Floryda- najtaniej i najfajniej

[tamilnadu]

...o ile to możliwe?
Witajcie, piszę tu po raz pierwszy. Jestem po trzech tygodniach ślęczenia nad tripadvisorem, kalkultatorem itd., a cel jest jeden: wakacje życia na Florydzie. W które powoli coraz mniej wierzę z powodów finansowo logistycznych, no żadnym cudem nie dopinamy się budżetowo w moim wymarzonym planie...:(
Jesteśmy czteroosobową rodziną, najstarsze dziecko 13 lat, młodsze 3 lata (prawie 4). Disney World jest dla nas kluczowy, nastawiamy się na 5 nocy/6 dni, ale chcemy zobaczyć też coś wiecej, bo nie sądzę, abyśmy jeszcze kiedykolwiek wybrali się na Florydę ponownie. Oto dwie trasy, które wymyśliłam, będę wdzięczna za komentarze.
Jedziemy w drugiej połowie sierpnia + kawałek września.

1 dzień: przylot do Orlando, aklimatyzacja
2. dzień zwiedzanie SeaWorld
3. dzień zwiedzanie Universal Studio
4. dzień podróż na Cape Canaveral, Kennedy Center, powrót do Orlando
5. wyjazd do Clearwater
5 dzień- 9 dzień: plażowanie w Clearwater + plaża w Caladesi Park i Honeymoon Parkk
9 dzień po południu: wyjazd do Everglades, nocleg
9 dzień zwiedzanie bagien, wieczorem wyjazd do Orlando
10 dzień: Walt Disney World
10-15 dzień WDW
16 dzień powrót

Trasa II

1 dzień: przylot do Orlando, aklimatyzacja
2. dzień zwiedzanie SeaWorld
3. dzień zwiedzanie Universal Studio
4. dzień podróż na Cape Canaveral, Kennedy Center, powrót do Orlando
5. wyjazd rano do Everglades
6. dzień zwiedzanie bagien, wieczorem zjazd do Key Largo
7. dzień: John Pennekamp park (plaża + snorkeling), po południu przejazd do Key West
8. dzień: Dry Tortugas, nocleg w Key West
9. dzień wyjazd do Bahia Honda Beach, wieczorem przejazd do Miami, nocleg
10. zwiedzanie miami, powrót do orlando
11-16 dzień WDW
17 dzień powrót

i teraz tak- oba scenariusze są koszmarnie drogie. Zakładałam noclegi w motelach, B&B lub hotelach ***, generalnie średnia krajowa, aby dla dzieci nie było specjalnego syfu, ale też bez luksusu. WDW to hotel disneyowski, opcja value.
Mam poczucie, że usiłuję wszystko zobaczyć, a tak się w ciągu 16 dni nie da (ok, napaliłam się potwornie na Dry Tortugas, oczywiście opcja statkiem, nie wodolotem. Jak wiadomo Key West jest koszmarnie daleko i to od razu mi "ustawiło" koszty w trasie drugiej).
Co wyciąć, co dodać zakładając, że 5 dni w WDW jest żelazne i musi zostać?
Co możemy sobie darować?
Jak obciąć koszty?
A może jest inna trasa lepsza i ciekawsza na tę porę roku i skład rodzinny, na którą po prostu nie wpadłam?
Bardzo proszę o wypowiedzi, jesteście o niebo bardziej doświadczeni niż ja. Z góry dzięki za pomoc!

[Gość: info]

Oba plany sa OK.
Powodzenia

"Mierz sily na zamiary" jak ...

[starypierdola]

... mowi przyslowie. Najwyzej bedziesz splacac dlug na kartach kredytowych przez lata. Ale to jest ok bo piszesz ze nie planujesz tam wiecej jechac.

A kiedy planujesz jechac? bo zima plazowanie moze byc problematyczne.

Inny problem to dzieci: duza roznica wieku wiec zainteresowania z pewnoscia rozne; no chyba ze tatus z jednym a Ty z drugim. Zwiazana z tym logistyka moze byc trudna / droga.

Powodzenia
SP

[Gość: Jo@nna]

Składałam Ci zyczenia noworoczne i cały czas poszukuje odpowiedzi dot.bezpieczenstwa w RPA gdzie będziemy już za dwa tygodnie.Trasa Cape Town - Port Elizabeth

[Gość: info]

Jak juz napisalem wczesniej oba plany sa logiczne, poznacie i poczujecie w nich Floryde. Okres w jakim planujecie pobyt na Florydzie jest najgoretszy stad uwazac musicie na malolata, ale potem obciekac bedziecie wszyscy. O tej porze na Florydzie niemalze 100% sa popoludniowe burze, szczegolnie na poludniu Florydy w Everglades, stad radzilbym planowac zwiedzanie w pierwszej polowie dnia. Burze z reguly sa krotkotrwale ale bardzo obfite w deszcz, jednak przed zachodem slonca juz sie rozpogadza, mozecie wiec podziwiac zachody bedac na Keys. Jesli tylko moge, mialbym uwage do az 5 dni w Disney World. Sa w nim cztery parki tematyczne, mozecie przeznaczyc po dniu na kazdy, ale ostrzegam bedzie potwornie goraco i juz po polowie dnia chodzenie w najwiekszym skwarze nie bedzie nalezalo do przyjemnych dla kazdego z Was. Proponowalbym jeden dzien, np. w polowie zwiedzania Disney World przeznaczyc na Daytona Beach lub St. Augustine, nanstarsze miasto w Ameryce Pn. Wowczas mielibyscie zaliczona tzw. esensje Florydy.

[Gość: gosc]

....uzywasz skrotu "bez syfu" , czy to slowo zwiazane jest z "syfilisem" ?...co to slowo doslownie znaczy w obecnym polskim jezyku ?...zargon, prostactwo czy poprostu glupota ?...moze ktos poda wlasciwa definicje i zrodloslow tego "syfa" ?....

[tamilnadu]

etymologicznie syf związany jest z syfilisem, funkcjonuje jako kolokwializm, który przez polskich nativów nie jest konotowany jako prostactwo ani głupota, raczej po prostu kolokwialny skrót odwołujący się do czegoś nieprzyjemnego/brudnego/godnego pogardy. Analogiczną sytuację masz z przymiotnikiem "kiepski", etymologicznie pochodzi od żeńskich narządów płciowych, a jest stosowany jako określenie czegoś "niewystarczająco dobrego". Niemniej dzięki za odniesienie się do pytania o plan wakacji na Florydzie ;)

Do reszty:
bardzo dziękuję za komentarze. Sądziłam, że jadąc w drugiej połowie sierpnia ominiemy nieco najgorętszy czas, ale jednak nie. Faktycznie może rozsądnie więc będzie skrócić pobyt w WDW.
Aha, jedno pytanie- w ogóle nie biorę pod uwagę parków wodnych na terenie WDW. Uznałam to z góry za stratę czasu. Jesli jest jednak tak gorąco jak piszecie to może warto je włączyć do programu? Czy taki wodny przerywnik w trakcie zwiedzania WDW zostanie doceniony przez dzieci?

[Gość: robak]

> Sądziłam, że jadąc w drugiej połowie sierpnia om
> iniemy nieco najgorętszy czas, ale jednak nie.

Nic nie ominiecie, bedzie upal praktycznie taki sam jak w lipcu (najgoretszy miesiac) i dodatkowo wilgotny zaduch. Rozni ludzie maja rozna tolerancje na takie pogody, dla mnie Floryda w lecie to tylko okolice blisko wybrzeza gdzie przynajmniej masz kojacy powiew z morza. Dla niektorych atrakcje WDW wystarczaja aby skomepnsowac niewygody pogodowe, dla innych nie i uciekaja szybko, nikt nie wie jak bedzie z wami dopoki przez to nie przejdziecie.

[Gość: bruner]

Polecam wodny park na terenie WDW o nazwie Blizzard Beach. W tej chwili trwa jego renowacja i robia jakies male zmiany szykujac sie na sezon. To dosc przyjemny park bo jest w nim sporo zieleni. Mozna sie zrelaksowac i sa dosc niezle wodne atrakcje (mile widziane o tej porze roku)

Polecam rowniez Busch Gardens w Tampie. Osobiscie uwazam ze 5 dni w WDW wyjdzie Wam bokiem. To niestety nie relaks a spory wysilek. Warto zobaczyc, ale moze 2-3 dni.

Ja tu mieszkam, moge podac jakies inne ciekawe informacje.

Pzdr
Bruner

[Gość: turystka1]

tamilnadu napisała:
> Aha, jedno pytanie- w ogóle nie biorę pod uwagę parków wodnych na terenie WDW.
> Uznałam to z góry za stratę czasu. Jesli jest jednak tak gorąco jak piszecie to
> może warto je włączyć do programu? Czy taki wodny przerywnik w trakcie zwiedza
> nia WDW zostanie doceniony przez dzieci?
Istnieje raczej obawa ze dzieci (i rodzice) nie beda chcialy wyjsc z parku wodnego aby sie paletac po WDW :) Parki wodne sa super i koniecznie wlaczcie je do programu.
Co do upalow to powiem tak: my bylismy na FL w lipcu. Przed wyjazdem mialam mocne obawy czy dam rade normalnie funkcjonowac w takich upalach. Ale nastawilam sie pozytywnie i choc okazalo sie ze upaly sa oczywiscie straszne ale to jest tez urok FL i trzeba to zaakceptowac i sie nawet tymi upalami cieszyc ;) Jednak najfajniej cieszyc sie mozna tymi temperaturami nad woda wiec polecam codziennie odwiedzac baseny, parki wodne albo plaze. Zycze przyjemnego pobytu. Zazdroszcze ... ale kto wie, moze i my sie w to lato znowu wybiezemy na FL (gdyby udalo nam sie upolowac tanie bilety)

[marialu]

Witam,
Druga trasa jest o wiele BARDZIEJ ATRAKCYJNA !
Bahia Honda jest ciagle w czolowce najlepszych plaz usa. Lato to niski sezon wiec bedzie praktycznie pusta. Wrazenia prawie jak z filmu o blekitnej lagunie :) plytka woda - polowa lydki- w glebszych miejscach do kolan na obszarze conajmniej 20 m od brzegu. Woda idealnie przejrzysta. Niestety trzeba sie liczyc z tym ze na brzegu beda glony- ale one w niczym nie przeszkadzaja. My bylismy SAMI (nie spotkalismy oprocz straznika nikogo w ciagu calego popoludnia) w lecie (park zamykaja o zmierzchu). Przy okazji bylo ogrodzone 'gniazdo' zolwi z jajkami -to w koncu park stanowy :))). Wjazd to kilka dolarow. Warto. Obowiazkowo tez Key Largo - jesli to mialaby byc alternatywa do ClearWater to nie ma co sie zastanawiac :). Nie jestem w tej chwili pewna, czy to przy wjezdzie na Key Largo czy dalej, ale po lewej stronie jadac od polwyspu jest ogromna restauracja i grill All you can eat- tylko z owocami morza. jest to jakby kompleks budynkow- czesc restauracji jest na palach, a all you can eat jest w czesci parterowej przy ktorej wejsciu (jakby wieza) stoi betonowy konkwistador :) Dla doroslej osoby kosztuje to ok 30 USD (zeszle lato) ale naprawde warto- wszystko swiezo zlowione Maja chyba ze 100 dan ' morskich'. Zwykle lekkie jedzenie-paelle,salatki, ryby duszone etc, ktore zjedza dzieci tez jest. Mam nadzieje ze jeszcze kiedys tam pojade. Kennedy space center - sama nie wiem, bo jak nie ma juz startow rakiet to zwiedza sie autobusem okolice i sale z przestarzalymi komputerami :). Uwazam, ze dodatkowy dzien na Key West jest o wiele bardziej wartosciowy- to bedzie Wasza wycieczka zycia :) Na key West polecam spacer ulica Duvall, dom Heminwaya- z przewodnikiem (gratis) - dzieci beda zachwycone tresowanymi kotami :) plaze, najbardziej wysuniety punkt w USA i zachod slonca tamze (nie bylam ale wszyscy chwala :P). Dodatkowo latarnie i male muzeum o zyciu latarnikow (bardziej dla dzieci chyba niz dla doroslych). Na key west oczywiscie cygara :) Warto tez zwiedzic Miami i ew. przejazdem Fort Lauderdale- tzn przejechac wzdluz plaz :). Co do Orlando to sa tam najtansze hotele w USA (oraz w Las Vegas). W orlando w centrum korki sa straszne.Pamietajcie, ze nie mozna przywozic pamiatek z krokodyla- mozna je kupic wszedzie na Florydzie. W sumie lepiej pomyslec nad dluzszym pobytem- jedzienie jest tanie, jesli nie jecie w restauracjach. Hotele w rodzaju RedRoof czy Super8 to nie czolowka ale maja znosne warunki i ceny przyzwoite. Najdrozsze z tej imprezy sa bilety lotnicze, wiec optymalnie byloby byc 2-3 tygodnie :))))

[Gość: turystka1]

A ja odradzam jazde na Keys bo to jednak kawal drogi i sporo czasu spedzone w samochodzie (ok. 6 godzin w jedna strone, liczac z Orlando - a to jest caly dzien urlopu).
Poza tym klimat w okolicach Clearwater jest w lato bardziej znosny niz na poludniu FL.
Nie ma codziennych tropikalnych burz i temperatura (srednio) jest ciut nizsza.
A plaza w Clearwater Beach byla najlepsza plaza USA bodajze w 2006 (i to bezplatna).
Co do ludzi na plazy - w Clearwater jest tak szeroka plaza ze mozna zawsze znalesc miejsce wielkosci boiska do pilki noznej wylacznie dla siebie. My tam raczej lubilismy sie rozbic na plazy blizej innych plazowiczow aby dziecko moglo znalesc wsrot innych dzieci towarzystwo do zabawy.

[Gość: beluta]

Plan masz rozległy... nie wszędzie tam byłam, ale mogę polecić na 100% Cape Canaveral, See World w Orlando, Park Everglades i koniecznie Key West - obejrzeć zachodód słońca mus :)
Wstęp do Cape Canaveral ok. 130 $ od osoby, wstep do See World chyba tez ok. 130$ (nie pamiętam dokładnie. Wybór jest trudny, ale możecie pojechać do Tampy, tam jest dopiero raj dla dzieciaków, rolercoastery itd.

[Gość: bruner]

Male sprostowanie, wiec nie kupujemy biletow wstepu do Cape Canaveral, tylko do Kennedy Space Center, i cena takiego biletu jak na dzisiaj jest $50. Natomiast jesli chodzi o Sea World, cena jest $89.

I podobnie jak turystka, nie polecam wyjazdu na Key West ze wzgledu na odleglosc, trzeba tam jechac z Orlando caly dzien. Tam pobyc i caly dzien wracac to 3 dni. Jesli macie tyle czasu, nie ma problemu.

pzdr
bruner

[marialu]

Bushgardens w Tampie jest swietne dla dzieci, maja oprocz rolercoasterow glownie afrykansjie zwierzeta. Na pewno atrakcja sa male kangury ktore mozna glaskac i karmic kupionym sianem. Aha nie wchodzcie na splyw kajakiem na poczatku wycieczki. Sa tam ustawione armatki na trasie i wszyscy bedziecie przemoczeni :)

[Gość: onazFL]

www.jungleisland.com/.....jesli bedziecie w Miami.
Zrezygnowalabym z Kennedy Space Center( raczej nuda dla dzieci) a wstapilabym do alligator farm:) a park wodny to napewno raj dla dzieci.
Pozd,

[jorn]

KSC mnie rozczarowało, choć nie na tyle, żebym żałował, że tam pojechałem. Niestety, zrobili z tego cos w rodzaju parku rozrywki i z prawdziwego centrum kosmicznego się nie zwiedza niemal nic.

Odpuściłbym sobie plażę w John Pennekamp SP (ale tylko plażę, reszta parku jest OK). Keys są wyspami koralowymi i plaża ładnie wygląda na zdjęciu, ale leżenie na niej jest torturą. Znacznie lepsze plaże są na obu wybrzeżach Florydy.

No i oczywiście olałbym Orlando i jego parki. Na Florydzie i w okolicy jest wiele ciekawszych miejsc. Te pięć dni (a w zasadzie cztery, bo jeden bym dorzucił do Everglades) spędziłbym np. w Myakka River State Park, Big Cypress National Reserve, Pelican Island National Refuge, Fort Lauderdale.

No i jeszcze pozostaje Dry Tortugas: dotarcie tam zajmuje sporo czasu i kosztuje na tyle dużo, że należy sobie zadać pytanie, czy warto.

[Gość: Mmmusz]

Cieszę się, że podjeliście ten temat, wraz z rodziną od 20 sierpnia do 25 sierpnia będziemy na florydzie. Wylądujemy w Orlando i czytając wszystkie porady mam problem z planem tych paru dni, zwłaszcza, że będę tam z 7 i 14 letnim dzieckiem. Pozdrawiam

[fionashrekowa]

jestem tu teraz z 7 i 13 latkiem-dwoma chlopakami. Ominelismy Disneya,bo juz za duzi, bylismy 2 dni w Universal, podroz z Harrym Potterem, Spidermanem i Simsonem bezcenna. Bylismy tez Miami, teraz jestesmy w Key West. Jesli lubicie koszykowke polecam mecz NBA - super przezycie. Kennedy Space dla chlopakow bylo interesujace. . Jest tu tyle atrakcji, parkow itd ze na wszystko trzeba z 2 miesiace, 10000000$ wiec trzeba wybierac .

[Gość: icek]

... Mysle ze to zwykla pomylka - zapomniales dopisac jedno "0" do domniemanych wydatkow...to zero robi istotna roznice...

[Gość: bibi333]

Spędziłam z rodziną dwa tygodnie na Florida Keys we wrześniu. Pogoda OK, padało w nocy, ale w dzień było przyjemnie, czasem się zachmurzyło, ale nic strasznego się nie działo;) Wycieczka do Fortu Jeffersona na Dry Tortougas trwa cały dzień, długo się płynie w jedną (ponad 2 godziny) i oczywiście w drugą stronę, na miejscu w zasadzie tylko plażowanie i rzut oka na Fort, było fajnie, ale nie jakoś szczególnie powalająco. Bahia Honda Beach - hmmmm, powiem szczerze, w tym okresie (druga połowa września) w zasadzie rzucają się w oczy tylko kupy wodorostów na plaży, jako, że jest to rezerwat nikt tego nie sprząta, więc zapach jest nieciekawy, a woda zbełtana, byliśmy raz, a potem już sobie odpuściliśmy, mimo, że 10 dni mieszkaliśmy w zasadzie po środku Florida Keys (w Marathonie) i mieliśmy tam całkiem blisko. Plażowaliśmy u siebie (mieszkaliśmy w ośrodku Coco Plum Beach) i ze dwa razy pojechaliśmy na Sombrero Beach, na pewno było ładniej niż na Bahia Honda, bo przynajmniej wysprzątane;). Key West - jak najbardziej godny odwiedzenia. W Marathonie z ciekawostek jest jeszcze szpital dla żółwi - można zwiedzać, oprowadzają, opowiadają, bardzo fajna sprawa, dla kogoś, kto interesuje się przyrodą, no i Dolphin Research Center, dla dzieciaków (i dla dorosłych) na pewno atrakcja:), więc będąc już na Keys, warto tam zajrzeć.

[Gość: info]

fionashrekowa napisała:
> jestem tu teraz z 7 i 13 latkiem-dwoma chlopakami. Ominelismy Disneya,bo juz za
> duzi,

Na Twoim miejscu nie podejmowalbym tak pochopnych decyzji. Disney World jest dla wszystkich, dla malolatow jest Magic Kingdom, ale w pozostalych parkach stwierdzilbym nawet, ze wiecej jest atrakcji dla doroslych anizeli dla dzieci. Potocznie dla niezorientowanych parki Disneya kojarza sie z bohaterami animowanych filmow. Nic bardziej mylnego. Wezmy dla przykladu park Epcot, ktory poswiecony jest osiagnieciom ludzkosci, czyli technologicznej innowacyjnosci i miedzynarodowej kultury. W parku tym znajduje sie wiele pawilonow, ktorych tematyka prezentuje osiagniecia kultur z roznych regionow swiata oraz tematy jak technologie i nauka wplywa na swiat obecny oraz przyszlosc ludzkiej cywilizacji. Dla przykladu pawilon "Mission: Space", w ktorym przezyc mozna symulacje startu promu kosmicznego, efekty z jakimi do czynienia maja astronauci podczas swoich treningow. Tam jeden z Twoich malolatow nawet nie zostalby dopuszczony do symulatora lotow. To tylko jeden z wielu przykladow przeroznosci atrakcji. W przeciagu roku, Epcot jest rowniez siedziba wielu miedzynarodowych wystaw, np. Miedzynarodowy Festiwal Kwatow, Miedzynarodowy Festiwal Wina, zywnosci, itd. Polecam bardziej szczegolowo zapoznac sie z atrakcjami Epcot jak i innych parkow. Kazdego wieczoru, na zakonczenie dnia prezentowany jest w Epcot pokaz sztucznych ogni, w powiazaniu z laserami, dzwiekiem i woda pod tematem "Reflections of Earth". Jest to swiatowej klasy pokaz, ktory zachwyci kazdego bez wzgledu na wiek.
Zycze milych podrozy po Florydzie.

[Gość: gosc]

..Epcot, Sea World, Busch Gardens (Tampa) OK , poza tymi parkami to chala i kicz ....
...nareszcie ktos kto odroznia "plewy od ziarna"...

[Gość: info]

> ..Epcot, Sea World, Busch Gardens (Tampa) OK , poza tymi parkami to chala i ki
> cz ....

Kazdy rozumie, ze jedni znajda cos w danym parku ciekawego i urzekajacego a inni przejda przez wiekszosc atrakcji obojetnie. Ale daleki bylbym od okreslenia np. Disney's Animal Kingdom Park jako kicz i chala...
Pozdr.

[Gość: gosc]

...to niewatpliwie moze byc prawda bo definicja chaly czy kiczu jest rozna wsrod spoleczenstwa w zaleznosci od stopnia estetyki i inteligencji jego odbiorcow lub propagatorow.....Kicz przewaznie jest rozpowszechniany i napedzany tendencyjnie przez wiernych nasladowcow i jest wynikiem " masowej psychozy" ...to tak jak wiara - wpierw nalezy zaakceptowac a pozniej powielac no i potem tylko "wierzyc"?...Kiczem (IMHO) sa tez tacy "wielcy" jak Picasso. Dali. Casalls i im podobni ale nigdy nie Matejko czy Repin, Rembrandt... Kiczem jest safari w Texasie mimo to ze jest kopiowane w "naturalnym srodowisku"...kicz i oszustwa ida w parze dla przykladu Watykan, papa Rydzyk itp .ale bez kiczow trudno byloby sie obyc stad rosna jak grzyby po deszczu i kreuja latwy zarobek dla ich
wynalazcow"....Tu na koniec "quot libet" wolnosc indywidualnego wyboru bez presji ale koniecznie tez "bez przesady"...Mimo wszystko definicje pozostaja niezmienne , zmienia sie tylko katalogowanie....pozdr likewise...

[Gość: Yankee]

Na Florydzie wprowadzono prawo ze kazdy turysta jezdzacy tam samochodem bedzie musial posiadac miedzynarodowe prawo jazdy . Nie dotyczy to tylko kanadyjczykow

Turysci kanadyjscy

[mega.kasa]

Gość portalu: Yankee napisał(a):

> Na Florydzie wprowadzono prawo...Nie dotyczy to tylko kanadyjczykow>

Natomiast turysci z Kanady nie moga jezdzic na Florydzie rowerami. Wszyscy
inni moga.

[sterre12]

Witam,

Do Key West bym sie nie wybierala. Jedzie sie baaaaaardzo dlugo i droga nudna a w zKey west nic ciekawego nie ma. Pozatym Most southest point nie za pieknie pachnie. Bylam rozczarowana.
Suker jest Kennedy space center i atrakcje w Orlando. Majami jest ogromne i jesli w jeden dzien to tylko starczy ci czasu aby jechac na Miami Beach. Jest piekne zarowno rano jak i wieczorem. A zwlaszca wieczorem na pasarzu super samochody mozna spotkac i wielkie fury.
Piekna jest rowniez plaza w Sarasocie

[Gość: Kasia]

a mnie się Key West podobał i to bardzo :)
Duval Street i odchodzące od niej uliczki dla mnie cudne, lubię takie klimaty :) do tego
dom Ernesta Hemingwaya i jego obecni mieszkańcy - koty,
Mnóstwo kawiarenek, barów, maleńkich restauracji - pięknie, kiedy po zmierzchu zaczynają tętnić życiem ! Key West zauroczyło mnie, zupełnie inaczej biegnie tam czas, ludzie też jacyś inni, swobodnie tańczący na ulicy w kubańskim rytmie :)

[Gość: Kasia]

zachodu słońca w Key West
tu muszę przyznać, ze nie rozumiem zachwytów,
uważam, że zachód nad Bałtykiem o niebo piękniejszy, czerwona kula wpadająca do morza i niebo zmieniające kolory, może mieliśmy pecha , ale ten osławiony zachód słońca w Key West nas ominął:(

[saturn5]

> zachodu słońca w Key West
> tu muszę przyznać, ze nie rozumiem zachwytów,

bo faktycznie najlepsze zachody Slonca to masz na zachodzie, Kalifornia, Arizona, gdzie wilgotnosc powietrza duzo mniejsza, brak burz, gdzie absolutnie bezchmurne niebo to normalka o pewnych porach roku, zapraszam na slynne zachody do Kalifornii, najlepszy okres do podziwiania to wrzesien-pazdziernik.

[Gość: gosc]

...nie zaprzeczam Key West ma swoj smaczek (karaibski?) ale bez przesady..dom Heminghway'a to tylko dom, treasure museum dla tych co chca nasycic oko bogactwami a obok portowa przystan dla cruiseliners (sobota-niedziela)...zato wieczorem parady gejow i obibokow , knajpki (bary) smierdzace aids'em...i to wsio....aha jeszcze troche amigos szowinistow ktorzy pod zdychajaca kubanska flaga opowiadaja trele-morele lamanym angielkim o tym "parszywym oprawca" ktory to na imie ma Fidel..przypomina mi to jak w latach powojennych "patrioci" tam w Polsce z rozrzewnieniem wspominali czasy sanacyjne mimo to juz chodzili w butach na codzien....polityczne roztargnienie, chory sentyment czyli .glupota ale na to nie ma lekarstwa...
.............kiedys przypadkowo spotkalem na laweczkach przy glownym skwerze dwoch polskich globetrotterow z totebags rodem z Chicago, ten co lezal w krzaku (cieniu) to juz tak sie zapil ze jedyne slowa ktore belkotal to "o, ku..., o matko boska" ...jak drugiego zbesztalem po polsku ze uzywaja "imie boze" nadaremnie to odrazu go otrzezwilo i radosnym glosem wykrzyknal " o ku..., to pan tez z polski?" - tak dlugo sie "spowiadal az wydebil $5 ktora odrazu przeznaczyl na piwo narzekajac przytym ze to nie takie "browar jak zywiecki"...
.....narod sie oddal turystycznym wedrowkom nawet tropikalnym i widac to im sluzy..........

Opinie i opinie

[zawracanie.dupy]

sterre12 napisał(a):

"Do Key West bym sie nie wybierala. Jedzie sie baaaaaardzo dlugo i droga nudna a
w zKey west nic ciekawego nie ma. Pozatym Most southest point nie za pieknie pachnie. Bylam rozczarowana...wieczorem na pasarzu super samochody mozna spotkac i wielkie
fury."

Opinie ludzi ktorzy byli gdzies i odradzaja miejsce innym mozna potluc o kant
stolu. Ty jednak tam bylas, wiec albo nie wiesz gdzie jezdzisz albo albo Twoja
percepcja jest inna od mojej. W obu przypadkach nie biore Twojej opinii pod
uwage. Mamy tez zupelnie odmienne opinie co do 7-Mile Bridge i Key West.
Jezeli dla Ciebie droga do Key West jest nudna i niczego godnego uwagi nie
znalazlas w Key West to sadze, ze powinnas powstrzymac sie od wyrazania
swoich nudnuch i rozczarowanych opinii. Masz wylaczona i wyczyszczona wyobraznie.

Z Twojego opisu wynika, ze bardziej Ciebie interesuje blacharka. I gdybys
kiedys zdecydowala sie fury i blachy opisywac to zwroce Twoja rozproszona
uwage, ze blacharz pisze sie inaczej niz napisany przez Ciebie pasaz.

[Gość: gosc]

Key West napewno nalezy zaliczyc ze wzgledu na oryginalnosc i swoisty "tropikalny" charakter tego srodowiska..Droga nie taka az dluga ale napewno urozmaicona i ciekawa chociazby na rozne atrakcje na mniejszych czy wiekszych wyspach.....Wprawdzie bardzo podobne czy zblizone krajobrazowo sceny mozna zobaczyc na Karaibach,Centralnej Amerycce czy nawet Poludnniowej ale jakze inny tam bardzo czesto prymitywny standard....
.....Zeby widziec to inne "piekno" trzeba miec oczy otwarte i selektynie wybierac miejsca bardziej atrakcyjne...Z tego tez wzledu przed wyjazdem w nowe plenery zawsze odwiedzam websides i Utube celem wstepnego rozpoznania (zdjecia, film)....a pozniej to juz i w droge i zawsze zaliczam to czego oczekuje.......

[glupota.nie.boli]

sterre12 napisał(a):

> Do Key West bym sie nie wybierala. <

Ale sie wybralas. Daj szanse innym.

[Gość: Sterre12]

Tak wybralam sie bo czytalam w przewodnikach ze jest pieknie. Niestety sie rozczarowalam. Bylismy tam tylko 1 dzien i noc i moze dlatego uwazam ze nie bylo warto jechac tak dluga droge aby zobaczyc to co widzialam.
Fakt ze bylismy z dziecmi co rowniez wpynelo na to ze inaczej sie zwiedza niz gdybysmy byli sami. Jednak gdybym wybierala sie ponownie na floryde ominelabym key West a zamiast tego zostalabym dluzej w Miami.

Jesli jest sie juz w orlando i interesuje cie architektura USA to polecam wybrac sie kolo orlando do Celebration. Sa tam piekne domy i posiadlosci.

[gelati]

Gość portalu: Sterre12 napisał(a):

> Tak wybralam sie bo czytalam w przewodnikach ze jest pieknie.
Niestety sie rozczarowalam.<

Twoja opinia jest niewiarygodna i nieprzekonywujaca. Nalezysz to tego typu
opiniodawcow ktorych znajomi po uslyszeniu Twojej zlej opinii o filmie ida
film zobaczyc. I sa zadowoleni.

[markoni51]

Gość portalu: Sterre12 napisał(a):

> Tak wybralam sie bo czytalam w przewodnikach ze jest pieknie. Niestety sie rozc
> zarowalam. Bylismy tam tylko 1 dzien i noc i moze dlatego uwazam ze nie bylo w
> arto jechac tak dluga droge aby zobaczyc to co widzialam.
> Fakt ze bylismy z dziecmi co rowniez wpynelo na to ze inaczej sie zwiedza niz g
> dybysmy byli sami. Jednak gdybym wybierala sie ponownie na floryde ominelabym k
> ey West a zamiast tego zostalabym dluzej w Miami.
> Analizując Twoje wypowiedzi widzę ,że nie bardzo jesteś zachwycona tym co stworzyła sama natura lecz tym co komercyjnie stworzył człowiek ...a nie koniecznie jest to zawsze piękne. W maju wybieram się do Miami i nie omieszkam pojechać na Key West i naocznie sprawdzić Twą opinię ...
> Jesli jest sie juz w orlando i interesuje cie architektura USA to polecam wybra
> c sie kolo orlando do Celebration. Sa tam piekne domy i posiadlosci.

[smolny]

byłem na Florydzie 2 lata temu z dziećmi 11 i 12 lat. Trasa podobna do Twojej. Przebojem był Everglades. Polecam wyprawę rowerową w shark valley (lub choćby "tramwaj" jeśli nie będzie siodełka dla młodszej pociechy), ścieżki przy Homestead. Byliśmy w lutym i pogoda była super. Czytałem o "wielkiej" ilości insektów/komarów itp w Everglades latem, ale jak jest nie wiem. Jeśli lubicie przyrodę, ścieżki - dodaj dzień na ten hit.
Parki są fajne, ale później wszystko staje się podobne i po kilku całych dniach na nogach czar pryska. Masz dużą różnicę wieku dzieci - proponuję się podzielić i zaliczyć WDW w parach (jeden rodzic, jedno dziecko). Zaliczycie np. po 2 parki, ale zyskacie lub oszczędzicie 2-3 dni.
Park wodny - dla moich dzieci to atrakcja numer 2. Byliśmy w Wet and Wild. Jeśli chcesz zaliczyć wszystkie parki tematyczne, to są wspólne bilety (szczegóły na stronach, są relatywnie tańsze bilety).
Atrakcja numer 3 - plaże w Miami i nad Zatoka Meksykańską.
Key West - dla mnie najciekawsza była droga, miejscowości po drodze (jedzie się długo bo ograniczenia prędkości w miejscowościach i jak pamiętam często jednopasmówka). Plaże w Key West są dość przeciętne porównując z reszta Florydy. Byłem przed Marriottem i w wodzie glina i nieprzyjemne podłoże (ale można wypożyczyć żaglówki, katamarany). Jest gdzieś lepsza plaża (podłoże w wodzie), ale tam nie dotarłem. Inne atrakcje samego Key West - zgadzam się z "krytykami", zwłaszcza jeśli jedziecie z dziećmi.

Opisałem ci atrakcje pod kątem dzieci, które często mają inne priorytety niż dorośli i zamiast widoków za szybą wolą grać na konsoli.
Z parków słyszałem jeszcze o parku biblijnym koło Orlando i parku z motylami (to bardzo podobało się moim sąsiadom choć nie znam nazwy).
Byliśmy też na meczu NBA - super rozrywka dla całej rodziny (Let's go Magic!). Jeśli będziecie mieć okazję pójść na jakiś amerykański zawodowy sport - zrób to kosztem jednego WDW (byłem tylko w Epcot, ale zdjęcia z bohaterami filmów za pieniążki..., rzadko przechadzają się po alejkach i można zrobić "własne" zdjęcia, ale może my tak trafiliśmy)
Moje pociechy kiepsko zniosły centrum kosmiczne (nudy!!), może z powodu 4 dnia zwiedzania parków, ale po woli zaczynają to doceniać.

Jeśli można coś doradzać - nie rezerwuj hoteli przy parkach rozrywki (będzie drożej i tłoczniej). Ja korzystałem w czasie dwóch wypraw do stanów głównie z Days Inn i byłem zadowolony (w tym przypadku śniadanie dla dzieci na miejscu).

udanej wyprawy

[corrina]

wlasnie days inn jest tam ok z basenem pokoje czyste sniadanie tez,do key faktycznie baardzo daleko i nic ciekawego ladniej wyglada na pocztowkach

[corrina]

bedzie baardzo goraca moze dobrze zebys miala dla 3 latka taki wozeczek skladany bo dziecko sie wymeczy caly dzien na nogach bo czasem kolejki sa dosc duze

[Gość: Wojciech]

Kochani a co z tornadami?!?!?! Czytałem że to właśnie pora na te niebezpieczne zjawiska pogodowe a ja właśnie planuje wyjazd z trzylatkiem 5-12.08.2013...

[Gość: gosc]

tornado to raczej nie na florydzie

Huragany na Florydzie

[Gość: ambidextrous]

travelwithkids.about.com/od/floridafamilyvacations/a/Florida-Hurricane-Season.htm

[Gość: tamilnadu]

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie wskazówki, jedziemy jednak we wrześniu, plan podróży nieco się zmienił- dołożylam rezerwat indiański wraz z muzeum w okolicach Everglades, zrezygnowaliśmy z zatoki meksykańskiej (niestety!) w zamian wybierając dwa dni w okolicach Cocoa Beach.
Na pewno weźmiemy wózek dla młodszego, nie da rady na własnych nogach przetrwać w parkach rozrywki.
Jesli można chciałabym jeszcze zadać parę szczegółowych pytań:

1. Pisaliście o DaysInn, ja również nastawiałam się na tę sieć, ale na TripAdvisorze i Bookingu czytam wiele nieprzychylnych opinii z naciskiem na karaluchy (mowa o DaysInn przy Universal Studios). Wierzyć temu czy nie? Nastawić się na to, że karaluchy są częścią pobytu na Florydzie, czy może jednak da się ich uniknąć (błagam, napiszcie, że się da!)? Ewentualnie- jakie czyste, miłe i tanie motele/hotele polecacie w Orlando?

2. chcemy się zatrzymać w Homestead lub Florida City i tam mieć bazę wypadową do Everglades, John Pennekamp Park i może ew. do jednodniowej wycieczki na Key West (niech tam, najwyżej stracę ;) Na razie myślę sobie, że to musi być cudownie jechać autostradą mając po obu stronach ocean :) ). Drugą opcją jest zrobienie tej bazy w Key Largo.
Która opcja jest Waszym zdaniem lepsza, wygodniejsza i ciekawsza?

3. jak wygląda bezpieczeństwo w Orlando i ww. miastach (Homestead, Florida City, Key Largo)? Czytam jakieś przerażające rzeczy w sieci o Orlando, że jest w czołówce najbardziej niebezpiecznych miast w USA- prawda to?

z góry dziękuję, ten wątek jest naprawdę kopalnią przydatnych porad i mam nadzieję, że będzie z niego korzystać wiele jeszcze nowych podróżnych:)

tamilnadu

[tamilnadu]

dopisując zakończenie do tego wątku :) Wróciliśmy w październiku z cudownego urlopu, żal tylko że się skończył :( Ostateczny plan podroży, który zrealizowaliśmy:

1 dzień: przylot do Orlando, aklimatyzacja
2. dzień zwiedzanie SeaWorld
3. dzień zwiedzanie Universal Studio
4. dzień zwiedzanie Universal Studio, Island of Adventures
5. dzień wyjazd rano do Everglades, Aligator Farm
6. dzień John Pennekamp park, Florida Keys
7. dzień przejazd do Key West, po drodze Bahia Honda Beach
8. dzień: cały dzień w parku stanowym Everglades
9. dzień wyjazd do Cocoa Beach
10. Przylądek Canaveral
11-16 dzień WDW
17 dzień powrót


jak widać nastawiliśmy się głównie na parki rozrywki ze względu na dzieci, nie zawiedliśmy się, no ale też my kochamy parki rozrywki. Bardzo dziękuję forumowiczom za pomoc i wiele cennych rad, z których korzystaliśmy planując podróż.

[Gość: gosc]

Dobrze ze utkwily ly w pamieci mile wspomnienia - Bahia Honda to moja pierwsza przygoda z Floryda (1978) - Styczen pamietam byl noca bardzo zimny ale za to dnie byly Florydzkie czyli wspaniale i cieple...Sypialem wtedy z synkiem niestety w namiocie stad ten ziab...
...pozdrawiam z Florydy tym razem tez chlodnej (on and off)

limit alkoholu we krwi - Floryda

[Gość: maciek]

witam, czy ktoś może mi powiedzieć jaki jest limit alkoholu we krwi w stanie Floryda? byłem w Californi i tam było 0,8 a w Arizonie bodajże 0,2.

[engine8]

wszytkie stany maja 0.08% (kierowcy zawodowi 0.04% ) Coraz czesciej slyszy sie glosy aby obnizyc do 0.05% ale jak na razie sienie zmienilo

[Gość: gosc]

..Pije tylko w domu tak wiec bez limitu i to polecam innym....Zawsze sie zastanawiam skad Policja ma tzw.wyczucie...Wracalam w nocy z sylwetra w Tampie i po drodze na SR 19 urzadzono check point...zatrzymywano samochody i testowano, kiedy zwonilem by stanac polcjant machnal reka no i bez slowa pojechalem sobie i to bez problemu choc nie oczekiwalem nic zlego bo bylem calkiem trzezwy...
Tak samo jak wybieraja z drogi (traffic)samochody do inspekcji i zawsze znajda (narkotyki?) - widzialem wiele takich sytuacji na autostradach w wielu stanach....
....Ja mysle to cos w tym jest, Murphy's Law ? albo zawodowa intuicja ?

Belkot florydzki

[Gość: groch z kapusta]

Mylisz bakalia z fekaliami. en.wikipedia.org/wiki/Murphy%27s_law
I zdecyduj sie na plec belkociarzu/ko.

[Gość: maciek]

w Polsce stosuje się trochę inny przelicznik bo w wikipiedii promile są po 1 miejscu po przecinku pl.wikipedia.org/wiki/Zawarto%C5%9B%C4%87_alkoholu_we_krwi

czy to oznacza,że w USA można mieć do 0,8 promila niezależnie od stanu?

pytam z ciekawości na wypadek wypicia 1 czy 2 lampek wina do kolacji etc.

[5zet]

nie rozumiem, a czym się różni jeden promil od 0,1%???

[engine8]

zy to oznacza,że w USA można mieć do 0,8 promila niezależnie od stanu?

pytam z ciekawości na wypadek wypicia 1 czy 2 lampek wina do kolacji etc.

dokladnie to znaczy i DMV przesyla tabelke w kopercie przy rejestracji auta podajaca ile drinkow/piw moze mnije wiecej wypic dorosly czlowiek. Wychodzi na to ze 80kg mezczyzna moze wypic ok 1 drinka/godz i byc ponizej limitu (kobiety jeden mniej) . Zalecaja aby sie zatrzymac na 3 max....

[maksiu2106]

Witam,
planuję wyjazd na przełomie kwietnia/maja, na Florydę na 12 dni. Trasa podobna do zrealizowanej przez Tamilnadu, z tym wyjątkiem że zaczynamy w Fort lauderdale. Jedziemy z 5 latkiem, wiec parki rozrywki obowiązkowo, plus chcemy pieszo i autem zwiedzać okolice.
Mam prośbę o polecenie hoteli lub apartamentów gdzie nocowaliście.
Szukamy przyzwoitego noclegu z uwagi na dziecko, rozglądaliśmy się za 4* i 3* hotelami, ceny wychodzą w granicach 800 zł/ dobę. :(
dziekuję

[robi0172]

Wiitam. Ja byłem w maju 2014r. w www.vrbo.com/491968. Właścicielką jest polka z Kanady, moja znajoma. Możesz do nich pisać po polsku, są tam zdjęcia. Polecam gdyż od tej kwatery (w Orlando) jest wszędzie blisko do zwiedzania. Jest to domek z całym wyposażeniem i za zdecydowanie niższą kwote niż podajesz w swoim poście, zdresztą wejdź na tego linka jw. i wszystkiego się dowiesz. Jak coś to mogę podać bliższe szczegóły ew. zdjęcia.

[misstraveler]

byłam na wycieczce 'Floryda półwysep snów' to ta oferta: rezerwujwakacje.com.pl/pl/wycieczka/wyniki?region=Floryda Bardzo jestem zadowolona. myśle że najlepiej przemyślana wycieczka po florydzie na rynku.

[minakoaino18]

Hej,

my spedzilismy kilka dni na Florydzie, jest mnostwo fajnych miejsc do zobaczenia, wszytskie informacje znajdiesz tutaj

usofania.pl/index.php/2016/12/19/floryda-the-sunshine-state/

[foodgoody]

popatrz tutaj
www.cosmopolitanliving.pl/atrakcje-turystyczne-na-florydzie/

[mr.knox]

@foodgoody
Strona do kitu, sklecona pobieznie przez autora(ow), ktorzy nie znaja Florydy i nie zostalo uwzglednionych w niej wiele atrakcji wartych zwiedzenia. Juz samo okreslanie zachodnich wybrzezy Florydy, ze leza nad oceanem, dyskwalifikuje te strone do powaznego traktowania. A juz takie absurdy, zeby jechac do Naples i przejsc sie po 5th Ave. (sic) a nie wspomniec o pobliskim Fort Myers z muzeum w rezydencji Edisona i ciekawym ogrodem zimowej rezydencji Henry Forda plus muzeum starych samochodow to juz zakrwawa na kpiny. Podobnych niedorzecznosci sa tuziny.

[bywalec.hoteli]

I co, zrealizowane?

[smokwawelski2019]

Hmm...
Trasa wydaje się być ok. Ja planowałem dużo korzystając z wiadomości o Florydzie które znalazłem na tej stronie www.interameryka.com/2009/09/floryda-informacje-dla-turystow-z-polski/
Pogrzeb troche - znajdziesz sporo o Florydzie (atrakcje, plaże, itp)

[porque]

Po co wklejesz tak głupie strony jak „interamerykq” prowadzone przez całkowitych ignorantów.