Krwawienie w ciąży

[werte6]

Jestem w szóstym tygodniu ciąży i wczoraj zaczęłam krwawić. Pojechałam do
szpitala ale USG mam dopiero umówione na poniedziałek rano. Bardzo się boję bo
raz już poroniłam i nie wiem jak przejdę przez to jeszcze raz. Cały czas leżę
w łóżku inie krwawię, ale jak tylko wstaję do łazienki to krwawię dosyć mocno,
zauważyłam też kilka skrzepów.
Czy któraś z was przechodziła przez podobne problemy i wszystko zakończyło się
pomyślnie? Staram się nie myśleć negatywnie ale jest ciężko.

[kahakasurdo]

Powinnaś pojechać na izbę przyjęć. Tam Ci od razu zrobią usg. Nie rozumiem,
dlaczego masz umówione dopiero na poniedziałek, skoro krwawisz już od wczoraj.
Szybko do szpitala.

[julka1967a]

Ja jak krwawiłam natychmiast pojechałam na IP. Aż dziwne, że nie zatrzymali Cie w tym szpitalu. Oszalejesz jak będziesz czekać tyle czasu na USG.
Ja z silnym krwawieniem zgłosiłam się w 13 tc. Już po badaniu ginekologicznym lekarz powiedział, że wygląda iz jest dobrze, wysłał mnie na USG aby sprawdzić, czy ciąża jest żywa. Oczywiście zatrzymali mnie w szpitalu i nie chcieli wypuścić.
]Na tym etapie ciąży tylko możesz leżeć. Mnie położna ochrzaniła nawet za zbyt częste wychodzenie do toalet. Dostałam no spe i luteinę. U mnie okazało się , że krwawiło z szyjki, ale były dziewczyny z krwiakami i to samo leczenie wobec nich stosowano.
W tej chwili mój synek ma 8 tygodni.

[slinshine]

[iwonkocia]

dlaczego nie zatrzymano cie w szpitalu i tam nie zrobiono usg? mam
nadzieje,ze albo pojechalas jeszcze raz i zostalas albo krwawienie
ustalo.

[suso]

u mnie była podobna sytuacja. W obu ciążach zaczełam krwawic w 6tc.
Pierwszą straciłam ale druga po 4 miesiącach leżenia zakończyła się
sukcesem
jak tylko okazało się że ponownie jestem w ciąży od razu dostałam
duphaston i L4. Przyczyną krwawienia był krwiak, który zamiast malec
robił się coraz większy. Brałam tony leków(w sumie 18 dziennie)
leżałam plackiem i udało się.
Przymam kciuki za Ciebie i kruszynkę
będzie dobrze tylko musisz w to wierzyc.