Gość: bartecki80
IP: *.201.36.72.static.reverse.layeredtech.com
05.06.07, 17:23
Przyjechałem na wypoczynek do Czarnogóry, miejscowość Budva z biurem Funclub
z Poznania. Jako że nie jestem wymagający wybrałem sobie tanie wczasy i nie
wyobrażałem zbyt wiele. Na miejscu jednak zobaczyłem scene rodem z polskiej
komedii i chciałem się z wami podzielić wrażeniami. Zostalem zakwaterowany
w "vili Luna" reklamowanej na stronie tego biura
www.funclub.pl/wycieczka.php?id_w=281 jako obiekt w sąsiedztwie
którego znajdują się sklepy i restaurację. Na miejscu okazało się że nie
tylko one - nie wspomniano niczego o tym że okolica to plac budowy i że
ciężarówki z piaskiem, wapnem i cementem będą parkowały bezpośrednio przed
moimi drzwiami - oczewiście polskie biuro wybrało najdroższy wariant
zakwaterowania i pokoje są w tym budynku na parterze. Aby nie być gołosłownym
zrobiłem dokumentacje tej rewelacji biura Funclub
good-times.webshots.com/photo/2273113440101455822oHCcLi
Kiedy w końcu skończy się traktowanie polskiego turysty jak idioty? Na moje
uwagi odnośnie obiektu usłyszałem tłumaczenia że to "nie jest zależne od
biura", "ze się zdarza". Żenada.