aszka80
13.06.10, 10:37
Witam.
Mam prośbę do dziewczyny po ciąży lub w trakcie ciąży, które mają zdiagnozowany zespół antyfosfolipidowy.
W grudni zeszłego roku straciliśmy córeczkę. Po zrobieniu licznych badań okazało się, ze mam zespół antyfosfolipidowy. Mam znacznie podwyższone miano przeciwciał anty kardiolipinowych w klasie IgM oraz przeciwciał jądrowych ANA-Hep2. Już od kwietnia przyjmuje Acard. W przypadku ciąży (po zbadaniu betaHCG) dojdą zastrzyki z heparyny drobnocząsteczkowej w moim przypadku raz dziennie Fragmin 7,5 tyś. - takie zalecenie dostałam od immunologa. Heparyna miałaby by być stosowana przez całą ciążę.
W związku z powyższym mam pytanie, czy są na forum dziewczyny, które miały stosowane podobne leki w podobnych dawkach. Jak długo przyjmowałyście je? Czy lekarz kazał Wam w ciąży ponownie oznaczać wysokość przeciwciał i czy zmieniał dawkę leku? Mój immunolog twierdzi, ze nie ma konieczności oznaczania tych przeciwciał ponownie a heparyna dla dobra przyszłego dziecka powinna być stosowana przez całą ciążę...
Z jednej strony chciałabym pomyśleć o ziemskim rodzeństwie dla mojej córeczki a z drugiej strasznie się boję. Drogie mamy piszcie o swoich doświadczeniach - będę wdzięczna za każdą informację.
Pozdrawiam wszystkie i z góry dziękuję za wszelkie informacje.