • wegeplus Do malvvina Re: Do wszystkich :) 04.04.06, 15:33
              malvvina napisała:
              > "jak to sie dzieje ze znam wegetarianow ktorzy krzwdza tak jak i
              miesozerni ???"
              Oj...
              1. Niejedzenie mięsa nie oznacza bycie dobrym. Jedzenie mięsa nie oznacza bycie
              złym. Podobnie jak pijący wódkę nie zawsze jest zły, on po prostu jest tylko
              pijakiem. Tak samo niepijący wódki nie zawsze jest dobry, on po prostu jest
              tylko abstynentem.
              2. Może "Twoi" wegetarianie są osobami tyko nie jedzącymi mięsa?
              Uf...
              Po co te rozważania smile
              Chcąc poznać świat, trzeba zacząć od siebie. Chcąc zmienić świat, trzeba zacząć
              od siebie. Lepiej więc nie oceniać innych nadarwmno smile





    • meteoryt_tunguski Plutarch 04.04.06, 17:55
      "Macie zwyczaj nazywania dzikimi bestiami węże, leopardy i lwy, lecz sami
      jesteście splamieni krwią i w niczym nie ustępujecie ich okrucieństwu. One
      zabijają jedynie dla zdobywania swojego normalnego pożywienia, lecz wy
      zabijacie by wykwintniej zastawić stół.
      Czy naprawdę pytasz jaki powód skłaniał Pitagorasa do niejedzenia mięsa?
      Zastanawiam się raczej przez jaki przypadek oraz w jakim stanie świadomości
      musiał być pierwszy człowiek, który swoimi ustami posmakował rozlanej krwi i
      wbił swoje zęby w mięso nieżywego stworzenia, zastawił stoły martwymi,
      cuchnącymi ciałami i miał czelność nazwać jedzeniem i pożywieniem części, które
      jeszcze chwilę wcześniej krzyczały i płakały, poruszały się i żyły. Jak oczy
      mogły znieść widok rzezi, gdy podrzynane były gardła i zdzierana skóra, a
      kończyny odrywano od kończyn. Jak jego nos wytrzymać mógł ten zapach? Jak to
      się stało, że nieczystości nie odebrały mu smaku, gdy ten miał kontakt z
      ranami, wysysając ich soki oraz serum ze śmiertelnych ran? I z pewnością nie są
      to lwy czy wilki, które zjadamy w odruchu samoobrony - wręcz przeciwnie -
      ignorujemy to i zarzynamy niewinne, oswojone istoty, które nie posiadają żądeł
      ani kłów, którymi mogłyby nas zranić. Z powodu kawałka mięsa pozbawiamy ich
      słońca, światła, całej życiowej ewolucji, do której mają prawo poprzez
      narodziny oraz życie.
      - Plutarch
      • scand Re: Plutarch 05.04.06, 09:39
        Oczywiście jedzenie mięsa nie było jakąś specjalną ekstrawagancją a wynikało
        jedynie z chęci przeżycia człowieka - co bowiem miał ten np. jeść w surowym
        klimacie w porze zimowej w epoce przedrolniczej ? Setki tysięcy lat więc
        przystosowały człowieka do tego rodzaju pokarmu.
        Dziś jednak aż takiego przymusu już nie ma.
    • srebrna_malwa Zabijając jesteśmy świadomi zabijania 06.04.06, 11:44
      Zabijając zwierzęta, jesteśmy świadomi zabijania - to fakt, któremu nie sposób
      zaprzeczyć.
      Jednak siła naszych przyzwyczajeń jest ogromna, więc usprawiedliwiamy, jak się
      da, własną słabość, niekonsekwencję i hipokryzję.
      Poza tym istnieje ogromny nacisk lobby mięsnego. W tę dziedzinę przemysłu
      zaangażowane są ogromne pieniądze. Lekarze i instytuty naukowe produkują więc
      od dziesięcioleci dowody i informacje mające uzasadniać konieczność jedzenia
      mięsa. Wszystko to wygląda na rozpaczliwą próbę podtrzymania koniunktury i
      uspokajania sumień konsumentów.
      Lepiej mieć ze złota serce, niż krew na kuchennej ścierce!
    • wegeplus Wegetarianizm 12.04.06, 08:15
      Większość systemów filozoficznych, religijnych, duchowych, starych i nowych,
      wypowiada się w sprawie zabijania albo nie zabijania.
      Wegetarianizm jest nieodłącznym składnikiem tego typu rozważań i co istotne,
      nie sprowadza się on do zagadnienia co albo jak jeść.
      To tak na marginesie światecznej, postnej atmosfery panującej przed Wielką Nocą.
      Wesołych Świąt - jeśli wiesz z czego się cieszysz!
    • y.x.y Tylko logika. 30.04.06, 18:35
      Bez emocji.

      www.wegetarianie.pl/Downloads-index-req-getit-lid-61.html
      www.wegetarianie.pl/Downloads-index-req-getit-lid-58.html
      tomregan-animalrights.com/archive/slaughter.html
    • apoplaws Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 03.05.06, 02:13
      Dzieki uporczywym staraniom setek pokolen, znalezlismy sie szczycie piramidy
      pokarmowej - dlaczgoz nie korzystac z tego dorobku ?
      • mattylda3 Do apoplaws Re: 04.05.06, 14:15
        "Często się mówi, że ludzie zawsze zjadali zwierzęta, tak jakby miało to być
        usprawiedliwieniem dla kontynuowania tego zwyczaju. Zgodnie z tą logiką, nie
        powinniśmy powstrzymywać ludzi przed mordowaniem innych istot ludzkich,
        ponieważ także i to robią od najdawniejszych czasów".
        - Isaac Bashevis Singer
        • apoplaws Do apoplaws Re: 04.05.06, 22:42
          Hmm. Ciekawy argument.

          Idzmy zatem dalej tym tropem:

          "Here I would say, once again, that species in itself cannot make a difference.
          If it is wrong to take the life of a severely brain-damaged abandoned human
          infant, it must be equally wrong to take the life of a dog or a pig at a
          comparable mental level. On the other hand, perhaps it is not wrong to take the
          life of a brain-damaged human infant - after all, many people think such infants
          should be allowed to die, and an infant who is 'allowed to die' ends up just as
          dead as one that is killed. Indeed, one could argue that our readiness to put a
          hopelessly ill non-human animal out of its misery is the one and only respect in
          which we treat animals better than we treat people."

          Peter Singer (sic!)
          Ethics and the New Animal Liberation Movement
          • mattylda3 Do apoplaws Re: 05.05.06, 09:54
            Zaiste, Peter też Singer smile
          • mattylda3 Do apoplaws Re: 05.05.06, 10:24
            Ja też znam języki obce smile))
            *
            Ei tapmisele
            Ole terve ja armastav
            *
            Ikke flere slagtninger
            Bliv rask og kærlig
            *
            Tidak ada lagi pembunuhan
            Jadilah sehat dan pengasih
            *
            Tiada lagi pembunuhan
            Jadi sihat dan penyayang
            *
            I tak dalej
            • apoplaws Do apoplaws Re: 05.05.06, 15:34
              > Ja też znam języki obce smile))

              No domyslilem sie.
              Dlatego nie bawilem sie w tlumaczenie. To byl dowod szacunku nie zgrywa.
              • mattylda3 Do apoplaws Re: 05.05.06, 16:32
                smile
                • apoplaws Do apoplaws Re: 05.05.06, 18:38
                  ?
    • maly.ksiaze Re: Trudno jest dyskutować o wegetarianizmie... 20.07.06, 05:04
      ...z wegetarianami. Argumenty są rzeczą wtórną do przekonania o moralnej
      wyższości. Rozmowy o religi bywają łatwiejsze.

      Pozdrawiam,

      mk.
      • scand Re: Trudno jest dyskutować o wegetarianizmie... 20.07.06, 09:01
        > Rozmowy o religi bywają łatwiejsze.

        Łatwiej dyskutować o niematerialnym niż o materialnym ?

        • maly.ksiaze Re: Trudno jest dyskutować o wegetarianizmie... 23.07.06, 18:40
          Nie. W dyskusjach o religi trudno stosowac 'terrorek moralny', który niemal
          zawsze wyłazi, gdy mowa o wegetarianizmie.

          Pozdrawiam,

          mk.
    • arcy.login Wegetarianizm - pierszym krokiem 08.10.06, 14:48
      W kontekście trwajacego Miesiąca Dobroci dla Zwierząt, wegetarianizm jawi się
      pierwszym krokiem na drodze szacunku do życia smile
      • zielona-oliwka Re: Wegetarianizm - pierszym krokiem 08.10.06, 19:32
        Bez przesady... Jak ktos chce byc wegetarianinem i się na to świadomie
        zdecyduje, to nie ma problemu by ten wybór konsekwentnie realizować.
        • scand Re: Wegetarianizm - pierszym krokiem 09.10.06, 09:49
          > Moja biżuteria w Pakamerze

          Piękne. W sumie czyż to nie dziwne, że są rzeczy które upiększają ??
          • zielona-oliwka Re: Wegetarianizm - pierszym krokiem 11.10.06, 22:07
            scand napisał:

            > > Moja biżuteria w Pakamerze
            >
            > Piękne. W sumie czyż to nie dziwne, że są rzeczy które upiększają ??

            Dziękuję smile


            Dziwne? Nie wink
      • scand Re: Wegetarianizm - pierszym krokiem 09.10.06, 09:46
        > wegetarianizm jawi się
        > pierwszym krokiem na drodze szacunku do życia smile

        Niestety nie jest to krok wystarczający skoro taki Hitlerr też był rzekomo
        wegetarianinem.

        en.wikipedia.org/wiki/Category:German_vegetarians
    • zettrzy Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 14.10.06, 20:46
      hue hue hue...
      fajna dyskusja, tylko dlaczego wegetarianie nie przedstawia zadnych rzeczowych
      argumentow na poparcie swoich wywodow?
      pamietam wypadek z roku bodajze 2001, kiedy w Anglii para rodzicow zostala
      skazana za morderstwo swojego dziecka, ktore umarlo w drugim roku zycia skutkiem
      stosowania scislej diety wegetarianskiej - czytaj: z szacunku dla zycia
      zwierzat, rodzice zaglodzili swoje wlasne dziecko na smierc (to sie dopiero
      nazywa postawa niekrzywdzenia)
      o ile rozumiem, ze ktos moze sobie wybrac taka diete z rozmaitych przyczyn (na
      kontynencie amerykanskim jest ona zalecana ofiarom otylosci, jako bardzo nisko
      kaloryczna), nie bardzo rozumiem dlaczego ma ona automatycznie oznaczac moralna
      wyzszosc wegetarian nad reszta swiata
      • zielona-oliwka Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 03.11.06, 16:30
        Wybacz, ale jak ktoś nie je mięsa, to jeszcze nie znaczy, że się głodzi. Poza
        tym ja też nie lubie tej całej ideologi wokół wegetarianizmu czy wokół
        weganizmu. Chcesz jeść mięso-jedz, nie chcesz-nie jedz... Wolnoć Tomku w swoim
        domku wink
        • kocham.koty Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 04.09.14, 01:16
          Szczerze? Nie jem mięsa (oprócz ryb) od 8 lat. Dlaczego? Dlatego że wszyscy je jedzą w nadmiernych ilościach. Kiedyś jeszcze był rosół w niedziele, ale teraz jemy mięso codziennie! W dodatku tak kochamy psy i kotki, ale inne zwierzęta są be, bo są smaczne.
    • zettrzy Re: Wegetarianizm, stylem życia godnym Człowieka 05.11.06, 18:13
      wlasnie przeczytalam w wiadomosciach ze biologowie z Brigham Young University w
      Utah opracowali test na diagnoze anoreksji i bulimii poprzez badanie skladu
      chemicznego cebulek wlosowych, zwlaszcza zawartosci wegla i azotu

      jeden problem - wedlug tego testu wszyscy wegetarianie cierpia na anoreksje wink
    • vicca Technicznie... 06.11.06, 15:50
      ...rzecz biorąc człowiek jako stworzenie jest przystosowany do diety tzw.
      urozmaiconej. Wystarczy popatrzeć na nasze zęby - posiadamy zarówno siekacze
      (jak roślinożercy) ale również kły (jak miesożercy).
      Z tego co pamiętam ze studiów zbilansowana dieta powinna zawierać zarówno
      produkty pochodzenia roślinnego jak i zwierzęcego. Brak czegokolwiek powoduje,
      iż organizm gorzej funkcjonuje (awitaminozy, niedobory białka itp).

      To tyle jeżeli chodzi o dietę. Ale - tu się zgadzam z przedmówcami, nie ma ona
      nic wspólnego z podejściem do życia - i szacunkiem dla zwierząt.

      Pzdr ciepło V*
      • oldpiernik Re: Technicznie... 14.03.14, 07:07
        No i dopadło mnie nawet w mojej ulubionej kawiarence.
        Dyskusja bardzo ciekawa, stawiająca człowieka na piedestale.
        Akt wyboru - podniesiony do rangi aktu tworzenia.
        Ze wszech miar słuszna wydaje się decyzja, by jeść.
        Kłopoty zaczynają się w szczegółowym wyborze pożywienia.

        Może jednak warto zdjąć z człowieka ciężar "korony stworzenia"?
        Może warto spojrzeć na życie jako na proces, którego jesteśmy elementem nie zaś wyjątkowym podmiotem?
        Świadomość czyni ludzi wrażliwymi, czy zmienia jednak biologiczną naturę człowieka - o czym pisano niemało powyżej?
        Życie żywi się życiem - czy ten fakt rozpatrywany w kategoriach krzywdy neguje sens życia jako takiego?

        OLDPROCESOWY
        • kicho_nor Re: Technicznie... 14.03.14, 08:46
          Mnie się wydaje że jesteśmy wyjątkowym podmiotem,
          uwarunkowanym na istnienie - zjadaniem właśnie
          Dobór jedzenia zależy od bytowania na danym równoleżniku
          plus indywidualne przekonania duchowe.

          Cywilizowany weganizm zrodził się na przekonaniach zając
          jest w drugim szeregu wyjątkowych podmiotów i zjadanie
          pasztetu z zająca trąci kanibalizmem

          weganizm, tu pietruszki nie zalicza do formy życia i biedna pietruszka
          na tym etapie ewolucji czyni weganów czystym.

          Jest jeszcze jeden aspekt weganizmu o którym się zamilcza. To chytrość
          zwolenników weganizmu którym po przeliczeniu na euro weganizm
          wychodzi taniej.

          Ale czy to obchodzi Oldpiernika





          • oldpiernik Re: Technicznie... 14.03.14, 19:04
            Technika i ekonomia jako źródło przekonań to spojrzenie być może znane, lecz dla mnie w aspekcie poruszonym powyżej - nowe.
            Być może, znajdując tę ścieżkę, można zajść w zupełnie nieodkryte obszary spożywczej powściągliwości...?

            OLDGŁODOMÓR
            • scand Re: Technicznie... 14.03.14, 20:07
              Wielki post sprzyja powściągliwości smile
            • kicho_nor Re: Technicznie... 14.03.14, 20:11
              Obszary spożywczo konsumpcyjne można porównać
              do kominka w salonie

              W sensie uzyskania ciepła z kominka należy używać drewna wysoko kalorycznego
              nie kopcącego i dającego estetycznie filujące światło.
              Można palić w kominku suchą rzeżuchą ale wtedy kupa dymu w salonie
              i niewiele ciepła.

              Ale zostawmy kominek, chociaż
              - właściciel kominka sam jest obszarem konsumującym i dobór wyrobów
              konsumpcyjnych wpływa na koszty które ponosi przy przejadaniu.
              Teraz
              Jeśli właściciel kominka dba o jakość jedzenia to zaspokaja gust podniebienia
              to i ponosi koszty przez swoje gusta.

              Ale oszczędny właściciel kominka nie dbający o gusty podniebienia nie ponosi
              dużych kosztów jedząc głównie rzeżuchę.


Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka