Dodaj do ulubionych

To jest wątek od nas dla Anuteczka...

09.09.04, 09:10
Właśnie przeczytałam dopisek agiblues w wątku anuteczka, że Ania miała wczoraj
zabieg... Jest mi ogromnie przykro. Wpisujcie się tu dziewczyny, to dla naszej
kochanej Ani, dzięki której jest to forum!

Aniu kochana!
Nic mądrego nie można powiedzieć w takiej sytuacji. Pamiętam o Tobie i boli
mnie to ponieważ boli to kogoś dla mnie ważnego. Dzięki Twojemu forum tyle
zyskałam w tej ciąży, jest tak potrzebne! Wierzę, że znowu kiedyś będziesz
tutaj nie tylko jako nasza najlepsza moderatorka ale też uczestniczka.
Obserwuj wątek
    • ela74 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 09:18
      Aniu, brak mi słów jak bardzo mi przykro i zdaję sobie sprawę, że żadne nie
      ukoją Twego bólu. Jesteś osobą od której otrzymałam wiele cennych informacji i
      jescze więcej wsparcia, otuchy, którą bardzo chciałabym wlać w twoje
      serduszko. Nie jesteś sama Aniu. Ela
    • olivka27 Tylko czytam,ale też się wpisuję. 09.09.04, 09:20
      Aniu,przykro mi że tyle ostatnio na Ciebie spadło.Jak napisała Marzek chyba nic mądrego tu nie można powiedzieć.Myślę o Tobie i chcę Ci powiedzieć żebyś nie traciła nadziei,lepsze jutro napewno kiedys nadejdzie..
    • malomi Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 09:21
      Aniu, nic co napisze nie złagodzi bólu. Zbyt dużo tragedii naraz.
      Pamiętaj tylko, że jeżeli chociaż pomyślisz o tym że potrzebna Ci pomoc, daj
      znać, prosze.
    • gagat100 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 09:35
      Po burzy zawsze wychodzi słoneczko.........

      Jestem z Toba myslami
      • aquarius72 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:09
        Strasznie trudno jest się z takimi rzeczami pogodzić.....

        Strasznie, strasznie mi przykro, tym bardziej, że Twój przykład dodawał mi
        nadziei..... sad((((((((((((((((((((((((((((((((
        • dwa_wiatry Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:21
          Tak to prawda, każde słowa zabrzmią beznadziejnie. Jest mi bardzo żal,
          tymbardziej że to spotkało tak ciepłego i otwartego dla innych człowieka Jak Ty
          Aniu. Smucę się razem z Tobą i dziewczynami, ale nie wolno tracić nadziei,
          dopóki się oddycha...
    • ania.silenter_exunruzanka Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:27
      Kochana Aniu!
      Nie wiem co Ci napisac. Kiedy pomysle o Twoim zalu i bolu to serce mi sie
      sciskasad. Tak bardzo chcialabym aby wszystko bylo dobrze. Wiem, ze teraz nie
      mozesz jeszcze o tym myslec - rana jest zbyt swieza - ale goraco wierze, ze
      niedlugo zaswieci dla Ciebie sloneczko.
      pozdrawiam
    • kura17 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:39
      Anuteczku sad slowa znalezc trudno sad przytulam Cie i zycze sily!
      mam nadzieje, ze wrocisz do nas niedlugo - jako moderator, a wkrotce jako mama
      przy nadziei!
      • cedex Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:43
        Smucę się razem z Tobą Anuteczku, i myślę co to za niesprawiedliwość losu....
        Tyle ciepłych słów od Ciebie dostałam... a teraz .... ech... Tulę Cię mocno....
    • alice1 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:52
      Aniu, tak bardzo mi przykro.....łączę się z tobą w bólu.....
    • star242 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:57
      I ja się dołączę,strasznie mi przykro,jakie to niesprawiedliwe,trzymaj się
      Aniu,sadsadsadsad
    • annjan Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 10:57
      Aniu, nic co napiszę Ci nie pomoże.... Jak będziesz nas potrzebować - jesteśmy
      tu - dla Ciebie....

      Trzymaj się Kochana ...
    • sula_i_komary Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 11:22
      Współczuję i życzę wiele sił.Bardzo mi przykro Aniu.Trzymaj się!
    • bei dla Anuteczka... 09.09.04, 12:13
      Czas nieskonczenie spóźniony .....gdyby go tak zamrozić...w kryształ lodu-
      później w cichym kącie spuścić łzami w rynsztok zapomnienia....
      siedzę teraz jak w tłustym dymie goryczy......Hiobowe pytanie
      dotyczy "dlaczego"...dlaczego Ty Aniu...dlaczego inne...dlaczego nas- kobiety
      spotykają takie okropieństwa....
      Skąd czerpać siły.... skad brać siłę na czerpanie sil....
      i tyle niewiadomego....pytania bez odpowiedzi....czrrna chmura myśli...
      Aniu....my tu jestesmy z Tobą....
      Chciałabym ci teraz nieba przychylić....wiem- że odtrącisz takie niebo....ale-
      co ja Ci moge dać...co mogę powiedzieć w chwili- w której chcialabyś wrócic
      czas- i powtórzyć go w szczesliwej wersji....
      Próbuję sobie Ciebie wyobrazic...jakie masz oczy- i ich kolor nie rysuje sie na
      mojej wizji- tylko ich smutek...próbuję sobie wyobrazic Twoje dłonie.....a
      widzę tylko ich gest- dotykania do powiek....
      Aniu..... nieznajoma bliska istoto......Nawet nie wiesz....jak BLISKA
      Jesteśmy z Tobą....
    • golo25 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 12:15
      Aniu, strasznie mi przykro... Bardzo Ci współczuję.
      • angieblue26 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 12:29
        Aniu kochana, jestem z Toba myslami,
        Ola
      • misiabella Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 12:32
        Tak bardzo mi przykro.Wierzyłam,że będzie dobrze...niestety,jest inaczej.
        To niesprawiedliwe,że takie osoby jak Ania muszą przechodzić takie
        tragedie.Aniu,pamiętaj,że jesteśmy tu z Tobą i dla Ciebie.
    • kattrin1 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 12:59
      Choć jestem tylko czytającą, bardzo zasmuciła mnie ta wieść....
      Aniu tak bardzo mi przykro, nie umiem wyrazić słowami to co czuje, tak
      strasznie mi przykro....
      Bardzo mocno trzymałam kciuki za Ciebie.... ale teraz zacznę znowu jeszcze
      mocniej....by szybciutko zaświeciło dla Ciebie olbrzymie słoneczko, odeszły złe
      myśli i pojawiła sie nowa nadziejasmile
      Życzę Ci tego z całego serduszka...pamiętaj wszystkie tu jesteśmy z Tobą, nawet
      takie jak ja które sa tu tylko obserwatorkami....
      Pozdrawiam cieplutko, Kasia
    • tarka77 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 13:08
      Anuteczku, nie moge napisac, ze wiem,co czujesz bo nie wiem...Ale okropnie mi
      smutno i przykro.Niech Twój Aniołek opiekuje sie Toba z góry...
      • ziele77 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 13:11
        Bardzo mi przykro sadPozdrawiam ciepło!
    • aniael Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 14:22
      Strasznie mi przykro...Trzymaj się cieplutko, ściskam mocno!
    • iwona271 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 14:35
      Anuteczek,
      kiedy poronilam, tylko plakalam i nie mialam ochoty ani nikogo widziec, ani z
      nikim rozmawiac - jeszcze nigdy nie mialam takiej depresji, ale tez nigdy
      wczesniej nie bylam w takiej sytuacji. Pomogl mi internet -
      przynajmniej 'zrozumiec' co sie stalo. Posty na Twoim forum czytam teraz
      codziennie, bo kazda ciaza jest 'trudna' dla dziewczyny, ktora dla swojego
      dziecka chce jak najlepiej. A dzisiaj wlasnie konczymy 17 tydzien, na razie -
      na szczescie - bez problemow. Nie bede Cie pocieszac, bo pocieszyc sie nie da -
      wiem, pamietam. Nastepny raz tez bedzie trudny, ale mam nadzieje, ze
      szczesliwy - czego Ci z calego serca zycze. Anuteczek, BARDZO CI DZIEKUJE ZA TO
      FORUM. Trzymaj sie dziewczyno!
      Iwona
    • basia_31 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 15:12
      Tak mi przykro... Byłam pewna, że będzie dobrze.
      • mejdejka Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 17:24
        aniu ,kochanie wyrazy szczerego wspolczucia
        przykro mi
        zapale dzis wieczorkiem swiatelko za twego ANIOŁKA i pomodle sie za wAS
        • mejdejka ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 17:29
          dziewczyny zapalmy dzis wieczorem o 21 swiatelka za ANIOŁKA ani
          to taki mały symbol solidarnosci z ANUTECZKIEM
          • anuteczek Re: ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 17:40
            Dziewczyny Kochane
            Wczoraj dokładnie o 21 wypadł ze mnie Bąbelek. Widziałam. Potem szybciutko
            zabieg...
            dziękuję z całego serca
            andzia
            • agnesm1 Re: ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 18:08
              Aniu - dopiero teraz weszlam na forum i nie przypuszczalam, ze przeczytam tak
              smutne wiesci sad
              Aniu jest mi strasznie smutno i chce mi sie plakac... Bede o Tobie pamietac w
              modlitwie... tylko tyle moge zrobic... bo wiem, ze zadne slowa nie pomoga...
              Badz silna, Agnesm
            • margaretek Re: ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 18:39
              Nie mogę pocieszyć, ale przytulam z całych sił.
              Zapalę dzisiaj światełko....


              Magda
            • madzialena2612 Re: ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 19:23
              Aniu całym sercem z tobą wink ja jestem juz po 2 ;-( buziaki, Meg
              • aska1972 Re: ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 19:28
                Trzymaj się dzielnie, przesyłam Ci gorące uściski z serca płynące.
                Jesteś bardzo dzielna, nawet nie wiesz, jak bardzo.
                • j0204 Re: ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 20:23
                  Aniu, domyślam się co przeżywasz. Wiem , to bardzo boli.
                  Przytulam Cię ciepło i myślę o Tobie.
                  Jest mi strasznie przykro.
                  • rendziak Re: ZAPALMY ŚWIATEŁKA ZA NOWEGO ANIOŁKA 09.09.04, 21:25
                    Aniu
                    jest mi bardzo przykro...............
                    trzymaj się - myślami jestem z Tobą......
                    aga
    • wejkra Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 21:46
      Czytam,łzy płyną a serce boli... Anuteczku, mówi się, że szczęście dane komuś
      powraca w dwójnasób. Ty dałaś tyle radosci i nadziei wszystkim nam na tym
      forum, że te uczucia na pewno do Ciebie powrócą... Życzę Ci, żeby było ich jak
      najwięcej i by szczęście przyszło do Ciebie jak najszybciej.
    • monikamm Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 09.09.04, 22:46
      Aniu... bardzo Ci współczuję
      Mocno Cię przytulam
      Monika
      • patunia79 Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 10.09.04, 15:18
        Cięzki zycie napisało dla Ciebie scenariusz Aniu... Jest mi bardzo przykro jak
        wiem ile musiałas i musisz przechodzić, ale nie stawiaj wszystkiego na jedną
        karte, walcz dalej i pokaż światu że jesteś silna, a musisz być po tym co
        piszesz, i jestem przekonana że Bóg Ci pomoże osiągnąć Twój cel...
    • adju Re: To jest wątek od nas dla Anuteczka... 11.09.04, 23:20
      i ja się dopisuję
      Jestem z Tobą Aniu myslami i w modlitwie
      Justa

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka