Łatwa ciąża, szczęśliwy poród

[gitex]

więcej na forum, tutaj link:
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=20785

pozdr.

[malomi]

Nie rozumiem powodu zamieszczenia tutaj tego postu.

[anuteczek]

Ja też nie bardzo, ale póki co zostawię. Wolałabym, żeby beztroskie, "łatwe"
ciężaróweczki wykazały więcej zrozumienia, bo wbrew pozorm radosnych ciążowych
miejsc jest w necie mnóstwo. To forum jest specyficzne, przecież, tak naprawdę
tu mamy duużo optymizmu . Rozumiem, że ten post to tylko zaproszenie na nowe
forum, a nie prowokacja czy złośliwość
andzia

to afirmacja:) po trudnej ciąży łatwy poród:)

[bei]

a ja to zrozumiałam tak ;o)

[kasia_kp]

Jak macie zły dzien piszecie tu a jak jesteście happy to tam . Hi hi hi

A tak na serio to myslę ze poprostu autorka nie zapoznałała sie do końca z
tematem tego forum
Pozdrawiam
Ksia

[marzek2]

Myślę, że to faktycznie trochę brak wyczucia, nie sądzę, żeby poprzez moje
uczestnictwo w tamtym forum moja ciąża stała się łatwiejsza, na razie spokojnie
wystarcza mi wsparcie Was "trudnych" dziewczyn ) A jeśli moja ciąża faktycznie
łatwa się w końcu stanie (choć pewnie cięższa ) to nie zamierzam się stąd
wynosić, chociażby po to, żeby dawać innym to, co sama tutaj dostaję...

[agnesm1]

Panie Gitex ... ja tez nie rozumiem zamieszczania przez Pana tutaj tego postu,
owszem nawet w trudnej ciazy zdarzaja sie mile dni... bez wiekszych problemow,
ale niestety wiecej jest w nich obaw, watpliwosci... i prawda jest jednak to,
ze wiekszosc forow dotyczy tych latwych i przyjemnych ciaz, a to jest wlasnie
dla tych, ktore maja problemy wieksze niz opalanie w solarium, kremy na
rozstepy czy tym podobne...

Po przeczytaniu postów na tym forum moze zdalby sobie Pan sprawe z tego, ze my
wlasnie "ucieklysmy" z forów dla tych latwych ciaz...
Agnesm