Dodaj do ulubionych

odśnieżanie chodników

20.12.10, 09:33
Czy w gminie Osielsko na mieszkańcach ciąży obowiązek odśnieżania chodników przy posesjach?
Mam wrażenie, że nie.
Nie oglądam oczywiście wszystkich ulic, ale np. ul. Bydgoska czy Olimpijczyków w Niemczu toną w śniegu (chodniki są odśnieżone raptem przy kilku domach).
Dzieciaki idą do szkoły zaśnieżoną ulicą pomiędzy żwawo pomykającymi kierowcami (niektórzy na śniegu i lodzie wyraźnie poczuli w sobie rajdową żyłkę).
Działania Straży Gminnej (a raczej totalny bezruch) również świadczą o tym, że obowiązek odśnieżania chodników chyba w naszej gminie nie istnieje.
Tak na marginesie - ta Straż Gminna to jeszcze w ogóle istnieje???
Obserwuj wątek
    • wojtek2000 Re: odśnieżanie chodników 20.12.10, 11:56
      jeszcze wspomnij , że ktoś się narobi jak głupi wół odśnieży a potem przejedzie pług i wywali mu metr śniegu i wtedy wg Ciebie po kogo dzwonić ? I wg Ciebie kto ma odśnieżyć chodnik przed przed posesjami , gdzie jest puste pole ?
      • gandalf.czarny Re: odśnieżanie chodników 20.12.10, 15:56
        Przed moim domem również jeździ pług. Kierowca rzeczywiście nie należy do osób myślących, ponieważ zarzuca mi kupę śniegu z ulicy na podjazd i na chodnik.
        Ale to nie ma znaczenia. Mogę się zżymać, mogę pisać petycje do Urzędu Gminy czy gdziekolwiek...
        Nie zmienia to faktu, że odśnieżanie przed posesjami jest obowiązkiem mieszkańców.

        A co do pustego pola... No cóż, to że pole jest puste nie oznacza, że jest niczyje.
        Jeżeli wzdłuż pola czy niezabudowanej działki jest chodnik dla pieszych to właściciel tej działki (lub pola) ma psi obowiązek odśnieżania.
        Jeżeli tego nie robi to oznacza, że nie zna przepisów albo świadomie te przepisy ignoruje. Czyli de facto ignoruje i lekceważy innych mieszkańców, którzy chodzą na piechotę.
      • one.inteligent Re: odśnieżanie chodników 27.12.10, 12:48
        to 2000 to chyba rok urodzenia drogi Wojtu ?
        mam taka nadzieje bo inteligencja człowieku nie grzeszysz ;) rozbawilem sie do łez ;/
        a gdzie pług ma ten snieg odwalać ? na skraj jezdni ? to z kazdej drogi ma sie zrobic jedno kierunkowa ? masz auto człowieku ? czy nadal mama wszedzie cie wozi ;] no zal.pl

        Problem polega na tym ze ci co odsniezaja na np Bydgoskiej w Niemczu wala ten snieg spowrotem na ulice lub na skraj chodnika jak by nie mogli go przezucic na swoja posesje itp i snieg by nie wracal no ale co tam lepiej pomarudzic ;]
        Uchybieniem władz czy jak tam to zwac jest to ze nikt nie pomaga w wywozeniu tego sniegu ale ludzie sami sobie tez pod gorke robia ot caly problem odsniezania ;)
        ale zwalanie na plugi i piaskarki to juz zenada. Sa ludzie i parapety doslowie.

        Faktem jest to ze SG jak nie widac tak nie widac a powinna troche mandatow porozdawac za glupote sie placi niestety :)
    • osielsko21 Re: odśnieżanie chodników 21.12.10, 23:33
      A niby pługi gdzie mają odśnieżać jak nie na bok w kierunku chodnika - do środka?
      • gandalf.czarny Re: odśnieżanie chodników 22.12.10, 08:19
        Gdyby kierowca pługu jechał z rozsądną prędkością to na skraju jezdni usypywałby wał z zepchniętego śniegu.
        W sytuacji gdy jedzie z prędkością ok. 40 km/h to rozbryzguje ten śnieg na odległość nawet do 2 metrów skutecznie zasypując odśnieżone chodniki.
        To oczywiście martwi tylko tych, którzy odśnieżają. Bo reszta i tak ma to gdzieś.
        Podsumowując - nawet nie mam do tego gościa pretensji. W końcu on nie jest od myślenia tylko od odśnieżania.
        Pretensje mam do władz gminy, że nie pilnują, aby chodniki były odśnieżone.

        PS. W Niemczu chodniki są tylko z jednej strony jezdni. A pług ma regulowany lemiesz. Więc teoretycznie można śnieg zepchnąć na tę stronę, gdzie nie ma chodnika. Ale to już jest absolutnie wyższa szkoła jazdy i takiego poziomu myślenia nie wymagam. Ani od władz gminy ani tym bardziej od kierowcy pługu.
        • blue_marianna Re: odśnieżanie chodników 22.12.10, 10:06
          Oj, oj, chyba trochę szuka się winy wszędzie, tylko nie u siebie :)
          Byłoby miło gdyby kierowca pługa przyjął jakąś taktykę odśnieżania, ale ostatecznie jego zadanie to odśnieżyć drogę, a ludzi-chodnik. Trochę to syzyfowa praca, bo pług zrzuca śnieg na chodnik, a ludzie na drogę :) Dobrze byłoby przyjąć jakieś wspólne rozwiązanie i wdrożyć je w życie.

          Widzę posesje, przed którymi chodnik jest zawsze dobrze odśnieżony.
          Bądzmy szczerzy, to nie wina kierowcy pługa, lecz w większości przypadków ludzi, do których ten obowiązek należy, a tego nie robią.
          Już kilka dni pług nie jezdził, a chodniki jak nieodśnieżone, tak nieodśnieżone :)

          p.s. NIE, nie posiadam firmy odśnieżającej ulice :o)

          a tak przy okazji - Wesołych Świąt!
          m.
          • wojtek2000 Re: odśnieżanie chodników 22.12.10, 11:26
            ja odśnieżam ... drogę też bo bym się pługa nie doczekał ...
            • gandalf.czarny Re: odśnieżanie chodników 22.12.10, 15:28
              wojtek2000 napisał:
              > ja odśnieżam ... drogę też bo bym się pługa nie doczekał ...

              ja też :-(
    • felyetonista Re: odśnieżanie chodników 22.12.10, 12:57
      Do szopy po lopaty,
      Do szopy bo snieg spadl,
      Plug nic nam nie pomoze,
      Wiec sami zrobmy to.
      Ref:
      Niech zyje nam kierowca,
      Myslacy inaczej,
      Przeciez to wyzsza jazda,
      Z lemieszem przed soba. /2x/
      • oren12 Re: odśnieżanie chodników 22.12.10, 14:45
        Witam :) Najładniej odśnieżone chodniki widziałem na Smukalskiej w Niemczu, natomiast przy szkole w Niemczu oraz na całej Bydgoskiej licho...A tak właściwie to czy szkoła nie może pośadac odśnieżarki ? byłoby łatwiej i bardziej profesjonalnie, to chyba nie jest zawrotna kwota , żeby kupic? pozdrawiam śnieżnie. :))
    • akbk Re: odśnieżanie chodników 25.12.10, 21:09
      Znalezione w necie...tak neutralnie chyba udowadnia że ciężki to temat - bo to natury czar i zmasowany atak który bardzo trudno "o(d)garnąć" - bo się upieramy że pada i ma nie leżeć a pada i leży diabelstowo cholerne :-((
      -----
      "Art. 5 USTAWY z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku
      w gminach

      Nie musimy odśnieżać chodnika gdy:
      A) na chodniku jest płatny postój
      B) chodnik robi jako parking
      C) chodnik nie przylega bezpośrednio do naszej posesji
      Magiczne słowo "bezpośrednio", które pojawiło się w ustawie, likwiduje z
      nas obowiązek odśnieżania, gdy pomiędzy chodnikiem a naszą posesją znajduje
      się pas zieleni.

      Gdy jesteśmy szczęśliwymi "posiadaczami" zielonego pasa, obowiązek
      odśnieżania przechodzi na Urząd Miasta - Gminy (właściciela zielonego pasa).

      Żyjemy w Państwie demokratycznym, gdzie obywatel jest zmuszany do
      sprzątania nie swojej własności, a więzień w ramach resocjalizacji nie może
      być zmuszany do prac społecznych"
      -----
      ... hmmm powyższe oznacza że przy posesjach w naszych wsiach (gdzie w większości przypadków jest choćby 30-40 cm pomiędzy granicą działki a chodnikiem) sprzatający śnieg nie z ramienia urzędowego robią to z czystej miłości do ludzi - chociaż świadomi tego są raczej nieliczni :-))

      Dodatkowo gdzie ten śnieg składować ? zamawiać wywóz we własnym zakresie ? - nie zawsze jest gdzie (u mnie jest już full), no a śnieg z ulicy też nigdzie nie znika tylko na chodniku ląduje.

      Pewnie za 50 czy 200 lat będą się z nas śmiać tak jak my teraz z tych co kiedyś jak spadł śnieg siedzieli w domu i nigdzie się nie ruszali - bo nie mogli (np. miesiac czy dwa).
      • gandalf.czarny Re: odśnieżanie chodników 26.12.10, 19:43
        W czasie Świąt składamy sobie życzenia - spokoju, miłości, szacunku...

        Jedni odśnieżanie chodnika przy posesji traktują jak uciążliwy obowiązek i wyszukują paragrafów pozwalających na obejście tej powinności.
        Inni robią to z szacunku dla innych mieszkańców, szczególnie dla tych, którzy z różnych względów nie korzystają z samochodów.

        Co ciekawe - chyba nawet władze naszej gminy znalazły jakieś paragrafy, bo chodnik na ul. Bydgoskiej przy szkole podstawowej też jest nieodśnieżony.

        Ja odśnieżam, choć faktycznie nikt i nic mnie do tego nie zmusza.
        Traktuję to jako praktyczne zastosowanie przykazania miłości (to wersja dla wierzących) lub szacunku dla innych (wersja dla pozostałych).

        Przy okazji mała refleksja - w czasie Świąt Bożego Narodzenia obserwowałem jak parkują samochody przed kościołem tzw. "wierni parafianie" . Krótki wniosek - każdy parkuje jak chce często zajmując więcej niż jedno miejsce. To również taki mały przykład praktycznej realizacji przykazania miłości.

        Pozdrawiam
    • druganowa Re: odśnieżanie chodników 28.12.10, 08:10
      Chyba nie wyobrazam sobie, abym nie odsniezyla chodnika przed moja posesja.
      Nie dlatego, bo ktos mi kaze czy zmusza mnie do tego jakis przepis, ale dlatego, ze czuje sie gospod(ynia)arzem a to samoistnie powoduje, aby wszystko co jest wokolo bylo odpowiednio zrobione. Nawet jesli nie jest to moje a wylacznie przylega bezposrednio.
      Dotyczy to nie tylko odsniezania, ale rowniez koszenia trawy, zbierania smieci i sprzatania po sasiadach, ktorzy umilaja swoim czworonoznym domownikom czas na publicznym trawniku przed moja posesja.
      Prawidlowosc jest mniej wiecej taka, iz im skromniejszy domek tym czysciej wokolo. Im bardziej wypasione fury na parkingach i rezydencje tym "atrakcji" na przylegajacych chodnikach wiecej.
      • blue_marianna Re: odśnieżanie chodników 28.12.10, 08:20
        Bardzo, bardzo nie lubie takiej klasyfikacji ludzi ze względu na metraż domu czy wartość samochodu. To jak sie zachowujemy zależy od naszej kultury osobistej, a ta wcale nie jest podyktowana stanem portfela. I tego się trzymajmy. Każdy powinien dbać o otaczający nas "świat". Jeśli tak nie jest, to nie ma lepszej okazji, by dodać to do listy noworocznych postanowień :o)

        Życzę wszystkim Szczęsliwego Nowego Roku!
        m.
        • druganowa Re: odśnieżanie chodników 28.12.10, 09:56
          Nie generalizuje oczywiscie a to co napisalam, to moje subiektywne odczucie z obserwacji po bardzo krotkim czasie mieszkania w swoim domku.
          Zgadzam sie w pelni, iz jedynie kultura osobista narzuca nam podejcie do czystosci i dbania rowniez o sprawy, o ktorych piszemy. Stad jesli kogos urazilam to unizenie przepraszam. Nie bylo moja intencja kogokolwiek obrazac.
          Pozdrowionka;-)
          • blue_marianna Re: odśnieżanie chodników 28.12.10, 10:07
            spoko, spoko, jest ok :o) po prostu na tym forum wiele bylo juz rozmow, ze ci, ktorzy jezdza taka marka samochodu, to buraki, a inni sa ok.. to jakaś totalna bzdura jest, stad moj komentarz, żeby nie klasyfikować ludzi ze względu na stan posiadania. Ludzie bywają bardzo różni.
            Znajdę wiele przykładów potwierdzających Twoją teorię i tyle samo jej przeczących. Jak wspomniałam, sedno leży w kulturze osobistej, a tą się ma, albo nie.
            Trzeba byc po prostu fair wobec ludzi, zwierzat i przyrody, niezależnie od tego kim się jest. I tego wszystkim życzę.
            m.
    • prezesowajarzabek Re: odśnieżanie chodników 02.01.11, 21:21
      A ciekawe na kim SPOCZYWA obowiązek zbierania kup ze śniegu po najsłodszych, najmilszych, najmądrzejszych psich pupilach. Naprawdę świetna sprawa gdy matka ciagnąc sanki musi jechać slalomem, co chwila wołając do dziecka: uważaj,bo spadniesz w kupę, nie schodź z sanek bo wdepniesz. A nie daj bóg taka pociecha zapragnie pohasać po śniegu, nie bacząc na słowa znającej niemczańską rzeczywistość rodzicielki- poznawanie psiej fizjologii przez kontakt osobisty- murowane.
      A może to ona powinna sama wpaść na pomysł, by ciągnąc te sanki, uprzątać przed sobą trasę?
      No bo przecież zbieranie kupek łopateczką do woreczków to przecież tylko w filmach się zdarza, na dodatek w Ameryce, a gdzie im tam do nas...
      • blue_marianna Re: odśnieżanie chodników 03.01.11, 08:28
        Wydaje mi się, że na przelomie ostatnich lat, gdy przyszedł do nas (nadal bardziej teoretyczy niz praktyczny) obyczaj zbierania psich kupek, przepisy prawa uległy zmianie. Bardzo słusznie. Nigdy nie mielismy takiego obowiazku i wdrażanie takich nawyków niestety trwa, mam nadzieję, że każdy szybko się przekona, że sprzątanie po pupilu to nie obciach, a przy okazji dookoła jest dużo piękniej i "bezpieczniej".

        Sprzątać powinni oczywiście właściciele zwierząt, nie tylko dlatego, że to dobry zwyczaj, ale także dlatego, że jak pokazał autor powyższego postu agresja kierowana jest na zwierzęta (czego kompletnie nie jestem w stanie zrozumiec), a one akurat droga Pani niczemu w tej sytuacji winne nie są. Jeśli chce Pani kierować do kogoś pretensje, zresztą uważam, że bardzo uzasadnione, to raczej nie do najsłodszych, namilszych i najmadrzejszych pupilow, a do ich wlascicieli, choc według mnie przyniesie to dokladnie odwrotny skutek (taki już nasz ludzki charakter).
        Żeby osiągnąć cel, ludzi trzeba pozytywnie nastawic (i nie twierdze, ze jest to Pani rola).
        Zbieranie kup jest zachowaniem fair i na poziomie, czymś normalnym i dobrze o nas świadczy.
        Życzliwie zwracajmy sobie uwagę na ten i inne problemy (jak choćby wyrzucanie śmieci nie do, a obok kontenerów do recyclingu, itp)
        Mam nadzieje, że któregoś dnia osiagniemy w tej sprawie pełen sukces :)

        pozdrawiam
        m.
        • blue_marianna Re: odśnieżanie chodników 03.01.11, 10:04
          :o) i dodam, ze jakkolwiek abstrakcyjnie i smiesznie to brzmi: "Zbieranie kup jest zachowaniem fair i na poziomie, czymś normalnym i dobrze o nas świadczy." to wobec okolicznosci o jakich mowimy, tak wlasnie jest :)

          m. :)
        • prezesowajarzabek Re: odśnieżanie chodników 03.01.11, 21:51
          Oczywiście,że miałam na myśli właścicieli, a nie te biedne zwierzaki, które zresztą bardzo lubię. W końcu one robią wszystko zgodnie z ich psią naturą, a,że czekają po kilka godzin na świeże powietrze, więc...
          A przecież jest u nas tyle terenów leśnych, dlaczego więc w miejscach publicznych?! I ścieżki w lesie wydeptane na śniegu, widoki piękne, zajączki kicają, ucieszyłby się ze spacerku i psiak i właściciel.
          A możeby rada gminy wpadła na pomysł i zawiesiła koło koszy na śmieci hak z papierowymi torebkami, specjalnie dla takich właśnie (nie)spodzianek?Widziałam taki przykład w jednym z miast uzdrowiskowych.Może to by coś pomogło?
          Jest tylko jeden dodatkowy problem...brak przydrożnych koszy, hmmm...
          • blue_marianna Re: odśnieżanie chodników 03.01.11, 22:11
            Ciesze się, że jesteśmy zgodne :) ja także je lubię.
            Osobiście czułabym się bardzo zle, gdyby ktos patrzył na mnie z okna swojego domu, gdy spokojnie odchodzę po tym, jak mój pies załatwił przed nim swoją potrzebę. Nie twierdzę, że nigdy nie zdarzyło mi się zapomnieć woreczka, ale jest to raczej sporadyczna sprawa :o) Zauważyłam kilka osób, które praktykują zbieranie kupek, może inni wezmą przykład?
            Pozostaje wierzyć, że ludzie w końcu zaczną zachowywać sie w porządku i to na wielu forntach, o których poniżej wspomina również gandalf.czarny, bo porządek w gminie pozostawia wiele do życzenia i to głównie za sprawą jej mieszkańców. Ostatecznie schylenie sie po kupe, wrzucenie smieci do przydrożnego kosza, czy odpowiedniego kubła do recyclingu, albo nawet nieco bardziej wymagające odśnieżenie ulicy, to nie koniec świata. Tego wymagamy od siebie i tego także powinniśmy uczyć najmlodsze pokolenie.

            pzdr.
            m.
      • gandalf.czarny Re: odśnieżanie chodników 03.01.11, 21:00
        Temat porządku w gminie wraca jak bumerang (patrz wątek: "Niemcz - oaza czy śmietnik" z maja ub. roku).
        I nic się w tej sprawie nie zmienia.
        Ja niestety nie za bardzo wierzę w jakąkolwiek samoistną metamorfozę mieszkańców.
        Albo straż gminna w końcu się obudzi z kilkuletniego letargu, albo będzie jak jest :-(
      • osielsko21 Re: odśnieżanie chodników 06.01.11, 20:18
        pośliźnięcie się na takim gównie to najmniejszy wymiar "kary" - groźniejsze są jaja znajdujące się w psich i kocich odchodach (zarażonych osobników) powodujące toksokarozę, ale oczywiście niemczańskie czy osielskowe czworonogi sa zdrowe ;-)
    • zniemcza Re: odśnieżanie chodników 04.01.11, 18:33
      one.inteligent napisał:
      [...]
      > Problem polega na tym ze ci co odsniezaja na np Bydgoskiej w Niemczu wala ten
      > snieg spowrotem na ulice lub na skraj chodnika jak by nie mogli go przezucic
      > na swoja posesje itp i snieg by nie wracal no ale co tam lepiej pomarudzic ;]
      [...]

      Jak udostępnisz swoją posesję to chętnie będę zwoził do Ciebie śnieg narzucony z drogi na chodnik. Oczywiście na mój koszt, Poniżej to co jest między innymi w tym śniegu. Na wiosnę trawka będzie pewnie zieloniutka.
      Sól drogowa
      Skład chemiczny:
      - chlorek sodu (NaCl) 90,0 % min
      - siarczany(SO4) 3,0 % max.
      - wilgotność(H2O) 3,0 % max
      - antyzbrylacz (K4Fe(Cn)6 40,0 mg/kg
      • oren12 Re: odśnieżanie chodników 04.01.11, 19:39

        >" Jak udostępnisz swoją posesję to chętnie będę zwoził do Ciebie śnieg narzucony
        > z drogi na chodnik. Oczywiście na mój koszt, Poniżej to co jest między innymi w
        > tym śniegu. Na wiosnę trawka będzie pewnie zieloniutka.
        > Sól drogowa
        > Skład chemiczny:
        > - chlorek sodu (NaCl) 90,0 % min
        > - siarczany(SO4) 3,0 % max."



        hahaha...+kupy psie o których też tu mowa ;)
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka