Włochy samochodem-chętnie odpowiem na pytania

[jacekszajer]

Witam,

Właśnie wróciliśmy z 2tyg. wyjazdu samochodem do Włoch (rejon Wenecji +
Toskania). 2 os. dorosłe + 4 letnia córeczka. Wyjazd plażowo-zwiedzaniowy
(kempingi + częściowo hotele).
Sam sporo informacji "wyciągnąłem" przed wyjazdem z tego forum, więc w ramach
rewanżu chętnie się odwdzięczę i odpowiem na nurtujące wszystkich
wyjeżdżających "lada dzień" pytania . Pytajcie o co chcecie - w miarę
możliwości odpowiem - podróż z dzieckiem, trasa, fajne noclegi po drodze,
kempingi i hotele na miejscu, pogoda, plaże, komary, poruszanie się po
toskańskich miastach, wrażenia i rzeczy warte polecenia, ceny.... Jest tego
tyle że samemu, bez pytań nie sposób zdać relacji ;)

pozdrawiam

[Gość: gosia]

Jadąc do Wloch gdzie się po drodze zatrzymywałeś na nocleg?

[jacekszajer]

Gość portalu: gosia napisał(a):
> Jadąc do Wloch gdzie się po drodze zatrzymywałeś na nocleg?

W stronę TAM - w centrum Grazu (jakieś 620 km od Wrocławia, droga częściowo w
deszczu, z przerwami na kawkę itp., jazda bez szaleństw - blisko 9h). Później
zostało tylko ok. 400 km głównie autostradami do Cavallino w okolice Wenecji,
więc zajechaliśmy bez najmniejszego zmęczenia, a to w końcu miał być urlop ;)

Samo miasto bardzo sympatyczne i urokliwe do "zwiedzenia przy okazji" w jedno
popołudnie (wyjechaliśmy o 6:00, więc o 15:00 byliśmy w Grazu) - sztuczna wyspa
w kształcie muszli (z placem zabaw), atrakcyjny dla dziecka wjazd kolejką na
Schlossberg (coś jak w Zakopcu na Gubałówkę), zjazd windą do małej kopalni,
sympatyczne knajpki itp.

Sam nocleg - w zależności od "zasobów" polecam 2 hotele położone w tym samym
miejscu (dosłownie - piętro nad sobą):
- Etap Hotel - chyba 36EURO za pokój+parking(14E)+sniadania(5E)
- Mercure - ok.80E za olbrzymi, 2 pokojowy apartament + parking(14E) i śniadania
(ok.10E). Rezerwacja dzień wcześniej na stronach Accora - bez problemu z
miejscem, a cena dzięki temu tańsza minimum o połowę od normalnych stawek.
Z hoteli tych spacerkiem można sobie dojść do "Mur Insel", Schlossbergu i
pozostałych atrakcji. Bezpośrednio przy hotelu - Billa (do 20:00,
ndz-zamknięte), można sobie dokupić przekąski na drogę ;)

Droga POWROTNA - bez rezerwacji (jechaliśmy z nastawieniem że coś znajdziemy
wieczorem z łapanki, jak poczujemy pierwsze zmęczenie). Hotelik przydrożny
(widoczny doskonale z drogi) w okolicach Wiednia (już w stronę Czech) - OEKOTEL
(www.oekotel.com), 42E za pokój ze śniadaniami, parking free. Po lewej stronie,
kilka kilometrów za Wiedniem w kierunku na Brno (czyli znowu jakieś 630 km od
Cavallino skąd startowaliśmy, na drugi dzień zostawiliśmy sobie ok. 400km).
Gdyby tam nie było miejsc (my byliśmy w piątek ok. 20:30, wzięliśmy podobno
ostatni pokój), dalej w kierunku Brna (i po czeskiej stronie) było sporo
drogowskazów na podobne hotele. Hotelik bez szaleństw, ale na jeden nocleg
zupełnie przyzwoity, śniadanko OK. Aha, obsługa płynnie mówi po polsku ;)

pzdr
Jacek

[Gość: babyG]

A ja mam pytanie co do cen we włoszech:)
Jakie ceny w knapjkach(chodzi glownie o pizze, makarony, wina).
Ceny paliw.
:)

[Gość: vvv]

E95 1,30-1,40.
Pizza na wynos w Rzymie 1E/10dkg, porcja pasty w knajpce 8-10E.

[Gość: e]

O cenach jest "milion" postów. Ale przypominam, że jak zechcesz coś
taniej zjeść, to zjesz od 3,5..4,5 Eur za pizze z niczym-margaritę.
Tanio wypijesz kawę min. 0,9 do 1E. W upale niestety trzeba coś
łyknąć do żarcia, no i niestety mamy 3,5 albo 4 eur za średni
kufelek piwka, czy 2,5eur za mały soczek dla "gó..arza". Czesto
opłata za nakrycie "koperti" 1..2 Eur. No i robi się coś koło dychy
na twarz.

[jacekszajer]

W dużym skrócie:
Paliwo (Diesel) - 1.15-1.20E, Pb95 ok. 0.15E drozsza
Paliwo po drodze w Austrii od 1.05-1.07 na odcinku z Czech do
Wiednia i w miastach (np Graz) do 1.20 na stacjach bezpośrednio przy
autostradzie (te ostatnie nie podają ceny przy wjeździe a dopiero na
dystrybutorze ;)

Jedzenie w przeciętnych knajpkach:
- pizza przyzwoitej wielkościod 5E ("goła" Margherita) do ok.10-12E
za bardziej wyszukane
- "pasta" (traktowana często jako pierwsze danie, ale bywają porcje
wystarczającej wielkości, żeby się "najeść" bez zamawiania
drugiego): 6-10E
- dania mięsne/owoce morza: 12-20E
- piwo 0.5l: 3.5-5.0E
- woda 1L: 2.5-4.0E
- wino: "stołowe" - duża rozpiętość, generalnie taniej od piwa,
lepsze gatunki - od 12-25E/butelke jest już spory wybor

Nie ma większego znaczenia miejsce - podobne ceny są w małym
miasteczku, jak i w pełnym turystów nadmorskim kurorcie czy np. w
Pizie/Sienie/Florencji. Może minimalnie droższa (średnio) była tylko
Wenecja.

UWAGA - w wielu miejscach mocno turystycznych sa tzw. "menu
turystyczne" (zaczynają się od ok.12E). W skład wchodzą 2 dania
(np.makaron+pizza) lub danie i sałatka oraz jakiś deser/kawa +
woda/wino. W większości wypadków do takiego menu NIE doliczają już
servizio/coperto.

Przed każdą knajpką wystawione jest menu z cenami - nie ma stresu,
że rachunek końcowy nas niemile zaskoczy.

Jacek

[Gość: robert]

Jak mozna napisac "pasta traktowana czesto jako pierwsze danie"!!!
To JEST pierwsze danie we Wloszech , a to ze naprawde latem
wystarczy spokojnie to inna sprawa

[Gość: gosia]

Dzięki za informacje, ale ja jadę przez Słowację.

[aniaewa.4]

Cześć
Wybieram się do Treporti Ca'Savio, będziemy jechali przez Słowację i
Austrię ( autostrada A2 )w Austrii mamy nocleg w Traiskirchen k.
Wiednia, czy mółbyś napisać za ile kupiłeś winietkę w Austrii i
jakie są dodatkowe koszty ( np. tunele mosty? ), a jak płaci się za
autostrady we Włoszech ( czy też wykupuje się winietki czy dopiero
po przejechaniu drogi )
podrawiam AM

[Gość: vvv]

Na A2 nie ma żadnych dodatkowych opłat, tylko winietka (10dniowa
7,60E).
We Włoszech na bramce wjazdowej bierzesz bilet a na wyjazdowej
oddajesz go i płacisz.

[Gość: Włodzimierz]

Graz - Neapol 1100 km w ile godzin przejadę? Co sądzicie?

[jacekszajer]

Gość portalu: Włodzimierz napisał(a):
> Graz - Neapol 1100 km w ile godzin przejadę? Co sądzicie?

Po Włoszech jeździło się wyraźnie lepiej niż po Austrii (tam było dużo więcej
zwężeń i ograniczeń prędkości), chociaż sporadycznie jakieś roboty też się tu
zdarzały (i jazda 80-ką). Podobnie w tunelach (80.. max.100) Korków w ciągu dnia
nie było, również na bramkach w pobliżu większych miast, chociaż ruch spory (ale
płynny).
U mnie wychodziło tak, że jadąc w miarę przepisowo do czasów podawanych przez
np.Destinatora trzeba było dodać jakieś 10-15% (ale jechałem z dzieckiem, więc
robiliśmy sobie przystanki na siusiu ;) itp). Ja bym założył bezpiecznie jakieś
11-12h.

pzdr
Jacek

Włochy samochodem-pilnie pytanie ???

[Gość: Ania]

Jacek - przeczytałam Twoje wpisy dot.wakacji we
Włoszech.Dowiedziałam się kilku ciekwych rzeczy.
I mam jeszcze pytanie : czy kiedy byłeś we Włoszech obiło Ci sie o
uszy cos na temat starych samochodów tzn.że nie moga jeździć i
zabierają je na lawetę ?Będę wdzięczna za odpowiedź

[Gość: marek]

w wielu miastach sa tzw ZTL czyli strefy ograniczonego ruchu gdzie
nie mozna wjezdzac autami , ktore maja mniej niz EURO3 czyli dosc
nowe , chodzi tu o emisje spalin - niestety wiekszosc kupowanych
niemieckich starych audi , bmw czy wolksvagenow nie moze wjezdzac do
centrum - patrzcie dobrze na znaki drogowe

[Gość: vvv]

Chyba tak, jak podaje Jacek, można przyjąć sobie prędkość średnią na
poziomie ok. 100km/h. Wycinek tej trasy, tzn. Klagenfurt-Rzym a więc
ok. 850 km, w poniedziałek na początku sierpnia przejechałem od 6 do
15. W tym czasie brnąłem w korku przed Wenecją, potem odcinek
Bolonia-Florencja a nawet trochę dalej gęsty ruch, wąsko i kręto w
porównaniu z Austrią, korek na obwodnicy Rzymu, i dwa postoje na
odpoczynek/tankowanie.

[jacekszajer]

Po stronie Austrii na naszej trasie nie było żadnych dodatkowych opłat oprócz
winiety (7.60E/10 dni, 21E za miesiąc).
Winieta do kupienia na pierwszej stacji zaraz za granicą. W drodze powrotnej
można (a nawet trzeba) kupić winietę jeszcze po włoskiej stronie (cena ta sama).
We Włoszech trzeba na bramkach uważać, żeby się nie pomylić i NIE wjechać na
żółtą bramkę opisaną TELEPASS (elektroniczny system poboru opłat). Ja za
przejazd zawsze płaciłem gotówką, podobno można też kartą na wydzielonych
bramkach - nie sprawdzałem.
Przykładowe ceny autostrad we Włoszech:
- od granicy do St.Dona di Piave (zjazd przed Wenecją m.in. na
Cavallino/Ca'Savio itp.): 9.90E
- Wenecja-Livorno/Piza (ok.350km): 19.80E
- Florencja-Wenecja: 13.60E

pzdr
Jacek

[Gość: Tadeyro]

Witaj Jacku
dzięki za Twój post, bardzo się przyda. Powiedz mi jeszcze, jeśli
wiesz, czy za winiety mogę zapłacić kartą czy tylko gotówką

pozdr
Tadeusz

[jacekszajer]

Hmmm... generalnie nie było żądnego problemu z płatnością na
Austriackich/Włoskich stacjach kartą, więc stawiałbym, że i za winiety też
będzie można (ja akurat płaciłem gotówką, więc dlatego 100% pewności nie mam).

pzdr
Jacek

[Gość: Wlodzimierz]

Dzięki za informację ale jeszcze jedno pytanie
Płaciłeś gotówką za włoską autostradę na jaki kolor lub oznaczenie
trzeba sie kierować

[jacekszajer]

Przy wyjeździe na takie z obrazkiem pieniążków na białym tle ;)
A przy wjeździe jeśli mnie pamięć nie zawodzi było coś o biglieti/tickets (też
na białym tle). Zresztą tam jechała większość osobówek/kamperów (na Telepass-a
głównie ciężarówki).

pzdr
/Jacek

[Gość: Włodzimierz]

Dzięki

[aniaewa.4]

A ile zajęło Ci przejechanie Austrii od Wiednia do granicy Włoch
(czy na autostradzie ą jakieś remonty) ?
pozdrawiam AM

[jacekszajer]

Niestety tego czasu nie jestem Ci w stanie dokładnie podać, bo miałem tą trasę
rozbitą w środku na 2 różne dni (orientacyjnie 4.5-5h z przejazdem przez
Wiedeń). Remontów było sporo (nie liczyłem, ale myślę, że 8-10
kilkukilometrowych zwężeń na całej trasie było). Zwężenie wygląda tam tak, że
jedzie się nadal 2 pasami (więc korki się nie tworzą), ale jest bardzo wąsko i
ograniczenie do 80km/h (i ciężko jechać szybciej).

pzdr
Jacek

[aniaewa.4]

Dzięki
pozdr. AM

[Gość: agata]

Ja natomiast mam pytanie o warte polecenia campingi, hotele w samej
Toskani i okolicach Wenecji.

[jacekszajer]

1) Camping w rejonie Wenecji - my byliśmy z własnym namiotem (na jakikolwiek
domek w sezonie bez wcześniejszej rezerwacji nie było szans) na Union Lido przy
wyjeździe z Cavallino na Punta Sabbioni. Wybór na podstawie wcześniejszych
opinii z m.in. tego forum :) (ale w okolicy sporo innych podobnej klasy campingów)
Camping super - ogromna bezpłatna piaszczysta plaża (codziennie idealnie
sprzątana), płaskie i piaszczyste dno, czysta woda (mają status błękitnej
flagi), możliwość poskakania przez fale :) - córeczka była zachwycona, my
również. Dla zainteresowanych możliwość popływania na desce lub rowerkami
wodnymi. Sanitariaty i całe otoczenie bardzo czyste, prysznice z ciepłą woda
oczywiście gratis. Stanowiska namiotowe wydzielone, duże.
Do dyspozycji gratis 2 kompleksy basenowe (zjeżdżalnie, sztuczne rzeki itp.).
Duży i zacieniony plac zabaw. Na terenie 2 supermarkety + kilka mniejszych
sklepików - zero problemów z zaopatrzeniem, kościół, lekarz, apteka, sporo
sympatycznych knajpek i pizzerii.
"Obowiązkowa" cisza nocna po 23:00 ;) włącznie z zamykaniem wszystkich knajpek -
dla jednych wada, dla innych zaleta.
Wygodny dojazd do Wenecji (10-15 min samochodem do Punta Sabbioni, później
stateczkiem - 10E w obie strony - bezpośrednio na plac Św.Marka)

Wady:
-cena (w sezonie za namiot, 2 os.dorosłe, dziecko, samochód, prąd wyszło prawie
50E, teraz powinno być sporo mniej)
- jest naprawdę duży (ponad 3.300 stanowisk), więc czasami trzeba się nachodzić,
przydałby się rower, jak trafi się miejsce daleko od "centrum"....

2) Campingi w Toskanii - spróbowaliśmy na północ od Livorno (okolice Pizy) i nie
możemy absolutnie nic polecić (znaleźliśmy w tym rejonie tylko 4, spróbowaliśmy
ostatecznie na jednym, teoretycznie najlepszym - Internationale w Marina di
Pisa). Jedyna zaleta to odległość od Pizy (15-20 min samochodem do centrum) i
możliwość wieczornego spacerku po tym mieście. "Prywatna" plaża oznaczała
skrawek piasku wielkości pokoju w bloku zapchany ludźmi, pełen śmieci i szkła. W
wodzie jeszcze gorzej. Sam camping też w porównaniu z poprzednim wypadł bardzo
nieciekawie.
Podobno na południe od Livorno można trafić coś lepszego...

3) Hotele w Toskanii - przetestowaliśmy 2, oba były OK (przy okazji gorąco
polecam wieczorne zwiedzanie miast-totalnie inne wrażenia niż w ciągu dnia z
tłumem Japończyków ;)):
- w centrum Sieny (już "wewnątrz" murów, kilkaset metrów od głównych
"deptaczków", do Il Campo było może 15 minut wolnym spacerkiem) - Hotel Minerva
(***). Bez wcześniejszej rezerwacji, z tzw. łapanki popołudniowo-wieczornej.
Cena 100E za pokój dla 3 os. ze śniadaniami, parking bezpośrednio prze hotelem
free. Można znaleźć w okolicy ok. 20E taniej, ale trzeba się troszkę nachodzić
albo wcześniej zarezerwować.
Czysto, wygodnie, śniadanko spoko, tylko barman bardzo... "klimatyczny".... jak
będziecie, zrozumiecie dlaczego ;)
- we Florencji - maleńki hotelik (bardziej B&B - kilka pokoi wygospodarowanych w
starej kamienicy z niepozornym wejściem) totalnie w centrum (do widocznej z okna
katedry jakieś niecałe 100m :)). Nazywał się Relais Il Campanille (być może
jakaś literówka). 70E za pokój ze śniadaniem (serwowane w pokoju, raczej w stylu
"na słodko"). Klasyczna "dwójka" (bez dziecka) jest 10E tańsza. Rezerwowałem
dzień wcześniej przez Hotele.net (czyli bookings.com). Bardzo sympatyczna i miła
obsługa (pani z własnej inicjatywy pozaznaczała na mapie kilka ciekawych miejsc,
w dzień wyjazdu już po wymeldowaniu bagaże mogliśmy zostawić do późnego
popołudnia i dalej zwiedzać miasto itp.). W pokoju do dyspozycji czajnik,
lodówka, jakieś kawy, herbatki itp.
Wada - jak większość tańszych hoteli w centrum - brak własnego parkingu (tzn.
można podjechać, zaparkować przy ulicy i rozpakować bagaże, ale później trzeba
gdzieś na noc odstawić samochód). Najbliższy miejski podziemny (na dodatek
często zapchany) - 45E/24h :(, pani nam poleciła parking "Parterre" (ok.1km od
hotelu, 18E/24h). Jakby się bardzo uprzeć w podobnej odległości można było
znaleźć pojedyncze darmowe, ale niestrzeżone miejsca gdzieś w uliczce.
Dojazd do hotelu plątaniną jednokierunkowych uliczek z ciągłymi zakazami wjazdu
- sam w sobie ciekawym przeżyciem ;)

pzdr
Jacek

[moose007]

Jeśli chodzi o Florencję to jest jeszcze możliwość zatrzymania się na kempingu. Na przykład na tym:
www.ecvacanze.it/new/en/home_michelangelo.htm
Leży on niemal w samym centrum miasta, blisko placu Michelangelo, z którego rozciąga się przepiękny widok na miasto. Do centrum idzie się około 10 minut.
pzdr
Jacek

[Gość: Ania]

Mam pytanie : czy kiedy byłeś we Włoszech obiło Ci sie o uszy cos
na temat starych samochodów tzn.że nie moga jeździć i zabierają je
na lawetę ?Będę wdzięczna za odpowiedź

[Gość: jurek]

witam panstwa, wyjezdzam wlasnie w sobote, wenecja i rzym , 2
tygodnie, prosze o info nt. spraw czysto drogowych - policja,
szybkosc,parkowanie,mandaty,oznakowanie drog, ubezpieczenie. bede
wdzieczny za doswiadczenia z pierwszej reki, pozdrawiam

[Gość: piasek]

Wszystkie informacje znajdziesz w necie; na tym forum też.
Na konkretny problem szybciej dostaniesz odpowiedź - drogowych
informacji jest ogromna ilość.

[Gość: przemek]

szybkosc - 130 autostrada , 110 szybka droga , 90 poza miastem i 50
w miescie ; w Polsce sa wszedzie oznakowania miedzy ulicami , a
tutaj bardzo czesto miedzy malymi i waskimi uliczkami brakuje -
pamietajcie , ze zawsze ma pierwszenstwo kto nadjezdza z prawej ,
moze to i oczywiste ale...I uwazajcie na parkingi , sa zatloczone i
szczegolne w centrum nie ma gdzie zostawic auta - jesli zaparkujecie
gdzie nie wolno ( jak robi wiekszosc zdesperowanych Wlochow ) to
oczywiscie znajdziecie mandat

[Gość: Bożena]

Jadę samochodem we wrzesniu z Gdańska. Mam pytania.
1. czy można dogadać się po niemiecku.
2. ile kosztują autostrady .
3. czy można z marszu dostać tani hotel.
4. Czy tunele pod Alpami są płatne.

[Gość: piasek]

Bardzo ogólnie :
1.W Austrii łatwo, we Włoszech gorzej.
2.Austria 7,8 EUR/10dni; Włochy ok. 5EUR/100km
3.Tani ? We wrześniu powinno się udać.
4.Nie (jeśli chodzi o najpopularniejszą trasę przez Austrię - A2).

[Gość: maja]

na stronie polecanego przez Ciebie kampingu w Wenecji jest napisane że pobyt z
namiotem to minimum 7 dni. W hotelu min. 3 dni itd. Spotkałam sie z tym w wielu
campingach w Wenecji - czy w Twoim przypadku pobyt trwał kilka dni?

[Gość: Maciej]

> 4. Czy tunele pod Alpami są płatne

Tunele nie, ale jeśli jedziesz z Gdańska, to prawdopodobnie nie będziesz jechać
A2, tylko przez Brenner, a tam przejazd autostradą przez przełęcz (30 km)
kosztuje ok. 8 EUR. Poszukaj na forum, był wątek o omijaniu tego płatnego odcinka.

> 3. czy można z marszu dostać tani hotel.
Tani - to pojęcie w przypadku Włoch jest dość względne. Nie ma tam sieci tych F1
czy Etap, gdzie znajdziesz dwójkę za 30-40 EUR. Tani - w przypadku Włoch to min.
ok. 60 EUR za dwójkę.

> 2. ile kosztują autostrady .
www.autostrate.it - tu jest pełny cennik włoskich autostrad.

[Gość: henryk]

Można znaleźć tańsze hestele o ostele, zawsze ze śniadaniem i często
z klimatyzacją. Właśnie wróciłem z Sycylii i po drodze rezerwowałem
noclegi na trasie dojazdowej i powrotnej. W Bolonii w hotelu Fiera
miałem pokój 4 osobowy za 16 euro od osoby (razem 64 euro) z czynną
kliatyzacją i dobrym, dość obfitym jak na włoskie zwyczaje,
śniadaniem. W Foligno również 16 euro od osoby w Ostello Pierantoni,
w Lamezia Terme w Kalabrii w Picollo Hotel czwórka za 20 euro od
osoby oraz na koniec w Trento w hostelu Giovane Europa 18 euro od
osoby. Szukaj a znajdziesz

[olang]

Hej,
Wybieramy się: 2 osoby dorosłyp lus czteroletnia córka. Mam sporo
pytań dotyczących kempingów i noclegów w Toskanii oraz w okolicy
Wenecji (bez ukierunkowania na zwiedzanie Wenecji - chodzi nam
raczej o 1-2 dniowy odpoczynek przed dalszą trasą na południe). Czy
mógłbyś napisać do mnie na maila lub na gg? wtedy pozadawałabym
konkretne pytania: gg 394014, mail [e-mail]
Bee wdzięczna za kontakt

[Gość: jac]

mam pytanko gdzie w austri na trasie z wiednia do granicy z wloszech
mozna zatankowac gaz lpg podobno jest 1 stacja z tym gazem

[Gość: piasek]

Pisaliśmy o tym kilka razy.

Na A2 jest to Agip, ok 100km od Wiednia (lub ok 60 km przed Grazem -
jak ktoś woli).
Następna od niej (już we Włoszech) to Esso (ok 350km), a dalej Agip
(ok 380km).

wyjaśnienie do powyższego

[Gość: piasek]

Podałem odległość włoskich stacji od Agipa austriackiego
(bezpośrednio z posta to nie wynika).

[Gość: zdunek13]

kto wie gdzie można kupić sprowadzone samochody z Włoch

[z_magda]

Witam,

A ja mam pytanie odnośnie tankowania LPG? Wybieramy się do Caorle na
początku września i jedziemy samochodem na gaz. Czy na każdej
większej stacji w Austrii, Czechach i Włoszech są dystrybutory z
gazem? Czy ktoś się orientuje jak to jest z reduktorem do tankowania
gazu? W jakich krajach sie go używa?
I jeszcze czy ktoś jechał do Włoch przez Niemcy? Według Viamichelin
trasa czasowo jest podobna i cenowo również niezbyt duża różnica.
Jadę z dwójką dzieci i zalezy mi na tym aby w miarę szybko się
przemieścić.

z góry dziękuje za rady
pozdrawiam

[Gość: piasek]

Na początkowe masz odpowiedź tuż powyżej Twojego (wczoraj pisałem).
Co do systemu tankowania (pisaliśmy też o tym wiele razy) wszędzie
(Czechy, Słowacja, Austria, Włochy) jest taki jak u nas; w niemczech
trzeba ,,przelotkę" (nie zawsze mają na stacji).

Jechać przez Niemcy możesz, ale ma to sens raczej tylko z zachodniej
Polski.

[z_magda]

Dzieki:-) Myślałam że tych stacji jest trochę więcej:-)
Będziemy jechac z Wrocławia, dlatego pomysł jazdy przez Niemcy.

pozdrawiam

[opal20]

Mam pytanie w jakiej cenie jest w wloszech wodka Finlandia? WIem ze
na granicy austryjacko czeskiej idzie kupic o okolo 10 Euro za litr.

[Gość: piasek]

Pomyliłeś wątki.
Twoje pytanie jest raczej do tego ,,Włochy bez samochodu".

[aga1972]

Witajcie
W niedziele wyjaezdamy nad Gardem jedziemy przez Niemcy z Wroclawia.
Mam pytanie co do kupienia winiety na Austrie-czytalam, ze mozna ja
kupic na stacji benzynowej w ostatniej wiekszej miejscowosci przez
granica-w Kieresfelden. Czy ktos tam kupowal, czy mozna gdzies
indziej jeszcze.
I jak sie jedzie przez Austrie a potem przez przelecz Brennero czy
sa bardzo krete i strome drogi? dziekuje za wszelkie informacje i
pozdrawiam :-)
Aga

[Gość: Santa]

Winietkę austriacką kupowaliśmy zatrzymując się zaraz za przejściem
granicznym - a w drodze powrotnej na stacji benzynowej. Kosztowała
7.70 euro.

[Gość: Jacenty]

My jedziemy jutro do Bibione przez Gorlitz i Monachium. Ktoś jechał
tą trasą i może podzielić się wrażeniami. Są jakieś odcinki płatne,
jakieś remonty, objazdy? Dzięki :)

Jacenty

[al9]

ok 8 euro winieta w Austri, tyle samo Brenner i opłata za
autostrady we Włoszech - ile - zalezy gdzie zjedziesz..
Poszukaj - są tu linki do stron, gdzie włoską opłatę precyzyjnie
policzysz..
Pozdr
al

[Gość: Jacenty]

Dzięki za info, już się rozejrzałem ale bardziej mnie interesują
informacje nt jakości pzrejazdu, czy sa jakieś utrudnienia na
autostradach. Jadę z maluszkiem, więc chciałbym pokonac drogę jak
najszybciej. Dzięki :)

[Gość: Maciej]

A jak jedziesz od Monachium: Salzburg - Villach - Udine czy Innsbruck - Brennero
- Verona ?

Bo jeśli przez Brenner, to niestety masz na drodze węzeł wenecki, a tam korki są
często (ale częściej od przeciwnej strony, niż będziesz jechał).
Był kiedyś na forum wątek nt. korka pod Monachium, ale nie jestem w temacie
zorientowany, może wypowie się ktoś bardziej zorientowany.

Skąd jedziesz, że wybrałeś trasę przez Niemcy ?

[Gość: Jacenty]

Jadę z Wrocławia. Z monachium dalej to Salzburg - Villach - Udine -
Bibione. Wyjeżdżam ok. 20.00 i chiałbym na 6-7 rano być na miejscu.

[Gość: Maciej]

No to płacisz za winietkę austriacką, za tunel na odcinku Salzburg - Villach
(kilka euro - nie wiem dokładnie, nie jeżdzę tamtędy), a za włoską autostradę od
granicy do Bibione około 10 EUR (dokładnie obliczysz na www.autostrade.it).

[Gość: Paweł]

Panie Jacku wybieramy się właśnie z żoną i dzieckiem w Państwa wieku
do Ricione obok Rimini. Drogę znam natomiast byłem tam dawno i od
tej pory podejrzewam, że wiele się zmieniło. Chciałem zapytać czy
orientuje się Pan w cenach przyzwoitych pensjonatów gdzieś blisko
plaży przy założeniu że lokum będzie zawierać aneks kuchenny. Ile
pieniążków musimy przeznaczyć na paliwo przy założeniu podróży
niezbyt żarłocznym dieselem? Nie upieramy się przy tej konkretnej
miejscowości. Może ma Pan inną propozycję. Pozdrawiam Paweł .
mail:[e-mail]

[Gość: Krzysiek]

A może ktoś wie - w którym miejscu jest zjazd na SS13 - by ominąć
włoską autostradę. Podobno ładna i ciekawa droga, a nie tak dużo
dłuższa - a tańsza...

[Gość: TomekN]

Witam. Tak się składa, że jeżdżę SS13 i jest to naprawdę droga którą
można się bardzo komfortowo przemieszczać omijając płatną autostradę
we Włoszech (do Udine).Możesz dostać sie na nią (jadąc A2 w Austrii)
zjazdem na Villach(wtedy jedziesz jeszcze kawałek austriacką drogą
bodajże B83) lub zjazdem na Arnoldstein. SS13 biegnie równolegle do
autostradu Alpe-Adria.Pozdrawiam

[Gość: Krzysiek]

Dzięki za info, tak też pojadę. Jeszcze jedno pytanko jeśli chodzi o
A2 - gdzie dokładniej jest ta stacja z LPG za Wiedniem? Pytam bo nie
jadę wokół Wiednia, a tym skrótem przy jakimś jeziorku i mieścinie
Eisenstadt. Czy wyjeżdzając na A2 w Wiener Neustadt nie ominę tej
stacji?

[Gość: piasek]

Nie ominiesz (Agip).

[ro_bb]

O ile dobrze pamiętam to jest w okolicach 104 km autostrady -
oznaczenia na słupkach. Ale przygotuj się na to, że nie zawsze mają
gaz. Stacja z gazem jest jeszcze gdzieś w okolicach Grazu.

[Gość: piasek]

Na Agipie byłem tylko 12 razy - gaz był zawsze.

O jakiej stacji w okolicach Grazu piszesz ?

Agip (jedyny z LPG na A2 - przynajmniej ja mam takie informacje; o
którym wspominam) jest ok. 65 km przed Grazem.

[ro_bb]

> Na Agipie byłem tylko 12 razy - gaz był zawsze.
Pogratulować 100% skuteczności, ja byłem tylko raz i gazu nie było -
100% nieskuteczności :)

> O jakiej stacji w okolicach Grazu piszesz ?
> Agip (jedyny z LPG na A2 - przynajmniej ja mam takie informacje; o
> którym wspominam) jest ok. 65 km przed Grazem.

Za stroną www.gas-tankstellen.info/menu.php?language=en_US
1. Propangas AG, Industrie Str. 1 A-2432 Schwadorf
(Niederösterreich)
2. Autohaus Lutz GmbH Königstetterstrasse A-3430 Tulln
(Niederösterreich)
3. Fa. Siegfried Golser KFZ-Werkstätte Wiener Bundesstrasse 15 A-
5300 Hallwang (Salzburg)
4. BP-Autobahnstation Kosche TS Betriebe GmbH Gunter Hilgarth
Innsbruck Ampass A-6020 Innsbruck (Tirol)
5. Esso Station, G. Greiderer Hr. Georg Greiderer Dorfstr. 29 A-6344
Walchsee (Tirol)
6. Tankstelle Dolle Fernpass 487 A-6465 Nassereith (Tirol)
7. Autobahnstation Loipersdorf AGIP Fa. Lechner GmbH (A2/E5) Wien<-
>Graz A-7411 Markt Allhau Loipersdorf (Burgenland)
8. OMV Autobahnstation (A9/E57) Wels<->Graz; km164 A-8121
Deutschfeistritz (Steiermark)
9. Franz Pech Gashandel An der Wirtschaftsbrücke A-9800 Spital an
der Drau (Kärnten)
10. OMV-Station Tauernautobahn (A10/E55) Salzburg-Villach / Laggen
A-9861 Eisentratten (Kärnten)
11. Schedl Energie + Technik GmbH Südbahnstrasse 3 A-9900 Lienz
(Tirol)

Zauważ, że autorowi pytania chodziło o A2.

[Gość: piasek]

Zjeżdżanie z autostrady i szukanie gazu (przy ,,oszczędności"
sięgającej 2EUR) uważam za stratę czasu.

krotkie pytanie o miejsce

[Gość: nuno]

Dzien dobry - mama prośbę. Czy ktoś może polecić mi fajne, plażowe,
miejsce we Włoszech na odpoczynek z małymi dziecmi ? Nad brzegiem
morza. Chce zarezerwować wcześniej miejsce i nie ruszać sie
stamtąd :) Sprawa dojazdu i ewentualnego zwiedzania jest świetnie
wyjaśniona na tym formu....poszukuje tylko miejsca. Dodam, że nie
chodzi mi o ten sezon. Chciałbym pojechać w przyszłym roku ale z
wczesniejszą rezerwacją.
Z góry dziękuje i pozdrawiam

[Gość: henryk]

Własnym samochodem czy samolotem. Hotel, mieszkanie wakacyjne,
bungalow a może kemping. Jedzenie własne. Blisko czy daleko? Włochy
ciągną się na południe na odległość 1700 km (od Tarvisio do Palermo
na Sycylii). Jeżeli odpowiesz na te pytania to będzie łatwiej Ci
podpowiedzieć!

[Gość: nuno]

Przepraszam, faktycznie nie sprecyzowałem pytanie :)
A więc jede z dziecmi wiec nie musi być tanio. Potrzebuje dobrych
warunków(małe dzieci)(hotel lub mieszkanie). Z tym, że lokum sobie
znajde - bardziej chodzi mi o miejscowość. Zależy mi na fajnym
mjejscu gdzieś w połowie tak żeby można było w ciągu 25-30 godzin
dojechać z Polski. Oczywiście w tym przypadku chodzi o samochód.
Pozdrawiam serdecznie
nuno

[Gość: basia]

Witam, to ja mam kilka pytań. Czy warto jechać w ciemno?Czy ceny są rzeczywiście
takie wysokie - jak kształtuja sie ceny kempingów i hoteli?Czy dogadam sie z
nimi po ang?
pozdrawiam

[Gość: stokrotka]

Post właściwie powinien znależć się na "Austrii turystycznie" ale,
że niektórzy tamtędy jeżdżą - uprzejmie informuję,że austriackie
służby graniczne (Wiedeń - Bratysława) wznowiły działalnośc. Co
poniektóre samochody ( bardziej ma znaczenie marka niż tablica
rejestracyjna) kierowane są do osobnego przejazdu i sprawdzają
dokumenty podróżujących i samochodu. Nawet dość długo to trwa. I
raczej nie chodzi o ew. zdjęcia z autostrad o przekroczenie
szybkości. A propos namierzania - Austriacy dość często ustawiają
się przy wyjazdach z tuneli, wiadomo dlaczego.
Wiadomości powyższe z ubiegłego tygodnia :))

[Gość: h69]

Czy możesz powiedziec gdzie sie zatrzymac w połowie drogi na garde
np.nazwe jakiegos hotelu pod monachium?

prosba o pomoc

[Gość: michal]

Szanowni Państwo.,
Zwracam się z prośbą o wypełnienie ankiety adresowanej do
wszystkich, którzy wyjeżdżali do Włoch w latach 1998-2005. Ankieta
ta jest elementem pracy naukowej. Poniżej podaje adres do ankiety. Z
góry serdecznie dziękuję za pomoc i poświęcony czas.
www.e-inquiry.eu/ankiety/index.php?sid=58829&lang=pl

[Gość: ZIZOU]

WITAM

Mam pytanie jak według Was najwygodniej/najszybciej dojechać Z Krakowa do Florencji?

podbijam pytanie;-)

[wszystko_gra]

o najlepszą i jawygodniejszą drogę z Krakowa do Florencji;-)

[Gość: Maciej]

Po co pytać o to samo w dwóch wątkach ?

forum.gazeta.pl/forum/w,206,98385891,98385891,Z_Krakowa_do_Florencji_.html

[wszystko_gra]

Bo może ktoś ma inne, lepsze koncepcje a w wątku o większej ilości
postów chętniej się wypowie;-) Po prostu.

[Gość: Krzysiek]

Witam. W lipcu wybieram się do Toskanii. W Pizie chcę wynająć auto na jeden dzień i pojechać do San Giminiano i Volterry. Mam kilka pytań
1. Jak z poruszaniem się po Pizie? Czy rzeczywiście Włosi to taki narwany naród i trzeba bardzo uważać na to jak jeżdżą? Czy Piza jest miastem bardzo zatłoczonym? Jestem całkiem doświadczonym kierowcą ale nie mam doświadczenia za granicą stąd moje pytanie.
2. Z Pizzy do San Giminiamo mam zamiar omijać autostrady i jechać zwykłymi krajowymi (?) drogami. Czy bywają bardzo zatłoczone ?
Pozdrawiam

[ma.ci.ej]

A nie lepiej było założyć nowy wątek niż odgrzebywać jakiś sprzed tylu lat ?

A w temacie. Z Włochami wcale nie jest tak źle na drogach. Owszem jazda samochodem po Neapolu, to dość niezapomniane przeżycie, ale północne Włochy to zupełnie inny świat. Poza zatłoczonymi miastami jeździ się bardzo dobrze.
Piza to mała mieścina, kilka parkingów z których do wszystkich zabytków jest bardzo blisko. Drogi w Toskanii są wąskie i kręte, ale na pewno nie zatłoczone.
W San Giminiano możesz natomiast mieć problemy w parkowaniem. Dookoła miasta jest pełno parkingów, ale z wolnymi miejscami bywa różnie.

[Gość: cierpliwy]

Ach, nie jest tak zle, wystarczy troche odwagi i szczescia. Platne parkingi maja na ogol ograniczenie czasowe i zawsze ktos musi odjechac, czesto nawet przed czasem oddajac bilet czekajacemu, wiadomosc z autopsii.