bilboa 12.06.06, 08:42 Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie?Czy jest szansa na uniknięcie go? Jak długo udało wam się donosić ciążę? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
asiawit Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 12.06.06, 11:35 U mnie w 38 tyg. stwierdzono cholestazę ciążową... poród miałam wywoływany, mała urodziła się z żółtaczą poleżałysmy w szpitalu troszke dłużej. Czy tego mozna było uniknąć hmmm.... wyniki miałam zawsze b. dobre nic nie wskazywało zeby cos zaczeło się dziać, fakt że juz w 37 tyg strasznie zaczeły mnie plecy, dłonie, nogi swendzieć uczucie jakby stado mrówek mnie oblazło no i trafiłam na oddził. Teraz się zastanawiam czy przy drugiej ciąży szybciej nie wystąpi. Mój lekarz twierdzi że jest ryzyko ale nie mówione ze wystapi. Lekarka która była przy porodzie, wrecz odradzała mi następnej ciąży. I dlatego ciągle sie wacham... Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 12.06.06, 12:03 bardzo doświadczony ginekolog - najlepszy jakiego znam, konsultant wojewódzki twierdzi, że nie spotkał kobiety która 2 razy miała zatrucie ciążowe. Mimo dramatycznych przeżyć w poprzedniej ciąży - następna przebiega bez komplikacji - przynajmniej tego typu. Osobiście znam 4 kobiety, które po bardzo ciężkim zatruciu - zagrażającym życiu - urodziły kolejne dzieci bez najmniejszych problemów. Nawet jeżeli było lekko podwyższone ciśnienie albo białko w moczu - nie dochodziło do zatrucia. Odpowiedz Link
domimika4 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 12.06.06, 12:34 chwileczke bo chyba tu jakies nieporozumienie zaszlo, z tego co wiem zatrucie ciazowe zwane inaczej gestoza to nie to sama co cholestaza, a jedna z was tu napisala o cholestazie wlasnie. Ja mialam zatrucie ciazowe w pierwszej ciazy naszczescie zakonczyla sie w terminie i pomyslnie. Co do drugiej ciazy6 to slyszalam ze nie powinno sie powtorzyc juz to swinstwo. Jesli zas chodzi o cholestaze to slyszalam ze to rowniez starszne paskudztwo i okropne uniemilajace ciaze jak tylko moze, no i podobno w drugiej ciazy sie rowniez powtarza z tym ze juz nie pod koniec jej trwania a juz ok 23-28 tyg.pozdrawiam i zycze duzo zdrowka i jak najmniej problemow w ciazy Odpowiedz Link
bilboa Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 12.06.06, 20:33 Dzięki dziewczyny, pocieszyłyscie mnie trochę.Mam nadzieję,że tym razem to sięjuż nie powtórzy a jeżeli już to,że skonczy się lepiej niż ostatnio.Jutro idę do lekarza i zobaczymy co on powie. Chociaż napisała do mnie dziewczyna, kóra miała zatrucie(gestozę) w pierwszej i drugiej ciąży. Odpowiedz Link
bilboa Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 14.06.06, 22:01 Wczoraj bylam u lekarza i to co usłyszłam nie brzmi zbyt optymistycznie.Powiedział,że raczej nie jest możliwe żeby zatrucie się nie powtórzyło, kwestia tyko kiedy tzn. w którym tygodniu.Powiedział,że przy wczesnym włączeniu leków może uda się doprowadzić ciążę do 32 tyg. Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 15.06.06, 12:24 bilbao - zmień lekarza. Lekarze do dziasiaj nie wiedzą dlaczego powstaje zatrucie - a tu znalazł się prorok, który już WIE że będzie i to po raz drugi. Idź do innego lekarza. Na pewno powie ci coś innego. Z jakiego jesteś miasta, na pewno dziewczyny podpowiedza ci sprawdzonego specjalistę. Dr Niedzielski, ze Szczecina - Polic. Obecnie ordynator oddziału położniczego w Policach (pod Szczecinem) wcześniej na Unii Lubelskiej, konsultant wojewódzi ds ginekologi, Jeden z najlepszych specjalistów, a na pewno LEKARZ przez wielkie L, za którego pacjentki dadzą się pokroić (to taki ordynator, do którego każda pacjentka może pójść o 21 i poskarżyć się, że np herbata na oddziale jest mało słodka). Prowadził moją przyjaciółkę w 2 ciązy, po gestozie zakończonej w 32 tygodniu i śmiercią po kilku dniach jej synka. Z całym przekonaniem stwierdził, że nie spotkał się z przypadkiem powtórzenia gestozy w kolejnej ciąży. Ania urodziła w 39 tygodniu bez komplikacji. Wielu innych lekarzy, których spotkałam na patologii - przeleżałam pół ciąży - też to potwierdzało. Nie martw się, będzie dobrze. Po gestozie czasami pojawia się jednak podwyższone ciśnienie i ślady białka w moczu. Nie jest to jednak jeszcze gestoza!! Trzeba to monitorować i czasem wprowadzać leki, ale nie rozwija się do dramatu. Gestoza to ciężkie zatrucie orgaznizmy, b. wysokie ciśnienie, nie dające się opanować lekami. stan zagrażający i matce i dziecku. Odpowiedz Link
dragica Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 15.06.06, 12:51 Wg najnowszych badan, przycyzna gestozy moze miec podloze immunologiczne.I faktycznie, wiekszosc lekarzy twierdzi, ze gestoza rzadko sie pojawi w drugiej ciazy-choc znam osobiscie 2 dziewczyny u ktorych sie powtorzyla predeklampsja ( jedna miala problem z nadwaga, w pierwszej ciazy utyla 40kg!). Moj lekarz poleca brac w ciazy i na krotko prtzed aspiryne75. Poza tym warto zrobic badanie nerek przed ciaza, zeby wykluczyc schorzenia tego narzadu. Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 15.06.06, 14:57 To może inaczej. Każda dziewczyna, która nie miała dotąd gestozy może ją mieć, zwłaszcza w 1 ciąży. Ma na to kilkuprocentowe szanse (czy ryzyko. Ty natomiast po przebyciu już gestozy masz znikome - 0,0000 coś tam - ryzyko że się powtórzy. Nie ma sensu się obawiać, że trafi w ciebie błyskawica, choć statystycznie znikome zagrożenie istnieje. Twój lekarz jest głupi lub bezduszny (przepraszam, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy), że straszy cię czymś co cię naie ma prawa ponownie spotkać. Pytanie tylko czy ty miałaś faktycznie gestozę czy tylko stan zagrażający, albo coś zupełnie innego Odpowiedz Link
bilboa Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 15.06.06, 21:57 Nati dwa lata temu w 27 tyg.ciąży trafiłam do szpitala w sobotę wieczorem w stanie ciężkim.Całą niedzielę byłam podłączona do kroplówek itd.W poniedziałek rano cc.Inaczej nie było by żadnej z nas ani mnie ani mojej córeczki, która bardzo dzielnie walczyła przez kilka dni .Lekarz, do krórego chodziłam prywatnie w trakcie ciąży nie zauważył wcześniej żadnych niepokojących objawów, chociaż takowe były( np.ciśnienie 140/100).Trafiłam do CZMP w Łodzi .Cc robiłmi zastępca ordynatora dr.Bielak.W całej tej tragicznej sytuacji zachował się najlepiej jak mógł.Jest świetnym specjalistą.W zeszłym roku przytrafiła mi sie ciąża pozamaciczna na szczęście nieoperacyjna.Byliśmy wtedy w trakcie procesu adopcyjnego i on tylko utwierdził nas w naszej decyzji, chociaż sam powiedział,że można wykonać szereg badań między innymi immunologicznych, naciągając nas tym samym na kasę , ból,ewentualny zawód i brak 100% diagnozy.Powiedział, że jak będę w ciąży to będzie robił wszystko, żeby udało się ją donosić jak najdłużej ( i w zeszłym roku i teraz mówił o 32 tyg.)Dzięki niemu mamy 13 miesięczną adoptowaną Córeczkę.I myślałam,że te koszmary już nie powrócą.Nie planowałam tej ciąży i nawet jej nie chciałam.Chyba nie mam siły żeby przechodzić przez to ponownie. Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 15.06.06, 22:44 może faktycznie zmień lekarza - jeżeli ciśnienie 140/100 nie wzbudziło jego niepokoju.... Wiesz, gestoza przeważnie daje objawy zapowiadające - u ciebie np ciśnienie - i po wprowadzeniu leczenia, przeważnie daje się opanować. Przypadki ciężkiej, nie poddającej się leczeniu gestozy są naprawdę bardzo żadkie. Niegroźne zatrucia są stosunkowo częste, ale ogromna większość poddaje się leczeniu i prowadzi do szcżeśliwego finału w terminie porodu. Powiem Ci jeszcze raz - ja po 2 ciążach bez zatrucia, mam większe "szanse" na zatrucie w kolejnej ciąży niż ty na powtórne. Skonsultuj się z innym lekarzem, powinien cię uspokoić. Poza tym Twoja ciąża będzie - a przynajmniej powinna być - ciążą specjalnego nadzoru. Pamiętam, jak lekarz tłumaczył dziewczynom po gestozie, że są w dobrej sytuacji, bo ich schorzenie nie powtarza się w kolejnej ciąży, czego nie można powiedzieć np o niewydolnej szyjce lub innych powodach przedwczesnych porodów. Na pewno wszystko będzie dobrze. Nie wiem jak mogę cię uspokoić. Profilaktycznie możesz w tej ciąży stosować dietę gestozową czyli bez soli a dużo białka. Na pewno nie zaszkodzi. I nie martw się na zapas, bo to i tak nic nie pomoże. Odpowiedz Link
bilboa Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 15.06.06, 23:36 Nati dzęki za slowa otuchy.Dr.Bielak nie prowadzil mojej ciazy.Na jego salę trafiłam z z ulicy,dlatego napisała,.że zajął się mna w tej sytuacji najlepiej jak mogł. Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 16.06.06, 09:47 widzisz sama - trafiłaś z ulicy, w ciężkim stanie - choroba była bardzo rozwinięta, więc finał był tragiczny. Kto wie, jak by się to skończyło, gdybyś brała leki i leżała już kilka tygodni wcześniej w szpitalu pod pełnym monitoringiem. wiesz, że niektóre leki można stosować tylko w szpitalach. Te co łyka się w domu to są te najprostsze, najłagodniejsze. Wiem, że przeżyłaś straszną tragedię. Wiem, też że się boisz. Przed 2. ciążą przeszłam zapaść. Byłam pewna, że za moment umrę. Potem wystarczyło, że skoczyło mi trochę tentno lub było mi trochę duszno, a od razu wpadałam w panikę, graniczącą z histerią. Długo trwało, zanim nauczyłam się nad tym choć trochę panować. Twój organizm pamięta te traumatyczne przeżycia. W każdej twojej komórce mieszka lęk przed przeżyciem tego jeszcze raz. Dlatego boisz się gestozy a nie zapalenia płuc czy żółtaczki, mimo iż statystyczne ryzyko żółtaczki jest większe. A twój lekarz niepotrzebnie jeszcze ten strach potęguje. Nie mogę ci obiecać, że w tej ciaży nie będzie żadnych kłopotów, ale jestem przekonana, że nie dostaniesz gestozy. Odpowiedz Link
mamaremika1 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 08.12.06, 09:43 jakże pomógł mi psychicznie ten postJa rownież przeszłam gestoze (stan przedrzucawkowy) i cc w 30tc,synuś po 3 tygodniach walki odszedł do nieba!W lutym zaczynam starania o kolejne dziecko (8 m-cy po cc),za pozwoleniem lekrza i dzięki wam WIERZE ,że teraz wszystko będzie dobrze!Pozdrawiam. Odpowiedz Link
ania.silenter Mamoremika! 11.12.06, 22:00 Ja i moje dzieci jesteśmy przykładem na to, że druga ciąża po gestozie może być udana, donoszona. Moja Ola jest wcześniakiem urodzonym w 31 tc z wagą 1120g. 7 miesięcy po pierwszym porodzie zaszłam w drugą ciążę i urodziłam zdrową córeczkę. pozdrawiam Odpowiedz Link
mamaremika1 Re: do ani.silenter 12.12.06, 09:42 Aniu ty to już wogóle mnie podbudowałaś,bardzo się cieszę i wierzę w to,że mnie to świństwo również ominie!Ostatnio weszłam na stronke Wczęsniaków i tam na forach dziewczyny dość dołująco na mnie podziałały,bo one i ich lekarze twierdzą,że gestoza pojawi się na bank,jakieś dziewczynie lekarz nawet zabronił zachodzić w kolejną ciąże!Cieszę się,że napisałaś bo potrzebuje teraz ludzi optymistycznych i takich którzy są przykładem na to,że jenak gestoza nie musi się powórzyć!Ja tak bardzo pragnę dziecka,że nawet jakby jakiś lekarz zabronił mi zachodzić w ciąże,to i tak bym spróbowała!Zaczynam starania z końcem stycznia a początkiem lutego,bo z moich wyliczeniem wynika,że wtedy będę miała dni płodneTrzymajcie za mnie kciuki. Pozdrawiam cię Aniu i wszystkie was dziewczyny! Odpowiedz Link
ania.silenter Re: do ani.silenter 12.12.06, 10:01 Powinnaś jeszcze porozmawiać z lekarzem - jeśli jesteś z Wa-wy mogę dać Ci namier na lekarza, który prowadził obie moje ciąże. 2 ciąża po gestozie jest ciążą wysokiego ryzyka - trzeba być pod stałą kontrolą lekarską, mierzyć ciśnienie codziennie, obserwować obrzęki itp. pozdrawiam P.S. Życzę, żeby się udało! Odpowiedz Link
nati1011 Re: do ani.silenter 12.12.06, 10:18 mamaremika! Lekarze gadają różne bzdury. Poziom głupoty wśród lekarzy nie jest mniejszy niz pozostałych grup społecznych. ) Parę dziewczyn pisało podobne posty. Nigdy nie spotkałam dziewczyny, która miała 2 razy gestozę!!! Ani jedna nie przyznała się. Owszem, czasami w 2 ciąży występuje podwyższone ciśnienie lub białkomocz, albo obrzęki. Ale NIE JEST TO JESZCZE GESTOZA!!!! Gestoza jest stanem nie dającym się opanować i zagrażającym zdrowiu i zyciu matki i dziecka. To dlatego dokonuje się zakończenia ciąży z ciężką gestozą nawet w 23-25 tygodniu. Synek mojej przyjacółki za parę dni kończy 3 latka. Jest żywym dowodem na powodzenie po bardzociężkiej gestozie - zakończonej śmiercią jego starszego brata. Ale takich kobiet spotkałam na patologii bardzo dużo. Wszystkie urodziły zdrowe dzieci. Bez komplikacji. Jak mi nie wierzysz to Znajdź choć 1 kobietę która przeszła ciężką gestoze 2 razy. Odpowiedz Link
mamaremika1 Re: do nati 12.12.06, 10:28 Nati dziękuję za szczere słowa pełne nadziejito jacy są lekarze to zdążyłam się przekonać,ale teraz już dużo wiem,mam wiekszą wiedzę,żaden mnie nie zbyje jakimś pocieszającym i pustym tekstem,będę bardzej czujna. Aniu nie jestem z Warszawy ,mieszkam niedaleko Cieszyna,ale mam teraz bardzo dobrego lekarza,on uratował mnie i mojego synka od śmierci we mnie!Bardzo mu ufam. Powiem wam coś,ja naprawdę wierzę ,że teraz będzie wszystko dobrze,skąd to wiem???Nie wiem. Pozdrawiam i DZIĘKUJĘ Odpowiedz Link
ania.silenter Mamoremika 12.12.06, 10:34 mamaremika1 napisała: >mieszkam niedaleko Cieszyna Super)), urodziłam się niedaleko bo w Żywcu ,ale mam teraz bardzo > dobrego lekarza,on uratował mnie i mojego synka od śmierci we mnie!Bardzo mu > ufam. To bardzo ważne)). Ja swojemu też ufałam, mówił mi, że mam uważać w 2 ciąży i generalnie tak było ale jak tylko przesadziłam z pracą (pracowałam do końca 7 miesiąca) to podnosiło mi się ciśnienie((. Więc słuchaj lekarza i dbaj o siebie)). > Powiem wam coś,ja naprawdę wierzę ,że teraz będzie wszystko dobrze, wiara jest bardzo ważna pozdrawiam i trzymam kciuki aby było dobrze)) Odpowiedz Link
nati1011 Re: do nati 12.12.06, 21:42 moja 2 ciąża była koszmarem, jakiego nikomu nie życzę. Ale problem był z moim organizmem. Brałam masę leków. Wiele szkodliwych. Tylko szpital, kroplówki i tak w kółko... Skurcze miałam od 4 miesiąca. Nawet 25 grudnia rano wylądowałam na patologi ( Ale gdzieś głęboko wiedziałam, że moje dziecko będzie zdrowe. Nawet jak lekarze podejrzewali wadę serca i inne okropności. Czy jakaś "atrakcja" ciążowa cię nie spotka to nie wiem, ale wierzę, że urodzisz zdrowe dziecko. czego ci serdecznie - i bożonarodzeniowo - życzę Odpowiedz Link
mamaremika1 Re: do nati 13.12.06, 08:53 Dziękuję za wspaniałe życzenia,mam nadzieję,że się spełniąTobie rownież życzę wszystkiego naj najPozdrawiam. Odpowiedz Link
annasch1 Re: do nati 13.12.06, 21:37 Co za szczęście, że moja mama nie znała twojego lekarza (i nie mogła wchodzić na stronę "Wcześniaki"), bo nie miałabym siostry . Ja jestem dzieckiem po gestozie, uratowanym w ostatniej chwili. Moja siostra urodziła się dwa lata później, zdrowa, po prawidłowej ciąży, o czasie. Rozmawiałam z wieloma ginekologami (moje dziecko tez jest "gestozowe", a bardzo chciałabym mieć jeszcze jedno), wszyscy twierdzili, że szanse na drugą gestozę są takie mniej więcej jak na to, że te samą osobę dwa razy trafi piorun. Czyli nikłe, przyznasz. Będzie dobrze, zobaczysz. Potrzymam kciuki za ciebie. Potrzymaj i za mnie, bo też zaczynam starania w lutym . Pozdrawiam Ania. Odpowiedz Link
mamaremika1 Re: annyschy 13.12.06, 21:48 Jest was coraz więceji coraz bardziej wierze w to,że gestoza tym razem i mnie ominie!Aniu będę trzymala za ciebie kciuki Pozdrawiam. www.tickercentral.com/view/7jdj/9.png Odpowiedz Link
agabrys33 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 13.12.06, 09:35 Witaj Ja w 1 ciazy miałam zatrucie ciażowe , duze nadcisnienie , obrzeki i białko w moczu , urodzilam po wielkich przejsciach w 35 tc .Obecnie jestem w 2 ciązy w 35 t.c i pomimo tego , ze bardzo duzo przytyłam (ponad 20 kg)cisnienie mam niskie bez lekow , mocz dobry ,obrzekow brak A mialam diagnoze postawiona przez gina , ze na 100% sie powtorzy .... A jednak jego obawy sie nie sprawdziły .... pozdrawiam Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 14.12.06, 09:06 pogratulować nam takich ginekologów! Głupi tacy czy podli? A może mając na sumieniu setki aborcji nie mogą już znieść radości kobiet z macieżyństwa i wszelkimi sposobami starają się je choć trochę pognębić. Przepraszam, trochę mnie poniosło. Ale ja przetrwałam 3/4 drugiej ciąży na lekach uspokajających. Gdybym trafiła na takiego pajaca jak wy, to chyba wyskoczyłabym przez okno. Nawet jak jest źle, to lekarz ma podnosić kobietę na duchu. Jak ma wątpliwości to niech najpierw je sprawdzi, a może odkurzy jakiś podręcznik na półce. Ja też się nasłucham w ciągu obu ciąży o różnych potwornych wadach jakie będą miały moje dzieci. Nie potwierdziła się żadna. A ja wylałam hektolitry łez. I po co? Jedno bezczelne babsko ośmieliło się mi nawet powiedzieć, że ja mam podświadome pragnienie aborcji i dlatego wystąpiły u mnie komplikacje ciążowe. Że pewnie wcale tego dziecka nie chcę. A ja już ledwo żyłam w 6 miesiącu. Ciągle na kroplówkach, ciągle w szpitalu. Walczyłam ostatkiem sił o kolejne tygodnie. Z tego szpitala wypisali mnie w takim stanie, że mąż musiał mnie wnieść do domu bo na nogach nie mogłam ustać. Wtedy polecono mi dr Niedzielskiego. I dopiero u niego w szpitalu odzyskałam wiarę, w pomyślne zakończenie mojej ciąży. On potrafi pochylić się nad każdą pacjentką. Każda czuje, że jest najważniejsza a jej problem najistotniejszy. I nawet najgorsze informacje potrafi przekazać tak, że człowiek nie traci nadzieji. Dlaczego jest tylko jeden taki lekarz? Odpowiedz Link
ania.silenter Nie tylko jeden:) 14.12.06, 10:59 nati1011 napisała: Dlaczego jest > > tylko jeden taki lekarz? Pamiętam jak w styczniu 2004 płakałam stojąc nad inkubatorem kilogramowej Oleńki a profesor Dębski na moje pytanie czy w następnej ciąży powtórzy się zatrucie powiedział, że najprawdopodobniej nie. Tych kilku słów trzymałam się kurczowo przez okres całej, drugiej ciąży. Dały mi nadzieję. I udało się - Ada urodziła się w 39 tc! pozdrawiam Odpowiedz Link
mejdejka Re: Nie tylko jeden:) 17.12.06, 20:24 witajcie U mnie przy kolejnej ciąży zatrucie ciążowe sie nie powtórzyło chociaż kilogramowo przytyłam znacznie więcej w kolejnej ciąży 2 ciąże przebiegały potwornie inaczej chociaż dwie należały do tzw trudnych ciąż będzie dobrze nie przejmuj się Odpowiedz Link
asiaaa25 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 18.12.06, 11:29 ja w pierwszej ciązy miałam silną gestozę zakończona w 29tc i też zadaję sobie pytanie czy sie powtórzy? Obecnie jestem w 19tc i bardzo sie boję, jestem juz na zwolnieniu, cisnienie mierze codziennie i nie jest za rewelacyjne, często podchodzi 130/90. Moj lekarz twierdzi, że jak przekroczy 140/90 włączy leczenie, jest prawie przekonany że mi sie powtórzy gestoza może nie tak silna ale pewnie będzie. Martwie sie że pewnie ma racje Dziewczyny czy można cos profilaktycznie brać, wiem ze sok z aroni troche obniża cisnienie, ale mnie ciągle męczą nudności i wymioty i nietoleruje czerwonych soków, zresztą mało jem i przez te dolegliwości kiepsko się odżywiam( Pozdrawiam Asia Odpowiedz Link
cytrusowa Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 19.12.06, 10:12 no a ja do niedawna nie wiedzialam co to gastoza i inne dolegliosci. no, poza skrocona szyjka i skorczami, z powodu ktorych wyladowalam w 27tc w szpitalu. udalo sie opanowac skorcze, okazalo sie za mam infekcje it., ale przelezalam do 32tc. potem wrocilam do domu. raptem dwa tyg. sie nacieszylam pobytem w domku i niestety zaczelam puchnac, cisnienie nie schodzilo ponizej 135 na 90, a normalnie mam max 100 na 60. do tego bole glowy i morczki przed oczyma. przy wczorajszej kontrolnej wizycie powiedzielismy o tym lekarzowi, bdanie usg wykazalo niemal znikniecie szyjki, miala ok. 5mm i rozwarcie. leze znowu w szpitalu, podejrzenie gastozy. lekarz wpadl wieczorem powiedziec, ze jego obawy sie potwierdzily, bialko w moczu jest, cisnienie wysokie - gastoza. z dziecmi jest dobrze ale zobaczymy co bedzie ze mna po dziennej zbiorce moczu. lekarz wyrokuje cc na dniach. aha, zapomnialam wam dodac ze nosze w brzuchu dwie pannice. owe pannice bardzo mecza mamusie, wypychajac sie na jedna strone, nie dajac oddychac, spac itp. pozdrawiam was wszystkie i wierze, ze kazda z nas jak najszybciej zapomni o trudnosciach ciazowych Odpowiedz Link
marta773 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 23.12.06, 13:19 Witam. Też jestem ciekawa jak to jest z drugą ciążą. Sama miałam gestoze w pierwszej ciąży która na szczęście skończyła się szczęśliwie. Obecnie mam 1,5 roczną zdrową córeczkę. Razem z mężem zaczynamy powoli myśleć o rodzeństwie dla naszej pociechy ale ja bardzo się boje że historia się powtórzy. Z waszych postów wynika że wszystko jest możliwe więc wychodzi na to że można się spodziewać wszystkiego. Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy. Odpowiedz Link
zebrra Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 29.12.06, 09:54 Witajcie, ja również miałam zatrucie ciążowe w pierwszej ciąży, w szpitalu przeleżałam 5 miesięcy, w 35tc zdecydowano o cc (ciśnienie 220/180), Wikunia urodziła się z wylewem 3-go stopnia, złapała posocznicę i zapalenie płuc, lekarze nie dawali jej żadnych szans na przeżycie, a dzisiaj chodzi do zerówki, świetnie czyta i liczy!!! Ze względu na wylew rehabilitacja trwała długo, ale opłacało się! Po 5 latach zdecydowaliśmy się na drugie dziecko, ale niestety poroniłam w 9tc, teraz po kolejnym roku jestem w 11tc i wierzę, że wszystko będzie dobrze, jestem pod stałą kontrolą ginekologa i kardiologa, już teraz ze wzglęgu na wysokie ciśnienie biorę dopegyt 4*1, ale wiem, że moje dziecko urodzi się zdrowe i w terminie, wierzę w to i zrobię wszystko, żeby tak było!!! Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 29.12.06, 14:54 Trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze. Zastanawia mnie tylko dlaczego już w 11 tygodniu masz wysokie ciśnienie. Z nerwów? Bo zatrucie pojawia się dopiero w drugiej połowie ciąży. Może to twoje ciśnienie ma zupełnie inną przyczynę? Odpowiedz Link
titula999 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 29.12.06, 19:39 Ja również miałam gestozę w pierwszej ciąży. Wszystko szło tak szybko, że lekarze w ostatniej chwili uratowali mojego synka. Białko podwajało mi się praktycznie z dnia na dzień a ciśnienie szalało. Wojtuś urodził się w 34tc z objawami dystrofii. Po 6 m-cach okazało się, że znów jestem w ciąży. Lekarz prorokował, że wszystko się powtórzy i nie gwarantował czy tym razem uda się uratować dziecko. Obecnie jestem w 39tc, białka w moczu ani śladu, ciśnienie trochę skacze, ale bez przesady. Na ostatnim usg maluszek ważył jakieś 3kg. Lada dzień czeka nas wielki finał. Lekarz swoimi ponurymi proroctwami raczej mi zaszkodził niż ponógł. Nefrolog nie stwierdził u mnie żadnej choroby nerek i powiedział, że w związku z tym gestoza nie ma prawa się powtórzyć. Zyczę powodzenia. Pozdrawiam. Marta Odpowiedz Link
zebrra Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 29.12.06, 21:15 titula999 to trzymam kciuki za szczęśliwy finał!!! Oby u mnie też sytuacja się nie powtórzyła... Odpowiedz Link
zebrra Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 29.12.06, 21:13 to nie jest jeszcze zatrucie ciążowe, po prostu po pierwszej ciąży zostało mi nadciśnienie i borykam się z nim już prawie 7 lat... teraz trzeba tylko uważać, żeby z tego nadciśnienia nie zrobiło się znowu zatrucie... na szczęście jestem pod dobrą opieką i kontrolą, poza tym moi lekarze znają moją historię, więc są bardzo wyczuleni... Odpowiedz Link
zebrra Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 05.04.07, 09:20 Póki co mamy 25 tc i wszystko jest w porządku, co prawda ciśnienie wysokie, ale nic innego się nie dzieje... Dopegyt biorę 2*rano, 2*po południu i 1*wieczorem. Dzidzia duża i zdrowa! Dziewczyny trzymam za Was kciuki!!! Odpowiedz Link
aguska25 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 18.04.07, 09:43 dziewczyny badzcie czujne!!! Moja znajoma ktora przeszla gestoze w pierwszej ciazy obecnie jest w drugiej i wlasnie koncza jej ciaze - powtorzyla sie gestoza niestety!! Trafila do szpitala niedawno ,jest obecnie w 34tc - miala cisnienie w porzadku zero obrzekow i bialka ,a jednak z dnia na dzien wszytsko sie zmienilo - dobrze ze lekarz byl przezorny i do szpitala ja polozyl nawszelki wypadek na badania......uwazajcie na siebie!!!!!!! Odpowiedz Link
nati1011 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 24.04.07, 22:36 aguska, czy jesteś w 100% pewna, że w obu ciażach wystąpiła gestoza? I że ona jest jedynym powodem zakończenia wcześniej ciaży? Może powód jest inny. Ja słyszałam zapewnienia, ze gestoza się nie powtarza. Szukałam potem dziewczyny która 2-krotnie miałaby ciężką gestozę, będącą powodem wcześniejszego zakończenia ciąży i nie udało się żadnej znaleźć. Czasami lekarze po prostu profilaktycznie kończyli ciążę trochę wcześniej. Bo lekkie zatrucie ciążowe to jeszcze nie tragedia. Chodzi mi o stan zagrażającu życiu matki i dziecka. Odpowiedz Link
damian107 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 01.05.07, 13:48 w pierwszej ciąży miałam gestozę urodziłam 36 tyg ciąży waga 1200g w drugiej też sie pojawiła urodziłam w 32 tyg ciązy 900g to paskudztwo się powtarza takze przy następnych Odpowiedz Link
gogo2 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 30.04.07, 11:11 Tak mam doświadczenie w tym temacie. W trzeciej ciąży(dwie pierwsze poroniłam) miałam ciężką gestozę-stan przedrzucawkowy. Miałam cc. Na szczęście syn urodził się cały i zdrowy. Czwarta ciąża przebiegała prwidłowo, nawet nie podwyższyło mi się ciśnienie. Córeczka urodziła się również zdrowa 5 dni po terminie. Jednak ze względu na pierwsze cc nie udało urodzić mi się sn. Odpowiedz Link
mamaremika1 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 30.04.07, 19:59 Dziewczyny u mnie leci 16 tydzień ciąży i jak narazie wszystko przebiega jak najbardziej w porządku...oby tak dalej!Mam nadzieje,że to świństwo mnie już nie dopadnie..! tobie-remiczku.blog.pl/ Odpowiedz Link
zebrra Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 07.05.07, 19:30 U mnie dzisiaj początek 30 tc, na razie cisza... ciśnienie się ustabilizowało, ale w dalszym ciągu dopegyt 2*rano. 2*po południu i 1*wieczorem... Za to tym razem nabawiłam sie cukrzycy ciążowej... przecież nie mogło być do końca dobrze... Odpowiedz Link
marchefkowa1989 Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 14.08.21, 00:33 Część dziewczyny. Czy jesteście jeszcze na forum ? Czy udalo się Wam przejść bez gestozy kolejne ciążę ? Odpowiedz Link
magdzinskawera Re: Zatrucie ciazowe a druga ciąża? 14.10.22, 11:30 Dla mnie straszne było to, że po porodzie miałam skurczenie pochwy, przez co nie było mowy o seksie. Nie wiedziałam, czy coś ze mną nie tak, lekarz nic nie mówił, że może tak być. Okazało się, że muszę wykonywać ćwiczenia z rozszerzaczami pochwy. Teraz to widziała są takie fajne z uchwytami dilatory Femila, wcześniej to jak miałam problem, jakieś beznadziejne miałam, ale oczywiści epomogło Odpowiedz Link