bogdanikasia
21.01.17, 14:25
Cześć, planujemy z dziewczyną tripa do USA.
Chcemy przeznaczyć na podróż około 3 tygodni.
Wstępnie trasa jaką planujemy to: Przylot do Los Angeles i tutaj około dwa dni zwiedzania Następnie Sequoia National Park, San Francisco, Yosemite NP, Bodie Ghost Town, Dolina Śmierci, Las Vegas, Hoover Dam, Valley of fire, Zion NP, Bryce Canyon, Horseshoe Bend, Antelope Canyon, Grand Canyon, Arches NP i Idaho Springs (tutaj gdzieś jakiś fajny rafting, jaki polecacie?) Następnie ewentualnie Mount Rushmore i Yellowstone NP.
I tutaj racjonalna trasa się kończy i zaczynają dwa chyba nazbyt optymistyczne warianty (ze względu na czas).
Jeden to pojechanie na północ do Chicago, Toronto, Niagara i koniec w Nowym Yorku.
Drugi to pojechanie na południe przez Denver, Dallas, Houston, Nowy Orlean i koniec na Florydzie.
1. Da się tyle zobaczyć w około 3 tygodnie? Czy też lepiej po Yellowstone wrócić na spokojnie na zachodnie wybrzeże?
2 Jeżeli się da to czy bardziej polecacie trasę północną z finiszem w Nowym Jorku, czy południową z finiszem na Florydzie?
3. Co byście dodali, a z czego ewentualnie zrezygnowali na tej trasie?
4 Jakieś rady?
Dodam, że całą trasę chcemy zrobić wyożyczonym autem Oboje jesteśmy kierowcami, więc możemy się zmieniać.
Dodatkowo, nie potrzebujemy wygód i planujemy nieraz spać w samochodzie lub namiocie, więc odpada czas na dojeżdżanie i poszukiwanie noclegów.
Liczę na konstruktywną krytykę.
Pozdrawiam