aneta05 02.03.09, 14:57 serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51186,6332022,Nie_boj_sie__zaszczep_twoje_dziecko.html Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
edytkus Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 16:20 Aneta, to walka z wiatrakami, one i tak wiedza lepiej bo jedno dziecko (na tysiace zdrowych) mialo powiklania, bo ryzyko zachorowania jest rzadkie (a ze dzieki szczepieniom na szeroka skale to juz szczegol), bo jakis nikomu nieznany lekarz umiescil artykul w internecie (a ze lekarz nigdy medycyny nie studiowal a artykul ma 10 lat to tez szczegol). Co zrobisz, dla niektorych Ziemia wciaz jest plaska. Co ciekawe nawet biorac pod uwage wypowiedzi na tym forum to wlasnie nieszczepione dzieci najczesciej sa chore (zarazajac innych), to ci ktorzy jedza tylko "zdrowa" zywnosc maja problemy z zoladkiem i alergiami, i ci ktorzy nie "ogladaja tv" maja najwezsze horyzonty (pomimo dyplomow ukonczenia studiow wszelakich). Odpowiedz Link Zgłoś
wespuczi Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 17:30 nic dodac nic ujac edytkus Odpowiedz Link Zgłoś
kobraluca Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 18:53 dziewczyny, o waskie horyzonty moznaby raczej posadzic Was za uogolnianie. Skoro szczepienia sa takie bezpieczne to dlaczego zaden lekarz nie zgodzi sie podpisac gwarancji,ze szczepionemu dziecku nic nie grozi. Poza tym, powiklania poszczepienne to nie tylko autyzm Odpowiedz Link Zgłoś
wespuczi Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 18:57 widzisz gdyby w medycynie skutkow ubocznych nie bylo, aspiryna nie powinna byc dozwolona... Odpowiedz Link Zgłoś
olensia Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 16:53 Nic dodac nic ujac. Co do autyzmu to ja nigdy nie uwierze w to ze wywaluja je szczepienia. Ja uwazam ze kazdy rodzi sie ze sklonnoscia do pewnej choroby... I czy dziecko dostaloby szczepienie czy nie to autyzm pewnie pojawilby sie predzej czy pozniej. Ale zawsze trzeba kogos lub cos obarczyc wina... Odpowiedz Link Zgłoś
reninka72 Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 19:43 W tej sprawie tyle juz zostalo napisane i powiedziane, ze chyba wszyscy zainteresowanie zdazyli juz sobie wyrobic opinie na temat. Kazda strona moze przedstawic dziesiatki raportow i badan. Linkowanie popularnych artykulow nic nowego nie wnosi a jedynie niepotrzebnie rozbudza emocje. Odpowiedz Link Zgłoś
kobraluca Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 20:30 reninko masz racje, niepotrzebne sa kolejne spory i dyskusje Odpowiedz Link Zgłoś
aneta05 Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 21:02 reninka72 napisała: > Linkowanie popularnych artykulow nic > nowego nie wnosi a jedynie niepotrzebnie rozbudza emocje. nie zgadzam sie, zawsze mozna sie czegos nowego dowiedziec ja na przyklad nie wiedzialam, ze ten pseudo doktorek wymyslil sobie nieistniejace bialko w jelitach, ktore uszkadza mozg Odpowiedz Link Zgłoś
majenkir Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 02.03.09, 20:45 Tylko pasozyty nie szczepia. No bo po co, skoro wszyscy dookola poszczepieni? Ciekawe co by bylo, gdyby nagle wszyscy przestali sie szczepic? jak wtedy by spiewali? Odpowiedz Link Zgłoś
magdziol18 Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 03.03.09, 01:13 Po pierwsze dziekuje bardzo za nazwanie mnie pasozytem - nie ma jak szacunek dla drugiej strony, prawda? Po drugie, bardzo bym chciala, zeby wszyscy nie szczepili, dlatego przeciez polecam ksiazki na ten temat, pisze o nas nieszczepiacych itp Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 03.03.09, 08:32 Gdyby wszyscy nie szczepili to mielibyśmy epidemie jak za czasów średniowiecza. Dzieciaki padałyby jak muchy i przeżywałyby tylko najsilniejsze. W sumie taka selekcja naturalna ma jakiś sens. Szcunek szacunkiem, ale brak odpowiedzialności zbiorowej porażający. Odpowiedz Link Zgłoś
reninka72 Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 03.03.09, 15:14 > Gdyby wszyscy nie szczepili to mielibyśmy epidemie jak za czasów > średniowiecza. Dzieciaki padałyby jak muchy i przeżywałyby tylko > najsilniejsze. Chyba taka demagogia nie ma sensu. Nie chcialabym wystepowac jako przeciwnik szczepionek ale w czasach mojego dziecinstwa dostawalismy prawdopodobnie 1/3 tego co dostaja dzisiejsze maluchy i nie bylo zadnego pomoru, o ile sobie przypominam. Sama chorowalam na odre, swinke i wietrzna ospe, podobnie jak wszyskie moje kolezanki i koledzy. Nikt nie umarl. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: reninka 03.03.09, 16:07 Ja nie wiem ile Ty masz lat, ale z nicku wychodzi mi, ze urodzilas sie w tym samym roku co ja. A wtedy byly juz szczepienia na odre i swinke. Ja bylam wtedy szczepiona na wszystko u wiejskiego lekarza i nie chorowalam na zadna z wymienionych przez Ciebie chorob. A na odre nie ma lekarstwa i jesli ktos ma pecha to moze po prostu z tego nie wyjsc. Ostatnimi czasy pojawily sie w Europie Zachodniej przypadki smiertelne po zachorowaniu na odre wlasnie z powodu zaniechania szczepien przez duza liczbe osob. A co do tego, ze 'nikt nie umarl' - to w mojej rodzinie mamy przypadek smiertelny nastolatki, ktora zmarla w 78' roku na zapalenie opon mozgowych wywolane prawdopodobnie przez meningokoki. Nie wiem, czy wtedy byla juz odpowienia szczepionka, ale nie sadze. Poza tym przypadki smiertelne byly, tyle, ze komunistyczne media mialy inne sprawy na glowie niz zdrowie dzieci i nie zaprzataly sobie glowy naglasnianiem takich przypadkow zwlaszcza, ze byla tylko telewizja publiczna a o prywatnej jeszcze nikt w Polsce nie slyszal. Odpowiedz Link Zgłoś
reninka72 fogito 03.03.09, 17:13 > Nie wiem, czy wtedy byla juz odpowienia szczepionka, ale nie sadze. > Poza tym przypadki smiertelne byly, tyle, ze komunistyczne media > mialy inne sprawy na glowie niz zdrowie dzieci i nie zaprzataly > sobie glowy naglasnianiem takich przypadkow Ja nie twierdze, ze dawniej nikt nie umieral z powodu braku szczepionek - daleko mi do tego. Dyskutuje jedynie z Twoim, demagogicznym moim zdaniem, stwierdzeniem, ze gdyby nie szczepionki, dzieci padalyby jak muchy. A ze teraz media relacjonuja przypadki smiertelne? Oczywiscie, ze media szukaja sensacji, na tym opiera sie ich racja bytu. Oczywiscie, ze skutecznosc szczepien opiera sie na tym, ze istnieje jedynie mala grupa nieszczepionych dzieci. Wiec niejako szczepione dzieci placa cene za te nieszczepione. Ale jesli wierzymy, ze szczepionki sa zupelnie bezpiecznie, to jaka to cena? Dlaczego ci, ktorzy nie szczepia to pasozyci skoro my zaszczepilibysmy i tak, poniewaz szczepionki sa bezpieczne? A odnosnie przypadkow smiertelnych, pierwszy z brzegu artykul (na podstawie raportu FDA, wiec chyba dla wszystkich wiarygodny): www.lifesitenews.com/ldn/2008/jul/08070316.html Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: fogito 03.03.09, 17:22 :) to nie demagogia tylko lekki sarkazm. Jednakze wszyscy chyba wiemy, ze smiertelnosc wsrod malych dzieci jeszcze na poczatku XX wieku byla olbrzymia. Dzieci bez szczepionek umieraly na potege przez wieki i byla to poprostu pierwotna selekcja naturalna. A co do 'zupelnego bezpieczenstwa' - to chyba nie ma takiego pojecia w medycynie, bo przeciez nawet nadmiar witaminy C moze zaszkodzic nie wspominajac o aspirynie. Ci, ktorzy nie szczepia sa po prostu nieodpowiedzialni, bo ryzykuja zdrowiem i zyciem wlasnych dzieci a takze narazaja spoleczenstwo na powrot chorob smiertelnych, ktore prawie calkowicie zostaly weliminowane. Ich pasozytnictwo polega na tym, ze nie szczepiac korzystaja z faktu, ze wiekszosc szczepi i tym samym zmniejsza ryzyko zarazenia. Odpowiedz Link Zgłoś
wespuczi Re: fogito 03.03.09, 17:27 Dyskutuje jedynie z Twoim, demagogicznym moim zdaniem, > stwierdzeniem, ze gdyby nie szczepionki, dzieci padalyby jak muchy. jak muchy, 30% urodzonych umieralo przed 5 rokiem zycia przez choroby, nigdy w zyciu nikt mnie nie przekona ze tylko dieta i higiena wyeliminowala choroby, jak niektorzy twierdza... ta cala kampania przeciwko szczepionkom to kolejny przyklad tego jak ludzie daja sie oglupic, gdy szczepionki pojawily sie po raz pierwszy branie ich bylo grzechem, bo przeciez ludzie umierali bo bog dal nam choroby, szczepienie bylo grzechem przeciwko najwyzszemu, ludzie sie bali szczepic... rozne ten stach przybieral formy... teraz jest masa ludzi ktorym wystarczy wmowic ze zdrowie odzywianie, higiena, a poza tym chemii tyle w tych szczepionkach ... no i ludzie boja sie szczepic... nie ma leku bez skutkow ubocznych, NIE MA, ale to inna historia Odpowiedz Link Zgłoś
reninka72 Re: fogito 03.03.09, 17:38 > 30% urodzonych umieralo przed 5 rokiem zycia przez choroby, kiedy? przed antybiotykami, po antybiotykach? skad ta statystyka? > nigdy w zyciu nikt mnie nie przekona ze tylko dieta i higiena wyeliminowala > choroby, jak niektorzy twierdza... Skoro nikt cie nie przekona, to rzeczywiscie nie ma co sie starac :) Odpowiedz Link Zgłoś
wespuczi Re: fogito 03.03.09, 17:54 w obie strony to dziala jak mozna sie dac przekonac ze dieta i higiena wyeliminowaly choroby zakazne ;/ szalenstwo... no ale w spoleczenstwie ktore w przytlaczajacej wiekszosci szczepi mozna sie czuc bezpiecznie ze swoimi urojeniami... Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: fogito 03.03.09, 18:59 O smiertelnosci malych dzieci w poprzednich wiekach na pewno znajdziesz sporo w necie. Moja babcia urodzila sie w 1913 i doskonale pamieta czasy kiedy maluchy umieraly na odre czy krztusiec. Poza tym skoro piszesz o antybiotykach to pamietaj, ze np na odre nie ma lekarstwa i zaden antybiotyk nie pomoze. Podobnie z wieloma innymi. Poza tym dieta byla kiedys o wiele lepsza, bo bylo mniej chemii. Wiec akurat wspolczesna dieta powinna nam raczej pogarszac przezywalnosc a nie polepszac. Podobno tez zbyt czeste mycie oslabia uklad odpornosciowy :) Odpowiedz Link Zgłoś
reninka72 Re: fogito 03.03.09, 19:12 > O smiertelnosci malych dzieci w poprzednich wiekach na pewno > znajdziesz sporo w necie. nie interesuje mnie smiertelnosc dzieci w poprzednich wiekach. interesuja mnie bezsensowne albo wziete z powietrza argumenty :) > Poza tym skoro piszesz o antybiotykach to pamietaj, ze np na odre > nie ma lekarstwa i zaden antybiotyk nie pomoze. odra sama w sobie nie jest grozna, grozne i potencjalnie smietrtelne sa komplikacje, ktore leczy sie antybiotykami. Odpowiedz Link Zgłoś
wespuczi Re: fogito 03.03.09, 19:28 z podrecznika bilogii LO... pamietam takie zdanie ze szacuje sie ze gdyby nie stosowano szczepionek, to smiertelnosc dzieci do piatego roku wzroslaby o 30%... Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: fogito 03.03.09, 19:32 reninka, nie chce mi sie udowadniac wyzszosci profilaktykii nad leczeniem, bo chyba sama zdajesz sobie sprawe, ze lepiej zapobiegac niz leczyc. Jesli czytasz na biezaco literature na pewno wiesz, ze juz dawno nie wymyslono zadnych nowych antybiotykow i ze coraz wiecej bakterii sie na nie uodparnia. Ja bylam z dzieckiem kilka razy w szpitalu i naogladalam sie i nasluchalam wystarczajaco. Ostatnio trafilam tam po powiklaniach po grypie. W przyszlym roku na pewno zaszczepie przeciwko grypie i nie bede sluchac "madrych' rad. Nie wiem tez, ktore argumenty sa dla Ciebie bezsensowne a ktore wziete z powietrza... A wysoka smiertelnosc dzieci w ubieglych wiekach to fakt a nie mitologia. Szczepionki to dobrodziejstwo wspolczesnej cywilizacji i niezaleznie od opinii jednostek uchronily od smierci miliony dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
reninka72 Re: fogito 03.03.09, 20:12 > reninka, nie chce mi sie udowadniac wyzszosci profilaktykii nad > leczeniem, bo chyba sama zdajesz sobie sprawe, ze lepiej zapobiegac > niz leczyc. No wlasnie cala dyskusja sprowadza sie do tego, ze obie strony maja odmienne zdanie co do tego jakie sa koszty tej profilaktyki. > Szczepionki to dobrodziejstwo wspolczesnej cywilizacji i niezaleznie > od opinii jednostek uchronily od smierci miliony dzieci. Z pewnoscia. Jak juz wczesniej powiedzialam (lub nie), nie kwestionuje roli szczepionek. Ale podchodze krytycznie do tego co nam probuja sprzedac firmy farmaceutyczne. To jest wielomiliardowy biznes i wydaje mi sie skrajnie naiwne wierzyc, ze robia to jedynie dla dobra ludzkosci. Oni zeruja na naszym strachu o zdrowie i zycie naszych dzieci. A tak na marginesie, moja pediatra, nota bene rowniez specjalista od chorob zakaznych, sama nam prywatnie odradzila jedna z oficjalnie zalecanych szczepionek kwestionujac rygor badan naukowych przeprowadzonych przed jej wprowadzeniem. Odpowiedz Link Zgłoś
klaudona Reninka 03.03.09, 20:24 Mozna wiedziec jaka szczepionke odradzal lekarz? Odpowiedz Link Zgłoś
aneta05 Re: Reninka 03.03.09, 20:33 klaudona napisała: > Mozna wiedziec jaka szczepionke odradzal lekarz? Moja pediatra odradzila nam szczepionke przeciw rotawirusom bo nie jest przekonana, ze przeprowadzono wystarczajaco duza ilosc badan przed jej wprowadzeniem. Co prawda lekarka wiedziala, ze corka jest w domu a nie w zolobku i stwierdzila, ze jest o wiele mniejsze prawdopodobienstwo zlapania tego wirusa, gdyby Mala byla w zlobku to moze jednak sugerowalaby szczepienie. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Reninka 03.03.09, 21:15 no sorki, ale rotawirus to nie jest najwazniejsza ze szczepionek. Gorzej gdyby lekarz odradzal szczepienie przeciw meningokokom lub pneumokokom. Tego bym juz nie rozumiala. Chociaz co do samych rotawirusow to ja zaluje, ze nie zaszczepilam (nie mialam pojecia o tej szczepionce), bo moj synek dwa razy wyladowal w szpitalu z powodu rotawirusow. A niestety w przypadku malych dzieci sa niebezpieczne, bo maluchy szybko sie odwadniaja. Odpowiedz Link Zgłoś
reninka72 Re: Reninka 03.03.09, 21:44 > no sorki, ale rotawirus to nie jest najwazniejsza ze szczepionek. Nie ma znaczenia czy najwazniejsza czy nie. Jest to jedna z oficjalnie zalecanych szczepionek i potencjalnie moze miec niebezpieczne efekty uboczne. Np. poprzednia szczepionka przeciw rotwirusom zostala wycofana w 1999 ze wzgledu na wzmozone ryzyko wystepowania skretu jelit. Poza tym , co to znaczy najwazniejsza szczepionka? Czy polio to wazna szczepionka czy nie? Mieszkajac w Stanach moge miec podejrzenia graniczace z pewnoscia ze moje dziecko nigdy nie bedzie mialo kontaktu z wirusem polio, a jednak wszyscy szczepia. Wazna czy nie? Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: Reninka 07.03.09, 20:27 Na pewno sama znasz odpowiedz, ale skoro prosisz :) Oczywiscie szczepionka przeciw polio jest bardzo wazna, bo chyba kazdy zna skutki zachorowania na te straszna chorobe. A szczepic powinni sie wszyscy, zeby nie doszlo do powrotu epidemii. Poza tym mieszkajac w Stanach masz do czynienia z masa imigrnatow, ktorzy moga Ci przekazac wirusa w prezencie. W dobie ciaglej migracji ludzi z roznych kontynentow nie mozna miec nigdy pewnosci kto i co komu "podaruje". Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: fogito 03.03.09, 21:19 A ja czytalam, ze produkcja szczepionek sie firmom farmaceutycznycm nie oplaca. Bo strasznie dlugo trzeba przeprowadzac badania i szalenie trudno jest znalezc kroliki doswiadczalne do takich badan. A jak juz np. po dziesieciu latach szczepionka jest wyprodukowana to rzucaja sie na nia pacjenci i niektorzy lekarze i kwestionuja jej bezpieczenstwo, przydatnosc itp... W efekcie niewiele firm produkuje szczepionki, bo jest to nieoplacalny biznes. Mysle, ze wiecej mozna zarobic na produkowaniu prezerwatyw a ryzyko mniejsze :) Odpowiedz Link Zgłoś
niemasznicka Re: fogito 03.03.09, 21:53 Nie chcialo mi sie komentowac tego watku ale po wypowiedziach Fogito nie moge sie powstrzymac. Czy Ty wiesz, ze szczepionki przeciwko grypie sa robione na podnstawie wirusow z lat poprzednich? Wirusy ewuluja i szczepionka ktora sobei zaserwujesz jest "dobra" na wirusy ktore w NAJLEPSZYM ukladzie byly w obiegu rok lub dwa temu. Czyli jezeli rok temu nie chorowalas powaznie to bez sensu jest sie szczepic poniewaz poniewaz to znaczy, ze organizm sobie poradzil. No chyba, ze siedzialas w jaskini i dopiero w przyszlym roku chcesz wyjsc na ulice, ale to tez inna para kaloszy. CO do oplacalnosci firm farmaceutycznych to wierz mi, zadne dluge badania, robia to na szczurach i po kilku m-ac masz szczepionke na rynku. Jezeli juz testuja ja na ludziach to robai to na ludziach zdrowych, cyzli bez alergii, bez chorob dziedzicznych itd. I testuja kilkaset osob gora. Lobby firm farmaceutycznych to przy firmach od ropy naftowej najlepsi sponsorzy wysokich urzedasow. Poczytaj troche prosze zanim sie wypowiesz. I wierz mi, nie namawiam do niesczepienia dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
beatamc Re: fogito 03.03.09, 22:16 > Poczytaj troche prosze zanim sie wypowiesz. Przeciez przczytala link podany w pierwszym poscie i strescila :D Odpowiedz Link Zgłoś
niemasznicka Re: fogito 03.03.09, 22:24 :-D Przepraszam, zle zlozone zdanie. Przeczytaj choc troche wiecej niz do tej pory, tak zeby zapoznac sie z opniami obu stron. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: fogito 04.03.09, 08:11 Przeczytalam wystarczajaco wypowiedzi roznych stron. A decyzje swoje podejmuje na podstawie doswiadczen wlasnych i obserwacji. Nie zaszczepienie dziecka to ogromne ryzyko i ja go podejmowac nie bede. Do tej pory myslalam, ze grypa to nie tragedia, ale teraz wiem, ze powiklania moga byc niebezpieczne i dlatego do zestawu szczepien od przyszlego roku dorzucam to przeciwko grypie. Dziecko, ktore jest leczone w szpitalu z powodu powiklan dostaje taka ilosc chemii w zyle, ze zadna szczepionka temu nie dorowna. Reasumujac mniejszym zlem dla organizmu dziecka jest zaszczepienie go niz dopuszczenie do miesiecznego leczenia. Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: fogito 04.03.09, 00:41 niemasznicka napisał: > Czy Ty wiesz, ze szczepionki przeciwko grypie sa robione na podnstawie wirusow > z > lat poprzednich? Wirusy ewuluja i szczepionka ktora sobei zaserwujesz jest > "dobra" na wirusy ktore w NAJLEPSZYM ukladzie byly w obiegu rok lub dwa temu. > Czyli jezeli rok temu nie chorowalas powaznie to bez sensu jest sie szczepic > poniewaz poniewaz to znaczy, ze organizm sobie poradzil. ja nie Fogito, ale wtrace swoje trzy grosze. Tak, wiem czym sa szczepionki p/grypie, choruje conajmniej raz w roku a nie zawsze znajduje czas na pojscie do lekarza. W tych latach kiedy sie nie szczepilam nie zachorowalam ani razu albo dopadaly mnie zwykle lekkie przeziebienia. Czyli szczepionka dziala :), zawsze to mniejsze ryzyko niz problemy zwiazane z grypa (jak np. duszace napady kaszlu ktore ciagna sie u mnie juz drugi miesiac). > CO do oplacalnosci firm farmaceutycznych to wierz mi, zadne dluge badania, robi > a > to na szczurach i po kilku m-ac masz szczepionke na rynku. Jezeli juz testuja j > a > na ludziach to robai to na ludziach zdrowych, cyzli bez alergii, bez chorob > dziedzicznych itd. I testuja kilkaset osob gora. > Lobby firm farmaceutycznych to przy firmach od ropy naftowej najlepsi sponsorzy > wysokich urzedasow. > Poczytaj troche prosze zanim sie wypowiesz. a ja proponuje Tobie bardziej zroznicowana lekture. Skoro to taki dochodowy biznes to dlaczego od lat w USA co roku brakuje dla wszystkich dzieci wystarczajacej ilosci az dziewieciu wymaganych szczepionek? Dlaczego jeszcze dwadziescia lat temu bylo kilka razy wiecej duzych firm produkujacych szczepionki niz jest ich dzisiaj (na calym swiecie jest tak naprawde tylko piec duzych!) Spojrz na tabelki z kwotami jakie inwestowane sa na produkcje szczepien - smiesznie niskie w porownaniu do np. inwestycji przekazywanych na np. problemy skorne: www.aei.org/publications/pubID.21659/pub_detail.asp > I wierz mi, nie namawiam do niesczepienia dzieci. wyglada na to ze do szczepienia tez nie :O Odpowiedz Link Zgłoś
niemasznicka Re: fogito 04.03.09, 01:02 edytkus napisała: > niemasznicka napisał: > > > Czy Ty wiesz, ze szczepionki przeciwko grypie sa robione na > podnstawie wirusow > > z > > lat poprzednich? Wirusy ewuluja i szczepionka ktora sobei > zaserwujesz jest > > "dobra" na wirusy ktore w NAJLEPSZYM ukladzie byly w obiegu rok > lub dwa temu. > > Czyli jezeli rok temu nie chorowalas powaznie to bez sensu jest > sie szczepic > > poniewaz poniewaz to znaczy, ze organizm sobie poradzil. > > ja nie Fogito, ale wtrace swoje trzy grosze. Tak, wiem czym sa > szczepionki p/grypie, choruje conajmniej raz w roku a nie zawsze > znajduje czas na pojscie do lekarza. W tych latach kiedy sie nie > szczepilam nie zachorowalam ani razu albo dopadaly mnie zwykle > lekkie przeziebienia. Czyli szczepionka dziala :), zawsze to > mniejsze ryzyko niz problemy zwiazane z grypa (jak np. duszace > napady kaszlu ktore ciagna sie u mnie juz drugi miesiac). Taa, kwestia jeszcze tego, ze nie kazde przeziebienie to grypa. > > CO do oplacalnosci firm farmaceutycznych to wierz mi, zadne dluge > badania, robi > > a > > to na szczurach i po kilku m-ac masz szczepionke na rynku. Jezeli > juz testuja j > > a > > na ludziach to robai to na ludziach zdrowych, cyzli bez alergii, > bez chorob > > dziedzicznych itd. I testuja kilkaset osob gora. > > Lobby firm farmaceutycznych to przy firmach od ropy naftowej > najlepsi sponsorzy > > wysokich urzedasow. > > Poczytaj troche prosze zanim sie wypowiesz. > > a ja proponuje Tobie bardziej zroznicowana lekture. Skoro to taki > dochodowy biznes to dlaczego od lat w USA co roku brakuje dla > wszystkich dzieci wystarczajacej ilosci az dziewieciu wymaganych > szczepionek? Dlaczego jeszcze dwadziescia lat temu bylo kilka razy > wiecej duzych firm produkujacych szczepionki niz jest ich dzisiaj > (na calym swiecie jest tak naprawde tylko piec duzych!) Spojrz na > tabelki z kwotami jakie inwestowane sa na produkcje szczepien - > smiesznie niskie w porownaniu do np. inwestycji przekazywanych na > np. problemy skorne: > www.aei.org/publications/pubID.21659/pub_detail.asp Gdzie mieszkasz, ze brakuej szczepionek? Problem to jest taki, ze szczepionki leza i leza u lekarzy bo ludzie szczepic nie chca. Lekarze zamawiaja co raz mniej bo nie ma po co tego przechowywac. Nie przeczytalam tego tylko, uslyszalam to rowniez od pediatry mojego dziecka. Grupa 6 lekarzy ktora ma gabinety w 3 miastach. Na prawde nie wiem skad masz info o braku szczepionek. W ostatnich latach wielke koncerny farmaceutyczna robia "wspaniale" akcje humanitarne i sla szczepionki do krajow biednych bo lezy im to na magazynach. Oni wielcy i wspaniali zrobi akcje tylko oficjalnie w TV nikt nie powiedzial, ze dostali za to zaplacone, nie tyle co dostajac sprzedajc to do pediatro ale lepszy rydz niz nic i mialoby sie wszystko w magazynach marnowac. Myslisz, ze akcja z reklam Pampers to co jest? > > I wierz mi, nie namawiam do niesczepienia dzieci. > > wyglada na to ze do szczepienia tez nie :O No oczywiscie, ze nie. Jakies mocno dziwne stwierdzenie. Ty namawiasz? Kazdy ma swoja wole i podejmuje swoje decyzje co do wlasnego dziecka. Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: fogito 04.03.09, 15:27 niemasznicka napisał: > Taa, kwestia jeszcze tego, ze nie kazde przeziebienie to grypa. ale po co ryzykowac? > Gdzie mieszkasz, ze brakuej szczepionek? Problem to jest taki, ze szczepionki > leza i leza u lekarzy bo ludzie szczepic nie chca. Lekarze zamawiaja co raz > mniej bo nie ma po co tego przechowywac. Nie przeczytalam tego tylko, uslyszala > m > to rowniez od pediatry mojego dziecka. Grupa 6 lekarzy ktora ma gabinety w 3 > miastach. z tego co piszesz: twoj pediatra zamawia szczepienia chociaz szczepien nie rekomenduje? ani dobry z niego pediatra ani biznesmen ;) nie zdziwilabym sie gdyby nadwyzka szczepionek byla zwiazana z ubytkiem pacjentow ;)) > Na prawde nie wiem skad masz info o braku szczepionek. to akurat nie jest aktualny artykul ale co roku sa problemy z roznymi szczepionkami, niedawno brakowalo szczepionek p/grypie, ospie, a nawet wsciekliznie www.keepkidshealthy.com/welcome/immunizations/vaccine_shortage_update.html tu nowszy: pediatrics.about.com/od/immunizations/a/vacne_shortages.htm a tu calkiem na czasie (poczytaj notes na dole): www.cdc.gov/vaccines/vac-gen/shortages/default.htm > No oczywiscie, ze nie. Jakies mocno dziwne stwierdzenie. Ty namawiasz? jasne ze namawiam, nie zauwazylas tego? ach prawda, ty masz wybiorcze spojrzenie ;) Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope Re: fogito...Reinka 08.03.09, 03:03 Wlasnie o to chodzi zeby szczepic MADRZE i bardziej krytycznie podejsc do pediatry ktory radosnie twierdzi ze szczepionki nie maja skutkow ubocznych-wlasnie zmienilam takiego entuzjaste na sceptyka.Doktor Sceptyk zaprosil mnie na specjalna pogadanke na temat szczepionek-niezaleznie od wizyty.Sam zaproponowal alternatywny kalendarz szczepien dla Misi:))-Wilk syty i owca cala;) W przyszlym tygodniu zdam Wam Dziewczyny raport. Odpowiedz Link Zgłoś
aneta05 Re: fogito 03.03.09, 19:36 reninka72 napisała: odra sama w sobie nie jest grozna, grozne i potencjalnie smietrtelne sa > komplikacje, ktore leczy sie antybiotykami. po co leczyc komplikacje po odrze skoro mozna im zapobiec nie chorujac na odre w ogole? Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope spoko,spoko 03.03.09, 22:28 proponuje przepis kulinarny Rtec W Sosie Wlasnym...saaamo zdrowie.Popijemy tlenkiem aluminium rozmieszanym z woda prosto z rur olowianych.do tego zakaska z miedzi.Autyzm i alsheimer murowany ale co tam... nie ma to jak zatopic sie w kraine zapomnienia i niewiedzy... Odpowiedz Link Zgłoś
niemasznicka Re: spoko,spoko 04.03.09, 01:05 Agnihope przeciez troszeczke nie zaszkodzi, nie? ;-P Przeciez sa normy dopuszczajace rtec i inne badziewia w ilosciach sladowych w organizmie doroslego czlowieka, nie? To czemu nie serwowac sobie tego samemu ..... sorry wroc.... nie sobie samemu ale malemu dziecku. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: spoko,spoko 04.03.09, 08:06 Idac takim torem myslenia nalezaloby przestac jesc i oddychac. Bo zarowno w jedzeniu jest teraz mase swinstw - antybiotyki, hormony... a powietrze jest koszmarnie zanieczyszczone i lepiej nim nie oddychac. A o owej rteci napisano juz tyle, ze nawet nie chce mi sie wspominac. Nie sadze, zebys nie szczepila wlasnego dziecka, ale zapewne nigdy nie zdazylo Ci sie walczyc z powaznymi powiklaniami w szpitalu w przypadku niezaszczepienia. Zycze, zebys nigdy tego nie doswiadczyla. Ja po ostatniej akcji i trzech antybiotykach modlilam sie, zeby ostatni zadzialal na pogrypowe zapalenie pluc. Nigdy wiecej nie odpuszcze sobie szczepionki na grype niezaleznie od jej skutecznosci. Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope Re: spoko,spoko...Fogito;) 04.03.09, 23:56 Skoro juz oddychamy swinstwem,zremy hormony(fakt ja sobie jedzonko sama hoduje,a jem co maz ustrzeli-przewaznie indyki lub zlowiona w jeziorku rybke a czego nie wyhoduje to kupuje u Amiszow)skoro sie faszerujemy antybiotykami-odrobina metali ciezkich na nasze mozki juz zaszkodzic nie moze.Wiesz jest taka ksiazka(moja lektura obowiazkowa )Toxic or Tired,no po tej literaturce to strach oddychac.Powiedz mi tylko, czy skoro juz tak jestesmy zatruci to warto faszerowac sie bardziej, zwlaszcza dzieci ktore nie maja prawa wyboru...to my jestesmy za nie odpowiedzialni.Widzisz jezeli istnieje minimalna szansa ze cos moze mojeku dziecku zaszkodzic trzymam sie od tego z daleka Ciekawa teorie sczepien ma Dr Miller.Sugeruje szczepienia po 2 roku zycia, szczepionkami pojedynczymi(tylko wybrane)co pol roku jedna bezrteciowymi z martwymi komorkami www.generationrescue.org/pdf/user_friendly.pdf I ten system jest w stanie do mnie przemowic.Wole nie robic z mego dziecka laleczki woodo poklutej przez doktorka ktory patrzac mi prosto w oczy twierdzi ze ta zczepionka nie ma rteci...Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
jagoda_k Re: spoko,spoko...Fogito;) 05.03.09, 01:28 agnihope napisała: > Widzisz jezeli > istnieje minimalna szansa ze cos moze mojeku dziecku zaszkodzic > trzymam sie od tego z daleka Tak z ciekawosci, podawalas dziecku kiedykolwiek antybiotyki? Albo leki przeciwgoraczkowe? Bo zgodnie ze swoja ideologia absolutnie nie powinnas. Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope Re: spoko,spoko...Fogito;) 07.03.09, 19:12 lekow przeciwgoraczkowych nie podaje..mam homeopatyki.Antybiotyk podalam raz- byl nieodzownie potrzebny a jeszcze nie wiedzialam ze moge podac homeopatyk-to bylo 18 lat temu;)No i poczytaj co pisze na temat akceptacji sposobu DR Millera...Jesli jestem przeciwna szczeponkom to tylko ze wzgledu da rtec!I masowke jakiej sa pddawane dzieci.Kompletny brak rozsadku. Odpowiedz Link Zgłoś
fogito Re: spoko,spoko...Fogito;) 05.03.09, 15:07 ..gdyby szczepiono dzieci dopiero po drugim roku zycia to wiele z nich by tych drugich urodzin nie doczekalo. Ja szczepie dziecko wlasnienie dlatego zeby mu nie zaszkodzic i dac mu szanse na dorosle zycie :) Jak juz napisalam leczenie powiklan po ciezkich chorobach - jesli jest oczywiscie kogo leczyc - jest o wiele bardziej szkodliwe dla organizmu dziecka niz jakakolwiek szczepionka. Mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz miala okazji przekonac sie o tym na wlasnej skorze. I uwierz nawet super zdrowe dzieci moga w ciagu 2 godzin znalezc sie na OIOMie. W naszym przypadku tak wlasnie bylo. Co do zdrowego odzywiania - to polecam, ale pamietaj, ze rybki tez zjadaja rozne swinstwa w rzekach a ty razem z nimi. Mnie lekarz przy szczepieniu w oczy nie patrzy, tylko daje ulotke do przeczytania a tam sa wyraznie opisane skutki uboczne. Podobnie jak na kazdym innym lekarstwie :) Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: szczepienia - ciekawy artykul dla watpiacych 03.03.09, 16:07 reninka72 napisała: > szczepionek ale w czasach mojego dziecinstwa dostawalismy prawdopodobnie 1/3 > tego co dostaja dzisiejsze maluchy i nie bylo zadnego pomoru, o ile sobie > przypominam. Sama chorowalam na odre, swinke i wietrzna ospe, podobnie jak > wszyskie moje kolezanki i koledzy. Nikt nie umarl. po pierwsze w tamtych czasach media nie byly tak hmm.. rozwiniete, a po drugie nie chodzi o to ze ktos umarl (chociaz dzisiejsze statystyki sa inaczej wyliczane) ale ile np. kobiet w ciazy sie zarazilo i jakie byly tego efekty, a po trzecie dostep do informacji, sluzby zdrowia oraz odpowiedniego sprzetu/srodkow byl kiedys o wiele bardziej ograniczony Odpowiedz Link Zgłoś
klaudona o grypie 04.03.09, 02:21 Artyklu z CNN o grypie: www.cnn.com/2009/HEALTH/03/02/flu.deaths/index.html "scientists [...] usually see between 50 and 150 pediatric flu deaths a year in the United States. Typically half of the flu deaths occur in children who have degenerative heart or lung disease or immune risk factors, but the other half are seemingly healthy." Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope Re: o grypie 05.03.09, 00:01 I kasiorka do doktorkow leci...To wszystko propaganda moja droga...szczepionki ktore dostajemy tutaj sa na wirusy sprzed dwoch lat...Firmy farmaceutyczne to wielka mafia...zrobia oszusta z kazdego kto im wlezie w droge...Proponuje obudzic sie i poczuc zapach kawy!!!A szzcepic ROZSADNIE jesli juz koniecznie chcecie... Odpowiedz Link Zgłoś
klaudona Re: o grypie 05.03.09, 04:18 Oczywscie, wszystko, co nie po naszej mysli jest stronnicze i zaklamane. Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope Re: o grypie-klaudona 07.03.09, 18:42 nope!chodzi o to zeby do kazdej sprawy podejsc z dystansem...jesli ktos w lancecie napisal artykul i go opublikowali znaczy byl facet nie w ciemie bity...a potem nagle dym ze klamca? ja mysle ze ktos sie poczul zagrozony...pytanie kto?ktos ktos,kto na tym traci!!! kto ? przemysl farmaceutyczny...Wobec tego chlopaki sie skrzykneli i pojechali po rewolucjoniscie jak po burym psie,ze oszust itp...a przeciez wszyscy wiemy ze dymu bez ognia(nawet malego) nie ma.Sama wiesz jaki byl dym z plombami metalowymi w zebach(wszystkim z MS wyciagali plomby na hurra, a ubezpieczenia placily bez zwloki)a wiadomo ze taka plomba ma rtec...wierz mi ,w mniejszej dawce niz konserwant w szczepionce a powala doroslego...Mnie nie o szczepienia jako takie chodzi tylko, o te rtec piekielna ktora, moze(nie musi bo to zalezy od dziecka) uszkodzic mozg albo system nerwowy albo jedno i drugie.Ot co!I ja swojego dziecka nie zaszczepie poki rtec w szczepionkach bedzie a ponoc wreszcie maja cos z tym zrobic...Tylko kiedy i czym zastapia ...mam nadzieje ze nie olowiem;) Odpowiedz Link Zgłoś
aniutek Re: o grypie-klaudona 25.02.10, 03:53 ja proponowalabym poczytac o paranoii, schizofreni etc Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: o grypie 05.03.09, 05:58 agnihope napisała: > I kasiorka do doktorkow leci...To wszystko propaganda moja > droga... propagande, i to niezdrowa, sieja ludzie z pogladami jw Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope Re: o grypie-edytkus 07.03.09, 19:05 ja wiem ze Ty madra kobitka jestes...przeczytaj dobrze jeszcze raz co napisalam...jak to nazwiesz jesli daja ci szczepionke ktora byla wazna 2 lata temu..Jesli pojdziesz do sklepu i dadza Ci salceson zamiast szynki z przekonywujacym usmiechem -"to tez wieprzowe"...jak to nazwiesz?;) Odpowiedz Link Zgłoś
aneta05 Re: o grypie 05.03.09, 15:07 agnihope napisała: > I kasiorka do doktorkow leci... rodzisz w szpitalu? i kasiorka do doktorkow i firm ubezpieczeniowych leci... Odpowiedz Link Zgłoś
agnihope Re: o grypie -aneta 07.03.09, 19:07 owszem leci...za uczciwy serwis leci a nie wpychanie kaszanki zamiast szynki... Odpowiedz Link Zgłoś
klaudona wycofano artykul Dr. Wakefield'a 02.02.10, 22:37 z powodu oszustwa. Teraz brakuje argumentu na powiazanie szczepien MMR z autyzmem. Szczepionki z autyzm Odpowiedz Link Zgłoś
anita53 kij w mrowisko 16.02.10, 18:15 Poruszę ostatni wątek szczepionek na świńską grypę ... I cóż tutaj powiedzą drogie panie? Pandemia, epidemia na świecie i wyjątkowa decyzja minister Kopacz. Zadziwiające, bo trafna. Mi dało to do myślenia. Dlaczego trzeba podpisywać zgodę (każdorazowo!) na szczepienie dziecka? To przerzucanie odpowiedzialności na rodzica. Chciałaś i zaszczepiliśmy. Gdyby nikt nie szczepił-przemysł farmaceutyczny by poniósł miliardowe straty... Jest też sporo fajnych informacji o przemyśle farmaceutycznym na youtube. Poszukajcie m.in. jak testowano leki na więźniach obozów na terenie Polski podczas II wojny. Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: kij w mrowisko 16.02.10, 18:40 anita53 napisała: > Poruszę ostatni wątek szczepionek na świńską grypę ... > I cóż tutaj powiedzą drogie panie? > Pandemia, epidemia na świecie i wyjątkowa decyzja minister Kopacz. Zadziwiające > , > bo trafna. a kto to jest ta Kopacz? > Mi dało to do myślenia. > Dlaczego trzeba podpisywać zgodę (każdorazowo!) na szczepienie dziecka? To > przerzucanie odpowiedzialności na rodzica. na obejrzenie dziecka przez lekarza tez trzeba podpisac zgode, i co z tego? law suits mimo to nie brakuje Chciałaś i zaszczepiliśmy. Gdyby nik > t > nie szczepił-przemysł farmaceutyczny by poniósł miliardowe straty... > Jest też sporo fajnych informacji o przemyśle farmaceutycznym na youtube. oh jeez! not again :O > Poszukajcie m.in. jak testowano leki na więźniach obozów na terenie Polski > podczas II wojny. no, teraz to mi szczeka opadla wracajac do swinskiej grypy, zachorowalnosc spadla (ale nie zniknela) dzieki szczepieniom i uodpornieniu osob ktore mialy stycznosc z choroba (wiele osob nawet nie wie ze grypa ktora przeszly byla swinska). Udowodnisz ze jest inaczej? Tylko please, nie filmikiem z youtube. Odpowiedz Link Zgłoś
beatamc Re: kij w mrowisko 16.02.10, 19:22 zachorowalnosc spadla (ale nie > zniknela) dzieki szczepieniom Wyglup masowy, jakich coraz wiecej Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: kij w mrowisko 16.02.10, 19:55 beatamc napisała: > zachorowalnosc spadla (ale nie > > zniknela) dzieki szczepieniom > > Wyglup masowy, jakich coraz wiecej dlaczego tak uwazasz? zaszczepilam w tym roku corke tylko na n1h1, jeszcze nie byla ani razu przeziebiona a dzieki temu ja tez doskonale znosze tegoroczna zime :) www.emedicinehealth.com/script/main/art.asp?articlekey=113077 "reports of nine new pediatric swine flu deaths in the last week of January" - niby niewiele ale az o 9 za duzo, nie chcialabym zeby moje dziecko zaliczalo sie do tej grupy Odpowiedz Link Zgłoś
anita53 Re: kij w mrowisko 18.02.10, 02:38 Kopacz- to obecna minister zdrowia w Polsce. Niestety, podeprę się filmikami z youtuba: www.youtube.com/watch?v=jw35QwKuHtc&feature=related www.youtube.com/watch?v=bo92MFbBMsY i www.youtube.com/watch?v=giqxJOoyg80&feature=related -jeśli chodzi o świńską(m.in. sprawa szczepionek w Czechach) www.youtube.com/watch?v=bo92MFbBMsY i ostatni filmik www.youtube.com/watch?v=ij1fN8j_8xg&feature=related Proszę byście poświęciły trochę swojego czasu i jednak to obejrzały. Też kiedyś byłam zwolenniczką szczepień. Dziś już nie wierzę. Ile szczepień mieli wasi pradziadkowie, dziadkowie i rodzice? Dlaczego lekarze o naszych przodkach mówią jako o "starym, dobrym materiale", a o nas mówi się, iż na świat przychodzą coraz słabsze pokolenia. Dlaczego? Namnożyły się problemy neurologiczne u dzieci. Wprowadzono pojęcia z przedrostkiem :dys i adhd. Dlaczego? Dlaczego każą mi podpisywać zgody na obowiązkowe szczepienia dziecka? Takie jest moje zdanie. Jest jeszcze polska prof. Majewska, która także podziela te zdanie. To specjalista w tej dziedzinie. Uważam, że trzeba wiedzieć jakie są konsekwencje. Człowiek ma wolną, nieprzymuszoną wolę i wybór należy do niego. Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: kij w mrowisko 18.02.10, 04:26 anita53 napisała: > Kopacz- to obecna minister zdrowia w Polsce. na dzien dzisiejszy jej zdanie ma dla mnie takie samo znaczenie jak zdanie ministra zdrowia w np. Ugandzie > Ile szczepień mieli wasi pradziadkowie, dziadkowie i rodzice? zapewne duzo mniej albo i wcale, zapewne tez dlatego ze poziom wiedzy byl duzo nizszy a dostep do istniejacych wowczas szczepionek ograniczony. Dlaczego lekarze > o > naszych przodkach mówią jako o "starym, dobrym materiale", a o nas mówi się, iż > na świat przychodzą coraz słabsze pokolenia. Dlaczego? Nigdy nie slyszalam od zadnego lekarza takich sformulowan. Ba, o ile mi wiadomo srednia zycia ludzkiego wrecz wydluza sie z roku na rok. >Namnożyły się problemy > neurologiczne u dzieci. Wprowadzono pojęcia z przedrostkiem :dys i adhd. > Dlaczego? Dlatego ze populacja ludzka jest o "pare" ladnych milionow wieksza niz za czasow naszych dziadkow wiec i srednia zachorowan wszelakich jest wieksza. Migracja ludnosci tez odgrywa niebagatelna role (np. wirus ptasiej grypy przywedrowal z Chin) Wraz z postepem w naukach medycznych wzrasla odkrywalnosc i wykrywalnosc przeroznych chorob i przypadlosci. >Dlaczego każą mi podpisywać zgody na obowiązkowe szczepienia dziecka? zeby uniknac ciagania po sadach w razie komplikacji, dugh! ale to tylko papierek. A komplikacje zdarzaja sie w jednym przypadku na wiele wiele innych. Jesli masz dziecko z przeciwskazaniami nie szczep go. > Takie jest moje zdanie. Jest jeszcze polska prof. Majewska, która także podziel > a > te zdanie. To specjalista w tej dziedzinie. Polskim specjalistom nie wierze. Nie maja resources, nie maja pieniedzy na badania, szpitale nie sa wyposazone w odpowiedni sprzet. Pamietam gdy corka forumowej kolezanki leczyla sie na raka u znanej polskiej specjalistki (w Twoim Stylu opisano ja jako wspaniala kobiete poswiecajaca sie dzieciom), ktora w ogole nie chciala slyszec o wyslaniu dziecka na leczenie do USA ani nawet przeczytac o nowych sposobach leczenia. To my na forum! musielismy zebrac pieniadze na aparature do szpitala specjalizujacego sie w leczeniu raka dzieci! Dziewczynka zmarla, gdyby ta lekarz dala jej szanse moze bylaby dzisiaj tylko jeden dzien starsza od mojej corki. > Uważam, że trzeba wiedzieć jakie są konsekwencje. Człowiek ma wolną, > nieprzymuszoną wolę i wybór należy do niego. nic dodac nic ujac, przynajmniej tu sie zgadzamy :) Odpowiedz Link Zgłoś
edytais Re: kij w mrowisko 18.02.10, 16:53 >Ba, o ile mi wiadomo srednia zycia ludzkiego wrecz wydluza sie z roku na rok. Oj edytkus, niedoinformowana jestes. ostatnio oglosili, ze przepowiednia sredniej zycia naszych dzieci po raz pierwszy od ilus tam lat bedzie krotsza.... www.nytimes.com/2005/03/17/health/17obese.html Odpowiedz Link Zgłoś
piesfafik Re: kij w mrowisko 18.02.10, 18:37 W tym artykule pisza ze to otylosc moze skrocic zycie nastepnych pokolen a nie szczepionki. No chyba ze uwazacie ze szczepionki powoduja nadwage. A skoro mowimy o Polskich sepcjalistach od szczepionek to tu jest interesyjacy link: Measles vaccine does not increase risk of autism in children, reveals Polish study www.news-medical.net/news/20100210/Measles-vaccine-does-not-increase-risk-of-autism-in-children-reveals-Polish-study.aspxtudy.aspx Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: kij w mrowisko 18.02.10, 19:14 niesamowite: www.sciencebasedmedicine.org/?p=2962 I jeszcze to: Measles deaths drop by 78 pct but resurgence feared Kate Kelland LONDON Thu Dec 3, 2009 1:40pm EST LONDON (Reuters) - Global deaths from measles fell by 78 percent between 2000 and 2008 thanks largely to mass childhood vaccination campaigns, but experts say death rates may rise again if complacency allows immunization efforts to lag. HEALTH About 164,000 died from measles in 2008 down from 733,000 in 2000, according to the U.S.-based Measles Initiative, which groups several organizations including the United Nations children's fund (UNICEF) and the World Health Organization. Vaccinating nearly 700 million children against measles with large- scale immunization programs and increased routine vaccination coverage, has prevented an estimated 4.3 million measles deaths in less than a decade, the group said. But it said southeast Asia, which it said includes India, Indonesia and Bangladesh, lagged behind the global trend, with measles deaths falling only 46 percent between 2000 and 2008. "Three out of four children who died from measles in 2008 were in India," UNICEF's executive director Ann Veneman said in a statement. She added India's plan to scale up its measles vaccination campaign was "encouraging." Odpowiedz Link Zgłoś
anita53 Re: kij w mrowisko 19.02.10, 22:51 I na tym skoncze. Jak juz wspomnialam, kazdy ma wolna wole :) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
kobraluca contaminated vaccines 19.04.10, 04:32 articles.mercola.com/sites/articles/archive/2010/04/17/major-vaccine-suspended-due-to-contamination-with-pig-virus.aspx Odpowiedz Link Zgłoś