Majorka po raz pierwszy w maju - jaka miejscowość

[babeczka65]

Witam. Jaką miejscowość mi polecicie. Jadę na własna reke i bedę na Majorce 11dni. Nie wiem na 100% czy wypożyczę auto. Raczej tak, ale jakby nie wyszło z autem to chciałabym jakoś bez problemu dotać się na lotnisko oraz coś zobaczyć. Chcę również aby było gdzie spacerować wzdłuz morza, czy po promenadzie, bo lubię chodzić. I jeszcze żeby była fajna plaża... Myslałam na poczatku o El Arenal bo blisko lotniska i Palmy. Teraz myśleę o Alcudia ( bo dużo ludzi o niej pisze i zachala ale to już 60km od lotniska). Potem o Cala Millor. I przyznam, że dalej nie wiem
Proszę o jakieś rady.

[fankacro]

Ja Ci polecam Port de Soller, pięknie tam jest, spędziłam tam świetne dwa tyg. wakacji kilka lat temu:)) Blisko do Palmy, Valldemossy, Deii (to autobusem), do Sa Calobra wypływa z portu statek, na Cap Formentor trzeba już auto.

[nuta15]

Na południu polecam Can Pastillę, leży najbliżej Palmy i lotniska , ma piękną plażę i długą promenadę idealną do spacerowania - w prawo koło portu i w drugą stronę aż do El Arenal. Na północy Can Picafort z nadmorską promenadą, stąd blisko jest do Alcudii , Pollensy, na Formentor, do Smoczych Jaskiń, często kursują autobusy do Palmy.

[ja.s.i.u]

A ja ci Port de Soller nie polecam, chyba że na wycieczkę, to i owszem. Warto się przejechać do Soller pociągiem i tramwajem. Oczywiście autobusem też można. Czemu - plaża to właściwie część zatoki, tuż obok portu. O piachu możesz pomarzyć. Za bardzo nie ma gdzie pospacerować, ot piękne, ale trochę zagubione miejsce.

Uważam, że przed sezonem, najlepszym wyborem będzie Playa de Palma. Uzasadniam: w tym czasie znajdziesz tam sporo otwartych miejsc (sklepy, lokale), masz możliwość pospacerowania, czy pojeżdżenia na rowerze (polecam), na którym dojedziesz nawet do Palmy. Jeśli nie rower, to masz bardzo często niedrogi autobus. Do tego przepiękna piaszczysta plaża, wcale w tym czasie nie zatłoczona. No i akwarium chyba warto (na nogach) odwiedzić, szczególnie jeśli masz dzieci.

No i bardzo dobry punkt wypadowy, do lotniska też blisko i masz autobus. Jeśli chcesz taniej, możesz szukać ciut dalej od Palmy w S’Arenal, hotele słabsze, ale sporo tańsze. Plaża ciut brzydsza, to idziesz plażą, tam gdzie ładniej.

[babeczka65]

Bardzo dziękuję. Wybór padł na Playa de Palma i S Arenal. Oto mi chodziło. Bardzo fajna promenada i jazda rowerem - też mi bardzo przypadała do gustu. Dzięki za pomysł.

[deec2]

babeczka65 napisała:

> Bardzo dziękuję. Wybór padł na Playa de Palma i S Arenal. Oto mi chodziło. Bard
> zo fajna promenada i jazda rowerem - też mi bardzo przypadała do gustu. Dzięki
> za pomysł.

Teraz zajrzałam, więc moja sugestia jest pewnie spóźniona. Jeżeli jesteś młodą osobą, nastawioną na rozrywki, to Playa de Palma lub El Arenal spełnią Twoje oczekiwania. Jeżeli chcesz więcej spokoju, to optymalnym wyborem jest Can Pastilla, która poprzedza Playa de Palma. Idąc od strony Can Pastilla w kierunku El Arenal, przez Palaya de Palma, im dalej od Can Pastilla, tym więcej miejsc rozrywki ale też hałasu. Plaża w zasadzie taka sama, bez różnicy. El Arenal to już dla mnie dramat. Can Pastilla ma też tę zaletę, że można pieszo lub rowerem dotrzeć do Palmy, malowniczą trasą nadmorską. Kiedy byłam pierwszy raz na Majorce (sama) wybrałam Can Pastilla, z uwagi na dogodne położenie, pozytywne opinie, spokój, bezpieczeństwo (2016 maj). Po roku nie dostrzegłam negatywnych zmian.

[ja.s.i.u]

Podoba mi się Can Pastilla, można tam z Palmy dojść plażową promenadą i ja tam chodziłem, bo jest tam doskonała cukiernia, nazywa się Cafetería Balear, ale:

Do lotniska dwa razy bliżej i samoloty zdecydowanie głośniejsze.
Plaży sporo mniej, w zasadzie wąska plaża tylko do portu, dalej tylko powiedzmy "brzeg morza".
Czasem autobus z Es Arenal do Palmy jest tak napakowany, że w Can Pastilla już się nie zatrzymuje.

I czy jest to ciche miejsce? Playa w maju też jest cicha. W sezonie poza drogą, którą jeżdżą autobusy, w stronę przeciwną niż morze, również spokój,

[nuta15]

To jest wąska plaża ?i.pinimg.com/736x/f9/24/cb/f924cb03a6697fbfed45665bd8d0b5ed--majorca.jpg

[deec2]

ja.s.i.u napisał:

> Do lotniska dwa razy bliżej i samoloty zdecydowanie głośniejsze.>

Fakt, blisko do lotniska. Dla mnie air show akurat był zaletą.

> Plaży sporo mniej, w zasadzie wąska plaża tylko do portu, dalej tylko powiedzmy "brzeg morza".>

Nie istnieje zjawisko różnicy pomiędzy szerokością plaży w Can Pastillia począwszy od okolic hotelu Las Arenas (na wschód) a tą w Playa de Palma. W rzeczywistości to ten sam ciąg plaży.

> Czasem autobus z Es Arenal do Palmy jest tak napakowany, że w Can Pastilla już się nie zatrzymuje.>

Fakt, autobusy z El Arenal bywają napakowane, nie zatrzymują się w Can Pastillia. Nie wszystkie jednak startują w El Arenal, część zaczyna w Playa de Palma. Są też linie jadące z Palmy tylko do Can Pastillia, lecz te nie docierają do okolic aquarium. Nie wszystkie też linie z El Arenal do Palmy jadą przez Can Pastilla. Są takie, dla których trasa biegnie przez Ma19.

> I czy jest to ciche miejsce? Playa w maju też jest cicha. W sezonie poza drogą, którą jeżdżą autobusy, w stronę przeciwną niż morze, również spokój >

Ilość klubów w Playa de Palma i dalej w El Arenal nie gwarantuje spokojnego wieczoru (zastrzegam, że mnie nie gwarantuje). Spokojna okolica w stronę przeciwną niż morze to w efekcie większa odległość od plaży. Na pobyt takiej opcji nie wybieram, lubię bliskość plaży. Wolę sąsiedztwo lotniska, aniżeli całodobowych klubów i hałaśliwej młodzieży (cóż, wiek ma swoje oczekiwania). Rzecz gustu i indywidualnych wyborów.

[babeczka65]

A wiesz ile minut jedzie do Palmy autobus z El Arenal oraz z Can Pastillia i ile kosztuje przejazd. Teraz zaczęłam zastaniać się nad Can Pastillia. Lubię chodzić i spacer do Palmy (jak zobaczyłam z mapy to ok. 8km) nie będzie dla mnie problemem. Nie wiem tylko czy tak bliska odległość od lotniska i lądujace samoloty nie będą mi przeszkadzać

[deec2]

babeczka65 napisała:

> A wiesz ile minut jedzie do Palmy autobus z El Arenal oraz z Can Pastillia i ile kosztuje przejazd.>

A wiem. Przejazd linią nr 15 to epopeja, taką ma trasę i liczne przystanki (około 40 minut pod katedrę). Linie 23 i 25 jadą krótszą trasą, więc potrzebują kilkunastu minut. Bilet w jedną stronę kosztował 1,50 euro. Nie kupiłam karty wieloprzejazdowej, bo bywam gapowata.

< Nie wiem tylko czy tak bliska odległość od lotniska i lądujace samoloty nie będą mi przeszkadzać>

To już musisz sama zdecydować. Zasadniczo lądujące samoloty hałasują mniej, jak te, które startują. Jak wspomniałam, lubię air shows w każdej postaci, dlatego bliskość lotniska to dla mnie nie problem, a wręcz atrakcja.
Wszystko o komunikacji publicznej na Majorce przeczytasz na www.tib.org albo po prostu wpiszesz tib mallorca. Kopalnia informacji.

[nuta15]

Nam samoloty zupełnie nie przeszkadzały:) Wbrew temu co napisał ja.s.i.u nigdy nie mieliśmy problemu z dostaniem się do autobusu do Palmy, a byliśmy w sezonie na przełomie czerwca i lipca.

[babeczka65]

Witaj. Nie jestem nastawiona na rozrywki. Dlaczego napisałaś, że El Arenal to dla ciebie dramat... z powodu klubów i hałasu? Myśłałam,że w maju jeszcze jest spokojnie. I po przeczytaniu odpowiedzi zaczęłąm zastanawiać się czy to dobry wybór ten El Arenal.

[ja.s.i.u]

To ja ci powiem. Bo w El Arenal jest brzydsza plaża i są tam tańsze hotele, do których jeździ bardzo dużo angielskiej i niemieckiej młodzieży. Przy czym w maju tego nie będzie. Wszędzie będzie spokój, a różnice odległości są naprawdę niewielkie, szczególnie jeśli ktoś chce wypożyczyć rower. No dobra, elektryczne rowery w wypożyczalniach też są.

Ja lubię w Playa de Palma hotel Oleander. Do promenady plażowej około 200 metrów a jest naprawdę tani i ma niewielki cieplutki basen w środku (za darmo oczywiście). I zapewniam cię, że tam jest już spokój. Kluby kończą się na Carrer de Marbella (taka główniejsza ulica), ze sto metrów od promenady.

W Can Pastillia plażę masz właściwie od muru portu, później spore przewężenie w okolicy hotelu Brasamar, i dalej plaża się rozszerza. Przy czym od portu, w stronę Palmy żadnej plaży już nie ma. Czasem chodziliśmy tam zobaczyć, co ląduje. Tak to wyglądało kiedyś: fotoforum.gazeta.pl/photo/4/ic/uc/ld1m/Q2hbO7ezSjDgl6mu6X.jpg a tak z bliska: fotoforum.gazeta.pl/photo/4/ic/uc/ld1m/jYFKCgpE4RqaKgvBzX.jpg Też robiły sporo hałasu, choć pierwszy raz widziałem wtedy samoloty pionowego startu. Mimo wszystko na nocleg wolałem wrócić do Oleandra. Hałas był.

[babeczka65]

Bardzo dziękuję. Posprawdzam jeszcze raz wszystko. Hotele są tańsze w El Anerar, ale na satelicie ten który upatrzyłam do plaży ma kawałek. Zawsze szukam hotelu w fajnej odległości od plaży i w dobrej cenie. Ale dla mnie jeszcze ważny jest basen i to w prostokącie, bo uwielbiam wstawać rano i idę pływać przed śniadaniem. Wtedy mam gwarancje, że basen jest pusty bo wszyscy mkną na śniadanie. A na Majorce jakieś te baseny malutkie...

[deec2]

ja.s.i.u napisał:

> To ja ci powiem. Bo w El Arenal jest brzydsza plaża i są tam tańsze hotele, do
> których jeździ bardzo dużo angielskiej i niemieckiej młodzieży. Przy czym w maj
> u tego nie będzie. Wszędzie będzie spokój, a różnice odległości są naprawdę nie
> wielkie, szczególnie jeśli ktoś chce wypożyczyć rower. No dobra, elektryczne ro
> wery w wypożyczalniach też są.>

Przepraszam, nie dostrzegłam pierwszego pytania. El Arenal nie spodobał mi się właśnie z powodu hałasu i dużej ilości wszelakiej, mocno rozrywkowej młodzieży. W maju jak najbardziej obecnej (sprawdziłam i to zarówno w środku dnia, jak i wczesnym wieczorem - byli i to całkiem licznie reprezentowani). Kiedy po raz pierwszy decydowałam o wyborze miejsca na Majorce (miało być blisko Palmy i lotniska), mój wybór padł na El Arenal. Po zapoznaniu się z opiniami odnośnie do miejsca zdecydowałam się na Can Pastilla i to była dobra decyzja. Tam wszystkie hotele są blisko plaży, promenady, przystanków autobusowych. O licznych sklepach i restauracjach nie muszę chyba wspominać. Spacerować można w stronę Palmy i przeciwną.

[fankacro]

W uzupełnieniu, bo wybór już dokonany, w Port de Soller jest piaszczysta plaża Platja d'en Repic się nazywa..

www.youtube.com/watch?v=MNtLRIonBHo

Miłego urlopu, Majorka jest piękna, jeśli będziesz w pobliżu Soller wpadnij do wioski Fornalutx, kiedyś wybrana najpiękniejszą wioską Hiszpanii..

[babeczka65]

Hotel już mam zarezerwowany. Teraz chcę wypożyczyć samochód i szukam wypożyczalni w której nic nie blokuj na karcie. Co wchodzę na stronę wypozyczalni to okazuje się ze blokuja na karcie 1000-1100 Euro. Jak brałam auto na W.Kanaryjskich nie miałam żadnej blokady. Czy blokada na karcie to na Majorce norma? Może polecicie mi taka co nie robia blokady.

[deec2]

babeczka65 napisała:

> Hotel już mam zarezerwowany. Teraz chcę wypożyczyć samochód i szukam wypożyczal
> ni w której nic nie blokuj na karcie. Co wchodzę na stronę wypozyczalni to oka
> zuje się ze blokuja na karcie 1000-1100 Euro. Jak brałam auto na W.Kanaryjskic
> h nie miałam żadnej blokady. Czy blokada na karcie to na Majorce norma? Może po
> lecicie mi taka co nie robia blokady.

Samochód chcesz wypożyczyć na lotnisku, czy w miejscowości hotelu?
Na lotnisku w Palmie nie wypożyczałam, to nie wiem. Wypożyczałam w Can Pastilla i karta nie była potrzebna.
I jeszcze zauważyłam, że hotel Oleander, o którym wspominał inny "doradca" w istocie jest położony blisko Can Pastilla, więc oboje pisaliśmy o podobnym terenie (korzystałam z hotelu blisko aquarium).

[babeczka65]

Wszysko zależy od ceny. Myslałam o wynajeciu auta na miejscu chociaż z lotniska przecież tez musze jakoś dojechać. Na G.Canarii miałam wynajete auto na lotnisku i kosztowało 109E za 2 tygodnie z full ubezpieczeniem i żadnej blokady na karcie niebyło. Tutuj jak ogladam w necie to 1000E blokada, nawet karta kred. musi byc na kierowcę. Mój mąż akurat nie ma karty . A jak chcę opcję drugiego kierowcy to każą dopłacać.

[deec2]

babeczka65 napisała:

> Wszysko zależy od ceny. Myslałam o wynajeciu auta na miejscu chociaż z lotniska przecież tez musze jakoś dojechać. <

Musisz dojechać z lotniska do hotelu. to oczywiste. Jeżeli zdecydowałaś się na El Arenal lub coś przed, to dojedziesz autobusem bezpośrednio z lotniska (linia 21, 5 euro za osobę). Nie pamiętam, czy w wypożyczalni w Can Pastilla dopłacałam za drugiego kierowcę. Na pewno nie blokowano środków na karcie.

[sselrats]

Jaka czy ktora?

[valdomino]

Po pierwsze, na Majorce wszędzie jest w miarę blisko. A jako punkt obowiązkowy polecam Valdemosę. Cudowna mieścinka, cudownie położona, Cudownie urokliwa! Naprawdę warto!
Pozdrawiam i zazdroszczę
Waldemar

[szoferek1]

Polecam El Arenal,piękna plaża,jeszcze piękniejsza promenada która łączy się z Palmą no i nocne życie...nie do przebicia! Alkudia też jest ciekawa ale zbyt dużo Anglików a Ci potrafią zajść za skórę nocnymi wrzaskami. Raczej południowa część Majorki.

[jusytka]

Wyspa mała, więc dla nas to bez większego znaczenia, bo wszędzie można autem dość szybko pojechać. Mieszkałam już w 3 różnych miejscach, w tym dwóch przez ciebie wymienionych, Arenal i Cala Millor. W obu są przepiękne plaże, w Arenal z palmami. Ja jednak najbardziej zachwyciłam się okolicą Santa Ponsa/Peguera z uwagi na bliskość gór, które wraz z urokliwymi zatoczkami tworzą przepiękną scenerię oraz z uwagi na bliskość zachwycającej stolicy Palmy.