jozek_reformator 02.06.09, 09:53 Mam 100% sposób na likwidację korków do Warszawy :-) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
kryma37 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 10:45 I co z tego, że masz, jak nie piszesz jaki. Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 10:56 Od setek i tysięcy lat rolą kobiet było zajmowanie się domem, wychowywaniem dzieci i zaspokajaniem potrzeb mężczyzn. Wystarczy wrócić do porządku, który panował przez tysiąclecia i będzie po problemie. Wprowadzenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych dla kobiet rozwiąże sprawę korków i będzie miało bardzo dużo dodatkowych zalet. Zamiast próbować prowadzić samochód jednocześnie malując się czy gadając przez komórkę będą mogły się skupić nad zaplanowaniem, co ugotować na obiad, jak „zrobić dobrze” swojemu facetowi, itp. Panowie pseudokierowcom kobietom stanowcze - NIE !!! Odpowiedz Link
raphaeel Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 12:00 no to żeś stary wywołał "III wojnę światową" :) Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 12:17 Józek-Reformator ma na pewno małego penisa i rogi takie, że z trudem mieści się w drzwiach. Ja mam też pomysł na likwidację korków do Warszawy i w Warszawie. Niech wieśniaki zamiast pchać się do stolicy(do której nie pasują) wrócą do macierzy uprawiać buraki, a problemu korków nie będzie. Odpowiedz Link
onso55 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 12:28 :)całkiem niezłe. BTW, Józek chyba jest na bezrobociu i się musi mocno nudzić jeśli postanowił potrollować na forum. Odpowiedz Link
focus2008 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 12:46 hankaw100 napisała: > Józek-Reformator ma na pewno małego penisa i rogi takie, że z trudem > mieści się w drzwiach. > Ja mam też pomysł na likwidację korków do Warszawy i w Warszawie. > Niech wieśniaki zamiast pchać się do stolicy(do której nie pasują) > wrócą do macierzy uprawiać buraki, a problemu korków nie będzie. hankaw100, weź pod uwagę, że gdyby nie było tych jak ich nazywasz "wieśniaków" warszawa i okolice nie rozwijałaby się tak jak teraz. Ile instytucji, sklepów, punktów usługowych byłoby zbędnych. Gdzie pracowaliby tubylcy ? jozek, ciekawa inicjatywa :-) Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 13:05 "Tubylcy" dawaliby sobie radę znakomicie i czuliby się dobrze bez elementu napływowego. Wśród wieśniaków pchających się do stolicy jakieś może 20% to wartościowi ludzie szukający możliwości rozwoju dla swego talentu. Pozostali to zwykłe "wiochmeństwo" spragnione SZACUNKU i UZNANIA, którego nie mogli przez całe wieki odnaleźć na swojej prowincji. Wieśniaki! Wracajcie do siebie, a nie będzie korków. Stolica odzyska chociaż w części dawny charakter. Ja dziękuję za taki"rozwój"miasta. Gdzie nie spojrzeć - cham wiejski- natrętny, uparty i zawzięty w dążeniu do "celu". Odpowiedz Link
focus2008 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 13:16 hankaw100 napisała: > "Tubylcy" dawaliby sobie radę znakomicie i czuliby się dobrze bez > elementu napływowego. Wśród wieśniaków pchających się do stolicy > jakieś może 20% to wartościowi ludzie szukający możliwości rozwoju > dla swego talentu. Pozostali to zwykłe "wiochmeństwo" spragnione > SZACUNKU i UZNANIA, którego nie mogli przez całe wieki odnaleźć na > swojej prowincji. > Wieśniaki! Wracajcie do siebie, a nie będzie korków. Stolica odzyska > chociaż w części dawny charakter. > Ja dziękuję za taki"rozwój"miasta. Gdzie nie spojrzeć - cham wiejski- > natrętny, uparty i zawzięty w dążeniu do "celu". Dawaliby sobie radę, ale na zasiłku dla bezrobotnych. W całym kraju i poza granicami też, za największych buraków i prostaków uważa się rodowitych warszawiaczków (nie bez podstaw). Nie masz argumentów przeciwko jozkowi i próbujesz skierować dyskusję na inny temat. Czyżby jakaś niedopieszczona czy co ? Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 13:50 Chyba takich "rodowitych warszawiaczków", którzy przyjechali do stolicy ze wsi, meldunek zdobyli i twierdzą, że są z Warszawy. Takich to owszem, uważa się, za największych buraków, z tym się zgodzę. To oni urabiają opinię stolicy. Powinni pole nadal orać. Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 18:07 No, no, no... Piękny poziom wysokiej kultury stolicznej reprezentuje nasza Hanula ;) Hanka to prawdziwy wzór do naśladowania ;) Haniu, a Ty co robisz na wsi skoro z miasta jesteś? Nie śmierdzi Ci na wsi krówką, konikiem i wiochmeństwem za bardzo? Na Poznańską nie za daleko? Józek - uderz w stół, a nożyce się odezwą... ;) Super wątek - brakowało mi takiego, może nie popieram końca petycji o rodzeniu dzieci, ale za kółko większość kobiet nie powinna wsiadać. Zwłaszcza jak ma zamiar klepać przez komórkę, przewijać dziecko i wyprzedzać poboczem na Puławskiej... ;) Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 20:05 No wiesz, Miszkowiec... Krówki i koniki mi nie śmierdzą, bo lubię zwierzęta. Przeszkadza mi natomiast tupet i rozpychanie się łokciami tych, których miejsce urodzenia jest daleko na wschód albo na zachód od Wisły, a którzy ciągną namolnie do stolicy. Ciągną nie po to, aby robić coś, czego nie mogliby robić u siebie. Ciągną tu po to, aby w swojej wsi(miejscowości) napawać się swym rzekomym awansem społecznym. Takich jest większość(na pewno nie wszyscy przyjezdni) i tacy tworzą korki. Oj...kiedyś to było zupełnie inne miasto. Nawet na początku lat 90. tak się nie dawali we znaki. Co do mojej "stolicznej kultury"... Akurat to zwróciło Twoją uwagę... Spójrz na kulturę założyciela tego wątku. Moja odpowiedź była dopasowana do tonu jego prowokacyjnej wypowiedzi. NIe wstydzę się tego, uważam moją odpowiedź za dosadną, ale nie wykraczającą poza granice dobrego smaku. On dał pomysł, jak uniknąć korków i ja dałam. On jest zwolennikiem starego porządku świata, gdzie kobieta służy mężowi i jedynie do tego się ogranicza. Ja również jestem zwolenniczką starego porządku świata.Ten stary porządek świata polegał również na tym, że chłop orał pole, a nie włóczył się po stolicy. Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 20:32 Nie dalej jak tydzień temu pewna pani w centrum miasta zajechała mi drogę swoim paskiem na blachach WExxxxx chcąc wymusić pierwszeństwo (co dość skutecznie jej uniemożliwiłem ;) następnie odsunęła szybkę i dość niewybrednym językiem wytłumaczyła mi, że jestem wieśniak przyjezdny i widać po moich blachach, że po Warszawie nie umiem jeździć... Może to Twoja koleżanka? Dziś rano przez kilkaset metrów blokowałem panią w (też w passacie) chcącą sobie skrócić drogę w porannym korku na Puławskiej wyprzedzając poboczem... w końcu mi się znudziło i ją puściłem. Oczywiście mowy nie było o skręcaniu w którąś z uliczek w prawo. O nie. Blachy... WE. Kilka tygodni temu pani w Ravce (WE albo WD) i identyczna sytuacja - atakowała mnie z prawej tak zacięcie, że prawie do rowu wpadła. Oczywiście zniknęła na horyzoncie podskakując na nierównościach pobocza. Widziałem pianę na jej ustach... W zeszłym tygodniu żółta megana coupe - kobieta. Kilka dni temu rano na Jagielskiej - kobieta w mazdzie 626 - wyprzedzała sznur samochodów na skrzyżowaniu... Mam wymieniać dalej? ;) A tak na marginiesie - dałaś się sprowokować trollowi ;) Który na to czekał :D Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 22:41 No i co z tego, że troll? Troll też może pisać na forum i prowokować. I bardzo dobrze. Prowokacje są też potrzebne. Co do Twoich doświadczeń drogowych-nie tylko kobiety są chamskie.Nie tylko kobiety bezczelnie omijają stojących w korku(to są już szczyty chamstwa, ja tego w ogóle nie pojmuję). Nie każdy, kto ma blachy z warszawskimi oznaczeniami, jest warszawiakiem. Ma po prostu samochód zarejestrowany w stolicy.Może tu mieszkać od parunastu lat, mieć meldunek na stałe, mieszkanie, pracę i uważać, że "stał się" warszawiakiem.Tej pani, o której piszesz, być może wydawało się, że jest warszawianką.Niektórym napływowym tak się wydaje, a jak się tu zakorzenią, to pojawia się buta i pewność siebie, stąd u tej pani to chamstwo. Zresztą niegrzeczne zachowania są w każdej grupie ludzi, bo wszędzie ludzie są różni.Warszawiak może być gburem bez kultury, a wieśniak może być delikatny. To, o czym pisałam dotyczy mentalności ludzi pochodzących ze wsi. Ta mentalność jest nie do przyjęcia. Dużo by pisać o tym, ale po co mam to robić? I tak każdy wie. Chodzi mi o to, że stolicę zalała fala napływowej wiejskiej miernoty.Ludzi, którzy tu się pakują nie z powodów takich, że mają talent, zainteresowania, których nie mogą realizować u siebie. Ci ludzie tu się pchają, bo "zapuszczenie korzenia"w stolicy jest dla nich wartością samą w sobie. Trudno się dziwić warszawiakom, że się wkurzają. Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 08:08 Od dziecka o niczym innym nie marzyłem jak tylko o "zapuszczeniu" korzeni w Warszawie :D:D:D No i żeby mnie na Powązkach pochowali :D A jutro idę się przemeldować - chyba pęknę z dumy, a sąsiedzi (ci od NMR, WR, DW, ZS, SK) z zazdrości, jak założę moje błyszczące blachy WPI... :D:D:D Wtedy od razu będę lepszych kierowcą - wreszcie trafię do elitarnego klubu, a i technicznie sprawniejszym. Nie należy też zapominać o szacunku i nabożnej czci jaki wzbudzać będzie mój lanos (i jego blachy) na prownicji :) Niech buraki wiedzą, że Warszawa nie od parady jest stolicą! Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 09:03 Hankaw i tu się z tobą zgadzam - czas żebyś wróciła do orania swojego pola. No chyba, że je sprzedałaś deweloperowi i teraz strugasz wielką warszawiankę / buraczankę, jeśli tak to znajdź sobie zajęcie na swoim poziomie. A my napływowi nadal będziemy menadżerami i będziemy zarządzać rodowitymi warszawiaczkami nieudaczniczkami. Właśnie za takie podejście jak twoje warszawiaczki strugający wielkich panów, bo są ze stolicy będą tępieni i glanowani w całej Polsce. Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 13:09 Józku-Reformatorze, skoro tak nie lubisz rodowitych warszawiaków, to po co się pchasz do stolicy? Zarządzać Ci się zachciało? No tak, te ambicje... Lata całe pod batem ekonoma, to teraz wielkie pragnienie odwetu. Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 13:18 Nie ambjcje, ale jak patrzę jakie gamonie Ci rodowici warszawiaczki to serce pęka i trzeba im pomóc, pokierować nimi. Oj, Hanka, Ty pewnie szukasz kochanka, co ma dużego bananka :-) I pewnie, dlatego taka sfrustrowana i niedowartościowana jesteś. Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 13:38 jozek_reformator napisał: > Nie ambjcje, ale jak patrzę jakie gamonie Ci rodowici warszawiaczki > to serce pęka i trzeba im pomóc, pokierować nimi. > > Oj, Hanka, Ty pewnie szukasz kochanka, co ma dużego bananka :-) > I pewnie, dlatego taka sfrustrowana i niedowartościowana jesteś. Oj, Józku-Reformatorze. To nie "litość" dla warszawiaków do stolicy Cię przygnała. Inne zupełnie przyczyny. Chciałbyś reformy swoje wprowadzać, szacunek i uznanie zdobyć. SZACUNKU I UZNANIA PRAGNIESZ bardziej niż czegokolwiek. Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 14:18 Ej Hanka, co Ty tak cały czas o tym szacunku i uznaniu? Brakuje Ci czego? ;) Odpowiedz Link
focus2008 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 14:36 Józek pisał, czego brakuje Hance, chyba ma rację :-) Może ktoś się poświęci dla dobra ogółu :-) Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 14:46 Zgadza się focus. Z dedykacją dla .... www.youtube.com/watch?v=quE0d1eqQog Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:34 Cholibka, ja odpadam ;) Odpowiedz Link
massmix Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 13:39 jozek_reformator napisał: > Nie ambjcje, ale jak patrzę jakie gamonie Ci rodowici warszawiaczki > to serce pęka i trzeba im pomóc, pokierować nimi. > > Oj, Hanka, Ty pewnie szukasz kochanka, co ma dużego bananka :-) > > I pewnie, dlatego taka sfrustrowana i niedowartościowana jesteś. Jozek... Hanka - a moze jakas walka w kisielu albo cos? :) Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 14:12 Przyjmuję przedpłaty na bilety na pojedynek Józek-Hanka, 12 rund po 180 sekund. Cena tylko 99zł (miejsca VIP - 199zł). Ilość miejsc ograniczona. Rezerwacja 50%. Wpłaty prosimy dokonywać na rachunek 99 1234 3453 8923 2342 9999 23423 ;) Jednocześnie ogłaszam zrzutę na kisiel - trochę tego trzeba kupić ;) Odpowiedz Link
wicherek-s Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:22 miszkowiec napisał: > Jednocześnie ogłaszam zrzutę na kisiel - trochę tego trzeba kupić ;) Trzeba otworzyć jeszcze jeden rachunek lub zrobić zrzutę na makaron- koniecznie durum Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:37 Przyjmiemy też datki w naturze... Najchętniej jakiegoś polskiego producenta, przecież wspieramy lokalną przedsiębiorczość. Pojedynek proponuję zorganizować pod strzechą u zdziercy (róg Wil-Kam) - jak popada to się przynajmniej kisiel nie rozmaśli ;) Odpowiedz Link
focus2008 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:40 U nikilaudy ??? Nigdy !!! Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:43 Macie lepszy pomysł? To słucham... ;) Odpowiedz Link
ometeotl Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 10:03 ankaw100 - Prawdziwi warszawiacy to wyginęli w powstaniu warszawskim. Masz jakieś niepisane prawo decydować o tym, komu wolno w Warszawie mieszkać a komu nie? Lub komu wolno po drogach warszawskich się poruszać a komu nie? - Nadaje Ci to prawo Twoja metryka urodzenia? Drzewo genealogiczne - WĄTPIE - To chyba Ty masz problem ze swoją małomiasteczkową mentalnością... Ludność napływowa, migracje to zjawisko znane od wieków, było jest i będzie - czy sobie tego życzysz czy nie. A korki to wyłącznie kwestia infrastruktury drogowej - kultura ma tu średnie zasługi - wystarczy pojeździć we Włoszech (szczególnie południowych) lub w RPA czy Indiach, żeby się przekonać, że zajeżdżanie, przepychanki i cwaniactwo na drogach trafia się wszędzie. Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 10:30 Inna rzecz, że w takich Indiach ruch jest płynny pomimo tego, że wykorzystują każdy centymetr jezdni (a może właśnie dlatego), a każdy z tych rikszarzy objechałby Hamiltona i Loeba w 5 sekund ;) Aha, no i kobiet za kółkiem w Indiach jak na lekarstwo ;) Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 13:26 ometeotl napisała: > ankaw100 - Prawdziwi warszawiacy to wyginęli w powstaniu warszawskim. > Masz jakieś niepisane prawo decydować o tym, komu wolno w Warszawie > mieszkać a komu nie? Lub komu wolno po drogach warszawskich się > poruszać a komu nie? - Nadaje Ci to prawo Twoja metryka urodzenia? > Drzewo genealogiczne - WĄTPIE - To chyba Ty masz problem ze swoją > małomiasteczkową mentalnością... > Ludność napływowa, migracje to zjawisko znane od wieków, było jest i > będzie - czy sobie tego życzysz czy nie. > A korki to wyłącznie kwestia infrastruktury drogowej - kultura ma tu > średnie zasługi - wystarczy pojeździć we Włoszech (szczególnie > południowych) lub w RPA czy Indiach, żeby się przekonać, że > zajeżdżanie, przepychanki i cwaniactwo na drogach trafia się > wszędzie. Ometeotl, nie przypisuję sobie prawa do niczego i nie mam tych ambicji, o których piszesz. Nie muszę też Ciebie przekonywać, że jestem warszawianką, skoro się nie znamy. Piszę to, co myślę - tak samo jak inni na tym forum. Inni też piszą, co myślą, np. o pozbawieniu kobiet prawa jazdy. Przecież to absurdalne. Wiadomo, że nikt tego nie uczyni, tak samo nikt nie powstrzyma fali wiejskiej migracji do stolicy. Nie roszczę sobie takich praw. Piszę o tym, co mnie drażni, TAK JAK INNI na tym forum. Równie dobrze można powiedzieć, że kobiety będą sobie jeździły jak zakały drogi bez względu na to, czy mężczyźni sobie tego życzą, czy nie i nikt, kto uważa się lepszego od nich kierowcę, nie ma prawa tak mówić i takich postulatów wysuwać na forum. Oczywiście ktoś nie lubi kobiet za kierownicą, ktoś inny wieśniaków w mieście i ma prawo nie lubić. Tego prawa nie można nikomu odebrać. Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 13:09 hankaw100 napisała: > Józek-Reformator ma na pewno małego penisa i rogi takie, że z trudem > mieści się w drzwiach. > Ja mam też pomysł na likwidację korków do Warszawy i w Warszawie. > Niech wieśniaki zamiast pchać się do stolicy(do której nie pasują) > wrócą do macierzy uprawiać buraki, a problemu korków nie będzie. ha, ha, ha, haniu, prawda zabolała ? Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 13:53 jozek_reformator napisał: > hankaw100 napisała: > > > Józek-Reformator ma na pewno małego penisa i rogi takie, że z > trudem > > mieści się w drzwiach. > > Ja mam też pomysł na likwidację korków do Warszawy i w Warszawie. > > Niech wieśniaki zamiast pchać się do stolicy(do której nie > pasują) > > wrócą do macierzy uprawiać buraki, a problemu korków nie będzie. > > ha, ha, ha, haniu, prawda zabolała ? Józek, jaka prawda? Wyrażaj się bardziej spójnie. Cytujesz wypowiedź o swoim małym członku i rogach, a twierdzisz, że mnie prawda zabolała.Że niby co? Prawda o Twoim członku????? Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 13:56 Co do długości to jak do tej pory reklamacji nie było :-) A prawda jest jedna: kobiety powinny zajmować się domem, wychowywaniem dzieci, itp. Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 23:59 No proszę... Gdy Józek-Reformator proponuje powrót do starego porządku, to wszyscy są zachwyceni! Ja też proponuję powród do starego porządku, a wszyscy się strasznie drażliwi na tym punkcie okazują! Stary porządek świata: kobiety do garów tylko,a nie za kółko (propozycja Józka), ale również stary podział na PANÓW i CHŁOPÓW- zwanych kiedyś chamami(moja propozycja). Odpowiedz Link
mirrys Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 07:38 < Stary porządek świata: kobiety do garów tylko,a nie za kółko < (propozycja Józka), ale również stary podział na PANÓW i CHŁOPÓW- < zwanych kiedyś chamami(moja propozycja). Tylko wracając do tematu wątku: Twoja propozycja nic nie pomoże na kochane koreczki w stołecznym grodzie. Chłop kiedyś miał furmankę i dziś ma furmankę (tylko teraz ma trochę więcej koni pociągowych ;-) No i tak jak kiedyś będzie chciał na targ przyjechać do miasta (czyli stolicy). Tak więc tłok będzie zawsze na ulicach. Natomiast jak kobiety wrócą do garów to znikną z jezdni. I zrobi się luźniej :-) Mirek PS. Dyskusja robi się coraz nudniejsza. Zobaczymy kiedy dojdzie do podziałów na warszawiaków lewobrzeżnych i prawobrzeżnych (o przepraszam; PANÓW lewobrzeżnych i PANÓW prawobrzeżnych) Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 07:58 Przecież powszechnie wiadomo, że WF to największa HOŁOTA ;) Pradziwe PANISKA to wyłącznie strona przeciwna ;) No i oczywiście niektórzy mieszkańcy Józka :D A wracając do postulatu Hanki - ciekawe co taka Hanka robiłaby w czasach PANÓW i CHAMÓW? Bo my, warcholstwo, to wiadomo, rzecz jasna... Śmierdzielibyśmy krówką i konikiem (których zapach Hanula tak lubi) uprawiając ojcowiznę. A ona pudrowała by swój brud, pierdziała w stołek, wylewała pomyje do rynsztoka płynącego pod jej oknem ;) Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 09:01 Hanki propozycja jest godna uwagi, ale chyba jej nie przemyślała. Szczerze wątpię czy należałby do grupy Panów – do tego trzeba było mieć pochodzenie szlacheckie. Ale gdyby nawet to jej głównym zajęciem byłoby pilnowanie domu, siedziałby w domu i pilnowała żeby służba wszystko zrobiła. Oczywiście bez zgody Pana Męża nie mogłaby opuszczać swojej rezydencji. Ogólnie miałaby tyle praw, co żyd za okupacji. A Pan Mąż prowadziłby rozrywkowy tryb życia (polowania, imprezki, panienki, itp.). A gdyby była z CHAMÓW (co bardziej prawdopodobne) zasuwałaby w obejściu od świtu do nocy a Mąż Cham wolne chwile spędzałby w gospodzie. Oczywiście bez zgody Pana Męża żadnych wyjść z chałupy. No i nich by tylko coś było niezrobione to nocleg w oborze miałaby zapewniony :-) Panowie, tak czy inaczej nasze na wierzchu :-) Odpowiedz Link
massmix Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 09:59 Po ile zrzuta na ten kisiel? Odpowiedz Link
mobilna Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 11:30 Miszkowiec i właśnie porównując Twoje wypowiedzi i Hanki wyraźnie widać różnicę w pochodzeniu miejskim i wiejskim, pisząc miejskie nie koniecznie mam na myśli warszawskie ale poziom waszej kultury zdecydowanie się różni. Może zamiast kisielu trochę gnojówki przywieziesz ze swych rodzinnych stron, po co zrzutkę robić – ładuj furmankę i do stolicy – drogi postaram Ci się nie zajechać, polecę poboczem. Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 11:40 Nie ma sprawy - muszę tylko zorientować jakie są cła importowe na tego typu wyroby ;) Zna się ktoś na SADach, bo nie będę wiedział jak to wypełnić? A pobocze to będzie akurat zajęte (zgodnie z przepisami) przez moją furmankę, ale jakoś damy sobie radę - jak już wykryje Cię radar mojego siwka to ustąpię, żebyś mogła lecieć dalej ;) Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 10:14 Rozpartujesz, kim bym była w tych okolicznościach.A jakie to ma znaczenie?Bez względu na to, kim bym była, zaakceptowałabym moje miejsce na ziemi i żyłabym szczęśliwie.Bo na tym polego m.in. szczęście, by cieszyć się z tego, co się ma i akceptować to, kim się jest. Jestem kobietą i cieszy mnie to, że zajmuję się moimi dziećmi, mężem i domem.Jestem warszawianką i martwi mnie to, co się dzieje w moim mieście. Jestem słabym kierowcą, zakałą drogi. Nie mam kompleksów z tego powodu. Po prostu nie jeżdżę i nie udaję sama przed sobą, że jestem świetna. Nie pcham się na zatłoczoną drogę, by innym nie przeszkadzać i nie utrudniać ruchu. Tego samego oczekiwałabym od innych.Po co pchać się, gdzie nas nie chcą??? Po co pchać się do stolicy na zasadzie "sztuka dla sztuki"? Zbyt dużo tam ludzi z prowincji, którzy naprawdę niepotrzebnie tam się wepchali, robiąc tłok.Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, ale większości "przybyszów" na pewno tak. I żeby nie było nieporozumień-nie uważam wieśniaków za gorszych, mieszczuchów za lepszych.Nie są "panowie", lepsi, a "chamy" gorsi. Sa po prostu INNI, INNI, INNI!!!! Ta inność wieśniaków polego m.in. na tym,że się wszędzie wpychają. Odpowiedz Link
massmix Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 10:50 Ja uwazam ze tu nie ma znaczenia podzial na warszawiakow i prowncjuszy... poprostu takie jest polskie spoleczenstwo. Niestety w stolicy to najbardziej widac... Co z tym kisielem????!!!!!!! :-))))) Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 11:49 Niestety masz rację - Hanka wygląda na uosobienie sterotypowych przywar przypisywanych Warszawiakom... Dorzuciłbym jeszcze do nich ksenofobię typową raczej dla zamkniętych środowisk o dość wąskich horyzontach. Kisiel już nieaktualny - przerzucamy się na gnojówkę czy, jak kto woli, obornik :) PROMOCJA! Do każdego miejsca VIP dorzucamy samochodową choinkę GRATIS. Zapach do wyboru :))) Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 12:12 No nie, w gnojówce to ja się z Hanką seksować nie będę. Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 14:24 Weź się stary zgódź, dla dobra ogółu ;) Hanka wyznała, że jej zapach nie będzie przeszkadzał :> Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 14:32 Hanka to jak ? :-) Odpowiedz Link
massmix Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 15:21 Hanka, Hanka, Hankaaaaaaaa!!!!! Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 11:43 I co Haniu, tak Ci ta inność INNYCH przeszkadza? Inność, która polega na tym, że nie myślą tak, jak Ty? Czyli pchają się, a nie powinni, bo Hani się to nie podoba? ;) Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 13:01 Owszem, nie podoba się. Tak jak większości na tym forum nie podoba się, że kobiety prowadzą samochód. Woleliby, żeby-jak to Józek Reformator stwierdził-gotowały obiad i myślały, jak "zrobić dobrze swoim facetom". Osobiście wcale mi jego myślenie nie przeszkadza. Myśleć każdemu wolno i nie każdemu opinie innych osób muszą się podobać. Mnie nie podoba się "inność" ludności napływowej w stolicy. Domyślam się,że trudno Wam to zrozumieć, tak jak ja mam problem ze zrozumieniem ludzi pchających się na siłę do Warszawy(często ci ludzie ostro krytykują stolicę, do której się wepchali). Piszę, co myślę. Wam się to bardzo nie podoba. Sądzę jednak, że dzieje się tak dlatego, że niektórzy na tym forum czują się urażeni i biorą moje krytyczne uwagi pod adresem "wieśniaków" bardzo do siebie. Zupełnie niepotrzebnie, bo to tylko forum dyskusyjne, a nie ring z kisielem. Nie podoba Wam się bardzo to, co piszę. Trudno. Ma prawo się nie podobać. Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 13:44 A na czym niby ta "inność" polega ? Gdyby tu ich/nas nie chciano to by nie zatrudniano. Widocznie "tubylcy" nie spełniają oczekiwań pracodawców. Odpowiedz Link
mirrys Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 13:57 < Piszę, co myślę. Wam się to bardzo nie podoba. Sądzę jednak, że < dzieje się tak dlatego, że niektórzy na tym forum czują się urażeni < i biorą moje krytyczne uwagi pod adresem "wieśniaków" bardzo do < siebie. Zupełnie niepotrzebnie, bo to tylko forum dyskusyjne, a nie < ring z kisielem. Sądzę, że zbyt poważnie podchodzisz do tej wymiany zdań. Ja (i myślę, że nie tylko ja) rozpoczęcie wątku traktuję z pewnym przymrużeniem oka, natomiast Ty zmieniłaś temat wątku na konfrontację stolica - reszta świata. W dodatku źle się w nim prezentujesz wykazując zupełny brak tolerancji i ksenofobię -mam nadzieję, że to nie jest trudne słowo - zawsze Wikipedia pod ręką ;-). Żyj i daj żyć innym. A przede wszystkim wyluzuj trochę. Nie wiem, czy pochodzisz z Warszawy, ale jeśli tak, to robisz tak zwanym "rodowitym warszawiakom" niedźwiedzią przysługę :-) Mirek PS. Tak swoją drogą ksenofobia nie jest cechą budującą relacje międzyludzkie Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 14:16 Hanka nie wygląda na osobę chcącą budować relacje międzyludzkie z pospólstwem... Miejmy nadzieję, że chociaż w przypadku Józka zrobi wyjątek :) W kisielu czy gnojówie ;) Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 15:56 mirrys napisał: > < Piszę, co myślę. Wam się to bardzo nie podoba. Sądzę jednak, że > < dzieje się tak dlatego, że niektórzy na tym forum czują się urażeni > < i biorą moje krytyczne uwagi pod adresem "wieśniaków" bardzo do > < siebie. Zupełnie niepotrzebnie, bo to tylko forum dyskusyjne, a nie > < ring z kisielem. > > Sądzę, że zbyt poważnie podchodzisz do tej wymiany zdań. Ja (i myślę, że nie > tylko ja) rozpoczęcie wątku traktuję z pewnym przymrużeniem oka, natomiast Ty > zmieniłaś temat wątku na konfrontację stolica - reszta świata. W dodatku źle si > ę > w nim prezentujesz wykazując zupełny brak tolerancji i ksenofobię - mam nadzieję > , > że to nie jest trudne słowo - zawsze Wikipedia pod ręką ;-). > Żyj i daj żyć innym. A przede wszystkim wyluzuj trochę. > Nie wiem, czy pochodzisz z Warszawy, ale jeśli tak, to robisz tak zwanym > "rodowitym warszawiakom" niedźwiedzią przysługę :-) > > Mirek > > PS. Tak swoją drogą ksenofobia nie jest cechą budującą relacje międzyludzkie O, jak mi zaimponowałeś znajomością mądrych wyrazów!!!!!!!!!!!!!!!! Z zachwytu oniemiałam.Zaraz pobiegnę sprawdzić, co ten wyraz znaczy. Kse-no-fo-bia...(oj, jaki trudny wyraz). O, proszę bardzo..."niechętny i wrogi stosunek do cudzoziemców i cudzoziemszczyzny". Zaraz sprawdzę jeszcze w innych źródłach, bo wydaje mi się,że oznacza to też wrogi stosunek do mniejszości etnicznej. Co do poczucia humoru, to niektórzy silą się na jakieś dowcipy z kisielem na tym forum, ale niestety im nie wychodzi. To Wy jesteście nietolerancyjni. Nietolerancyjni wobec kobiet- kierowców(oczywiście mam świadomość, że tak dla jaj gadacie sobie, żeby wesoło było, bo kobietki przecież uwielbiacie).Bardzo fajnie. Nawet mi się podoba. Ja też jestem tolerancyjna. Lubię wieśniaków! Lubię wieśniaków, gdy siedzą u siebie i buraki sadzą. Oczywiście sobie żartuję i dziwię się, że wielu z Was tak poważnie do tego podchodzi. Odpowiedz Link
mirrys Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 17:01 > Ja też jestem tolerancyjna. Lubię wieśniaków! Lubię wieśniaków, gdy > siedzą u siebie i buraki sadzą. > Oczywiście sobie żartuję i dziwię się, że wielu z Was tak poważnie > do tego podchodzi. No cóż, wymiana robiła się nudnawa, ale teraz to zbiera się na wymioty po twoich "kulturalnym" poczuciu humoru. Mam wobec tego inna propozycję. Niech "rodowici warszawiacy" ogrodzą się drutem kolczastym, zamkną rogatki dla obcych ("wieśniaków"), ale niech sami nie wychylają nosa na zewnątrz. Niech się kiszą we własnym Pańskim sosie. ŻARTOWAŁEM !!! Mirek PS. Żyjemy w wolnym kraju. "Wieśniak" ma takie same prawa jak "rodowity warszawiak". A jak ci się nie podoba to poszukaj sobie innego kraju albo zmień konstytucję tego kraju. Odpowiedz Link
hankaw100 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 17:39 Oj, jaka duma urażona! Gdzie Twoja rezerwa, gdzie ta odrobina dystansu, którą przed chwilą proponowałeś? Nikogo nie obraziłam, chociaż większość z osób wypowiadających się tu próbowała robić osobiste wycieczki w moją stronę. Oczywiście, że każdy ma takie same prawa w tym kraju. Całe szczęście. Dziwne, że hasłu "Kobiety do garów" większość przyklasnęła. Na hasło "Chłopi do buraków" większość zareagowała oburzeniem. Na szczęście kobiety również mają prawa prowadzić samochody, pracować i robić to, na co mają ochotę, chociaż niektórzy mieliby chęć te prawa im odebrać(w żartach oczywiście). Czy Wam się to podoba, czy nie, kobiety jutro rano wsiądą za kierownicę i stać będą z Wami w korku. Faktycznie, wymiana naszych opinii już dawno zrobiła się nudna i niesmaczna. W tym jednym punkcie zgodzę się z Tobą Mirrysie. Odpowiedz Link
mirrys Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 18:37 AAAAmeeeeen !!!!!! Mirek PS. Bez odbioru Odpowiedz Link
mirrys Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 17:36 > Kse-no-fo-bia...(oj, jaki trudny wyraz). O, proszę > bardzo..."niechętny i wrogi stosunek do cudzoziemców i > cudzoziemszczyzny". Zaraz sprawdzę jeszcze w innych źródłach, bo > wydaje mi się,że oznacza to też wrogi stosunek do mniejszości > etnicznej. A jednak to było za trudne. Ksenofobia to niechęć, wrogość, lęk przed obcymi (nie tylko cudzoziemcami). Mirek Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 21:16 Nie chcą nas... ;) Jutro sprzedaję chatę... wracam na ojcowiznę, słyszałem, że z unijnych dotacji można nieźle wyżyć ;) Odpowiedz Link
jozek_reformator Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 05.06.09, 11:38 A ja tam swoją propozycję podtrzymuję na serio. Kobiety mają zajmować się domem i dziećmi, a nie powodować korki i stwarzać zagrożenie na ulicach !!! Odpowiedz Link
iwona.wz Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 15:32 To żeś mi pojechał po ambicji. Ale fakt, kobietom należy zabrać prawka lub też egzaminoać je co roku. Ale niektórych kierowców płci męskiej tez bym wysłała na odpowiednie przeszkolenie - zwłaszcza jak jeżdżą lewym pasem 5km/h, a takich nie brakuje jadąc w stronę Auchana. Oraz cudowni kierowcy wyjeżdżający z jagielskiej na puławską nie potrafią skorzystać z pasa do "rozpędu" i chcą bezpośrednio wjechać na prawy pas ruchu. A poza tym mogłaby zapanować moda na homeworking, telepracę - czy jak kto woli. Ja w poniedziałki pracuję z domu, bo mi się nie chce po weekendzie z samego rana wstawać i jechać w koreczku do roboty. Jeśli ktoś ma pracę biurową to chyba powinien skorzystać z takiej możliwości, bo praca zdalna jest traktowana tak samo jak ta w biurze. Odpowiedz Link
aakmbr Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 20:09 józek ;) dobre :) tylko takie to czasy ze nawet kura domowa musi wskoczyc za kolko aby swoje dzieci zaholowac do skzol i przedszkoli, napchac bagaznik zakupami z auchan, spoczac na fotelu u fryzjera i manicure ;).... Odpowiedz Link
yoku Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 02.06.09, 23:12 dokładnie... spróbuj być w naszej wiosce kurą domową bez samochodu a potem pogadamy ;) poza tym, skąd się to cwaniactwo bierze? ano stąd, że w końcu ktoś wpuści pana/panią tnącego poboczem lub lewym pasem na Jagielskiej... komuś w końcu pęknie serduszko i zjedzie z pobocza umożliwiając ustawienie się w kolejce przed samym skrzyżowaniem cwaniakowi. zobaczcie, co się dzieje na trasie do Konstancina z Wilanowa, jest lewy pas, który zbiega się z prawym i zawsze się ktoś znajdzie, kto przyblokuje lewy pas co "sprytniejszym" i dzięki temu prawym jakoś można się toczyć a tak z innej trochę beczki... osobiście już co najmniej dwukrotnie straciłąbym życie, usiłując wyjechać z Shella na Puławską na pas rozbiegowy kiedy owym pasem od wiaduktu ciął pan "na oko" ponad 100 km na godzinę po pasie do skrętu w prawo, który się zmienił w zebrę, pas rozbiegowy a potem do skrętu w kierunku Reala i miał gdzieś, że to ja mam pierwszeństwo wyjeżdzając na rozbiegówkę... więc gdyby nie refleks bo zobaczyłam cwaniaka w ostatniej chwili, zatrzymałby się w moich drzwiach... raz był to nawet autobus PKS Piaseczno więc ten nawet by się nie zatrzymał... poza tym, zwróćcie uwagę, że gdyby nie kobiety za kółkiem zmiana pasa na Puławkiej w godzinach szczytu nie miałaby szans powodzenia, podobnie wjazd z Jagielskiej na Puławską, jednak to kobiety częściej umożliwiają takie manewry niż panowie, którzy będą z narażeniem powłoki lakierniczej jechać 5 cm za zderzakiem poprzedzającego samochodu byleby tylko nikogo nie wpuścić Odpowiedz Link
traper12 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 00:43 Uuuu, tu bym polemizował. Z moich doświadczeń wynika, że przy zmianie pasa wpuszczają zdecydowanie częściej mężczyźni. Jeżeli ktoś na chama wjeżdża na Ciebie na zasadzie "ja ci pokażę kto ma pierwszeństwo", to w większości przypadków jest to kobieta (albo taksówkarz :-))) ) Co do takich sytuacji jak przed Konstancinem, to czasami zastanawiam się po co budowac czteropasmówki, gdy tam na kilometr przed zwężeniem lewy pas ma być wolny według co poniektórych ustalających samodzierżawnie zasady ruchu. W sumie można by zwęzić już od Wilanowa ... Generalnie jest coś takiego jak zasada suwaka, w cywilizowanych krajach się sprawdza. Pewnie potrzeba jeszcze parę lat ... Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 07:55 Od razu zlikwidujmy wszystkie dwupasmówki. Po co? A ten zamek błyskawiczny to jakaś zachodnia fanaberia ;) Z tym wpuszczaniem przez kobiety to prawda - często są zbyt zaaferowane prowadzeniem swoich rumaków, by w ogóle zauważyć pojazd na sąsiednim pasie ;) A z tymi złotówami to jakoś nie mam problemów - ale to pewnie dlatego, że po blachach widać, że jestem wiochmentem ;) Odpowiedz Link
aakmbr Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 09:36 no no miszkowiec ;) ja tam (mimo zem baba) wpuszczam, jesli tylko nie wysnuje podejrzen ze cwaniak ;) ale z kolei skoro o plec zaczepiamy przyznam ze kobiety doprowadzaja mnie do szalu jedna rzecza prowadzac samochod: jak usiluje kogos wpuscic np. na skrzyzowaniu bo inaczej bedzie tam stac jeszcze 3 dni a za nim juz kolejka... to faceci reaguja od razu: myk myk podziekowal pojechal a kobieta ... nie dowierza... o ile wogole zauwazy ze ktos wpuszcza, juz dawno sie poddala teraz sie gapi w druga strone, albo bezmyslnie naprzod i nie widzi gestu dobrej woli --> tracimy czas... i chec na wpuszczanie... Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 10:25 Otóż to ;) Dlatego staram się zawsze sprawdzić w którą stronę patrzy kierowca - jak śpi to nawet nie zwalniam... Jak to jest - niby kobiety mają bardziej podzielną uwagę, lepsza współpraca między półkulami itd., a za kółkiem słabo? Przyznam się, że jak widzę w lusterku pannę w suvie gadającą przez telefon od razu zmieniam pas ;) Odpowiedz Link
focus2008 Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 10:30 Dziś rano na Puławskiej paniusia w Hondzie Civic (WW 6200M) prowadząc samochód czytała książkę. I wpuść babę za kółko. Odpowiedz Link
aakmbr Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 11:34 focus moze to byla instrukcja obslugi samochodu ;) nie badz taki czlowiek sie chce podszkolic, czyta zeby lepiej prowadzic to jeszcze sie.... zeby nie bylo ze tylko dziewczyny sa be ;) kilka dni temu bralam zakret jagielska w wilanowska, z pewna niesmialoscia sie okazalo na szczescie to robilam bo otoz przed moja maska zaparkowal PAN ;) w czarnym chyba suvie (na tym znajomosc marek samochodow sie moja konczy ;>) i sie bardzo zdziwil... mine mial taka gloopia, że zamiast sie zezloscic malo nie peklam ze smiechu ale moze facet wrocil z GB i sie mu kierunki merdaja, a moze ma promien skretu jak przegubowiec ..... no bo przeciez zakladam ze zdal ten egzamin na prawko... Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 11:45 Pewnie o złej porze jechałaś ;) Rano ruch jest drugą stronę i nikomu się nie chce "prawidłowo" skręcać w Jagielską, tylko od razu tną skrzyżowanie lewą stroną ;) Tym bardziej, że zaraz dalej jest zapadnięta jezdnia więc i tak trzeba do lewego pobocza ;) Odpowiedz Link
wustyle Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 13:35 zabieram dzis starej kluczyki Odpowiedz Link
massmix Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 13:38 Ja tez :) i kupilem tare na targu i dali jazda prać do rzeki :) Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 14:07 Moja od dawna pierze... Kupię jej jeszcze raśtyczkę i będzie pielić pietruchę w ogródku ;) Odpowiedz Link
aakmbr Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 14:09 ale szczescie ze moj maz nie zaglada na to forum ;) ufff moze ja sie dobrowolnie oddale i podleje rabatki, co tam ze pada deszcz... trzeba sie czyms zajac Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 14:13 Może byście jakie kółko gospodyń wiejskich założyły? ;) Odpowiedz Link
wicherek-s Re: Józek Reformator na Sołtysa Józefosławia 03.06.09, 14:50 !!!! A z takim patentem na rozładowanie korków to może nawet na europosła do Brukseli. Będę na Ciebie głosował. Daj znać z jakiej listy będziesz startował. Pozdrawiam Wieśniak z Józefosławia Odpowiedz Link
mpmp Re: Józek Reformator na Sołtysa Józefosławia 03.06.09, 14:56 W sumie dlaczego mamy się cofać do starych porządków sprzed 100 lat. Zaczną znów się kłótnie... emancypacja za pasem.... Osobiście proponuje gremialny powrót na drzewa. ;D I Józek będzie szczęśliwy bez korków i równouprawnienie... :) P.S. Odpowiedz Link
aakmbr Re: Józek Reformator na Sołtysa Józefosławia 03.06.09, 15:05 przestan wicherek jak jozek wygra to nam pojedzie do europy i kto sie nami wtedy zaopiekuje? Odpowiedz Link
wicherek-s Re: Józek Reformator na Sołtysa Józefosławia 03.06.09, 15:20 aakmbr napisała: > przestan wicherek > jak jozek wygra to nam pojedzie do europy i kto sie nami wtedy zaopiekuje? Józek jako sołtys naszego zaduupia nie może się za długo marnować na tym stanowisku. Europa potrzebuje reformatorów, no i rozładowania korków również :)))) Odpowiedz Link
aakmbr Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:06 miszkowiec napisał: > Może byście jakie kółko gospodyń wiejskich założyły? ;) takie proste a takie genialne :) ale znowu sie zaczna protesty ze baba za kolkiem czy tam w kolku to nieszczescie... ;) Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:42 Potem byśmy mogli zorganizować dożynki... ;) Odpowiedz Link
miszkowiec Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 15:42 Właściwie "byście mogły"... :> Odpowiedz Link
wustyle Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 16:16 aaaa i lancuch starej skorce w kuchni jozek, aj low ju i to nie jest zadna szydera koles jest genialny Odpowiedz Link
yoku Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 03.06.09, 16:30 traper12 napisał: > Generalnie jest coś takiego jak zasada suwaka, w > cywilizowanych krajach się sprawdza. Pewnie potrzeba jeszcze parę > lat ... dobrze, że dodałeś "cywilizowanym"... w Polsce natomiast, jak prawym pasem jadą autobusy lub ciężarówki to za nimi wszyscy stoją bo samochody z lewego ładują się na zasadzie "ile wlezie" przed takie pojazdy... stad samozwańczy Szeryfowie na Powsińskiej ;) Odpowiedz Link
tenistuan Re: 100 % sposób na likwidację korków do Warszawy 04.06.09, 13:56 A ja bym chętnie w domu siedziała i robiła to co kobiety od wieków robią najlepiej :-) Czego i wam wszystkim życzę :-) Odpowiedz Link