Korfu dla początkujących - powiedzcie, czy warto..

[frastynkon]

Witam
Mam kilka pytan o Korfu, do osób, które miały okazję dokładniej zwiedzić wyspę.
1.Knajpek pewnie jest mnóstwo, nie do wszystkich warto wejść. Znam z innych greckich miejsc tawerny oddalone niekiedy od głownych szlaków turystycznych, w których podaje sie jedzenie bez kart, gotuje sie czesto np. rodzinnie, jesz ile chcesz, wszystko dobrej jakośći. Czy ktoś poznał takie miejsca na Korfu? Dajcie znać!
2. Noclegi: szukamy hotelu/pensjonatu w okolicach niezatłoczonych plaż, nie najtańszych, nienajdroższych... tutaj też będziemy wdzięczni za jakies urokliwe, sprawdzone przez was i ciche miejsca! bo na razie nie wiemy nic.
3. Które atrakcje z szeroko opisywanych must see na wyspie ominelibyscie, gdybyscie mieli wybierac ponownie?
4. Nie będziemy mieli auta, więc miasto Korfu i inne punkty zobaczymy poruszajac sie komunikacją autobusową (jakie sa Wasze doświadczenia?), a objazdówkę po wyspie z polskim biurem podrózy, jesli ktos jeszcze nie zna: salatkapogreckuwpodrozy.pl Trasa: widoki Korfu. Obowiązkowo: Paleokastritsa i rejs po grotach i widoki z Cape Drastis, ciewkawi nas też ta Stara Perytia.

[Gość: Pawel]

1-knajpek z pysznym jedzeniem jest cała masa(w miejscowości o której piszę poniżej pyszne jedzenie jest w skrajnej knajpce nad urwiskiem) ,ale jezeli chodzi o doznania gastronomiczne ,to zjezdzając wynajętym autem z góry Pantokrator koniecznie zatrzymaj się w lesie oliwnym przy przydrożnym stoliku i u miejscowego kup własnej roboty oliwki i wino.
Nie jestem fanem wina,ale to,co tam kupiłem było czymś przepysznym.Następnego dnia wróciłem w to samo miejsce i dokupiłem kilka butelek.
2-hotel Pantokrator w miejscowości Barbati.
Położony na wzgórzu wśród drzew owocowych ,cisza, Przepyszne jedzenie,fajne pokoje i przepiękny widok na oddaloną stolicę wyspy Kerkyrę z wyższych tarasów - hotel nie jest typowym budynkiem,tylko zespołem fajnych bungalowów położonych tarasowo na wzgórzu.
Jedyny problem to powrotne podejście na kacu po dniu pełnym sońca - ale i na to jest rada.
Między budunkami jezdzi busikiem przesympatyczny Węgier z dredami i rozwozi gości do pokojów - oczywiście bez rzadnych dodatkowych opłat.
Plaża w Barbati jest kamienista,więc spacerować się nie da ,ale.........ten lazur wody,gaik oliwny na końcu plaży w którym wisiały klatki z papugami,były ratanowe meble z podwieszanym lampkami,hamaki i cicha relaksacyjna muzyczka.
Najromantyczniejsza i najpiękniejsza plaża na jakiej byłem.
W miejscowości jest cicho.
Mamy tam kikanaście knajpek,ze trzy sklepiki i ze dwie - trzy wypożyczalnie aut.
Jest jeden pub umiejscowiony w podpiwniczeniu pod taverną znajdującą się po stronie drogi przeciwnej od morza.
Czynny był tylko w soboty(wrzesień 2009) wieczorem z muzyką gitarową na żywo - super atmosfera - prowadzi go rodzina posiadająca tavernę znajdującą się powyżej.
Generalnie wszędzie rosną drzewa cytrusowe.
W jednej knajpce właścicielowi zabrakło cytryny ,więc zerwał ją prosto z drzewa do naszych napojów.
co do wycieczek.....
Szkoda,że nie wypożyczycie auta(dopiero teraz to doczytałem).
Warto pojechać na przyjemną wycieczkę do Albani,oraz wypłynąć w rejs na przepiękne wyspy Paxos,Antipaxos.
Na samej Korfu (OPRÓCZ TEGO ,CO WYMIENIŁEŚ także punkt widokowy powyżej Paleostakritsy)) wioska w górach o starogreckim klimacie,a nad morzem Sidari z wapiennymi kanałami i możliwością popływania na rowerze wodnym i poskakania z kilku metrów do wody , Góra w pobliżu stolicy znana z bajecznych widoków o zachodzie słońca(nie pamiętam nazwy) ,oraz piękna starogrecka wioska poniżej , sama stolica też warta zobaczenia - bardziej przypomina włoskie niż greckie miasteczko , GÓRA PANTOKRATOR, Drastis , Porto Timoni , miasteczko Kassiopi na którego końcu są super zatoczki kąpielowe , wioska Kouloura, wysepka Kanoni przy stolicy wyspy - niezapomniane wrażenia zarówno jeżeli chodzi o widoki ,jak i lądujące samoloty, Warto pojezdzić po górach i zjeść obiad w jednej z wielu tavern z pysznym jedzeniem w urokliwych wioskach...........i wiele więcej.
Musisz poserfować w internecie,jest mnóstwo linków i relacji z podróży.
TYLKO WARTO MIEĆ SAMOCHÓD ,lub skuter,BO BEZ NICH WIELE NIE ZOBACZYSZ -JAZDA PO GÓRACH JEDNAK TROCHĘ CZASU ZAJMUJE.
GENERALNIE.....JESTEM MIŁOŚNIKIEM GRECJI,BYŁEM W RÓŻNYCH MIEJSCACH ,A KORFU JEST JEDNYM Z PIĘKNIEJSZYCH I MA WIELE DO ZAOFEROWANIA.
WSZYSTKIEGO W JEDNYM MAILU NIE DA SIĘ OPISAĆ.
Pozdrawiam
Paweł

[grekomania]

Jedzenie wszędzie jest dobre na Korfu, konkretnych knajpek polecam samodzielnie poszukać, lecz na pewno to co mogę doradzić, to kupno lokalnej oliwy. Spróbowanie greckich oliwek, raki, owoców morza. Fety dobrej jakości - jest nieco inna niż ta, którą możemy kupić w supermarkecie w Polsce. Same owoce smakują nieco bardziej słodko na wyspie - skupowane są od lokalnych rolników, pozbawione chemii potrzebnej do transportowania przez połowę Europy. Nawet czosnek - lokalny, bardzo ostry, aromatyczny, niemający nic wspołnego z chińskim wytworem wszechobecnym w sklepach całej Europy. I oczywiście: kumkwaty. Nie każdy polubi, ale warto dla poznania czegoś nowego. Korfu słynie z tych kwiatów. Mój pierwszy kontakt z tymi kwiatami był na Sycylii. Mozna kupić kandyzowane kumkwaty wprawdzie w greckich w marketach/nie wszedzie/ ale bedac na Korfu koniecznie trzeba wybrać sie do miejsca, gdzie tworzy sie likiery z lokalnych kumkwatów. zresztą, autorka strony, którą przytoczył frastynkon pisze o tych kwiatach i tu jest info o ladnym miejscu, w ktorym mozna zobaczyc drzewka, niestety bez konkretnej lokalizacji:
salatkapogrecku.blog.pl/2014/09/12/przewodnik-po-korfu-cz-5-smak-kerkiry-czyli-czym-jest-kumkwat-piatek-12-wrzesnia-2014/

wracając jednak do Korfu, u mnie po wizycie w Wiedniu obowiązkowo był pałac Sisi

3. Które atrakcje z szeroko opisywanych must see na wyspie ominelibyscie, gdybyscie mieli wybierac ponownie?
Wiele zależy od humoru, mnie sie ta wyspa podoba w całości, polecam zastanowić sie jedynie nad tym co ominac w środku sezonu. Rejsy po grotach obecnie np każą liczyć sie z tłumem turystów.

[kolpik124]

frastynkon napisał(a):

> Witam
> Mam kilka pytan o Korfu, do osób, które miały okazję dokładniej zwiedzić wyspę.
>
> 1.Knajpek pewnie jest mnóstwo, nie do wszystkich warto wejść. Znam z innych gre
> ckich miejsc tawerny oddalone niekiedy od głownych szlaków turystycznych, w któ
> rych podaje sie jedzenie bez kart, gotuje sie czesto np. rodzinnie, jesz ile ch
> cesz, wszystko dobrej jakośći. Czy ktoś poznał takie miejsca na Korfu? Dajcie z
> nać!

nie znam takich knajpek, a zwłaszcza takich, że je się za daną cenę do oporu, byłem na Krecie, Rodos, Kos, Halkidikach, Pelionie także na Korfu, w Grecji jada się rodzinnie, podobnie jak u nas, knajpa daleko od szlaków turystycznych :dla miejscowych: raczje nie ma szans na przetrwanie


> 2. Noclegi: szukamy hotelu/pensjonatu w okolicach niezatłoczonych plaż, nie naj
> tańszych, nienajdroższych... tutaj też będziemy wdzięczni za jakies urokliwe, s
> prawdzone przez was i ciche miejsca! bo na razie nie wiemy nic.
> 3. Które atrakcje z szeroko opisywanych must see na wyspie ominelibyscie, gdyby
> scie mieli wybierac ponownie?
> 4. Nie będziemy mieli auta, więc miasto Korfu i inne punkty zobaczymy poruszajac sie komunikacją autobusową (jakie sa Wasze doświadczenia?), a objazdówkę po wyspie z polskim biurem podrózy, jesli ktos jeszcze nie zna: salatkapogreckuwpodrozy.pl Trasa: widoki Korfu. Obowiązkowo: Paleokastritsa i rejs po grotach i widoki z Cape Drastis, ciewkawi nas też ta Stara Perytia.


sałatka jest przereklamowana i nachalnie reklamuje się gdzie się da

[Gość: Agios Gordios :)]

Nie wiem dlaczego ale nie mogé założyć nowego wątku więc poproszę o poradę w starym ,jeśli ktoś to w ogóle przeczyta...
Otóż wybieram się latem w drugiej połowie sierpnia na Korfu , szukam hotelu i zastanawiam się nad nowym jeszcze nie otwartym hotelem 18 + , znajduje się w okolicy Agios Gordionis pólnocny -zachód wyspy. Napiszcie coś o klimacie w tym terminie , czy morze jest ciepłe , czy chłodne . Czy trudno jest stamtąd dojechać do stolicy autobusem lub czymkolwiek innym i ile może trwać transfer na lotnisko . Dzięki .

Korfu dla początkujących

[Gość: isadora]

Cześć,
byłam pod koniec września w hotelu Aeolos Beach Resort. Prawie równolegle po drugiej stronie od Agios Gordios. Temperatura 25C i wyżej. Morze przyjemnie ciepłe. Wyspa dobrze skomunikowana autobusowo. Taksówki też niespecjalnie drogie.
Powinieneś mieć udane wakacje.
Pozdrowienia - i.

[Gość: gość]

Agios Gordios i Agios Gordionis to dwie różnie miejscowości chyba 40 km od siebie. Nie zmienia to faktu ,że są na tej samej Korfu.

[ja.s.i.u]

Hotel nie jest otwarty, a więc personelu nie ma. O kuchni powiedzieć cokolwiek trudno, nie mają jeszcze dostawców, kucharze nie mieli czasu się zgrać i poznać sprzęt na którym pracują. Generalnie trzeba mieć nadzieję, że wszystko szybko się dotrze.

Gorzej z hotelami "adults only" ja nigdy do takiego nie pojadę. Skoro zarząd robi getto dla dorosłych, bo dzieci brudzą, niszczą, a na dorosłych zarabia się więcej, niż na dzieciach (dzieci na masaż nie pójdą), to ja nie chcę do hotelu tak zarządzanego jeździć.

Jasiowe ja, ja, ja...

[faraon.drugi]

ja.s.i.u napisał:

:... ja nigdy do takiego nie pojadę...ja nie chcę do hotelu tak zarządzanego jeździć."

Jasiu, zrób krok wstecz i spójrz na siebie samokrytycznie. Pytanie dotyczy Korfu a ty, wszędzie gdzie możesz, piszesz o swoich upodobaniach a te nie odpowiadają na zadane pytania i szczerze mowiac, guwno mogą pytającego obchodzić. Tym którzy ciebie czytają jawisz się jako wszystkowiedząca stara pie.rdola. Ogarnij się emerycie.

[Gość: a.g]

szukam hotelu 18 + dlatego b. interesuje mnie ten hotel , kucharze mogą się jeszcze nie zgrywać , coś jeść zawsze dadzą ( jajka i parówki z pewnością będą :) ) owoce morze zbytnio mnie nie interesują - mąż ma chorobę przy której absolutnie tego nie wolno !. Także jetem zainteresowana tym getto dla dorosłych jak to nazwał jasiu. Ciekawi mnie jedynie jak wyglądać będzie transfer na i do lotniska i wycieczki z fakultety . Czy autokar zawiózłby nas po odwiezieniu wszystich innych w kolo wyspy czy inaczej. Oraz jaka jest temp wody w tamtych regionach ? Bo słyszałam , że morze w zachodniej cz. korfu jest chłodne .

[ja.s.i.u]

Nie zrozumiałaś mnie.

Nie lubię hoteli nastawionych na łupienie turysty. A hotele adults only dlatego rezygnują z dzieci, bo dzieci nie generują zysku, a czasem przynoszą straty.

Dzieci najczęściej w nocy śpią, balety w hotelach adults only potrafią trwać na okrągło. Skoro dzieci nie ma, można sobie na wszystko pozwolić. I uwierzcie mil, goście sobie pozwalają, oj pozwalają. Chcesz o trzeciej nad ranem słychać Yellow Submarine w wykonaniu współurlopowiczów (autentyczne), to jedź. A w pięciu gwiazdkach się to działo.

Korfu ma zalety. Bardzo krótki lot, klimat Adriatyku, a więc łagodniejszy, niż bardziej na południe. W drugiej połowie sierpnia zdecydowanie przyjemniej, niż na Krecie, czy Kosie. Co do wycieczek, moim zdaniem lepsza jest opcja skorzystania z taksówek. Ja w Grecji tak robię, tym bardziej, że jeśli znajdziecie chętnych wśród gości, to cztery osoby mogą podróżować nie tak drogo. Oczywiście są też autobusy. Na miejscu będą też objazdówki.

Faraonie, rozumiem, że przez takie pie_doły, jak ja, część wycieczek się nie sprzeda tak korzystnie, jak chciałoby tego biuro turystyczne, które cię opłaca, żebyś "porządku" na forum pilnował i robił tu szeptaną reklamę.

[faraon.drugi]

ja.s.i.u napisał:

"Nie zrozumiałaś mnie."

Często to się zdarza w twoim przypadku.

"Dzieci najczęściej w nocy śpią, balety w hotelach adults only potrafią trwać na okrągło. Skoro dzieci nie ma, można sobie na wszystko pozwolić...goście sobie pozwalają...Chcesz o trzeciej nad ranem słychać Yellow Submarine w wykonaniu współurlopowiczów (autentyczne), to jedź. "

Bredzisz. Nie sadzę abyś zrozumiał koncept "adults only".

"Faraonie, rozumiem, że przez takie pie_doły, jak ja, część wycieczek się nie sprzeda tak korzystnie, jak chciałoby tego biuro turystyczne, które cię opłaca, żebyś "porządku" na forum pilnował i robił tu szeptaną reklamę."

Jasiu, zrzędliwy pie.rdoło, nie pochlebiaj sobie, masz manię prześladowczą z tą zmową biur podróży "łupiącymi" klientów. Na szczęście jesteś tu ty, prowadzący krucjatę krzyżowiec przeciwko dyskryminującym hotelom "adults only". Podejrzewam, ze to zemsta za zakaz wstępu do takich. Stajesz się infantylnym starym pie.rdołą. Podciągnij skarpetki...

[ja.s.i.u]

Widzisz, zadaniem każdego forum jest prezentacja SUBIEKTYWNYCH odczuć i wiadomości osób, które znają temat z autopsji. Niestety, spora ilość internetowych trolli, zamiast pozwolić innym na dyskusję, albo uprawia działalność reklamową, albo pilnuje czyjegoś interesu, albo po prostu lub sobie innym podogryzać.

Ja nie rozumiem "konceptu adults only". Ale wiem, gdzie można było posłuchać nocnych śpiewów anglików. Na sugestie, że przecież noc, grzecznie odpowiadali, że przecież hotel dla dorosłych, żadne dzieci się nie budzą, a inni do wspólnego świętowania urodzin Ringo Starra (jakoś tak początkiem lipca) mogą się przyłączyć. No tak, tamci goście też nie "zrozumieli konceptu".

"Zemsta za zakaz wstępu do takich"? Tego bym nie wymyślił. Masz chłopczyku wyobraźnię.

I rzucaj sobie inwektywami, w końcu to najlepszy sposób dla trolla, żeby mu ulżyło.

Jasiowe ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja...

[faraon.drugi]

ja.s.i.u napisał:

"...zadaniem każdego forum jest prezentacja SUBIEKTYWNYCH odczuć..."

Główną rolą forum jest pytanie i odpowiadanie na pytania. I tylko to interesuje pytających.
Są, oczywiście, pytania o opinie o hotelach i wówczas wyraża się subiektywne opinie o hotelu.
Wyrażane opinie nie są obiektywnymi. Podkreślanie subiektywności jest masłem maślanym. Do snucia swoich opowieści nie odpowiadających na pytany temat są blogi.

W tym przypadku na pytanie o temperaturę, komunikację i transfer z lotniska zacząłeś oceniać wybór hotelu o ocenę którego ciebie nie proszono i o którym nic nie wiesz. Gdybasz tylko.
To miło z twojej strony, że nie dodałeś informacji o swoich hemoroidach i o tym jaką herbatę siorbiesz przy śniadaniu. Subtelności do ciebie nie docierają i nie możesz zrozumieć, ze jeżeli ktoś wybrał już hotel i nie prosi o ocenę to guano obchodzi ją/jego twoje empiryczne doświadczenie z innego hotelu. Czy to tak trudno odpowiedzieć tylko na zadane pytanie jeżeli zna się odpowiedz bez opisywania historii swojego życia? Podobno samotność to przekleństwo starszego wieku.

[wislok1]

Ja zwykle nie zgadzam sie z Jasiem
Ale bez przesady

To nie ma byc forum wycieczek osobistych,tylko forum wymiany wlasnych opinii o danym kraju

Jasiu tak uwaza i to jest jego prawo
Nie zgadzasz sie z nim
Ok

Ale go nie obrazaj !!!

taaa

[wislok1]

Krytykujmy poglady danej osoby na dana sprawe, a nie sama osobe...

Inaczej robi sie tylko pyskowka

Kazdemu sie zdarza cos glupiego zrobic lub napisac, co nie oznacza, ze jest glupi
I

[ja.s.i.u]

Wisłok, dla wielu osób forum jest miejscem, gdzie używając prostego "kopiuj-wklej" mogą się wykazać.

A przecież w regulaminie jest w paragrafie 11 punkt:

11.11. Zarówno Serwis Forum.gazeta.pl, jak przestrzeń pod artykułami w Serwisach Internetowych Agory są miejscami, które umożliwiają prezentowanie różnych poglądów, tym samym polemikę w każdym temacie.

Prezentowanie różnych poglądów, tym samym polemikę.

Wiem, "polemika" to bardzo trudny wyraz dla niektórych.

Zawsze, zabierając głos w dyskusji, opieram się na własnych spostrzeżeniach. Myślę, że uzupełnia to, a czasem odkłamuje, wiadomości podawane przez różne oficjalne strony, w tym organizatorów wycieczek. Nie zabieram głosu w tematach, dotyczących miejsc, gdzie jeszcze nie byłem.

W wątku: Gość: Agios Gordios :) IP: *.centertel.pl 11.12.17, 18:44 przeczytałem:

"szukam hotelu i zastanawiam się nad nowym jeszcze nie otwartym hotelem 18 +". A ponieważ ja miałem z takim hotelem do czynienia, napisałem, że gdyby te osoby szukały spokoju, to w takim hotelu mogą go nie znaleźć. Uważam, że było to w pewien sposób rozwinięcie myśli, którą zaczął, pisząc "szukam hotelu" pytający. Jest to zgodne z przytoczonym punktem regulaminu, który można znaleźć tutaj: pomoc.gazeta.pl/pomoc/1,154322,11261764,Regulamin_uzytkownika_Serwisow_Internetowych_Agory.html

Częścią regulaminu, jak wskazuje punkt 11.3 jest Załącznik nr 1 do Regulaminu, zatytułowany Netetykieta. Dwa zdania są tam ważne:

Nie obrażaj i nie atakuj personalnie swoich rozmówców.
Uważaj z humorem i ironią! Mogą być niezrozumiałe albo obraźliwe.

Aha, jeszcze jedno znalazłem:
Ignoruj trolle - użytkowników, których jedynym celem jest dokuczanie i krytykowanie. Dlatego Faraona nie pozdrawiam, ciebie Wisłok1 tak.

[Gość: dobr:-)]

ja.s.i.u napisał:
>Gorzej z hotelami "adults only" ja nigdy do takiego nie pojadę

hahaha, to dobre, bo kogo to obchodzi????????????????


A swoją drogą, taki hotel to bardzo dobry pomysł, bo nie którzy chcą na wakacjach słuchać wrzasków, pisków i płaczu dzieci, lub po prostu ODPOCZĄĆ od dzieci.

[Gość: a.g]

AGIOS GEORGIOS. Wiem ,ze to są inne miejscowości .

[Gość: a.g]

już wybrałam hotel . Nie ten 18 + , bo okazało się , że transfer z i na lotnisko przebiegać mógłby bardzo długo i po odwiezieniu wszystkich innych osób w koło wyspy . Nie musi tak być , ale jeżeli będzie mało osób do tego hotelu osobnego busa nie będzie . Także zrezygnowałam , ale znalazłam hotel mały kameralny +++ , bez żadnych atrakcji dla dzieci , także podejrzewam , że średnia wieku będzie 40- 50 +:):) . Plaża 50 m od hotelu ale ponoć brzydka :):) . Czyli same plusy jak dla mnie :):) I cena all nie zwalająca z nóg. A co będzie to okaże się w wakację .
Myślę ,że tego co napisałeś nie będzie
-"Chcesz o trzeciej nad ranem słychać Yellow Submarine w wykonaniu współurlopowiczów (autentyczne), to jedź. "
ps. zabiorę ze sobą zatyczki do uszu:)

[Gość: a.g]

I tak nikt a nikt nie odpowiedział na zadane przeze mnie pytanie :) Widocznie okazało się zbyt trudne.

[Gość: Dariusz]

Witam wszystkich.
Wybieram się na Korfu pod koniec czerwca. Chciałbym trochę pozwiedzać i wypożyczyć niedrogie auto. Najlepiej z pełnym ubezpieczeniem i bez kaucji a umowa najmu prosta i klarowna. Hotel jest w miejscowości Acharavi i fajnie by było gdyby wypożyczalnia była blisko, lub auto było podstawione pod hotel.

[dodekanezowiec]

To załóż osobny wątek. A nie odpisujesz na wątek sprzed kilku czy kilkunastu lat. Ja niestety jestem Dodekanezowiec a nie Joniowiec. Korfu jest z wysp jońskich.

[dodekanezowiec]

No o czemu nie założyłeś osobnego wątku?

[ktos_z_kosmosu]

dodekanezowiec napisał:

> No o czemu nie założyłeś osobnego wątku?

Bo targają nim wątpliwości. Wie, że gdzieś dzwonią, ale nie wie w którym kościele.
Facet nie wie, że przygodę z Grecją, powinno zaczynać się od Rodos. Ta wyspa jest kompletna. Tam ktoś, kto wie czego oczekuje, tego zazna i przeważnie staje się grekomaniakiem.

[melikles]

Bardziej Kreta.

[dodekanezowiec]

melikles napisał(a):

> Bardziej Kreta.
>
Może załóż na ten temat wątek rozkręć forum a nie cos napiszesz raz na 5 lat

[melikles]

A ty tu robisz za ciecia, towarzyszu Anioł?

[dodekanezowiec]

Doprawdy twój cytat przeczyta 200 tys.osob. a ty co robisz na umarłym forum...

[dodekanezowiec]

Właśnie przez takie odzywki i totalny brak kontroli nad tym wszyscy olali to głupie forum.

[ktos_z_kosmosu]

melikles napisał(a):

> Bardziej Kreta.

Rozmowa jest o początkujących.
Gdy ktoś niedoświadczony zapyta Ciebie o Tatry, To poradzisz mu Orlą Perć?
Kreta nie jest łatwą do zwiedzania wyspą. To wielka wyspa. Na Rodos wynajętym autem w jednym dniu odwiedzisz parę fajnych miejsc, na Krecie przeważnie jedno.
No i Rodos to Grecy, Kreta, Grecy sturczeni.

[dodekanezowiec]

ktos_z_kosmosu napisał:

> dodekanezowiec napisał:
>
> > No o czemu nie założyłeś osobnego wątku?
>
> Bo targają nim wątpliwości.

Nie. Po prostu dla ludzi forum gazeta ma zerową wiarygodność.
Pisał o tym Jasiu na forum Turcja.