Dodaj do ulubionych

Czarnogóra ceny w knajpkach

22.09.12, 22:23
Witam,wybieram sie w przyszłym roku do Czarnogóry,naczytałem sie że jest znacznie tansza od Chorwcji,proszę o podanie jakie są mniej wiecej ceny w knajpkach,ile kosztuje zwykły obiad, piwo kawa w knajpce,nie myslimy sami gotować bo szkoda czasu ,a wakacje nie są po to aby tam gotować obiady,czy honiec sierpnia początek wrzesnia można jechać w "ciemno"?
jakie mniej wiecej ceny noclegów,jaka w tym czasie mniej wiecej temperatura?
bardzo proszę o jakies informacje,
Obserwuj wątek
    • wislok1 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 22.09.12, 23:10
      W przyszłym roku ?
      Nie za wcześnie na przygotowania ?

      Według danych Eurostatu z 2011 roku

      epp.eurostat.ec.europa.eu/cache/ITY_PUBLIC/2-28062011-AP/EN/2-28062011-AP-EN.PDF
      Średnia UE = 100 , np. Niemcy = 104

      Wszystkie ceny HR=74 MG=59 ( 25 % drożej w Chorwacji w porównaniu do Czarnogóry )

      Żywność i picie bezalkoholowe HR=92 MG=77 ( 20 % drożej w Chorwacji w porównaniu do Czarnogóry )

      Alkohol HR=82 MG=50 ( ale podejrzewam, że uwzględniono tylko alkohol sprzedawany w Chorwacji w sklepach, hehe )

      Restauracje i hotele HR=91 MG=62 ( 46 % drożej w Chorwacji w porównaniu do Czarnogóry )
      ( tu też zalecam ostrożność - poza wybrzeżem w Czarnogórze może być znacznie taniej, ale np. w Budwie ceny podobno jak w Chorwacji )

      Generalnie taniej o 25%, ale znacznie droższy i dłuższy dojazd z Polski,
      jak to mówią na Śląsku - wloł-wyloł, wyjdzie na to samo
      • wislok1 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 22.09.12, 23:20
        Zapomniałem podać Polskę

        Wszystkie ceny = 63 ( 6% drożej niż Czarnogóra )

        Żywność i napoje bezalkoholowe = 70 ( 10% drożej niż Czarnogóra )

        Alkohol = 74 ( 48% drożej niż Czarnogóra )

        Restauracje i hotele = 77 ( 24 % drożej niż Czarnogóra )

        Proszę pamiętać, że Czarnogóra szybko goni z cenami kraje UE i że za 2012 rok już jest drożej
        • Gość: Aleksander ostatni tydzien pazdziernika 2012 bylismy w Budvie IP: *.dip.t-dialin.net 05.11.12, 13:54
          28-30 st temperatura powietrza i piekne ostre jeszcze slonce,temp.wody 26 st.wchodzenie do wody bez najmniejszego zgrzytu,bardzo malo turystow ,niedobitki niemiaszkow i troche ruskich.Fakt ze drozeje ale i tak ciagle tanio,najdrozsze ceny w super ekskluzywnych restauracjach nad samym morzem ,ale to juz w takiej romantycznej scenerii ze wszystko odpada;ZERO WIATRU wieczorem i nad samym brzegiem morza,poczucie jak w pomieszczeniu,swiece bez zadnego klosza pala sie spokojnie caly wieczor,obrusu nie podwiewa a morze i przyroda upaja zapachami jakich nigdzie nie zawachasz,swiatelka ze starego miasta odbijaja w wodzie ze trzeba sie uszczypnac by na obraz tego co wyprawiaja wybudzic sie z hipnozy ale nie mal nie sposob bo znowu jak w raju przygrywa dalmatynska bujanka a pan spiewa:dajte mi vina i zene,a ze z zonka bylem to poprzez herbate,piwo i vino doszlismy do jeruszki a to taki smakolyk trunkowy o nigdzie nie spotykanej kompozycji,likieru gruszkowego ze sliwowica,no a ceny naprawde niedrogo:herbata piwo,wino i ten balkanski sznaps po 1,5 € -garczek zupy rybnej z prawdziwym swojskim chlebem i prawdziwa oliwa o tak niesamowitym smaku ze samo zazywanie kawalkow tego chleba maczanego w oliwie to juz rozkosz dla podniebienia do tego biala surowa ale miekka kapusta tez jakims takim czyms octowo-olejowo nasaczana ze rarytas z kapusty odstawili jakby byal bombonierka z krainy smakow i rozkoszy,a zupa rybna przewysmienita,jesz rybe a ryba nie jedzie,tak pieknie zneutralizowali ten rybny smrodek a zamiast niego wiecej smaku papryki pietruszki i czosneczku a rybie kawalki pieknie cale nierozgotowane mimo ze w garczku bulgotalo,alez oni umia gotowac i scenerie zaoferowac,vino natomiast Vranac i Blatine zesmy probowali,tez nie da sie opisac i porownac tych smakow do czego kolwiek wystepujacego na ziemi ,przyszlismy tam o 19 :30 a bylismy do konca do jakiejs 2:00 w nocy w sumie za kolacje zaplacilibysmy w granicach 15 € bo ta Ribja Corba 8 € i 6 za napoje,ale tak nas ta atmosfera porwala ze po butelce wina zesmy jeszcze do tej 2:00 wypili a ze przepieknie grali to porwalo nas do tancow jak sie pozniej okazalo w restauracji tej bylo wesele i nas tam zaprosili zenil sie bosniak z czarnogorka ,zlozylismy mlodej parze zyczenia i zabawy doswiadczalismy juz na calego,nauczyli nas tanczyc KOLO no i ciagle w okrzykach ruki gore co i kazdy mocno rekoma wymachiwal,pozniej zesmy sie z zona smiali ze najpierw musieli sie upewnic ze napewno niemcami nie jestesmy bo glupio by bylo jak by niemcom sie spodobalo i zaczeli wykrzykiwac hende hoch.Zonka moja sie zakochala we mnie na nowo a ja w niej oczywiscie wybawilismy sie za wszelkie czasy a zaplate za te 2 wina para weselna nam juz podarowala ale tez kosztowaly umiarkowanie po 18 € za butelke.Natomiast na plazy wynajelismy sobie ogromne loze sultana z baldachimem poduchami , stolikiem w srodku i pufami na zewnatrz koszt w sezonie 50 € na caly dzien a my placilismy 30 € a za 20 € wzielismy sobie butelke szampana z ceremonia doniesienia w takim specjalnym naczynku lodowym i zapaleniem zapachowych lamp aladyna ,centralnie mielismy widok na wyspe sw.nikoli po lewo piekne gory a po prawo stare miasto i super intymnosc -pogoda jak u nas w srodku lata ,ceny juz posezonowe zreszta wycieczka tez ,allinclusiv z przelotem z berlina w hotelu aleksandar z widokiem na morze za tydzien po 330 € na osobe porownujac to do dwutygodniowego urlopu w 2003 roku w Budvie kiedy to placilismy 250 € za osobe z przelotem podrozalo ale wtedy byly sniadania i obiadokolacje a teraz 3 posilki i wszystkie napoje w cenie--na miescie kawa kosztuje juz od 0,50 € a piwo 1 €-jako ciekawostke dodam ze czarnogora miala jako pierwszy kraj na swiecie euro tydzien zanim wprowadzily ja niemcy tak sie chwala przynajmniej a ich 10 przykazan czarnogorca raczej sprzyjaja by uwierzyc,Piekny kraj,piekni udzie i nader dla polakow przyjazni a nawet jezyk podobny -nie radze wyskakiwac z angielskim lub niemieckim -Piekne miejsce na ziemi
          • Gość: Anna Re: ostatni tydzien pazdziernika 2012 bylismy w B IP: 46.7.34.* 24.05.13, 15:39
            Witaj kolego Aleksandrze, była bym ci dozgonnie wdzięczna gdybyś podał dokładnie miejsce gdzie byłeś i nazwy restauracji czy knajpek w jakich bywałeś ze swoją zona. Opis twoich doznań jest bezcenny i jestem wprost zachwycona.
    • 599a Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 22.09.12, 23:35
      dzieki,
      moim zdaniem nie za szybko

      zawsze zaczynam planować jak konczę wakacje,
      rozumie ze ceny podobne do naszych,a ja z kwaterami w ciemno,jak myslicie czy mozna smiało na koniec sezonu?
      i jeszcze moze przykładowe ceny posiłków,jesli to nie problem
      • wislok1 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 23.09.12, 00:04
        Przykładowe menu- tanio
        en.dvavesla-budva.com/pages/menu.php
        -średnio
        www.restoransavina.com/menu.htm
        • Gość: robi Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 23.09.12, 08:24
          ceny w Budwie sa jak na wybrzezu w Chorwacji, moze gdzie indziej jest taniej
          z analizy menu wynika jasno, zezadanie dogonienia z cenami Chorwacji
          zostalo wypelnione, plan wykonany
          • wislok1 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 23.09.12, 10:04
            Tam gdzie jest dużo turystów z kasą tam strzyżą,
            tak jest na całym świecie.
            A na zadu...., poza wybrzeżem, gdzie turystów nie ma, a roboty dla miejscowych też nie ma, ceny mogą być niższe o połowę.

            W Chorwacji wzdłuż wybrzeża mieszka z 2 miliony ludzi, połowa,
            a w Czarnogórze kilka procent w stosunku do ogółu mieszkańców.
            Więc w Czarnogórze wysokie ceny np. w Budwie nie wpływają tak mocno na poziom cen w całym kraju. Statystycznie jest o wiele taniej niż w Chorwacji.

            Ja w Czarnogórze nigdy nie byłem,
            ale moim zdaniem o wiele bardziej wiarygodne są dane eurostatu i ceny w menu knajpek
            od subiektywnych opinii turystów
            w stylu tam jest wszystko za bezcen
            • wislok1 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 23.09.12, 10:05
              Ściąga do dyskusji cenach w MG:
              forum.gazeta.pl/forum/w,201,136930587,,ceny_w_Czarnogorze.html?v=2
              • 599a Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 23.09.12, 11:37
                wislok1
                wielkie dzikeki ,ale wolałbym jednak informacje od tych którzy już tam byli,
                meni z jednej knajpki i to bardzo blisko plaży może być mylące,ale jeszcze raz wielkie dzieki za chęc pomocy,
                pytanie dalej aktualne,
                czy cena za obiad jest bliższa 10 czy 20 Euro ?
                • wislok1 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 23.09.12, 12:38
                  Ilu turystów tyle będzie różnych odpowiedzi,

                  zależy co kto jadł, pizzę czy dobrą rybę,

                  gdzie jadł, w barze czy w eleganckiej restauracji, w Ulcinj czy w Budwie
                  • szunaj67 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 23.09.12, 13:47
                    Wróciłem z Sutomore tydzień temu. Zjedzenie na promenadzie mięsnego dania (cevapi,pljeskavica itd) za 5e nie stanowiło żadnego problemu. Kawa, gin z tonikiem, bambus :))) po 1e.
                    • Gość: SD Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu IP: *.olsztyn.mm.pl 23.09.12, 17:23
                      Grill "PARMA" w Budwie za obiad dla 2 osób (ryba, ziemniaki z surówkami i kiełbaski z frytkami i surówkami) z piwem 0,5 l i 0,3 l i napiwkiem zapłaciłem 20 E. Kiedy indziej w tym samym barze za obiad dla dwóch osób (ryba i faszerowany stek z przystawkami) + 2 x bambus i napiwek zapłaciłem 25 E. Obiady są b. smaczne. Do tego na początku i na koniec kelner podaje tzw. "podaroki" - na początku zestaw surówek, na koniec sałatkę z melona i arbuza.
                      Normalnie w barze tym ich piwo (0,5 l) kosztuje 1,5 E, - 0,3 l kosztuje 1,3 E. Kawałek pizzy w Budvie na deptaku kosztuje 1, 5 E. Gałka loda (W Budvie są super, w Kotorze nie polecam) kosztuje 0,70 E. Chleb kosztuje ok. 0,7 E. Bułka 0, 7 - 0,8 E. Wianuszek suszonych fig od 2,5 do 3,0 E. 1kg świeżych fig - tak samo.
                      W barze w starej Budvie szklanka "fresh" soku (owocowego, w tym także i pomarańczowy) ok. 0,3 l kosztuje 3,5 E. W innym barze lampka (0,1 l) wina Vranac kosztuje 1,1 l.
                      Generalnie Budva to kicz. Ale stara Budva wieczorem (w nocy) to coś wspaniałego. Wrażenia niezapomniane.
                      • 599a Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 23.09.12, 20:20
                        dzięki za dobre wiesci,widzę że da się spokojnie przeżyć,tym bardziej w mniejszych miejscowościach poza najbardziej znanymi kurortami,
                        jesli mozecie to proszę jeszcze o info odnosnie kwater,kuchnia nie musi być (ale może)
                        ale pokuj z łazienką koniecznie,nie wiem jakie są tam temperatury koniec sierpnia lub początek
                        wrzesnia,moze trzeba by z klimatyzacja?czy w ciemno nie powinno byc problemu?
                        proszę o jakies info odnosnie dostępności i cen "kwater"
                        • Gość: Gryfinianin Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu IP: 46.115.57.* 23.09.12, 23:13
                          Mieliśmy dwupokojowy apartament z łazienką ,internetem i parkingiem za 40 euro doba a obiady np. w Kotorze w taniej piłkarskiej knajpce za 6-8 euro plus świetne piwo z kija za 1,5 euro kufel 0.5 litra

                          Mam fotkę menu z tej knajpki www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4e20bb4c46a69fb.html a tu nasz syn załamany wielkością porcji kebaba ( z baraniny ) na talerzu www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a9a0274f758818a.html

                          lokal jest przy głównej ulicy koło piekarni i sklepu mięsnego ( co jak zauważyliśmy gwarantuje świeżość jedzenia ) pomiędzy dworcem autobusowym a starówką w Kotorze
                          • jachay Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 24.09.12, 15:57
                            To są cevapcici, pychota. W Ulcinj porcja za 2,50 Euro.
                        • ma.ci.ej Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 28.09.12, 14:40
                          Czarnogórę trzeba podzielić na pół. Granica jest za Budwą. Północ - ceny stosunkowo wysokie, południe (Bar, Ulcinj) zdecydowanie niższe.
                          Koszt apartementu w Boce Kotorskiej to ok. 40 EUR (4 osoby), w okolicy Ulcinja ok. 25 EUR. Obiad w Ulcinju spokojnie zjesz za 10 EUR od osoby (sierpień tego roku). W Ulcinju nawet w sierpniu było pełno wolnych kwater, na północy nie ryzykowałbym jazdy w ciemno w sezonie.
                          W Czarnogórze potrafi być naprawdę ciepło - mieliśmy między 38-40 stopni. Takie jest ukształtowanie terenu (głębokie doliny, brak przewiewu). Za to na Velikiej Plazy bardzo mocno wiało - nie wiem czy to reguła, czy tak trafiliśmy. Większość apartamentów ma klimatyzację.
                          • 599a Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 28.09.12, 21:33
                            myslę ze bedę jechał bardziej na południe,sa tam ponoc piaszczyste plaże,
                            widzę ze cenowo do przyjęcia,
                            jesli ktos ma info o potrawach w ich barach ,knajpkach,chodzi mi o "ichnie" nazwy
                            z króciutkim opiscem co to jest,
                            już wim jak wygląda i co to jest 'civapici",jesli ktos ma wiedzę to proszę o info
                            • wislok1 Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 28.09.12, 22:13
                              Cena to jedno, a opinie o albańskim Ulcinj to drugie.

                              Te ostatnie są bardzo zróżnicowane, jednym się podoba lub im nie przeszkadza
                              powszechny brud, totalny bałagan, śmieci na plaży ( zajrzyj do wątku o Ulcinj na forum ).
                              inni nie gustują w tego typu klimatach i wybierają północną, słowiańską część Czarnogóry.

                              Civapici nie znam
                              Ćevapčići to:

                              pl.wikipedia.org/wiki/%C4%86evap%C4%8Di%C4%87i
                              Mi smakuje, jak jest dobry kucharz, to tak jak z kebabem. Z tym bywa różnie.
                              W Lidlu w Polsce można było to kupić mrożone, może nadal jest ?
                              Lepsza jest Pljeskavica
                              www.food.com/recipe/croatian-bbq-burger-pljeskavica-300796
                              Choć i tu zły kucharz potrafi spartolić.

                              Podstawa to wypytać się wcześniej miejscowych, gdzie jest dobre jedzonko .
                              To tak jak u nas nad Bałtykiem, jedni się starają, inni tylko zarobić kasę w sezonie bez starań o jakość
                              • Gość: ruda Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu IP: *.foodcare.pl 02.10.12, 11:40
                                my w tamtym roku najwięcej za obiad dla 4 osób płaciliśmy 50 EURO, najmniej chyba 20 EURO. Ceny w sklepach spoko, z mojej perspektywy taniej niż w Polsce, ale ja z Krakowa jestem, tu ceny są wyższe niż w niektórych lokalizacjach. Rekord to mięsna plata w Risanie za 17 EURO, którą szło się najeśc w 4 osoby (zanaczy 2 małe i dwa duże, na 4 duże byłoby za mało) - knajpa przy parku, gdzie jadają miejscowi. Oczywiście samego Risanu nie polecam, to juz gdzieś pisałam, sam róg Boki, cały syf się tam zbiera :-). Brakowało mi targów rybnych, tyle że w samej Boce dużo miejsc, gdzie można kupić małże, które ja uwielbiam. żałuję, że w ulcinju nie udało nam się załapac na Kebab lub podobne żarcie, ale uciekaliśmy z teggo miasta w podskokach. nawet nie było gdzie zaparkować. na plażach syf okropny, do wody brzydziałam się wejść (dodam, że w Bałtyku pływałam w tym roku, więc bardzo obrzydliwa nie jestem).
                                • ma.ci.ej Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 02.10.12, 13:03
                                  > nawet nie było gdzie zaparkować
                                  Parkowanie w Ulcinju w godzinach wieczornych to horror, potwierdzam

                                  > na plażach syf okropny, do wody brzydziałam się wejść
                                  W Ulcinju (w centrum) czy na Velikiej ? Wrażenia z Velikiej mam nie najlepsze - ale to ze względu na tłum, a woda była raczej w porządku. Zdecydowanie polecam plaże na Ada Bojana - najmniej ludzi i najprzyjemniej (ale trzeba płacić za wstęp do rezerwatu)
                                  • ceide.fields Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 03.10.12, 13:22
                                    Ulcinj i okolice to takie trochę tureckie bałaganiarskie klimaty. Wielka Plaża długa i piaszczysta ale jakoś mnie nie przekonała, taka patelnia, w dodatku słabo zagospodarowana. Plaża miejska w Ulcinju to masakra, zaśmiecona niewiarygodnie.

                                    Jak dla mnie najciekawszy jest środkowy odcinek wybrzeża, czyli Petrovac i okolice. Dużo fajnych piaszysto-żwirowych zatoczek. Boka też fajna, ale tam w zasadzie nie ma plaż, a woda przez to że to zamknięta zatoka, też nie jest tak przezroczysta jak na otwartym morzu.

                                    Droga jest Budva, tam ceny dobijają do chorwackich, jako że to dość ekskluzywny kurort, poza tym ceny zbliżone do polskich. Dość drogie są wędliny, mięso i sery. "Specjalista" od
                                    eurostatu niech się nie ośmiesza, skoro tam nie był.

                                    Ceny z Petrovaca i Sutomore: chleb 80 centów, kilo pomidorów 1 euro, kilo winogron 1-1,5 euro, domowa oliwa litr ok.5-8 euro, piwo niksicko 75 centów + 50 centów kaucja za butelkę, wino stołowe krstac/vranac od 2,5 euro litr, papierosy serbskie ok. 2 euro,

                                    Kolacja dla dwojga dorosłych i dziecka: sałatka, danie główne, deser, z napojami soft i piwem/winem ok. 20-25 euro.
                                    • nuova Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 03.10.12, 16:28
                                      > Ceny z Petrovaca i Sutomore: chleb 80 centów, kilo pomidorów 1 euro, kilo winog
                                      > ron 1-1,5 euro, domowa oliwa litr ok.5-8 euro, piwo niksicko 75 centów + 50 cen
                                      > tów kaucja za butelkę, wino stołowe krstac/vranac od 2,5 euro litr, papierosy s
                                      > erbskie ok. 2 euro,

                                      Domowa oliwa za 8€ mówisz... Ja taką kiedyś kupiłam na targu w HNovi, ale to miks oleju i oliwy, czyli jednym słowem oszukiwana. Za prawdziwą domową nie zapłacisz poniżej 10€/L.
                                      Nie ma Vranaca ani Krstaca 1L, tylko 0,75L.
                                      • ceide.fields Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 03.10.12, 20:46
                                        Przykro mi że przepłacałaś za oliwę. Ja kupowałam taką z przydomowej tłoczni.

                                        Vranac i Krstac jak nabardziej litrowe, duże zielone butelki z kapslem.

                                        Niewiele widziałaś w CG :)
                                    • wislok1 Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 03.10.12, 22:38
                                      Eurostat to nie są idioci, podają ceny z całej Czarnogóry, a ty znasz tylko z kilku sklepów z kilku miejscowości na wybrzeżu,
                                      czyli tam gdzie w Czarnogórze jest najdrożej
                                      • ceide.fields Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 04.10.12, 07:22
                                        To są także ceny z Cetinje i Podgoricy.

                                        Szanowny pan z góry wie, gdzie robiliśmy zakupy i jedlismy? W eurostacie napisali?
                                        • nuova Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 04.10.12, 08:02
                                          ceide.fields napisała:

                                          > To są także ceny z Cetinje i Podgoricy.
                                          >
                                          > Szanowny pan z góry wie, gdzie robiliśmy zakupy i jedlismy? W eurostacie napisa
                                          > li?

                                          Haha, czyżbyś została zmierzona swoją miarą?
                                        • wislok1 Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 04.10.12, 16:59
                                          Szanowny pan napisał, że to są ceny z Sutomore i że ceny są zbliżone do polskich.
                                          W Polsce zje się główne danie, sałatkę, colę i ciastko za mniej niż 25 euro na 2 osoby ( czyli 100 złotych ).

                                          Jasne ?


                                          • ceide.fields Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 04.10.12, 22:34
                                            Bardzo jasne...zwłaszcza kiedy się pisze o dwójce dorosłych i dziecku.

                                            Wróć do eurostatu :D
                                            • wislok1 Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 04.10.12, 22:57
                                              Nie interesuje mnie to, co piszesz, ani trochę,

                                              tylko wystarczy zajrzeć do przykładowego menu z Czarnogóry, np. to:
                                              www.restoransavina.com/menu.htm
                                              żeby sobie samemu koszt takiego posiłku policzyć na 2 osoby,
                                              dobrać menu do tego, co się lubi,
                                              a nie do tego, co ktoś inny lubi
                                      • nuova Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 04.10.12, 08:05
                                        Ile razy byłeś w CG?
                                      • jachay Re: wróciłem z Czarnogóry jakieś 4 tyg. temu 04.10.12, 08:51
                                        Niniejszym, przyznaję Ci nagrodę "Złotego Kija Do Wkładania W Mrowisko". I dyplom od Eurostatu.
                                        • wislok1 To jest przerażające 04.10.12, 17:05
                                          Dlaczego niektórzy ludzie tak bardzo nie ufają urzędom i oficjalnym informacjom ?
                                          Skąd się bierze taka chorobliwa nieufność ?

                                          Przecież to co tu ludzie piszą o średnich cenach w Czarnogórze pokrywa się z danym eurostatu w 100%
                                          Zamiast zaufać, że badaniami statystycznym nie zajmują się idioci i że podają rzetelne dane,
                                          to niektórzy ufają tylko relacjom tych, co tam byli,
                                          myślą, że eurostat ich chce oszukać, że władza zawsze kłamie, to jest chore

                                          Jeszcze lepszy numer był, jak na tym forum ludzie się pytali czy do Czarnogóry wystarczy dowód osobisty. Oni czytali na stronach ministerstwa i na stronach internetowych o Czarnogórze, że wystarczy dowód, ale uważali, że to może być oszustwo, że ich chce minister Sikorski okłamać i oczekiwali, że rzetelnej informacji im udzieli ktoś anonimowy na forum
                                          • Gość: matematyk Re: To jest przerażające IP: *.euro-net.pl 04.10.12, 17:35
                                            Dlaczego niektórzy ludzie tak bardzo nie ufają urzędom i oficjalnym informacjom ?
                                            Skąd się bierze taka chorobliwa nieufność ?


                                            Ponieważ nie potrafią ich zinterpretować, przetworzyć, wykorzystać. Do tego potrzeba co najmniej podstaw matematyki na poziomie szkoły podstawowej i minimum logiki.
                                            • ceide.fields Re: To jest przerażające 04.10.12, 22:36
                                              Może dlatego, że opierają się na relacjach osób które w CG były, a nie na sprawozdaniach statystyków podróżujących palcem po globusie? :D
                                              • wislok1 Re: To jest przerażające 04.10.12, 22:53
                                                Niczego nie rozumiesz,

                                                ceny w Czarnogórze są takie jak podaje eurostat, czyli na polskim poziomie,
                                                trzeba liczyć się s tym, że w sezonie na wybrzeżu MOŻE być drożej, tak jak w Polsce może być drożej nad Bałtykiem.

                                                Wyśmiewanie się z eurostatu jest bez sensu, świadczy o tym, że ktoś zupełnie bez powodu nie wierzy ich danym.

                                                Do tego w internecie bez większego problemu znajdziemy menu restauracji i dowiemy się, ile co kosztuje.

                                                Nie trzeba być w danym kraju wcześniej, żeby wiedzieć, jakich cen się spodziewać.

                                                I na 100% się nie "natniemy"


                                                • ma.ci.ej Re: To jest przerażające 05.10.12, 09:47
                                                  > ceny w Czarnogórze są takie jak podaje eurostat, czyli na polskim poziomie,

                                                  To Eurostat podaje, ale nie podaje że w Boce jest 2 razy drożej niż Ulcinju, a w Budwie 2 razy drożej niż w Boce. Poza tym w krajach nastawionych na turystykę (a takim jest Czarnogóra) struktura cen będzie inna niż w Polsce i tego też Eurostat nie pokaże. Tak samo zresztą w Polsce - skąd obcokrajowiec ma wiedzieć że np. w Beskidzie Niskim jest znacznie taniej niż w Bieszczadach. Patrząc na mapę to 2 takie same rejony, leżące blisko siebie.

                                                  O ile w kwestii tego czy wystarczy dowód czy nie bardziej ufam ministerstwu niż forumowiczom o tyle w kwestii cen jednak cenniejsze są informacja od osób, które tam były.
                                                  • Gość: ante Re: To jest przerażające IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.10.12, 10:27
                                                    Czyli piwo w Budvie kosztuje 4 razy więcej niż w Ulcinj ?
                                                    Wolne żarty
                                                    Bardziej ufam eurostatowi niż takim "informacjom"
                                                  • ma.ci.ej Re: To jest przerażające 05.10.12, 10:37
                                                    > Czyli piwo w Budvie kosztuje 4 razy więcej niż w Ulcinj ?

                                                    Piwo nie, ale kwatery, albo parasole na plaży tak. Myślę, że jeśli porównamy cenę obiadu w restauracji to relacja też będzie podobna.
                                                  • Gość: ante Re: To jest przerażające IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.10.12, 11:27
                                                    Myślisz, czy tak jest ?
                                                    W żadnym państwie nie jest tak, że jedna miejscowość jest cztery razy droższa od drugiej.
                                                    Jeśli Czarnogóra jest wyjątkiem, to proszę o dowody, cennik z knajpy, cenniki apartamentów
                                                  • ma.ci.ej Re: To jest przerażające 05.10.12, 12:41
                                                    Proszę bardzo:
                                                    Ulcinj apartament 4-os. 22 EUR, Tivat 38 EUR, w Budwie wszyskie jakie widziałem znacznie przekraczały 60 EUR (raczej bliżej 100 EUR). Nie mam rachunków aby Ci udowadniać - chcesz to wierz, nie chcesz to nie.

                                                    "Myślę" - dotyczyło ceny obiadu - bo tego w Budwie nie sprawdziłem. Ale w okolicy Ulcinja zjesz znacznie poniżej 10 EUR za osobę, w Boce -około 15 EUR.

                                                    Znowu dam Ci przykład z Polski - porównaj np. Międzydroje czy Sopot z jakimś, za przeproszeniem, zadupiem. Myślisz, że różnica nie będzie czterokrotna ? Nie mam na myśli cen w sklepach - bo tu Eurostat powie prawdę i różnice nie będą aż tak wielkie, tylko właśnie apartamenty i restauracje - bo przecież to wpływa głównie na cenę wakacji.
                                                  • wislok1 Co to ma być ? 05.10.12, 15:24
                                                    ma.ci.ej napisał(a):

                                                    > > ceny w Czarnogórze są takie jak podaje eurostat, czyli na polskim poziomi
                                                    > e,
                                                    >
                                                    > To Eurostat podaje, ale nie podaje że w Boce jest 2 razy drożej niż Ulcinju, a
                                                    > w Budwie 2 razy drożej niż w Boce.

                                                    Co to za bzdury kosmiczne ?

                                                    Ceny w Budwie podobno 4 razy wyższe niż w Ulcinj.
                                                    Tu masz menu z Budwy:
                                                    www.restoransavina.com/menu.htm
                                                    Pljeskavica 6 euro,
                                                    czyli w Ulcinj kosztuje w restauracji 1,5 euro ?????????


                                                    W każdym znanym kurorcie, w dużym mieście, są restauracja drogie i miejsca dla osób z mniejszą ilością kasy.

                                                    W Budwie, Sopocie, Międzyzdrojach, Rovinj, Piranie, itp.
                                                    W Warszawie za schabowego u Gesslerki zapłacisz 35 zł, a pół kilometra dalej w barze 15 zł
                                                    W Izoli piwo kosztowało w restauracji dla turystów 3 euro, obok w pizzerii 2,5, a kawałek dalej w barze dla miejscowych 2 euro
                                                  • Gość: Jacek Re: Co to ma być ? IP: 83.2.214.* 05.10.12, 15:53
                                                    MENU FOR 2011.year - prices are in €
                                                  • ma.ci.ej Re: Co to ma być ? 05.10.12, 15:56
                                                    Jak znajdziesz apartament w Budwie dla 4 osób w sierpniu za - powiedzmy 30 EUR, to mnie przekonasz, że nie mam racji.

                                                    Akurat co do jedzenia - pisałem, on początku że "Myślę, że jeśli porównamy cenę obiadu..." i przyznałem, że tego sprawdziłem - bo po prostu nie jadłem w Budwie.
                                                  • ma.ci.ej I jeszcze jedno 05.10.12, 16:02
                                                    Ceny apartamentów w linku podanym przez Ciebie:
                                                    www.restoransavina.com/cijene.htm
                                                    przekonują mnie, że mam rację
                                                  • wislok1 Tak się rodzą plotki 05.10.12, 18:12
                                                    Napisałeś, że w Budwie jest 4 razy drożej niż w Ulcinj.

                                                    No to sprawdziłem, tak nie jest w restauracjach, napisałeś bez sprawdzenia głupoty.

                                                    Ceny apartamentów
                                                    Podałeś, że ten apartament z Budwy przekonuje cię, że jest tam 4 razy drożej niż w Ulcinj.
                                                    Faktycznie cena - apartament dla 4 osób - 118 euro - bradzo drogo.
                                                    No to wpisałem do googli apartman ulcinj i mam
                                                    np. apartament dla 4 osób Medina - cena 45 euro

                                                    4*45=180

                                                    Za cholerę nie jest 4 razy drożej w Budwie

                                                    I teraz wiemy, jak się rodzą plotki.
                                                    Ktoś chlapnie, że jest 4 razy drożej, nie sprawdzi,
                                                    10 innych na forum przeczyta, uwierzy,
                                                    no bo przecież ten ktoś był w Czarnogórze, więc wie.
                                                    Każdy z nich powtórzy 10 osobom i już 100 ludzi jest przerażonych drożyzną w Budwie,
                                                    i tak dalej.

                                                    Dlatego NIGDY NIE WIERZĘ opiniom na forum dotyczącym cen bez sprawdzenia, NIGDY
                                                    bo ludzka fantazja nie zna granic


                                                  • wislok1 Re: Tak się rodzą plotki 05.10.12, 18:26
                                                    Na stronie montenegro accomodation

                                                    Ulcinj Apartmani
                                                    najczęściej oferowana cena to od 7 do 15 euro za łóżko

                                                    Budva apartmani
                                                    najczęściej oferowana cena to od 10 do 30 euro za łóżko

                                                    Oczywiście z tego wynika,że Budwa jest droższa, ale nie 4 razy, tylko różnica wynosi kilkadziesiąt procent,
                                                    porównując najtańszy apartament z Ulcinj z najdroższym w Budwie
                                                    robi się manipulację

                                          • jachay Re: To jest przerażające 05.10.12, 08:22
                                            Przerażający to jest Twój ton "Besserwissera".
                                            • jachay Re: To jest przerażające 05.10.12, 09:41
                                              "Należy podkreślić, że wyniki przedstawione w raporcie nie muszą reprezentować krajowych średnich cen - są orientacyjnym poziomem cen dla tych grup produktów, które konsumenci zwykle kupują na rynku krajowym."
                                              To cytat z Eurostatu z Badania Cen Konsumpcyjnych 2011
                                              • wislok1 Re: To jest przerażające 05.10.12, 15:33
                                                Właśnie, czyli takich cen, które najbardziej interesują turystów
                                                • trypel Re: To jest przerażające 05.10.12, 15:59
                                                  z tego co tu czytam to 99% osób bardziej interesują doświadczenia innych a nie dane eurostatu więc może jednak turystów interesuje coś innego?
                                                  Na szczęście niektórzy wypowiadają się na podstawie doświadczeń a nie statystycznych bzdetów.
                                                  • wislok1 Re: To jest przerażające 05.10.12, 18:17


                                                    Gdyby ludzie pisali rzetelnie, szczerze, a nie zmyślali, to by nie było potrzeby weryfikowania ich opowieści z rzeczywistością.
                                                    Wielu, bardzo wielu tak robi,
                                                    ale niestety twórczość kilku bajkopisarzy powoduje to, że nadal jest aktualna zasada:
                                                    zaufanie jest dobra, kontrola jest lepsza
                                                  • trypel a jak jedziesz do nowego kraju 05.10.12, 19:32
                                                    to czytasz jego roczniki statystyczne czy przewodniki (wg mnie pascala najlepsze) które przecież są subiektywne i opisują rzeczywistość zastaną na miejscu a nie wyestymowaną na podstawie danych statystycznych?
                                                    Osobiscie wolę przewodniki. I to własnie takie od serca - byłem, było tak, widzialem, było tak.

                                                    Chyba forum spełnia podobną funkcję - takiego przewodnika online, jakby wystarczała statystyka to po cholere forum?
                                                  • wislok1 ?! 05.10.12, 20:25
                                                    Forum to forum, a przewodnik to przewodnik,
                                                    zupełnie inne rzeczy,
                                                    raczej trudno dyskutować z książką, hehe
                                                  • sveiser idiotów nie sieją 05.10.12, 20:01
                                                    Niestety muszę zauważyć że wasza dyskusja o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami eurostatu wnosi gó... a nie wiedzę do tego wątku.

                                                    Przez dwa tygodnie sierpnia robiliśmy zakupy w kilku sklepach i stołowaliśmy się w knajpkach w okolicach boki kotorskiej i jedno muszę zauważyć - dwa piwa w spelunie przy wejściu do starówki Dubrownika były znacznie droższe ( 48 kun ) jak kupowane w knajpce w Kotorze, Tivacie ..... a jeszcze niższe ceny są w BiH

                                                    Własnie w BiH u przydrożnych sprzedawców kupowaliśmy prawdziwą oliwę, rakiję ( litr od 5 do 8 euro czyli 10 do 16 ichnich marek ) i miód no i właśnie w BiH i Serbii tankowałem auto z uwagi na dobrą cenę.

                                                    Ja jestem z Niemiec i dla mnie ( przyzwyczajonego do posługiwania się walutą euro ) Czarnogóra jest krajem tanim a ze względu na euro również wygodnym. Co zaś do śmieci to jak tylko przy drodze zaczynają się krajobrazy z minaretami to wnet zaczynaja się śmieci w rowach , lasach czy na plażach.

                                                    Nie będę się wdawał w wasze denne pyskówki więc nie podam linków z ofertami dobrego a taniego zakwaterowania i wyżywienia - bo nie chcę przyszłorocznych wakacji ( a pojedziemy na co najmniej trzy tygodnie skoro taniej jest jak w Polsce a pogoda gwarantowana ) spędzić w towarzystwie forumowych frustratów i pieniaczy.
                                                    Myślę że nie o takie "informacje " chodziło autorowi tego tematu.

                                                    Myś

                                                  • wislok1 Odezwał się "mądry" i "kulturalny" 05.10.12, 20:33
                                                    To jest forum dyskusyjne,
                                                    więc jest chyba naturalne,
                                                    że ludzie tu dyskutują,
                                                    czasem zażarcie,

                                                    ale nikt w tym wątku nikogo nie wyzwał do idiotów,

                                                    WSZYSCY atakują POGLĄDY.


                                                    Dopiero ty obraziłeś i to nieźle,


                                                    PS: nikt z wypowiadających się na forum nie podważył tego, że Czarnogóra jest tańsza od Chorwacji, o tym nie toczy się dyskusja



                                                  • Gość: Jacek Re: Odezwał się "mądry" i "kulturalny" IP: *.ssp.dialog.net.pl 05.10.12, 22:19
                                                    Ty bardzo szybko zapominasz o czym pisałeś i do kogo. Ale o tym wiedzą już wszyscy odwiedzający to forum.
                                                  • wislok1 Mała prośba 05.10.12, 22:58
                                                    To jest forum PUBLICZNE,
                                                    każdemu wolno pisać nawet największe głupoty,
                                                    ale też każdemu wolno te głupoty krytykować.

                                                    Ale szanujmy się choć trochę, panie Jacku, panie Sveiser,
                                                    krytykujmy to co ktoś pisze na temat Chorwacji, Słowenii, Czarnogóry,
                                                    a nie osoby.

                                                    Rozumiem, że niektórym odpowiada forum "pyskówy", innym forum "bajkopisarstwo",
                                                    ale to jest droga donikąd.

                                                    Na forum pisze sporo ludzi szukających pomocy, czyta je jeszcze więcej osób,
                                                    jak na tym forum wygrają pyskówki i fantazje,
                                                    jak pojawi tu się reklama,
                                                    to forum padnie

                                                    A wystarczy prześledzić archiwum, żeby przekonać się ile przydatnych informacji się do tej pory na nim znalazło.

                                                    Osobom, które nie interesuje merytoryczna dyskusja proponuję założyć fora prywatne, gdzie będą mogli się wyżywać w pyskówach i fantazjowaniu
                                                  • sofia41 Re: do wislok1 06.10.12, 10:26
                                                    Nie do wiary, nie do wiary. Zapomniałeś już jak to ty gnoiłeś niejaką sofia41 i innych za to tylko, że ośmielili się mieć inny pogląd niż ty ?
                                                    OK, jeśli to zmiana w pozytywnym kierunku to jestem gotowa zapomnieć twój obraźliwy i kierowany pod osobistym adresem ton twoich wypowiedzi.
                                                  • Gość: robi forum w tej postaci nie ma sensu IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 06.10.12, 10:50
                                                    wislok1 i hepik1 uzeraja sie ze stadem trolli,
                                                    notorycznych blagierow jsk np. trypel,
                                                    czy ostatnich chamow jal np. sofis41.
                                                    trolle odwracaja kota ogonem i robia z siebie ofiary,
                                                    jak ktos apeluje o porzadek,
                                                    ktos prosi o namiary na kwatery, dostaje wtedne docinki.
                                                    nie rozumiem dlaczego moderator nie usuwa watkow, ktore sa swiadoma i celowa dezinformacja, np. szkalowanie Chorwacji,
                                                    dlaczego nie robi porzadku z trollami ?,
                                                  • sofia41 Re: forum w tej postaci nie ma sensu 06.10.12, 15:03
                                                    Gość portalu: robi napisał(a): ................................
                                                    jak zwykle stek idiotyzmów ale nic to, gdyby się zalogował, nie miał jednak odwagi i to nie poraz pierwszy, zawsze tak robi ............, gdzie ty mądralo widzisz docinki ?
                                                  • 599a Re: do wislok1 06.10.12, 11:06
                                                    ja zakładałem ten temat,
                                                    bez urazy ale nie chodzi mi o dane statystyczne eurostatu (ale dzięki)
                                                    chodzi mi własni o info od "tambylców" ,wiem że można zjesc obiad za 40 Euro i za 10 Euro,
                                                    ale własni o takie info mi chodzi,dam radę wyciągnąć wnioski i sam wyrobię sobie zdanie,
                                                    to nie ma być pierwszy nasz wyjazd za granice,choć na Bałkany pierwszy,ceny w sklepach także sie przydadza choć nie myslę tam wiele kupować moze piwo czy cole ,
                                                  • sveiser idiotów nie sieją 06.10.12, 20:53

                                                    oczywiście że chodzi w temacie o informacje i subiektywne oceny "tambylców" nie zaś o czyjeś sfrustrowane pyskówki


                                                    jeśli ktoś z forumowiczów uznał że ma podstawy by wziąć do siebie tytuł mego wpisu " idiotów nie sieją " ....hmmm no to go bardzo serdecznie przepraszam :)))
                                                  • Gość: Gryfinianin Kuchnia bałkanska IP: 46.115.74.* 06.10.12, 21:46
                                                    Z uwagi na panujace w drugiej połowie sierpnia temperatury raczej nie maiłem w porze obiadowej ochoty na dania miesne - na plażach w Zanic i Plavi horyzont brałem tamtejszą rybkę albo naleśniki. Całej rodzince bardzo podeszły pohowane palacinki ( panierowane naleśniki ) porcja dwie sztuki nadziewane szyneczką lub salami z zapieczonym serem i dodatkami, obtoczone w panierce i polane przepysznym sosem jogurtowym.

                                                    Warto się skusić zwłaszcza że przekąska nie nalezy do drogich bo chyba wszędzie płaciliśmy po 2,50 za porcję i szło się tym najeść.

                                                    Te nasze były zwijane w wałek tutaj widzę że są wykonane trochę inaczej ....no ale zawsze to już jakieś namiary na potrawę translate.google.com/translate?hl=pl&sl=sr&u=http://www.coolinarika.com/recept/723642/&prev=/search%3Fq%3Dpohowane%2Bpalacinki%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3Djxv%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1280%26bih%3D683%26prmd%3Dimvns&sa=X&ei=2oVwULrXDcmIhQeH74C4Bg&ved=0CDAQ7gEwAQ

                                                    Generalnie restauracje w Czarnogórze serwują te same tradycyjne potrawy co ta serbska restauracja w Wawie www.restaurantmenu.pl/Rmd/RmMenu.php?restaurant_id=2058 .....tyle że ceny inne.
                                                  • Gość: Foxer Jakie forum jest, każdy widzi IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.10.12, 22:56
                                                    Przestałem na nim pisać kilka miesięcy temu.
                                                    Powód : oszczędny stosunek do słowa prawda wśród wielu forumowiczów.
                                                    Nie mam na myśli, np. hepika1, darka 59 w sprawie Chorwacji i Czarnogóry, wisloka1 w sprawie Słowenii, prawdziwych profesjonalistów w tych dziedzinach.
                                                    Lepiej kupić sobie dobry przewodnik, szukacie cen to radzę w internecie poszukać menu konoby w dowolnym kraju, tak samo poszukać oferty supermarketów, wszystko da się odnaleźć,
                                                    dane statystyczne na podstawie najczęściej kupowanych towarów są o wiele bardziej przekonywujące od opinii ludzi, którzy spisali ceny z trzech sklepów i dwóch konob na krzyż, nie ma co nabijać się z wisloka1,
                                                    jeśli kogoś uraziłem, to przepraszam
                                                  • Gość: Wędrownik Re: idiotów nie sieją IP: *.euro-net.pl 07.10.12, 00:32
                                                    Jesteś z Niemiec? To przynajmniej wiem stąd te Twoje kompleksy, które Ci każą wyzywać innych Forumowiczów od frustratów i pieniaczy? Podleczyłeś trochę swoim postem kompleksy?

                                                    Tak się składa, że przeżyłem za granicą kilkanaście lat. W trzech krajach na dwóch kontynentach. Nie było mi tak źle, bo bym tam tyle lat tam nie siedział. Miałem też z czym wrócić, skoro dziś mogę spokojnie i dostatnio żyć w Polsce. Może dlatego mi się powiodło, że przez te lata zawsze pamiętałem skąd jestem - Z POLSKI.

                                                    A ty może byś przerzucił się na fora niemieckojęzyczne, skoro jesteś z Niemiec???
                                                  • sveiser Re: idiotów nie sieją 07.10.12, 01:39

                                                    Wielu ludzi pokupowało domy i mieszkania po niemieckiej stronie Odry bo bezpieczniej, taniej , lepszy dojazd do Szczecina ( co nie znaczy że sprzedałem swe nieruchomości w Polsce ) ....a w sąsiedztwie nie ma frustratów którzy wytrząsają się na forum nawet jednym słowem nie nawiązując do tematu wątku.

                                                    Jestem z Niemiec - tak jak 2 300 000 mieszkających w RFN rosjan czy kilka milionów turków, i może dlatego łatwiej o współpracę i zrozumienie między nami - normalnymi ludźmi otwartymi na świat ( w tym i na Czarnogórę - to taki mały kraj którego pewnie nie znajdziesz palcem na globusie )


                                                    Co się smucisz ? Z zadupia jesteś to i tam wrócisz :)))


                                                  • Gość: Wędrowiec Re: idiotów nie sieją IP: *.euro-net.pl 07.10.12, 15:46
                                                    Starałem się dyskretnie zwrócić ci uwagę na błąd w twoim rozumowaniu, ale widzę, że poziom twego intelektu nie powala ci na przyswojenie nawet oczywistych faktów.

                                                    Na całym świecie, czy to będzie Holandia czy Anglia, Australia czy Egipt możesz usłyszeć pytanie - where you from? Jest to powszechna, skrócona forma pytania - where are you come from?. Wbrew pozorom nie znaczy to skąd przybywasz, ale skąd pochodzisz, skąd jesteś.

                                                    A ty co sobie myślisz? Że wystarczy pokój u Turka w jakiejś niemieckiej ruderze i już będziesz Niemcem, będziesz z Niemiec? Nie staniesz się też bardziej niemiecki myjąc niemieckie pisuary a bardziej turecki na zmywaku w tureckiej budzie z kebabami. Czy jak zamieszkasz w Gambii, to staniesz się murzynem? Czy jak zamieszkasz w piwnicy w nowojorskim Greenpoincie, to nagle przestaniesz być z Polski i staniesz się Amerykaninem?

                                                    Jesteś natomiast sfrustrowanym, zakompleksionym masochistą, bo zdrowy psychicznie, normalny człowiek dąży do towarzystwa ludzi, których lubi, a nie wdaje się w pyskówkę z tymi, których uważa za frustratów. A może już powinieneś zacząć się uczyć niemieckiego by pisać na forum z Turkami i Ruskimi?
                                                  • Gość: Jacek Re: idiotów nie sieją IP: 83.2.214.* 08.10.12, 08:19
                                                    My się nienawidzimy programowo. Polak Polakowi wilkiem. Rozpocząłem pisanie na tym forum w dobrej wierze, byłem w Czarnogórze, dużo widziałem, pojechałem autem, zarezerwowałem wszystko przez internet osobiście. Chciałem się podzielić wiedzą. Zostałem zaatakowany przez, zresztą nieważne... Więcej się nie odezwę, to już pewne. Będę tylko obserwował rozwój dyskusji. Popieram sveisera, trzymam to co wiem tylko dla siebie, nie warto się tym dzielić. Znam dobrze niemiecki, spróbuję na niemieckojęzycznych forach, Rosjanie i Turcy docenią. Dziwię Ci się Wędrowniku, proszę nie odpowiadaj na mojego posta.
                                                  • 599a Re: idiotów nie sieją 08.10.12, 12:20
                                                    jacek ja zakładałem ten temat,
                                                    nie przejmuj sie jakimis tam wpisami,mi własni chodzi o wypowiedzi ludzi co odwiedzili ten kraj i mają jakies swoje przemyslenia,chodzi mi przede wszystkim o info dotyczace
                                                    jedzenia w knajpkach zwłaszcza tych z "normalnymi" nie za wysokimi cenami,
                                                    choc o kwaterach także info się przyda choć myslimy jechać w ciemno,
                                                    dzięki wszystkim co wniesli już jakieś konkretne info,
                                                  • nuova ...ktoś tu też zaspał... 09.10.12, 09:16
                                                    Przez pewnych osobników pisanie tu nie tylko jest bezsensowne, ale gł. niepotrzebne. Co my, bywalcy w CG, Hr i in. krajach wiemy o warunkach tam? Nic.
                                                    "Dzięki" takim forumowiczom kilka b.ciekawych wątków zostało spartolonych. W wątkach o serbskich policjantach i drożyźnie w Hr admin udzielił się z nożyczkami dopiero wtedy jak zadałam pytanie czemu nie kasuje offtopów albo/oraz obrażających innych...?
                                                    Jacku, a gdyby tak pisać i olać tych co piep.rzą jak potrzaskani?! Bardzo lubiłam czytać twoje posty, bo ceni wiedzę i doświadczenie podróżnika a nie dane urzędu statystycznego. :))
                                                  • Gość: "wiedza" Ktoś tu bredzi IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.10.12, 09:34
                                                    Pan Jacek w innym wątku pisał, że Chorwacja jest nieprzygotowana na przyjęcie turystów i przytakiwał Anty-Crotia, że to kraj drogi, nieatrakcyjny, okropny, itd.
                                                    Turysta, który by wam uwierzył, "bywalcy", to by was potem przeklinał, połowa informacji "bywalców" to brednie, bzdury wyssane z palca
                                                  • Gość: Jacek Re: Ktoś tu bredzi IP: 83.2.214.* 09.10.12, 12:00
                                                    Jest jeszcze "serce" i "rozum". Trzeba myśleć.
                                                  • Gość: Wendrowetz Idiotów nie sieją - U got that right! IP: *.31.230.104.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 19.10.12, 22:04
                                                    where you from? Jest to powszechna, skrócona forma pytania - where are you come from?
                                                    ------
                                                    Dobre!

                                                    1. Where are you from (z jakiego kraju jesteś=pochodzisz) ...
                                                    2. Where are you coming from (skąd przybywasz=w tym momencie) ...
                                                    3. Where do you come from (kolokwialnie: jaki jest Twój punkt widzenia)

                                                    Co za kaszana!
                                                  • plejboj_antoni Re: Idiotów nie sieją - U got that right! 05.11.12, 17:21
                                                    Buuueeeechachachacha

                                                    Oczywiście, że "where you from" jest powszechna i pochodzi od "where are you come from". Nie jest jednak do końca prawidłowa. Cóż, Amerykanie, Anglicy też powszechnie robią błędy. Poza tym, często wymawiają niedbale i prawidłowe "Where're you from" brzmi prawie identycznie jak "Where you from"


                                                    Chciałbym przy okazji uczulić wszystkich rodaków z zagranicy przestrzec, by nie poszli w ślady "Niemca", he he he spod Szczecina i na pytanie "Where're you from" nie ośmieszali się i nie mówili że są Brooklynu, Brixton, ale odpowiadali jak na wklejonym filmiku - Originally Poland, but now from Brooklyn.

                                                    Wypociny osobnika Wendrowetz nie są nawet godne komentarza. Śmieszą mnie głąby, które g.vno wiedzą, a biorą się za poprawianie innych.
                                    • Gość: Aleksander a ja tydzien temu i bylo przesuper IP: *.dip.t-dialin.net 05.11.12, 14:31
                                      z fajkami to przesadziles ,nie trzeba kupowac marlboro co i tak kosztuja 1,70 € duzo smaczniejsze sa Papieroski o nazwie CODE wystepuja we wszystkich smakach i delikatnosciach a kosztuja 1,10 € a jesli ktos lubi mocniejsze to tez bardzo dobre sa po 0,75 € MONTE -no jest to raj dla lubiacych papieroski mozna palic wszedzie nawet na stacjach benzynowych -zreszta napic sie tez mozna bo jak to czarnogorcy mowia jak jade to nie pije-tylko parkuje napije sie i jade dalej
                                    • Gość: Aleksander jak czarnogorzec wychodzi dopracy to daje zonie... IP: *.dip.t-dialin.net 05.11.12, 14:43
                                      pieknego klapsa w pupcie,a jak wraca to posladki jeszcze wibruja -i teraz pytanie, od czego to zalezy a zaznaczam ze nie od techniki dawania klapsa ani sasiad tez nie bierze w tym udzialu,noo od czego jak myslicie?

                                      odpowiedz w nastepnym komentarzu
                                      • Gość: Aleksander Re: jak czarnogorzec wychodzi dopracy to daje zon IP: *.dip.t-dialin.net 05.11.12, 14:44
                                        od czasu trwania pracy
                                        • wislok1 Re: jak czarnogorzec wychodzi dopracy to daje zon 05.11.12, 17:35
                                          Dobre
                  • Gość: tom Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.tvkstella.pl 09.10.12, 11:01
                    Espresso w stacji paliw niedaleko sv. Stefana - 0,80 €, w tej cenie świetna kawa i szklanica lodowatej mineralki. To samo w knajpce "Panorama" w drodze nad Jez. Skodarskie - 0,50 €. Jak zamawiasz dwie kawy, nie wiadomo, jak dać napiwek, bo cena wynosi 1 €.
                    Pljeskavica, dobrej jakości z chlebem, jakąś salatką i górą frytek oraz winem marki Vranac - 13,5 € dla 2 osób. Z napiwkiem dla kelnera - 15. To wrześniowa cena z Canja. To samo można było spożyć w sąsiedztwie za połowę tej ceny - tak jakby na zasadzie samoobsługi, ale za późno sie zorientowaliśmy na czym polega trick z zajęciem miejsca przy stoliku i obsługą kelnerską. Burek prosto z pieca - na północy w cenie podobnej do Chorwacji, ale już w Ulcinju, w piekarence przy głownej ulicy - już tylko po 1 €. W Chorwacji (Biograd na moru) w tym roku (wrzesień) płaciliśmy 21 HRK za 1 burek z mięsem i 1 z serem. Wychodzi mniej więcej prawie 3 €...
                    • sofia41 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 09.10.12, 11:24
                      Jeśli jeszcze wyjaśnisz co to takiego - Pljeskavica i burek to prawie wszystko będzie OK, oprócz tego " na północy w cenie podobnej do Chorwacji, ale już w Ulcinju," - co ma zrobić biedak, który jest na feriach na północy, jechać do Ulcinji po burek z mięsem za 1 euro ?
                      • Gość: tom Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.tvkstella.pl 09.10.12, 12:09
                        Jeśli ktoś w ogóle był na Bałkanach, niekoniecznie tylko w Chorwacji, wie, o czym mowa. Jeśli podałem różnice w cenach pomiędzy północą (mając ma myśli okolice Boki kotorskiej), a południem, to nie po to, by ktoś z Tivat czy Budvy jeździł na codzienne zakupy pod granicę albańską, ale aby - planując miejsce urlopowego wyjazdu - miał rozeznanie w różnicach cen, jeśli ma to dla niego zasadnicze znaczenie. Dla jednego są one znaczące, dla innego nie. Znam takich, którzy wolę pojechać 150-200 km dalej, aby zaoszczędzić kilkaset złotych na kosztach pobytu na urlopie, i takich, którym jest to wszystko jedno, bo jadąc na urlop kierują się zgola innymi kryteriami i preferencjami. A co do kuchni bałkańskiej, to chyba nie ten wątek, w tym przypadku dociekano kwestii cen w knajpkach, więc w taki a nie inny sposób zareagowałem;-))
                        Dodam, że na pólnocy, w Njivicach, płaciliśmy za apartman w niezbyt ciekawej części wioski (strome zejście do morza, nieciekawa plaża w sąsiedztwie) 25 €, a na południu, za znacznie lepiej zlokalizowany w stosunko do plaży i morza (Canj) - 10 €. Więc w przypadku MNE różnice cenowe rozciągają się nie tylko na ceny w knajpkach.
                        • sofia41 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 09.10.12, 12:21
                          > Jeśli ktoś w ogóle był na Bałkanach, niekoniecznie tylko w Chorwacji, wie, o cz
                          > ym mowa.

                          A jeśli ktoś nie był a chciałby wiedzieć przed wyjazdem ?
                          Opis dania, które się poleca chyba nie musi być związany z forum "kuchnia" ?
                          • Gość: tom Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.tvkstella.pl 09.10.12, 13:12
                            Jeśli ktoś nie był, nie wie, o co biega, robi np. cuś takiego:
                            pl.wikipedia.org/wiki/Burek
                            i już co-nieco wie...
                            po czym robi znów takie cuś:
                            en.wikipedia.org/wiki/Pljeskavica
                            a jak mu mało - to poprawia raz jeszcze:
                            www.google.pl/search?q=pljeskavica&hl=pl&client=firefox-a&hs=dKE&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvnsae&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=SAZ0UPL5JM_Isgb2hIHQDA&ved=0CCEQsAQ&biw=1165&bih=727
                            ...i ma prawie jasność w temacie, czyż nie...?
                            pozdrav i smacznego ;-))

                            • sofia41 Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 09.10.12, 20:38
                              OK, na przyszłość będę wiedziała.
    • sveiser Re: idiotów nie sieją 07.10.12, 20:05

      No skoro wszystko wiesz lepiej o pojęciach to gratuluję - niech będzie że jestem NIKIM ze strefy euro ( bo o tym pisałem w związku z cenami w Czarnogórze )

      No to czymaj się tematu wątku a nie wyjdziesz na idiotę :) Buziaczki !!!
      • wislok1 .......... 09.10.12, 21:48
        Kota nie ma, myszy szaleją
        ..............
        Tylko forum szkoda
      • Gość: Wędrownik Re: idiotów nie sieją IP: *.euro-net.pl 10.10.12, 23:47
        Np ja nie jestem ze strefy euro ale ze strefy złotego, więc dlatego nie muszę dziadować w jakimś bizantyjskim brudnym i skorumpowanym kraju, ale stać mnie na urlop w Chorwacji. Jest to kraj bliski mi kulturowo, lubię tubylców. Miejscowi są też mi przyjaźni widocznie wyczuwają moją sympatię. Wieczorem jest z kim przy grillu porozmawiać, wypić z nimi za pomyślność Polski i Chorwacji, a ja z byle kim nie piję...

        Mam gdzieś ile kosztuje burek czy wino w Czarnogórze. Pieniądze to nie wszystko. Ważniejsze jest z kim jedziesz i jak będziesz czuł się wśród miejscowych. Ciułanie, sprawdzanie cen na internetowych forach jest najlepszym sposobem zmarnowania sobie ciężko zapracowanego urlopu. Tam jest skarb twój, gdzie jest serce twoje. Wiem coś o tym, bo kawał świata zwiedziłem.

        Tak więc jeżeli ktoś czuje sympatię do Chorwatów i Chorwacji, niech jedzie tam. Jeżeli ktoś woli Czarnogórę i Czarnogórców, niech tam jedzie. Niech tylko fałszywie i podstępnie pod pozorem poznania cen innym d.upy nie zawraca i nie agituje prymitywnie za Czarnogórą, nieudolnie próbując przy tym obrzydzić Chorwację.

        Myślę, że ta wypowiedź jest najbardziej merytoryczna, bo trafia w SEDNO dyskusji, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre zdemaskowane prymitywy będą protestować...
        • wislok1 Dokładnie 11.10.12, 00:40
          Lepiej tego nie da się ująć
          PR przeciwko Chorwacji w formie dość perfidnej.

    • Gość: Wolno obrażać ? Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.10.12, 17:48
      Dlaczego nikt nie usunął wyzywania do idiotów przez sveisera i ogólnej pyskówki, która potem wyniknęła, a która nie ma nic wspólnego z tematyką turystyczną forum ?
      • sveiser Re: Czarnogóra ceny w knajpkach 08.10.12, 23:05

        A niby kto ma usuwać posty nie wnoszące nic do tematu ? To nie moja wina że idiotów nie sieją i sami wdają się w pyskówki np. z NIKIM. Nikogo nie obraziłem i nie nawyzywałem od idiotów - dałem wyraźny sprzeciw wobec wpisów nie na temat bo MOIM ZDANIEM TO JEST IDIOTYCZNE ZACHOWANIE.


        A że " spamerzy " wzieli to sobie do serca to znaczy że moje działanie miało sens i cel został osiągnięty :)


        • Gość: Wędrownik Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.euro-net.pl 11.10.12, 00:52
          To była baardzo merytoryczna wypowiedź NA TEMAT, prawda? A może Moderatorzy też uważają, że Szczecin a najprawdopodobniej pobliskie PGR-y to Reich i też wolą Czarnogórców od Chorwatów?

          Ciekawe skąd ja jestem? Tylko z tych krajów gdzie przebywałem ponad rok wymienię - Szwecję, Norwegię, UK, USA, Nową Zelandię. Można się zagubić? Ja na szczęście zawsze wiedziałem skąd jestem i kim jestem.

          To jest wpis taki trochę doświadczalny. Ciekawi mnie czy Moderatorzy nadal będą kasować moje wpisy i dawać się robić w wała tolerując teksty typu:

          "Nikogo nie obraziłem i nie nawyzywałem od idiotów - dałem wyraźny sprzeciw wobec wpisów nie na temat bo MOIM ZDANIEM TO JEST IDIOTYCZNE ZACHOWANIE"

          Teraz kilka cytatów:

          idiotów nie sieją

          Nie będę się wdawał w wasze denne pyskówki więc nie podam linków z ofertami dobrego a taniego zakwaterowania i wyżywienia - bo nie chcę przyszłorocznych wakacji ( a pojedziemy na co najmniej trzy tygodnie skoro taniej jest jak w Polsce a pogoda gwarantowana ) spędzić w towarzystwie forumowych frustratów i pieniaczy.

          a w sąsiedztwie nie ma frustratów którzy wytrząsają się na forum

          Po tych cytatach, bardzo zabawne staje się ostatnie zacytowane zdanie...

          Oczywiście, napiszę też coś na temat. Łapówka czarnogórskiej policji, która zatrzymuje polskie samochody by sobie do pensji dorobić, wynosi tyle, ile dobry obiad w Dubrowniku. Są upierdliwi i namolni, więc lepiej dać by się wreszcie odp#er%olili i do końca humoru swoim jestestwem nie zepsuli...

          • Gość: Jacek Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: 83.2.214.* 11.10.12, 08:05
            Jesteś z Białegostoku.
          • sofia41 Re: merytorycznie 11.10.12, 08:48
            Gość portalu: Wędrownik napisał(a): ............................... dużo ale co z tego wynika ?
            dla mnie nic, absolutnie nic
            Czy koniecznie trzeba lubieć tubylców aby spędzać w ich kraju urlop ?
            Nie, dla mnie nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. 7 - 14 - 21 dni można wytrzymać z kimś, nawet jak się kogoś nie lubi lub jest całkowicie mi obojętny.
            Ja jadę na urlop a nie w odwiedziny i z tubylcami wcale nie muszę mieć kontaktu poza kelnerem w restauracji czy z właścicielem pensjonatu, co najwyżej jak ze sprzedawcą w sklepie. Urlop jak towar, on sprzedaja, ja kupuje i na tym kontakt się kończy. Zatem mówienie o sympatii czy antypatii jest zwykłym paplaniem, żeby określić to dyplomatycznie.
            Na temat gdzie byłeś i co przeżyłeś nie będą się wypowiadała bo ty sam się pogubiłeś w fantazjowaniu i wzbudzasz raczej współczucie.




    • Gość: anka Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.vtelecom.pl 09.01.13, 02:21
      hej

      jesli chodzi o ceny zaleznie od miejscowosci i ulokowania knajpy oczywiscie przy plazy jest najdrozej w glab ladu mozna kupic duze piwko za 1,5 euro a barze a najesc sie za 5euro polecam miejscowosc Petrovac jest kameralnie i czysto :) bylam w apartamentamentach w Petrowcu i ja jak i tez znajomi z checial tam wracamy co roku:)

    • Gość: Sabina Re: Czarnogóra ceny w knajpkach IP: *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl 27.05.13, 15:19
      Witam
      Ja byłam w tamtym roku w sierpniu w Czarnogórze.Jest znacznie taniej niż w Chorwacji.
      Ceny w przeliczniku wychodzą tak jaka w Polsce.Jak znajdę jakieś paragony to podam dokładne ceny ale na pewno nie opłaca się zabierać jedzenia z Polski.My nie mieliśmy ze sobą nic, całą żywność napoje papierosy itp. kupowaliśmy na miejscu . Papierosy znacznie tańsze niż u nas.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka