Dodaj do ulubionych

Północna Hiszpania z namiotem

04.04.18, 11:09
Proszę o radę, pod koniec maja wybieram się z rodziną (dziecko 7 letnie) pierwszy raz na północ Hiszpanii, mamy 3 tyg. urlopu. Planujemy wyjazd własnym autem z namiotem jest to nasz 2 planowany wyjazd na kemping (1 był pod Barcelonę Playa Bara) i pomysł jest żeby jechać np. wzdłuż wybrzeża do Santiago de Compostela. Jako pierwszą bazę kemping planujemy w okolicy San Sebastian i dalej stopniowo w kierunku zachodnim. Nasz syn chyba jak większość młodzieńców w tym wieku nie za bardzo lubi intensywne zwiedzanie więc musimy zorganizować naszą wyprawę tak żeby nie zniechęcić biedaka do dalszej podróży.
Czy moglibyście polecić miejsca kultowe które warto zobaczyć, kempingi na których warto przenocować? Lubimy piękną starą architekturę miast (nasz syn jest przeciwnikiem :) a najbardziej klimatyczne miejsca typu zatoki, ogrody botaniczne, wioski rybackie wszystko co jest związane z piękną przyrodą. Hiszpanię już trochę znamy zwiedziliśmy prawie całe południe teraz przyszedł czas na północ.
Z góry bardzo dziękuję za wszelkie rady i pozdrawiam. Grzesiek
Obserwuj wątek
    • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 05.04.18, 11:35
      Do zwiedzania w Kraju Baskow: Getaria (wino txakoli, polwysep "Mysz", klimatyczna starowka), Zumaia (flisz!! jak lubicie przyrode to wrazenie jest niesamowite, lezalo toto pod woda, a teraz stoi na sztorc, sa wycieczki stateczkiem, zeby to z morza zobaczyc), Lekeitio (piekny stary port, wyspa, na ktora mozna dojsc sucha stopa podczas odplywu).
      Bermeo - z miasteczek portowych, najpiekniejsze w Kraju Baskow moim zdaniem. I zaraz obok San Juan de Gaztelugatxe, obowiazkowo ;)
      Mutriku tez ladne.
      Z przyrodniczych, przed Bermeo - rezerwat Urdaibai.
      Mlodemu moze sie spodobac wiszacy most w Bilbao.

      Jeszcze przed San Sebastian macie Pasaia. Do starowki plynie sie lodeczka za Euraka, a starowka jest piekna. Naprawde warto.

      Bedzie padac, przynajmniej przez tydzien ;) ale jak to mowia, nie ma zlej pogody, jest tylko zle ubranie.
      Kempingow Ci nie polece, bo nie znam.
      Bawcie sie dobrze.

      Ah, na youtube masz serial dokumentalny Euskal Herria la mirada mágica, moze Wam cos jeszcze wpadnie w oko.
      • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 05.04.18, 12:38
        W San Sebastian jest oceanarium, to tak dla syna.
        Mozna tez poplynac lódka na wyspe Swietej Klary, lodz wyplywa z portu.

        Ja bym sie porwala, bo warto, na jeden dzien do Bardenas Reales. To jakies 170 km na poludnie od San Sebastian, ale sam zobacz zdjecia... to fenomen na skale europejska. Mozecie potem spedzic dzien w parku zoo/rozrywkowym Sendaviva. Mlodemu sie powinno spodobac...
        Albo tak: dzien pierwszy - Bardenas Reales + Sendaviva + nocleg gdzies w okolicy
        Dzien drugi: Olite, Ujué (sredniowieczne miasteczko, jedno z najpiekniejszych w Hiszpanii), wawoz w Lumbier (la Foz de Lumbier, zobacz foty) + punkt widokowy La foz de Arbayún (15 km od poprzedniego) i powrot na wybrzeze.

        Drogi w tym regionie sa dobre, nawet darmowe krajowe, podroz szybko zlatuje.
    • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 05.04.18, 13:15
      Dalej na zachod, Asturias: zerknij na Lagos de Covadonga i Playa de Gulpiyuri.
      Mozescie tez zrobic splyw po rzece Sella (descenso de Sella), firm organizujacych jest sporo w zaleznosci od tego, ile km chcecie plynac.
      Mlodzienca moze zainteresowac:
      www.museojurasicoasturias.com


      Acha, jeszcze: w Mutriku jest male muzeum geologiczne ze skamienialosciami, Nautilus.
      I w okolicach Santander tez jest park zoologiczny Cabárceno, ale cos mi swita ze strasznie drogi.
      parquedecabarceno.com/inicio
      • grego0 Re: Północna Hiszpania z namiotem 06.04.18, 10:23
        Bardzo Ci dziękuję za dużą dawkę przydatnych informacji z pewnością je wykorzystam.
        Jeżeli chodzi o regiony Galicja, Asturia i Kantabria czy mogłabyś polecić ciekawe miejsca?
        Piszesz że w okresie koniec maja początek czerwca będzie padać przez co najmniej tydzień i tu pomysł z namiotem trochę uległ zburzeniu zastanawiam się teraz nad agroturystyką dzięki temu więcej miejsca będzie w aucie. Kempingi dają nam baseny place zabaw a z agroturystyką nie miałem do czynienia w Hiszpanii. Jaka jest Twoja opinia?
        • Gość: amigo Re: Północna Hiszpania z namiotem IP: *.dynamic.chello.pl 06.04.18, 18:18
          grego0 napisał:
          Jeżeli chodzi o regiony Galicja, Asturia i Kantabria czy mogłabyś polecić ciekawe miejsca?
          ................................................................................................................................................
          www.touropia.com/destinations-in-northern-spain/ + lokalizacja = mapa 10 miejsc

          PS
          ...koniec maja początek czerwca będzie padać...

          Deszcz > + > Temperatura ~> en.eltiempo.es/lluvia

          Życzymy dużo słońca na cały pobyt !
          Będziemy śledzić Wasze wędrówki...
          • grego0 Re: Północna Hiszpania z namiotem 06.04.18, 20:03
            Dziękuję za pomysł, Picos de Europa National Park to jest jak dla mnie nr. 1 widok bajka
        • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 12.04.18, 14:01
          "Piszesz że w okresie koniec maja początek czerwca będzie padać przez co najmniej tydzień i tu pomysł z namiotem trochę uległ zburzeniu zastanawiam się teraz nad agroturystyką dzięki temu więcej miejsca będzie w aucie. Kempingi dają nam baseny place zabaw a z agroturystyką nie miałem do czynienia w Hiszpanii. Jaka jest Twoja opinia?"

          To juz musialbys ogladac kazde gospodarstwo agro z osobna. Sa z atrakcjami dla dzieci, z basenami i z niczym.
          Zorientuj sie jak wyglada ewentualny wynajem bungalowow na kempingach - to moze byc dobre rozwiazanie.
    • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 07.04.18, 07:27
      Jako że wybieram się w podobne rejony (i w podobnym czasie) to pozwolę sobie podpiąć, zamiast zakładać osobny wątek. Próbowałam znaleźć informacje w innych źródłach, ale często są niejasne lub sprzeczne...
      1. Czy istnieje jakiś przewodnik po Baskonii, ew. północnej Hiszpanii? Wszystkie pozycje, na które trafiłam, skupiają się na bardziej znanych rejonach ;-/
      2. Jak wygląda sprawa z językiem baskijskim? Czy można znaleźć się w sytuacji, gdy będzie przydatny? Oczywiście chodzi o parę podstawowych zwrotów. Z jednej strony trafiam na opinię, że czasem Baskowie "nie lubią" hiszpańskiego, ale z drugiej głupio oczekiwać, że wszyscy będą posługiwali się językiem narodowym.
      3. Ile czasu zajmuje przejście trasy Zumaia-Deba w miarę spokojnym tempie, z krótkimi przerwami na zdjęcia? W różnych miejscach podają od 4 do 6 godzin... Jako że będę zdana na komunikację publiczną to chciałabym określić w miarę konkretnie, ile może to potrwać. Dodatkowo - czy któryś kierunek jest lepszy? Tzn. Czy lepiej startować z Deby czy z Zumai, czy też nie ma to znaczenia?
      4. Czy lepiej poruszać się pociągiem czy autobusem/busem? Chodzi mi także o takie sprawy jak przystanki (czy są na żądanie), czy istnieje ryzyko, że autobus będzie pełen itd.

      Jeśli ktoś orientuje się w tych sprawach, będę wdzięczna za informacje ;-)
      • Gość: amigo Re: Północna Hiszpania z namiotem IP: *.dynamic.chello.pl 07.04.18, 14:14
        marutax napisała:

        Ad 3. Ile czasu zajmuje przejście trasy Zumaya-Deba...

        tinyurl.com/yc5zb3uk = ~3 h + czas na foto...

        PS
        O więcej pytaj tubylców ~> hiszpania.org.es/index.php
      • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 07.04.18, 16:40
        Tak na szybko

        2 - nie. Jak tylki sie zorientuja, ze jestes zagraniczny, przejda na hiszpanski z radoscia, ze mowisz po hiszpansku. Do mnie raz w ciagu 10 lat policjant z rozpedu zaczal po baskijsku, rozesmialam sie i powiedzialam, ze ja po baskijsku to "bai, txakurra y poco más". Sam sie zaczal smiac ;) nigdy nie spotkalam sie z niechacia do hiszpanskiego.

        Reszta jutro, jestem poza domem i w telefonie kiepsko sie klepie ;)
        • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 07.04.18, 19:13
          Będę wdzięczna za wszelkie praktyczne informacje, obojętnie kiedy (no dobrze, nie 3 czerwca ;-).

          W pewnym wieku i po pewnych doświadczeniach (autobusy na Sycylii - wrrrr) tak zwane "pójście na żywioł" traci wiele ze swego uroku, zwłaszcza, jeśli się podróżuje samotnie.
      • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 10.04.18, 18:31
        3. Ile czasu zajmuje przejście trasy Zumaia-Deba w miarę spokojnym tempie, z krótkimi przerwami na zdjęcia? W różnych miejscach podają od 4 do 6 godzin... Jako że będę zdana na komunikację publiczną to chciałabym określić w miarę konkretnie, ile może to potrwać. Dodatkowo - czy któryś kierunek jest lepszy? Tzn. Czy lepiej startować z Deby czy z Zumai, czy też nie ma to znaczenia?

        Z Deby do Zumaia będzie z wiatrem, nie ma takiej opcji, żeby wiało ze wschodu, natomiast wiatr z zachodu jest bardziej niż prawdopodobny. A z powrotem możesz zaszaleć i wrócić stateczkiem, zobaczysz flisz od strony morza :)
        geoparkea.eus/en/guided-tours/deba-zumaia-boat?lang_code=en
        Tu kalendarz rejsów:
        geoparkea.eus/irteerak/mota/45/

        4. Czy lepiej poruszać się pociągiem czy autobusem/busem? Chodzi mi także o takie sprawy jak przystanki (czy są na żądanie), czy istnieje ryzyko, że autobus będzie pełen itd.

        Bilety na autobusy dalekobieżne (typu Madryt - Bilbao) lepiej kupić z wyprzedzeniem, przez internet.
        W Kraju Basków całe wybrzeże jest dobrze skomunikowane autobusami "miejskimi".
        Tutaj linki:
        www.costavasca.org/descubre-costa-vasca/como-llegar-y-moverse
        www.eitb.eus/es/noticias/sociedad/detalle/4060130/horarios-lineas-bizkaibus-2018/
        www.lurraldebus.eus/es/linea-ordutegiak#


        Jeszcze coś wymyślę, tylko czas mi jakoś dziwnie szybko leci ;) nie wyrabiam
        • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 10.04.18, 20:21
          cauliflowerpl napisała:

          > Z Deby do Zumaia będzie z wiatrem, nie ma takiej opcji, żeby wiało ze wschodu,
          > natomiast wiatr z zachodu jest bardziej niż prawdopodobny. A z powrotem możesz
          > zaszaleć i wrócić stateczkiem, zobaczysz flisz od strony morza :)

          Wielkie dzięki raz jeszcze, właśnie o takie praktyczne informacje mi chodzi. Stronę z wycieczkami znalazłam już wcześniej, ale optuję za rejsem z Zumai do Deby (11.30-12.30) i powrotem pieszo. Nie wiem tylko, czy wyruszając z Deby ok. 13-tej lub później zwyczajnie zdążę złapać jakieś normalne połączenie powrotne. Opcja numer 2 to rejs jednego dnia, a wędrówka drugiego we wcześniejszych godzinach - będę w Donostii kilka dni, więc teoretycznie byłoby to możliwe, jeśli pogoda zechce współpracować ;-)


          • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 10.04.18, 21:09
            marutax napisała:

            > Nie wiem tylko, czy wyruszając z Deby ok. 13-tej lub później zwyczajnie zdążę złapać jakieś
            > normalne połączenie powrotne.

            Jakoś niejasno wyszło ;-) To znaczy - czy dojdę z Deby do Zumai na tyle wcześnie, by złapać jakieś normalne połączenie powrotne.
            • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 12.04.18, 08:33
              Tak, wyglada na to, ze zlapiesz bez problemu:
              Autobus:
              www.lurraldebus.eus/es/c/portal/layout?p_l_id=77744&p_p_id=56_INSTANCE_OLDM8n1F4EyK&p_p_lifecycle=0&p_p_mode=view&p_p_state=normal&_56_INSTANCE_OLDM8n1F4EyK_articleId=165513
              I pociag (pierwsza tableka, w skrocie: od 6:29 do 20:29, co godzine):
              www.euskotren.eus/sites/www2.euskotren.es/files/E1_Amara_Matiko_0.pdf

              Zaczyna mi sie BARDZO podobac ten pomysl na spacer ;) Chyba w lecie zrealizuje.
              • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 12.04.18, 14:03
                Zobacz co tu masz! Dokladny opis trasy :)
                es.wikiloc.com/rutas-senderismo/gr-121-deba-zumaia-guipuzkoa-7106891
                5 godzin, 27 minut, ale ten to chyba co dwa kroki na zdjecia stawal. Uwielbiam takich ludzi, ze im sie chce to wszystko opisywac dla innych.
                • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 26.07.18, 17:44
                  Aaach, zapomniałam się pochwalić! Byłam, byłam! Z Zumaia do Deba, powrót miał być stateczkiem, niestety go odwołali z powodu niekorzystnych warunków pogodowych, choć na moje oko raczej z powodu niekorzystnych warunków finansowych, bo było nas do tej wycieczki ze 4 osoby ;)
                  Więc wróciliśmy pociągiem.
                  Solidny "spacerek", nie ma co...
                  • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 26.07.18, 20:54
                    cauliflowerpl napisała:

                    > Aaach, zapomniałam się pochwalić! Byłam, byłam! Z Zumaia do Deba, powrót miał b
                    > yć stateczkiem, niestety go odwołali z powodu niekorzystnych warunków pogodowyc
                    > h, choć na moje oko raczej z powodu niekorzystnych warunków finansowych, bo był
                    > o nas do tej wycieczki ze 4 osoby ;)
                    > Więc wróciliśmy pociągiem.
                    > Solidny "spacerek", nie ma co...

                    Gratulacje ;-) Ja, jak już pisałam, przestraszyłam się śliskości trasy - podczas mojego pobytu właściwie codziennie padało i podczas "spaceru" do Pasai, gdzie po "dzikim" szlaku idzie się niespełna 6 kilometrów, udało mi się kilka razy przejechać na błocie (pomimo odpowiedniego obuwia). Za to stateczkiem pływałam (prawie pełny ;-), no i obleciałam skały w Zumai. Z podziwem patrząc na ludzi z wielkimi plecakami, którzy wyruszali pieszo do Deby...
                    Po fakcie mogę stwierdzić, że na pieszych wycieczkach po kraju Basków niezbędnym elementem są kijki do nordic walking ;-)
                    • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 27.07.18, 12:09
                      Dobrze zrobiłaś. Jak tubylcy mawiają, "una retirada a tiempo es una victoria" :)
                      My szliśmy "na sucho", nawet zbiegając na zejściach, ale i tak pewnym momencie było tak strome podejście i zejście, że na pierwszym liczyłam kroki tak, jak się liczy schody, a z zejściu... kucnęłam i zjechałam na butach. Po suchym. Więc nie wyobrażam sobie tego odcinka po obfitym deszczu.

                      Ja się nie dziwię, że oni tacy silni są, ledwie się nauczą chodzić, a tu już pod górę - z góry - pod górę - z góry ;)
                      • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 28.07.18, 14:57
                        cauliflowerpl napisała:

                        > Dobrze zrobiłaś. Jak tubylcy mawiają, "una retirada a tiempo es una victoria" :

                        Poprawiłaś mi humor, bo cały czas gdzieś z tyłu głowy tkwiło mi "a może trzeba było spróbować? Może to tylko tchórz mnie obleciał?"

                        > Ja się nie dziwię, że oni tacy silni są, ledwie się nauczą chodzić, a tu już po
                        > d górę - z góry - pod górę - z góry ;)

                        Owszem, ten kawałek do Pasai to - jak przeczytałam - "popularna trasa weekendowych przechadzek" dla miejscowych... Jak tak co weekend dla relaksu przelecą się te 5-10 km po górach to mają formę, że tylko wpaść w kompleksy. Zresztą podobnie jest w Norwegii.
      • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 10.04.18, 18:37
        1. Czy istnieje jakiś przewodnik po Baskonii, ew. północnej Hiszpanii? Wszystkie pozycje, na które trafiłam, skupiają się na bardziej znanych rejonach ;-/

        Powinnaś na głównych dworcach/lotniskach dostać przewodniki w kilku językach. Są też w necie hiszpańsko- i anglojęzyczne ebooki, na przykład:
        www.roughguides.com/shop/pais-vasco-navarra-rough-guides-snapshot-spain/

        Polecam też punkty informacji turystycznej, są nawet w małych mieścinkach.
        • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 31.05.18, 22:29
          To jeszcze szybkie pytanie przed wyjazdem - z prognozy pogody wynika, że w przyszłym tygodniu będzie deszcz, deszcz i deszcz... i czasem burze. Jak wygląda taka pogoda w San Sebastian czy Bibao? Czy 20 stopni to zimno (w Irlandii przy 15 chodziłam z krótkim rękawkiem, jakieś dziwne 15 to było ;-) czy też temperatury są odczuwalne jak w Polsce? Czy mocno wieje? Doprecyzuję, że chodzi mi o rzeczywiste wrażenie, bo taka sama prognoza w Warszawie i w Maladze może znaczyć coś innego...
          • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 05.06.18, 17:21
            No niestety, na to wygląda, że poleje. Ale pocieszę Cię, to przynajmniej w ostatnich tygodniach są krótkie intensywne burze (przeczekać w barze) a potem wychodzi słońce. Chociaż zapowiadają, że ma lać cały dzień - chyba to robią na wszelki wypadek, bo nijak się nie sprawdza.
            Będzie podobnie jak w Irlandii. Dziś niby 18 stopni, a spokojnie można chodzić w krótkim rękawku. Ja bym wzięła kurteczkę ortalionową.
            Wieje słabo w tej chwili.

            Na stronie eltiempo.es możesz wpisać w lewym górnym rogu miejscowość, potem kliknąć "por horas" i będziesz miała prognozę z wiatrem włącznie.

            Miłego pobytu!
            • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 05.06.18, 20:59
              Dzięki, niestety mam już okazję sama sprawdzić baskijski klimat - od wczoraj jestem w San Sebastian ;-) Przyznam, że po tragicznie mokrym i burzowym Bilbao oraz dzisiejszym poranku zaczęłam wpadać w depresję... Na szczęście popołudnie przywróciło mi nadzieję. Prognozy na następne dni zmieniają się jak w kalejdoskopie i mam problem, żeby jakoś sensownie wszystko poukładać. Jeśli nadal będzie padać prawdopodobnie odpuszczę pieszą trasę Deba-Zumaia - po tym jak weszłam na Preikestolen podczas ciągłego deszczu i okresowej ulewy obiecałam sobie, że drugi raz takiej głupoty nie zaryzykuję ;-)
              • cauliflowerpl Re: Północna Hiszpania z namiotem 05.06.18, 21:13
                Hahaha to prawda z ty kalejdoskopem.
                - po czym poznac na plazy nad Morzem Srodziemnym Baskow?
                - przyniesli kurtki na wypadek gdyby sie ochlodzilo :D
                Baw sie dobrze, jutro ma byc lepiej.
                • marutax Re: Północna Hiszpania z namiotem 06.06.18, 20:55
                  Dzięki, jest lepiej, aczkolwiek spacer kawałkiem szlaku św. Jakuba do Pasai potwierdził moje obawy odnośnie podeszczowych skutków - przez dużą część trasy błoto po kostki (buty zaświadczą ;-) i bardzo ślisko. Nabrałam ogromnego szacunku do pielgrzymów, którzy przed wiekami pokonywali tę trasę boso, w drewniakach czy nawet skórzanych łapciach...
    • Gość: kadafi63 Re: Północna Hiszpania z namiotem IP: *.146.99.9.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 03.05.18, 18:18
      Dzień dobry! Proponuję Wam zwiedzić absolutnie niesamowite w pozytywnym sensie tego słowa Arantzazu w Kraju Basków. Pod tym adresem znajdziecie więcej informacji www.basquecountrymagazine.com/en/the-sanctuary-of-aranzazu

      Jeśli zdecydujecie się na odwiedzenie tego monastyru i jego okolic, to mam nadzieję, że zechcecie się podzielić swoimi wrażeniami. Pozdrawiam. Piotr
      • grego0 Re: Północna Hiszpania z namiotem 11.05.18, 13:31
        Dziękuję za dobre rady z pewnością w przyszłości z nich skorzystam. Po przemieleniu tematu cel wakacyjny został zmodyfikowany padło na objazdówkę Portugali :)
    • ewulas_90 Re: Północna Hiszpania z namiotem 04.01.19, 13:33
      W północnej części Hiszpanii ja polecam Bilbao, piękne miasto:)
      lubiehiszpanie.pl/bilbao-hiszpania-zwiedzanie-atrakcje-muzeum-guggenheima
      • aga72 Re: Północna Hiszpania z namiotem 04.01.19, 21:36
        szczegolnie poleane jest odwiedzenie bilbao z namiotem :-D

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka