Gość: kasia
IP: *.elartnet.pl
09.02.07, 22:48
Przepiękne miejsce i przepiękne zdjęcia! Ja też miałam przyjemnośc oglądać
Wielki Kanion "na żywo" - było to o tyle interesujące przeżycie, że panowała
wtedy okropna mgła, więc byłam bardzo rozczarowana, że taki szmat drogi i nic
nie zobaczę. Wszyscy dookoła mówili jednak, żeby sie nie martwić i powoływali
się na "słynny symptom godziny 4 po południu"... Niezbyt wierzyłam, żeby
cokolwiek mogło się zmienić, a jednak... Około godz. 16.00 mgła powoli, bardzo
powoli, zaczęła się unosić i coraz liczniej zgromadzeni turyści zaczęli
dostrzegać wyłaniające się w dole dziwne kształty. Trwało to ze dwie, trzy
godziny, część Kanionu było jeszcze we mgle, częśc już oświetlone pięknym
słońcem - widok nieziemski! A następnego poranka - piekne słońce i Kanion w
całej krasie! Jeśli ktoś byłby zainteresowany zobaczeniem zdjęć, chętnie je
udostępnię.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia