czy płynął ktos promem z/do Włoch?

[Gość: Mc]

Zamierzam płynąc promem z Durres do Bari (wolałbym z Baru, ale poza sezonem
kursuja rzadko i nie wtedy gdy potrzebuje, z Durres codziennie).
Czy orientuje sie ktos, co kryje sie pod słowem "deck"?
Znaczy sie wiem ze to pokład, ale konkretnie jak to w praktyce wygląda?
alternatywą sa siedzenia albo kabina, ale droższe, z drugiej strony
prom płynie całą noc.
Właściwie to albo deck albo kabina, bo po co płacic za spanie na siedzaco?

Pozdr,
Mc

[linn_linn]

Jesli masz poklad, pozostaja Ci miejsca np. w barze, lezaki, wlasny spiwor itp.
Przy podrozy calonocnej zapewnione miejsce siedzace to jednak cos.

[savera]

Kilka lat temu płynęłam na trasie Ancona - Patras i z powrotem (ponad 20 godzin
na statku oczywiście w jedną stronę). Mieliśmy wykupione miejsca siedzące.
Płynąc do Patras spędziliśmy noc siedząc na fotelach, jednak w drodze powrotnej
mąż i syn wzięli śpiwory i położyli sie między fotelami. W salach z fotelami
nie było zbyt wielu osób i sporo z nich właśnie w ten sposób spędziło noc. Było
też trochę osób mających wykupiony "deck", ci rozkładali materace, śpiwory w
zacisznych miejscach na pokładzie statku.

[Gość: Mc]

Dzięki serdecznie za informacje.
Jest jeszcze inna opcja, prom wypływający o 12tej w południe,
wtedy nie ma problemu ze spaniem, ale przypływa się jakos przed północą
do Bari, a stamtąd mam jeszcze kawałek w stronę Manfredonii - troche głupio
o 2giej w nocy się meldować na kwaterze, a w Bari też bez sensu hotelu szukać.
Ponadto nie wiem, na ile wcześniej muszę być w porcie przed wypłynieciem?
Wolałbym nocować w Czarnogórze, a nie wiem ile się jedzie do Durres po ichnich
drogach.

Pozdr,
Mc